Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

greta78

----LISTOPAD 2009----

Polecane posty

hey! a mnie to przeziebienie trzyma i trzyma i jeszcze z kilka dni jak nic poleze w lozku, co prawda najgorsze mam za soba, ale jeszcze okropny kaszel katar i gardlo troche pobolewa no i ogolnie taka oslabiona jestem, w sumie nie dziwie sie zadnych lekow brac nie mozna tylko domowe specyfiki.... no a jak tylko mi przejdzie to ruszamy na dalsze zakupy i juz nie moge sie doczekac,a z kosmetycznych rzeczy dla maluszka to nie mam kompletnie nic... Alex mowisz ze oplaca sie w selgrosie pampersy itp? a co do pampersow to nie mam pojecia jakie wybrac, jest taki wybor, ze chyba bede z godz sie zastanawiac, a wy kupujecie takie dla chlopca badz dziewczynki czy uniwersalne? a madzialinska ja tez poprosze o focie:) mili_23@op.pl a i tak szczerze mowiac to tez bym chciala urodzic wczesniej, juz nie moge sie doczekac tego szkrabka,ktory tak zawrocil nam w glowie, choc z drugiej strony to nie jestem jeszcze przygotowana z wyprawka takze niech sobie w brzuszku siedzi poki mamusia nie dopnie wszystkiego na ostatni guzik....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OlaGd a pralas rzeczy malej w tych platkach mydlanych? bo maz mi wczoraj wlasnie przywiozl platki mydlane do prania ubranek niemowlecych i nie wiem czy w tym uprac czy w dzidziusiu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc brzucholki Mowicie o tych kłociach i pobolewaniach mnie dzisiaj w nocy bolał brzuchol tak jak bym miała pierwszy dzien okresu i do tej pory kłuje mnie pod żebrem prawym i w okolicy pepka tak jak by mi ktos szpilke wbijał od drugiej strony nie mam pojecia co to może byc. To kłucie mam pierwszy raz. Jutro już zaczynam 35 tc aja jeszcze ani łożeczka ani wozka łozeczko podobno juz na nas czeka tylko trzeba odebrac a ze my nie zmotoryzowani to musimy kogos poprosic zeby nam je przewiozl a co do wozeczka to jeszcze nie wiemy koleanka miała dac znac ale narazie cisza poczekam jeszcze z tydzien i zadzwonie do niej może sie rozmysliła, a z reszta zakupów narazie stoimy czekamy na pieniazki jak tylko beda to odrazu idziemy robic pozostała czesc zakupow bo to nie ma na co czekac 35tcmoze sie okazac ze za 2 lub 3 tygodnie bede miała juz maluszka na rekach :) choc wolała bym wytrwac do konca narazie nic nie wskazuje bym urodziła wczesniej bo szyjka długa i zamknieta ale to nigdy nic nie wiadomo:) Pytałam w aptekach o spirytus 70 % do pepuszka mowiły mi zebym kupiła w monopolowym 96% i go rozrobiła np 2 kieliszki spirytusu na jeden wody przegotowanej i wyjdzie około 70 % no moze 71% nie polecały mi ani tych płatkow nasaczonych spirytusem bo podobno sa mało nasaczone i szorskie ani tego płynu fioletowego bo jako nie doswiadczona mamusia nie bede wiedziała czy cos sie dzieje niedobrego z pepuszkiem bo bedzie cały fioletowy ale sie rozpisałam zmykam lece na rynek zrobie dzis na obiadek makaron chinski zasmażany z warzywami i kurczaczkiem pychotka :) miłego dzionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki chyba musimy się wszystkie nastawić teraz na czas bólowo - humorzasty :O Ja mam dodatkowo stracha bo mój gin wyjeżdża, jutro idę na ostatnią wizytę przed jego wyjazdem i on wraca dopiero pod koniec października. Tak więc jak coś by się ze mną działo w przeciągu 3 tygodni to kurde będę bez wsparcia....no ale mam wielką nadzieję, że mój mały posiedzi w brzuchu do listopada. Myślę, że przez to moje obawy się nasiliły...no ale będzie co ma być, trzeba mieć nadzieję, że wytrwamy do końca. Dziś humor mi się poprawił bo dostałam pieniążki z polisy za pobyt w szpitalu - zawsze to parę groszy do przodu - miły początek tygodnia :) Poza tym to zrobiłam już pranie, ogarnęłam mieszkanko no i wezmę się za te kopytka :) Mąż ma zachcianki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ehh... spać mi się zachciało... nie ma słońca i dzień jakiś taki się robi... ;-) Liczę,ze zielona herbatka zrobi swoje i mnie postawi na nogi. Ten sojan mnie się bardzo widzi, pewnie gdybysmy swojego nie mieli wybranego, to może na tego bym się zdecydowała. Tasia - nie kupisz takiego spirytusu w aptece :-) Musisz zrobić tak jak pani poradziła. Rozrobic normalny spiryt w proporcjach 2;1, z tym ,ze na te kieliszki to ponoć najłatwiej. I do przechowywania tego specyfiku polecam zakupić w aptece małą buteleczkę z ciemnego szkła z plastikową zakrętka - koszt ok. 1zł(no chyba ,ze macie w domu po syropie ),a z reszty spirytu zrobić nalewkę lub rozrobić i dać mezowi do wypicia na pepkowym hihi. Nam też nie polecali gazików, tylko patyczkami do uszu smarować. Jest to łatwiejsze, wygodniejsze i dokładne, bo dotrzesz we wszelkie zakamarki pepka i nie spalisz dziecku skóry naokoło, co jest możliwe przy gaziku, poza tym one rzeczywiscie szorstkie są i niemiłe. Co do gencjany- to ja ze wzgledu na mozliwe zabrudzenia ciuszków nie planuje uzywać - ale jest równie skuteczna co spirytus. Ale kurcze fakt, spirytusu jeszcze nie posiadamy! :-) I tych małych fioleczek z solą fizjologiczna do przemywania oczek - całkiem mi z głowy wyleciało. :-) I też nie wyobrażam sobie gazikami oczu przemywać tylko wacikami, płatkami kosmetycznymi, bo miekkie są. Tasia - a do obiadu zakupujesz specjalnie makaron chiński? A jaki on jest? Ryzowy? czy taki jak w zupkach chińskich? Uwielbiam chińszczyzne i tez bym sobie takie danie zrobiła, choć ja mam dziś w planach nalesniki z kaszą gryczana i sos grzybowy. Pustki w lodówce, zapasy na wykończeniu i tylko to mogę stworzyć. Dopiero wieczorem ruszymy na zakupy. :-) Mili - co prawda pytanie do Oli, ale pozwole sobie podpowiedzieć, że w płatkach mozna jak najbardziej i polecane,ale ze wzgledu na mozliwe zapchanie filtra/ów lepiej nie ryzykować w automacie a tylko ręcznie. Jesli zaś planujesz w automacie to ja bym polecała jednak Dzidziusia. I przyznam szczerze,ze nie wiedziałam iż są inne pieluchy dla chłopaka i dziewczynek. Ja mam chyba uniwersalne, dla maluszka. Jedną małą paczke Huggies i jeszcze kupię małą innych,ale całkowicie mi obojetne jakiej firmy. I tak planuje wypróbować kilka marek. Alex - miłej wyżerki! I super sprawa z tym szefem! Inni się powinni na nim wzorować! Zatem może jaki poniedziałek taki rok? hihi. Bardzo udany... nadia - też nie kupowałam rajstop, nawet w planach nie miałam. Jakoś dziecko wydaje mi się tak maleńkie,ze nawet pod uwage ubranek innych niz bodziaki i spiochy nie biorę na razie pod uwagę,a spódniczki i rajstopki to chyba dopiero jak juz siedzieć bedzie. hihi. Nawet o tym nie myslałam,serio, chociaż dziewczyneczka powinna coś kobiecego mieć - bo mama to tylko w spodniach.;-) deseo - trzymamy kciuki za badania. Jejuś, TY na serio możesz już byc w 38tyg. :-) ejmi - pamietaj,ze pozytywne nastawienie to 90% sukcesu,zatem z pewnoscią maluch poczeka do powrotu lekarza. :-) co do pieniażków, to ja w czwartek dostaje ostatnią wypłatę a potem (przez najblizszy rok) to wolę nie mysleć. Normalnie bym sobie winko dobre strzeliła,a tak. to chyba herbatę malinową. hihi I tyle z życia mi zostało. I dobrze ,ze mi przypomniałaś - musze pranie wstawić! Uciekam zatem. Papapa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej powiem wam ze ja wczesniej tez nie myslalam o rajstopach ale mala od kuzynki meza ma wlasnie 12 tyg i od skonczonych 4 chodzi w spudniczkach albo takich sukieneczkach i rajstopki wiecie jak fajnie to wyglada a na zime jak znalazl wiec teraz szukam fajnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dziewczynki Ja wlasnie odebralam wyniki obciazenia glukoza 75 g.Prosze o interpretacje wynikow doswiadczone mamuski:) na czczo 73,1mg/dl po godzinie 129,2 mg/dl po 2 h 105,9 mg/dl odezwe sie pozniej.milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mili a te pieluszki dla chłopczyka i dziewczynki to nie przypadkiem dla starszych dzieciaczków bo mnie się wydaje że te 2-5kg, które kupowałam były uniwersalne a pampersy chyba te 6-8kg były dopiero dla chłopca i dziewczynki ale może się mylę. Co do zapachu i miękkości ubranek to ja wszytko prałam w loveli i są miękkie i w ogóle nie pachną. Nic a nic. Już mi się lovela kończy wiec następnym razem kupię dzidziusia to porównam i Wam napiszę. Nadia na pewno ładnie wyglądają sukieneczki i rajtuzki tylko czy to praktyczne jest dla takiego maleństwa? Ja jestem raczej przeciwna bo i Ty się namęczysz i dziecko. Tak samo jak mnie koleżanki odradzają jeansy na początek. My wczoraj próbowaliśmy lalkę w śpiworku do fotelika samochodowego zapakować i wcale nam to za dobrze nie szło a to tylko lalka a maleństwo przecież ono będzie takie drobniutkie i kruchutkie. Pewnie, ze wszytko to kwestia wprawy ale jakoś tak mam obawy... co do wielu rzeczy... już po porodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny a jak myślicie jeżeli materac to kokos-pianka-gryka czy może kokos-gryka który lepszy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do rajstopek niemowlecych to ja tak na wszelki wypadek zamierzam kupic ze 2pary... dzieki agulina za rade, recznie mi sie nie chce prac wiec kupie dzidziusia:) a co do tych pampersow to widzialam kiedys reklame,tylko nie zwracalam na to tak uwagi, wlasnie ze sa dla chlopca i dziewczynki,ze jakos inaczej chlona,ale moze to dla wiekszych bobasow, nie jestem pewna...a w sumie ja tez zamierzam wyprobowac kilka roznych marek zeby sie przekonac jakie nam najlepiej beda pasowac...no a zaczniemy od pampers.... Ejmi 3tyg to nie jest tak dlugo napewno podczas nieobecnosci twojego lekarza nic sie nie wydarzy, nie nakrecaj sie bo jeszcze sobie wykrakasz hehe jak to sie mowi,wiec mysl tylko o tym, ze dotrwasz do swojego terminu🌼 a wiecie co ostatnio moj maly tak kombinuje, doslownie jakby caly wpychal mi sie w jeden bok...czasem czuje jak powolutku z prawej strony twardnieje mi brzuchi robi sie strasznie wystajacy z drugiej zas plaski,tak to smiesznie wyglada i siedzi sobie przez chwile w tym jednym boku a po chwili powolutku sie wyrownuje:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agulinka - co do materacy to ja róznicy nie widze. My mamy kokos - pianka - gryka,ale taki dostałam i juz. Wiem jedynie ,ze najpierw dziecko musi na kokosie spać ,a jak wieksze to dopiero na gryce. Ale nam polecano jeszcze lateksowe, bo jakoby bardziej stabilne i nie deformują się pod naciskiem dziecka. Ponadto roztocza ich nie lubią. Gryka i kokos jednak organiczne są i jakoby plesń,grzyb czy inne stwory szybciej się w nich lokują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej mamusie :) Ja mam takie "głupie" pytanie :) Słyszałyście może coś na temat picia naparu z liści malin w ciąży? Podobno picie jej tak 2-3 tyg przed porodem powoduje, że macica jest bardziej ukrwiona, poród szybciej następuje i podobno nie jest taki bolesny. Nie wiem czy to prawda więc się pytam. Kiedyś na początku ciąży słyszałam, że w ogóle nie możńa pić herbaty z malin, ale jak sobie poczytałam to się okazało, że z owoców można ale nie z liści. Z liści jedynie pod koniec ciąży. Jeśli macie zdanie na ten temat bądź coś słyszałyście to dajcie znam, może nam się to przyda niedługo :) http://forum.gazeta.pl/forum/w,585,77498282,77498681,Re_Prawda_czy_mit_Herbatka_Malinowa_a_.html http://forum.dziecko-info.com/showthread.php?t=191161 tu znalazłam kilka informacji ale jak zwykle sprzeczne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ ale ja mam dziś lenia ! nic mi się nie chce :o leżę w wyrku, byłam rano na szybkich zakupach w aptece i rossmannie. myślałam, że pampki będą jeszcze w promocji, no i są przecenione z 54 zł, na 49 zł, ale już nie w komplecie z chusteczkami, więc nie brałam! na obiad gotuję dziś pieczarkową, bo nic więcej mi się nie chce ;) pewnie po sz.r. mąż wyciągnie mnie na pizze, bo dla niego zupa to żaden obiad ;) Madzialinska czy ja też mogę prosić o zdjęcia? iskierka1979@o2.pl a i powiedzcie mi czy Wam też cieżko przekręcać się z boku na bok? kurczę normalnie tak mnie wtedy brzuch ciągnie, że szok! jakieś takie dziwne uczucie :( no, ale fakt, że do małych to on już nie należy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja juz wrociłam z zakupów ale powiem wam szczerze ze coraz ciezej wchodzi mi sie na to 3 pietro musze miec ze 2 odpoczynki po drodze :) Agulinia ja kupuje makaron pełnoziarnisty lubelli jak na spagetti wiec to troszke oszukana chinszczyzna ale wychodzi pycha bo za tym ryżowym to nie bardzo przepadam a taki jak do zupek chinskich to widziałam tylko w markecie a po jeden makaron nie opłaca mi sie jechac :) No i koniecznie musi byc do tego dania sos sojowo -grzybowy pychotka moim zdaniem lepszy niz ten zwykły sojowy a cena taka sama :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki Kobietki za miłe słowa :) Gawit i mili fotki wysłane! Alex nie wiem jak to wyszło, ale nie mam Twojego maila :O Podaj to wyślę :) Deseo napisz po wizycie jakie rokowania :) i Jak dzieciątko :D Natalie, krzywa jak dla mnie wzorcowa :) Nie masz się czym przejmować. Zenek, jak byłam teraz w szpitalu to dziewczyny mówiły, ze sok z malin i herbatka, mogą wywoływać skurcze... ale czy tak rzeczywiście jest to nie mam bladego pojęcia :) Ale mnie zdenerwowali dzisiaj :O Wylazła z domu, zatoczyłam się do tego energetycznego, żeby zapłacić rachunek za prąd... a babka praktycznie przed samym nosem zamknęła mi okienko i zrobiła sobie przerwę, o której nigdzie nie jest napisane Normalnie mam ich w nosie, nie będę dzisiaj wędrować tam drugi raz :O Zaskoczyłyście mnie z tym spirytusem do pępuszka... Myślałam, ze to taki gotowy się kupuje w aptece, a tu trzeba sobie zrobić... Ale numer :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alexandrunia
Pojechałam na salę po 12 i już wróciłam :/ Pomogłam im szykować na stoły i nic nie zjadłam tylko popiłam napoi i wróciłam :/ jednak dobrze, że nie poszłam na to wesele. Za dużo ludzi, za głośno do tego mała chyba wyczuła, że źle mi tam jest i sama też zaczęła kopniaki sprzedawać :( Ale od nowego kuzyna dostałam ciasta i owoców :) Chociaż wolałabym dostać strogonowa lub troszkę tych mięsek pieczonych no ale nie będę się prosić :))) Jutro pojadę na ryneczek do kupię sobie i sama sobie upiekę mięseczko :))) agulinka79 Twój obiad też nie jest niczemu sobie :) Sama bym wtrąbiła takie ziemniaczki z sosikiem i buraczkami, bo wręcz kocham sos :))) Jeśli chodzi o proszek to ja już prałam 2 partie w Dzidziusiu i bosko pachną rzeczy nie tylko zaraz po praniu ale nadal jak już leżą na półkach :) A nie wspomnę o zapachu jaki się unosi w domu :) Jeśli chodzi o materacyk to ja juz mam :) i kupiliśmy gryka-kokos-pianka, gdyz ja słyszałam o nim same super zdania :) Ogólnie jest podobno najlepszy, nie odkształca się, jest antyalergiczny, itd. mili nie martw się ja niby już nie jestem chora ale jeszcze pozostałości jakieś między nosem a gardłem i zostały i czasem sobie kaszlnę i smarknę :) Co do pampersów to nie wiem czy sie opłaca, ja po prostu tam kupowałam :) Jaka cena jest pampów gdzie indziej to nie wiem :/ Wiem, że w Selgrosie nie opłaca się kupować chusteczek mokrych, bo są drogie lepiej kupić u nas w Rossmannie. Co do rodzaju to ja kupiłam oryginalne pampersy Pampers Premium Care rozmiar "1" i nie widziałam czy są podzielone na płeć dziecka ale chyba te większe rozmiary tak a te małe to nie. Jednak stwierdziłam, że jak je zużyje to kupię te Dada z Biedronki, bo wiele osób je chwali i są o niebo tańsze niż pampersa czy Huggisa :/ Wg mojego ostatniego USG wyprzedziłam Cię z terminem :) teraz mam na 15.11 :) i ten termin mi odpowiada mogłaby się tak urodzić :) Agulinia no chciałabym taki cały rok wspaniały :) A zwłaszcza żeby poród był też wymarzony :) Bo jak na razie to praca wymarzona, szef extra, ciąża tzn.wygląd w ciąży tez wymarzony to może i poród się uda :) natalie82 lekarzem nie jestem ale wydaje mi się, że wyniki z glukozy masz bardzo dobre :) A to dlatego, bo ja miała bardzo podobne i lekarz mnie pochwalił :) zenek ja coś słyszałam o tych liściach maliny ale to tak wiesz coś mi dzwoni ale nie wiem w którym Kościele :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zenek a co chcesz sobie zafundowac wczesniejszy porod?:D ja slyszalam ze tylko na poczatku nie mozna... gawit mi teraz najlepiej sie lezy i spi na wznak i jak tak dluzej sobie poleze i chce sie przekrecic to musze to robic bardzo powoli, bo jakby caly ciezar mi sie na bok przelewa i tez czasem jest to troche bolesne najbardziej w okolicach pepka ale tylko przez chwile...a jak tam twoje dretwienie rak, bo ja albo sie juz tak przyzwyczailam, albo troche ustapilo, czuje mrowki w palcach ale teraz chociaz czuje ze mam w ogole palce, jakos juz mi tak nie puchna, myslalam ze bedzie coraz gorzej a przynajmniej zostanie mi to juz do konca a tu mila niespodzianka:) no alex widzisz jak my szalejemy z tymi naszymi terminami:D ciekawe jak to wyjdzie w praniu:D tylko juz mnie nie wyprzedzaj bo nie chce zostac za bardzo w tyle:P a z tym spirytusem to tez myslalam ze sie kupuje gotowy 70% hehe fajnie bedzie jak ciezarna bedzie kupowala w monopolowym spirytus:D oj wysle meza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mili no ja mam mrowienie w palcach, tylko prawej dłoni, także też nie jest najgorzej ;) co do spirytusu to byłam dziś w aptece i pani mi powiedziała, żeby poprosić pediatrę w szpitalu bądź rodzinnego, żeby wypisał receptę na taki 70%, to wtedy apteka zrobi. tak to takich nie mają na sprzedaż. też się zdziwiłam, bo myślałam, że bez problemu się kupi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć! Cześć, Zenek! Jak co, to ja się postaram być tak gdzieś za kwadrans siedemnasta i będę czekać pod salą. Właśnie wróciłam z USG. Byłam pewna że jeszce wczoraj ta moja mała leżała poprzecznie. Ale dziś wyszło ułożenie podłużne główkowe. Cieszę się ale lekarz mówi że praktycznie do akcji porodowej dziecko może zmienić ułożenie. Wobec tego nie byłoby sensu tak się martwić o to jak się dziecko ułożyło. No i nadal wychodzi dziewczynka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki, widze ze wszystkie mamy humorki, ale coz to chyba jest przypisane do 3 tymestru. ja piatek sobota niedziela mialam zajecia na uczelni i jestem bardzo zadowolona bo udalo mi sie z wiekszoscia wykladowcow pozalatwic ze moge miec wiecj niz tylko 2 dozwolone nieobecnosci wiec jakos dam rade. wprawdzie zapowiada sie ten semestr cieko ale jakos musze dac rade. a co do proszkow to przetestowalam jelpa, lovele i dzidziusia, no i mimo iz dzidzius najtanszy to wypadl najlepiej!!!!!!!!!!!! ciuszki dlugo pachna, a do plukania mozna dac kilka kropli plynu do plukania jelp i je zmiekcza a cudny zapach zostaje. bo tak jak ktoras z was juz napisala po loveli nie ma zdnego zapachu, a ten zapach dzieciecych ciuszkow jest taki cudny:) ja ide do kontroli w czwartek i sie tak zastanawiam jak tam ten moj maluszek, ile wazy i wogole..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My juz po usg. Adaś nadal rosnie jak na drozdzach, teraz wazy 2900g czyli w ciagu 12dni przytyl 300g. Oczywiscie waga jest przyblizona i nie traktuje jej doslownie, bo aparaty tez sie myla, noo ale maly ten moj synek nie jest. Parametry ma na 37/38tydzien, najmniej ma kosc udowa - niecale 37tyg, wiec moze chociaz nie bedzie dlugi ten moj klusek :). Lekarz jak popatrzyl na mojego meza to stwierdzil ze mam sie nie dziwic ze synek spory :), co do terminu porodu to trudno cos powiedziec, ale jesli w ciagu 4tyg nadal synek bedzie w brzuchu to trzeba bedzie obserwowac co dzieje sie w srodku, czy lozysko sie nie starzeje. Narazie mamy robic tylko ktg A jak wrocilam do domu to przyjechal kurier i przywiozl mi wozek :) :) wiec zabralam sie za rozpakowywanie i skladanie :). Wozek bardzo mi sie podoba (mutsy 4rider), zrobilam kilka rundek po mieszkaniu noo i doigralam sie - zlapaly mnie bole brzucha, ehhh, noo ale nie moglam odmowic sobie tej przyjemnosci - obejrzenia wozka, bo maz jak zwykle wroci wieczorem. Ejmi nie martw sie ze lekarza nie ma, napewno bedzie dobrze, a w razie czego lekarzy nie brakuje. Moze Twoj moglby dac Ci namiar na jakiegos innego. Nadia ja Adasia nie bede stroic w rajstopki :) Natalie82 wyniki masz bardzo dobre. Agulinka widze ze juz cwiczycie z mezem, ale fajnie :), a co do materaca to ja mam gryke-pianke-kokos, taki mi polecono, ale nie widzialam wlasnie ktora strona powinna byc na wierzchu - takze dziekuje Agulinia bo dzieki Tobie juz wiem :) :) Zenek ja wiem ze sporo ciezarowek pije taka herbatke pod koniec ciazy, jednak chyba nie ma potwierdzonych informacji ze przyspiesza ona porod. Ja slyszalam ze po takiej herbatce mozna miec tez biegunki. Gawit ja jak mam sie w nocy przewrocic z boku na bok to musze sie obudzic, zeby podeprzec sie reka - mam wrazenie ze jak leze to obok mnie lezy moj synek tyle ze jeszcze w moim brzuszku bo tak sie ten brzuch rozlewa. Jak poloze sie na plecach to czuje niesamowity ucisk, ale co tu sie dziwic skoro brzuch wazy gdzies z 5-6kg. Madzia ja to bym chyba zrobila awanture w tym energetycznym :) Zastanawiam sie wlasnie czy wyprac ten moj wozek a dokladniej wszystkie poszewki z ktorymi bedzie stykal sie moj maluszek. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje wam za pomoc w interpretacji wynikow Czyli nadal moge jesc slodkie rzeczy:) Jutro mam wizyte u gina, pomierzy jak zwykle dzidzie moja , ciekawa jestem ile przez miesiac sie moje malenstwo przytylo. Co do prania to ja piore rzeczy dla patrysia w mleczku do prania loveli i plyn do plukania tez tej firmy. Jak dla mnie pachna po tym ubranka cudnie. Odnosnie tych lisci malin to jak na poczatku ciazy dopadlo mnie przeziebienie pilam litrami herbate z sokiem z malin az do momentu gdy przeczytalam ze moze wywolac skurcze, wiec odpuscilam natychmiast i tylko stracha sie najadlam, na szczescie nic sie zlego nie wydarzylo. Cos ja ostatnio nie mam weny do pisania;)Milego wieczorku mamusie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny czy wy już pakujecie torbę do szpitala i szykujecie pokój dla maluszka?? Ja mam wprawdzie wszystko kupione, poprane ale wszystko poupychane w różnych częściach mieszkania, meble nie ustawione, łóżeczko i wózek nie złożony. Dziś wyczytałam, że położne radzę być gotowym na 6 tygodni przed terminem. Przeraziłam się, że ja jeszcze w proszku, zwłaszcza, że u mnie jest ryzyko przedwczesnego porodu, z tego też powodu leżę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam i wozek postawiony w pokoju i kołyske w sypialni chusteczki pieluchy tetr. itp ulozone na szafce torbe prawie spakowana ale czesto cos dokladam wole miec w razie czego najwazniejsze rzeczy zeby maz nie szukal ubranka w sumie poprane ... i powiem wam ze mam tego tyle ze chyba mala nie bedzie w stanie wszystkiego zalozyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helou! Wieczorową porą.... No własnie, nam pani połozna tak mówiła,że kokos jest najtwardszy i dlatego na początek dziecko na nim powinno spać, a potem jak już będzie wstawać, siadać to gryka, bo przy okazji bodajze nastepuję masowanie stóp i to jest lepsze. Ponadto dziecko się więcej rusza i nie odkształci materaca w jednym miejscu. Ja nie miałam pojęcia,że to ma jakiejś znaczenie, pewnie bysmy połozyli pierwszą lepszą strona. hihi. I profilaktycznie co jakiś czas przekręcali. deseo - ale duży już Twój Adaś - rośnie jak na drożdżach. Super! I fantastycznie,że już macie wózek. Hihi. też bym nie czekała na meza tylko sama składała i jeżdziła po całym mieszkaniu. W końcu maszyne trzeba wypróbować! :-) gawit - przewracanie się na bok, to cała procedura prawie. hihi. I tak jak dziewczyny piszą, lekko nie jest. Cała zawartość brzucha musi przepłynąć/przelać się, z jednego boku na drugi bok i trzeba to robić powoli, by mniej bolało. hihih Jeśli chodzi o lezenie na bok to ja musze lezeć tak w połowie na plecach w połowie na boku, bo jak całkiem na boku, to dzidzia mi się wciska w bok i wydaje mi się,że ją przygniatam. Ola - super, że też dobre wieści z usg. Też słyszałam o tych naparach z lisci malin, że jakoby skurcze powodują i by nie pić w początkowych stadiach ciązy, bo może się to skończyć nawet poronieniem. Ale jesli przyjdzie 42 tydzień i nic nie pomoże to też sobie taką herbatę zafunduję. hihi. Wcześniej wolałabym nie! Marzy mi się poród w terminie, ew. leciutko przed czasem. Ale tak jak zenek pisze chodzi tu tylko o liscie, bo z owoców herbatki i soki to nawet wskazane są, przy wszelkich ciażowych przeziebieniach.Zatem natalie niepotrzebnie się stresowałaś! A chłody idą i dobrze się zaopatrzyc w butelczynę. Tasia - ja uwielbiam ten ciemny makaron Lubelli, kiedyś jeszcze udawało mi się trafić razowy produkowany dla Tesco,ale już dawno go nie widziałam. Co do sosu to ja preferuje czysty sojowy. Ten grzybowy mi jakoś rybą pachnie i smakuje. Polecam do chińszczyzny dodać orzeszki ziemne wypłukane z soli i wyprażone delikatnie na suchej patelni, ale to raczej do ryzu niż makaronu. Mniam, mniam! agusiaradom - my toreb nie mamy jeszcze spakowanych, bo na razie jedną trzeba dokupić hihi. Myslałam,ze w moją standardową podrózna się spakuje,ale jak ją obejrzałam i zobaczyłam te wkładki długie na pół metra :-) to juz wiem,ze poza nimi to mi do tej torby niewiele wejdzie i choć szpital to tylko 3 dni, to torbę chyba ogromną trzeba będzie mieć. Szlafrok tez mały nie jest! :-) Łózeczko złozyliśmy jakis czas temu i upchnelismy w kacie i co się dało, czyli przewijak, wanienke i duperele - wsadzilismy do środka. Przynajmniej nie leżą po katach. hihi. miejsca niewiele niestety jakoś mamy. Ale myślę,zę dobrze sobie przynajmniej już przyszykowac rzeczy, jesli nie spakować. I przede wszystkim dla mamy torbę, bo dla dziecka to już może nawet tato spakować - tym bardziej,ze u nas nie wchodzi się z dwiema na porodówke. Ale w Twoim wypadku agusia to chyba możesz pomału pakować torbę, pokojem i łózeczkiem się nie przejmuj! :-) Ja planuję spakować torbę jak skończę 36 tydzien, nie wcześniej. hihih Pozdrawiam serdecznie! Miłego wieczoru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! No niestety,im blizej konca,tym gorzej (ciezej) sie czuje. Rano jestem jeszcze sprawna,ale juz wieczorem trudno mi chodzic,a nawet podniesc sie. Dzi pojechalam z mezem odebrac wyniki badan i przy okazji stwierdzilam,ze porobie jeszcze jakies zakupy dla malego. Wyniki nie byly gotowe,a ja odwiedzilam 3 sklepy i dalej juz niestety nie moglam isc...Po prostu padalam ze zmeczenia :-(. udalo mi sie jednak kupic 2 pajacyki welurowe w super kolorkach-krwiscie czerwonym i seledenowym-mila odmiana po tych wszystkich blekitach i niebieskosciach :-P. Pajace byly tylko w rozmiarze 68,ale po przyjsciu do domu postanowilam je przyrownac do tych w rozm.62,bo cos male mi sie wydawaly. I co sie okazalo-sa dokladnie takie same,a te na 68 maja nawet odrobine krotsze rekawy... Ale obiecalam sobie ze wroce jeszcze do tego sklepu i kupie jeszcze kilka pajacykow na 74 (to bedzie nasze 68),bo jakosciowo wydaja sie dobre,mieciutkie w dotyku,pomimo tej dziwnej rozmiarowki. Agusiaradom,ja jeszcze nie skompletowalam wyprawki,wiec nie ma co mowic o pakowaniu torby do szpitala. Ale ja zawsze bylam troche opozniona wzgledem was :-P. W tym tygodniu maja nam przywiezc meble do dziecinnego pokoju to wtedy zaczne pranie,prasowanie i ukladanie,bo jak na razie wszystko jeszcze w torbach i siatkach poupychane. No i nie robilam jeszcze zakupow dla siebie,nie mam np.koszuli nocnej,bo ciezko znalezc zapinana na calej dlugosci (zeby sie przydala w trakcie karmienia),brakuje mi takze paru drobiazgow dla malego.gl.kosmetykow. Lozeczko i wozek maja przyjsc pod koniec pazdziernika,tak sie umowilismy w sklepie. ale jestem dobrej mysli i mysle ze zdaze. W razie czego jest jeszcze maz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My już po zajęciach. Padnięta jestem. Co do torby do szpitala to już gdzieś pisałam, że nam położna mówiła żeby tak w 36 tyg zacząć pakować, a w 38 to ona nawet niechce słyszeć że ktoś jest nie spakowany. Deseo - duży ten Adaś ale w sumie on już 8,5 miesiaca ma. Już może bezpiecznie przyjść na świat. Fajnie macie. Dziewczyny dzięki za rady odnoście materaca. Właśnie o kokos-pianka-gryka myślałam. Jutro zamówię taki wraz z łóżeczkiem. Miłego wieczorku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×