----LISTOPAD 2009----

U mnie to mała pręży się wieczorami, wypina - aż bolą mnie wnętrzności i mdłości łapią. No ale wiem że to jej sprawka. Może u ciebie to to samo, Hanuś.

Ola, też tak myślałam ale wypinała mi się w lewym boku zwinięta w kulkę i smacznie chrapusiała :) a mnie strasznie rwało po prawej stronie. Nawet się zastanawiałam czy to nie przypadkiem wyrostek robaczkowy ale póki co lekarz zwiększył mi dawkę nospy, dorzucił parę innych leków i na razie czuję tylko jakiś ucisk po prawej stronie więc nie jest źle ;) jedno wiem na pewno! Jak tylko coś mnie zakłuje, zaboli albo zaszczypie dzisiaj w nocy to jadę do najbliższego szpitala...

Pewnie że jedź. Po co masz się martwić. :) Ale wiesz, naprawdę wydaje mi się że to efekt działań twojego dziecka, nie szkodzi że występujący dopiero po jakimś czasie. A przynajmniej u mnie tak jest. Moja najpierw się porozpycha, zaśnie a mnie potem wnętrzności bolą (właśnie ostatnio po prawej stronie).

Hejo Kobietki :) Ja dziś już wyspana :) Zaraz jemy śniadanko i powoli zbieramy się na wyprawę. Mamy zamiar pojechać do Kazimierza Dolnego, bo jest organizowane Święto Jesieni. Ostatni raz byliśmy chyba 3 lata temu... ciekawe czy będzie coś nowego :) A potem jedziemy do Lublina do TESCO i Media Marktu na zakupy trochę kasy wydać ;) Mężu już się martwi, ze będę za dużo chodzić. Ale obiecałam, ze jak przyjedziemy to grzecznie poleżę i odpocznę :D Miłej niedzieli Dziewczynki!

Hejka. Ja mam weekend nie za ciekawy :/ Od wczoraj jak złapał mnie ból kości miednicy tak co chwila wraca :( Do tego wczoraj miałam kuzynki wesele ale byliśmy z mężem tylko na ślubie i powiem Wam, że każde życzenia doprowadzają mnie do szału ale wczoraj to już przesadzili :( Każdy się tak pchał do młodych, że myślałam, że tam urodzę tak nas ściskali. Nikt nie zwracał uwagi, że jestem w ciąży :( Dziś na szczęście jadę do teściów na obiadek, więc się najem dobroci i wyjdę z domu do ludzi :) Powiem Wam, że od jakiś 3-4 dni moja niunia tak daje mi się we znaki, że zaczynam doceniać słowa, że ostatnie tygodnie są najgorsze :( Tak strasznie się rozpycha, kopie mnie po żebrach i to tylko z prawej strony :/ Widzę, że co do powłoczek to macie jednomyślne zdanie :) Dołączę się do Was i też wypiorę :))) deseo dziękuje za opinię :) agulinka79 dziękuję za focie,wyglądasz ślicznie :) My mieliśmy na wczoraj zaproszenie i wcale nie żałuję, że nie poszłam :) Co do wanienki to na bank jest stojak to tej wanienki, bo my się zastanawialiśmy z mężem czy brak stelaż czy nie. Musisz poszukać na aukcjach, może akurat u tego sprzedawcy co ja kupowałam nie ma ale ogólnie są :) gawit_79 a może ta plamka do jakiś ucisk od stanika??? madzialinska uważaj na siebie na tych zakupach :) Ja uciekam się po woli szykować :)

Helou Dziewczęta! Ja od 7 juz nie spię. Czałą noc smacznie przespałam i pewnie dlatego dłuzej nie dałam rady w łózku się wylegiwać. Wspominacie o róznych dolegliwosciach, mnie tez dziś pobolewa brzuch. A o tym stałym wierceniu się Młodej to nawet nie wspominam, to dziecko nigdy nie spi! Jak się nie wypina, to przeciąga i jeździ mi pod skórą - i rzeczywiscie z miłym uczuciem to już czasem niewiele ma wspólnego. Ale co tam... za tydzień zaczynamy 9 miesiąc,więc nie narzekajmy :-) Wczoraj upiekłam pyszne ciacho i czekam na gosci,ale znaku życia nie daja, czy już jadą, czy jeszcze spią. Ale może to i lepiej, położe się na troche, bo mnie brzuchol ciągnie. Agulinka - sliczne fotki, już naprawdę brzuchate. Jejuś - jak mi się marzy byśmy się tak wszystkie mamy - brzuchate spotkały! Ale by było smiechu i gadania! hihih W tle widziałam super firany! Uwielbiam pomarańczowy kolor - jest taki radosny, ciepły, energetyczny i rozjasniający. Alex - ja od zawsze na uroczystościach śłubnych staje z boku i czekam aż się tłum upora z życzeniami i na szarym końcu - jak jest luz to podchodzę. Dzieki temu unikam przepychanki, tłumu i ścisku. A na końcu jest luzniej i mozna sobie z Młodymi dłuzej pogawędzic hihi, bo nikt nie wisi nad człowiekiem. Madzialińska - przyjemnego wydawania pieniążków - pamietaj sobie też coś kup! Własnie przeczytałam ksiązke jak kobieta była w ciazy i co chwila ktoś przychodził z prezentami - ale wszystkie tylko dla dzidzulka i jej bardzo przykro było, że nikt już jej nie zauważa tylko jej brzuch. hihi. Zatem jak mówi moja kumpela do swojego dziecka (12-letniego już), gdy ten coś wspomina czy mama mu kupi to i tamto... synek.... mamusi potrzeby są na pierwszym miejscu, ale zaraz potem Twoje. hihi. Bardzo mi się to podoba! hania - też uważam,ze w naszym zaawansowanym stanie lepiej dmuchać na zimne niż się kiepsko czuć lub stresować. :-) Ale życzę zdrówka dużo! gawit - być może coś w tym jest i chrzestna jest zazdrosna, ja też się spotkałam z opinią kolezanki która ma dwoje chłopców, że lepeij chłopca mieć - choc pierwsze jej słowa były ,ale fajnie (ze dziewczynka) ... hihih deseo - widziałam na allegro,że Canpol wypuscił poza tymi zwykłymi białymi staniczkami, jakieś inne, bardziej subtelne. (tak mniemam bo cena znacznie wyższa) Mam figi ciazowe Canpola - jedne zwykłe bawełniane i inne takie śliczne z koronką. Poza tym zobacz jak błyskawicznie się uwinęłaś z tymi zakupami. Ja też jestem zdania,ze dobra organizacja - znaczy lista i dobre miesjce - znaczy sklep/hurtownia i już .Wszystko mozna kupić. hihi. Co do wypranych ciuszków to nie wiem - ja prałam w Jelpie i nie mam pojęcia - takie normalne, hihi. Może poza zapachem,bo zadnego nie maja. hihih tasia - nic się nie martw kg, zobacz jaka z Ciebie młoda dziewczyna - pocieszę Cię,że stanowczo Tobie łatwiej będzie zrzucić nawet 20 kg niż mnie 5. A też niemało już mam na plusie. :-) Przez te kg i wielki brzuchol - siora co drugi dzień mi dzwoni i każe torbę pakowac, bo mówi,ze wygladam już jak bym była na wylocie. I to bardzo. Od tego samego gadania to ja szybciej urodzę,bo mi na psychike siądzie. hihi Uciekam! Miłego dnia. Kto może niech na powietrze świeże rusza, bo dziś tak cudnie! A od jutra jakieś deszcze niby.

witam w ten super niedzielny dzień pogoda jak marzenie ale nie do siedzenia w domu. ja oczywiście zaliczyłma targi budowlane i zamiast szukać łóżeczka to chodzę za bramami garażowymi. ale łożeczka też widziałam fajne ładnie zrobione tylko cena 900 zł ale to firmy VOX. ja też wam się pochwaliłam że nic mnie nie boli- to już historia od 2 dni mam opuchniętą kość ogonową, miałam tak w 5 miesiącu i mam nadzieję ze teraz też przejdzie. no i spanie budzę się nie mogę zasnąć i noc z głowy a tutaj jeszcze pewnie 6 tygodniu. dziewczyny my to mamy ciekawie.

dziewczyny zalamalam sie bo dzis rano zadrapalam niechcacy ta moja kurzjke na kolanie-jak pełzałam po łóżku ! i jakos sie plaszczyla, zalała lekko krwia ale nie odpadła zołza. i teraz sie boeje bo slyszalam ze jak juz poslza krew to mi sie krwiobiegiem rozniesie po ciele! nie wiem czy to prawda ale nie jest mi teraz wesolo....

No to jestem po zakupach :) Kurcze jakie to wszystko drogie hihih w zasadzie niewiele kupiliśmy i 300 zł poleciało. No ale mamy juz pakę papmersów tych nowych co tu Ela propagowała ;) Dwie paczki chusteczek nawilżonych Nivea, kosmetyki Nivea (mydełko z szamponem, balsam i krem na odparzenia), 2 smoczki NUKa uspokajające, nożyczki, termometr do wanienki i proszek do prania JELP :) No i zaszalałam bo kupiłam śpiworek Cheeroke za 53 zł, ale był tak słodki, że nie mogłam sobie odpuścić hahaha. A najlepsze jest to, że to jeszcze mała część zakupów :D Aaaa no i kupiliśmy w Kazimierzy takiego aniołka malowanego na drewnie do powieszenia na ścianie. Przesłodki :D Dziewczynom, których maile posiadam, wyślę dziś fotki, bo zmusiłam meżowinę do zrobienia mi całych dwóch zdjęć... szaleństwo normalnie :) Miłego popołudnia!

Hej :) Znalazłam na allegro sprzedawcę staników do karmienia. Nie są drogie bo za 2 płacimy 27 zł + koszt przesyłki = 35,50 zł więc chyba warto. Zwłaszcza, że na zdjęciu wyglądają na fajne więc polecam allegro.pl/item753997108_2_szt_stanik_biustonosz_do_karmienia_75b_za_27zl.html

wpiszcie przed http:// :)

Hej Brzuchatki :D Muszę przyznać, że te ostatnie tygodnie to faktycznie pochrzanione :o Dzisiaj obudziłam się po 10 wyspana jak nigdy i od razu wzięłam się za porządki bo przez te ostatnie bóle nic w domu nie robiłam ;) później pojechaliśmy z mężem do jednych i drugich rodziców i moja mama znowu zaprezentowała mi nowe zakupy dla naszej niuni. Ta kobieta jest niemożliwa! Proszę ją żeby nic nie kupowała bo chciałabym sama tyle że dopiero w październiku a ona głucha jak pień :o Tak więc moja niunia będzie miała 3 kombinezony (dobrze chociaż że każdy w innym kolorze hihi... Madzialińska - jak ja Ci zazdroszczę tego wypadu :) ja to mojego męża nie mogę wyciągnąć żeby poszedł ze mną do sklepu pod blokiem a co dopiero do takiego Kazimierza! A żeby mi zrobił zdjęcia to musiałabym chyba pojechać z nim do lasu, przywiązać do drzewa, przykleić klejem aparat do łapy i obiecać że go puszczę jak zrobi parę zdjęć :( Michaaa - a dużo Wam jeszcze zostało tej budowy? Bo ja to naszej mam już serdecznie dosyć a to dopiero początek :o Gawit - ile zajęć zostało jeszcze do końca tej szkoły rodzenia? Bo przez tą jelitówkę znowu opuściłam 2 dni i nie wiem czy przyjechać w poniedziałek czy po prostu dać sobie spokój i zdać się na to co będzie?

hej znacie moze fajny adres na allegro z rajstopkami 56 ale nie kolorowymi tylko takie jednokolorowe do sukieneczki

hanka my jesteśmy na etapie dachu a zaczynaliśmy pod koniec kwietnia. też już mam dosyć, końca nie widać na dodatek jesteśmy z tym sami nikt nie może pomóc zy też doradzić. najgorsze są te decyzje bo nie wiesz czy dobrze robisz a kasa ogromna idzie na to. no ale zamarzył mi się domek z ogródkiem to muszę się pomęczyć. coś za coś . ale nie uśmiechało mi się kupno mieszkania 3 pokojowego w cenie domu. może Lublin to nie Warszawa ale w porównaniu do naszych zarobków to ceny mieszkań są z kosmosu.

a wy na jakim etapie jesteście?

hej niedzielnie Widzę że nie jestem sama z moim niepokojem i dolegliwościami :O ehhh dziewczyny coraz bardziej się boję, że urodzę przedwcześnie, niby nic się niedobrego nie dzieje a ja w środku wariuje :O Czuję pobolewanie w podbrzuszu i jakieś kujnięcia i jestem ciekawa co mi gin powie we wtorek na wizycie odnośnie mojej szyjki:( Czuję że mam zjazd psychiczny i chyba najbliższe dni będą ciężkie :( Gawit - świruje podobnie jak TY :) Tylko Kochana Tobie jakby się szyja skracała to z 50 mm nawet jakby Ci zeszła do 30 mm to i tak jest długa! A i czytałam że pierworódką brzuch może się obniżyć nawet 4 tygodnie przed terminem porodu. Zmęczona jestem po całym dniu bo dziś mieliśmy gości i mimo że wiele się nie nadwyrężałam to i tak padam. Uciekam nie smęcę.

dziewczyny ja od 23 tyg mam szyjke 32 mm to zle ??

My właśnie wróciliśmy z wycieczki do Lichenia! Jestem padnięta, teraz leżę :) Hanka zajęcia kończą się 19 października, przy czym w przyszłym tygodniu w poniedziałek nie ma, a więc nie dużo ich już zostało :( Sorki dziewczyny, że dziś tylko tak krótko, ale nie mam siły :( Dobrej nocki

ejmi nie świruj co ma być to będzie sama sobie to powtarzam. teraz nasze kluchy już nie są tak małe i nic im nie będzie. nadia ja miałam w 21 tygodniu szyjkę cytuję: przy normie powyżej 25 mm i jakoś się trzymam

Wam i waszym juz nadchodzącym dzieciaczkom :)

Witam z rana Śpiochy :) Widzę, że stresy znów górą... Dziewczyny, wszystkie się teraz czymś stresujemy, a zwłaszcza tym, że poród zbliża się coraz większymi krokami. Mnie na przykład przerażają pierwsze godziny po cesarce - jak ja się w ogóle pozbieram po tym cieciu no i potem pierwsze dni z malutka w domu. Jakoś na razie nie wyobrażam sobie tego wszystkiego... będę się bała cokolwiek zrobić przy małej. A o karmieniu piersią to już w ogóle nie wspominam.... :O No ale liczę tez na to, że wszystkie sobie jakoś poradzimy i wspomożemy tu nawzajem :) Nadia jeśli ta Twoja szyjka, ma 32 mm i ciągle się tak utrzymuje, to nie masz się czym stresować :) Gorzej by było jakby się skracała z wizyty na wizytę. Ja dziś muszę się przejść za prąd zapłacić, ale to dopiero po południu. Na razie planuję słodkie lenistwo w domku... obiad ugotowany wczoraj, więc luzik. Miłego dnia Kobietki!

Witam z rana Ja wyspana i po śniadanku :) Zabieram się dziś za robienie kopytek na obiad. Wszystkie czarne myśli odrzucam na bok - przynajmniej na ten czas ;) Zaczynamy 34 tydzień! Madzialińska - dziękuję za fotki, znane krajobrazy :) Brzuszek bardzo pokaźny :) Aniołka mam bardzo podobnego, już wisi na ścianie w pokoju dla dziecka, tyle że my dostaliśmy takiego w prezencie ślubnym i oznacza Aniołka Noc - na spokojny sen :) Śpiworek słodki :) Nie rozpisuję się, wpadnę potem :) Miłego poniedziałku

Helou Dziewczęta! A co tu taka cisza? Pragnę zauważyć,że weekend się już skończył. ;-) Wstawać! :-) Ja wyspana, zadowolona, choć robotnicy za oknem dają czadu od siódmej! Ale dzieki temu jest szansa,ze szybciej te chodniki skończą!:-) Weekend minął szybko bardzo, aczkolwiek milutko. Kumpele cudem jakimś w końcu dotarły do mnie i niedzielne popołudnie spedziłyśmy na swiezym powietrzu. A pogoda cudna była. Ehh.. A dziś w planach wypoczynek i leżakowanie, bo wczoraj za duzo chyba w ruchu byłam. Po południu idę do rodzinnego "wycyganić" skierowanie na podstawowe badania. No i spróbuję się podpytac o jakąś przyjazną i sensowną pediatrę. Madzialińska - dzieki za fotki - pogoda u Was też super. Śliczna Mamuska z Ciebie i włoski Tobie podrosły! Brzusio już akuratny! :-) Aniołek boski! Ja tez mam małego, drewnianego, bo lubię Janioły wszelakie. A śpiworek cudowny - za kazdym razem jak jestem w Tesco, to musze go dotknąć - taki milusi jest. I gdyby nie to ,że mam dwie sztuki z Lidla, to ten byłby od razu w moim domku! Ho, ho,,, Słońce się nieśmiało przebija, może nie bedzie tak fatalnie dziś! Miłego dnia! Czas umyć głowę i jakies śniadanie zjeść. Chyba w odwrotnej kolejności, bo ostatnio jakaś żarłana się zrobiłam. Nie dziwota więc, że puchnę w oczach. hihih

Witajcie poniedziałkowo! Wczoraj nie zaglądałam bo mąż wyciągnął mnie na wycieczkę i zakupy a po południu teście dostarczyli nam odebrany wózek i frajdę mieliśmy nieziemską. Tyle to ma rożnych bajerów, możliwości że do wieczora się bawiliśmy. Ogólnie bardzo mi się podoba i jestem zadowolona. Prowadzi się super ten Sojanek, wykonanie jest superowe i wszystkie te amortyzatory, regulowane rączki - bomba. Tak, że polecam z czystym sumieniem dla zainteresowanych. W środę wpłyną nam na konto wypłaty to zamówię jeszcze łóżeczko z pościelą i wanienkę ze stelażem i będziemy zwarci i będzie komplet - będziemy gotowi czekać na małego. Wczoraj po wycieczce zaczęłam odczuwać moje spojenie łonowe pierwszy raz zaczęły mnie pobolewać pachwiny i chodziłam faktycznie jakoś tak dziwnie a mały był wczoraj tak aktywny, że cały dzień się wiercił i rozpychał. W ogóle ten szkrab nie śpi ostatnio. Szaleje nawet w nocy. Mąż zrobił "nam" wczoraj sesję w penerze tak ze jak znajdę chwilkę to Wam prześlę. Agulinia ja też jestem już bardzooo gruba, takie mam wrażenie, tez wszyscy mi mówią, że już nie długo... my jeszcze 1,5 tyg i zaczniemy 9 miesiąc, wtedy tez będę miała wizytę i zobaczymy co nasz Pan dr powie. Tez uwielbiam pomarańczowy i żółty, te kolory dominują w moim domu. Ja już Wam pisałam, ze mnie się też wydaje że do końca to ja nie dociągnę. Oj ciężko mi już bardzo... Alex - poszukam jeszcze. Dzięki! Dzisiaj po południu mamy kolejne zajęcia ze szkoły rodzenia. Zobaczymy co tym razem będzie. Ja jakoś tak bardzo przeżywam te zajęcia. Miłego dzionka Wam życzę brzuchatki!

Madzialińska - ja tez dziękuję za zdjęcia. Super wyglądacie. A śpiworek i aniołek słodki.

Czesc brzuchatki :) No kochane nastaly ciezkie czasy :), brzuszki mamy juz duze, ciążą, bolą i ledwo żyjemy :). Ja wczoraj mialam kiepski humor, wiec postanowilam sie nie odzywac. Nie moglam spac w nocy, brzuszek bolal i jakos tak mi zle bylo, mialam nerwa ze juz ledwo chodze i nie moge byc tak aktywna. Maz chcial mi poprawic humor i wyciagnal mnie na krotki spacerek, chcial zrobic mi kilka zdjec, ale po kilku minutach pojawil sie bol brzucha i musial mnie prawie zaniesc do domu. Po godzinie lezenia bol przeszedl, takze ja to chyba bede sie juz tylko ruszac na wizyty. Dzis nastroj lepszy i dzis mamy usg, by sprawdzic co i jak w brzuszku slychac, bo wg ostatniego usg mozemy byc juz w 38tyg. Madzia zazdroszcze wycieczki :), brzuszek chyba znacznie nie urosl ale nadal wygladacie super :). Śpiworek slodki - ja mam podobny, ale zastanawiam sie czy nie moglam kupic wiekszego bo moj jest niby na 62. Wiekszy starczylby na dluzej ale z drugiej strony dla malucha niby im ciasniej tym bezpieczniej i cieplej. Najwyzej jak sie sprawdzi to wtedy kupie kolejny wiekszy. Zenek staniki faktycznie tanie. Ja kupilam juz jeden bawelniany, drugi chcialabym jakis ladniejszy. Ten bawelniany mam na 75D i juz jest na mnie prawie dobry, takze zastanawiam sie czy nie kupic nastepnego wiekszego lub wstrzymac sie do porodu i wtedy chocby na allegro zamowie. Nadia ja nie kupowalam rajstop, wiec nie pomoge. A szyjka 32mm jest jak najbardziej ok. Ejmi tez mam kopytka na dzisiaj :) ale moje zrobila babcia :), do tego mam sosik grzybowy bo maz na grzybach byl wczoraj i mysle ze moze schabik upieke bo to tylko kwestia nastawienia piekarnika :). Agulinia podobno przed porodem jemy wiecej bo organizm zbiera sile na porod :). Takze nie odmawiaj sobie niczego :). Agulinka ja dzis czekam na wozek i tez pewnie bede miala mega frajde :). Pozdrawiam Was i odezwe sie po usg, co by zdac relacje jak bardzo "spaslam" syna w ciagu 2 tyg :)

Michaaa - my tak naprawdę samej budowy jeszcze nie zaczęliśmy bo od początku roku bujaliśmy się po urzędach z papierkami aż do połowy września (dopiero co odebraliśmy dziennik budowy) :o chcieliśmy zacząć tak jak Wy w kwietniu ale prawie w każdym urzędzie mieliśmy jakieś problemy... Myśleliśmy że jak mamy swoją działkę to chociaż jedno odpadnie a to wcale nie tak. Teraz zastanawiamy się czy oprócz ogrodzenia i wylewania płyty fundamentowej jest sens robić coś więcej przed zimą. Madzialińska - co tam pisać... brzuszek coraz pełniejszy, Ty coraz piękniejsza a zakupy sama słodycz :) Agulinia - ja to mam wrażenie że mieszkasz w pobliżu mnie ;) u mnie też robotnicy od siódmej hałasują i też kładą chodniki! Agulinka79 - a jaki masz ten wózek? Bo powiem szczerze że ja nawet jeszcze żadnego nie wypatrzyłam dla nas a tak samo jak Ty coś czuję że nie dotrwam do połowy listopada więc chyba najwyższa pora się rozejrzeć. Deseo - jeżeli Ty faktycznie jesteś na wylocie to faktycznie musi Ci być ciężko... Następnym razem jak mnie coś zaboli czy zakłuje to pomyślę o Tobie i przemilczę. Póki co czekam na wieści co tam na usg bo że dobrze to nawet nie ma co pisać ;) Ejmi, Deseo - tak mi narobiłyście ochoty na kopytka że ja się też chyba wezmę za ich robienie. Od tygodnia w ogóle nie mam apetytu ale muszę przyznać że ślinka mi pociekła :D

Cześć Brzuchatki :) Jaki poniedziałek taki cały tydzień Od samego rana na pełnych obrotach :) Byłam na rozmowie u szefa i jestem w szoku :) Szef nie miał zamiaru mnie zwalniać i bez problemu przedłuży mi umowę tak abym miała jak najlepiej :) Oczywiście jak będę chciała to w każdym momencie mogę wrócić :) Obiadek już się gotuje :) Dziś robię żurek taki domowy a nie z torebki :) Uprałam tetrówki i białe ciuszki mojej niuni i powiem Wam, że wywieszałam to pranie chyba z 30 min :) Takie gigantyczne te ubranka :) Zaczynam mieć sny podobne do Was :) Śniło mi się, że urodziłam i zaraz po porodzie miałam płaski brzuch, a moja niunia spała sobie w wózeczku :))) Chciałabym aby już się urodziła :) Mama opowiadała, że na tym weselu kuzynki każdy się o mnie pytał :) Jak się czuję, czy dużo przytyłam i kiedy malutka będzie na świecie :) To miłe, że o mnie pamiętają pomimo tego, że widuję się z nimi tak od święta (wesele, pogrzeg:/, chrzciny) Tak może nie wypada ale przyznam się Wam, że miałam ostatnio bóle (pisałam Wam o nich-kości miednicy, jakieś kłucie w prawym jajniku) i powiem Wam, że po współżyciu mi przeszło :) Nie chciałam za bardzo, bo w sumie to już dość zaawansowana ciąża ale ponieważ nie mam dużego brzucha to poćwiczyłam sobie troszkę :))) Opłacało się, bo dziś od rana nic mnie boli :) Agulinia czekał i sama byłam pod koniec na tych życzeniach :/ Ale już nie mogłam czekać do ostatniej pary, bo założyłam buty na obcasach, a stopy mi już spuchły więc trudno było mi tam stać :( madzialinska ja też mam te Pampersy Premium Care :) Już je otworzyłam, żeby zobaczyć i fajne takie milutkie są ale fakt, że są drogie :/ Ja za paczkę 78 szt. zapłaciliśmy nie całe 51zł :/ Aha ja nie dostałam fotek :( Ejmi kochana nie przejmuj się w III trym. tak bywa :) Ja też mam schizy o przedwczesnym porodzie tylko, że to bym chciała urodzić wcześniej :) Tak gdzieś w 37tc :) Mi prof.od USG powiedział, że jeszcze z tydzień i mogę być juz spokojna o małą, bo jest wspaniale rozwinięta :) Nadia ja mam szyjkę 15mm i czuję się dobrze i nic na to nie biorę :) Lecę kończyć żurek, a na 14 jadę na salę na "resztki" po weselu hehehe :))) Najbardziej mi się marzy skosztować strogonowa :)))

Kurcze ale tu smali robicie tymi kopytkami, strogonowem itd. Ja dzisiaj sosik wstawiłam. Będzie z ziemniaczkami i buraczkami. Hanka wózek Sojana - X5, grafit z pistacją - słodki jest. Kolorki żywe ale nie jaskrawe. Oprócz tego że jest ładny, w miarę tani to do tego strasznie funkcjonalny jak dla mnie oczywiście. Pan nam powiedział ze nazwę X5 wzięli z nowego modelu bmw, bo to dość "wypasiony" wózek dla wymagających rodziców. http://www.sojan.win.pl/

http://sojan.win.pl/sklep/x5-c-2_7.html