Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

laura_0307

nasza ciagla walka, wzloty i upadki

Polecane posty

w tej chwili max to 12000 ale to jest ostatecznosc, staram sie zeby nie bylo wiecej niz 10 000 niby duza, ale przed dieta jadlam ok 19-21 tys ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brzmi niezle :D ale ja sobie tak mysle i chyba przejde na tydzien na jakas drastyczniejsza, zeby sie chociaz 1.5 kg pozbyc..hmm... tylko nie wiem jaka. bo tez nie chce sie meczyc, chce, zeby bylo w tej diecie to co lubie :) musze cos poszukac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja dzisiaj do tej pory 100 kalorii le jeszcze kolacja przede mna (moze pizza) i ciacho czekoladowe i moze piwo nawet :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wlasnie z roweru zeszlam i lece sie kapac :) 90 minut-958 kcal :D mysle nad ta dieta..co zmienic..hmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej👄 dzisiaj juz piatek :) ale fajnie :) postanowilam, ze jak waga jutro bedzie stala to odpuszcze sobie szalenstwa w ten weekend, ale za to poszaleje w przyszla niedziele jak Swieta beda :) mysle, ze to dobre rozwiazanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wczoraj troche przesadzilam, na kolacje 3 ziemniaki pieczone z salatka coleslaw i serem (ale pelnotlustym cheddarem) ale dobre bylo, potem ciacho i piwko dzisij weszlam na wage i sie okazalo, ze i tak troche schudlam, w poniedzialek bylo 55.4 a dzisiaj 54.3 ;) no ale jest weekend wiec sie bede objadac haha dzisiaj juz zjadlam ciacho czekoladowe, zaraz jade na zakupy i kupie produkty na serniczek ;) zobczymy co z tego wyjdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo ladnie sie trzymasz :) no i waga piekna :) mi wystarczy magiczne 56, bo w takiej wadze czuje sie najlepiej :) takze przeciagne diete jeszcze o tydzien :) kto sobie moze pozwolic na folgowanie w weekend to moze :) ja jeszcze nie :P sama jestem ciekawa jak Ci serniczek wyjdzie :D oczywiscie prosze o relacje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jesli dzisiaj juz nic nie napisze to znaczy, ze sie zatrulam :) jade do sklepu za 10 minut, wiec pierwsze informacje o serniczku pojawia sie gdzies za 2.5 godziny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nic Ci nie bedzie :P czekam na info :) ja zaraz tez wychodze na zakupy, musze jakas zdrowa zywnosc kupic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no serniczek w piekarniku ( a nawet 2) jak wszystko przygotowalam to sie okazalo, ze nie mam formy na ciasto :p wiec musialam improwizowac, masa serowa jest pycha :) i duzo rodzynkow a spod zrobilam z herbatnikow czekoladowych zobaczymy z co z tego wyjdzie, boje sie ze z duzo wlalam do foremek i my obleje piekarnik hah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szybko sie z tym uwinelas ;) sama jestem ciekawa jak Ci wyjdzie ten serniczek :P na pewno bedzie mniam mniam :D ja jestem po obiado-kolacji, zjadlam piers z grilla z dwoma lyzkami ryzu i surowka :) za 2 godzinki trening :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no studi sie, troche sie przyjaral :p a i tak byl tylko 45 min w piekarniku a bylo napisane ze ma byc godzine, ale pachnie bosko, ciekawe czy w srodku sie upiekl, jak bedzie ble to kot i maz zjedza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja kupilam gazetke z dietkami i studiuje :) jakies wydanie specjalne hihi mnostwo diet :D czytam i wybieram sobie jakas tygodniowa, zeby od jutra zastosowac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sernik pycha, juz zjadlam 3 kawalki, kotu tez smakuje nawet nie mam zamiaru liczyc kalorii, poszlo mi 3 duze serki, kostka masla, paczka herbatnkiow czekoladowych, troche maki i 5 jajek ale warto bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
weekend rozpusty sie zaczal widze :) zazdroszcze ;) super, ze jest pycha :D mi na sama mysl slinka cieknie :P no tak uwielbiam sernik, ze szok! :D ale przyjdzie mi na niego jeszcze troche poczekac ;) ale jak juz go dopadne to bede sie delektowac smakiem.. mmmmmmm... :D gdzies za pol godz. trening zaczynam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ok :) zrobie za siebie i za Ciebie :D caly czas nie moge uwierzyc, ze juz piateczek jest :) a tak w ogole w tym tygodniu zauwazylam, ze duzo wody pije, ponad 2 litry dziennie :) jeszcze niedawno pilam kolo litra, a teraz juz 2 :) picie wody weszlo mi w nawyk :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale dzisiaj sobie ostry trening zapodalam, doslownie padam na twarz ;) juz wykapana leze w lozeczku :) ale mi dobrze :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja juz na nogach :) a Ty pewnie jeszcze smacznie sobie spisz ;) tez chcialam dzisiaj dluzej sobie pospac, ale cholera obudzilam sie o 7.40, oczy jak 5 zlotych i z dalszego spania nici :P no zeby o tej godzinie sie budzic przy sobocie toz to skandal normalnie! :P hihi chyba wskocze jeszcze na chwile do wyrka polezec sobie troszke ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj mnie sie nie da wyciagnac z lozka ;) nawet nie licze kalorii :) wczoraj poszlam do znajomych na 10 minut i wrocilam o 1 w nocy :) i piwo, chinszczyzna i moj sernik a dzisiaj wstalam i pierwsza rzecze jaka zrobilam to zjadlam 2 kawaleczki tego sernika az sie boje wejsc na wage w poniedzialek :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej jak tam sobota minela? jak jedzonko? ja od jutra robie sobie 3 dni oczyszczania, takze jutro polece na samych swiezych sokach, no i ogolnie dieta trwa 2 tyg. mozna powiedziec, ze to sa 3 etapy. I trwa 3 dni, II-7 dni i III-4 dni. wlasciwie nie ma okreslonego jadlospisu (co mnie bardzo cieszy, bo wiesz jak to jest jak trzeba sie sztywno zasad trzymac, tylko pierwsze 3 dni sa scisle okreslone) podane sa dokladne miarki poszczegolnych produktow, ktore trzeba uwzglednic w codziennej diecie i wedlug tego komponowac posilki. bede to robic na biezaco :) na jutro mam litr swiezo wycisnietego soku z grejfrutow, pomaranczy i jablek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to podziwiam silna wole, ja bym nie dala rady wczoraj to ja nawet nie licze, byly ciacha, bylo piwo i byla pizza :) duzo kalorii, czuje sie ociezala i na bank przytylam ale na wage nie wchodze :) teraz robie obiad - tradycyjny angielski niedzielny wiec znowu bedzie z 800 kalorii ale od jutra znowu dietka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje :) silna wole wypracowywalam przez lata :P juz pare razy zmagalam sie z tymi uporczywymi kilkoma nadprogramowymi kilogramami i pamietam, ze po dobroci one nie chcialy mnie nigdy opuscic ;) hehe znam juz swoj organizm. musze non stop diete zmieniac i kombinowac cos nowego, bo inaczej ani rusz, stad ta zmiana. no i jestem w troszke innej sytuacji niz Ty, mam wiecej do zgubienia, a te 4-5 to jest minimum :P ja dzisiaj mam dzien lenia :) nic mi sie nie chce :P szkoda tylko, ze podjadac przy tym lenistwie nie moge ;) ewentualnie soczek warzywny popijam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jestem po ciachu czekoladowym :) dzisiaj na kolacje sobie chyba ziemniaki upieke i zjem z salatka coleslaw :) moje ulubione a jutro dietka ostro bo przesadzilam ostatnio:) tyle ze rano pojade do sklepu polskiego kupic kielbase, zurek itd na wielkanoc wiec pewnie sobie nakupuje polskiego jedzonka i bede jesc caly dzien, ale sobie kupie sok kubus bo nie pijam juz od sierpnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz wykapana :), zaraz wskakuje do lozeczka :) a jak Tobie wieczor mija? 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×