Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kamelia czarno czerwona

******I PIERDUT******

Polecane posty

ja tylko wpadam i wypadam :) Jak przystało na porę roku mnie również wreszcie dopadło choróbsko. Myślałam, ze w związku z tym w pracy dam sobie dziś troszkę luzu ... zarządzilam generalne porządki. Ale oczywiscie te moje wariatki :) kolejny raz postanowiły przemeblować pokoje .... a robią to co parę tygodni .... i oczywiscie skończyło sie na tym, że prawie nie usiadłam .... Zmykam wiec zaraz pod prysznic i potem lulu, bo o 6 pobudzia :O Desperado :) Ja z chęcią oddam sie w Twoje ręce !!!!!! Uwielbiam masaze stóp!!!!! Mogłabyś mi wymasować je na wszelkie choroby i dolegliwości świata :) Doniu :) Też mam haluksy. Z tego co wiem operacja nie daje rezultatów raz na zawsze. To dziadostwo potem podobno znowu narasta. Są takie specjalne aparaty, które zakłada się na noc na palce - \"Marcin \" sie nazywają. ale jaka jest ich skutecznosc to juz nie wiem. No a na dzień to faktycznie te wkładki żelowe między paluchy przynoszą ulgę. Do2do :) Krótka fryzurka pewnie zmieniłaby buzię Twojego synka, ale te delikatne rysy są nie do ukrycia :) Pimach :) jako kobiety mamy prawo nie znać się nawet na bateriach :) Znacznie gorzej by było jakbyśmy we wszystkich urządzeniach same majstrowały :) Kicia :) żyjesz? Trafiłaś do pracy, czy o jakiś pabik zahaczyłaś ? :P Lola :) no zacznij żesz ....urna wreszcie pisać !!!!!!!!!!! 👄 Mycha 👄 Dziewuszki :) Wieeelkie dzięki za komentarze do zdjęć :) Dzis znowu pewnie nasłucham się od swojego Połówka, że ja to pod każdym zdjęciem dostaję pełno komentarzy, a on tak po kilka najwyżej albo wcale, hehe :P Uciekam , do juterka 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahaha!!!! Ale komentarz dostalam od kolegi mężulka .... napisał mi, że "zazdrości męża" :P Mam nadzieję, że nie o to dosłownie mu chodziło :P Jakby co on jest jak najbardziej prawidłowo zorientowany seksualnie :) Tylko, że nie jest Polakiem i choć radzi sobie z naszym językiem bardzo dobrze zdarzają mu się pomyłki językowe :) W każdym razie przy najbliższej okazji na wszelki wypadek dopytam się co miał na mysli :) I obym się nie myliła :P 👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem, jestem, ale jakby kto ze mnie powietrze spuścił :o nic się nie chce, kużwa dziś ostatki, jutro koniec - środe popielcowa, a ja w domu siedzę :( no cóż, do jutra :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja przez katar na bezsenność cierpię :o czytałm tak zwane głupie topiki i osunełam sie jak przezcytałam ze małolata zaszła w ciazę ( tak jej się wydaje ) bo chłopakowi jajka masowała przez gacie :( normalnie jak słyszę takie bzdety to jestem za wychowaniem sexualnym od 7 roku życia !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry Pszczolki 👄 cosik mi sie wydaje ze cosik nas rozlozylo... ja tez siedze i ledwo na oczy patrze ale jestem twarda... do2do - ostatnio jak byly dyskusje o wprowadzeniu wychowania seksualnego w szkolach, sluchalam takiej jednej w telewizji co to stwierdzila, ze to pobudza biedne robaczki seksualnie a rodzice przeciez sietnie sobie z tym radza... jak to uslyszalam to normalnie noz mi sie w kiesznie odtworzyl... kicia - mam tak jak Ty... jakis marazm mnie dopadl... i czekam az pusci... bo jakos zwalczyc go nie umiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie smerfetki ostatnionie czuje sie fatalnie pewnie przez tą pogode 🌼 U mnie dalej sypie snieg juz mam dosć zimy która pije kawunie bo ja jestem samotna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam i o zdrówko wszystkie chorowitki pytam......oczywiscie życzę wam szybkiego powrotu do zdrowia👄 MYSZKA.....ja właśnie zaczynam kawusie wiec na zdrówko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Piękne:) Majka moje halluksy mnie cholernie bolą i co najgorsze rosną, zauważyła to moja kosmetyczka i faktycznie jak im się przyjrzałam to chyba są większe, najgorsze jest to że będąc na aerobiku czasem sobie nadepnę na tego na lewej nodze i wtedy gwiazdy mi się pokazują, dzidostwo to odziedziczyłam po mojej prababci i mamie. Zastanawiałam się nad operacją, tylko przeraża mnie to uzemnienie na kilka tygodni, albo miesięcy tym bardziej że mam na obu nogach :(:(:( ale ból jest okropny i każde buty po pewnym czasie wyglądają po prostu brzydko. Z utęsknieniem czekam lata bo wtedy zakładam japonki i nie przejmuję się tym że guziol mi wystaje bo nóżki mi odpoczywają... Serum co do za DC - dieta camrige? czy jak to się tam pisze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień doberek🌼 jetem szczesliwa dalej trwam na zupkach i mam sie dobrze waga spada bardzo szybko ale pochwale wam sie ja zakończe diete ścisłą czyli 5.03. Pozdrawiam was kochane👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewcyny proszę Was piszcie, bo umieram z nudów .... w pracy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HAJ! 🖐️ DO2DO - dobre nie? czasem jak się jakaś kretynka trafi, to można się uśmiać :D Albo przerazić :o Ale generalnie te topiki są bomba MYCHA - marazm powiadasz... :o to chyba tylko duuuuża dawka słońca pomoże, nie? Oby do wiosny, bo mój organizm to już się nawet nie daje oszukiwać solarium. Kiedyś mi to pomagało, a teraz nie widzę różnicy DONIU - ja nie odziedziczyłam po nikim halluksów, same mi się zrobiły. Odczuwać je zaczęłam już na studiach, dużo pracowałam jako hostessa, czasem i 10 godz na obcasach. No i zaczęło rosnąć. Ale! No żeby! Pierwsze zalecenie, płaskie wygodne buty. To nie dla pańci elegantki, która nawet na rower poszłaby w obcasach! Nic nie poradzę na to, że ja źle się czuję w płaskich butach.. normalnie jakbym w kapciach z domu wyszła :D ale baby to mają nasrane pod sufitem :D MYSZKA - jak tam zaspy śnieżne? Dajesz radę? :D BABOLINKI apeluję! NIE CHOROWAĆ JUŻ PROSZĘ. proszę powiedzieć swoim organizmom, że sezon na choroby już się skończył! :D Całuję koszyczki i rączki i nóżki 👄 :D 👄 :D 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwa ale ja sama z sobą gadać nie umiem, a Kicia pomruczała troszkę ;) i też milczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nieżle, nieżle,GRATULASKI ale droga ta dieta jest chyba, nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a potem co? Moja kużynka odchudzała swojego jeszcze wtedy narzeczonego przed ślubem, po zakończeniu tył niemiłosiernie :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zamierzam na 7 dni przejśc na mieszaną czyli 2 posiłki DC i obiad swój a pożniej na 10 dniową tzn: 1 dzień - kefir w dowolnych ilościach, kawa, herbata bez cukru, woda 2 dzień - kefir w dowolnych ilościach, kawa, herbata bez cukru, woda 3 dzień - ser biały w dowolnych ilościach przez cały dzień 4 dzień - ser biały w dowolnych ilościach przez cały dzień 5 dzień - jajka na twardo w dowolnych ilościach 6 dzień - jajka na twardo w dowolnych ilościach 7 dzień - mięso gotowane (dowolny rodzaj) przez cały dzień 8 dzień - mięso gotowane (dowolny rodzaj) przez cały dzień 9 dzień - warzywa (gotowane, surowe) w dowolnych ilościach 10 dzień - warzywa (gotowane, surowe) w dowolnych ilościach i oczywiście pijemy dużo wody!!!!!!!! a potem ta 1000 kal i myśe że tym razem mi się uda!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej KOBITKI:)- ja dzisiaj z chusteczkami w dziurkach siedzę :) nie mam ropnego kataru ale leci mi ciurkiem jak woda i pisanie utrudnia :o Co do slubnego to wzdycha i wydzwania ale ja go jeszcze troche pomeczę za te moje wczorajsze sterczenie przy garach a co bede nie ugieta KOCHNAE CMOKAM WSZYSTKIE I UCIEKAM COS DO JEDZONKA SOBIE ZROBIC BO 13 SIE zbliza :)👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam przesłodkie Eklerki :) Ja nie będe sie wyłamywać i tez powiem, że jestem tak jakby chora od kilku dni. I nawet mam wrażenie, ze coraz jakby chorsza ..... oby się nie zrobił trup :P Póki co faszeruję się biseptolem i mocno wierzę, ze do żadnego konowała nie będę musiała iść. U mnie pogoda nieuchronnie dąży ku wiośnie :) .... po śniegu pozostało jeno miejscowe wspomnienie, nade mną szare niebo, a wszędzie pode mną mnóstwo błota. Znaczy tylko jak na dworze jestem :P Autko umyte pod koniec tamtego tygodnia znowu zamieniło się w swojskiego morusa :) I w tym tygodniu chyba juz myjnię sobie podaruję :) Poczekam na porządny deszcz :P Zresztą pada na zmiany ze śniegiem. Ale grunt, ze w ogrodzie już śnieżyczki się pokazują, więc do wiosny bliżej niż dalej :) Szczęśliwa :) Serum :) Gratuluję sukcesów i decyzji o zastosowaniu tej dietki. Ja to nie mogłabym żyć samymi zupkami, choćby były najsmaczniejsze .... niestety nie mogę się obejść bez ..... no dobra, nie będę wymieniać i kusić :) Ale też w związku z powyższym Szczęsliwa zgubiła parę kilo, a dla mnie utrata 1 kg wagi graniczy niemal z cudem :O Ale postanowilam aktualnie sie nie załamywać i twardą być a nie miętką :) I mam wrażenie, że mój brzuchol jakby nieco mniej wydęty byl .... Albo moze ja poprostu nieświadomie nauczyłam sie go jeszcze bardziej wciągać? :P Szlak z tym .... póki co łudzę się, ze to ta pierwsza opcja :) Wczoraj z racji wieczornej pracy stepa sobie odpusciłm, ale dziś mam nadzieję dreptać. Nie wiem, czy o tym pisałam, ale mam rowerek stacjonarny. I pełni on niezmiernie ważną funkcję podczas .... chodzenia na stepku ..... :) A mianowicie pełni rolę podpórki jak mi sił brak :P Mąż już dawno chcial wynieść go do piwnicy, bo stoi bez sensu i mu podobno pokój zawala :P Ale kategorycznie się temu sprzeciwiłam :) No i kolejny dzień namawiam się do robienia brzuszków ... jakich kolwiek .... tylko coś sie słuchać siebie nie chcę :P No ale pewnie mówię nie do tego swojego ucha co trzeba :) Bo nie wiem, czy wiecie , a ja dowiedziałam sie ostatnio na szkoleniu, że stronność ludzkiego ciala dotyczy nie tylko ręki, oka, czy nogi (standardowe badanie lateralizacji), ale też ucha !!!! Znaczy - tak jak człowiek ma sprawniejszą jedną rękę ( na ogół prawą), tak ma też sprawniejsze 1 ucho ..... W ten sposób tłumaczy się np. niewykonywanie przez dzieci prostych poleceń - mówiac mu do \"złego ucha\" dziecko niby słyszy, ale tak naprawdę wogóle to do niego nie dociera. Zresztą dotyczy to też dorosłych. Niezłe, co???? :P Jednak nauka to piękne zjawisko .... jak sie chce i potrafi można do wszystkiego dorobić teorię :P Więc tak jak czekam na słoneczną, pięknie kwitnącą, cieplutką wiosnę - tak samo czekam, że nie tylko znowu osiągnę wagę z tabelki ostatniej , ale ją nawet zmienię na mniejszą :) A pochwalę sie jeszcze , ze wczoraj teściowa pochwaliła mnie, że jakbym nieco schudła :) jes! jes! jes! Doniu :) Kicia :) ja nigdy za bardzo na obcasach nie chodziłam, a haluksy mam - po przodkiniach. I też czekam, żeby założyć wreszcie nigdzie nie uwierające japonki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CZESC KOBITKI🌼 u mnie tez marazm.... siedzi obok i za cholere nie chce isc... Szczesliwa👄 Serum👄 gratki👄 i trzymam za Was mocno kciuki... bardzo mocno, zeby sie Wam udało😍 no i wklejam wam cosik, może kogos zainteresuje:) WSKAZANIA WAGI i REAKCJA ORGANIZMU 1. Waga lekko spada Przy ograniczeniu pokarmu i spożywaniu większej ilości warzyw przyśpieszających perystaltykę jelit, przewód pokarmowy jest prawie pusty, co natychmiast uwidacznia się na wadze. 2. Waga stoi w miejscu Trzymamy dietę, kiszki marsza rżną, a mimo to - ciężar się nie zmienia. Dlaczego? Ano dlatego, że organizm jeszcze chroni swój magazyn tłuszczowy. 3. Waga lekko spada Dobra nasza: organizm zaczyna czerpać z magazynu czyli z tkanki tłuszczowej. 4. Waga stoi w miejscu Pełna mobilizacja organizmu, który przestawia się na oszczędne spalanie energii. Wszystkie mechanizmy obronne pracują na pełnych obrotach. 5. Waga skokiem rusza w dół Organizm zaakceptował kryzysową aprowizację. Czerpie energię z zapasów. 6. Waga stoi w miejscu Kryzys kryzysem, ale wszystko ma swoje granice. Włącza się alarm: organizm przestawia się na jeszcze oszczędniejsze gospodarowanie energią. 7. Waga stoi w miejscu Organizm przyzwyczaja się do nowej wagi. 8. Waga skokiem rusza w dół Organizm musi jednak sięgnąć po zapasy energii do tkanki tłuszczowej. 9. Waga stoi w miejscu Organizm przyzwyczaja się do nowej wagi - uznaje ją za coś normalnego. Akceptuje też zmniejszone zapasy magazynów. Kiedy przerwanie diety odchudzającej jest najbardziej niekorzystne? Gdy przebrnie się przez te etapy odchudzania, dalej idzie już jak z płatka: wskazówka wagi skokami idzie w dół. Warto jednak zwrócić uwagę na to, że rezygnacja z odchudzania w momencie, kiedy wskazówka wagi stoi w miejscu, jest najbardziej niewskazana, ponieważ organizm zmobilizowany jest wtedy do maksymalnej oszczędności energii, a także do obrony zapasów w tkance tłuszczowej. Warto też pamiętać, że w takim momencie za zjedzenie kawałka smakowitego ciasta jesteśmy karceni najsurowiej, ponieważ każdy gram białka, energii z masła, jajek, orzechów, itd. jest skrupulatnie wychwytywany, wchłaniany i odkładany na \"czarną godzinę\". Naukowcy przypuszczają, że uporczywe utrzymywanie się wagi podczas odchudzania, może wynikać także z tego, że nasz organizm jest zaprogramowany na zachowywanie określonego kształtu. Skaleczona skóra natychmiast zabliźnia się i wraca do poprzedniej \"formy\". Aby skóra wokół oczu zmieniła swój pierwotny kształt i pokryła się siateczką kurzych łapek, trzeba aż trzydziestu lat (a przez ten czas mrużymy oczy miliony razy). Również odchudzanie to zmiana kształtu, i to w stosunkowo krótkim czasie. Tak więc fakt, że przez pewien okres wskazówki wagi uparcie tkwią w jednym miejscu, choć skrupulatnie trzymamy się diety, może świadczyć o tym, że organizm oswaja się z nowym kształtem. Jeśli przerwiemy odchudzanie przed zakończeniem tego procesu, niemal natychmiast wracamy do poprzedniego kształtu (i wagi), a my ze zdumieniem konstatujemy, że po złasuchowaniu 1 kawałka tortu, przybyło nam na wadze 2 kg. Podsumowując: - Codziennie licz ilość kalorii. - Sama decyduj, kiedy i co chcesz zjeść. - Możesz jeść wszystko, byle tylko ilość spożywanych w ciągu dwóch tygodni kalorii była mniejsza o około 7000 kcal niż przed rozpoczęciem odchudzania. Etapy zrzucania wagi Często po pierwszych dnia odchudzania jesteśmy zachwyceni efektami, nie zdając sobie sprawy, że pozbywamy się zapasów wody, a nie tłuszczu. O spalaniu tłuszczu możemy mówić dopiero po 11 dniach diety. A tak wygląda rozkład spalania: Etap 1: Przez pierwsze 3 dni diety tracimy 70% wody, 5% białka, 25% tłuszczu Etap 2: Do 13 dnia diety tracimy 19% wody, 12% białka, 69% tłuszczu Etap 3: Między 21 a 24 dniem diety tracimy 15% białka, 85% tłuszczu Etap 4: Od 24 dnia diety tracimy 25% białka, 75% tłuszczu Do zrzucenia wagi potrzeba więc wytrwałości i konsekwencji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale sie rozgadałyscie..... ojejku... trudno za wami nadazyc......:P:D:P:D:P:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×