Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

malowanalala

Termin-KWIECIEŃ 2010******

Polecane posty

A mi maały dzisiaj o 6 wstal potem o 9 sie przespal pol godziny, a o 14 zasnal i spi do teraz. Dzisiaj bardzo ładnie zjadł obiadek, a dostał dynie z ziemniaczkami. :) Och, ja tez bym chciala malemu podawać te kaszki mleczno-ryżowe, ale Piotruś na ryżowa jabkowa nie narzeka i ładnie ja je, jeszcze mam malinową. Ale te wszystkie deserki mleczne i serki. Ehh... Obejdzie sie bez tego. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mój mały ostatnio grymasi na obiadki woli wcinac deserki chyba posmakowal ze to slodkie i bardziej mu przypasowalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a noc byla tragiczna wybudza sie czesto i pije co dwie godziny padam ze zmeczenia juz go wykapalam bo oczka trze i po 18 juz chce spac natomiast zawsze kapalam go po 19 a teraz sie przestawilo bo jest tak marudzacy ze ma dość i boje sie ze mi zasnie przed kapaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i popołudniu była powtórka z rozrywki i znowu na drzemkę wyszliśmy na dwór,muszę chyba go przetrzymać i nie reagować na jego piski i krzyki i może w końcu może zaśnie w domu we własnym łóżeczku bo do tej pory przecież ładnie spał. Mikołaj na obiad dostał pierwszy raz brokuły,zmieszałam mu trochę z marchewką i bardzo mu smakowało,zresztą co mu nie smakuje,to mały żarłok jest. Niestety nie mogę podawać mu kaszek bo są za bardzo kaloryczne,tak powiedziała pediatra,no i dzisiaj rano był pierwszy i ostatni raz,przynajmniej na jakiś czas. Byłam dzisiaj w rossmanie i są promocje n pampersy activ baby wszystkie rozmiary po 42 zł.My akurat używamy rozm 4 i jest tam 70 szt. W sklepie super- pharm też jest promocja tych pampersów,są po 46 zł ale gratis są chusteczki pampers więc myślę że się opłaca bo chusteczki kosztują z 8 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ptrycja - Aleks oprócz szpinaku dynie z ziemniaczkami też bardzo lubi:-). A dzis jadł krem marchewkowy z jarzynami i z początku nie bardzo chciał, ale później zjadł aż 3/4 słoiczka więc nieżle:-) A My kąpanie będziemy robić za jakieś pół godzinki, bo teraz Aluś ma standardową drzemkę:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej :) padam ze zmęczenia ;) Wybrałam się z Malutką na spacer i wybrałam taką trasę że trwał 2 godziny. Na szczęście miałam ze sobą herbatkę i 120ml mleka [a miałam zrobić 60ml] inaczej tragedia, chyba musiałabym karmić dziecko na stojąco[już raz mi się zdarzyło przy 4 pasmówce za ekranami na stojąco karmić bo musiał być cyc tu i teraz ;)], bo po drodze ani jednej ławki i w tym momencie przyznaję wyższość butelce aniżeli cyckowi :P Dziś moje Maleństwo spało do 11 a ja razem z nim ;) ogólnie spało dziś sporo :) Tylko jedna awantura - sukces :P I na spacerku spała - chyba jednak moje dziecię było głodne bo odkąd jest dokarmiane jest dużo dużo lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Jestem bardzo zadowolona z Piotrusia, ponieważ umie sie przewracać z plecków na brzuszek. :D i bardzo świadomie wyciąga rączki zeby go wziasc na ręce. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znów podaje małemu słoiczki tym razem zaczełam od czystego jabłka wcina az mu sie uszy czesa :) dzis nawet jadł bez sliniaczka bo byl zbedny :) Forguś a Ty chodzisz z mała na spacerki w okolice skałek?? Natusia w najbliższych dniach dodam fotki do przepisów tylko musze sie zebrac i je zrobić :) A i zaczełam dodawac do mleka miarke kleiku kukurydzianego i mojemu pulpecikowi posmakowało :) A wczoraj wieczorkiem wybralismy sie z mezulkiem na zakupy (mały został z moja mama) i gdy wyjezdzalismy ze sklepu gość mi w tyłek wjechał, z bokiem jestem umówiona u lakiernika to jeszcze na tyle chłop przyrobi :), to moje auto w tym momencie wyglada jak złom. Dodam ze tydzień temu maz mi dopiero wymienił koła na letnie :) (my zawsze ze wszystkim tak do tyłu, mamy komplety na lato i zime na felgach wiec tylko trzeba koła przekrecic :) ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spokojnie Betatko znajdziesz chwilkę czasu to dodasz-ja narazie i tak małemu nic jeszcze nie podaję prócz cycunia i herbatki :) Wczoraj Kacperek był ze mną u tesciowej na grilu -mąz oczywiscie w połowie spotkania sie wykręcił pracą :o ale było mimo wszystko bardzo sympatycznie a Kacperek przespał prawie cały dzien . Piękna dzis pogoda i mam zamiar wyciągnąć moich chłopaków na zakupy i na obiad -bo mam zwyczaj w niedziele nie tykac garów :P A zaraz lece z małym do kościoła bo mój mąż wielce zmęczony i tyłka pewnie nie ruszy :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Coś pusto tu dziś :) No w końcu niedziela :P U nas bez zmian, wszystko po staremu :) Tylko ostatnio coś wieczorami tak jak by małego brzuszek bolał i stwierdziłam, że to może po obiadkach bo zjada prawie cały, więc jutro będzie na samym mleku i zobaczymy czy też będzie coś z brzuszkiem nie tak. A i dziś brat z mężem wzięli moje auto, żeby zobaczyć co z tym hamulcem i okazało się, że mam tak zjechane klocki hamulcowe, że prawie ich nie ma :O Całe szczęście, że się gdzieś nie zabiłam bo ostatnio to już w ogóle tego hamulca nie było :O dopiero jak sie mocno do samego końca przycisnęło :O A ja głupia tak jeździłam ale sama, bez Kacperka :) Jutro mam mi przywieź zroboone auto, więc pojadę do auchana, mam nadzieje, że jeszcze będą te pampersy w promocji :) Ja kupuję często pampersy w tesco bo mam je pod samym blokiem :D a ja leń jestem ale kurcze płacę 57 zł :O więc w tym auchanie to strasznie się opłaca. W ogóle Kacper zaczyna ze wszystkiego wyrastać :O muszę muu pokupować nowe rzeczy bo przecież nie będzie chodził w za małych :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
*Betatka nie chodzę tam na spacerki :) w sumie to niby mieszkam niedaleko, ale daleko :P Musiałabym kawałek autkiem podjechać bo iść na piechotę od domu to kawał drogi :) A czemu pytasz?? Jutro mamy 2 rocznicę ślubu :) Ale ja jestem troszku zła na męża, bo mało się ostatnio angażuje w opiekę małej i pomoc w domu, a co to będzie jak ja wrócę do pracy??? Tym bardziej, że on wtedy przejmie opiekę nad Juleńką do 15, od 15 moja mama a ja koło 17 będę w domku po pracy :o Zła jestem bo on niby chce dobrze, ale brakuje mu myślenie do przodu :P Np. dziś wróciliśmy późno z nad wody, dziecko już było zmęczone i głodne i głośno płakało. Ja małą karmiłam piersią, ale pod wieczór muszę ją dokarmiać, ponadto kąpiel trzeba było przygotować ...a mój mąż co ... ponieważ ja karmię to walnął się obok mnie na łóżko bo zmęczony [jakbym ja nie była zmęczona, bo prowadziłam, bo nad wodą dziecko niańczyłam na okrągło, bo on zajęty był rozmowami z swoją siostrą i rodzicami ], zamiast przygotować kaszkę i kąpiel ...a jak nawet nie wpadł na ten genialny pomysł to brakło pytania: "Jak pomóc? Co przygotować?" Brakuje mu czasem takiej przewidywalności .... Ech te chłopy...ponieważ mamy rocznicę ślubu i mój mężuś już dziś chce świętować, dziś mi robi kolację , a jutro to coś tam szykuje, a kocham Go bardzo mimo kilku wad i nie chcę psuć wieczoru i jutrzejszego....zamknę buzię na kłódkę i pogadam kiedy indziej , a na razie wygadam się Wam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj wróciliśmy od teściów byłam tam z Mikołajem od czwartku i dużo poświęcali mu uwagi a jak wróciłam do domu to była masakra. Chciałam przygotować małemu kąpiel wieczorem a mąż dzisiaj póżno wracał i włożyłam synka do łóżeczka i poszłam do łazienki a on się tak zaczął drzeć że ąż się zaniósł.Chyba pomyślał że chcę go położyć spać bez kąpieli i kolacji bo łóżeczko mu się kojarzy tylko ze spaniem jak go wzięłam na ręce to miał takie czerwone oczka i leciały mu łezki. Ale jak już go włożyłam do wanny to tak zaczął chlapać że zalał pół łazienki ale to nic jak widziałam jaką frajdę mu to sprawia. Mikuś od paru dni już kąpie się w wannie i to jest super rzecz dla niego mógłby godzinami się tak pluskać a jak go wyciągam to jeszcze w powietrzu macha sobie nóżkami a jak go kładę już na ręcznik to jest straszny krzyk tak lubi wodę. Jak był mniejszy to zdarzyło mu się zasnąć w kąpieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mikołaj coś przez weekend ciągnął się za prawe ucho,jutro muszę go zarejestrować do pediatry,tak dla świętego spokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Faktycznie dzisiaj tutaj pusto. No u mnie też nie ma żadnej nowości. Mały jak zwykle dużo się śmieje, to oczywiście każda mama lubi :) Dzisiaj byłam nad jeziorkiem i było jak zwykle fajnie, tym bardziej że Piotruś lubi być na dworze :) a co to będzie zimą :( A mama była dzisiaj w lesie na grzybach ale jeszcze nic nie ma :( a szkoda bo dawno nie jadłam sosu grzybowego. Też idę spać, dobranoc :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Forguś przejezdzałam w piatek koło skałek i tak sobie o Tobie pomyślałam :) My z małym i moja mama bylismy wczoraj u babci i reszty rodzinki mamy (oni wszyscy mieszkaja koło siebie) lubie tam jezdzic ale chyba dopiero sie tam pojawie na wszystkich swietych, mam dosc pytań czemu znow moj nie przyjechał i dosc odpowiadania ze pracuje i komentarzy na ten temat. Ja sama jestem zła ze na to stanowiska mojego namówiłam, bo całymi dniami siedzi i robi mimo ze pracuje 5 dni w tyg to w rzeczywistosci jest to 7 dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Literowe Literki z tego co pamietam ta promocja trwała krótko chyba od poniedziałku do piatku ale jak Ci po drodze do Auchan to zawsze warto zobaczyc bo pewna na 100% tez nie jestem:P Frogus ja wczoraj o to pokłociłam się z mężem -własnie o ten brak przewidywalnosci z jego strony -dobrzeze dzis poniedziałek i poszedł do pracy :D nie będziemy wchodzic sobie w drogę A poszło o to ze mielismy iśc na spacer ,na kolacje wieczorem ale zepsuło sie auto jakiemus klientowi który nagle natychmiast musi miec zrobione bo wyjezdza do austriii oczywiscie mój maż zostawił wszystko i poleciał . Rozumiem ,ze to klient,ze pieniadze itp...ale taka sytuacja nie zdarzyła sie po raz pierwszy :( pozatym jest niedziela jeden jedyny dzień w tyg kiedy mozemy pobyc razem ,to nie są wazniejsze sprawy,dobrze ze za tydz jade nad to morze to troche odpoczniemy ......no wygadałam się :D A dzis ide do fryzjera ,robię tylko odrosty i podcinam końcówki . A tak to po staremu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry :) No i wreszcie i my jestesmy po chrzcinach :D umęczyła nas mała wczoraj... całą mszę ja ją musiałam trzymać bo u tatusia plakala. Byla bardzo przestraszona, organow sie bala i podskakiwala jak caly tlum naraz sie podrywal z lawek albo klekal. Pol mszy spedzilam z nia w salce dla dzieci na zapleczu. Pod koniec ze stresu i placzu zasnela mi na rekach :( Oprocz naszej malej było chrzczonych jeszcze siedmioro dzieci i nasza byla z nich wszystkich wyraźnie najmłodsza. Widac teraz jednak moda zeby troche starsze chrzcic. Po tych naszych przejsciach nastepne tez bede chrzcila jak bedzie wieksze. Bo tylko nasza mała płakała :P A imprezka po udana :) Tylko kurcze nie mamy ani jednego ladnego zdjecia z kosciola, bo wzial sie za pstrykanie teściu a on nie potrafil robic zdjec naszym aparatem, baaardzo mu to nie wychodzi. Ale nie mielismy kogo za bardzo poprosic :( Na szczescie byl tam taki fotograf co wszystkim pstrykal a potem pytal czy ktos jest zainteresowany kupnem zdjec od niego. Chyba zobaczymy co mu tam wyszlo. Jestem gotowa duuuzo ze ladne zdjecia teraz zapłacic :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mojemu synkowi ząbek idzie widać pod dziąsełkiem biale.... mąż kupil zel i imbum wrazie gorączki itd wczoraj byl marudny i troche poplakiwal a dzisiaj pochmurno i to jest dzien do spania dla aleksa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×