leczenie wodą utlenioną

czytam posty i czytam i czytam.Ogolnie to tu nic na temat-no moze 10%.A tak to tylko pierdoly.Podstawowym tematem jest:jaka woda?czy taka moze byc? gdzie kupic? i bla bla.To wszystko.Pozdrawiam

Merkaba, do kogo i czy w ogóle jest to pytanie? Jeśli do mnie to od prawie 4 lat chcę się pozbyć tego dziada i niczym mnie już raczej nie zaskoczycie. Citrosept biore w miksturze oczyszczającej Słoneckiego Józefa oraz dodaje czasami do herbaty. Pomaga całkiem nieźle, ale drogi jest. Za to mikstura nie pomogła mi w ogóle!! Zero objawów oczyszczania. Już nawet przestałem wierzyć że to nadżerki stanowią ten główny problem o którym pisze pan Słonecki, że niby toksyny wnikają itd. Jeśli już to tylko częściowo tak jest. Jestem przykładem, że mikstura jest słaba, używam jej już prawie rok i nic się nie dzieje, zero objawów. Mój brat i dziewczyna piją ją trochę krócej i też nic. To chyba dlatego że już wcześniej, zanim zaczeliśmy stosować, zdrowo się odżywialiśmy, a ja nawet typowo przeciwdrożdżową dietę miałem. Dużo dało mi natomiast odstawienie chleba i innych mącznych produktów. Forum Bioslone, oprócz tego, że nie jest całe dostępne i jest sporo charakterków nie do zniesienia, jest całkiem spoko i jest tam dużo wiedzy do zdobycia. MO, a czasami PMO1 dalej piję i zobaczymy co z tego wyniknie. Mistrzunio robi trochę błędów w swoim nauczaniu , będąc jednocześnie nazbyt pewnym siebie co odstrasza np. mnie przed zapisaniem się na forum. Piszą tam aby brać koktail z błonnikiem, jest to bardzo dobry pomysł, szczególnie gdy sypniemy tam jeszcze ostropestu plamistego na wątrobę. Jednak głównym składnikiem jest tam siemię lniane, a te z kolei zawiera ładnie nazwane lignany, inaczej fitoestrogeny. O ile działaja przeciwnowotworowo, o tyle działają również jak normalne estrogeny!!! W moim przypadku, po prostu nie idzie ich brać. Nawet w niewielkich ilościach czy to siemienia czy też oleju lnianego mam po prostu masakrę - humor do niczego, organizm osłabiony tzn nie mam siły i strasznie (strasznie!!!) chudnę, podkrążone na maksa oczy, dosłownie zombi, acha zapomniałbym o najważniejszym- zero ochoty na seks, dosłownie, ba nawet problemy ze wzwodem (wszystkie objawy jak przy niskim poziomie testosteronu). Trudno w to uwierzyć gdy się naczyta o pozytywach w necie na temat lnu. Na bioslone już pojawił się temat "libida", a biedaczki dalej nie potrafią poukładać puzzli. Jak będę miał czas to wpadnę tam i podsunę temat, może a nuż mam rację hehehe. Łatwo zrobić eksperyment, wystarczy zwracać uwagę na swój organizm (szczególnie na libido) i zacząć brać po łyżeczce zmielonego lnu dziennie(na kobiety fitoestrogeny chyba negatywnie nie działają....chyba). Wydaje mi się, że ma tak każdy choć możliwe, iż występuje to tylko u ludzi z drożdżycą i/lub małym poziomem androgenów. Drożdżyca wpływa bowiem na układ hormonalny (A.Janus "Nie daj się zjeść..."). Po odstawieniu wszystko wraca do normy (sprawdziłem kilka razy), jednak gdy będziemy podawać je młodym chłopcom to może wystąpić nawet niedorozwinięcie narządów płciowych tzn prącia. Ogólnie NIE POLECAM NIKOMU. Pamiętajcie Kidder was przed tym ostrzegł haha Niezły suplement jeśli już to czosnek z, bodajże, Walmarku. Walmark dlatego że działa po prostu lepiej niż inne. To samo jest z olejem z wiesiołka, najlepszy firmy Gal. Różnica jest duża pomiędzy produktami różnych firm. Najlepiej zmieniać i sprawdzić. Ogólnie nie namawiam do suplementów , ale mi się przydają. Czosnek biorę czasami i więcej gdy przez przypadek trochę etanolu mi się wyleje na język. Olej z wiesiołka działał u mnie kiedyś niesamowicie gdy pokuwało mnie serce. Normalnie jedna mała kapsułeczka i przechodziło, czyli działa. Vilcacora też działa i będę ją musiał kupić. Esjot wydaje mi się że powinieneś spróbować odstawić H2O2, jeśli nie teraz to przynajmniej za jakiś czas gdy doprowadzisz swój organizm do porządku. Rozumiem Twoje obawy przed powrotem candidy kolego. Przez doprowadzenie organizmu do porządku mam głównie na myśli odtworzenie flory bakteryjnej jelit. Super, że pijesz sok i jesz kapustę kiszoną. Dobry pomysł to przy tych okazjach (razem) zjeść trochę czosnku jest to przecież prebiotyk. Ja dziś pojechałem na przejażdżkę i znalazłem Rolnika od którego będę od dziś brał mleko (po 18 codziennie mogę wpadać hehe). 3zł za 1,5 litra (po co ja to wam piszę?). No i wlewam je następnie do naczynek ,przykrywam czymś lekko (dostęp powietrza) i już niedługo będę miał zsiadłe-pycha. Pewnie o tym wiesz, ale może nigdy nie chciało Ci się spróbować zrobić , ale polecam. Mleko ze sklepu nie nadaje się. Zsiadłe jest zajebiaszcze. Ogólnie to na temacie odbudowy flory jelit się jeszcze nie skupiałem i jestem w tym zielony. A te gotowane drożdże działają? ESJOT? No ale wróćmy do tematu "Leczenie wodą utlenioną". U mnie przechodzi nalot z języka hehe czyli jest dobrze. Z tego co widzę to czas kuracji ma duże znaczenie i chyba nie będę przekraczał 20 kropli 30%ówki jeśli candida będzie ciągle ustępować. Rodżer, co tam? pijesz jeszcze? Wszystkim którzy nie piją H2O2 polecam ocet jabłkowy (ang apple cider vinegar, ACV). Osobom które piją H2O2 znawca tych specyfików odradza picie w tym samym dniu Octu i H2O2. Pomógł już wielu na wiele problemów, a jego spektrum działania jest , oj , szerokie. Tombak go poleca m.in. WSPÓŁPRACA-POPŁACA

Siemaneczko. W Stanach Z. , podobno pierwszym etapem leczenia drożdżycy jest wymiana plomb amalgatowych, czyli tych metalicznych (maja do 50% rtęci), na inne. Podobno może to być główny czynnik powodujący i tym samym uniemożliwiający całkowite wyleczenie z kandydozy. Postanowiłem je wymienić, bo mam ich aż 5. Nie jest to jednak prosta sztuka i pewnie trochę minie zanim znajdę odpowiedniego specjalistę który to zrobi. Tutaj link (jeden z wielu), akurat tą strone mam jeszcze otwartą: http://www.chinmed.com/praktyka/prakt_art/terapia_wyprowadzajaca.htm Znacie może jakiś gabinet dentystyczny mogący wykonać taki zabieg w Lublinie lub Szczecinie? WSPÓŁPRACA SIĘ OPŁACA, A KARMA ZAWSZE WRACA. Na necie znaleźć można książkę Douglasa, także łąpcie się za nią i edukujcie. W związku z tym iż ten wątek jest, że tak powiem ospały i nie ma z kim powymieniać się doświadczeniami, będę się musiał przenieść gdzie indziej. Ale wpadnę czasem. Yo

Od dzisiaj jestem już pewny że H2O2 działa na candidę i ustępuje mi z języka. Cieszę się z tego powodu. Jednak chyba skocze do Lublina zrobić badanie krwi na rtęć. Wtedy podejmę decyzję czy wymieniać amalgamaty czy też nie. Ich zaletą jest duża trwałość. Taka ciekawostka: woda utleniona występuje oprócz wcześniej wymienionych owoców, strumyków itd również w spermie gdzie spełnia jakąś tam role, oraz w moczu. Również w niejakim leczniczym źródle z Lourdes wykryto jej duże ilości.

a ma ktos z was problemy z cera na twarzy ? ja mam wiecznie czerwone policzki i przy glupim wiazaniu butow czy tez wtedy kiedy sie smieje to mam jeszcze bardziej czerwone. Ustepuje to dopiero gdy jestem pod wplywem alkoholu to jakby reka odjał :P moze w alkoholu sa jakies zwiazki H202 i to daje taki efekt. Oczywiscie oprocz tego mam mnostwo innych objaw candidy z bialym jezorem na czele :/ [pozdroo i powodzenia wszystkiM :)

Do Esjot: Jak piłeś wodę utlenioną to ze zwykła wodą mineralną czy z wodą destylowaną?

Mam taką dziwną "brodawkę" nad okiem, czasami nieco częściowo przysycha, ma brązowy kolor - jak myślicie można ją potraktować wodą utlenioną - mam taką 3% super ciekawy wątek;-)))

przemo4567 Na stronie 13 (u dołu) jest opis mojej kuracji. lili11 Brodawkę możesz traktować wacikiem umoczonym w 3% H2O2 trzymając go na brodawce klana minut dziennie. Efektu usunięcia brodawki nie możesz oczekiwać szybko lecz po wielu dniach codzennej kuracji.

Witam po raz pierwszy na tym forum i dziękuję wszystkim, którzy dzielą się tu swoimi doświadczeniami z leczenia wodą utlenioną - przeczytałam wszystko z dużym zainteresowaniem. Żal tylko, że korzystajc z anonimowości, nawet na najsympatyczniejszych stronach, znajdą się jacyś bezinteresowni złośliwcy, którzy zatruwają innych swoim jadem. O terapii wodą utlenioną dowiedziałam się z książki "Odżywianie dla zdrowia" Paula Pitchforda, wydanej przez Wyd. Galaktyka. Autor poświęca w niej sporo miejsca problematyce drożdżycy, odżywiania w niej i leczenia. Mówi min. o nasycaniu tlenem, ozonowaniu i terapii woda utlenioną - on mówi o 35% . Zresztą polecam tę książkę wszystkim zainteresowanym zdrowym odżywianiem lub leczeniem chorób dietą, bo jest to prawdziwa kopalnia wiedzy (ponad 700 str). Autor cytuje nie tylko wyniki najnowszych badań, ale też czerpie z doświadczenia medycyny chińskiej czy indyjskiej. Ja kupiłam ją kilka dni temu i nie mogę się od niej oderwać. Naprawdę polecam! PS/ Nie jestem dystrybutorem tej książki, ani nie czerpię korzyści z jej popularyzacji - na wypadek, gdyby komuś w głowie zrodziła się taka wątpliwość! :)

Przyczyną większości naszych chorób, a zwłaszcza chorób "cywilizacyjnych" (rak, choroby układu krążenia, cukrzyca) jest nieprawidłowe odżywianie. Myślę więc, że warto zapoznać się z książką, którą poleca malwina.cdn. Na forum kafeterii jest też temat "zakwaszenie organizmu", który warto przeczytać.

ciekawe

Witam wszystkich! odkryłam to forum i od 2 tygodni podjęłam 3 próbę picia .1 próba przerwana po tygodniu-dostałam wysokiej gorączki ,pół tułowia pokrył bolesny czerwony obrzęk -może to wina tej wody a może preparatu ANRY , który zażyłam 6 tyg.wcześniej .Drugie podejście - wymioty i wstret = nie dało się pic.Leczę poważniejszego grzyba - raka piersi.Dodatkowo "konsumuję" sodę oczyszczoną. Może ktoś ma w tym temacie jakies doswiadczenia .EsJot dzieki za wyczerpujące wskazówki-żadnej książki nie czytałam Ty mnie przekonałeś o skuteczności ale na razie nie odczuwam pozytywnych zmian.Pewnie za krótko stosuję.A może tak jak z innymi cudownymi metodami -Nodosyc pesymizmu Pozdrawiampomagają tylko nielicznym i na lżejsze dolegliwości.No dosyc pesymizmu Pozdrawiam

ewkach----Choroby kobiece -porady -temat tu na forum

ewkach Chcę Cię podtrzymać w wytrwałości, ponieważ picie wody z dodatkiem H2O2 wymaga dużego samozaparcia - dla mnie też jest to wyjątkowo niesmaczne. Sodę oczyszczoną stosuję do płukania ust przy myciu zębów. Polecam zapoznać się ze stroną http://www.igya.pl a w Twoim przypadku przeczytać artykuł prof. onkologa Tulio Simoncini http://www.igya.pl/2.html

EsJot Dzięki za wsparcie.Linki które mi polecasz -znam.Od 2 lat gdy zachorowałam "prześwietliłam" chyba cały internet i wypróbowałam na sobie większosc "cudownych" metod -bez powodzenia.Ale nie tracę nadziei.

Siemacie wszyscy. Temat raka jest bardzo ciekawy. Czy mogłabyś Ewo napisać po krótce czym właściwie jest rak? Wydaje mi się ,że nikt jeszcze dokładnie nie wie. Jedni mówią o replikacji błędnych komórek, inni o tym iż jest to wywołane pleśnią. Simonchini mówi że to chyba przez candidę a Anatoli Rybczyński że przez pennicilium czy coś takiego. Badania najnowsze i najlepsze są pewnie (na 99%) robione przez koncerny farmaceutyczne i wyniki są strzeżone. Jeśli ma ktoś z was jakieś info to niech się rozpisze!! A co z terapią dr Budwig (olej lniany miksowany z twarogiem) i Gersonem (soki)? Próbowałaś? Terapie te nie wykluczają się nawzajem. Do tego możesz jeszcze dołączyć wodę utlenioną stosowaną wewnętrznie, a nawet dożylnie +kąpiele z nadtlenkiem. A ja na razie przystopowałem z Wodą utlenioną i piję tyko raz dziennie z rana 10 kropel. Powodem tego jest to iż usunąłem wczoraj kolejne dwa amalgamaty, a candida podobno potrafi w jakimś stopniu zneutralizować rtęć. Został mi już tylko jeden amalgamat na później. Miałem ostatnio mały upadek i OGROMNĄ opuchliznę po czym rana szybko się goi- myślę że woda w tym pomaga. Bardzo ropa mi leciała, normalnie małym strumyczkiem. Nie miałem czegoś takiego nigdy. Esjot kolego, może skomentujesz ogromną rozbieżność w dawkowaniu wody pomiędzy Douglasem ,a Nieumywakinem? O ile dobrze zrozumiałem (nie jest to kurde łatwe) to Nieumywakinowi chodzi cały czas o 3% roztwór, czyli dopuszczalna według niego bezpieczna dawka jest około dziesięć razy mniejsza niż u Douglasa!!! Malwino, o jakich dawkach pisze Paul Pitchford w tej swojej księdze?

Kidder Wielokrotnie pisałem, że dzielę się tylko własnym doświadczeniem. Książka Nieumywakina była dla mnie tylko inspiracją do wewnętrznego zastosowania nadtlenku wodoru. Skoro tylko na stronach amerykańskich znalazłem opis procedury leczenia właśnie kandydozy nadtlenkiem wodoru, z którą przez wiele lat bezskutecznie walczyłem, więc ją zastosowałem. W moim przypadku okazała się być skuteczna dlatego podzieliłem się tym z uczestnikami forum. Jestem przekonany, że jest to jedyny, podkreślam jedyny skuteczny sposób pozbycia się kandydozy. Nie jestem w prawie wypowiadać się o skuteczności w przypadku innych chorób.

Kidder Dieta dr Budwig to nie tylko olej lniany z twarożkiem - cała reszta diety jest tak skomplikowana , że aby jej dopełnic trzeba by niczym innym już się w życiu nie zajmowac i to przez 5 lat ! Dieta gersona choc całkien sprzeczna z w/w też jest trudna do realizacji.Lepiej wypada dieta w/g Breusa-pije się minimalne ilości soków , nie je nic -ale trwa to tylko 40 dni(trochę uprościłam) Może ktoś stosował taka głodówkę ?

Witajcie, Ja tez czytalam o diecie dr Budwick, przez chwile ja stosowalam, ale faktycznie trzeba miec duzo czasu zeby jej podolac, ale pracujac i zajmujaz sie innymi rzeczami ni jest sie w stanie jej realizowac. Wracajac do wody utlenionej i tlenu czy slyszal ktos i stosowal preparat OXy MAX?? jest to skondensowany tlen. Kupilam teraz buteleczke, musze odebrac jak bede za 2 tyg w PL, moze to pomoze, bo stosowalam juz wiele rzeczy i stosuje nadal, chociazby oczyszczam co 2 tyg watrobe oliwa i sokiem z grapefruita. Staosowalam tez niskie natezenie pradu na candydoze i inne bakterie, robaki, jest skuteczne, ale na krotko. Biore krzem, pozbylam sie metali ciezkich z organizmu, teraz zostaly jeszcze nerki, bo stwierdzono odmiedniczkowe zapalenie nerek i zapalenie klebuszkow nerkowych:(. Moze ten tlen pomoze pozbyc mi sie kandydozy drog rodnych? Pozdrawiam Ivonne

Ja stosuje teraz 3 lyzeczki na szklanke wody raz dziennie, czasem troche mdli ale co tam :) CHce dojsc do 5 lyzeczek w szklance wody 3x dziennie i zobaczymy co sie bedzie szialo

witam A czy woda utleniona kosmetyczna ( do farbowania wlosow) ma jakies stabilizatory? moze ktos ma buteleczke w domu i sprawdzi sklad... bo skoro z ta czysta sa problemy

http://www.leo.com.pl/?dzial=produkty&kat=9 zerknelam na te strone i tylko 30% sie nadaje bo inne stezenia sa zepsute srodkami kodycjonujacymi ...kolor wlosow ;) moze komus sie przyda zamiastk zbierania chetnych do zakupu baniaka po 20 litrow :D

Ja tam wciagam ta z apteki :) na razie zyje :D

Hej!.Mam pytanie-czy wodą utlenioną można leczyc sm(choruję na to góno od 8 lat)Jestem gotowa sprobować KAŻDEJ kuracji aby w końcu poczuć się lepiej,czy wode utlenioną mozna leczyć stwardnienie rozsiane? Będę bardzo wdzięczna za odp.Z góry dzięki:)

Trzeba by zdobyc książkę tego rosyjskiego naukowca Neumywakina pt. WODA UTLENIONA NA STRAŻY ZDROWIA.Pytałam w kilku księgarniach ale nie mają -niestety.Jest tez opracowanie jakiegoś Amerykanina o tym samym temacie ale chyba tylko w języku angielskim Pewnie to polskie wydanie można zdobyć przez internet.Kto wie jak niech napisze .

Ja tak na szybkiego bo jestem zajęty. Lece do was dziewczynki z pomocą... ... w goglach wpisujemy Douglas+hydrogen+download wyskoczą nam różne strony i jeśli używamy torrenta to można sobie przytulić w minutkę. Ale uwaga jest to nielegalne dlatego proszę nie zciągać i nie myśleć że coś sugeruje bo tak nie jest :-D

witam wszystkich mój problem polega na tym że mam bardzo przykry zapach z ust .antybiotyki nie pomagają ...problem tkwi w zatokach.jedynym lekarzem który oczyszcza zatoki jest dr.Rylski ze Szczecina.jest to prywatnie a do tego bardzo daleko.postanowiłem płukać zatoki wodą utl. do esjot jeden forumowicz napisał: łysy bizon: ja uzywam malej strzykawki 5 cm pojemnosci i zapuszczam do nosa po 1 cm do kazdej dziurki mógłbyś się wypowiedzieć na temat jego przepisu i podać mi prawidłowy przepis na płukanie zatok ze strzykawką :) pozdrawiam

osa20 W aptece można kupić urządzenie (rozpylacz) z wodą morską (lub podobne) do pielęgnacji gardła (nosa). Wylewamy z niego wodę morską (lub inne) i napełniamy wodą utlenioną rozcieńczoną do 1% i regularnie (kilka razy dziennie) rozpylamy zawartość głęboko w gardle i nozdrzach.

do ESJOT a co ty na to jakbym wodę utlenioną(rozcieńczoną do 1%) wlewał do strzykawki a następnie wlewał do zatok przez nos.?(leżąc na łóżku głową w dół)potem bym to wszystko wykichał.

do ESJOT mógłbyś wytłumaczyć co to da jeżeli będę to w gardle i nozdrzach rozpylał ? pozdrawiam dzięki za odp.