Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

greta78

----LISTOPAD 2009----

Polecane posty

Ela - to szybko smaż te nalesniki, bo jakby co to dziś na porodówce wyladujesz. Życze ,by było po Twojej mysli.. Ale jak na razie tylko Ola tak miała,ze raz dwa - znienacka wody odeszły i się zaczęło. Kurcze i mi jeszcze smaka narobiłas! To ja może jutro zrobię te nalesniczki! Dziś zupka z soczewicą! Choc mój życzył sobie rybkę z warzywami. Ale jak kupi, to mu zrobie, bo ja dziś nigdzie nie wychodze. W dodatku w portfelu pustka,a bankomat daleko. Micha - racja! się tu wpychaja! kiedy kolejka jest!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ta lezec wlasnie biegalam po drogach i szukalam mojego Gizmusia to uparty nieznosny Pekińczyk :/ nie slucha nic babcia go wypuscila na droge bo slepa i nie da sobie powiedziec i pies poszedl w tany :/ a to maly samobujca rzuca sie pod auto i nie da sie zlapac cisnienie mialam 350 chyba myslalam ze jej zaje... ale na szczescie byl w spokojnej uliczce i nic mu nie jes ... po takiej akcji chyba urodze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ela - Ty się nie za bardzo spieszysz he? no mierz czas pomiędzy tymi skurczami i zobaczymy....może się wyciszą? Ja to mam z tymi skurczami nie wiadomo jak bo u mnie ogólnie są bezbolesne, tylko czuję dyskomfort jak mi się brzuch napina i macica wchodzi pod żebra, a jak próbowałam mierzyć czas to były co 3 minuty, co 5 co 10 i znowu co 2 minuty i taki całkowity chaos i żadnej w tym reguły nie było, więc teraz w ogóle nie mirzę czasu tylko obserwuje czy są jednakowego natężenia. Myślę, że u mnie zapali się lampka awaryjna jak poczuje twardnienie i ból jak na @. Inaczej to bym chyba co 2 dzień na porodówkę jechała :O Agulinka79- ehh jak zawsze wszystko wyjdzie w praniu...że też kobiety nie mają piczek na suwaki błyskawiczne, byłoby prościej... Agulinia - oj Kochana ja to już nie pamiętam kiedy dostałam jakiegoś badyla od męża :) No ale cieszę się że przynajmniej pamięta o rocznicach, imieninach i tak dalej :) Ostatnio dostałam bransoletkę po tym jak leżałam w szpitalu - jak to określił za trudy macierzyństwa :) No to nie wiem może za urodzenie syna też mi się coś dostanie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czy Wam odszedł już ten czop śluzowy? Wiem, że nie musi ale tak jakoś się zastanawiam, no bo skurcze co jakiś czas są, brzuch się napina a śluzu ni ma :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj an2lla. A o mnie nikt nie pamięta:( Na posterunku zostaję również ja, do czwartku, kiedy będę mieć zdejmowany pessar, nigdzie się nie wybieram. Gdyby nie on to pewnie byloby po wszystkim, tak czuję. Moja malutka jak się rusza, to mi lzy lecą, tak ją czuję nisko i jest to tak bolesne, wczoraj wiercila się pól dnia. I jeszcze ta rwa kulszowa, wogóle nie mogę chodzić. Z synem tak nie mialam, a teraz te ostatnie dni to jest masakra. Mam nadzieję, że się dziś rozprawię z moim zębem, moja dentystka ma być od 14, oby mnie przyjęla, bo nie bylam zapisana. Ela 25 ja takich faszywych akcji i skurcze co 5 min mialam kilka (raz na wizycie u gina w 6 miesiącu, przez co mnie do lóżka polożyl), więc może i u ciebie się cofnie, a masz jeszcze trochę do terminu, nie spiesz się kobieto:) Ejmi z tymi suwakami w startegicznym miejscu to rewelacyjny pomysl, jestem za:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka w nowym tygodniu :) Dla niektórych to tydzień wielkich zmian, bo urodzą swoje pociechy :) Ja wróciłam z badań krwi i dziś bolało jak chol...ra :/ Do tego byłam na USG (już ostatnim) i Pan dr stwierdził, że jak na pierwszą ciążę i na moją budowę ciała (czytaj drobna :) ) to mam mega dużego bobasa :) Mianowicie Marcelinka waży w przedziale: 3300 - 3650g :) Pan dr stwierdził, że terminowo zostało nam 2-3 tyg. ale główka jest bardzo nisko, więc nie jest powiedziane, że mała "wykluje" się wcześniej :) Pozostałe parametry to: HC - obwód główki - 330mm AC - obw.brzuszka - 336mm FL -dł.kości udowej - 73,3mm HL - dł.kości ramieniowej - 63,0mm Ogólnie jestem zadowolona z mojej Niuni i dzisiejszego USG :) Obawiałam się, że rozmiar mojego brzucha świadczy o tym, że mam małe dziecko ale okazuje się, że wcale nie jest taka mała :) Ejmi dziękuje za zdjęcia :) Ty to jak zawsze dość, że śliczna to jeszcze nieziemsko fotogeniczna :) Pięknie wyglądasz 🌻 Ejmi mnie tez pominęła :( ela 25 czekamy na bieżące info :) zenek mi jeszcze nic nie odeszło chociaż mam wszelkie objawy przed porodowe :/ tj.nisko główka dziecka, szyjka pulchna itp :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zenek - ja mam od czasu do czasu upławy śluzowe - takie glutki, ale w niezbyt dużej ilości, lekarz powiedział mi że pod koniec ciąży może być śluzu dużo. Tak na prawdę to stopniowo odchodzi właśnie ten czop śluzowy, on może odchodzić i znowu się budować - to co Deseo pisała. Niektórym babkom odchodzi wszystko od razu, bo robi się rozwarcie, a niektórym odchodzi po kawałeczku jak się szyjka stopniowo skraca a reszta wylatuje już przy akcji porodowej jak robi się rozwarcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha jeszcze zapomniałam napisać, że wg USG położenie Niuni to 1 i łożysko na ścianie tylnej o gr. do 35mm st.dojrzałości 3.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorki jeszcze raz wszystkie pominięte, ale grunt że dziewczyny nie dacie o sobie zapomnieć i zgłaszacie obecność na posterunku :D Alex - super, fajnie że usg udane, ja w środę będę miała pewnie już ostatnie (zresztą ja tych usg to miałam i tak całe mnóstwo) Mój na bank nie przekroczył 3 kg :O no ale wszystko będzie pewne na 100% już po porodzie. Agusiaradom - a jesteś pewna że po zdjęciu krążka poród pójdzie błyskawicznie? Bo może jak iwusia będziesz jeszcze biegać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ejmi nie przejmuj się 🌻 Już Ci mówiłam, że nie ważne ile się urodzi i tak wyrośnie na super macho :) Po takich rodzicach to nie może być inaczej :) Zastanawia mnie tylko ten stopien łożyska 3 i do tego AFI=16 :/ Nie wiem jak to interpretować :/ Pomożecie? Może wiecie coś na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja też mam główkę bardzo nisko, szyjka rozpulchniona i się już od ok 2 tyg skraca. Co do łożyska Alex to ja ci powiem, bo mi tez w czwartek lekarka powiedziała ze łożysko w stopniu III, a tzn że się starzeje, albo inaczej ze już jest dojrzałe :) Co w tych naszych ostatnich tygodniach jest bardzo normalne :) Tak więc niczym się nie denerwuj (ja się trochę bałam ale drugie usg wykluczyło jakieś wady czy coś). A co do śluzu to mi nie odszedł, ale mam cały czas tak mokro no i w środku czuje się tak wypełniona :) nie wiem czy to zrozumiałe jest ale tak mam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ejmi nie strasz, my sobie z mężem zalożyliśmy, że od czwartku rodzimy:). Wiadomo, że pewności nie mam, ale ja sie juz postaram, by przyspieszyć akcję, niestety seks odpada, bo mąż się zaparl. AlexandruniaK 3 lożysko, to norma na tym etapie ciąży, nie zamartwiaj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wróciłam - zjadłam m&m'sy i co mały rozrabiał jak trza :P więc c hyba ok tylko kazali dzwonić jak mój lekarz operować skończy czyli tak za dwie godz :) . no to wy tam sobie rodźcie a ja będę czekać na info. :) hmm a jutro mój termin :) i będę przeterminowana zaraz ... aa na zapisie skurczybyków brak :/ ot tyle agulinia pewnie tak będzie :P z tym moim porodem hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To i ja się melduję jeszcze 2 w 1 w poniedziałek :) Deseo gratulacje!! ela 25 trzymaj się! to już niedlugo :) U mnie nic nowego oprócz tego, że zauważyłam, że moja mała już tak bardzo nie szaleje w brzuchu i czasami potrafi pół dnia się nie ruszać, a czasami to leniwie się przeciągnie. Mam nadzieję, że to normalne, że po prostu już nie ma tyle miejsca żeby brykać :) Czop mi nie odszedł, mam tylko silne upławy. Łożysko tez mam w 3 stopniu dojrzałości :) Pozdrawiam mamusie i i dwupaczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie!!! Wielkie gratulacje dla Deseo❤️❤️❤️ale swoją drogą to ten Adasiek pokazał nam jak my mamuśki nie mamy nic do gadania jeśli chodzi o to kiedy dzieciaczki zechcą przyjść na ten świat,pioszę to ponieważ ciągle widze przed oczami słowa Deseo że 1go nie rodzi:):):) 3mam kciuka za dziewczynki ,które dzisiaj wyruszyły na akcje oby szybciutko wróciły ale już nie same a ze swoimi szczęściami w ramionach❤️ Energia chyba pomału do mnie wraca:),ale muszę tu pochwalić swojego mężusia naprawde stanął na wysokości zadania. nawet nie spodziewałam się że stać go na takie zachowanie a ja przekonałam sie jak ważne jest mieć świadomość że jest ktoś na kogo zawsze ale to zawsze można liczyć no ale wystarczy mu tych pochwał... Czekam jak na szpilkach do czwartku bo wtedy to mam wizyte u mojej ginki a baaardzo jestem ciekawa co tam u mojej córci słychać-myśle że to będzie nie zła rozrabiara bo już teraz mam wrażenie że ona wcale nie śpi poprostu czuje ją cały dzień i przy każdej pobudce w nocy:) no chyba że po porodzie będzie odsypiać:)🌻 Michaa,Alex,Nadia Wy w tabelce jesteście najbliżej mnie więc ciągle wczytuje się w te Wasze objawy... ale u mnie to zupełnie nic sie nie dzieje.No ale listopad sie nam już zaczął więc dni już odliczam-28:\ 3majcie się kochane🌻 Buziole👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Głodomór, czyli ja już po drugim śniadaniu. hihi Agusiaradom, pamiętamy 🌼 - i leć do denstysty! Póki się w kupie trzymasz, hihi Pamiętamy też o innych dziewczynach: barbasi, spacji, martasku, kiki, hamudzie,tasi (która chyba dzis ma termin), mathei (ciekawe co u niej?) thekasi, ktoś takim. No,chyba wszystkie wymieniłam :-) Madzia nadaje ze szpitalnej sali: Nie pozwalają jeść ani pić! Czekamy na miesjce na położniczym. Jak się coś zwolni to może dziś Zuzka zawita na ten świat! Ło matko! Jeszcze się nie rozgosciła porządnie, a byc moze zaraz na stół wskoczy! A niech tam, po co leżec tydzien i czekac, może od razu i Zuzka mała bedzie! Trzymam kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapomniałam podziękować za kciuki :) dziękuję :) Hamuda u mnie było tak córcia ciągle się wierciła w brzuszku i chyba nie spała a w życiu poza brzuszkiem było tak samo - no i do tej pory wszęzie się kręci a ma rok i 7 i pół miesiąca. więc jeśli się to sprawdzi to czeka cię mały urwis :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alex - AFI- to jest współczynnik płynu owodniowego, ale niestety nie znam norm tego współczynnika, ale gdyby było coś nie halo to lekarz by Ci powiedział. A łożysko 3 stopnia to jak dziewczynki wyżej piszą - normalne w końcu musi dojrzeć. Ważne, żeby pod koniec ciąży - a zwłaszcza po terminie sprawdzać przepływy krwi w łożysku i pępowinie, bo łożysko może być dojrzałe a krew może sobie płynąć super i wtedy można jeszcze dzidzię spokojnie nosić. Nie wiem czy któraś z Was miała usg przepływowe, ja miałam robione 24.10 i widziałam jak ta krew śmiga, wszystko jest w kolorze zaznaczone, no w każdym razie - ja laik widziałam jak to sobie wszystko przepływa :) Agusiaradom - oczywiście ci tego nie życzę, ale słyszałam, że nawet po zdjęciu passera ciąże bywają przenoszone - no ale mam nadzieję że Twój lekarz miał racje z tym błyskawicznym porodem po zdjęciu :) podobnie jest z fenoterolem...babki odstawiają i nic się nie dzieje. Wszystko zależy pewnie od organizmu kobiety :) Piszecie, że dzidzie czujecie nisko, ja może i mam ucisk w dole bo pobolewają mnie pachwiny i cała miednica ale dziecko czuję nadal bardzo wysoko. Brzuch też nie opada....a miało być tak lżej pod koniec ciąży a ja nadal mam pieczenie pod cyckami :O O proszę, to może Madzialińska już dziś zostanie mamą, skoro nie pozwalają jej przyjmować niczego :) szybko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale jeśli się uda dziś, to Madzialińska pobije rekord chyba hihi. Hamuda, TY masz termin za czas jakiś, a ja za 3 dni i tez zadnych objawów. Zero! Choć w sprawie tego czopa to mi od tygodnia, czyli od wizyty u ginki i jej działań masochistycznych cały czas gluciaki w sporej ilości wychodzą. moze to kawałki czopa? Ale u mnie to chyba produkcja bieząca następuje. hihi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam po weekendzie:) przez weekend nie miałam za bardzo czasu wejsc i poczytac co tam u was i dac znać jak u mnie po wizycie piątkowej.... ale najpierw.... WIELKIE GRATULACJE DLA NATALII I DESEO 🌼🌼🌼 super że wszystko u nich dobrze i że maja swoje skarbki przy sobie:) i witam nową mamusie:) Ejmi mówisz że będziesz miała najmniejsza kruszynke z nas wszystkich....a ja Ci powiem że mój mały urwis to też jest z tych najmniejszych:O w piątek na usg w 37 tyg miał 2500:O miesci sie w normie niby ale malutki ta moja kryszynka...najważniejsza że zdrowa...ale mogłby miec chociaz z 3 kilo...ale co zrobic... w dodatku wcale mu sie na świat nie spieszy...16 mam przyjsc jeszcze na usg i wtedy będziemy decydowac co dalej....więc ja tu będe zaglądac jeszcze jakis czas napewno:) no to czekam na wiesci od nastepnych mamuś które już niedługo będą miały dzieciaczki przy sobie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nadal w domu, sytuacja bez zmian, skurcze mam dlugie i bolesne i normalnie czekam zeby to jakos szybciej sie zaczelo dziac, wody jakies albo cosik bo normalnie zejde z tego swiata. nalesniki usmazylam resztkami sil i zastanawiam sie co dalej?? brzuch mnie boli jak cholera i konca nie widac..... dodatkowo non stop latam do wc. od 5 trwa ta cala akcja a jest 13, ilez mozna??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czop mi nie odszedl, zadnego krwawienia nie mam to ja juz nie wiem, a jak jeszcze w jakijs madrej ksiazce z medycyny przeczytalam ze 1 faza porodu moze trwac od kilku godzin do kilku dni to sie zastanawiam co za cholera wymyslila porod, nie mozna bylo zrobic jakiegos zamka i tak siut wyjac dzieciaczka i juz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hamuda chociaż ty pilnuj kolejki :) ja nic nie mówię o objawach bo jak napiszę że czegoś nie mam to zaraz się objaw pojawia :):) jeśli chodzi o charaktery maleństw po porodzie względem tego jak się zachowują w brzuchach to nie wiem nie wiem. ja mam małego leniwca, daje znać raz na jakiś czas że jest i tyle. jakoś specjalnie ruchliwa nie jest. nie wiem po kim to ma ale nie obrażę się jak nie będzie po urodzeniu dokazywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzia 3mam mocno kciukai za Ciebie oby zwolniło sie miejsce i szybko się Tobą "zajęli"❤️ Iwusia ja bardzo lubie takie urwisy no tylko że do tej pory lubilam nie swoje- zobaczymy jak to będzie mięć taką swoją urwiske,której wszędzie pełno:) Agulinia,Ty to siedz tu z nami jak najdłużej, bo kto będzie nastrajał optymistycznie???no a jak Cie już naprawde wezmie to musisz szybciutko " sprawe załtwić" i wracać przed komputer dobre słowo przekazywac i rad udzielac:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ela skacz na piłce jak masz... może szybciej pójdzie... a bóli nie zazdroszczę ja na samą myśl uciekam od porodu jak najdalej ... :) poprostu nie chcę o tym mysleć ... i już mi się rodzić odechciało - chcociaż chciałabym aby mój maluszek był już z nami. A tak wogóle to moja córcia jest niesamowita :) wczoraj dzidzię karmiła hihih dawała małemu przez brzuszek płatki kukurydziane a potem przyniosła mu pić :P słodka jest mówię wam... ale będzie pewnie zazdrosna... no cóż. I tak wczoraj sobie siedziałyśmy przy kołysce ona bujała dzidzię i śpiewała jej lulalula :) A i zrobiłam wczoraj ten odlew rączki- wyszedł identyczny jak ten z kartonika co kupiliśmy kiedyś :) więc mogę polecić tańszy zestaw- i już wiem co dzidkowie dostaną na święta od wnucząt :) http://www.allegro.pl/item789052873_baby_art_odlew_3d_ramka_sklep_wwa.html to coś takiego- mówię Wam boska pamiątka nóżkę mamy jak AMelka miała 3 miesiące :) oj jaka malusia a teraz mamy rączkę :) no a na święta zrobimy tego więcej :). WIecie w tych zestawach bardzo drogo wychodzi a ja kupiłam masę wyciskową za 17 zł i 6 kg gipsu( mniejszych nie mieli) za 30 zł (ale ten lepszy) bo tańszego nie było ale jest ponoć taki co niecałe 20 zł kosztuje więc same widzicie że dużo taniej- a ramiki nie trzeba mieć można poprostu gdzieś postawić :). więc jak chcecie więcej szczegółów na ten temat to pisać bo nie chcę forum zaśmiecać... bo wy tu o porodach a ja jakieś odlewy smaruję :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ela - to się umęczysz kobieto. Prysznic gorący weź i do łózka się może połóż. Chociaż chyba lepiej chodzić. Nie pomogę chyba nijak!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hamuda ja to już pisałam jakie mam plany. hihi Wskakuję na porodówke robie swoje wyskakuje i jestem z powrotem. Szybko i sprawnie. Ale ja mam ostatnio za dobrze, więc zeby szczęscia za dużo nie było to pewnie dostane tam w kość od Młodej - na tej porodówce hihi Ale raz się zyje! Iwusia super pomysł, zapytam mojego, może się skusimy na takie cudo. Tylko,ze ja to sama sobie tam swoją lapkę odznaczę i odleje. hihi. tez musze miec zabawy troche.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ELa jak krzyżowe masz to lepiej chodzić skakać niż leżeć - przynajmniej ja tak miałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję dziewczynki za info :) Zdzwoniłam się z moim ginem i tym samym wypytałam go o wszystko :) Łozysko III to tak jak piszecie na tym etapie ciąży to normalne, a współczynnik AFI powinien wynosić od 5-25 cm3, ja mam 16cm3 więc jest dobrze :) Pytałam gina o tą wielkość Niuni i moje "możliwości", bo przecież on zna moje podwozie :) Stwierdził, że on mnie szykuje na poród SN ale jeśli dostanę skurczy, pojadę rodzić i przy badaniu przed porodowym okaże się, że faktycznie Niunia jest za duża jak na moje gabaryty to nie będzie się zastanawiał i zrobi CC :/ Trochę mnie to przeraziło, bo jednak wolałabym rodzić SN, ale z drugiej strony nie będę teraz siebie i dziecka głodzić na rzecz porodu, bo to byłoby kary godne :( Co ma być to będzie :) W sumie gin sam powiedział, że waga z usg to taka waga palcem na wodzie pisana :) Może wyjść z USG, że bobas waży ok.4kg, a urodzi się 2900g :) Mój wspaniały Pan doktor jak zawsze potrafi mnie skutecznie uspokoić :) Aha a co do tych bóli o których też wspomniała Ejmi to też go pytałam, bo mnie strasznie od 2 dni bolą kości zaraz przy "wejściu" i powiedział, że przed porodem to normalne dlatego, bo spoiny kostne się rozchodzą i mięśnie zaczynają się przygotowywać do porodu. A to czy dziecko jest nisko czy wysoko to nie ma na te bóle żadnego wpływu. Tyle się dowiedziałam to przekazuję dla wzbogacenia naszej wiedzy :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwusia ja bym chciała koniecznie info na maila jak i co z tym odlewem :) faktycznie wspaniała pamiątka, zwłaszcza jak się nie planuje więcej dzieci :) Mój mail: kolkiewicz.aleksandra@gmail.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×