Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

greta78

----LISTOPAD 2009----

Polecane posty

Ok to najpierw zmiany w tabelce :) mam nadzieję, że teraz jest wszystko dobrze :) __________________________________________________ OCZEKUJĄCE Iwusia_25----------3.11 thekasia------------5.11 monia1312---------8.11 agusiaradom-----10.11 agulinka79--------11.11 Ejmi----------------11 lub 16.11 Kiki1980-----------14.11 An3lla--------------14.11 kropcia------------15.11 spacja-------------15.11 hanka83-----------16.11 Mathea------------16.11 zenek897---------16.11 mili_23-------------17.11 ktoś taki jak ja--18.11 Martasek86-------20.11 michaaa-----------25.11 AlexandruniaK----27.11 Ela 25--------------27.11 NaDiA1987PL-----27.11 Hamuda-----------30.11 MAMUSIE nick, termin OM, data porodu, tc, pleć, waga/cm, porod sn/cc OlaGd76 (18.11) 26.10......38tc, dziewczynka, 2400kg/49cm, cc tasia1985 (02.11) 28.10...39tc, chłopiec, 3500kg/55cm, cc natalia86 (20.11) 31.10......37tc, dziewczynka, 2650kg/48cm, cc deseo (01.11) 01.11..........40tc, chłopiec, 3280kg/53cm, sn Madzialińska (07.11) 02.11....39tc, dziewczynka, 2900kg/53cm, cc bar2basia3 (04.11) 03.11.......40tc, chłopiec, 3700kg/53cm, sn baska200 (14.11) 03.11.......39tc, dziewczynka, sn Gawit (12.11) 06.11.........39tc, dziewczynka, 3600kg/53cm, cc Mycha881 (01.11) 06.11....41tc, dziewczynka, 3150kg/53cm, sn Natalie82 (02.11) 07.11.....41tc, chłopiec, 3800kg/60cm, sn Sroczka (20.11) 08.11......38tc, chłopiec, 4000kg/56cm, sn Agulinka79 (05.11) 08.11....41tc, chłopiec, 3060kg/54cm, sn Mili23 (17.11) 08.11..........39tc, chłopiec, 3200kg/56cm, cc An3lla - przepraszam bardzo, nie wiem jakim cudem znikłaś z tabelki skoro zawsze pilnuję ostatniej :O Sorki 🌻 serdeczne gratulacje dla Mili i Agulinki :D Adze trochę się zeszło z tym porodem :O No ale najważniejsze że obie są po wszystkim :) GRATULACJE 🌻 Madzialińska - to który termin obstawiasz bo ja mam w sumie 2 no ale przyznaję że ten 16-sty jest bardziej prawdopodobny.....chociaż jak to mówi moja mama - sraczki i porodu to nikt nie jest w stanie zaplanować :classic_cool: Agulinia - dziękuję, rosołek smaczny jak najbardziej :) spacer też zaliczony, nawet zauważyłam, że ostatnio zwiększyło mi się tempo chodzenia, jakoś mi lżej teraz co chyba jest paradoksem :) Poza tym to odwiedziła mnie moja położna, pogadałyśmy jeszcze o porodzie, drobne szczegóły ustaliłyśmy. A potem zadzwonili znajomi że zapraszają nas na podwieczorek więc ruszyliśmy się z domku i milo spędziliśmy wieczór u nich :) Niepokoi mnie tylko jedna sprawa, nadal mam te bóle i klucia pod prawym cyckiem czasami są mocne aż syczę, czuje je zwłaszcza jak siedzę i wtedy kiedy mały wierzga nogami.... myślałam, że z czasem to będzie zanikać a tu w drugą stronę jakby się nasiliło :O Muszę o tym z ginem pogadać boję się że coś jest nie tak :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OCZEKUJĄCE Iwusia_25----------3.11 thekasia------------5.11 monia1312---------8.11 agusiaradom-----10.11 Ejmi----------------11 lub 16.11 Kiki1980-----------14.11 An3lla--------------14.11 kropcia------------15.11 spacja-------------15.11 hanka83-----------16.11 Mathea------------16.11 zenek897---------16.11 ktoś taki jak ja--18.11 Martasek86-------20.11 michaaa-----------25.11 AlexandruniaK----27.11 Ela 25--------------27.11 NaDiA1987PL-----27.11 Hamuda-----------30.11 MAMUSIE nick, termin OM, data porodu, tc, pleć, waga/cm, porod sn/cc OlaGd76 (18.11) 26.10......38tc, dziewczynka, 2400kg/49cm, cc tasia1985 (02.11) 28.10...39tc, chłopiec, 3500kg/55cm, cc natalia86 (20.11) 31.10......37tc, dziewczynka, 2650kg/48cm, cc deseo (01.11) 01.11..........40tc, chłopiec, 3280kg/53cm, sn Madzialińska (07.11) 02.11....39tc, dziewczynka, 2900kg/53cm, cc bar2basia3 (04.11) 03.11.......40tc, chłopiec, 3700kg/53cm, sn baska200 (14.11) 03.11.......39tc, dziewczynka, sn Gawit (12.11) 06.11.........39tc, dziewczynka, 3600kg/53cm, cc Mycha881 (01.11) 06.11....41tc, dziewczynka, 3150kg/53cm, sn Natalie82 (02.11) 07.11.....41tc, chłopiec, 3800kg/60cm, sn Sroczka (20.11) 08.11......38tc, chłopiec, 4000kg/56cm, sn Agulinka79 (05.11) 08.11....41tc, chłopiec, 3060kg/54cm, sn Mili23 (17.11) 08.11..........39tc, chłopiec, 3200kg/56cm, cc zauważyłam ze jest problem z kopiowaniem tej tabelki na kafe....może dlatego wkradają się te błędy...sama nie wiem, teraz też nie pokazało mi że wykasowałam agulinie i mili z górnej tabelki :O Może teraz się uda..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ejmi, spoko ;) Bar2basia3-dzięki. Już nie mogę się doczekać odwiedzin tamtejszej porodówki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wieczorowo Proszę jak się nam górna część tabelki kurczy - ładnie sie dzieciaczki posypały. Gratulacje dla dziewczyn :) Jakiegoś smuta dzisiaj złapałam. Może dlatego że jutro mam planowy termin porodu, idę na pierwsze ktg i szczerze mówiąc chciałabym bardzo żeby coś wykazało. Znaczy się juz jakieś skurcze. Ale coś czuję że skończy się na tym że pani doktor stwierdzi że nic się nie dzieje i mam cierpliwie czekać na tę chwilę w domu a dopiero 16-tego się zgłosić do szpitala jak nie urodzę do tego momoentu :( Z jednej strony może to głupie wywoływać poród w tym tygodniu na siłę bo przecież nie każda indukcja kończy sie powodzeniem a i skurcze są bardziej bolesne. Ale z drugiej strony zależy mi naprawdę żeby urodzić jak najwcześniej ehhh :( Mąż pojechał już do pracy, dobrze że we wtorek wieczorem już wróci. Smutno jak go nie ma :( Odnośnie olących brodawek, słyszałyście może o nakładkach na sutki?? Znajoma wczoraj dzwoniła i właśnie mówiła żebym się w nie zaopatrzyła bo początki karmienia są bardzo ciężkie. Ciekawe czy to naprawdę ułatwia karmienie. Mnie to już teraz bolą, nawet jak lekko dotknę, także nie wyobrażam sobie nawet co będzie potem. Zmykam się jeszcze dopakować bo na wszelki wypadek zabiorę walizę ze sobą jutro, tym bardziej że mam do spzitala jakies 50km(nie zdecydowałam się na rodzenie w szpiatlu w swojej mieścienie) Jakbym juz nie zaglądneła dzisiaj na forum to spokojnej nocki życzę. Buźka!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ha, co zajrzę, to dobre wieści! Sroczka, Agulinka, Mili gratuluję! :D Co do nakładek na sutki. Kupiłam sobie takie jeszcze w szpitalu. Położna pomagała mi wybrać nawet rozmiar. A za chwilę inna, z poradni laktacyjnej, zdecydowanie mi stosowanie nakładek odradziła mówiąc że dziecku jest jeszcze trudniej przez nie ciągnąć. Niemniej próbowałam używać bo mała mnie regularnie masakruje, ale nie przylegają dokładnie i mała nie umie przez nie pić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Wartatu i Ani. Miałam cesarkę. Nie przygotowywałam się specjalnie bo nie spodziewałam się. Normalna akcja porodowa tak się u mnie zakończyła. Niemniej wcześniej w szkole rodzenia uprzedzali nas że jeśli cesarka jest planowana, warto wcześniej zgłosić się na oddział w celu ustalenia terminu (żeby ich nie zaskoczyć). Przygotowując się, musicie wiedzieć o tym od kiedy nie jeść. Mi się wydaje że od popołudnia w dniu poprzedzającym zabieg. I teraz co do konkretów. Ja miałam taką gdzie po zastrzyku w kręgosłup znieczulającym nadal jest się przytomną (czułam wyjmowanie córeczki, widziałam ją, nic nie bolało). Koleżanka zaś z tej samej sali, już była w pełnej narkozie. Obie miałyśmy cesarkę po południu i już wieczorem zajmowałyśmy się swoimi dziećmi, w tym karmiłyśmy piersią (nawet ja, choć dziecko urodziło się parę tygodni wcześniej niż miało i siary miałam niewiele a potem dokarmiałam sztucznie). Następnego dnia wcześnie rano (w moim przypadku w czternaście godzin od cesarki) zmobilizowano nas do wstania i pójścia pod prysznic (koleżanka już od wieczora wstawała). Musiałyśmy się aktywizować, żeby nie mieć jakichś zatorów czy czegoś... Każdej z nas się udało choć jeszcze przez parę dni ruszałyśmy się jak kaleki. Niestety jest i ból, i poruszanie się w pozycji zgiętej, małymi kroczkami... cewnikowanie i kroplówki a potem dieta (jedzenie dopiero od trzeciego dnia po operacji w postaci kleików i grzanek). Ale da się przeżyć ;D. Cesarkę miałam w poniedziałek. W piątek wyszłam już do domu z dzieckiem a koleżanka w ogóle w środę (też po cesarce wykonanej w poniedziałek), tyle że na własne życzenie (jako doświadczona położna mogła sobie pozwolić).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A, dodam jeszcze że jutro mijają dwa tygodnie od mojej cesarki. Poruszam się już prawie normalnie (od tygodnia wychodzę np na zakupy dla małej czy prowadzę samochód), czuję się dobrze choć raz zaskoczyły mnie dziwne skurcze i niemożliwość poruszania się przez kilka godzin). Jutro będę miała zdjęte szwy (mogły być wcześniej zdjęte ale przydzielona mi położna z przychodni chorowała). Piszę o tym bo... w pierwszych dniach można ulec złudzeniu że już nigdy nie będzie się sprawną ;D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mili G🌼R🌼A🌼T🌼U🌼L🌼A🌼C🌼J🌼E A mnie się w nocy sniło, że odszedł mi czop śluzowy...sen był realistyczny, a dodatkowo czułam kłucie w lewej pachwinie, gdy leżałam na boku...obudziłam się przed porodwka;) Ech...a juz myslałam,że załapię się na Swięto Niepodległości;) Miłego dnia:)🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Dziewczęta! :-) Jakie plany na nowy tydzień? Polecam, tym, które mogą i mają taką możliwość, podjeść pysznych rogalików marcińskich z białym makiem! Ehh muszę dziś do cukierni się wybrać! Jeszcze kilka lat temu w Gorzowie były one niedostępne - ale to się zmieniło, może za sprawą drugiego członu w nazwie miasta, czyli Wielkopolski. hihi Ja wyspana, raz tylko wstawałam. Choć coraz bardziej doskwiera mi w nocy gorąc, mój - to już w skarpetach czasem śpi, tak marznie,a ja się budze mokra. :-) Zaraz się poderwę z łóżka, musze zarejestrować się do rodzinnego - może da mi zwolnienie!?Oby, to trochę już zakręcona tą sytuacją jestem. Na wszelki wypadek pomolestuje profilaktycznie panie z ZUSu, może coś doradzą i wyjasnią. :-) Kropcia - myślę,ze kazda słyszała o nakładkach, ale nie każde dziecko chce przez nie ciągnąć, i nie zawsze się sprawdzają. I pewnie tak jak Ola pisze może być problem z dobraniem rozmiaru. Przyznaje,ze tylko jedna z wielu znanych mi matek karmiących, używała nakładek z pozytywnym skutkiem,ale karmiła tylko 3 miesiące, po czym dla wygody ? przeszła na butle (i wróciła do papierosów hihi). Powodzenia dziś na wizycie! Ale polecam,byś dała dziecku jeszcze kilka dni - o ile badania nie wykażą żadnych nieprawidłowości i akcji skurczowej i rychłego porodu. Moze nie powinnam pytać, bo juz o tym pisałam kiedyś, dlaczego tak bardzo zależy Tobie na szybkim porodzie? oze popros ginke o cc, skoro to takie dla Ciebie ważne.:-) No nic. Uciekam... czas na sniadanie i gorącą herbatę! Przychodnia jak zwykle w pon ma tel zajete i tak bede pewnie dzwonić do 10. Może się uda. :-) Miłego dnia! I radosnego nastroju!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agulinia ---> Mnie rogale marcinskie przywoził tata Kacperka, gdyz on z Poznania pochodzi...ale w tym roku niestety nie ma szans:( a sa naprawdę pyszne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystkim rozpakowanym mamusiom gratuluję! 🌼 Iwusia, Agulinia - trzymam kciuki co by Wam szybko poszło :) Ola - Twoja Iwa jest przecudna :) super, że tak dobrze się czujesz po cc 🌼 Spacja - jeszcze zdążysz się załapać na Święto Niepodległości :D A mnie w nocy złapały tak bolesne skurcze że już zapowiedziałam mężusiowi że rodzi za mnie bo ja zwyczajnie nie dam rady :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haneczko---> a jakie to skurcze? Wiecie, ze ja wczoraj poczułam, jak Mały kopie pod wzgórkiem łonowym? :D Stwierdziłam, ze on jest naprawde nisko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania jestem po prostu ania
Dziękuję za odpowiedzi :) trochę mniej się boję sama nie wiem jak to będzie u mnie z tym cc, w piątek mam się zgłosić do szpitala i tam mają zadecydować co dalej, nie mam skierowania od gina konkretnie na cc, dziecko jest ułożone miednicowo, ale gin twierdzi, że może się jeszcze odwróci (40 tc) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania jestem po prostu ania
"I do tego mieli takie fajne w słoiczkach w płynie po 90ml. Ciekawe gdzie takie coś można kupić, bo w sklepach nie widziałam. A na jakąś dłuższą podróż byłoby to super rozwiązanie " Takie mleko można kupić w każdej aptece, trzeba tylko specjalnie zamówić. Ale ono jest bardzo drogie, zdaje się, że ok. 10 zł za słoiczek i jak dziecko od razu nie wypije to reszty nie wolno przechowywać, do wylania. Na pewno nan i bebiko jest bez problemu dostępne, a jak reszta to nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agulinia - plany na ten tydzień są takie, że Iwusia, Ty, monia1312, Agusiaradom, An3lla, kropcia i Spacja uraczycie nas smsami z porodówek że zostałyście mamusiami :D Ejmi zostawimy decyzję czy woli w tym czy w przyszłym ;) Swoją drogą Ejmi jak samopoczucie? Troszkę lepiej? Spacja - najpierw od 22 do 24 latałam chyba z 8 razy do wc :o a jak się zdążyłam ułożyć do spania to poczułam jak brzuch zaczyna mi twardnieć i zaczął mnie boleć jak na okres a ból promieniował na nogi i krzyż :/ na szczęście nie trwało to długo tyle że do trzeciej powtarzało się z różną częstotliwością... A po 3 przeszło jak ręką odjął...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hanka---> eeeee coś mi się zdaje, że Ty tu się w kolejkę wcisniesz...:) Ja mam jeszcze morfologie i mocz do zrobienia:) Jak będę miala komplet badan, dopiero mogę rodzic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spacja - ja nie mam zamiaru wciskać się w żadną kolejkę ;) i nawet chętnie przepuszczę wszystkie dziewczyny z 16.11. bo mi naprawdę się nie spieszy :D do końca tygodnia musimy zwolnić mieszkanie a jeszcze troszkę zostało do uprzątnięcia... Poza tym w sobotę gin stwierdził że przez kilka najbliższych dni nie powinno się nic ruszyć i tego się trzymam :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej brzuchatki :) Ja mam za sobą super wieczór i noc :) Już dawno tak fajnie nie spędziliśmy z mężem wieczorka :) Chociaż było to banalne, bo ostatnio nas wzięło na kostkę Rubika i mój mąż tak ją składał, że się cała rozleciała i siedzieliśmy 2h aby ją złożyć z powrotem :) Ale ubaw po pachy :) hehe A noc oczywiście z paroma odwiedzinami WC ale takimi na spiocha :) Pogoda dziś nie za fajna :/ Zimno, pochmurno i deszcz mży :/ Mam dziś wizytę u gina i to już chyba ostatnia przed wielkim porodem ;) W sumie lubię chodzić do gina, bo to super lekarz i "kumpel" hehe ale jak mam iść do tej przychodni i siedzieć i czekać, a do niego jest strasznie dużo ludzi to aż mi się odechciewa :( On przyjmuje od 15, więc jak chcę być na początku to muszę tam jechać po 12 i zamówić sobie kolejkę :/ Na szczęście mam parę spraw na mieście to pojadę zamówię sobie kolejkę i pojadę na miasto. madzialinska dziękuje za wsparcie 👄 Iwusia trzymam kciuki i czekam na info :) Ejmi dziękuję za zmianę mnie w tabelce :) OlaGd Kochana to wspaniale, że tak szybko wróciłaś do formy po CC :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Mamuśki, widze ze pełna para sie rozpakowujecie;) moj dzien byl wczopraj jako taki, rano nudy, ale pozniej pojechalismy do cioci i dobrze bo sie troszku posmialam, wyzalilam. ale niestey spadlam ze schodow, cos mi sie popier.......... ze juz sie schody skonczyly a jeszcze 3 schodki byly!!!!!!!! polecialam na dupsko ubite mam jak jasna cholera i kostka masakra, wujek radiolog od razu macal i stwierdzil ze zlamania napewno nie ma ale zabite jak cholera. i sobie kalika jedna siedze w domu i sie wkurzam na siebie. nie wiem co mnie zamroczylo:(:(:(:(:(:( dobrze ze na brzuch nie polecilam, i tak siedzialam pozniej na tych schodach i tylko z oczekiwaniem czy czuje ruchy ale na szczescie jest wszystko dobrze!!!!!!!!!:) a dzisiaj rano wstalam zmienilam posciel, wlaczylam pranie i tez juz bym chciala rodzic, no ja wiem wiem ze do 27 jeszcze daleko ale wg terminu z usg to do 14.11 , ale ja bym chciala juz:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
_______________________________________ OCZEKUJĄCE Iwusia_25----------3.11 thekasia------------5.11 Agulinia-------------5.11 monia1312---------8.11 agusiaradom-----10.11 Ejmi----------------11 lub 16.11 Kiki1980-----------14.11 An3lla--------------14.11 kropcia------------15.11 spacja-------------15.11 hanka83-----------16.11 Mathea------------16.11 zenek897---------16.11 ktoś taki jak ja--18.11 Martasek86-------20.11 michaaa-----------25.11 AlexandruniaK----27.11 Ela 25--------------27.11 NaDiA1987PL-----27.11 Hamuda-----------30.11 MAMUSIE nick, termin OM, data porodu, tc, pleć, waga/cm, porod sn/cc OlaGd76 (18.11) 26.10......38tc, dziewczynka, 2400kg/49cm, cc tasia1985 (02.11) 28.10...39tc, chłopiec, 3500kg/55cm, cc natalia86 (20.11) 31.10......37tc, dziewczynka, 2650kg/48cm, cc deseo (01.11) 01.11..........40tc, chłopiec, 3280kg/53cm, sn Madzialińska (07.11) 02.11....39tc, dziewczynka, 2900kg/53cm, cc bar2basia3 (04.11) 03.11.......40tc, chłopiec, 3700kg/53cm, sn baska200 (14.11) 03.11.......39tc, dziewczynka, sn Gawit (12.11) 06.11.........39tc, dziewczynka, 3600kg/53cm, cc Mycha881 (01.11) 06.11....41tc, dziewczynka, 3150kg/53cm, sn Natalie82 (02.11) 07.11.....41tc, chłopiec, 3800kg/60cm, sn Sroczka (20.11) 08.11......38tc, chłopiec, 4000kg/56cm, sn Agulinka79 (05.11) 08.11....41tc, chłopiec, 3060kg/54cm, sn Mili23 (17.11) 08.11..........39tc, chłopiec, 3200kg/56cm, cc Hej dziewczynki 🖐️ Melduję się z rana jeszcze zaspana 💤 No i nawet nie czuję że rymuję ;) U mnie noc spokojna, poza tym że pamiętam przez sen jakiś ból w miednicy i niestety to moje kłucie pod cyckiem :O No ale położna mówi że jak boli i się śpi to tak na prawdę nie boli :) Hania - ja pewnie dotrwam do końca tego tygodnia, ale w przyszłym to już cholercia muszę urodzić :) to już będzie 41 tydzień (według zapłodnienia) i myślę, że trafię do szpitala niezależnie od tego czy to będzie u mnie czy w tym Białymstoku. I powiem Ci że jak Tobie się nie spieszy do szpitala to pewnie pierwsza polecisz :) No na "górze" nie wiele nas zostało i znowu będzie pewnie parę dni spokoju a potem takie BUM i po kolei się posypiemy :) Agulinia - dawaj tu tego rogala, miło będzie na śniadanko wszamać :) A swoją drogą to Ty - centrum naszej informacji zbieraj się do tego szpitala ;) Alex- nie ma sprawy, zmiana w tabelce to moja specjalność...właśnie zauważyłam że Agula nam z niej zniknęła i k....nie wiem jakim cudem :O Mówię coś z tym kopiowaniem jest nie teges :O Dobra to ja idę rozwiesić pranie, a potem do sklepu po pieczywko. No i znowu kolejny dzień oczekiwania.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratulacje dla nowych mamusiek!!! Ja zaraz wyjeżdżam do Kozienic do szpitala. Trzymajcie kciuki, żeby się zaczęło. Dam znać smsem. Buziaki dla wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam poniedziałkowo nadal 2 w 1 :))) Wieczorem dopadł mnie dość bolesny skurcz ale już się potem takie nie powtórzyły, były słabsze :) A już myślałam, że to może już :) Zaraz jadę na pierwsze swoje ktg :) Ciekawe co tam mi ciekawego wyjdzie :)) GRATULACJE DLA NOWYCH MAMUŚ!!!!!!! (ale macie fajnie ;) ) Buziaki, odezwę się po powrocie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piekni czesc mamus sie juz rozpakowala, czesc w trakcie a my bidne oczekujace sie nudzimy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ela czuję w Twoim poście te same odczucia co ja mam :/ Niby tak blisko, a tak daleko :/ Dziewczynki nam się po rozpakowują, a my jak szare myszki na samym końcu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie Olu a jak widze ze obie mamy w terminie 27 a dzis dopiero 9 to az mi sie plakac chce:(::(:(:(:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja siedze i gladm na stronie leroymerlin katalogi, przyklady wnetrz bo normalnie juz nie mam co robic a moze ta wiedza mi sie przyda?? wiec jedynie tyle dobrego z czasu wolnego ktory mi pozostal, ksiazke przeczytalam, Ola w przedszkolu i normalnie bida z nedza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czołem! :-) Ja już po sniadanku. Jajko na miękko zjadłam sobie - uwielbiam! Uadało mi się zapisac do rodzinnego - zatem podjedziemy tam - bo ja przecież sama nie moge autobusem, muszę czekac aż mój pan i władca wróci z pracy i mnie zawiezie i zaprowadzi pod drzwi ;-) Zaczynam się czuć jak niepełnosprawna... nigdzie mi nie wolno chodzić i nic robic. Już mnie to wkurza! Ja wiem,że on się przejmuje,ale ja chyba wiem jak się czuje i ile moge i ile dam radę. Do ZUSu też dzwoniłam. Pani sensowna - kazała łatwić zwolnienie, bo mam do tego prawo i już - przysługuje mi w ciaży 270dni chorobowego i jakiś dziwny ,jej zdaniem, ten mój lekarz, że mi nie chce wystawić. A jak nie to iść do zakładu, by urlop bezpłatny dali lub w ostatecznosci urlop macierzyński, ale po co ,szkoda! Bardzo fajna kobieta i zyciowa! :-) I moj mnie jeszcze dziś wkurzył (ale mam jakiś dzień.hihi), wymyśłił,ze już dziś zamówi wózek... i mimo,iz już miesiąc temu ustalilismy kolor - to wczoraj wyskoczył,z hasłem,zeby wybrac kolor, bo tyle nowych się pojawiło.. Zatem zrozumiałe dla mnie jest,ze ten który wybralismy mu wyraźnie nie pasuje, skoro nowego szuka. No nic. Obejrzelismy nowe kolorki i mnie się średnio widzą (jednak moj pierwszy - najlepszy! ;-) ) w ostateczności (po jego wybrzydzaniach) powiedziałam mu,ze mnie jest obojętne poza jednym - wyjatkowo szkaradnym - beż-typu kupa plus niebiesko-sraczkowate kwiatki! decyzje pozostawiam mu! I to był mój bład, bo dziś przysłałą mi @,ze złozył zamówienie - pokazał kolor - smutny taki,ale trudno. Zapytałam go tylko co mu się w naszym/moim kolorku nie podobało, za radosny był? Na co on, że jestem dziwna,bo przecież powiedziałam,ze wszystkie są dla mnie ok. No tak, moja wina! Ale w końcu to tylko wózek. Może głupio mu było z takim czerwonym w kolorowe kółka chodzic? nie wiem... Ale dlaczego nagle takie przyspieszenie - juz ustlilismy,ze po urodzeniu dziecka się zamówi,bo w 3 dni przysyłaja,a poza tym i tak żimnica za oknem,ze przez jakieś 2-3 tyg to z dzieckiem się nie wyjdzie. Ehh...w dupę. Zasmucił mnie! Powinnam była orzec ,że ten i zaden inny! hihi. A tak dałam prawo wyboru i teraz mam żale jakieś! kto zrozumie kobiety... hihih Ejmi - rogalików nie mam, ale po południu dopadne cukiernię jakąś! Do szpitala podjadę jutro, na razie jeszcze nie mam pomysłu co i jak..i siłą woli zmuszam młodą - fikajacą by wylazła sama! Agusiaradom - niech się zadzieje wreszcie! Iwusia - U Ciebie też! I to juz dziś! :-) Ela - matko jedyna! Ale mnie wystraszyłas! ale co zrobic, stóp nie widać, środek cięzkości się przesuwa i tylko schodów brakuje do kompletu. Ale dobrze,ze nie na brzuch - teraz musisz przystopować. Byłaś z kostką/nogą u lekarza? może maść jakaś na zbicia lub opaska? Moja teściowa w 9 miesiącu na klatce schodowej się potknęła i spadła kilka schodów,ale na brzuchu. Na szczeście nic się nie stało, bo obu synów ma fajnych i dorodnych. hihi. Alex - powodzenia na wizycie, własciwie myślę,ze już dzisiaj bedziesz mniej więcej nakierowana,czy to na dniach,.czy jednak troszkę poczekasz! I nie smutaś - popatrz na mnie - niby tak blisko,a dopiero nie wiadomo nic! hihih Hanka - w Twojej sytuacji to własciwie nie masz wyjścia ;-) Musisz poczekac do terminu... bo przecież w trakcie przeprowadzki głupio rodzic! hihi Chociaż - zobacz, nie było by to takie złe, polezałabyc w spokoju,a maż musiałby się sam natrudzic. Nie zaszkodziłoby mu. hihi A rogalików szukajcie - skoro chyba w W-wie mozna je dostac to dlaczego nie w Łodzi? hihih Miłego Kochane! Idę pomyć naczynia i pranie złożyc. Zauważyłam,ze to główne moje czynnosci - pranie, , składanie i gary. hihih Ale nuda!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zenek - no, to dziś pierwsze koty za płoty! Powodzenia! Mnie ktg wyjatkowo nudzi. I po 10-15 minutach robi mi się gorąco strasznie i na koniec wychodze do domu półprzytomna i czerwona na twarzy. hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OlaGd - Iwa jest przepiekna! Cudowna wprost! Taki mały Słodziaczek! :-) Dziewczyny- Mamuski - ja się Wam nie dziwie,ze Wy z domu wyjść nie chcecie, kiedy takie cuda tam macie! Super są te nasze/ wasze dzieciaczki! Mozna sie w nie godzinami wpatrywać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×