Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ivett0

STARANIA Jesien -Zima 2008- DZIDZIUS LATO2009 kto zaczyna???

Polecane posty

Bardzo się cieszę że u naszych mamuś wszystko dobrze, własnie nadrobiłam wczorajsze zaległości w topiku:) Grażka! Pokaż się! I daj znać zaraz jak zatestujesz, bo muszę wiedzieć czy mam sobie dyplom wróżki wydrukować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123asdf
Moje dziecko nie żyje Mój syn był teokratyczny - pogodny, rokujący nadzieje na wzrost i prawdziwego sługę Jehowy. Marzył o pójściu do Betel, by służyć Jehowie pełnoczasowo. Sam przygotowywał się do zebrań, pionierował podczas letnich wakacji, usługiwał przy mikrofonach na Sali Królestwa i pomagał nadzorcy Szkoły Teokratycznej w mierzeniu czasu punktów na zebraniu. Miał nawet wywiad na zgromadzeniu. Byliśmy tacy dumni! Miał 15 lat i chodził do 9 klasy, kiedy on i inny młody Świadek mieli straszny wypadek drogowy. Ten drugi chłopiec odwoził mojego syna do domu po niedzielnym zebraniu, wpadł w poślizg, stracił panowanie nad kierownicą i przekoziołkował autem. Byłam wiernym Świadkiem Jehowy przez 29 lat, dlatego zarówno ja, jak i mój mąż uczyliśmy naszego syna, że powinien odmawiać transfuzji krwi. Mówił do kierowcy karetki: "Żadnej krwi!" i powtórzył to jeszcze w pierwszym szpitalu, zanim stracił przytomność. Po przewiezieniu go drogą powietrzną do centrum ratunkowego, natychmiast dostał transfuzję, gdyż był nieprzytomny i nieletni. Zanim to jednak nastąpiło upłynęło sporo czasu i z powodu wewnętrznego krwotoku uszkodzone zostały serce i inne organy. Kiedy przyjechaliśmy do centrum ratunkowego, lekarz powiedział nam, że miał niewielką szansę na przeżycie bez transfuzji i ze podali mu jej kilka jednostek zaraz po przywiezieniu. To rozgniewało mojego męża, ale ja się nie odezwałam. W duchu chciałam, żeby lekarze podali mu krew wbrew naszym życzeniom, gdyby tylko miało to uratować jego życie. Lekarz powiedział, że przywracali mu pracę serca dwukrotnie i dawało nam iskierkę nadziei, ale dwadzieścia minut później lekarz ze łzami w oczach oznajmił, że nie udało im się wznowić pracy serca po raz trzeci - on umarł. Mój mąż, moi dwaj inni synowie i ja płakaliśmy bez końca. Nigdy wcześniej nie zaznałam takiej udręki i fizycznego bólu! Chciałam umrzeć. Ból był nie do zniesienia. Myślałam: "Czy mógłby żyć nadal gdyby dostał krew w pierwszym szpitalu?" Rozpoczęła się spirala dogłębnych zmian w moim życiu. Kiedy widzisz własne dziecko przykryte białym prześcieradłem, z bladą martwą twarzą - nic nie jest w stanie Cię pocieszyć. Na zawsze będę nosiła ten obraz mojego syna w moim umyśle - obraz martwej twarzy. Żadne słowa nie będą na miejscu, jeśli twoje serce umarło. Nadzieja zmartwychwstania nic nie znaczy w chwili, kiedy nie możesz patrzeć albo dotykać spokojnego oddechu dziecka, które wypełniało twoje życie radością. Już nigdy nie zobaczysz jak się do ciebie uśmiecha, śmieje razem z tobą albo przytula się do ciebie, tak jak za dawnych dni. Już nigdy więcej nie usłyszysz, jak mówi "kocham cię". Już wcześniej cierpiałam, ale nic nie da się porównać z bólem po stracie mojego ukochanego syna. Całe twoje ciało choruje najokropniejszym fizycznym bólem, jaki można sobie wyobrazić. Cierpiałam ból, ale niczego nie można porównać do bólu po utracie dziecka. Modlę się, by żaden Świadek Jehowy, który ma dzieci i teraz to czyta, nigdy nie stanął w obliczu takiej straty, jaka mnie spotkała. Straty, której można uniknąć jeśli naprawdę się zrozumie, jakie ofiary każe ponosić Towarzystwo Strażnica. Po śmierci mojego syna przypomniałam sobie wszystkie nękające mnie wątpliwości co do polityki Strażnicy odnośnie krwi, którą postanowiłam dokładnie zbadać. Czy naprawdę straciłam dziecko dla słusznych praw Bożych, którymi żyłam 29 lat? Wkrótce przekonałam się, że na przestrzeni lat Świadkowie mieli wiele zmian w naukach na temat krwi, oraz że Ciało Kierownicze w doktrynie o krwi dokonało więcej zmian niż w jakiejkolwiek innej. Dlaczego niektóre składniki krwi są dozwolone, a inne nie? Gdzie oni znaleźli to w Biblii? Na dodatek, jeśli Biblia nic nie wspomina o transfuzjach krwi, to jak Ciało Kierownicze może twierdzić, że transfuzja krwi jest w oczach Jehowy czymś złym? Jak mogłabym wybaczyć tym ludziom śmierć mojego syna? Moim zdaniem, mężczyźni zasiadający w Ciele Kierowniczym mają na swoich rękach krew tysięcy niewinnych osób. Ci, którzy uczyli nas fałszu w imieniu Bożym, odpowiedzą za to przed Nim. Moje serce jest zupełnie rozdarte - moje dziecko nie żyje. Błagam tych, którzy czytają moją historię, by nie dopuścili, aby ich to spotkało. Edukuj samego siebie zanim staniesz w obliczu podobnej tragedii. Jeśli jakiekolwiek dziecko zostanie uratowane przez swoich rodziców, którzy przemyślą to wcześniej, zanim stracą swoje dziecko, to uważam, że śmierć mojego syna nie poszła na marne. Jeśli chcesz, możesz do mnie napisać Mary@ajwrb.org

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mary - dobrze wiem o czym piszesz. Miałam okazję spotkać się z podobnymi sytuacjami, że transfuzja jest zabroniona itp. Ja jestem honorowym dawcą krwi, do tego samego przekonałam kilka osób. Tylko teraz nie oddaję, bo staram się o dziecko. Takie sytuacje świadczą moim zdaniem o braku własnej woli "owieczek" którym wmawia się wiele bzdur. Każdy ma wolną wolę... Ale nie chce tutaj rozwodzić się nad tym co myslę o pewnych rzeczach. Niczego nie da się porównać do bólu po stracie dziecka i szczerze Ci współczuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Dziewczynki :) już wiem czemu zasnąć nie umiałam :) Jak tyle staraczek o mnie myślało :) @ jeszcze nie przyszła i testu nie zrobiłam jeszcze :) Czekam jeszcze do piątku :) wczoraj zmierzyłam rano temp i była 37 a dzis 36,8 więc spada, więc raczej @ dzisiaj zapuka do moich dzwi :( no ale czekam :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a Kruszyna jak nie możesz chodzić to mógł Cię mąż na sankach przywieźć do pracy :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D lub na białym rumaku :P:D:D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj miałam tak jakby płodny śluz, biały "wymieszany" z takim białkiem kurzym, więc może coś tam się u mnie w brzuszku dzieje :) Po 3 dniach przerwy w wygibasach wczoraj taka ochota była, chłopaki pewnie też mocniejsze :) Temperaturka szaleje, jest nadal niska, ale nadzieję mam zawsze. Tak sobie pomyślałam ,że może to plamienie w 16 dc mój organizm potraktował jak @ ? No nie wiem, wierzę mocno że tempka się wkrótce podniesie i tak zostanie :) Śniło mi się dzisiaj że robię test, widzę 2 kreseczki, drugą słabszą. Czekam 2 tygodnie, idę do lekarza, a tu już serduszko bije :) Taki miły sen, wzruszający. Grażka, spadek temp do 36,8 nie musi o niczym świadczyć :) Trzymam kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwinka ja nie wiem czemu Cię jeszcze u mnie nie ma :P Ja chce ten taniec na żywo zobaczyc :) Kruszyna działaj, działaj teraz bo ja też myśle że to była @ to plamienie i teraz możesz mieć płodne dni :) Dorka a Ty wczoraj doczekałaś się swojego mężczyzny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grażka - obyś miała rację :) Trzeci miesiąc leci odkąd nie miałam żadnych objawów płodności, więc wczoraj się ucieszyłam z tego "ciągnięcia" się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój M zawsze powtarza że jak przyjedzie z trasy to powinnam z rozłożonymi nogami na niego czekać :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kruszyna no to jak miałaś taki śluz to na pewno jest płodny :) Teraz działaj bo owulacja za chwilkę bedzie :) Sylwinek to witaj tak męża a szybciutko będziesz spodziewac się drugiego dziecka :) Buziaczki dla staraczek i zaciążonych 👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przychodzi para małżeńska do lekarza i pyta się: - Panie doktorze jak się robi dzieci? Na to doktor: - Nie jestem w tym doświadczony ale na początek róbcie to jak te pieski za oknem. Para przyszła ponownie: - No i jak? pyta się doktor - No na początku się wstydziliśmy, ale teraz robimy to na każdym trawniku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dzieczyny :) Widzę, że wy jak zwykle od rana na nogach :p Moja mama stwierdziła wczoraj, że ona powie mojemu taci i tak zrobily z moją siostrą. Trochę się bałam, że się obrazi czy coś ale nie :) Najpierw poszedł z psem, a jak wrócił to nawet wózki na allegro oglądał :p I zeskanowaną fotkę z USG fasoleczki ustawił jako tapetę :P Grażka ja trzymam kciuki - 36,8 to mimo wszystko podniesiona tempka. Czytałam gdzieś, że to wcale nie musi być 37 i coś tam. Nieraz to podobno jest ledwie 2-3 kreski w górę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mierzyłam całego cyklu wiec nie wiem ale dzisiaj mi 2 kreski spadła od wczoraj. Staram się nie myślec o tym, i tak już nic teraz nie zmienie, jak mam dostac @ to i tak dostane :O Polusia to dobrze, że tata się ucieszył :) Nie było innego wyjścia - będzie dziadkiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie miałam wyjścia :p A oiem zadzwonił do mojego dziadka i mówi do niego "cześć pradziadek", a dziadek zaniemówił :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dobra, a teraz poluję na nową stronkę, coś mi nie wychodzi ostatnio, trzeba się zabrać za pisanie :) Za oknem sypie śnieg, znowu, już za dużo go wszędzie, no ile można :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kruszyna jeszcze trochę i bedziemy miec wiosne :D I bociany przylecą z fasolkami dla nas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a u mnie świeci słoneczko można się opalać :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kruszyna szef za Tobą :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D Grażka zobacz jaki fajny ptaszek leci :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D i stronka moja :P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×