Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kobieta Lestata

Pożegnać 10 kg

Polecane posty

Dzien mija bez wiekszych pokus.Jedynie drink nie pasuje do diety.Sniadanie -3 pomidory i jajko.Obad - kalafior (prawie caly) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam 🌼 u mnie porażka na całej linii... mąż miał w pt urodziny i tak świętowaliśmy w pt... sob... niedz... aż boję się wejść na wagę :( a kawałek tortu jeszcze mi na dzisiaj do kawy został ;) a dobry wyszedł, bo sama piekłam ;) więc teraz znowu trzeba będzie wziąć się za siebie... pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewuszki dziś znów się ważyłam i kolejny spadek wagi odnotowany, szkoda tylko że taki mały :-( no ale lepszy rydz niż nic, a na to nic sie zapowiadało po ostatnim tygodniu ciagłęgo przekraczania limitu kcal. jednak stwierdziłam, że bez ruchu się nie obędzie i od dzis przepraszam siez orbitrekiem i zaczynam też robić brzuszki...a moze a6w??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Toa- Trzeba sie cieszyc nawet z malych sukcesow.Zycze powodzenia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki :-) cieszę sie cieszę, mimo wszystko :-) gdybym ostro trzymała sie diety i do tego ruszała sie sporo to może bym sie nie cieszyła, a tak to nie jest źle bo na prawdę zawaliłam w ostatnim tygodniu. smuce sie raczej przez to zawalenie niż mały spadek wagi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem po obiedzie : Pstrag z grilla. Mialam sie dzisiaj zwazyc ale strach mnie pokonal.Moze w nastepny poniedzialek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
toa a6w...b.dobry pomysł, na dziś dzień jestem przy podejściu nr 2, dzień 6 xD Ładnie modeluje brzuszek...i mimo, że dużo się naczytałam o tym, że nie widać efektów bo jest tłuszczyk na brzuchu to bzdury. Widziałam po sobie jak za 1 razem robiłam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki, Ilona gratuluje twoje porcje jedzenia są godne podziwu. Toa tobie również gratuluje spadku wagi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko przy zrzucaniu 10 kilogramów trzeba bardzo uważać, żeby to się nie odbiło na zdrowiu. Ja wam mogę dziewczyny polecić immulinę - jak się odchudzałam, to właśnie zażywałam ten preparat z mikro alg i bardzo mi pomógł utrzymać w naturalny sposób odporność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, hej widze że tu dziewczyny się rozgadały ! Jestem po wekendzie improwiczym, wczoraj z mała byłam u lekarza i 10 dni w domciu będe więc i jedzenia pod dostatkiem :( w pracy zjadam tylko to co mam ze sobą. W sobote wieczoremm przed imprezą ważyłam 55,4 kg a dziś 57 kg i w dodatku do tego wszystkiego okres dostałam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej płatki kukurydziane z mlekiem dziś zjadłam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Diety jakoś ostatnio nie trzymałam ;( ciągle 60 kg mam;( jedyne pocieszenie to post się zbliża i czas na jakieś ostre postanowienia!!! Zaczynam już nad nimi mysleć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Limit dzis wykorzystałam: kawa + mała grachamka z serkiem + 2 herbaty + jabłko + kołaczyk z serem :( mnustwo tego jak na 8 godzin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam jak do tej pory: śniad: 3x wasa, 3 pl. wędliny, kawa, herbata II śniad: 2x wasa, 2 pl. wędliny, herbata, pół banana, 1 maxi king :( - nie mogłam sie powstrzymać... dalej nie wchodzę na wagę... pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powitać nowy dzień. Zjadłam razowiec z pomidorkiem i ogórkiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziś nie ma co!! biorę sie z powrotem ostro za siebie, już bez folgowania!!! dziś zjem owsiankę z jabłkami 350 kcal kilka marchewek...100 kcal?? biały ser z odrobiną dżemu 200 kcal a jak będę bardzo głodna to jeszcze warzywa na patelni...albo lepiej na parze :-) w każdym bądź razie nie będzie to więcej niż 1000 kcal, a raczej sporo mniej do tego minimum godzina na orbitreku + to obiecane a6w :-) powrócę też dziś do codziennych masaży - kawowy pod prysznicem + masaż szczotką na sucho wieczorem zdam relację, co z tych moich planów wyszło :-D trzymajcie kciuki!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mała gruba tylko otaczajac się jedzonkiem masz warunki do ćwiczenia silnej woli, nie poddawaj sie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Toa jakieś specjalne miksrtury z tej kawy masz? i na co dokładnie robisz te masaże? ja też od dziś wracam do rzeczywistości- wczoraj nie miałam czasu ćwiczyć no i na zakończenie dnia byłam na kolacji służbowej, ale nie przejadłam się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po prostu - fusy z kawy + żel pod prysznic. masuję brzuch, pośladki i uda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a pomagało ci to cos jak wcześniej stosowałaś? Mnie już zaczyna brzydzić moje ciało zwłaszcza ten cellulit:( Mała pewnie musi się córeczką opiekować i nie ma czasu dla nas. Życzę jej szybkiego powrotu do zdrówka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, hej dziewczyny :D Kurcze nie mam jakoś czasu postaram sie zaglądać częściej 😘 Dziś nie odmawiajcie sobie kalorii mąż właśnie kupił pączki mniammmmm takie świeże że zjadłam już 2, a po południu siostra zaprosiła mnie ma własnej roboty to dopiero pychotka !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja już zjadłam 2,5 xd może jeszcze gdzieś tam połówkę drapnę xd Wg dziś 9 dzień a6w, a brzuch tak się zmienił....O.o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojjj....jjj źle źle się dzieje zjadłam następnego paczka, a gdzie tam do końca dnia. Poza tymi ogromnie kalorycznymi pączkami jeszcze nic nie jadłam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, to ja na szczęście nie jestem jakaś wielka fanką pączków więc na razie na moim koncie 1:) ale wiadomo do wieczora dłłłuuuda droga...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×