Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

greta78

----LISTOPAD 2009----

Polecane posty

Iwusia trzymam kciuki 🌼 I mam nadzieje, że Kiki da jakiś znak co tam u niej.... Agusiaradom, a właśnie miałam napisać, że trzymam kciuki i żeby wszystko poszło bez problemów. Faktycznie ten Twój lekarz trochę niepoważny :O Ale nie denerwuj się. Któraś się pytała o Gawit. wczoraj miałam od niej wieści. Pisała, że już jej lepiej, malutka się solariuje przy żółtaczce ;) Ale trochę boi się zostać sama z małą :D Jeszcze raz dzięki za cieple słówka o Zuzce i łóżeczku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agusiaradom - no to pan doktor zrobił Cię w balona :O a że tak spytam...może to pan doktor Nita? Nadia - witaj u nas 🌻 z dzidzią wrócisz ze szpitala w swoim czasie :) Spacja - ja też świrowałam z małym brzuchem w 6-7 miesiącu, też gina dopytywałam, sprawdzaliśmy specjalnie ilość wód i tak dalej...no i diagnoza była taka - taka pani uroda :) Zenek - na razie żadna nie rodzi, pod koniec tygodnia się wszystko sypinie zobaczysz :) ciekawe kto urodzi w piątek 13-stego ;) może ja? heh :classic_cool: Iwusia - niezłomna kobieto, nawet na oxy odporna jesteś :) no i może przejdź się do KIki jak masz możliwość? Alex - czyli masz zadatki na szybki poród skoro szyjka ładnie schodzi :) tak więc myśl pozytywnie bo najgorzej jakby szyja się nie ruszała...a rozwarcie się zrobi po skurczach :) Martasek86- dziękuje samopoczucie w miarę Ok - bardzo zmienne, ale jakoś staram się z tym walczyć...ta cholerna pogoda nie ułatwia :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dzis dzien jakis taki senny nic sie nie chce robic najchetniej to bym tylko spała. Musze sie pochwalic moj synus jest taki kochaniutki i grzeczniutki jak nie wiem bardzo mało płacze prawie wogole na jedzonko w nocy budzi sie tylko raz jak go przytulam to sie tak rozkosznie usmiecha :) kolezanki mi mowia ze w brzuchu był grzeczniutki i siedział cicho to i teraz jest grzeczniutki moz ze cos w tym jest bo faktycznie pod koniec ciazy mało dawał znac o sobie :) a ja mam pytanko do dziewczyn ktore miały cesarke to wy tych szwow nie macie rozpuszczalnych ??? Ja tez miałam cesarke i mam szwy rozpuszczalne. To kurcze od czego to zależy ze jednym daja zwykłe a innym rozpuszczalne ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ela współczuję Ci z rodzicami :/ My też mieszkamy z moimi rodzicami ale mojego taty to prawie całe dnie nie ma, bo prowadzi firmę budowlaną i ciągle coś załatwia, a mama siedzi w domu i czasem się cieszę, bo mam chociaż do kogo buzię otworzyć ale czasami to fakt-wkurza mnie niebywale :/ Jak tylko widzę, że ma zły dzień albo zaczyna się czepiać to zabieram d*pe w troki i idę do nas na górę :) ania... ja też mam mały :) 98cm :) Nadia witam z powrotem, bo już myślałam, że zostawisz mnie na sam koniec naszej tabelki oczekujących :/ Iwusia Ty szalona kobieto :) Leż w swoim wyrku w szpitalu i odpoczywaj :) A Kiki sama się znajdzie :) chce dzidzie - my żyjemy z dnia na dzień :/ A czytając to forum można się dowiedzieć bardzo istotnych rzeczy, więc zapraszam do pisania i śledzenia naszego "szczęśliwego" forum, a zobaczysz jak szybko czas Ci poleci :) Idę teraz poleżeć, bo nadal mi się krew delikatnie sączy po tym badaniu i coś mnie mięśnie koło "wejścia\" bolą :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ejmi to nie pan doktor Nita. Mój gin ma trochę zrypaną opinię w Radomiu i ja o tym wiem, ale ze względu na jego bardzo w porządku zachowanie w stosunku do mnie po poronieniu, nie chciałam go zmieniać, bo już mu zaufałam. Ja muszę urodzić do czwartku, bo mój mąż znowu wyjeżdża na 3 dni, jak mnie już namówił na poród rodzinny to sobie wyjeżdża a znając moje szczęście, będę rodzić jak go nie będzie. Mój brzuch ma 103-106cm różnie mi wychodzi pomiar nie wiem czemu. Iwusia_25 trzymam kciuki, żeby poszło jak najszybciej się da. Madzialinska76 mała jest prześliczna, ja też chcę taką i to jak najszybciej:). Co do mieszkania z rodzicami, my z mężem przerobiliśy obydwie opcje:) i cóż, rodziców się najbardziej kocha jak się z nimi nie mieszka. Nie wiem co by się teraz musiało wydarzyć, żeby mnie życie zmusiło do powtórki z rozrywki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kURCZE NIE JESTEM W STANIE NADROBIC CZYTANIA BO NADAL ZLE SIE CZUJE ALE LEPIEJ JUZ NIE BEDZIE BRZUCH MAM TWARDY JAK KAMIEN I MALA MA MALO MIEJSCA BOLI JAK DIABLI TAK SIE WIERCI .... ALE DZIEWCZYNY DZIEKUJE ZA PAMIEC I TROSKE ... DODAWALYSCIE MI OTUCHY NAPRAWDE DZIEKUJE A CO DO WAGI NIUNI TO MAM PRZECZUCIE ZE BEDZIE PONAD 3 KG I TO MOZE I NAWET DUZO PONAD 3:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agusiaradom...to brzuszek masz jak ja:)tez róznie mi wychodzi:)ale u mnie to zalezy czy mierze brzuch rano na czczo czy na wieczór:)i rano mam 103/104 a na wieczór juz 106/107:)więc zależy to od rego że na wieczór juz jestem pojedzona:)może u ciebie jest tak samo??:) a na zdjęciu Ty masz taką sliczną piłeczkę a ja jakiś taki niby do przodu ale nie wygląda tak ładnie jak twój:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, nie. Zostawic Was na popołudnie jedno i już tu natworzone stron,że człek nie nadąży czytać! Ja mam się dobrze. Zaliczyłam mały spadek formy - tzw chandra wywołana nieodpowiednim kolorem wózka! ;-) Aż mi samej siebie jest żal, ze ja tak durna jestem! Serio! ;-) Popłakałam się w samotnosci z tej "obłędnej" wózkowej rozpaczy. hihi. i mi humor wrócił, jak mnie olsniło,żem beznadziejna jest do kwadratu! Czy to ważne, czy wózek jest czerwony w kółka,czy czerwono- czarny bez kólek? Czy wazniejsze żeby dobrze służył dzidziulkowi i w ogóle ,zeby dzidzia się dobrze miała! ! Ale mój wyczuł ,ze ze mną dziś coś nie tak i drążył,aż wydrążył problem i mówi,ze przecież to ja mam być zadowolona i szczęśliwa,a kolor wózka mu wisi hihi i chce do pana już pisac o zmiane koloru. I chyba się na to wszystko nałozył mały stresik przedszpitalny. Bo ja ostatnio byłam w szpitalu na chwilke jakieś 12 lat temu. I w ogóle chyba zaczynam na koniec szwankować! ;-) umysłowo! :-) No,ale najwazniejsze,ze lekarz rodzinny dał mi zwolnienie - zapytał tylko profilaktycznie, czy kręgosłup mnie boli, co oczywiście potwierdziłam :-) i poprosiłam o wolne do czwartku. Bo jakby co to i tak już bede w szpitalu i oni mi dadzą wypis. Zatem ta sprawa załatwiona! :-) I teraz czytam,że Iwusia , po oxy nic i czuje,ze ja też tak samo zareaguje. Jeszcze Monia mi pisała (bo codziennie mi pisze,bym juz przyszła na ten odział,bo jej się nudzi hihi) ,ze tez miała dziś kroplówe i nic ją nie ruszyło. Iwusia - musisz się wreszcie dziewczyno dać złamać i pozwolic kroplówie zadziałać. hihi Trzymam kciuki! Madzialińska - Zuzka jest boska, a na fotkach jak słodko spi, jak Aniołeczek i te rączki tak trzyma..hihi. Zda się być grzeczniusieńka! Włosy ma ciemne. Moja tez by mogła takie mieć. W końcu my obydwoje czarni! Łóżeczko - bajkowe - niespotykane! :-) I bardzo pomysłowe! My na szczęscie mieszkamy sami, teściów odwiedzamy i nie pozwalamy sobie wchodzic na głowe, choc usilnie oni się starają to robic (ale na zasadzie zagłaskania kotka na śmierć :-) ), hihi. Na szczęście sami nigdy nie wpadają do nas bez zapowiedzi, z zapowiedzią tez nie. hihih I dzięki temu mamy luz i moge sobie żyć po swojemu. Jednak dystans poprawia relacje, bo wiem,ze z moimi rodzicami bym nie wytrzymała pod jednym dachem, z teściami - mimo,ze są fajni, też nie! Hanka - dacie rade. W końcu koszty ogromne sie Wam generowały za wynajem! Moja siostra płaciła za wynajem kupe kasy i jak przeliczyli to rata kredytu za mieszkanie wyszła im mniej,więc szybko kupili mieszkanie i są na swoim, płacą za swoje i w dodatku mniej! I takie rozwiązania pochwalam! hihi ja również gratuluje wirtualnego porodu! I dzieki za pamieć! Bedę Cię chyba musiała zostawić jutro na posterunku! Ale jak się uda i coś zadzieje i mnie przyjma na oddział to oczywiście dam Wam znac i postaram się nie siedzieć tam zbyt długo, tylko zrobię swoje i powrócę do Was w te pedy :-) Zenek - ale dziadostwo w tym szpitalu, obsługa jakby łaske Ci robili! Ktg - rzeczywiscie nuda! hihih Ale mnie rozbawiłaś - ale racje masz - wszystkie rodzą tylko nie my! hihi michaaa - bedzie dobrze, odrobina humoru i wyrozumiałości i cierpliwosci i dacie radę, choc pewnie zgrzyty bedą. Tym bardziej,ze byłby nawet jakbyscie sami mieszkali, tu jeszcze rodzina dochodzi. hihih Ale ja uważam,ze wszystko jest dla ludzi i z kazdym się mozna dogadać! Choć nerwy moga byc, bo dochodzi zmeczenie i stres poporodowy i maleństwo i opieka i rodzina zagladająca do dziecka itd. Wesoło mieć bedziecie z pewnoscią! hihi Ale jakby było zle to pamiętajcie - nie fochy - tylko spokojna rozmowa i przedstawienie swoich racji - a facetowi to juz drukowanymi literami:-) Bo oni choc inteligentni,bo naszych nastojów i humorków nie rozumieją! ;-) A czy ta kumpela od od wczoraj nie rodziła? :-) Gratulacje dla niej! Martasku - tez macie wesoło i rodzinnie;-( Nadia - no wreszcie, bo już się zastanawiałam,czy nie zmieniłaś zdania i nie zostaniesz tam na dłużej, hihi z rozwarciem chyba róznie palce lub cm - dla mnie to jest równowazne! Ale może jestem w "omylnym" błedzie hihi Kropcia - to teraz Ciebie rozumiem. :-) Wypadało by byś do 20 urodziła! I trzyam kciuki,by mały sie postarał i wyszedł szybciej nawet! Szkoda,by było pracy , nauki, wysiłku i pieniędzy tez! Tym bardziej,ze same profity potem by były! W dodatku na biezaco teraz jesteś! Bedzie dobrze - bo być musi! :-) 🌼 Spacja - bo lanie, dam nie nakręcaj się - ja przy takim samym wzroście jak TY, przed ciążą miałam 60kg. zatem porównaj obecną sytuację i moj obwód 108 i uwazam,ze jest to całkiem porównywalne i proporcjonalne! Miałam więcej kg i wiecej przybrałam i brzuch mam niewiele większy! Nie nakręcaj się! :-) agusiaradom - ale bym się wkurzyła! Co za patałach! Ja myslałam,ze Ty juz zostaniesz! A tu nic! To tak jak moja ostatnio - kazała mi jechać na ktg z torbą - 30km (na szczeście nia zabrałam hihi) ! po czym zrobili mi ktg, ktos zaczął rodzic i ona nawet do mnie nie wyszła, tylko pielegniarka zaniosła jej wynik i wróciła ze słowami, wszystko ok i pani dr mówi,zeby za 5 dni znów przyjechać na ktg. Beznadzieja - na to drugie juz nie pojechałam, bo na drugi dzień i tak szłam do niej na wizyte! Alex- no i słuszna decyzja i postawa! Siedzieć sobie spokojnie w domku i czekac - na każdego przyjdzie kolej! Natalia - no to się u Ciebie narobiło1 Życze zdrówka i zeby się laktacja poprawiła odrobine,a jak nie to trudno :-) najwazniejsze,by Ala miała brzuszek pełen i szczęśliwą minke! Tasia - tylko pozazdroscic takiego grzecznego Skrzata! A TY korzystaj z mozliwosci i spij do woli ! :-) Chce dzidzie - kobieto wyluzuj! ;-) jak tu chyba Ejmi napisała nie przewidzi się porodu,ani sraczki. hihi. Zajmij się porządkami, praniem, literatura piekna,rozwijaniem zdolnosci kulinarnych, spaniem i czas Ci minie niepostrzezenie i nadejdzie Twoj czas! Nie ma co czekac i nasłuchiwac - nic to nie przyspieszy! Gwarantuję! Taka co pyta - lekarz juz Tobie odpowiedział, szyjka krótka i małe rozwarcie - leż i się oszczedzaj to do 40tc dociągniesz, biegaj - to i w tydzień urodzić możesz! No to chyba doczytałam wszystkie! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, dziękuję Wam za słowa otuchy...i Tobie, hanka, za opierdziel:D Chyba niepotrzebnie panikuję, ale same rozumiecie, jak to jest z wytęskniona ciążą i pierwsza w dodatku;) Iwusia----> trzymaj sie dzielnie🌼 jestem pewna, ze za moment wszystko sie wyjasni...a chwile pozniej bedziesz tulic Malenstwo:) Sciskam paluszki za Was:) agusiaradom --->świnia ten lekarz, ale skoro wczesniej mialas do niego zaufanie, to moze to jednorazowy wyskok, wazne, ze KTG jest okej:) Alexandrunia---> miłego seansu:D Natalia--->moze ten zoladek z powodu stresu Cie boli? Wiesz, wydanie na swiat czlowieka to ekstra wyczyn:) Kochane Dziewczynku, zycze Wam milego wieczoru i proponuje seans filmowy, mnie odciagnal od mysli o porodzie chociaz na moment:) Buzia!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agulina jak zwykle nie zawodna :) moja kumpela miała termin na 6 i już od piątku była w szpitalu przez weekend nic się nie działo a dziś poszło ekspresowo i w półtorej godziny urodziła :) spacja dokładnie nie świruj- nie martw się problemy nas same znajdą jak będzie trzeba. Agusiaradom to się przejechałaś tylko. najgorzej jak myślisz że możesz na kogoś liczyć a później olewka. ja też się zmierzyłam w końcu i wyszło 112 czyli tak przeciętnie. ale jeszcze skarpetki i buty założę sama, nawet kucnąć mogę. mam tylko coraz większego pietra przed tą cc i zazdroszczę tym które mogą od razu przytulić maleństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a Iwusia to agentka żeby pisać z porodówki jak tak dalej pójdzie to będziemy mieć pierwszą relację na żywo z porodu :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki zdjęcia mojej córci dodane na naszej klasie :) ( to tak dla zainteresowanych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczynki My z patryczkiem od 12 jestesmy juz w domku. Moj misiu jest przekochany,przesliczny i poki co bardzo grzeczniutki. Wlasnie sobie spi w swoim lozeczku:) Ja po porodzie czuje sie bardzo dobrze,az sama sie dziwie,ze czlowiek tak szybko dochodzi do siebie,tyle tylko ze niewyspana jestem:) Wiec dzieczwczyny w dwupaczku spijcie ile wleznie bo zaraz wam tez sie skonczy:) Gratulacje dla wszystkich rozpakowanych mamusiek. Jutro postaram sie napisac wiecej,a poki co poczytam z grubsza co tam u was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witamy powracające Mamuśki :) natalie82, natalia86 🌻 ja się nie rozpiszę bo złapałam wkurwa właśnie wyczulam, że wyskoczył mi hemoroid ....przecież przy porodzie sn to z tyłka zrobi mi się jesień średniowiecza!!!!!!!! możecie poradzić jakąś maść, bo jutro muszę kupić :O ahhh...w ch...z tym wszystkim :O sorki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D Ejmi...współczuję, ale tak napisałaś, że mnie rozbawiłaś...W aptece na pewno doradza Ci najlepszy lek🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka :) Ja tam troszkę wcześnie, bo obudziłam sie do WC-ta i miałam nieodparta pokusę zjedzenia banana i gruszki, a ponieważ mąż troszkę chrapie to postanowiłam się ewakuować i tym samym zjeść owocki :) A mąż zaraz wstaje do pracy to ja znów wskoczę do kołderkę :) Agulinia nie przejmuj się kolorystyką wózeczka. My mamy czarny z wstawkami zielonymi i każdy narzeka, że za ciemny :/ A nam się podoba i, bo jest bardzo lekki w jeździe i ma wszelkie funkcję które chcieliśmy aby miał. Głowa do góry! 👄 natalia86 oczywiście maleńka jest śliczna :) Ma taką ciemną karnację i superowe włoski :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pisze szybko jedn reka wiec bez pl znakow... zaraz ide na indukcje a teraz ktg mi robia :) dzieki za kciuki :) dzieci wasze pezesłodkie madziaińska i Olagd :) mam info od kiki: dopiero dochodzi do siebie skończyło się cieciem: mala wazy 3730 i ma 53 cm ale nie wiem kiedy urodziła cy 8 czy 9?? oko konvxe papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natalie---> witaj :)🌼 Iwusia---> to chyba była Twoja ostatnia relacja przed porodem...życzę, by wszystko poszło w miarę bezboleśnie i szcześliwie :)🌼 Ja dzis zaobserwowałam u siebie przy siusianiu taki bladoróżowy sluz...nie był to raczej czop sluzowy, ale taka plamka...hmm... Brzuch mnie boli, moze nie boli, ale tak cmi jak na okres...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w dwupaku, Gratulacje dla kolejnych mamusiek 🌻 Noc przespałam dobrze ale nie obyło się bez wstawania na siusiu chyba 4 razy. Najgorsze jest to, że ja mieszkam w domku i muszę schodzić po schodach do łazienki :( Weekend był w miarę przyjemny. Byłam w niedziele na chrzcinach córki szwagierki, tak się najadłam, że o 18 musiałam podziękować i pójść do łóżka leżeć bo się ruszać nei umiałam :P No i męczy mnie zaparcie, od piątku nie byłam w WC pomimo zażywania Fructolaxu od wczoraj i czopków glicerynowych. :( Mam nadzieję, że dzisiaj trochę ze mnie zejdzie. Nie chce mi się wierzyć, że to już, w każdej chwili może się zacząć :o przerażona jestem trochę, i jak czytam jak dziewczyny łatwo przeszły poród to sobie myślę, że pewnie ja będę tą co się będzie męczyć 14 godzin a na koniec i tak wyląduję na cc. Taka ze mnie pesymistka. Spacja może i ty wylądujesz dziś na porodówce ;) Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helou! Pani "prezes" idzie do szpitala. hihih Zaraz śniadanko i jedziemy! Ale opcje zmieniają nam się co chwila i nie wiem gdzie wyladujemy. hihih Coś czuje,ze wróce dzis do domku jak agusiaradom. Ale zobaczymy, dam znać po południu, czy nas przyjęli i co się zadziało! O ile się zadzieje. I wiecie,ze jeszcze rogalika nie zjadłam? Badziewie, nigdzie nie ma... w sklepie,ale po drodzę musze zahaczyc o cukiernie, bo jak tam 11.11 bez słodkosci marcińskich. To skandal i profanacja! Iwusia - daj się kroplówie ! oj daj! Kiki - brawo! Ale jednak cc górą chyba -może ja tez tak zakończę ? kto wie! :-) Trzymajcie się i bądźcie grzeczne! :-) Zostawiam Wam mnóstwo pozytywnej energii i do napisania. Hihi. Miłegoooooo! :-) Ściskam! P.S. Ejmi - posterisan - czopki lub maść ok. 30-35zł. Nie martw się, jedna jaskółka wiosny nie czyni! hihih Jesień i zime stulecia to mam ja! W wiadomym miejscu. hihi Przeleciałam tylko wpisy, potem to nadrobie! A Iwusia rzeczywiscie nada relację na żywo. hihi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agulinia no to powodzenia Dziewczyny mam problem. Tzn. to nie jest problem ale chciała bym wiedzieć czy mogę tak zrobić. Chodzi o to, że moja mama dostała mnóstwo jabłek z sadu od znajomej, jabłka są piękne nie pryskane i do tego smaczne. Wymyśliłam, żeby przetrzeć je i zrobić zapasy do słoiczków :) Jak myślicie to dobry pomysł? Jabłka zetrę wsadzę do słoiczków zagotuję. A za pół roku wyjmę za spiżarni wrzucę do garnuszka dodam kleiku i posiłek gotowy :) Dobrze myślę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agulinia--->trzymamy kciuki🌼 ktoś taki jak ja ---> co za pytanie! no pewnie, ze będą super...jak ja Ci zazdroszcze...bedziesz sobie trzec jabluszka, a mnie sie potrwornie nudzi...mam wysprzatane, spakowane, zrobione wszystko! i siedze i czekam...i czekam...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spacja wszystko pięknie ładnie ale najpierw muszę nazbierać te malutkie słoiczki np z przecierów pomidorowych :P bo zawsze je wyrzucaliśmy bo nigdy nie były potrzebne takie małe. więc zanim je nazbieram to może dopiero w grudniu się za to zabiorę. A jabłka leżą sobie w piwnicy w chłodzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja juz tez na nogach od 3 w nocy bo kurka spac nie moglam a pozniej dostalam lekkich skurczy i malenstwo szalalo jak opetane:) teraz tez szaleje a czuje go tak nisko ze normalnie jakbym go zgubic miala w trakcie chodzenia;) oczywiscie pewnie znowu dzis nie urodze:( posciel wrzucilam do prania i zmiast zjesc zdrowe sniadanie to wcinam wafel z masa czekoladowa i dziwic sie ze dupa jak szafa 4-dzwiowa:( no to jak Laseczki ktora dzis na porodoweczke sie szykuje?? bo ja sie pewnie nie zalapie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
_______________________________________ OCZEKUJĄCE Iwusia_25----------3.11 thekasia------------5.11 Agulinia-------------5.11 monia1312---------8.11 agusiaradom-----10.11 Ejmi----------------11 lub 16.11 An3lla--------------14.11 kropcia------------15.11 spacja-------------15.11 hanka83-----------16.11 Mathea------------16.11 zenek897---------16.11 ktoś taki jak ja--18.11 Martasek86-------20.11 michaaa-----------25.11 AlexandruniaK----27.11 Ela 25--------------27.11 NaDiA1987PL-----27.11 Hamuda-----------30.11 MAMUSIE nick, termin OM, data porodu, tc, pleć, waga/cm, poród sn/cc OlaGd76 (18.11) 26.10......38tc, dziewczynka, 2400kg/49cm, cc tasia1985 (02.11) 28.10...39tc, chłopiec, 3500kg/55cm, cc natalia86 (20.11) 31.10......37tc, dziewczynka, 2650kg/48cm, cc deseo (01.11) 01.11..........40tc, chłopiec, 3280kg/53cm, sn Madzialińska (07.11) 02.11....39tc, dziewczynka, 2900kg/53cm, cc bar2basia3 (04.11) 03.11.......40tc, chłopiec, 3700kg/53cm, sn baska200 (14.11) 03.11.......39tc, dziewczynka, sn Gawit (12.11) 06.11.........39tc, dziewczynka, 3600kg/53cm, cc Mycha881 (01.11) 06.11....41tc, dziewczynka, 3150kg/53cm, sn Natalie82 (02.11) 07.11.....41tc, chłopiec, 3800kg/60cm, sn Sroczka (20.11) 08.11......38tc, chłopiec, 4000kg/56cm, sn Agulinka79 (05.11) 08.11....41tc, chłopiec, 3060kg/54cm, sn Mili23 (17.11) 08.11..........39tc, chłopiec, 3200kg/56cm, cc Kiki1980 (14.11) 08-09.11...39tc, dziewczynka, 3730kg/53cm, cc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwusia - trzymam kciukasy co by szybko Cię złapało :) Agulinia - Pani Prezes my Ci rogaliki kurierem prześlemy ;) Spacja - Mój mąż ma dzisiaj urodziny i wyrosła z niego straszna gadzina tak więc Ty się nie wygłupiaj tylko ściskaj nóżki do jutra! Kiki - Gratulacje 🌼 Ela - Ty to masz przeboje moja droga! A dupą się nie przejmuj bo ja mam jeszcze gorszą niż 4-drzwiowa :D Miałam jechać po 12-tej na ktg ale mój dzieć znowu się leni i zaczynam mieć stracha czy wszystko jest ok bo w ogóle się nie rusza od kiedy wstałam więc jadę teraz :( odezwę się później!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×