----LISTOPAD 2009----

Natalia w trakcie stosowania globulek to normalne ze czujesz taki wyciek , dodatkowo w ciazy sa wieksze uplawy niz normalnie wiec to sie naklada i stad to uczucie powodzi:) ale juz po porodzie i po okresie pologu wszystko wroci do normy.

OK ja mam na dziś finisz :) Właśnie skończyłam robić kapustkę z grochem wyszła mi pyszna, mam tylko nadzieję, że nie będę się skręcać po niej :/ A musiałam ją zrobić, bo już ze 2 m-ce za mną chodziła :) agulinka79 jeśli chodzi o ręczniczek z kapturem to ja będę go kupowała, jest bardziej praktyczny niż zwykły ręcznik. natalia86 ja biorę Gyno-Femidazol na upławy z grzybkami i wczoraj wziełam dopiero drugą tabletkę, a dziś mam już o niebo mniej upławów, zaś wczoraj była masakra :/ Wszystko mi wyłaziło na zewnątrz :( Dziękuje za te centyle, bo to oznacza, że moja niunia wcale nie jest taka malutka :) gawit_79 wózeczek extra :) thekasia ja tak mam :/ To są drożdżaki z grzybami :/ Nieprzyjemna sprawa, wiem coś na ten temat :( Widzę, że nie jestem jedyna którą dopadają drożdżaki i grzyby :/ Chociaż nie ma się w sumie czym chwalić :( Przypadłość okrutna Uciekam jakąś kolacyjkę zjeść, bo jak zjem w późniejszych godzinach to nie mogę spać :/

Natalia widocznie twoj organizm pozbywa sie infecji a nie tlyko tabletki. wiec wszystko dobrze. postaraj sie ograniczyc ruchy po wzieciu tabletki, tzn szybciutko gleboko ja wlozyc i biegusiem do lozka, zeby juz nie chodzic. nadmiar wydzieliny to nie tylko tabletka, to takze to czego pozbywa sie twoje cialo. nie martw sie,jezeli wkladasz tabletke gleboko to ona zadziala i tak i tak. Alexandrunia znam ten bol :( co prawda dawno nie mialam juz nic, ale ciagle sie boej ze bede miec ponownie- ponoc jak ktos juz ma tendencje to juz musi z tym zyc :( najgorzej ze w anglii nikt mnie tam nie przebada i nie stwierdzi ze to to czy tamto , jak juz sie pojawi. w polsce to co innego, kazdy lekarz moze zrobic wymaz i przypoisac cos.

ja grzybki często łapałam przed ciążą :O ale zaraz przed zabiegiem miałam kuracje antybiotykową i leczenie bo czystość nie wyszła najlepiej no i ODPUKAĆ do tej pory nie mam infekcji, potwierdziło się to w posiewie. Współczuję Wam z tymi upławami, ja mam ale nie wielkie, czasami po nocy coś tam więcej wypłynie i faktycznie zapach nie ciekawy :O ale generalnie czasami to i bez wkładki się obejdzie. Madzialińska - wózek OK :) Z tego co widzę jeśli chodzi o wagę mojego dziecia to mój to standardowy średniaczek :) i dobrze..... a i tak nie wiadomo ile tak na prawdę waży....tak jak kiedyś pisałam byleby miał ze 3 kg i będę szczęśliwa :) OlaGd - fantastyczne wieści, gratuluje Ci tej umowy....i zmykaj na zwolnienie i odpoczywaj dziewczyno, należy ci się :) Deseo - to ciekawe co napisałaś o tej cukrzycy :O czyli wielkość dziecka może mieć na to wpływ?

Oj ja muszę Wam napisać, ze tez walczyłam często z grzybkami jeszcze przed ciążą. Każdy wyjazd gdziekolwiek, każdy antybiotyk, osłabienie i kończyło się infekcją. My kobietki to mamy za swoje. Mnie lekarz od początku ciąży zalecił profilaktycznie brać Lacibios-femine i do tej pory pomagało. Dopiero teraz leukocyty w moczu mi wyszły podwyższone i dostałam coś na zakwaszenie moczu, a upławy mimo tego, ze niema żadnej infekcji też mam. Pytałam lekarza i podobno to w ciąży normalne. Oby jak pisze Ela po porodzie przeszło. Spacja ja pracuję w przedszkolu wiec mnie każde imię się z kimś i z czymś kojarzy wiec wybór był tym bardziej trudny. Mój mąż od początku mówił że będzie Kamilka lub Kamilek a ja w tym roku zauroczyłam się chłopcem z grupy - Szymonkiem i stąd dylemat. Jeszcze decyzja nie została podjęta. Dyskutujemy... Ja tak wpadłam dziś w wiz zakupów, że jeszcze na allegro kilka rzeczy zamówiłam dla dzidzi. Mąż się śmieje, że w takim tempie to za parę dni wszystko już będziemy mieli. Coś dalej pokuwa mnie z lewej strony a dzidzia kopie dziś mocno, oj mocno. Może na cos uciska i stad te kucia.

eh a jednak wózek jaki Wam pokazałam nie będzie nasz! poczytałam trochę o nim i generalnie nie ma złych opinii, ale doszliśmy z mężem do wniosku, że chcemy wózek z pompowanymi dużymi kołami! na szczęście takie mamy do wyboru 3 (znaczy 3 nam się podobają :) ) , teraz trzeba tylko wybrać z nich jeden :)

OlaGd - gratulacje. Będziesz teraz spokojniejsza i dobrze. Agulinka - dzięki za książkę

gawit ja tez jestem za wózkiem z dużymi pompowanymi kołami. Takie mi się od początku podobały, tylko żeby te przednie były skrętne bo na nasze drogo to się przydaje. Mam od początku podobne typy do Twoich i jeszcze tego SOJKANa mój m jest za SOJANem. Zobaczymy. W sobotę mamy jechać jeszcze do dwóch sklepów z wózkami to napisze moje opinie.

Gawit ten wozek,ktory niby juz wybraliscie to jedyny do, ktorego sie jak do tej pory przymierzalam i uwazam,ze bardzo fajny i zgrabny choc od razu nie bralam pod uwage jego kupna wlasnie ze wzgledu na te kola,tez wole duze pompowane... moj maluch mial w 24tc 620 tzn wg usg bo wedlug OM to by byl 26tc, no ale ja sie sugeruje usg...czyli tez taki sredniaczek... a powiedzcie mi, bo ja znowu od poczatku nie mam w ogole uplawow nic a nic, suchutko,wiec mam sie martwic, bo kazda z was ma mniejsze badz obfitsze ale ma,teraz od jakiegos czasu biore luteine dopochwowo no i moze z raz mialam malutka kropeczke na wkladce a tak to po mimo brania luteiny tez nic... agulinka ja kupilam jak na razie dwa zwykle slodkie z misiami duze reczniki,bo te z kapturkiem widzialam tylko male a wydaje mi sie ze nie ma roznicy czy zwykly czy z kapturkiem jak recznik duzy to tez ladnie opatulisz i glowke... Ola super gratuluje umowy! co do mojego brzuszka to procz mnie i meza czasem delikatnie poglaszcze go sobie moja mama i siostra,bardzo sa szczesliwe i smiesznie to robia bo tak delikatnie,ze czasem nawet nie czuje,ze mnie dotykaja,ale niech sobie glaskaja jak one szczesliwe to i ja...

thekasia ja niestety jestem co raz bliżej straconej pozycji :( Już tyle terapii przeszłam i to ciągle wraca :( Nawet już byłam na terapii z mężem a i tak wróciło :( Mój gin mnie pociesza, że większości dziewczynom przechodzi na zawsze po porodzie naturalnym dlatego tak kurczywie się trzymam porodu SN :/ Na dziś starczy uciekam na Batmana :) Miłej Nocki Koleżanki

Ejmi cukrzyca ma wplyw na wielkosc dziecka, tzn jesli kobieta ma podwyzszone cukry to maluszek tez ma je podwyzszone, gromadza sie one w jego narzadach przez co zwieksza sie jego waga. Stad jesli dzieci sa sporych rozmiarow na usg - wg mnie to odpowiada to 3 rubryce tableki ktora wkelila natalia, to czesto podejrzewa sie cukrzyce ciazowa. Oprocz tego ze dziecko wiecej wazy, jest wiekszych rozmiarow to moze miec problemy z oddychaniem, gdyz cukier zaczyna sie odkladac w pecherzykach plucnych i przeszkadza w oddychaniu. Dzieciaczek sie rodzi i ma klopoty by zlapac oddech, dlatego trzeba pilnowac by wszystko bylo w normie. Ja mam niewiele podwyzszone wyniki, staralam sie je zrobic bez wczesniejszej diety - stad zjadlam te winogrona :), tak aby wyszly wiarygodnie i teraz wiem ze musze uwazac i jesc zdrowo, bo niby dieta cukrzyka to dieta zdrowego czlowieka :) :) tyle ze chyba malo szczesliwego :P bo jak tu bez slodyczy zyc :) Jesli chodzi o spiworek to mi kolezanki polecaly, gdyz nasze malenstwa rodza sie w zime i zeby sie nie rozkopywaly i nie marzly spiworki sie sprawdzaja. Ja kupilam w smyku - taki grubszy, mialam kupon ze znizka wiec zaplacilam za niego ok 40zl, Jest taki jak ten tyle ze z samochodzikiem :) http://www.allegro.pl/item718927244_cieplutki_spiworek_coolclub_smyk_68cm.html Madzialinska ja tez bede musiala wnosic wozek :), wiec interesuje mnie waga. Wozek wazy 14kg ale jeszcze dzieciatko trzeba dorzucic. Ja jednak mysle ze malego z gondola najpierw wniose a potem jesli bede chciala wozek w domu, to stelaz wtaszcze osobno. Chcialabym wozek masywny, z 4 duzymi pompowanymi kolami, nie chce plastikowego czy trojkolowego, ktorego jedynym plusem jest waga. Poprostu chce wozek a nie wozeczek :)

Jeszcze na chwilkę :) Nie wiem czy już widziałyście ale właśnie wpadł mi w "ręce" bardzo fajny kalkulator :) Zobaczcie sobie... Mi się wszystko zgadza :) http://dziecko.haczewski.pl/index.php?cykl=28&dzien=21&miesiac=2&rok=2009&bg=000

i jeszcze kalkulator przyrostu wagi w ciąży :) http://dziecko.onet.pl/1219200,kalkulatory.html

Alexandrunia link nie dziala powiem wam ze co kalulator to inne wsakzniki ja korzystam z http://zdrowie.onet.pl/1219200,2413,,,,przyrost_wagi_w_ci_y,kalkulator.html albo http://viggo.pl/ciaza-i-polog/art/kalkulator-wagi-w-ciazy/ jednak zdecydowanie najlepszy jest ten- co prawda angielski ale jest najlepszy moim zdaniem http://www.gurgle.co.uk/tools/pregnancy_weight_gain_calendar/default.aspx pokazuje wage minimalna, srednia i najwyzsza i to jak bedzie sie ona rozwijala dalej

a co do pierwszego linku haczewski to strona jest stworzona przez nie-lekarza, gosciu zrobil ja dla kogos znajmomego. ale tygodnie pokazuje oki tyle ze miesiace zaniza

deseo a to o takich spiworkach mowa! a ja ciagle mysle ze o takich http://www.kiddicare.com/webapp/wcs/stores/servlet/productdisplayA_366_10751_-1__79478_10001_ . teraz to ma sens. bo ten co wkleilam to chyba tylko na dwor do wozka????

thekasia ten spiworek to faktycznie tylko do wozeczka. kolezanka zamowila na allegro pizamke i dzis przyszla, cena niska i bardzo fajna http://www.allegro.pl/item713615118_atmosphere_koszula_nocna_rozowa_w_paski_42_44.html taka sobie zwylka prosta, w sam raz do porodu, bo nie ma tez co kupowac koszulek za 50 zl bo jak sie krwia zaplami to strasznie trudno pozniej sprac, szczegolnie jak nie jest od razu zaprana plama. a rozmawialam dzis z taka polozna i pytala jak spie, wiec jej mowie ze na boku ale mi zle bo juz mi sie ciezko ulozyc. powiedziala zeby wziasc taka poduszke w miare miekka i zlozyc ja na pol i wlozyc miedzy nogi i tak spac na bogu to sie wtedy brzuszka nie uciska. i wiecie po poludniu jak lezalam to tak zrobilam i to faktycznie jest sposob. no i mowie jej ze ponizej pepka mam biale rozstepy a ona mi mowi ze to napewno nie z tej ciazy tylko pewnie z okresu jak schudlam w 3 mce 20 kg, bo biale to juz martwe. jedynie z takimi rozowymi da sie jeszcze cos zrobic. no i mnie zalamala. no nie mam tego duzo ale jednak jest, a z racji tego ze ponizej pepka mam tatuaz to jakos sie tak nie przygladalam, nie rzucalo sie to w oczy. no ale co tam, byle dzidzia zdrowa. no i powiedziala ze najlepszy sposob na roztepy to oliwka bambino, jesli ktos sie nie lubi smarowac to dodawac do kapieli, tylko uwazac przy wyjsciu z wanny bo wannna sliska i o wypadek nie trudno :) a ja sie ciesze bo jutro koncze 26 tydz wiec juz coraz mniej przed nami:) ja juz dziewczynki ide spac i wam tez zycze spokojniutkiej nocki...:)

Dziewczyny, a w ten śpiworek to dziecko się całe wkłada, czy rączki trzeba wyciągnąć mu?

ela 25 ja mam pizamki w podobnym stylu. z lekkiego materiallu, dwie w zestawie http://www.mothercare.com/Nightshirts-Stripe-Grey-Marl-2pk/dp/B000M8HQT8/sr=1-9/qid=1250800281/ref=sr_1_9/277-8279945-9496437?_encoding=UTF8&m=A2LBKNDJ2KZUGQ&n=42797041&mcb=core osobiscie podoba mi sie bardzo ta wiec chyba dokupie tez te http://www.mothercare.com/M2b-Wrap-Nursing-Nightshirt/dp/B002HE194I/sr=1-3/qid=1250800281/ref=sr_1_3/277-8279945-9496437?_encoding=UTF8&m=A2LBKNDJ2KZUGQ&n=42797041&mcb=core nie lubie spac w koszulach, raczej nago albo w lekkiej bluzeczce wiec wole cos jak ta druga

Madzialińska, Ejmi, no dotąd nie mogłam nic planować, myśleć spokojnie o przyszłości... To było skrajnie frustrujące (bo może pamiętacie ale żaliłam sie też że mój narzeczony nie ma pracy, i w tej chwili już coś dostał ale jeszcze nie wiadomo jak z pieniędzmi i trwałością zatrudnienia). Sytuacja i tak jest napięta bo moich pracodawców nachodzą komornicy ale idzie ku lepszemu, przynajmniej jeśli chodzi o mnie. Thekasia, i jednak znów nie wypróbuję. Zaraz oboje padniemy i będziemy spać. :D

Bar2basia3, podobno w przypadku maleńkich noworodków można im wyciągać rączki wzdłuż ciała żeby nie miały wyjętych (przynajmniej tak jest napisane w "Sekrety niemowląt" jakichś amerykańskich autorek). Ale ja mam wątpliwości czy tak być powinno.

Witajcie! Kurcze widzę, ze co niektóre z Was spać po nocy nie mogą a ja jak padam o 22 to śpię jak zabita minimum 10godzin, ale dziś kiepsko spałam. Kręgosłup mnie boli, taka ciężka strasznie wstałam...

Cześć! Ja wczoraj wyjatkowo nie wytrzymalam i padlam zaraz po powrocie z pracy. Dlatego obudzilam sie po dwunastej w nocy. Normalnie zasypiam o 22 i spie do rana. :D

Helou Dziewczęta! Witam z rana. Niby się wyspałam, ale jakaś nietomna jestem! Ja z poduszką miedzy nogami śpię już długo, dzieki temu jakoś rzadzej się przewracam na plecy. W ogóle to mam 2 wieksze i dwie małe podusie. I taka obłozona zasypiam. Malą wkładam też pod plecy,by zachować pozycje na boku. Musiałam wczoraj mojego po północy obudzić, bo maleństwo tak wierzgało,ze sobie myśle - cholerka - a czemu tylko ja mam nie spać, w koncu to wspólne dziecko - niech pocierpi też! hihih. Ale przyłozył reke do brzucha, zadziwił się,ze kopniaczki są tak intensywne i tak częste i za sekundę już sobie chrapał słodko! Hihi. A ja nie! Jak prawie całe 2 miechy siedziałam w domu, to ostatnie 2 dni to prawie mnie tu nie ma. W śrdę to Zoo i Park Dino, a wczoraj umówiłam się z kumpelą na ploteczki. Odwiozła mnie potem do centrum, bym mogła zakupić durum u Turka na obiad i jak tak sobie szłam do baru to spotkałam druga kumpele - siedziała w ogródku cukierni, no to się przysiadłam, lody wielkie zamówiłam, posmiałysmy się i taka zupełnie zrelaksowana, ledwie zdążyłam przed 16 do domu (za to z ciepłym obiadem, hihi) Dawno tak miło nie spedziłam dnia. Moj się na szczęście spoźnił, bo odebrał z warsztatu bączka naszego - jedyne 350zł uszkodzone cudo i 100 robocizny! I tak się cieszę, bo nowa część 800,ale mamy tu takie składowisko aut na części i tam mozna uzywane w dobrym stanie zakupić. Co oczywiście zrobilismy. Uff, uff Dziś i jutro kontrolnie pouzywamy autka, by sprawdzić czy przeszczep się udał i narząd przyjął. Alex - zapiekanka z reklamy całkiem ,całkiem, choc ja ja zwykle zrobiłam po swojemu - miesa więcej(bo tyle było w opakowaniu, które zakupiłam), ziemniaki na oko - by wyszło 2 razy warstwa miesna i 3 razy ziemniaczana. Ale nie ukrywam,ze mi się po tym lekko odbijało miesem (zresztą za każdym razem jak je zjem)- moj organizm jeszcze się do niego nie przyzwyczaił. Ale cierpię dla dzidziusia! hihi Chciałam się wybrac w przyszłym tyg na dwa dni z wizytą do moich kolezanek z poprzedniego miejsca pracy i zamieszkania - to tylko 130km stąd. Ale gdy informowałam mojego wczoraj to nie był wcale zachwycony pomysłem, wręcz przeciwnie -wyraził swą dezaprobatę dla takich "smiałych" ciazowych pomysłów. Ale nie widziałam się z nimi od maja,a najwczesniej odwiedze już z podrosniętym dzidziulkiem ,czyli na wiosne. Jednak moj nie zezwolił, bo: jestem w dużej, widocznej, zaawansowanej ciazy, jest gorąco, 2 godz w pociągu to za długo (autem sama nie chce jechać), dwa dni to tez za długo i nie daj boże zasłabne albo coś. Odpada. i w ogóle po co tam chce jechac, można życ bez odwiedzin. Pojadę na wiosne. Trochę się zmartwiłam, choć całkiem go rozumiem. Wiem ,ze się martwi i dmucha na zimne, zwłaszcza po tej tragedii znajomych. Jednak nie ukrywam,ze samotność w tym mieście mnie dobija. Ale rozumiem jego argumenty i nie chce by przez 2 dni, gdy ja się bede świetnie bawić on tu siwiał ze stresów. Chlip,. chlip. Aż mi się plakac chce. Ale cóż priorytetem jest teraz dziecko. No nic. Przeżyję. :-(

Zaraz przejrzę Wasze wpisy i powysyłam ksiązeczki. Miłego dnia! Widziałem na ulotce w necie te spiworki w realu, wygladają przyjemnie - szkoda,ze u mnie takowego sklepu nie ma. Mamy jedynie Tesco. :-) Ale zawsze jest tez allegro! hihihih

Agulinia ty kochana siedz na dupce i nie kombinuj. bo wiesz licho nie spi. a nasze oeganizmy sa juz przemeczone i wiesz ze takie podroze to w ciazy niewskazane, tym bardziej samotne. a jak mi to wczoraj polozna powiedziala - kura jak ma jajko to na grzedzie siedzi, i cos w tym jest. w realu dziewczynki 4 -pak chusteczek miokrych za 13 zl. wiec warto:) ja tez poprosze o ksiazeczke kot841@wp.pl

Czesc mamuski :) Ja dzis spac nie moglam, ostatnio kiepsko spie, zasypiam o 22 ale budze sie w nocy i z reguly juz od 5-6spac nie moge. Dzis obudzilam sie bo maly mial chyba czkawke - przez 10min, podskakiwal caly, widac bylo przez brzuszek ze glowka raz sie podnosi a raz opada i tak co kilka sekund, wiec mysle ze byla to czkawka :) smieszne uczucie :) Piszecie o rozstepach, ja nigdy ich nie mialam i teraz jak brzuchol duzy to tez nic nie widac. Ja najbardziej martwilam sie o zylaki na lydkach bo moja mama ma sporo i wiem ze to genetyczne jest, ale poki co tez nie widac. Ale z obserwacji swojego ciala, widze ze zaczely mi sie zmieniac brodawki - ciemnieja i powiekszaja sie, maz sie smieje ze wygladaja juz jak rakiety ktore chca wystrzelic :P A po pierwszych pomiarach cukru, wszystko w normie, yuuppii :) Pozdrawiam

Ela ja właśnie wczoraj te chusteczki kupiłam. Niech sobie leżą. Wzięło mnie kiedyś i wysprzątałam komodę w sypialni z myślą o rzeczach dla dzidziusia i wczoraj pochowałam tam pierwsze zakupki. Mnie coś dalej pokuwa z lewej strony. Niewiem przypadkiem czy to nie po tym furaginie który dostałam na zakwaszenie moczu (biorę go od poniedziałku). Jak mi nie przejdzie to będę do lekarza dzwonić choć pewnie on mam mnie już dość bo cały czas dzwonię jak tylko cokolwiek jest nie tak, ale trudno tak już mają ginekolodzy.

Hejka dziewczynki Ja niestety mam fatalną noc za sobą :( Dość, że często się budziłam to jeszcze przed 7 rano obudził mnie straszny ból pleców tak od połowy żeber do samego dołu :( Nie dało się wyleżeć w żadnej pozycji. Ja już po zakupach na ryneczku, po śniadaniu i kawce :) Właśnie, a czy Wy pijacie kawę? Mi niby lekarz pozwolił, bo przed ciążą pijałam dość sporo i żeby organizm nie doznał szoku to pozwolił mi filiżankę dziennie (oczywiście z mleczkiem). Ale inni ludzie uważają, że źle robię pijąc kawę, ale chyba nie rozumieją, że jak piłam po 3-4 kawy dziennie to teraz bez kropelki kawki umieram i jestem nie do życia :( ela 25 już wspominałam o Oliwce Bambino na rozstępy :/ Agulinia a Ty Kochanie siedź w domku i nie szalej :) Potem jak "odżyjesz" zostawisz bobaska z tatusiem i pojedziesz sobie jeśli będziesz czuła taką potrzebę :) Uciekam ogarnąć domek :) Wpadnę później :*

Alexandrunia ja pije kawe bezkofeinowa. Mam taki fajny ekspres do kawy do ktorego sa naboje m.in wlasnie z kawa bezkofeinowa :) Wydaje mi sie ze jesli nie pijesz mocnej kawy tylko wlasnie z mleczkiem to nic sie nie dzieje.