Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

graminis

Szpital Wojewódzki Tychy - PORÓD!!!

Polecane posty

Gość gość
Szkoda że nie ma pokoi 2-osobowych a niby już wszystko mieli gotowe :/ No trudno najważniejsze to przejść przez poród którego bardzo się boję, zazdroszcze tym które mają go już za sobą :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość28
Każda się boi porodu, tym bardziej jeśli to będzie pierwszy ( mnie też to czeka w styczniu ). Ale nie ma co się nad sobą użalać, przyjemne i lekkie to na pewno nie będzie ale wszystko sprowadza się do niesamowitego i pięknego zakończenia. Także wszystkim życzę powodzenia a każda z nas trochę lepiej lub gorzej zniesie poród i będzie się działo :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w oczekiwaniu na szczescie
Dziewczyny zastanawiam się dlaczego niektóre z Was sieją panikę karmiąc inne przyszłe matki nieprawdziwymi informacjami bez zadanie sobie trudu aby je potwierdzić. Wierzycie we wszystko co ktoś powie albo wyczytacie w internecie?? Wystarczy się troszkę wysilić i można się samemu wiele dowiedzieć z tzw. "pierwszej ręki". Znieczulenie jest możliwe o każdej porze dnia i nocy a nie-jak niektóre tu piszecie-tylko w godzinach pracy anestezjologa. Jestem po spotkaniu z tym człowiekiem i wiem, że w godzinach 7-15 jest w szpitalu stale, ale poza tymi godzinami (dopóki nie będzie zatrudnionych jeszcze kilku innych lekarzy) przyjeżdża i znieczula niezależnie od pory. Po przyjeździe do szpitala należy poprosić o zrobienie badania na krzepliwość krwi oraz poprosić o znieczulenie i zanim wynik przyjdzie z labolatorium - doktor dojeżdża już na oddział. tychy89 - ja też planowo rodzę za tydzień, może się spotkamy :) Jeśli któraś z Was będzie miała pytania to chętnie odpowiem (tu na forum lub mailowo czy telefonicznie) bo sama chcę rodzić ze znieczuleniem i bardzo dobrze się do tego przygotowałam od strony praktycznej (czerpiąc wiedzę z rozmów z kompetentnymi osobami a nie wierząc ślepo w to co sprzedaje nam internet). Pozdrawiam gorąco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawe bo z wiadomości uzyskanych od położnych wynika że anestezjolog poza 15stą jest wzywany z innych oddziałów. Jak jes pilna cesarka. To nawet logicznie nie miało by sensu żeby ten lekarz przyjeżdzał na żądanie (podejrzewam że i owszem - w ciężkich przypadkach pewnie przyjeżdza) bo po pierwsze nie miałby swojego życia po drugie zanim by dojechał to stan porodu pewnie by już nie pozwalał na podanie znieczulenia. Jest jednak tak że jak przed 15 jest możliwość już wkłucia itd to pan doktor nie ma problemu żeby trochę zostać i podać znieczulenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O godzinach pracy 7/15było w artykule z lokalnej gazety dostępnym w necie w sierpniu. Może od tego czasu się zmieniło. Jeśli tak to super. Ale sama go czytałam bo zależy mi bardzo żeby dostać zza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tychy89
No super wiadomości widzę :) Ale zostałam podniesiona na duchu bo kwestia iż mogłabym nie dostać znieczulenia w razie takiej potrzeby spędzała mi sen z powiek :) Ja mam termin na piątek (14.11) narazie cisza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Anestezjolog na etacie na położnictwie pracuje nadal w godz 7-15. Po tych godz wspomagają się anestezjologami z innych oddziałów. Wiadomości od położnych. Leżałam z dziewczynami przed cięciami cesarskimi wiec akurat te osoby dokładnie się o anestezjologa wypytywały. Sam anestezjolog bardzo chwalony przez personel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w oczekiwaniu na szczescie
Jeszcze raz powiem: od znieczuleń do porodów NATURALNYCH jest jeden anestezjolog - dr Kurak i TYLKO on podaje znieczulenie zewnątrzoponowe. W godzinach swojej etatowej pracy i poza nimi-dojeżdżając do szpitala w kilka minut (tyle ile czeka się na wyniki krzepliwości krwi bez których znieczulenie nie może być podane). Natomiast to czy poza godzinami jego pracy do cesarek znieczulają inni anestezjolodzy to już inna sprawa. Dziewczyny pytały o poród naturalny ze znieczuleniem więc nie mylcie pojęć a Ciebie drogi gościu z 11.11 godzina 6.58 proszę: nie wprowadzaj innych w błąd. Każda z Was ma możliwość porozmawiania z tym lekarzem i proponuje to zrobić a nie rzucać na prawo i lewo strzępki nieprawdziwych informacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale o tym czy można podać znieczulenie nie decydują tylko wyniki krzepliwości krwi- przede wszystkim przebieg porodu: znieczulenia nie można podać za wcześnie ani za późno. I o tym kiedy jest dostępny dr kurak informowały mnie położne:- położne z porodówki. Dr pracuje w tych a w tych godzinach i tyle. i nie było mowy o tym że wzywają go na zawołanie pacjentki. tak szczerze spędziłam na położnictwie w sumie 2 tyg, obok mnie dziewczyny kolejno szły do porodu i żadnej nie udało się urodzić z zzo (nie tylko ze wzg na nie takie godziny ale właśnie przebieg porodu) Podanie znieczulenia to też nie jest 5 min i szczerze wątpię żeby pomimo szczerych chęci Pan doktor był dostępny w każdej godzinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może za dodatkową opłatą jest dostępny poza wyznaczonymi godzinami. Ja chętnie bym zapłaciła za taką możliwość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rodziłam tydzień temu. Wcześniej leżałam w szpitalu i pytałam o znieczulenia. Między 7 a 15. Jednak jeśli poród się zacznie w tych godzinach i trwa dłużej pan doktor zostaje. Po tych godzinach do naturalnego porodu nie ma znieczulenia zewnątrz opon owego. Ale jest sporo innych możliwości które też pomagają a przede wszystkim profesjonalna pomoc. I to właśnie położne dają najwięcej a w Tychach są fenomenalne położne! !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość termin na marzec
Dziewczyny jak będę u gnia na wizycie to zapytam jak to tam z tym znieczuleniem funkcjonuje bo pracuje w tym szpitalu więc będą wiadomości z pierwszej ręki. Ostatecznie będę dzwoniła na oddział. Zależy mi na znieczuleniu także muszę w razie czego szukać alternatywnego szpitala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam pytanie do dziewczyn które miały planowaną cesarkę. Czy wcześniej musiałyście odbyć rozmowę/wizytę u anestezjologa? Jeśli tak, to ile przed planowanym CC i jakie musiałyście mieć badania zrobione na taką konsultację?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest tak dokładnie jak pisze gość z 12stej. Znieczulenia od 7-15stej. tak mówią położne z porodówki więc to chyba najrzetelniejsze info. Co do rozmowy z anestezjologiem to leżąc na oddziale słyszałam wyjaśnienia dla dziewczyn z planowanych cesarek: anestezjolog przeprowadza rozmowę albo dzień wcześniej, albo przed samą cesarką na temat rodzaju znieczulenia przebiegu itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1234
Mam pytanie. Jestem 4 dni po terminie, dzisiaj ide po skierowanie do ginekologa. Jak myslicie kiedy bede miala zglosic sie do szpitala jutro czy w poniedzialek? Jak u Was byo? Ile dni po terminie, dzieki za odpowiedz :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tychy89
Ja mam na jutro termin, ale skierowanie od mojego ginekologa dostałam juz tydzień temu, dzisiaj mam u niego kolejną wizyte i mi mówił że jak sie nie ruszy 2,3 dni po terminie to mam sie zgłosic na izbe przyjęć. Więc moze sie spotkamy, o ile dzisiaj nie urodzimy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość termin na marzec
Majowniczko2015, w Esculapie to już prywatnie zgadza się? Znajoma tam rodziła raz sn +zzo oraz drugi poród cc ale nie wiem jaki koszt. Ty się orientujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny ja rodziłam początkiem listopada. Poród miałam ciężki, ale Polozna cały czas była ze mną i była bardzo pomocna. Naprawdę bardzo. Lekarz który przyjmowal poród rownież był jak dla mnie profesjonalista. Opieka po porodzie bardzo dobra. Panie położne bardzo miłe i pomocne. Oddział noworodków bez zarzutu. Pomoc za każdym razem jak tylko był jakiś problem. Polecam ten szpital. Może luksusów nie ma ale najważniejsze ze jest bardzo dobra opieka lekarska i opieka dla noworodka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dominika Kowalska
Ja miałam rodzić w Tychach,bo tam pracuje mój lekarz prowadzący,ale jak się dowiedziałam o tym znieczuleniu 7-15,to mi ręce opadły.Doktor znieczulający nie dojeżdża poza godzinami pracy... Ja w panice kilka dni przed porodem(zdążyłam...)pojechałam na Łubinową na konsultację,zapłaciłam 400 i miałam zapewnione zzo.Co prawda przyjechałam na ostatnią minutę(drugi poród idzie dużo szybciej)ale zzo było,urodziłam bez bólu i przede wszystkim stresu swojego i dziecka. Jeśli ktoś się boi,lub wie,że ma niski próg bólu(jak ja),niech się nie zastanawia tylko załatwia sobie pewne znieczulenie,takich miejsc jest więcej,nie tylko łubinowa(chorzów,BB,podobno Bonifratów Kce).I nie czeka,że się może zmieści 7-15,bo konsekwencje długiego i bolesnego porodu są naprawdę niemiłe,fizyczne szybko mijają,psychiczne męczą-długotrwała trauma,depresja poporodowa. I prosze,żeby dziewczyny,które miały lekkie i szybkie w przebiegu porody nie krytykowały-nie każdemu jest dane w lekkim bólu poprzeć 5 razy i urodzić. Znieczulenie nie jest fanaberią,korzystajmy z tej możliwości. Zyczę Wam dziewczyny porodu bez stresu i lęku-taki jaki ja miałam teraz,bo pierwszy-w Będzinie,to był horror.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dominika nie każdy może dojechac do Katowic i ma 2 tys na poród w Bielsku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny, w Chorzowie maja bezplatne zzo dostepne przez cala dobe.Dodatkowo polozne anioly, lekarze fantastyczni, oddzial noworodkowy i opieka pierwsza klasa.Na noworodkach codziennie rano pediatra zaprasza kazda mame na badanie malenstwa, tak wiec na biezaco wiesz jak sie ma dzieciatko :-) Sale max 4 osobowe, jedna dwojka z lazienkami.Z zewnatrz budynek stary, ale wyposazenie, sprzet i przede wszystkim opieka i fachowosc personelu mistrzowska. No i lozka bardzo wygodne. Rodzilam w sierpniu swoje drugie dziecko wlasnie tam (pierwsze w tychach) i nie zaluje ani jednej minuty tam spedzonej. Szkoda, ze na wiecej dzieci sie juz nie zdecydujemy i nie bede miala juz przyjemnosci wspolpracy z tamtejszymi poloznymi. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zastanówcie sie czy chcecie tam rodzic. Ja trafiłam na patologie z silnymi bolami krzyżowymi i po konsultacji neurologicznej stwierdzono ze to rwa kulszowa (!!) i kazano mi kupic w aptece plastry przeciwbólowe (podyktowano mi dokładną nazwę). Mąż je kupił ale nie zdążyłam ich użyć w szpitalu bo w międzyczasie urodziłam. Ostatnio cos mnie łupało w krzyżu i przypomniałam sobie o tych plastrach. I wiecie co jest napisane na ulotce wielkimi literami? Ze kategorycznie nie wolno stosować leku w ostatnim trymestrze ciąży... Teraz to się cieszę ze urodziłam przed czasem i nie zdążyłam użyć plastrów bo mogłam naprawde zaszkodzić dziecku i sobie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dominika Kowalska
Wiem,że nie każdy ma samochód,czy 2000 na poród w BB,pisałam tylko o alternatywach dla Tychów.Podobno jeszcze w Pszczynie jest zzo,ja tam dzwoniłam jakies 2 mce temu i dostałam inf,że możliwe od 15:),kiedy kończą się planowe operacje na chirurgii.Ale na miejscu nie byłam i z nikim twarzą w twarz nie rozmawiałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też chciałam rodzić na łubinowej ale niestety raczej mnie nie przyjmą: tak więc jestem skazana na tychy. Chociaż powiem szczerze że też mnie ten brak zzo trochę odstrasza: w prawie każdym szpitalu już jest bezpłatne bo nfz to refunduje. Wydaje mi się że problemem jest organizacja tzn zatrudnienie anestezjologów. Sali dwuosobowych nadal chyba brak (czy ktoś może orientował się co z tym remontem?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się orientowałam w sobotę, sale są juz niby wyposażone dokupują jakieś ostatnie rzeczy także może w grudniu otworza oddział lub po nowym roku, ale ja naprzykład napewno sie nie załapię bo termin mam na już :/ Co do znieczulenia to mi powiedziano ze jest dostępne i że po 15.00 nie powinno byc problemu abym je dostała - aczkolwiek pewniej bym sie czuła rodząc między 7 a 15 jednak raczej sobie tego nie ustale :) Położne bardzo fajne i opiekuńcze byłam na kontroli 2 godzinki a jestem pod wrażeniem opieki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość111
Dziewczyny , nowy oddzial otwiera Patologia ciazy nie Polozniczy . Pytalam mojego dr polozniczy nie jest remontowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to mamy sprzeczne informacje. Po co mieliby remontowac czy otwierac nowy oddzial patologii ciazy tam sa sale 2 osobowe przeciez. Pozatym bylobyto nielogiczne zwazywszy ze ten nowy oddzial jest od razu przy bloku pporodowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość111
W 2012 r jeszcze patologia nie miala sal dwu os. Mam termin cc po 20 stycznia, pytalam wlasnie o ten oddzial polozniczy mojego dr ktory tam pracuje ze mam takie info ze polozniczy sie remontuje powiedzial ze otwieraja nowa patologie a nie polozniczy na polozniczym nie ma zadnego remontu. Patologia miala juz byc teraz na poczatku otwarta ale dowozili jeszcze jakies meble dla personelu. Wiem rowniez ze maja pieknie zrobic porodowke w 3d ale kiedy to niewiem. Na sufitach maja byc obrazy w 3d jakis las, ptaki spiewajace itp. Ale to jakies projekty dopiero. Tak czy inaczej otwiera sie patologia nie polozniczy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×