----LISTOPAD 2009----

AleksandruniaK zauważyłam, zę twoja malutka będzie mieć na imię tak jak wymarzyło się mojej mamie- MArcelinka:) i tak naszą malutką cały czas nazywa. My wybraliśy Julia, a raczej nasz BArtoszek wybrał, ku smutkowi mojej mamy. Zastanawiam się może tak damy na drugie:)

Mam pytanie odnośnie czapeczek dla dzieci do szpitala. One mają być niewiązane czy mogą być ze sznureczkami. Nie mogę nigdzie znaleźć bez sznureczków, są same tzw. pilotki. No chyba że ja źle szukam.

Witajcie ja tez zastanawiam sie co do czapeczek nie łapie sie w rozmiarach i nie wiem jakie kupic na poczatek :(

agusiaradom to imię to pierwszy pomysł mój i męża jak jeszcze niunia była nie do zidentyfikowania :) Potem teściowa stwierdziła, że dość, że mamy długie nazwisko to jeszcze takie długie imię i na krótko była zmiana na Oliwię ale ostatecznie wróciliśmy do Marcelinki i tak już będzie :) Zaś drugiego nie wiem czy będziemy dawać :) zenek ja mam jedną czapeczkę bawełnianą zawiązywaną na takie jak by materiałową tasiemkę i jedną mam wkładaną bez zawiązywania.

Ja zakupiłam wiązane czapeczki, wydaje mi się, że są wygodniejsze, nie zsuwają się

dziewczyny czy was tez zaczelo pobolewac podbrzusze? mi od wczoraj jakos ciazy. jakby wiazadla. i na jajnik cisnie. i mam wreazenia jakby okres sie zblizal, tzn nie sa to typowe bole okresowe ale takie napieci jak na kilka dni przed okresem. no i chodzic mi ciezej .czy to normalne w 31 tyg?

TheKasia ja mam takie same bole, brzuszek mi nie twardnieje. Tez jestem w 31tyg, wiec moze to taki czas, jutro mam wizyte i zobaczymy co na to ginka.

Dziewczyny czy Wy też macie takie tasiemce? Boże ostatnio to normalnie jem wszystko co mi wpadnie w ręce :( Czuję, że jestem pełna ale usta by mi jeszcze jadły :( Czuję się z tym bardzo źle :/ Po za tym nie wiem jak to jest ale czuję moją niunię jakoś dziwnie :/ po prawej stronie czuję ją z boku pod żebrami w tym samym momencie czuję jak coś pcha koło pępka z lewej strony do tego coś mnie smera z prawej strony podbrzusza :/ A właśnie teraz dostała czkawkę i czuję ją pod pępkiem po środku :((( Jestem trochę załamana, bo nie mogę jej zlokalizować :( Boję się, żeby nie była ułożona poprzecznie :(((

Ja moją czuję tak samo. :D

Hmmmm... faktycznie zwykle od 32 tygodnia można się spodziewać ułożenia dziecka główką w dół. No cóż, będą ostatnie USG, to się zorientujemy.

Przed chwilką poleżałam sobie chwilę, bo mała jak ma czkawkę to jest nie spokojna i wyczułam, że kopie nogami po żebrach z prawej strony i czkania czułam poniżej prawej strony pępka :/ Już bym chciała, żeby się ułożyła jak powinna być czyli główką do dołu i byłabym spokojna :(

To może już jest główka do dołu? Można by tak przypuszczać...

Ola ja mam taką wielką nadziej, bo ona od początku ciąży była główką do dołu, ale jakiś czas temu miałam wypadek autem i wtedy mi się przekręciła i od tamtego czasu nie wiem jak leży :/ Z moich obserwacji wynikałoby , że ma główkę na dole ale to tylko moje przypuszczenia :/ A USG mam dopiero 23.09 :(((

Dziewczyny to zależy jak silne są te bóle. Mnie tak bolało podbrzusze i oba jajniki, że się z łóżka podnieść przez dwa dni nie mogłam i dlatego szpital i dlatego fenoterol... Nie chcę nikogo straszyć ale wg mojego lekarza silne utrzymujące się bóle nie są normalne, a wiązadła mogą pobolewać ale nie boleć cały czas. Ja mam czapeczki i wiązane i zakładane tylko na główkę takie zawijane na czółko. Podobno do szpitala lepsze są te nie wiązane tak słyszałam od kumpeli, która niedawno rodziła choć mnie też się wydaje, że jak się zwiąże to się nie zsuwa. Pewnie warto mieć taka i taką a wyjdzie w praniu co lepsze... Co do rozmiaru to myślę, ze na początek ok 40. Ja mam jedną 38, dwie 40 i jakieś 44(te od kuzynki) dość duże są.

Aleksandrunia nie nakręcaj się napewno jest główką w dół. Przestań o tym myśleć, bo oszalejesz do 23. Moje małe cały czas jest główką w dół a czasami wydaje mi się że mi główkę koło żeber wypycha wiec pewnie to pupka a tylko uczucie dziwne. Może u Ciebie jest podobnie. Co do apetytu to jedz kochana a napewno Ci nie zaszkodzi, jak Ci trochę przybędzie Ty chudzinko nasza. U mnie apetyt bz tak jak było. Czasem więcej, czasem mniej.

agulinka dziękuję za doprowadzeni mnie o porządku i miłe słowa Idę się wykąpać i poleżeć, bo tak ogólnie rzecz biorąc to ja dzisiaj w ogóle nie miałam drzemki i dłuższego odpoczynku :/ Buziolki Brzuchatki Do jutra... Miłej Nocki

deseo to daj koniecznie znac co powie ci lekarz. ja sie epwnie nic tu nie dowiem ciekawego :( co prawda jutro mam jakies spotkanie z ansestezjologami ale nie wiem po jaka chol.ere :( Alexandrunia ja mam anty tasiemca. nic bym nie jadla od poczatku ciazy. apetytu brak. jesc jem ale bez namietnosci

czy mogę wziąć do szpitala na przełomie września/października taki komplet dla malucha x 3? bawełniane body na krótki rękaw+welurowy pajac... nie będzie mu za gorąco z racji tego, że będzie jeszcze w rożku?

Hej mamusie! Ale sie rozpisalyscie :-). Ja mam jutro wizyte u lekarza i troszke sie boje...Chyba najbardziej tego ze mi sie dostanie za te nadprogramowe kg bo czuje po sobie ze to juz nie jest "skromne" 9 kg na plusie ;-). Ale tez nie moge sie doczekac aby zobaczyc mojego synka. Piszecie o porodach-szczerze mowiac nie przeraza mnie to tak bardzo. Z kolei czyms co nie daje mi spokoju jest karmienie piersia. Naczytalam sie o popekanych,krwawiacych brodawkach,braku pokarmu itp i nie wiem czy i jak sobie poradze.:-(

dziewczyneczki :) Byłam dziś na szkole rodzenia, ale to takie spotkanie organizacyjne było :) no tyle, że i tak 2 godziny trwało! jak weszłam na sale to się przeraziłam, bo tyle było ludzi, a potem ich jeszcze przybywało i przybywało!!!!!!!!!! ogólnie były 82 kobitki + partnerzy, chociaż nie każda była z kimś! myślałam, że zrezygnuję, bo tyle ludzi, to mi się nie uśmiechało chodzić! ale podzielili nas na grupy max 11 kobitek+ para :) czyli w sumie 22 osoby ;) ja się zapisałam na poniedziałki i środy (bo zajęcia są 2x w tygodniu po 2 godziny) na 17.30 szukałam wśród tego tłumu naszej spa_cji , ale jakoś zupełnie nie mogłam skojarzyć ;) Poza tym właśnie na allegro zamówiłam pościel :) miałam tego jeszcze nie robić, ale trafiłam na promocję! pościel składająca się ze wszystkiego,tzn. kołdra, poduszka, poszewka na kołdrę + podusię, rożek, baldachim i wspornik do baldachimu (akurat baldachimu nie chciałam, ale był w komplecie), ochraniacz na łóżeczko, prześcieradełko, jakaś falbanka maskująca, przybornik + do tego drugi komplet pościeli, czyli poszewka na kołdrę i podusię było za 209 zł, więc stweirdziłam, że się opłaca :) poza tym to od "mamo-tato" a wiele znajomych mamuś ich chwali :) no zobaczymy. mieli mały wybór kolorów, ale w sumie coś tam wybrałam :) co do czapeczek to ja nie kupiłam ani jednej, ale mam chyba z 10 :) (dostałam) część jest wiązanych, część wkładanych ;) co do bóli brzucha jak na @ to czasem takie mam, ale trwają bardzo krótko i nie są bolesne aż tak bardzo, no i brzuszek mam wtedy miękki! ale fakt faktem, że chodzi mi się coraz ciężej. czuję się jak słonica ;) zresztą tak wyglądam ;) jak za długo chodzę to czuję jak ciągnie mnie brzuch :( poza tym często boli mnie po prawej stronie tuż pod cyckiem :( Mathea mnie też przeraża wizja popękanych, zakrwawionych sutków :( zastojów i bóli piersi :( zawsze miałam bardzo wrażliwe piersi :( dlatego nie nastawiam się aż tak bardzo na karmienie piersią! jeżeli mi się to uda, to ok, natomiast jeżeli będzie mnie to za bardzo bolało, to nie będę się męczyć! i pewnie zostanę nazwaną egoistką, ale takie mam zdanie! Pozdrowionka i dobrej nocki ;)

gawit_79---> Ja tez będę chodziła na 17.30 w poniedziałki i srody :) i tez nie mogłam Cię znaleźć...być może już na zajęciach się spotkamy...ludzi mnóstwo, bo to jedna z dwóch bezpłatnych szkół w Łodzi:o Miłego dnia

Witam No wreszcie troche ochłody:) takie temperatury zdecydowanie lepiej na mnie działaja:):) Ja zmykam do pracy dzisiaj troche papierkowej roboty mam, wiec muszę jechac,ale przynajmniej mi dzien szybciutko zleci. Milego dnia życze Wam Kochane.

Helou! To ja z rana.. Normalnie przez tą pogodę deszczowo - niżowo- jakąś - taką już 3 dzień z rzędu zaspalismy... normalnie szaleństwo.. Budzik dzwoni, ja wyłacze, zamienimy dwa słowa i nagle pół godz później się robi..ale dobrze, że istnieje instytucja TAXI, to mojemu bardzo ratuje zycie. hihi.. (do garażu mamy spory kawałek i nie zdążyłby rano już, a normalnie pieszo chodzi te kilka km). Obejrzałam te filmy grozy porodowej i na swieżo orzekłam swojemu - Serce- zbieraj kasę na znieczulenie lub cesarke albo rodź se sam! Potem mi przeszło, bo obejrzałam jeszcze jeden poród w wodzie i ten był znosny. A na koniec poczytałam historie z porodówek, co mnie tak rozbawiło, że wszeki niepokój juz mnie opuścił - polecam - jeśli ktoś jeszcze nie czytał i podrzucam link ( będziecie smiały się w głos!) http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3241856 Wracajać do moich/ naszych zakupów - na które nagle nabrał checi Moj facet, to spiesze donieść, że nawet do domu nie wszedł po pracy, tylko od razu pojechalismy do sklepu - 3 razy upewniał się czy mam listę wyprawkową od położnej. Na pierwszy ogień wybralismy Tesco, potem hurtownię. No i po wejściu do Tesco mój odwiedził bankomat, potem salon Ery, potem dział komuterowo- tv - komórkowy i orzekł, to ja ide po piwko,a Ty na pampersy. I tam się potkamy. Poszłam, zakupiłam uwaga: aż 1 małą paczke pieluch i 1 chusteczki nawilżające i spotkalismy się na warzywach, gdzie moj mówi: no to co? do kasy? :-) A ja mu ze nic praktycznie nie znalazłam z tej listy,a on mi ,ze juz taki zmęczony tymi zakupami jest i taki głodny,ze przyjedziemy innym razem. Omal się na środku sklepu nie zsikałam ze smiechu! Normalnie szok! Takie wielkie zakupy! Mówię ,ze ok, do kasy i szybko do hurtowni,a on: dziś nie! bo padam! I tak się zakończyły moje pierwsze, wielkie zakupy wyprawkowe. :-) Ale w pon jedziemy z teściem do szpitala do Zielonej Góry i zajrzymy tam do sklepów, bo mają nasze łózeczko - to od razu kupimy, zamiast płacic jeszcze na allegro za przesyłkę! Teściowa mi kupiła śpioszki - co prawda rozmiar 74/80, ale ciesze się,bo ja planowałam małe ciuszki na początek, a potem te duże będą jak znalazł. Kropcia - pracoholiku! Jakżeś się , Ty jeszcze w tej robocie uchowała tyle. To ja się boje pociągiem 130km jechać, by się nic nie stało,a Ty taki luz masz. Pozazdrościć. Jednak czas najwyższy byś pomyślała o odpoczynku i o sobie i dziecku. Choc coraz częściej zdarzają i bedą się zdarzać zaburzenia snu to musisz ten ostatni okres wykorzystać na maksymalny odpoczynek. Alex - co do imion to rzeczywiście przy długim nazwisku i imieniu to albo dać króciutkie drugie,albo wcale, bo potem problem ,by się w rubrykach wszelkich zmieścić. :-) I nic się nie martw ,ze dzidzia ułozona poprzecznie czy głową do góry - w 28 tc to normalne, ona powinna się prawidłowo ułozyc do ok. 34tc i wtedy bym się zaczęła lekko martwic, teraz to jeszcze wielokrotnie zmieni pozycje, jeszcze ma miejsce i czas - jakiś miesiąc - półtora co najmniej. Nie nakręcaj się niepotrzebnie - lekarz powie Tobie to samo! Daj dzidzi się wyszaleć, bo niedługo już bedzie bardzo ścisnieta. do dziewczyny powiedzcie - no jasne, ze możesz i powinnaś. Bodziaki są najlepsze -a na oddziałach jest zawsze ciepło. W razie czego masz pajacyk i może weź jakiś mały kaftanik do tego (dla świętego spokoju) i bedzie super! gawit i spacja - hihi to musiałyście się widzieć,ale nie wiedziałyscie o tym. Ale fajnie! Dobrze mieć jakaś znajomą duszę w towarzystwie! mili - ja też pisałam o tych ruchach intensywnych po glukozie, moje przez 3 godziny wariowało,ale co się dziwic, dzieciaczki ponoc lubia słodki smak, a poza tym glukoza to czysta energia - dzidzia dostała niezłego energetycznego kopa - musiała to wykorzystać! hihi No to uciekam. Musze łazienkę posprzątac, bo tragedia tam już zamieszkała. A potem farbe sobie położe na włosy, bo już siwizna świeci. Do fryzjera planuje w pażdzierniku - na skrócenie i potem pewnie dopiero na wiosnę. A 3 godzin to chyba bym nie wytrzymała - chociaż mozna pospacerować po salonie. Zawsze jakieś odciążenie i zmiana pozycji. Miłego dnia Dziewuszki! Papapa.

Witam Koleżanki... Jak jedna noc się uda to kolejna jest do bani :( Dzisiaj w nocy to byłam chyba z 6 razy w WC :( Przed 3 się obudziłam, bo strasznie mnie wszystko swędziało i jak zapaliłam światło to się okazało, że jestem cała pocięta przez komara chyba w 10 miejscach :((( Po za tym wieczorem była mała burza i padał deszcz ale i tak było mi strasznie gorąco :((( Po za tym muszę Wam powiedzieć, że albo jest zła aura albo ja już zaczynam spowalniać w swoich działaniach :/ Myślałam, że wytrzymam na wysokich obrotach troszkę dłużej ale widzę, że już od tygodnia czuję się jakoś ociężale...robię co mam robić chociaż nie zawsze, bo czasami mam robotę ale wolę się położyć, bo po prostu nie mam siły :/ A od października zaczynam kolejny etapów studiów i miałam zamiar jeszcze chodzić na zajęcia, nie na wszystkie ale jednak chciałam się pokazać :( Może mi się uda idę z przyjaciółką na studia to może mnie zmobilizuje, bo ona taka śmieszna jest, że nawet nie na te wykłady jak na spotkanie z nią chce się iść :) Lecę obalić jakąś kawusię, a potem muszę jechać z mamą na badania :) Pewnie wpadnę później

Witajcie! U mnie tez nie najlepsza noc choć spałam niby 11 godzin ale była burza, lało, błyskała się i komary strasznie cięły mimo włączonego rajda. A rano szok w lusterku. Mam 3 bąbelki na szyi i podpuchniętą prawą powiekę. Aż dziwnie mi się patrzy. Nie widzę tam żadnego bąbelka. Myślałam tez że może to jakiś jęczmień mi wychodzi ale nic nie widać. Niewiecie przypadkiem co mogę z tym zrobić żeby trochę złagodzić tą opuchliznę??? Co przykładać??? Nigdy wcześniej nie puchły mi oczy, wiec pewnie to komar albo cholerka wie co??? :( :( :( agulinia z chłopami tak bywa. Uśmiałam się jak czytałam Twoją historię jakbym nas widziała. Mój niby też przejęty ile, gdzie to trzeba jeszcze kupić ale jak dochodzi co do czego, to ja sama wszystko wybieram a jak poruszam ten temat to słyszę, że ja mam czas bo siedzę w domu a on pracuje, on mi ufa i wie, że napewno wszystko będzie cudne. Cali facecie. Zresztą mój nigdy nie lubił zakupów :) . Gawit, spacja fajnie się macie z tą szkołą rodzenia. U nas zajęcia zaczynają się 18 września ale ciekawe czy lekarz pozwoli nam na nie iść po tych moich bólach. Wizytę mam 14, wtedy musiałabym wsiąść skierowanie. Ciekawe. Jak myślicie??? Uciekam pod prysznic, wstawię jakiś obiad i przed tv poleżeć. Zajrzę później.

Będziesz mogła na pewno, ale, jak to wczoraj "prelegentka" mówiła, nie wszystkie ćwiczenia moze Ciebie będą dotyczyć:) Są wykłady i ćwiczenia relaksacyjne, więc w nich uczestniczyc możesz bez obaw:)

Agulinia---------> Teraz, jak looknełam dobrze zdjęcia gawit, to przypominam ją sobie z wczoraj;) Bo była chyba w WC podczas wykladu :D

Hej Kobietki :) U mnie cała noc padało, ale burz nie zarejestrowałam :) Jest teraz troszkę chłodniej i ogólnie lepiej. Co do spania, to ja miałam wczoraj problem z zaśnięciem, ale to wina mojego chłopa :O Poszedł wczoraj na piwko z kolega i wrócił taki radosny, że musiał sobie posłuchać jeszcze na kompie swoich muzyczek z lat technikum... Niby robił to w słuchawkach, ale i tak mnie drażnił. W końcu o 24 pogoniłam mu kota :D Jak się położył to momentalnie usnęłam ;) A dziś wieczorkiem jedziemy do pana doktora :) Ja to bym już chciała jechać, ale trzeba wytrwać do 18:30. Jestem ciekawa tylu rzeczy... jak tam moja szyjka, jaki maluch jest już duży i ile waży, ile ja przybrałam ;) No i czy się potwierdzi ta dziewuszka :D Co do ułożenia malucha, to u mnie odczucia są różne... najczęściej mam wrażenie, że leży jakoś ukośnie :) Nad pępkiem czuję twarde coś z reguły po prawej stronie... pytanie czy to pupka czy główka ;) A koniaczki najczęściej po lewej stronie. Wydaje mi się, że dzieciaczki mają jeszcze trochę czasu na poprawne ułożenie się główką do dołu. Agulina to poszalałaś jednym słowem na tych zakupach :D Ale ja tez nie zamierzam kupować od razu wielkich pak, bo nie wiadomo co będzie dzidzi pasować :) A u chłopów to chyba normalne hahahaha... Mój niby tez ma zapał, ale jak jesteśmy w sklepie zbyt długo i zbyt wiele rzeczy chce oglądać to zaczyna się niecierpliwić i najchętniej już by wyszedł :D Oczywiście nie mówię, ze te zakupy go nie cieszą, ale on w ogóle ma takie podejście do kupowania "Wejść, wziąć, zapłacić i wyjść. Po co przebierać, przecież wszystko to to samo.... " Alex, niestety teraz już tak będzie :O Będzie nam coraz ciężej, ale to taki słodki ciężar ;) Miłego dzionka!

Thekasia - mam do Ciebie prosbe. Kiedys wklejalas link koszul/halek do szpitala, byly bardzo ladne, w kolorze czarnym. Nie moge odnalesc tego linku. Czy kupowalas je na Amazon, czy na jakiejs innej stronie? Pozdrawiam was wszystkie goraco :)

Kiki---> ja mam takie, bardzo mi sie podobają... http://www.intymnie.com/miran,q_126_str-prod_id-3523.htm http://modnybrzuszek.pl/Halka_Mama_Elixir-287.html