nasza ciagla walka, wzloty i upadki

widze, ze ostro jedziesz z ta dieta dzisiaj, ja kolacje zjadlam o 17, teraz tylko kawe wypilam. wyszlo mi jakies 900 kcal, ale jak sie zaraz za cwiczenia wezme to duzo spale, wiec bedzie dobrze. no kurcze, musi byc dobrze! wczoraj na samym rowerze spalilam 754 kcal plus cwiczenia silowe jakies 150 kcal i juz 900 bylo! jak to widzisz laura? chyba powinno byc dobrze jak codziennie tak ostro bede cwiczyc hm? co mowisz? zobacze po tygodniu i najwyzej zmniejsze dawke kaloryczna ale przy takiej ilosci cwiczen to chyba nie jem za duzo?? :P

no calmia przy takiej ilosci cwiczen i malej ilosci jedzenia powinna waga szybko poleciec, ale poczekaj tak z tydzien zanim wejdziesz na wage ale na bank to zadziala, szkoda, ze ja nie mm motywacji do cwiczec:( teraz uciekam bede za pare godzinek pap

wiec jestem po kolacji i po ciachu czekoladowym -do tej pory 560 kalorii wiec jest super moze jeszcze cos zjem ale sie postaram nie :)

a ja jestem po mega dawce sportu :D i czuje sie swietnie :D spalilam mnostwo kalorii i o to chodzi ;) laura widze, ze masz slabosc do ciach :) wolisz czasem ciacho niz jakis konkretniejszy posilek czy nie mam racji? :P i zauwazylam, ze ich sobie nie odmawiasz, ale liczysz kalorie i tyle :) podoba mi sie to ;)

oj ciacha lubie :) j w sumie wszystko lubie oprocz watrobki i owocow morza :( a ciacho po obiadku to obowiazek, kupuje sobie takie ciacha czekoladowe wielkosci malej babeczki, murzynek przelozony kremem czekoladowym, na gorze krem i kawalki czekolady pycha - jesli je gdzies na chwilke zostawie to kot albo je kradnie i ucieka albo krem zlizuje :) i wlasnie 3 marchewki zjadlam

no policzylam: dzisiaj bylo 600 kalorii je je je :) :D :) :D

a ja uwielbiam owoce morza i watrobke tez :D ladnie sie dzisiaj trzymasz :) ja tez ostro poszlam z cwiczeniami, wiec jestem zadowolona :D

zmykam spac :) dobrej nocki i do jutra :)

witam wiec ja tradycyjnie jeszcze nic :) tylko herbatke pije i wode :) dzisiaj planuje troche zupy (nagotowalam gar to musze zjesc), moze jablko i pewnie znowu kurczaka, moze tym razem chili ;)

hej jestem po sniadaniu, kefir i jablko :) Ty z rana na jedzenie nie mozesz patrzec, a dla mnie sniadanie jest najwazniejsze :) a jak Twoja waga? wazylas sie? ja musze wytrzymac do soboty :)

stwierdzilam ze na wage wejde w piatek dopiero :) w weekend przesadzilam wiec nie chce sie denerwowac, jesli przytylam to do piatku mam zamiar troche schudnac ;) a kiedy Ty sie wazysz?

w sobote albo w niedziele rano planuje wazenie :) no i jak bedzie pozytywnie to w niedziele bede mogla cos smacznego zjesc, ale jesli efekty beda marne to jeszcze tydzien na ostrej diecie polece i w nastepna niedziele najwyzej troszke bede mogla sobie odpuscic. a! to akurat Swieta beda ;)

no tu w Anglii sie tak swiat wielkanocnych nie obchodzi wiec sie nie najem jak swinka hehe ale przez to ze pare dni wolnego to sie ciast najem :( ale nic to

ja nie planuje wielkiego objadania, ale skusze sie na kawalek serniczka czy cos takiego :) no w koncu bedzie okazja :) a jesli w ta niedziele obejdzie sie bez szalenstw to tym bardziej bede mogla sobie na to pozwolic :D

serniczek to bym zjadla taki dobry domowy, ale tu sera bialego odpowiedniego nie ma wiec chyba poczekam do czerwca az bede w polsce i wtedy sie najem :)

To może ja też sie przyłącze i napisze o swoich wzlotach i upadkach. Ostatnio kilka razy próbowalam przejsc na diete. Wytrzymalam 3 dni i już nie mogłam sie opanować kupiłam paczke ciastek, chipsy i popcorn i obżarłam się tak, jak gdybym chciała nadrobić utracone kalorie i to się powtarza bardzo często...:-o

no zono cwaniaka witamy i zapraszamy :) no ja wiem na poczatku jest trudno, co ja gadam zawsze jest trudno :p, wiec zrob tak jak ja, raz w tygodniu dzien wolny od diety i wtedy jesz na co masz ochote, wtedy te pozostale dni na diecie latwo wytrzymac, po kilku tygodniach sie przyzwyczaisz, ja wlasnie wrocilam z piekarni/cukierni, gdzie zawsze jade po kanapki, bagietki, ciastka itp dola kolezanek z pracy (moja okazja do papieroska) i zapachy sa tam niezemnskie, ale grzecznie nic nie kupuje (nie zabieraj ze soba pieniedzy, jak nie masz za co kupic to nie kupisz ;)) i dopiero wieczorem w domku mam prawo do mojego kochanego ciacha czekoladowego

juz wiekszosc kalorii mam za soba, bo ponad 600. byl kefir, jablko, jogurt naturalny, banan, kawa z mlekiem (albo raczej mleko z kawa hihi), troche surowki :) takze zdrowo :) o 17 ostatni posilek :) wczoraj na rowerze ponad 800 kcal spalilam, takze razem z cwiczeniami wzmacniajacymi wyszlo jakies 950 kcal, duzo :D

no naprawde duzo cwiczen :) super ja siedze przy komputerze i nic mi sie nie chce, niedlugo jade do domu w przerwie na lunch kota karmic :) to moze sobie poskacze z 10 min na trampolinie bo piekna pogoda, sloneczko i 16 stopni :)

tyle cwiczen to efekty powinny byc :) jeszcze przy takiej diecie to nie ma innej opcji ;) no ale zobaczymy jak to bedzie. a co do Swiat to te Wielkanocne krotkie sa i ich sie tak nie odczuwa jak Bozego Narodzenia. ale serniczek zjem :D

ale mnie tym serniczkem podrecilas ;) w piatek na zakupy, kupuje cos seropodobne i zobaczymy czy mi wyjdzie choc troche przypominajacy polski sernik :)

serniczek jest the best :D uwielbiam :D i jeszcze fajnie jak jest taki mokry i o lekko waniliowej nucie :D mmmmm :D mozesz sprobowac zrobic z jakiegos tlustego serka a'la homo, moja babcia tak robi :)

no poszukam i zobacze, serow jest pelno wiec cos sie znajdzie, pare laseczek wanilii mam, do tego rodzynki i pieke w piatek :)

no i pyszny serniczek bedzie :) z rodzynkami lubie bardzo :) ale sobie smaka zrobilysmy przy wtorku ;) hehe

zlamalam sie i zjadlam obiad :p : male jablko 3 truskawki maly banan pomarancza czyli razem 160-180

trudno czasem obliczyc dokladnie kalorie, bo zalezy od wielkosci owocow. ja licze za banana 120-160 kcal, pomarancza 80, a jablko 50-70.

A ja się pochwale. Moj luby w zeszlym tyg raz przyniósl do domu KFC a ra zamówil pizze a ja zamiast tego zjadlam wlasnorecznie ugotowane kolacyjki ( raz jajecznica, raz grochóweczka).

izzy super gratulacje :) calmia ale ja mam w pracy wage :) kupilysmy z dziewczynami jak sie odchudzaly haha taka mala tania ale dziala :) wiec wszystko bylo ladnie policzone oprocz pomaranczy bo ja zezarlam zanim zwazylam :p

no i calmia jak jem owoce to sie staram kupowac tu nazywany fun size czyli malutkie takie fajne :) np banan 12cm i male jabluszka :) jakos te male owoce sa slodsze :)

aa no chyba, ze tak ;) widzialam takie tyci tyci bananki i jabluszka :)