dwudziestolatki do boju! 10-15kg w dół

Witam wytrwałe dziewczyny , mam podobny cel jak założycielka tego wątku. Zaczęłam odchudzać się dzisiaj. Mam 23 lata, moja waga jest dla mnie problemem od około 4 lat. Przed maturą byłam szczuplutką dziewczyną, później...no cóż... podobnie jak moja mama w tym wieku...w 1,5 roku przytyłam 15 kg. Moja waga zatrzymała się na 72 kilogramach i tak jest do dziś. Nie jest dobrze mi z tym, tęsknię za czasami , kiedy byłam szczuplutka, mogłam założyć to, co mi się podoba, a nie to co akurat jest w moi rozmiarze i do tego dobrze maskuje brzuszek. Mój cel- wrócić do wagi sprzed 4 lat, czyli do 55-58 kg. Przy moim wzroście-,172 cm, będzie to szczyt moich marzeń. Największy problem mam z silną wola....no cóż, spójrzmy prawdzie w oczy...lubię jeść. Bardzo potrzebne mi wsparcie. Mam nadzieję, że znajdę inspirację i motywację na tym forum. Pozdrawiam.

hehe a dzis zjem tylko niecale 800 kcal i ponad polowe tego spale cwiczeniami:):):) moze wreszcie bardziej sie ruszy cos. ps.bierzecie jakies wspomagacze?ja na razie nie ale chyba sie zdecyduje...

witamy w kregu odchuadzaczek Paulinko

ja codziennie rano biore 1 tabletke linea i pomagaja bo nie chce mi sie jesc:)

moim zdaniem to siedzi w głowie nie w tabletkach:) Paulinko mamy ten sam wzrost i ten sam cel 58, też myślałam nad 55 ale myśle, że to już by było za mało ;))

uuuhh...:( linee bralam i spuchlam po niej jak balon brzuch mialam wiekszy niz wczesniej.a ja nie potrzebuje tabsow ktore ogranicza apetyt bo go zwyczajnie nie mam tylko cos co pomoze spalic tluszcz ktory juz jest.mysle nad therm lineII ludzie sobie chwalą...

Witam dziewczyny !!! Na początku przepraszam, że wczoraj nie zajrzałam już na topik, ale miałam trochę sprzątanie, bo dziś mamy gości. Jak tam u Was z odchudzaniem? :) Bo ja mam już dwa grzechy na sumieniu :( A mianowicie wczoraj wchłonęłam : - miseczkę musli z mlekiem - 20 słonych plauszków (grzech nr 1 :o) - 3 pierogi ruskie - 2 pomarańcze - drugą miseczkę musli z mlekiem (grzech nr 2 bo zjadłam ok.21 a miałam od 18 już nic nie jeść :o) Ale usprawiedliwiam się tym, że jestem przed \"trudnymi dniami dla kobiety\" i jak zwykle mam większy apetyt ... (też tak macie? ) A dziś jednak jednego pączka sobie nie odmówię :) Tak na nie czekałam ;) Ok zmykam poprasować :o Niestety samo się nie zrobi :( Aha... jeśli chodzi o wspomagacze to bardzo dobre (przynajmniej dla mnie) są tabletki o nazwie Slim Master które (uwaga!) nie wymagają ćwiczeń :) Pozdrowionka

cholera to zona slawka to ja bo zapomnialam zmienic:)

zona slawka a dlugo bralas te tabletki??? ja biore 2 tygodnie i sobie chwale jak narazie:)

a ktora z Was dziewczyny dazy do wagi 56-55???:)

glamour podaj ilosc i dawkowanie i oczywiscie cene(kryzys finansowy) ewela bralam miesiac na poczatku nic nie widzialam a potem jakos tak spuchlam dodam ze jadlam mniej i cwiczylam pol godziny czasem godzine dziennie

Mala Mi.-----> nie zaszalam kochana bo jestem na Atkinsie i tak wlasnie sie wtedy je..... ;-) a wiec ja moge :-) Ewela444----> witaj, fajnie ze sie przylaczylas. moj cel to 54-55 kg ( jak bedzie mniej to sie nie obrze,ale wszytko zalezy od tego jak bede wygladac) i ja tez lubie jesc.... skoro juz schudlas 3kg to swietnie sobie radzisz ja stratowalam z 61-62 kg przy 166 (mialabym ze 168 cm gdyby nie skolioza ;-) i za cholere nie moglam pzrelamac wagi zeby zeszla ponizej 60 ,ale od kiedy jestem na Atkinsie wszystko sie zmienilo i w zeszla niedziele zoabczylam 59,3 !!!!!!!!

*szeherezada* gratuluje Ci:) ja tez mam niestety skolioze;/ moze wspolnymi silami uda nam sie dojsc do tych 55 kg :) a od kiedy jestes na diecie???

cześc dziewczyny :) kurcze musiałam 3 strony nadrobic bo tak sie rozpisałyście ale juz nadrobione i jestem juz w temacie-przybyło znowu nas kurcze na sniadanie zjadłam sobie dzis BUŁE (wieklą bułe z białego pieczywa i na dodatek z żółtym serem) musze sie na te wasze musli przeżucic tym bardziej że lubie je ale jestem w poszukiwaniu bananowego musli (duże opakowanie nie te pojedyncze jednorazowe) bo reszta jest zawsze z rodzynkami których nienawidze pty.czy te bananowe bedzie miało duzo wiecej kalorii???

a teraz zapytam jak blondynka-->w tym musli sa suszone banany tak? jak tak to musli z suszonymi owocami ma mniej kalorii niz z rodzynkami i orzechami(razem) dziewczyny jakie cwiczenia na dolne partie brzucha?

no tak suszone banany :) no i może "pare" takich okruchów czekolady :) bo innych sie normalnie nie da jeśc

uspokoiło sie :(

ja jem kokosowe sa przepyszne:)

yokoshiko --> tabletki te można kupić w sklepie z odżywkami dla sportowców. Opakowanie kosztuje ok.60zł i starcza na miesiączną kurację. Bierzę się 2 tabletki dziennie (po jednej przed głownymi posiłkami ... ja np. brałam przed śniadaniem i obiadem). Muszę przyznać, że po miesiącu już widziałam efekty :) Z tym, że nie można ich brać bez przerwy ... po 4 miesiącach trzeba zrobić miesiąc przerwy. ewela4444 ---> mi się marzy waga 55 kg ... i dążę do tego :) Dziś w żołądku mam już 200ml jogurtu owocowego \"jogobella\" i jabłko :) Ja kupuję takie musli naturalne (bez dodatków) w Carrefour. Są pyszne i na mnie działają trochę przeczyszczająco :)

Poprawka ... spojrzałam na opakowanie tych "płatków" i okazało się, że to nie musli tylko jakieś krunchy (chyba dobrze napisałam) ...

Ja tez jem musli zwykle takie tropikalne zawsze do jogurtu dodaje . A co dzis dziewczyny jecie na obiadek;p???

krunchy czy jak tam to nie wiem czy sa dobre do diety...

...glamour... ponieważ jest to forum deitetyczne kochana i dzielimy sie różnymi trikami to nie radze ci jesc jogurcików (które mają dobrą opinie) typu jogobella-DZIWCZYNO TO SAM CUKIER

lepiej jakiś naturalny jogutr lub kefir (choc ja za samym keferem nie przepadam-sama kich :) i dodaj sama mrożone truskawki czy mandarynke

ale tu szum....;) ja od jakiegoś czasu na 1000kcal, ale w tym czasie miałam dwa wyjątki- raz zjadłam (walentynki) faworki i dwie czekoladki, a dzisiaj drugi wyjątek- oponki;) wiem, wiem, nie powinnam, ale nie chce traktować tego, jak niewolnictwo jakieś. Wiadomo, są zawsze wyjątki od reguły. Poza tym rok temu przez post nie jadłam trzech rzeczy - żadnych słodyczy - żadnego pieczywa - żadnego mięsa w tym roku chcę to powtórzyć, ale muszę jeść mięso, no i może tylko ciemne pieczywo. spowodowane jest to, że niedawno wyszłam jakoś z tej anemii, no i Rodzice by się znowu martwili, a tego nie chcę. witam wszystkie nowe dziewczyny:) :* ja też dążę do wagi 55kg(mój pierwszy cel). Tylko u mnie jest jeszcze taka sprawa, że ćwiczę dosyć sporo, bo muszę(związane jest to z moim cudnym hobby;), dlatego też zawsze mam większą wagę....Ciężkie są te mięśnie....:( nie bardzo mi się to podoba:/

i już 5 faworków za mną ale mi wstyd

=> perełka mojego chłopaka nie przejmuj sie:) to napewno chwilowe z okazji tego swieta;p i od jutra postanow sobie ze koniec ze slodkim:) choc uwazam ze sobie spokojnie mozesz pozwolic bo malo wazysz jak 55 kg:)

wiem ale to sie tak tylko wydaje i dlatego dużo nie chce schudnąc, postanowiłam wiec na cwiczenia bo mojego koła ratunkowego nikomu nie życze-naprawne no na uda tez cwicze

na dodatek mam jeszcze @ i tym bardziej nie moge sie oprzec ale najgorzej jest tuz przed "trudnymi dniami"

no i cisza sie zrobila coz pora obiadowa...jak wrocicie to sie pochwalcie co zjadlyscie