Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

laura_0307

nasza ciagla walka, wzloty i upadki

Polecane posty

poszukaj, tylko nie w stylu na sniadanie: kawa i sucharek, obiad: 2 jajka na twardo, kolacja sałatka :D ja narazie bede korzystac z pogody i spacerowac :) nie wiem co przygotowac na obiad :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie nie :) ja tez nie jestem za tego typu dietami. a Tobie Effy ogolnie sie nie spieszy z tymi kilogramami? jak ja bardzo chcialabym wrzucic na luz...i nie potrafie! to jest straszne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nie spieszy mi sie, w końcu do lata daleko ;) mam koleżanke co taka diete przeprowadza, dziś ja kończy.. co dla mnie dziwne. Jakies diety typu 2 tygodnie.. niby ma sie trzymać niektorych zasad, ale ja to wiemjak sie trzyma po dietce zasady. No cóż, życze jej powodzenia :) ale fajniutka pogoda była wczoraj, oby tak dalej az zyc sie chce A jak tam Twój dzisiejszy jadłospis ? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem jeszcze, na razie mam za soba kanapke ciemnego pieczywa z szynka i szklanke mleka :) potem ide na urodzinki, wiec nie wiem jak to sie skonczy :P zadroszcze cierpliwosci Effy :) musze troche potrenowac, bo bez sensu ten moj pospiech :( tak jak mowisz, do lata daleko, wiec na pewno zdazymy :) a jak Twoje menu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehh urodzinki napewno bedzie cos dobrego :) ja niestety jak cos zjem dobrego to pozniej sobie odpuszczam przez dzień lub dwa :( dlatego nie moge jeść nawet jednej glupiej rzeczy :( ja jak narazie zjadłam spaghetti :] moze nie najzdrowsze ale to same weglowodany bez zadnego sera, miesą. Makaron sos warzywa :) To był moj sniadanio-obiad :) nic specjalnego :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki 🖐️ effy calkowicie sie zgadzam, dieta na tydzien czy 2 tyg to bzdura i tortura jednoczesnie, ja tam wole zmienic podejscie do jedzenia a wczoraj? 1400 kalorii ale jest weekend wiec mi wolno zaraz zaczynam robic tradycyjny anglielski obiadek niedzielny wiec bedzie z 800 kalorii a potem moze gdzies sie wybiore i bedzie kolejne 800 albo i wiecej a jutro znowu mniej :) bede meldowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha no jasne :D ja nie wiem jak ja dam rade na tych urodzinach o suchym pysku :P laura-wez mi tu kazanie jakies zrob ;) hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
calmia wejdz sobie na moj blog ten o diecie i tam jest galeria z zdjeciami motywacyjnymi jak poogladasz to Ci od razu przejdzie ochota na jedzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem juz w domku :) laura-super te fotki ;) takie lochy ze ja pier... :P 2 kesy tortu dziubnelam jak myszka doslownie na sprobe :P za godzine za trening sie zabieram, planuje dzis rower 1.5 h :) wiesz laura, tak mysle, ze obiore Twoja taktyke, tylko ze zamiast 2 dni rozpusty bede miala jeden-niedziele :) badz sobote, w zaleznosci jaki dzien bardziej bedzie mi pasowac :) Effy-a Ty dzis spaghetti mniam :) ale tez widze bez szalenstw, bo dodatki ubogie :) do lata damy rade dziewczeta :D i tak jak napisalas laura w blogu-dieta ma byc nowym stylem jedzenia, ja tez tak uwazam :), moje menu w tyg.moze odbiega \"lekko\" od standardow, ale pomimo, ze dla niektorych osob sa to jakies wielkie wyzeczenia dla mnie nie sa :) lubie jesc dietetycznie, no ale przychodzi taki dzien, ze ma sie ochote na cos, czego dawno sie w ustach nie mialo i stad tez potrzebny jest ten jeden dzien w tyg. kiedy mozna sobie pozwolic na male co nieco ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to calmia gratuje silnej woli, ja na tort bym sie rzucila tak, ze nawet by mi widelczyk nie byl potrzebny :) a ja dzisiaj do tej pory obiad 760 i ciacho 200 i cos bym zjadla ale nie wiem co a co do wolnega dnia to polecam, najlepiej w weekend bo wtedy sa okazje do jedzenia jak np urodziny:) ide poszukac wiecej zdjec grubasow i powrzucac na blog :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdyby tam byl sernik to na pewno bym mu nie odpuscila :D hehe, ale za tortami nie przepadam, choc ten byl calkiem calkiem-o smaku tiramisu :) no ale wzielam te dwa kesy i sobie pomyslalam w mysli tak: przeciez nie smakuje az tak dobrze jak ulubiony serniczek, wiec po co sie napchac niepotrzebnie kaloriami :) no i odpuscilam :D jak przyszlam do domu to zjadlam 2 kromki ciemnego pieczywa z szynka i zoltym serem, wiec maly grzeszek zaliczylam przy niedzieli :P hihi, no ale w sumie to mialam to w planach, wiec to nie jest jakas wielka "wpadka", wazne od jutra juz znowu ostro z dieta ruszam :) aa, i postanowilam, ze zwaze sie dopiero w sobote :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tiramisu uwielbiam :) ale ja wszystki ciacha uwielbiam a serniczek to hohoho ja ciagle laze po domu od szafki do lodowki i nie wiem co zjesc, w sumie nie jestem lodna ale na cos mam ochote

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no te loszki co Ty tam powstawialas to powiem Ci, ze szeroko przez zycie ida hehe jak mozna sie tak zapuscic?? blee ja dopiero trening zaczynam :) pozniej sie odezwe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zrobilam zobie zupke kalafiorowa:) pol litra ma 110 kalorii wiec bede miec na 3 porcje kazda 36.6666666 ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zjadam i czuje sie winna, ale jest weekend wiec trudno dzisiaj bylo 1700 kalorii:) jutro znowu dietka wiec nadrobie papa dziewczynki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dalam sobie w kosc ostro :D a teraz wskakuje juz do lozeczka :) do jutra :) papa 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja dzisiaj sie pilnuje bo przegielam w weekend i to bardzo wiec teraz tradycyjnie nic do powrotu do domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc no i kolejny tydzien walki z kilogramami przed nami :P tez zaciskam pasa, do niedzieli :) juz jest konkretny plan :) codziennie 800-1000 kalorii, cwiczenia silowe-30-40 min. dziennie i rower 60 minut :) sroda wolna od cwiczen :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobry plan :) ja bede sie starala malo jesc w tym tygodniu ale cwiczyc mi sie nie chce i nie mam czasu :( najwyzej sobie poskacze na trampolinie jak bedzie ladna pogoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi tez plan sie dobry wydaje :) zamierzam jesc male 4 posilki dziennie, oczywiscie tylko zdrowe jedzonko :) no i mam nadzieje, ze jak zwaze sie po tygodniu bedzie efekt chociaz ten 1 kg mniej :) no nie ma innej opcji przy takiej diecie i cwiczeniach :D ostatni posilek o 18 :) i to taki moj plan na nowy styl jedzonka i zycia :) bo jak juz sie zrzuci te 4-5 kg (a wiem, ze latwo nie bedzie) to bedzie trzeba to utrzymac :) daje sobie czas do konca maja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz laura...jak na moj oporny metabolizm to tak duzo czasu nie zostalo, te 4 kg schudlam w 2 miesiace, tragedia :( a tyle wyzeczen bylo. 3 tyg. lecialam na diecie bez weglowodanow kompletnie (zero chleba, makaronow, ryzu, owocow itd), same produkty bialkowe i niewiele tluszczu. musze teraz troszke podkrecic cwiczenia i dietke i musi byc dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
e tam damy rade a najwyzej wsiade w samolot i do Ciebie przyjade i Cie poganiam gdzies po lesie z plecakiem wojskowym 40kg (super cwiczenie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
e tam damy rade a najwyzej wsiade w samolot i do Ciebie przyjade i Cie poganiam gdzies po lesie z plecakiem wojskowym 40kg (super cwiczenie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha pomysl swietny ;), pisze sie na to jakby co :D a teraz uciekam pozalatwiac sprawy :) bede kolo 15 :) pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niedawno wrocilam :) mam juz za soba 3 posileczki :) jakies 620 kalorii :) jeszcze zostal mi jeden posilek o 18 i koniec na dzis :) wieczorem trening :) musze powiedziec, ze jestem dzisiaj pelna energii :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wlasnie weszlam do domu i grzeje sobie kalafiorowa wiec bedzie ok 70 i moze jablko jeszcze zjem wiec razem 100 pozniej nie mam pojecia, najpierw musze odpoczac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×