Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość Koronkova

JESTEM PO ZABIEGU POWIĘKSZANIA PIERSI cz.2

Polecane posty

Gość Kamilaprzed
Dziewczyny, a czy któraś z Was ma może duży implant, tak aby po op wyszła miseczka E? Taki mi się marzy i chciałabym zobaczyć u kogoś efekt po...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika88 już nie goscik
Kamila była tu taka jedna PannaMigotka. Miała duży implant włożony, ale wszystko krytykowała, wprowadzała niemiła atmosferę i dostała krótko mówiąc eksmisje z forum. Jeśli jednak się pojawi jeszcze na forum to poproś ja może Ci pokaże swoje idealne, jedyne, najlepsze zrobione przez prawdziwych lekarzy z zagranicy piersi hehe KARLA ma spore piersi, wygląda rewelacyjnie. Co do siniakow ja niczym tego nie smarowalam. Samo przeszlo ale kurcze nie pamiętam po jakim czasie. Wiem że zmieniało kolory jakiś czas hmm z trzy tygodnie może.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika88 już nie goscik
Sarenka ja jak zobaczyłam jakie długie są terminy operacji to się za głowę złapałam. Nie sądziłam również, że tyle ludzi coś w sobie zmienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sarenka100
Ja mam pytanie z innej beczki. Od razu mówię, że nie mam na celu nikogo straszyć ani tym bardziej wprowadzać w panikę (albo też przyczynić się do szukania na siłę symptomów, które mogą oznaczać zupełnie coś innego). Dzisiaj na jednym z amerykańskich forów dotyczących powiększania piersi znalazłam dyskusję na temat problemów zdrowotnych po wstawieniu implantów. Podobno wiele kobiet po pewnym czasie od operacji (mogą to być lata) zaczyna podupadać na zdrowiu. Zaczynają mieć objawy typu problemy z koncentracją, gorączka, bóle mięśni, osłabiony system immunologiczny, problemy z oddychaniem jak przy astmie itd. Badania u lekarzy nie wykazują nic konkretnego i dopiero przy zlokalizowaniu problemu w postaci implantów i usunięciu ich wszystko wraca do normy. Wypowiadają się tam kobiety, które miały ten problem, usunęły implanty i dolegliwości minęły. Co o tym myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sarenka100
Monika88 ja będę robiła swoje w klinice Szczyta i do niego samego żeby zapisać się na samą konsultację trzeba czekać 3 lata, nie mówiąc już o operacji. Nie wyobrażam sobie tak długo czekać :D Ja swoją operację będę mieć za 10 miesięcy. Mogłabym mieć ją szybciej, ale sama wybrałam sobie taki termin, żeby wszystko na spokojnie pozałatwiać. Fajnie, że w tych czasach wszystko jest na tyle rozwinięte, że robienie operacji plastycznych nie stanowi już aż tak wielkiego zagrożenia. Wiadomo, że najlepiej nie ingerować w swoje ciało, ale skoro matka natura nie wszystkim dała to co mieć powinni to co mamy na to poradzić ;) Ja się trochę boję tych wszystkich komplikacji, ale nie chcę do końca życia być zakompleksiona, bo jestem płaska jak deska...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość msnats
Dziewczynki pierwsza noc w domu za mną.. tragedia z tym spaniem, czy wy też mialyscie takie problemy że złapaniem i ustabilizowaniem oddechu ? Kochane, te co chciały fotki - mogę Wam wysłać w stanik póki co bo nie jestem w stanie i nawet nie mogę narazie ściągnąć tego pancerza.. zresztą boję się tych dwóch nowych .. Na mojej klatce haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tornado_ad
Jasne że chcemy zdjecia:)) Sylwia prześlij mi też proszę fotki:) agatad.21@poczta.onet.pl A co do siniakow mostek miałam w różnych kolorach przez trzy tyg. Także nie martw sie :)) Wczoraj przyszła sukienka która sobie kupiłam i jak ja ubrałem bez stanika wyglądała wooow więc już nie narzekam:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscSylwia
msnats, moim zdaniem poza okropnym bólem jaki byl w moim przypadku naprawde tragiczny to właśnie spanie bylo najgorsze. Pierwsza cala noc bez budzenia sie spowodowanego odretwieniem albo bolem kregoslupa przespalam dopiero po 2 tygodniach gdy juz organizm sie przyzwyczail do spania na plecach. Do tego poranne wstawanie i uczucie jakby mnie ktos dusil. Najgorzej to wspominam. Teraz jestem 3 tygodnie po operacji i ze spaniem jest super. Ogolnie z kazdym dniem naprawde jest coraz lepiej i te polepszania sa kolosalne. Takze CZAS, CZAS i jeszcze raz CZAS. Tornado, ja ci foty juz wysylalam z maila syllko92 ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscSylwia
I tez na poczatku balam sie dotknac piersi i patrzylam na nie jak na jakas obca rzecz na wystawie sklepowej a dzis juz je smaruje kremami a jak rozpinam stanik to mowie: no czesc kochane ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kryska1983
Izuuu ja jestem tak zestresowana ze masakra :( Właśnie jestem na lotnisku w drodze do Polski. Nie mogę uwierzyć ze to już jutro i coraz bardziej się boję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscSylwia
Kryska a to skad Ty przyjezdzasz na operacje? Kiedy wracasz do domu? Tez samolotem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maryska84
Gosciowa jak możesz to pls odezwij się. Wysłałam ci zdjęcia. U mnie rekonwalescencja przebiegła w zasadzie nawet bez dyskomfortu. Żadnego bólu, leków, wychodzenie z domu od 2 dnia po op. Szkoda ze nie mogę się cieszyć z efektu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maryska84
Monika a jaki tobie rozmir stanika wyszedl przy 315ml? Moj triumphowy to 70D. W bieliznie na szczesniennie widac nierownosci. No nic czekam do wizyty za 2,5tyg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia ja przyjeżdżam z Londynu i wracam w niedziele, tez samolotem. Pytałam lekarza czy mogę i nie ma przeciwwskazań

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika88 już nie goscik
Maryska w esotiq bez fiszbin mam 70C, z fiszbinami i push up nawet 70E. Kryska w końcu Twoja kolej. Ciesz się to twój wielki dzień :) Msnats z fotkami na spokojnie. Będziesz gotowa to zrobisz :). No te pierwsze nocki niestety trzeba przetrwać. W dzień ważne żeby nie leżeć tylko sobie spacerować(wiadomo że nie caly czas) rozruszac te mięśnie. Efektów ubocznych się nie boję. Co będzie kiedyś zobaczymy, dla mnie liczy się co jest teraz, a jest super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćjmjulka
Hej dziewczyny powiedzcie proszę jak wygląda rekonwalestencja miałam mieć zabieg 5 lipca ale zwolnil się termin juz w ta środę !okropnie się boje 10 dni po zabiegu mam komunie chrzesniaka i zastanawiam się czy dam radę na niej być jak to u was wyglądało po OP . Ja okropnie się denerwuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Msnats jeżeli chodzi o spanie, problem z oddechem (płytki oddech), to w dalszym ciągu odczuwam dyskomfort z tego powodu (17dni po op). Poranny rozruch jest najgorszy, potrzebuje jeszcze pomocy przy podniesieniu się z łóżka. Ale przyznaje, że z nocy na noc jest lepiej, wcześniej budziłam się co 2h, teraz tylko raz nad ranem jak kręgosłup woła już o pomoc. Nie mogę się doczekać kiedy już sama się dzwigne, albo zasnę na boku :) też tak miałyście, ze balyscie się kichać :) czy któraś z Was wróciła już do pracy?? Moja praca jest czysto fizyczna i nie ukrywam póki co nie wyobrażam sobie powrotu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćKarolek
Jestem 25 dni po i nadal ma pozoatalosci po siniakach. Natomiast przez 2 tyg wygladalam jakby 10 chlopow mnie skopali. Zolto-zielono -fioletowe. Takze sie nie martw,to chyba norma. Nadal mam wrazenie ze mam zebra osiniaczone chociaz tego nie widac ale czuc. Jak bys sie mocno niepokoila to koge Ci zdjecia wyslac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćLivia85
gośćmjulka myślę, ze komunia nie wymaga wielkiego wysiłku...trzeba swoje wysiedzieć. Wiadome to kwestia indywidualna, ciężko przewidzieć... Ale myślę że dasz radę, weź że sobą tabletki...przydalaby się tez wygodna, zakrywajaca pas i stanik kreacja... Lepiej chyba mieć to za sobą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izzuu
Sarenka ja też od około 2lat czytam wiele o implantach i skutkach ich noszenia po latach które mogą ale nie muszą się zdarzyć.Podejmujemy ryzyko to pewne. Nie wiem jak wyglądają statystyki i czy w zdrowiu żyje co 30 czy co 20 z implantami.Nigdy nie wiemy też czy to na 100oroc.od implantu. Ja ciągle sobie tłumacze że to identycznie jakby mieć sztuczne biodro, jakieś wstawki, implanty w zębach. Nie wiem czy db rozumuje. Są we mnie wątpliwości jednak chce podjąć to ryzyko,które jest niewielkie. Dlatego nie chce dużych implantów max 315,i chce z tą powłoką która zabezpiecza przed powstaniem kapsuły. Mam konsultacje za niecałe 2tygodnie u Nasinskiej-Jurek Jurek.Mam nadzieję że mi wszystko cierpliwie i wyczerpująco wyłoży bez słodzenia,koloryzowania, realnie tak jak jest. Chciałabym bardzo o operacji mieć ten sam komfort życia co przed.Czy wy dziewczyny po operacji czujecie w funkcjonowaniu codziennym teraz jakieś minusy których nie było przed operacją? Widok ślicznych biustów rekompensuje wszystko ale oczywiście nie chce być głupia i bagatelizować zdrowie ,bo wiadomo że to priorytet.Jesem na 90proc.zdecydowana, resztę 10proc.zstaeism lekarzowi czy mnie zniechęci czy przeciwnie. Miłego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAda
Sarenka No to chyba ja jestem takim przypadkiem :) Op miałam 27.02 wiec jakiś czas upłynął Na początku wiadomo skupiałam się tylko na nowych cyckach Później zaczęły się problemy najpierw korzonki później ucho, zęby i tak co chwile coś ... ale czekam cierpliwie aż się poukłada aż organizm powie Ok akceptuje nowe ciało obce ale miałam ogromne chwile zwątpienia po co mi to było ... do dzisiaj czuje prawa pierś czasem poboli czasem poszczypie i nadal się mega napina A lewa dla odmiany jak moja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAda
Jmjulka 10 dni po Op dasz radę. , możesz być jeszcze zmęczona lekko obolała ale dasz radę :) tylko żeby nie przyszło ci do głowy dźwigać to będzie Ok Aaa dziewczyny ja nadal śpię w staniku i do tej pory nie kupowałam jeszcze bielizny , co najwyżej topy sportowe które po prostu pokochałam ze wzgl na wygodę :) No i zupełnie inaczej teraz w nich wyglądam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izzuu
Kryska 3maj się, wiem że i tak strasznie nie minie,ale pamiętaj że te wszystkie dziewczyny przeżywały to samo co Ty. Czy masz kogoś do opieki po?Dzielna jesteś skoro parę dni po operacji wracasz samolotem.Wszystko będzie db, pozdrawiam serdecznie:)Napisz jutro jak będziesz mogla,:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościowa123
Maryśka już wchodzę na maila ...przepraszam ze to tyle u mnie trwa.ale ja zawsze jestem w niedoczasie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość msnats
Najgorsze dla mnie jak zadlawie się podczas picia hahah ból nie do opisania jak nagle dopadnie Cię paniczny kaszel.. ciężko to powstrzymać a cycki bolą wyeymdy jak cholera. Z łóżka podnoszę się sama bez niczyjej pomocy - to chyba dobrze :) dreptam po domu i staram się robić jakieś proste domowe rzeczy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćLivia85
Sarenka100 zdjęcia wysłane ;) dla przypomnienia implant 290ml cc polytech anatomiczne, 17dni po op. Rozmiar wyjściowy "nic"... Na wypisie ze szpitala, rozpoznanie : " niedorozwoj gruczołu piersiowego" . Więc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćLivia85
msnats może podpowiesz mi jak podnosisz się z łóżka, jakaś specjalna technika? :) u mnie nie ma takiej opcji, musi mnie ktoś wesprzeć za plecy...czuje się jak kaleka, frustrujące się to robi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćjmjulka
Livia85 ja też z zero mam mieć anatomiczne 260 pokazał byś swoje ? Obawiam się ze u mnie to będzie bardzo mało Mail justysiabir@WP. Pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość msnats
Livia85 klade się wykonując tzw. Kolyske, podnoszę się podobnie (wymyslil to mój facet haha) oczywiście moment samego podniesienia boli ale staram sie wziąć głęboki wdech i robić to szybko. Nie jest przyjemnie Ale gdybym miała co chwilę wołać o pomoc to by zwariowali.. będę często sama w domu więc muszę sobie sama radzić. Trzymaj się dzielnie i pocwicz sobie moze na spokojnie podnoszenie z siedzenia w pionie, niestety z pozycji leżącej jest najgorzej :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćjmjulka
Dziewczyny mam okropny stres. Boje się ze spanikuje boje się tych opisywanych przez was duszności po. A ile dni po OP byłyśmy juz takie ze same się ogarnialyscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×