Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

greta78

----LISTOPAD 2009----

Polecane posty

Po dzisiejszym USG zaktualizowałam stopkę. Termin przesunął nam się trochę. Ale mi tam się nie śpieszy a podobno nie szkodzi że mała jest lekka (ok.2300 g).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ My dziś na szkole rodzenia mieliśmy o karmieniu piersią :) był też pokazany film i powiem Wam, że jak patrzyłam, jak te małe chwytają pierś, jak zanim chwycą, to liżą brodawki, to aż mnie moje piersi bolały :D oczywiście mój chłop się wyedukował, a ja tam nie mogłam pojąć dlaczego to dziecko nie ssało, bo było źle ułożone, a co się zmieniło, że potem ułożyli je dobrze (do tej pory nie wiem). chłop mi w domu zrobił lekcję na moich piersiach :D ależ miał radochę ;) a ja dalej nie kumam, więc doszłam do wniosku, że on będzie robił za położną i będzie małą przystawiał do mojej piersi jak jest taki mądry ;) Co do wyprawki dla małej, to mam już wszystko, oprócz wózka i łózeczka. wózki jedziemy oglądać w czwartek i jeżeli będzie mój kolor to kupię. łózeczko zamówię przez neta, mam nadzieję, że w tym tygodniu :) poza tym musimy jeszcze poprzestawiać meble , rozłożyć przewijak, poprasować ostatnią partię ciuszków :) i wszystko dla małej już jest :D torby jeszcze nie spakowałam, bo nie mam wszystkiego! brakuje podkładów dla mnie! chociaż podobno w moim szpitalu dają tyle ile potrzebujesz! Właśnie w następny wtorek idę do ginki, więc muszę ją poprosić o namiar na jakąś położną z którą będę mogła się umówić na oglądanie porodówki! w ogóle mam troszkę pytań do ginki i chyba musze je spisać, bo jak tego nie zrobię, to na bank połowę zapomnę :) Dziś tak egoistycznie tylko o sobie ;) ale jutro mam dentystę, wiem, że nie wezmę znieczulenia i już się boję ;) jutro też idę na badania! więc czeka mnie ranne wstawanie i to jeszcze bez śniadania :o Dobrej nocki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dawno mnie tu nie było. Ze względu na pracę miałam trochę mniej czasu ale od czwartku zamierzam iść na zwolnienie, więc zaczynam powoli nadrabiać zaległości w czytaniu. Dziś wybieram się na usg. Już nie mogę się doczekać. Trochę się denerwuję bo mam bardzo mały brzuch i zastanawiam się ile to moje maleństwo może ważyć i czy wszystko jest w porządku. Poza tym przez ostatnie 1,5 miesiąca przytyłam, tylko 30 dag. Czy wy też tak macie? Jeżeli chodzi o pranie to ja zamierzam wszystko sobie poprać jak tylko pójdę na zwolnienie. Będę prała ubranka no i pościel tzn same poszewki i oczywiście pieluchy. Kupiliśmy już też całą wyprawkę. Pojechaliśmy na zakupy i załatwiliśmy wszystko za jednym podejściem. Zamówiliśmy również wózek i łóżeczko (za jakiś tydzień dwa będą do odbioru) W sumie to wszystko już mam ale jeszcze nie poprane, torba nie spakowana, mebelki dopiero zamówione. Zaczęłam robić porządki: umyłam okna, ściany jeszcze zostały dywany i szafy do posprzątania. Agulina też tak słyszałam odnośnie tych materacy i też taki kupiliśmy. Co do jedzenia to też mam straszny apetyt ale powtarzam sobie że po porodzie prawie nic nie można jeść więc teraz sobie nie żałuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello :) Ale pogoda do pipla... szaro, buro i mokro :( Mam nadzieje, ze długo tak nie będzie bo nie zobaczymy w tym roku złotej polskiej jesieni :O jednak przyznaję, że deszczyk potrzebny, bo sucho straszliwie było... może grzybki się pokażą :) Szkoda tylko, ze ja sie na nie nie wybiorę... Jutro wieczorkiem zaczynamy przygotowania do malowania pokoiku :) A w weekend przyjeżdża teściowa, wiec będą dodatkowe łapki do pomocy przy sprzątaniu. Juz mi zapowiedziała, ze ja robić nic nie będę... Dobra z niej Kobietka :) U mnie mięsko na obiadek już się pichci :) Dziś będzie gulasz wieprzowy z kaszką i ogóreczkiem kiszonym. Pychotka! ;) W sumie tyle tego, ze pewnie i na jutro zostanie hihih Ola ładna ta Twoja malutka wagowo :) Ciekawa jestem ile to moje przytyło... dowiem się w przyszły wtorek. Kurcze laski jakie Wy zorganizowane jesteście :D Wyprawki prawie całe, poprane, poprasowane... Ja planuje zacząć pranie w przyszłym tygodniu, jak już ten pokoik zrobimy. No i reszta zakupów się kłania. Ale to już chyba zrobimy hurtowo w jakimś jednym sklepie... ;) Spokojnego dzionka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :) Co do tego naparu z liści malin to nie planuję przedwczesnego porodu (mam nadzieję, że moja dzidzia o czasie się urodzi, albo sama wcześniej wyjdzie ale tak gdzieś w okolicach 38 tyg :) ). Tak poprostu poruszyłam ten temat, bo słyszałam sprzeczne opinie i chciałam się dowiedzieć co Wy o tym myślicie. W Gdańsku pogoda taka sobie, trochę słońca, ale ogólnie niebo pochmurne i wieje. Oby nie padało jak wczoraj :) BUZIAKI :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka! U nas też dzisiaj szaro-buro i deszczowo. Ja mam obiadek z wczoraj sosik i buraczki tak, ze tylko ziemniaczki się ugotują i będzie. I dzisiaj znowu wybieramy się na zajęcia ze szkoły rodzenia bo przesunęli nam je z piątku bo jakaś Pani z noworodków nie mogła w piątek bo ma szkolenie. Tak, że dzisiaj będziemy kąpać i ubierać małego Franusia (tego zostawionego przez matkę w szpitalu). Czuję, że będzie ciekawie bo Pani nam powiedziała, ze kąpiel to rola tatusiów i oni to będą robić. Co do kółek po porodowych to mówiła nam położna żeby zakupić sobie takie zwykłe dmuchane nad wodę bo super się sprawdzają a później dzidzia wykorzysta np na basen bo podobno już z 2 mc maleństwem można pójść. Wczoraj padały pytania odnoście spacerków - kiedy można i podobno od około miesiaca takie 15-20min a z czasem dłuższe. Dobrze wiedzieć bo się z mężem zastanawialiśmy kiedy my tą gondolkę wypróbujemy. Była też mowa o pielęgnacji pępuszka i tak jak pisała już Agulinia nam też polecano rozrobiony spirytus i pałeczki do uszu i żeby się nie bać, podnosić pępuszek i wymywać wszędzie do okoła żeby się ładnie zagoił. Położna mówiła nam też podczas ćwiczeń o pasach poporodowych żeby najlepiej kupić sobie taki z gumą od środka regulowany na rzep że te materiałowe się nie sprawdzają bo się zwijają i że w takim pasie powinno się chodzić od 3-4tyg po porodzie naturalnym bo cesarce trochę później ze względu na ranę. Dobra uciekam sobie jakaś słaba kawkę zrobić bo ta pogoda normalnie mnie dobija. Miłego dzionka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zenek szczerze mówiąc ja nigdy nie słyszałam o naparach z liści malin a mamy malin dużo w ogrodzie wiec dobrze wiedzieć, w razie czego można po 40 tyg wypróbować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czołem Dziewczęta! Jejuś! Ale pogoda senna, ledwie się z łóżka podniosłam.. Ale chyba szybko tam wrócę. ;-) Ola - jak to masz małe dzieciątko?, moje w 32 tg miało 1800. Zatem masz całkiem sporą kluchę już. hihi. I cudnie, bo ta granica 2kg jest przekroczona,a wtedy zawsze lepiej w razie czego. :-) gawit, ja z tego karmienia to jeszcze zapamietałam,że jak kto po cc to trzymać najlepiej dziecko pod pachą i tak na siedząco z boku karmić, to szwy wtedy nie ciągną (albo jak się karmi bliźniaki razem, to każde pod pachą trzymać). Ale też nie bardzo mam pojecie jak z tym karmieniem ma być, by było super. hihi. Myśle,ze to wyjdzie w praniu - w szpitalu położne pomogą i się uda. A TY się ciesz ,ze mąż taki chetny do pomocy i jeszcze Cie doszkoli, hihi. mycha no własnie niedawno wspominałam,że chyba praca Cię tak wciągnęła, bo zniknęłaś nam z forum. Ale swoje sprawy już pewnie pozamykałaś, zastępstwo przygotowane do pracy i mozna spokojnie ruszyć na odpoczynek. Tym bardziej,że to ostatnie dni kiedy jestesmy sami z partnerami, potem już zawsze z dzieckiem - do końca życia hihi ;-) I koniecznie daj znać po usg :-) Małym brzuchem się nie przejmuj, tu dziewczyny mają tez malutkie brzuszki,a dzieciaczki w środku spore i to nawet bardzo. Zatem to nie jest reguła - duzy brzuch - duże dziecię! Też bym chciała 30dkg przytyc, ale przez ostatnie 1,5 miesiąca to chyba z 6 kg mi przybyło. hihih madzialińska - pyszny obiadek. Pozwole sobie podpowiedzieć :-), jeśli zostanie gulasz na nastepny dzień, by wrzucic tam poł puszki groszku, kukurydzy, wkroić czerwonej papryki, dorzucić przecieru pomidorowego, papryki w proszku i podać z plackami ziemniaczanymi - pychota bedzie na 100%. ew. całość posypać startym zółtym serem. agulinka - ja to myślałam,że w takim pasie mozna prawie że od razu po porodzie chodzić. Na razie ogladałam na allegro,ale tam były same raczej materiałowe. Choć wczoraj znalazłam takie jakby wyższe majtki, od razu z pasem, może to by się sprawdziło. Niestety żadna ze znanych mi dziewczyn nie uzywała nigdy pasa poporodowego i nie potrafią doradzic. Miłego dnia! Niech to cisnienie podskoczy odrobinę, bo oczy mi się zamykaja. Papapa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agulinia tez tak myślałam o tym pasie że od razu i że materiałowy a tu wczoraj niespodzianka. Położna twierdziła że lepiej jak się te 3 tyg macica sama obkurczy, żeby jej dodatkowo nie obciążać bo brzuszek i tak będzie bolał. A te pasy są podobno na stoiskach sportowych w dużych marketach. Ona mówiła że widział ostatnio w Auchanie. Jedyny ich minus jest taki ze są tylko niebieskie albo czarne wiec siłą rzeczy trzeba coś ciemnego na nie zakładać. Wypiłam kawę i dalej śpię przez tą pogodę ale załupki zrobiłam dziś bogate. Siedzieliśmy z moim i wybieraliśmy od rana. O takie: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=748733137 http://www.allegro.pl/show_item.php?item=744027294 http://www.allegro.pl/show_item.php?item=754186346 http://www.allegro.pl/item754186315_stojak_pod_wanne_onda_onde_ok_baby_okbaby_italy.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc mamuski :) Ja dzis spalam prawie 13h i czuje sie teraz jakby mnie walec przejechal :). To chyba przez ta pogode - zimno, szaro i szykuje sie deszczyk. Wczoraj wieczorem jeszcze z mezem mielismy radoche i jezdzilismy sobie wozkiem :). Potem schowalismy siedzisko spacerowe gleboko w szafie, a ja upralam wewnetrzna wysciolke gondolki, przescieradelka, kolderke i spiworek do fotelika. Jakos zapach mi ich nie odpowiadal - pachnialy nowoscia i magazynem. Dzis jeszcze poprzecieram sobie wszystko i wozek z fotelikiem bedzie gotowy. Zostaly mi jeszcze ze 2 prania - jedno to ubranka a drugie reczniczki, pieluchy, przescieradelka i kocyki. No i musze jeszcze posciel zamowic. Dzis mamy tez szkole rodzenia ale moj ma sporo pracy, wiec chyba nie zdazy mnie zawiesc wiec chyba nie pojade. Boje sie juz sama wychodzic gdzies dalej. Agusiaradom ja mam wszystko pochowane w szafie, nie rozlozone lozeczko, przewijak, ale tym sie nie martwie bo maz zdazy to zrobic jak bede w szpitalu. Niech tez ma jakies zadanie :) :). A co do torby to ja tez jeszcze nie spakowalam, ale powoli dojrzewam do jej spakowania :) moze w tym tygodniu :) Nadia dziekuje za fotke, brzuszek nieduzy ale bardzo Ci z nim ladnie :) Ola Twoja Iwka to wcale nie taka malutka :) Gawit ale zaangazowany ten Twoj maz :) :) ja licze na instynkt co do karmienia czy pielegnacji malucha :), oczywiscie podstawy teoretyczne mam przyswojone ale nie cwicze na sucho :) Mycha dobrze ze juz masz zamiar zwolnic tempo tzn isc na zwolnienie, przyda Ci sie odpoczac. Daj znac jak po usg. Ja przez 7 miesiac nic nie przytylam, ale w 8miesiacu doszly mi juz 2kg, wiec roznie to bywa. Agulinka ja tez slyszalam ze kolka poporodowe czy takie specjalne czy te zwykle dmuchane to fajna sprawa, ja mezowi juz tlumaczylam ze jak cos to bedzie musial kupic. Bo mimo ze chce rodzic naturalnie to nie wiem jak to w praktyce bedzie (Adaś jest duzy). A co do pasa poporodowego to nie mam pojecia co to - moglabys jakis link wkleic. No i gratuluje zakupow :) :) Jakos thekasia sie dawno nie odzywala albo tylko takie me wrazenie. Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki ja po wizycie u Gina. Oj długo byłam bo całe 1.5 godziny, już myślałam, że mnie nie wypuści z tego gabinetu! Długo dlatego, że gin analizował wszystkie wyniki badań od początku ciąży, powiedział, że przed jego wyjazdem musi wszystko podsumować i wywnioskować jakie są rokowania na ten czas kiedy go nie będzie. No i generalnie powiedział, że nie sądzi, żeby cokolwiek się niezapowiedzianego wydarzyło, morfologie mam troszkę obniżoną, ale żadnych drastycznych zmian nie ma, zamienił mi tylko Feminatal 400 na Tardyfelon (czy jakoś tak) z większą dawką żelaza bo pod koniec ciąży może ta morfologia jeszcze spaść, mocz mam książkowy od początku ciąży, ciśnienie średnio 120/80 i teraz 8 kg na plusie czyli nadal przybieram na wadze bardzo regularnie. Brzuszek w porządku, mały jest ułożony główkowo podłużnie, macica mięciutka, w środku czysto, szyjka prawidłowo uformowana - tak więc się nic nie dzieje i oby tak dalej :) Mimo to mam stracha jak nie wiem, muszę wytrwać do 26 października! Dlatego kontrolnie 14 października pójdę na wizytę do innej pani doktor tak żeby tylko mnie zbadała i zobaczyła szyjkę czy wszystko ok. W razie gdyby cokolwiek siedziało mam też dzwonić do tej pani doktor- Gin ma z nią porozmawiać i ją wtajemniczyć we wszystko. No ale generalnie zakładamy, że nic nie będzie się działo. W 36 tygodniu mam iść na kontrolne KTG i jeśli zapis będzie prawidłowy to raz w tygodniu kontrolnie mam sobie robić to KTG , jeśli coś nie tak no to częściej i od razu kontaktować się z położną. A no i 34-36 tydzień mam więcej wypoczywać bo to podobno dość przełomowy czas w ciąży, tak więc nastawiam się na leniuchowanie :) Na zaburzenia snu polecił mi pić melisę no i generalnie jak w nocy się wybudzę to mam na siłę nie przewracać się z boku na bok tylko czymś się zająć. Teraz hormony szaleją i organizm miesza trochę dzień z nocą ale to wszystko po to żeby po porodzie mieć siłę po tym jak maluch nas będzie budził kilka razy na noc :) na specyficzny ból pod prawym cyckiem nic nie zalecił bo podobnie jak na spojenie - nie ma na to sposobu i lekarstwa :O Po prostu jest ucisk na żebra no i to może boleć. A no i dostałam od Gina receptę na spirytus 70% więc nie będę musiała sama go rozrabiać w domu tylko mi zrobią w aptece :) Sorki że tak tylko o sobie ale muszę jeszcze zaliczyć wypad na miasto na pocztę i do apteki :) skrobnę coś jeszcze potem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hey! dziewczyny a podklady poporodowe to sa takie jak podpaski tylko duze? i czy wy kupujecie jakies podklady tzn cos takiego jakby przescieradlo tylko takie male pod tylek co sie podklada zeby lozka nie pobrudzic w szpitalu jak bedzie sie z rany lalo? nie wiem czy cos takiego w ogole jezt ale wydaje mi sie ze chyba o czyms takim pisalyscie... deseo no Adas juz duzy chlopczyk i ty na pewno bedziesz pierwsza:) ale fajowo, zasypiemy cie pytaniami hehe... agusia moge cie pocieszyc ze ja tez jeszcze w proszku i w porownaniu do was to nawet ciuszkow mam chyba mega malo, czekam tylko az mi przejdzie i mam nadzieje ze za jednym zamachem kupie juz wszysciutko, od razu zabiore sie za pranie prasowanie i pakowanie torby....takze madzialinska nie wszyscy tacy zorganizowani:( agulinka79 zakupy super! no i ja tez zaraz zamawiam ta piekna posciel milpol:) tyle ze ja nie jestem zarejestrowana na allegro wiec napisalam facetowi czy mozna zamowic poza allegro, napisal ze nie ma problemu podal numer i zaraz zamawiam tylko ze ja z ta chyba wieksza moskitiera 170x480 a jaki wybralas kolor? bo ja uwielbiam beze i mialam wziasc to serce bez ale jednak niebieski mnie bardziej zauroczyl..az sie dziwie bo ja mam dla malego najrozniejsze kolory a moze z jena rzecz niebieska a posciel wyjatkowo mi sie podoba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siedzę sobie właśnie na allegro i znalazłam ten pas, który prezentowała nam wczoraj położna. Cena śmieszna bo 4 zł + wysyłka. Zobaczę jeszcze a Auchanie czy są i jakie jak będziemy przy okazji na zakupach a jak nie to sobie taki zamówię: http://www.allegro.pl/item744030565_pas_neoprenowy_wyszczuplajacy_obszywany_wyprzeda.html#gallery

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alexandrunia
Cześć Dziewczynki. ja dziś późno, bo pomimo brzydkiej pogody musiałam wyjechać na zakupy :/ agusiaradom ja mam już wyprawkę prawie skompletowaną, ubranka właśnie kończę prać i mam zamiar tak do max.15 października uporać się z prasowaniem i gdzieś ok.15.10 spakuję sobie torbę, a łóżeczko też juz mam ale jak na razie jest rozłożone i leży pod naszym łóżkiem, bo myślę, że to jeszcze za wcześnie aby składać łóżeczko i żeby stało i sie kurzyło. Aha i jeszcze wózek mamy zamiar zamówić też jakoś w połowie października :) nadia ja nie dostałam fotek :/ kolkiewicz.aleksandra@gmail.com OlaGd Twoja mała wcale nie jest taka mała :) Moja w 31 tc ważyła 2kg :/ agulinka79 faktycznie zakupów narobiłaś :) Łóżeczko mam podobne ale Radek VIII :) Wanienkę też mam podobną z resztą dobrze wiesz jaką :) Ejmi ja tez brałam tardyferon :) Ogólnie cieszę się, że wszystko dobrze :) Uciekam wywiesić moje gigantyczne ubranka Kochanej Córeczki :) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mili ja zamówiłam serce seledyn bo ja z kolei nie chcę wszystkiego niebieskiego ale ten milpol niebieski też jest słodki. Ja mam już wózek z seledynem wiec zarówno rożek jak i może podusia będą mi pasowały też do wózka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alexandrunia
mili podkłady poporodowe to takie długie podpaski bez żadnego kleju. A te podkłady na łóżko to musisz mieć koniecznie do naszego szpitala i kupujesz je w aptece, a fachowo to się nazywają "prześcieradła poporodowe" to w aptece będą wiedziały o co chodzi :) Ja kupowałam takie: http://www.allegro.pl/item725427670_podklady_poporodowe_bella_baby_szt_10.html http://www.allegro.pl/item745968515_podklady_higieniczne_seni_soft_90x60_1szt_tanio.html 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alex no niestety 3 sprzedawców z allegro mi odpisało ze do tej wanienki profilowanej, którą masz produkują tylko stelaże na wannę a mnie taki nie urządza wiec dlatego zamówiłam onde ale też bardzo mi się podoba. Ejmi super że po wizycie wszytko ok. Skoro lekarz powiedział, ze nic nie powinno się dziać podczas jego nieobecności to musi tak być. Nie przejmuj się już. Na pewno dotrwacie przynajmniej do początku listopada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mili - już Tobie Alex wszystko wyjaśniła. Kupiłam dla siebie do domu paczke podkładów poporodowych, bo do szpitala nie musimy brac - u nas jest tego mnóstwo na oddziale, jedynie podkłady na łózko 4 trzeba zabrać i przy okazji zakupiłam tez sobie do domu 2 ( pod koniec ciaży położę na łózko lub po powrocie ze szpitala) i mniejsze (40*60) dla dziecka , pomocne przy przebieraniu. Zwłaszcza jak się w gosci jedzie. hihi. Agulinka - a ja mam w domu taki pas. Dobrze,ze dałaś linka, to wiem,ze nie musze kupować.Tylko poszukać, bo gdzieś taki kiedyś widziałam. hihiJakie zakupy fajne. Posciel cudna. Choć droga. :-) nadia też nie otrzymałam fotek, poproszę:-) tudja@world.pl ejmi - fantastyczne wieści, tylko się cieszyć! bo wszystko dobrze. I pewnie się uspokoiłas. Pamiętaj,ze jakby coś Cię niepokoiło to sobie do pani na wizytę podejdziesz. Ale przy takich wynikach to tylko czekać na listopad :-) Tardyferon biorę od początku ciazy, kiepskie mam żelazo, feminatal 400 też - ale to profilaktycznie, bo moja ginka uwąża,że ciężarne nie zawsze się zdrowo odżywiają i minimalna dawke potrzebych wit trzeba organizmowi dostarczyć. Co do spirytusu mój powiedział,że nie ma potrzeby zawracać lekarzom głowy, on to wszystko dla dzidzi sam zrobi i sam zakupi! hihih

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o alex dzieki wlasnie o cos takiego mi chodzilo, musze sie wybrac do tej nowej apteki,o ktorej mowilas,na przeciwko pedetu i sie tam zaopatrze:) agulinka no ja wlasnie tez unikalam niebieskiego i wyszlo na to ze praktycznie wszystko w przeroznej kolorystyce procz niebieskiego,a posciel od poczatku wiedzialam ze bedzie bezowa a tu jednak w koncu cos niebieskiego... Ejmi super,widzisz i juz jestes sopkojna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Deseo ten pas na brzuszek to stosuje się żeby skóra po porodzie się ładnie uformowała bo jednak teraz bardzo nam się rozciągła. Nam położna mówiła że ona bardzo w ciąży przytyła i kupiłam sobie taki pas - ten z gumą od środka, do którego pościłam Wam linka (bo też ktoś jej właśnie taki polecił) i początkowo tak do 30min dziennie w nim chodziła wykonując podstawowe czynności domowe a dopiero po roku zaczęła w nim ćwiczyć. Laska teraz jak nie wiem a brzuszek ma super - nic nie widać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agulina widzisz u was nie trzeba brac,bo na oddziale maja, a u nas by pewnie jeszcze opieprzyli,ze sie nie ma,albo nawet sobie troche podkradli hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mili sprawdź sobie czy u Was w mieście jest apteka dbam o zdrowie, bo możesz wszytko taniej zamówić przez neta a odebrać w aptece - jak te podkłady, kosmetyki jakieś czy inne rzeczy, ja tak od roku robię i naprawdę się opłaca: http://www.doz.pl/apteka/p9990-Seni_Soft_podklady_higieniczne_60_cm_x_60_cm_5_szt Agulinia no może pościel droga ale słodka jak dla mnie i dobra gatunkowo (mają znajomi) a że dostaliśmy na nią kasę od mamy to podwójnie jestem zadowolona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No u nas w szpitalu tez trzeba mieć zarówno podkłady po porodowe bella jak i te na łóżko np seni, jak ktoś nie będzie miał to ewentualnie ligninę mogą dać położne... tak nam powiedzieli i żeby nie kupować żadnych podpasek bo przeważnie one mają siateczkę o to drażni ponoć po porodzie stad te podkłady poporodowe ogromniaste...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No już pozałatwiałam wszystko :) Mili - mnie w szpitalu np nie wygaja prześcieradeł poporodowyh, tylko same podpaski poporodowe - oni na to mówią pampersy poporodowe :O Tak więc dopytaj czego u Ciebie wymagają bo szkoda wydawać kasę na darmo. deseo - jestem ciekawa kiedy się rozpakujesz :) wagą z usg się nie przejmuj, na pewno Adaś będzie ważył więcej :) Agulinia - pytałam w aptece o ten spirytus i pani powiedziała że bez problemu zrobią, tylko żeby receptę wykupić jak najpóźniej żeby ten spirytus za długo nie stał, bo wiadomo że będzie potrzebny już po porodzie. Stwierdziłam że jak mam sama to odmierzać to to chrzanię :) kupię gotowy i luz :) Gawit - nie przejmuj się, ja też będę miała problem z przystawianiem do piersi - wiem że trzeba to robić sposobem. no ale mam tą swoją położną i ona ma się nami opiekować 6 tygodni po porodzie więc zawołam ją sobie do domu po powrocie ze szpitala i niech mnie kobieta uczy :) Na pomoc położnych w szpitalu raczej nie liczę - jeśli ma się opłaconą to pomoże a reszta...oleje :O Co do wyprawki to my w tym tygodniu robimy ostatnie zakupy - tj nawilżacz powietrza, termometr, łóżeczko plus pościel no i jeszcze przewijak nakładany na łóżeczko. A jak dostanę jeszcze kaskę z zus to kupimy jeszcze karuzelę z pozytywką przykręcaną do łóżeczka i od razu matę edukacyjną dla bobasa - niech ma :) torbę pakuję po skończonym 36 tygodniu czyli w połowie października. No ale psychicznie nastawiam się tylko i wyłącznie na jakieś wydarzenia w listopadzie - innej opcji nie ma :D piszecie o pysznych obiadkach a mi ślinka cieknie :) madzialińska ja się chyba wproszę do Ciebie na tą kaszkę z sosikiem ;) ja dziś nie gotuję bo mam jeszcze kopytka z wczoraj i mąż będzie zadowolony, no chyba że wyczaruje sobie jakąś zupkę :) no bo wiadomo że dla faceta zupa to nie obiad ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Deseo, dzięki! Też właśnie sprawdzałam różne tabele i okazuje sie że to masa ciala w porządku. Tylko dlaczego lekarze tak zwracali na to uwagę i poprzednia lekarka pytała czy ona taka malutka od początku była, to nie wiem. Być może teraz dzieci często są powyżej dawniej ustalanych norm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie słonko się nieśmiało przebija :) Od razu lepsze samopoczucie. Agulina, pomysł z doprawieniem sosiku rewelacyjny ale nie dla mnie :( Zwłaszcza te placuszki ziemniaczane przy mojej cukrzycy ;) A chodzą za mną już od jakiegoś czasu.... Agulinka79 zakupy super. A ten pas to niezły pomysł :) Trzeba będzie sie porozglądać. Zajrzałam do tego sklepu on line w aptece... tam jest strasznie drogo :O No chyba, ze jako stały klient masz jakieś zniżki... Przykładowo: http://www.doz.pl/apteka/p14742-Nivea_Baby_mleczko_nawilzajace_500_ml ja taki balsam w TESCO kupiłam za 14,50 :O Ejmi, cieszę się za z dzieciątkiem i Toba wszystko OK. I mam nadzieję, ze przewidywania doktora co do terminu się sprawdzą :) Ja tez bym nie chciała, żeby nagle się coś zaczęło dziać :D A na kaszkę z sosikiem zapraszam ;) Ja pytałam o te podkłady i majteczki poporodowe w aptece kolo mnie, ale kobieta odesłała mnie do sklepu medycznego, bo oni takich rzeczy nie prowadzą :O trzeba będzie jeszcze popytać... Ale jak byłam w szpitalu to widziałam ze wkłady dają. A co do podkładów to się nie pytałam :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tylko na chwilke zdac relacje z mojej wizyty u lekarza. Dzidzius moj wazy 2850 :) Lekarz powiedzial, ze praktycznie moge juz rodzic, jak teraz zaczelo by sie cos dziac to spokojnie na porodowke jechac. Plucka juz calkowicie rozwiniete, wedlug mojego lekarza wlasnie 35 tydzien jest takim tygodnie do ktorego kazda ciaze staraja sie dotrzymac ,a jesli juz sie skonczy 35 tydzien to mozna rodzic (jesli dzieciaczek ma conajmniej 2,5 kg) i nie jest to juz wczesniak tylko dzieciaczek urodzony w czasie. Ja caly czas myslalam ,ze 37 tydzien jest takim momentem, a tu moj lekarz dzisiaj do mnie: No to w sumie w kazdej chwili moze pani zaczas rodzic:) Powiedzialam o tych mpich bolach jak na miesiaczke i powiedzial, ze to wlasnie szyjka sie przygotowuje do porodu, tak wiec jest to jak najbardziej normalne i swidczy o tym ,ze porod sie zbliza:) Troche mnie tym zaskoczyl. Ale najwazniejsze, ze dzidzia zdrowa i ze wszytsko ok. No i kazal mi sie do szpitala juz spakowac:) Potem napisze jeszcze bo wlasnie mama do mnie w odwiedziny przyjechala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natalie gratuluje dobrych wiadomosci :), widze ze nie tylko ja nosze w sobie kluseczke :) Nasze maluchy sa wlasciwie takich samych rozmiarow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brrr ale dziś pogoda 😠 tylko do spania, a ja rano musiałam wstać, bo na badania jechałam! Nadia dzięki za zdjątka :) superowo wyglądasz :) zresztą jak każda kobieta w ciąży :) mycha no kochana długo pracujesz :) podziwiam kobitki, które mają siły w ciąży pracować! ja sobie tego nie wyobrażam! no może w drugim trymestrze na jakieś pół etatu, ale w pierwszym i trzecim to byłoby mi bardzo ciężko w pracy ;) agulinka79 nam na SzR też pani mówiła, że kąpiel to rola tatusia i żeby raczej 7 października tatusiowie się zjawili, bo wtedy będziemy się tego uczyć :) mój miał wyjechać, ale wybiłam mu ten pomysł z głowy ;) niech idzie i się edukuje :P a tak na poważnie, to wyjazd odłożył na nieokreślony czas :)w ogóle to on i mąż takiej koleżanki są najbardziej aktywni na zajęciach! o wszystko pytają, wszystko innym tłumaczą :D normalnie jestem dumna z mojego chłopa, że jest tak zaangażowany :) co do pasa poporodowego to nam położna mówiła, że bez znaczenia czy po cc czy sn, taki pas można zakładać dopiero po połogu, czyli po 6 tygodniach od porodu a zakupy super! wiecie na szkole rodzenia jest laska, co ma już wszystko pokupione i ona twierdzi, że nie wydała na to nawet 1000 zł! kurczę nie mam pojęcia jak to zrobiła? wiem, że wózek ma nowiutki, ale z tych tanich. taki zwykły, prosty bez fotelika (bo auta nie mają) i zapłaciła za niego 400 zł! no, ale gdzie reszta zakupów ? łózeczko, ubranka, kosmetyki, pościel itd! ja myślałam, ze robię oszczędne zakupy, a już wydałam około 1000 zł, może więcej, a nie mam jeszcze wózka i łóżeczka! Agulinia no ja zauważyłam, że znów tyję! od lipca do 15 września przytyłam raptem 1 kg, a od tego 15 września do dziś już mam kolejne 1 kg! ale to pewnie mała tak rośnie ;) tym się pocieszam ;) deseo ja też słyszałam, że te kółka dmuchane lepsze niż jakieś tam specjalne koła poporodowe :) kurczę, a mogłam kupić takie kółko jak się sezon kończył i w marketach za grosze były! Ejmi super, że po wizycie wszystko gra! ale wspołczuję pacjentce, która czekała na wejście do gabinetu po Tobie ;) bidula się wysiedziała :D chyba, że byłaś ostatnią pacjetnką ;) no ja na położną w szpitalui też nie liczę , dlatego cieszę się, że mój mąz taki kumaty ;) mili tak podkłady poporodowe to tak jak podpaski tylko duże :) a co do tego czegoś na łóżko to ja mam kupione takie podkłady do przewijania malucha (w rossmannie są) i to sobie podłożę, chociaż w moim szpitalu nie potrzeba Ola Twoja malutka ma wagę jak najbardziej przeciętną! a poza tym wiesz to tylko waga przewidywana :) u mnie gadają, że będę miała duże dziecko, a z tych wszystkich pomairów wychodzi, że będzie ważyła 3500-3700, czyli moim zdaniem zupełnie normalnie :) madzialinska oj tak w tej aptece internetowej to jest dość drogo. ja mam taką co się nazywa "kwiaty polskie" są tak km kolejki, ale na serio mają bardzo konkurencyjne ceny apodkłady poporodowe bella (te duże podpaski) widziałam w rossmannie, ale nie w każdym :( natalie82 no faktycznie kawał klocuszka z Twojego dzidziusia :) no, czyli nie musisz się już bać jakby poród się zaczął :) Pozdrowionka dla wszystkich 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gawit - no nie wiem jakim cudem ta laska wydała 1 tyś zł na wyprawkę. Ja ostatnio jak policzyłam ile nas to wszystko wyniosło to wyszło mi, że łącznie już z wózkiem i łóżeczkiem to w 3 tyś się zamknęliśmy. No ale ja wliczyłam w to remont pokoju, meble - więc już całość. Byłam przygotowana psychicznie na taką kwotę i mimo, że dostaliśmy jakieś pieniążki od rodziców to uważam, że i tak full kasy to wszystko wyniosło. Zresztą mówi się, że dziecko to skarbonka bez dna na całe życie :) A co do wagi to w końcówce ciąży ważne jest, żeby przybierać na wadze bo to świadczy o tym, że dziecko rośnie- gorzej jak waga staje, wtedy lekarze często już bacznie monitorują taką ciążę. Ja myślę, że jeszcze mi co najmniej 3 kg przybędzie bo ostatnio to mimo, że mam mniejszy apetyt to waga rośnie - ale gin mówi że w 9 miesiącu już zatrzymuje się woda w organizmie. Nadia - dziękuję za fotki - śliczny okrąglutki brzunio :) Natalie82 - mój gin mi powiedział, że całkiem donoszona ciąża to skończony 36 tydzień i tego się trzymają wszyscy lekarze - no ale jak widać co lekarz to inna opinia. Cieszę się że z Twoim kluskiem wszystko w porządku :) Madzialińska - no są szanse że gin ma racje, bo jednak zapłodnienie nastąpiło po 20 dniu cyklu i powiedział że raczej mam się sugerować terminem z USG a ten wypada na połowę listopada...no więc mam wielką nadzieję, że październik przechodzę do końca! Ja dziś zrobiłam remanent w szafie bo niestety ale jesień do nas zawitała...no w końcu październik :O Jestem ciekawa co ja będę nosić po porodzie - w swoje stare ciuchy zapewne przez jakiśczas nie będę się mieścić a te ciążowe tez pewnie będą przyduże. Zostają chyba dresy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×