W OCZEKIWANIU NA WYMARZONE 2 KRESECZKI - POCZĄTKI STARAŃ

no ja skonczylam praktyki i mam juz weekend :) jutro kumpele do mnie na plotki przyjezdzaja. A Lenka ostatnio sie super zachowuje i ladnie przesypia nocki wiec wkoncu ja i M funkcjonujemy normalnie

Sylwia ja ananasa nie dodaje, bo mój Paweł jest na niego uczulony :D nienawidzi ananasa :-)

O to super wypasiony prezent :D Ciuszki :) Mój musi przymierzac spodnie bo mu w brzuszku przybyło :D A ja kupuje mu kufel do piwa :D No i mam maszynki Wilkinson których uzywa a mu sie kończa no i zel pod prysznic nivea bo mu sie skończył :) A jak mu kupie kufel to chyba do niego jakies piwko musze dokupić :D

Mmmmmmmmmmm a my z me kochamy ananasy :D W sumie do takiej jarzynowej potem mozna dac dowolne składniki i zawsze bedzie pycha :D

Justys super ze Lenka daje Wam juz wypoczac :) O to miełgo spotkania zycze :D

Justynka zapowiada się "Lejdis night" :) :) :) Super! nalezy Ci się taki wieczór z dziewczynami :D a widzę, że Lenka zrozumiała, ze w nocy to się spi :D widzisz, jaka mądra dziewczynka :D rzecz jasna, po mamusi :D Justynka to jak praktykę masz skończoną to od 03.10 juz zajęcia na uczelni i ostani rok, tak?

Sylwia, jakieś piwko do tego kufla jak najbardziej wskazane :) będzie się cieszył ! zobaczysz :D

tak Kasiu w poniedzialek juz zajecia i ostatni rok :) troche szkoda bo ja lubie studiowac i tak potem jeszcze podyplomowke bede robic i jak finanse pozwola to magistra. Narazie szukam pracy dorywczej bo mam zamiar po zajeciach pracowac bo kasy nam troszke teraz idzie i przyda sie dodatkowa kasa.

Justynka, bardzo ambiten plany :-) bardzo fajnie się to czyta :) może to być tez bodźcem motywującym dla innych dziewczyn, które twierdzą, że jak jest dzicko to juz nie da się uczyć, studiować itp. a ty pokazujesz, że można! :) i w dodatku świetnie sobie z tym radzisz :) naprawdę PODZIWIAM :D a z malutką - jak ty będziesz na zajęciach lub w pracy - wtedy mamusia by zostawała?

No tak zawsze dodatkowa kasa sie przyda Justys :) U mnie tez lepiej jak pracuje nawet na pół etatu, zawsze to 500 zł wiecej do budżetu :) To mam nadzieje ze los i kasiora pozwoli i bedziesz studiowac dalej :D

No chyba dokupie piwko, w sumie kufel bez piwka to bedzie niekompletny prezent :D:D:D Najwyzej zostawie zakupy u szefowej i szybko pobiegne na real po piwo :D:D:D:D:D I jeszcze szwagierce musze kupic zaległy prezent na imieniny :D

ja też często na pracę narzekam, że za duzo stresu, że nie chce mi się rano wstawać itp, ale fajnie, że ta praca jest. bo to i do ludzi się wyjdzie i pieniązki są :-) niby pieniądze szczęścia nie dają, ale zakupy już tak! :D dobre, nie? :D

a szwagierce jakąs drobnostkę kup i już :)

Lece dokończyć tą sałatke, jeszcze po południu dokroje tego ogórka jak dokupie :D

no jasne ONE KISS, pieniadze szczescia nie daja ale jak bez nich zyc ?????????? Szwagierce mam kupic kubek Siostra od mego meza niby za 18 złotych a odemnie jak bedzie mała ceramiczna sowa za 12 :) I tak 30 złotych + tyteczka, a meza kufel 32 :D

ok to zmykaj pewnie i tak pyszna wyjdzie :D

no mam nadzieje ze z ta praca mi wypali. A mala bedzie z mezem albo z moja mama zalezy jaka zmiane beda miec w pracy. A studia wedlug mnie jak najbardziej da sie polaczyc z macierzynstwem. Trzeba miec w sobie duzo samozaparcia i dyscypliny ale jak sie juz uda to jest wielka satysfakcja.

bardzo mądrze piszesz Kobieto! :D ja czekałam, odkładalam dziecko, najpierw studia były wazniejsze, jedne, drugie, trzecie, pozniej praca, zmiana pracy, a to pozniej zeby 2 lata przeczekać, bo przeciez to służba przygotowawcza. . . aż w końcu jak dojrzalam do tego, ze pragnę dziecka, to nie mogę go mieć i muszę się leczyć :( nie ma co czekać!

masz racje Kasiu, szkoda czekac. Ale ja nadal mocno w ciebie wierze, wiesz o tym..

W tamtym roku dostałam ładna chustke jesienna wiec wypada cos dac a ze 6.09 nie miałam kasy a mam teraz to dam teraz :P

Fakt Kasiu nie ma na co czekac! My z mezem tez stiwerdzilismy ze jezeli wiedzielibysmy ze u nas to tak długo bedzie trwało to zaczelibysmy starania o wiele wczesniej. Sałatka pokrajana czeka na ogórka konserwowego i na wieczorne przyprawy i majonez :D Justys podziwiam i jestem z CIEBIE dumna !

Kasiu witaj :) razcja nie ma na co czekać ! kochana kibicuję wam z całego serducha !!!

Berbelku a my wszystkie TOBIE mocno tez kibicujemy !!!!!!!!!!!

I uda sie zobaczysz ! Mam nadzieje ze bardzo szybko !

kochane jesteście :) no zoabczymy :) wydaje mi się że nie będzie teraz inseminacji. Koeljny cukl wyciszenie jajników i dopiero na kolejny. Zobaczymy co pokaże USG w czawertek i co powiedzą w klinice. Sylwia ale za ciebie też trzymamy kciuki :)

Berbelku mam nadzieje ze nie bedzie tak zle :) I ze zrobicie juz w tym cyklu pierwsze podejscie do IUI ale jezeli nie to tez sie nie załamuj :) Jeden cykl wyciszajacy i dalej działacie :) Wiem wiem :) Kiedys nam sie wszystkim uda :D

Sylwia głowa do góry !!! ja wam kibicuję !!!

Moze sie uda w końcu :) Moze w nowym roku :D Grunt ze teraz jest praca i tyle o tym nie mysle juz.

No ja bede sie zbierac :) Zajrze potem i tutaj i na forum :D TRZYMAJCIE SIE ! I MIŁEGO WEEKENDU DLA WSZYSTKICH

mi praca tez ratuje życie. Nawał obowiązku jest przydatny czasami :) a dzis wieczorkiem rozluźnienie i piwko :)