Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

madziulek30

czy sa tu dziewczyny z Anglii,ktore oczekuja pierwszego dziecka?

Polecane posty

co do mojego jezyka nigdy w pl sie go nie uczylam mialam rosyjki w szkole a i tak tez nic nie wiem :O przyjechalam do uk mowiac good mornig hello good nigdt oraz I'm looking for a job reszta czarna magia dobrze ze brat wiecej rozumial. teraz nie jest zle radze sobie wszystko zalatwiam sama mam jednak problem z zadawaniem pytan,ale doksztalcam sie w collegu za to duzo wiecej rozumiem. Ja juz rodzilam w uk 2 razy z czego 3 ci to operacja bo ciaza pozamaciczna.Pierwszy raz rodzilam w 6 mscu ciazy ale poloze sa przemile,podczas porodu opieka jest super skacza kolo ciebie kadzidelka muzyczka ,wanna,pogaszone swiatla swiece :) i polozna ktora trzyma cie za reke i dodaje otuchy a i jeszcze gaz nie zapomnijscie prosic Piekna sprawa :D za to opieka w ciazy to porazka jesli masz poronic to poronisz oni stawiaja na nature chyba ze jestes juz po 26-28 tc jesli pojawiaja sie skurcze podaja sterydy na plucka dla dziecka a tobie by powstrzymac skurcze.Wczesniej tylko paracetamol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamuska pol roku
DZiewczyny, ja tu zajrzalam tylko na chwilke. Moje dziecko urodzilo sie tu w Anglii pol roku temu. Ale ostatnio uslyszalam opowiesc o jednym szpitalu w Romford Essex (Queens) i chce Was przestrzec. Jesli sa osoby podlegajace pod ten szpital powinnyscie dobrze mu sie przyjrzec, a jesli to mozliwe zmienic. Nie bede rozpisywala sie o calej sytuacji, ale dziewczyna rodzaca tam przeszla straszne katusze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
emilia ta historia z Polski. Codziennie czytam TVN24 wiec to raczej nie takie plotkarskie bzdury a fakty. Ja biore meza na porodowke jak nie bede w stanie myslec i mowic po angielsku to on to zrobi za mnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maliniakowa a to sooorki ale jak na self employed to nie znam zasad :/ mam kumpla na self employed i niedawno sie dowiedział że może sie postarac o tax credit , złożyl aplikacje i mu przyznali :D zajarany jak gwizdek chodził :D a wyobraźcie sobie te wszystkie somalijki i ciapate co nie znają angielskiego , bo musza w domach siedziec i koniec, jak one sobie radza u lekarzy lub na porodówkach? translatora mają ze soba? przyszła kiedys taka do sklepu pozakrywana pieluchami to ją sprzedawca posłał po męża bo nie wiedział co ona chce , byłam świadkiem a słyszałyscie o tej angielce co urodziła trzy godziny po tym jak sie dowiedziala ze jest w ciązy ? hmm no to nie bede was straszyc :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcia89
Hej dziewczyny:) Chcialam sie wypowiedziec na temat mieszkania. Ja mieszkam z chlopakiem , dwoma bracmi i dwoma koleankami. Mamy fajny domek i wszystko byloby ok , bo sie znamy dobrze , ale jednak....Ostatnio duzo rzeczy mnie drazni i przeszkadza:/ np wczoraj urzadzili sobie impreze alkoholowa i muzyka z glosnikow leciala do 24 w nocy...A ja dzisiaj rano szlam do pracy...Takze cala noc mialam nieprzespana , pomimo prosb zeby sciszyli muzyke i siebie (caly czas krzyczeli). Nie rozumiem tego po prostu...dobrze wiedza , ze jestem w ciazy , ze potrzebuje snu zwlaszcza , jak ide nazajutrz do pracy...Dlatego powoli zastanawiam sie , zeby wynajc jakies nawet studio flat z moim chlopakiem zeby miec swiety spokoj! Niczego innego nie pragne. No i na dodatek podobna ma z nami zamieszkac jeszcze jakas obca dziewczyna...To juz w ogole masakra. Nie wiem juz sama co robic co byscie mi doradzily>?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Marcia89 :) znasz przysłowie "z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciach" ? współczuje , my tylko przez miesiąc mieszkaliśmy z męża bratem i codziennie wojny były ( głownie ja z nim ) , trzy miesiące z moją siostrą ( głównie mąż z nią ), i stwierdziliśmy że nigdy więcej nikogo z rodziny , teraz mieszkamy w obcymi i nie narzekam a bardzo , wiesz łatwiej obcej osobie zwrócić uwagę i z pewnością zareaguje ona inaczej niż ktoś z rodziny , tak mi sie wydaje , u nas raczej nie ma imprez alkoholowych , całymi dniami i nocami jest cisza i spokój , i myśle że wyprowadzenie sie bedzie dla ciebie najlepszym rozwiązaniem , być może oni już postanowili sie "was pozbyć" - sprawić żebyście to wy zdecydowali sie na odejście z domu , bo oni tworzą zgrana paczkę a Ty kochana juz raczej pasować nie będziesz ;) przepraszam może to strasznie zabrzmiało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcia89
Emilia masz absolutna racje. Czuje sie wlasnie taka inna i niepotrzeban , bo przeciez ja juz sie nie napije drinka , nie zapalae , nie poszaleje przez cala noc wiec co ze mna zrobic? Jedyne z czego by sie zalamali to fakt , ze musieli by placic wiecej za dom heh....Postaram sie wyproawdzic jak najszybciej tylko poki co nie mam na to pieniedzy:/ A np za takie studio flat trzeba placic depozyt z gory?:/ Sorki , ze odbiegam z tematem ciazy , ale poniekad jakos sie to u mnie laczy hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcia na pewno płaci sie z góry plus depozyt , a nie możesz postarać sie o housing benefit? albo inny benefit ? skoro juz tu pracujesz to chyba coś sie należy co? ja przez trzy lata płaciłam podatki i nie brałam żadnych benefitów ( jakoś tak wyszło ) , ale teraz kiedy potrzebuje to biorę co dają ;) a w miedzy czasie złóż podanie w pobliskim councilu o mieszkanie socjalne , jak wpiszesz że w ciąży jesteś i musisz sie wyprowadzić bo w domu za dużo osób mieszka i nie masz warunków , nie macie oszczędności to byc może uda sie ;) my niestety nie składaliśmy , bo tylko mieszkanie w bloku by nam dali , a nie moge wziąć bo mąż potrzebuje ogrodu na naprawe motocykli , wiec zostajemy gdzie jestesmy , wkrótce składamy podanie o tax i housing ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze Marcia współczuje Ci.Ja naszczęście jak mówie cisza to cisza. Postarajcie sie o jakieś dofinansowanie do mieszkania i rzeczywiście zamieszkajcie sami.Ja też nie mogłabym mieszkać w bloku:/ Nam niestety housing się nie należy:( Zbyt dużo za dużo przekraczamy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcia89
Dziewczyny a jak starac sie o housing benefit? Kurcze ja nic o tym nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcia za dużo by o tym pisać , podam ci adres stronki na której na pewno znajdziesz odpowiedz www.emito.net kliknij tam w "poradniki" a później "zasiłki i zapomogi" a resztę już na pewno znajdziesz :) ja juz uciekam do łóżka , dobrej nocy życze , wypocznijcie dziewczyny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. U mnie już wszystko w porządku. Dostałam wczoraj lek przeciwbólowy na receptę nazywa się Co-codamol. Nie byliśmy u położnj bo jej nie było dzisiaj ale mówiła że jakby coś się działo to mamy iść do Maternity Day Care. To chyba jakiś oddział Emrgency dla ciężarnych....niemam pojęcia. Kupiliśmy dzisiaj taką fajną wielką piłkę do ćwiczeń. Bardzo fajna rzecz:) Już mi plecy tak nie bolą. Dostałam dzisiaj list ze szpitala ze szczegółowym wykazem mojego ostatniego scanu i badania krwi. Z tego listu dowiedziałam sie że miałam jednak robione to badania na zespół downa. Fajnie że mi to ktoś powiedział w ogóle wcześniej. Na szczęście ryzyko jest niskie, takż jesteśmy szczęśliwi:) magdan27 witamy serdecznie:) Ja Ci powiem że też zamierzam rodzić w Polsce. Jakoś niechce tutaj. Mam w Polsce swój zaufany szpital który ma dobre opinie. Miałam styczność z lekarzami stamtąd i jestem zadowolona z opieki na tamtejszym oddziale gin-położ. Pozatym chcemy dziecku wyrobić paszport. Zrobić jakieś zakupy dla dzidzi. (nie mogę patrzeć na te wózki angielskie) Chcę też oswoić się z nową rolą w otoczeniu które dobrze znam i w którym nie złapie mnie od razu jakaś depresja. Też niemogę doczekać się kiedy poznam płeć dzidzi. Chyba dopiero w 21 tygodniu na scanie połówkowym to będzie możliwe. Myślę że to bzdura rozpoznać płeć już w 13 tygodniu. No ale lekarzem nie jestem. Maliniakowa ja tam w te tablice chińskie o płci nie wierze. Sprawdzałam według dzieci koleżanek i znajomych i nic się nie zgadza. emiliabhx no to teraz już napisz jak to było z tą kobietą co dowiedziała się o ciąży 3 godziny przed porodem. Kurczę gdzie to było? Babka jakaś chyba niewyedukowana...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ja jak zwykle spać niemogę. Teraz to mi się ta piłka spodobała i cały czas na niej siedzę. Jak tam dzień się zaczął?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdan27
Hej Aurela :) Dokładnie tak samo myślę jak Ty, że chcę się z nową sytuacją wśród bliskich i otoczenia dobrze mi znanego, a tak byłabym tu sama, no plus oczywiście Tatuś ;), ale wiadomo dla Nas obu to zupełnie nowy świat :). Jeszcze gdybm wiedziała,że będzie wszstko ok, że dziecko nie będzie miało na przykład kolek (wiem co to znaczy, bo syn mojej siostry miał, to z Mamą nie wiedziały już jak mu pomoc raz i wzywały pogotowie), to może bym się zastanowiła nad porodem tutaj, ale zwyczajnie się boję... Jeszcze w sumie nie poród, ale potem opieka na początku nad maleństwem, kąpanie i inne czynności to wymaga doświadczenia albo pomocy, bo to jest tak krucha istotka... Eh... mam przeróżne myśli. Aurela a dowiadywałaś się już jak to wygląda z porodem w Polsce?? Z płatnością? Ja słyszałam, że trzeba mieć formularz E112 plus karte zdrowia europejską. E112 dostajesz poprzez GP, On kieruje gdzies Twoje papiery na komisę i Oni podejmują decyzję. Nawet nie wiem jaki jest koszt porodu i pobytu szpitalu w Polsce. Wiesz coś o tym? A pracujesz teraz? Obydwoje wracacie do Polski? Przepraszam za taki natłok pytań, ale też zastanawiam się jak to będzie z zasiłkiem macierzyńskim. Bo My wracamy oboje i chciałabym na dłużej, więc rezygnujemy z mieszkania, a tym samym nie bedziemy mieli adresu do korespondencji tutaj, a ja bede chciała pobierać zasiłek macierzyński, bo teraz pracuję i chce to wykorzystać. Jak to u Ciebie wygląda??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magdan27 zaczernij sobie nicka bo będą jakieś podszywy. Na początku powiem o tym że reszta dziewczyn to chyba jest dość długo w UK. Ja jestem 7 miesięcy i ciężko mi się przyzwyczaić. Narazie nie pracuję bo mnie wywalili. Oczywiście zgłosiłam to do odpowiednich biur i organizacji i czekam na rezultat. Co do porodu w Polsce to ja pojadę na jakiś czas. Zarejestruję się jako bezrobotna. W ogóle to mi się chyba wydawało że gdzieś czytałam że opieka dla ciężarnych jest bezpłatna w Polsce. Ale pewnie mi się tylko wydawało:) Właśnie to ja Ci powiem że nic niewiem o formularzu jakimś. Pewnie to nie funkcjonuje bo u nas w Polsce to nie wiedzą co do czego. Zapytam położną przy następnej wizycie jak to jest z tą kartą i też przecież musze jej powiedzieć że zamierzam rodzić w Polsce (chyba mnie nie wywali na zbity pysk). U mnie w szpitalu w Polsce nie biorą żadnych opłat (jeśli tam jesteś ubezpieczona czy coś i masz papierki itp.) Znieczulenie za darmo. Leki za darmo, te takie do porodu Dolargan bodajże. Niemam pojęcia jak to jest z urlopem macierzyńskim. Tatuś dzidzi zostaje w Anglii i tylko przyjedzie na poród i przyjedzie nas odebrać samochodem. Może spróbujcie złożyć papiery o ten zasiłek macierzyński na adres znajomych skoro własnego adresu nie będziecie mieć? Mi ta płatność za macierzyński dopiero by się należała gdzieś jakbym odeszła na urlop tak jak planowałam. Miałabym przekroczone 6 miesięcy pracy. Niewiem czy to dokładnie jest tak ale słyszałam coś takiego. W ogole ja pracowałam przez agencje to mi i tak by się nie należało. Ja już niewiem. Każdy mówi co innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A to znalazłam na forum jakimś. Czyli jednak mi się nie wydawało... martus2607 pisze: ja jestem bezrobotna i chcialam sie zarejestrowac w urzedzie pracy w 36 tygodniu ciazy, poniewaz moj maz stracil prace i nie mogl mnie ubezpieczyc u siebie. pani w urzedzie odmowila mi zarejestrowania twierdzac ze jestem w zbyt zaawansowanej ciazy a takich juz sie nie rejestruje. podobno kobiety w ciazy i pologu i tak sa ubezpieczone ale dlaczego w takim razie w izbie przyjec zadaja dowodu ubezpieczenia a jak sie go nie ma to potem kaza placic za porod????? Każda kobieta w ciąży bez względu na to czy jest ubezpieczona czy nie ma prawo do bezpłatnej opieki w okresie ciąży i połogu. Obejmuje to: wizyty u lekarza, skierowanie na badania jak i pobytu i poród w szpitalu. Jeśli jednak postanowisz się zarejesrowac się jako bezrobotna jeszcze przed wizytą u lekarza, to zaświadczenie, że przysługuje bezpłatna opieka zdrowotna wystawia Urząd Pracy. Tak jest łatwiej niż dochodzić swoich praw w przychodni powołując się na przepisy o ochronie kobiet w ciąży. Tam nie dyskutują tylko żadają dowodu ubezpieczenia lub innego, że możesz korzystać z opieki zdrowotnej. Gdyby jednak Urząd Pracy odmowil rejestracji to w przychodni powołaj się na ustawę z dnia 27 sierpnia 2004 roku o świadczeniach zdrowotnych finansowanych ze środków publicznych; art. 2 ust. 1 pkt 3 - tej ustawy gwarantuje właśnie kobietom ciężarnym prawo do bezpłatnej opieki w czasie ciąży porodu i połogu Podsumowując: Nieubezpieczona obywatelka Polski nie płaci za poród w szpitalu polskim (jesteś ubezpieczona z budżetu panstwa według ustawy ) oraz nie płaci za dziecko - noworodka, nawet jeśli to dziecko jest cudzoziemcem, bo nie płaci się za pobyt i leczenie w w szpitalu wszystkich dzieci do 18 roku życia, nawet cudzoziemskich (w konstytucji to gwarantują, punkciki o ochronie życia dzieci) A więc za Ciebie, Twój poród i urodzone dziecko nie zapłacisz ani grosza- koszty szpitala pokryje budżet państwa (z pieniędzy podatników).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie się pozaczerniałam i dodałam stopki ;) Co do pobytu w UK, to ja też nie jestem długo, rok i miesiąc. Zwolnili Cię z powodu ciązy???? To chamy!! Ale kobiety w ciązy są pod ochroną i jest to dyskryminacja, więc poniosą tego konsekwencje!! Trzymam kciuki, żeby rozwiązało się pomyślnie dla Ciebie. Też gdzieś czytałam, że opieka dla ciężarnych jest bezpłatna, ale trzeba posiadać tą kartę EHIC. Zarejestrować się jako bezrobotna ja nie będę mogła jeśli tu będę chciała pobierać zasiłek.. Ale Ty jesli nie będziesz tu korzystać z nicego to masz sprawe jasną :) Rejestrujesz się i opieka zdrowona za darmo :). Nie potrzebujesz formularza i nawet karty :). Jasne, że powidom położną chyba nawet musisz, nie powinna Cię wywalić na zbity pysk ;) bo to Twoja sprawa gdzie rodzisz, moja jak jej powiedziałam jakby się ucieszyła nawet hehe :). Także nie obawiaj się niczego. Co do Twojego urlopu macierzyńskiego to poczytaj dobrze na necie bo trzeba mieć przepracowane 26 tygodni tylko i są różne formy tego zasiłku, więc może akurat spełniasz te warunki i dostaniesz, a nie są to jakieś groszowe sprawy :). Jak znajdę to Ci poślę link. Też właśnie myślałam, nad podaniem adresu znajomych, ale wiesz... różnie to bywa ze znajomymi. Popytam jeszcze... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeczytałam tą ustawę i dokopałam się Art. 2. 1. Do korzystania ze świadczeń opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych na zasadach określonych w ustawie mają prawo: 1) osoby objęte powszechnym obowiązkowym i dobrowolnym ubezpieczeniem zdrowotnym, zwane dalej „ubezpieczonymi", 2) inne, niż ubezpieczeni, osoby posiadające obywatelstwo polskie i posiadające miejsce zamieszkania na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, które spełniają kryterium dochodowe, o którym mowa w art. 8 ustawy z dnia 12 marca 2004 r. o pomocy społecznej (Dz. U. z 2008 r. Nr 115, poz. 728), co do których nie stwierdzono okoliczności, o której mowa w art. 12 tej ustawy, na zasadach i w zakresie określonych dla ubezpieczonych, 3) inne, niż wymienione w pkt 1 i 2, osoby posiadające obywatelstwo polskie i posiadające miejsce zamieszkania na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, które nie ukończyły 18. roku życia lub są w okresie ciąży, porodu i połogu zwane dalej „świadczeniobiorcami". Chyba trzeba być po prostu zameldowanym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny! Ja juz jestem od wtorku w Polsce.Bylam juz nawet u swojego ginekologa.Mam tylko maly stan zapalny.Dostalam na to specjalne globulki.Poza tym wszytko w porzadku.Lekarz tez potwierdzil ze dziewczynka.Mala zaczyna mi sie coraz bardziej wiercic i wazy juz prawie pol kilograma.Lekarz kazal mi po zazyciu tych wszytkich glubulek isc na kontrole.astanawiam sie czy dadza mi skierowanie do lekarza czy lepiej isc do polskiego.Niee mam niestety zadnego sprwadzonego,a poza tym tez kasuja i nic sie nie wysilaja.Zrobilam tez morfologie.Uwazam ze robia zdecydowanie za rzadko.Ja mialam w 12 tyg. a teraz jestem w 22.Nastepna wizyte z polozna mam w 26 czy 28 tyg.Koncze juz postaram sie wpasc niedlugo.pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm... No to Aurela narobiłaś mi mętliku hehehe :) To może faktycznie ten formularz nie będzi potrzebny. Bo z tego co znalazłaś, wynika, że wystarczy mieć miejsce zamieszkania w Polsce (zameldowanie) i obywatelswo polskie:) Kurcze trzeba sie dokładnie dowiedzieć :) Przesyłam Ci linki do dwóch rodzai zasiłków macierzyńskich http://www.mojawyspa.co.uk/pytania/25/Statutory-Maternity-Pay-SMP a jeśli ten wyżej Ci się nie należy to może ten: http://www.mojawyspa.co.uk/pytania/27/Maternity-Allowance-MA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba całego linka trzeba skopiować. Wiecie co wkurza mnie jak ludzie w Polsce myślą że w Anglii to nie wiadomo jakie zasiłki dają na dziecko. Gó....o prawda. Żeby dostać to to trzeba mieć tamto i tak w kółko. Mi się nic nie należy chociaż mąż pracuje o od początku naszego przyjazdu i zarabia tyle co wszyscy w fabrykach na nocki. Przecież jesteśmy "bogaci". Te wszystkie angielskie gówniary jak udają że są same to może coś mają. Wtedy mają interes. Ja tam się w powodu benefitów nie będę z mężęm rozwodzić. Także super wielkie zasiłki na dziecko możemy odłożyć między bajki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magdan no właśnie jak patrze na tą ustawę to się zastanawiam czy to prawda ale jeśli tak to czemu by nie skorzystać i trochę się pokłócić w przychodni:):):) i powkurzać te babki. Przynajmniej im się nudzić nie będzie jak im walniesz ustawą. :D hihihihi dziękuję za linki. Popatrzę chętnie i poczytam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj madziulek30 :) Ae Ci zazdroszczę, że jesteś w Polsce:)))). Tak bardzo bym chciała chociaż na pare dni leciec .... Właśnie też po to, żeby odwiedzić mojego ginekologa, zrobić sobie badania, bo też mi się wydaje, że tu żadko się to odbywa.... A Ci polscy ginekolodzy tutaj... Byłam u jednego na pierwszym USG które robiłam tu... Ehh.... Nic się nie przykładał. No nic... życzę miłego pobytu :))) Pozdrawiam serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aurela też tak uważam, że faktycznie jesli przysługuje Nam bezpłatna opieka zdrowotna to czemu nie skorzystać!! Jak będę już w Polsce postaram się o tą ustawę i dojdę swojego hehe :) Wkurza mnie to czasami zacofanie i brak wiedzy pracowników służby zdowia w PL i takie rutynowe podejscie. Dobra spadam dziewczyny, do sklepu, bo Tatuś dziś wrca wcześniej z pracy i muszę coś uważyć na obiad... :) Zajrze potem jak się ogarnę troche :) Ps. Pogaduchy z Wami tutaj tak wciągają, że nie wiem kiedy a już po 10. A siedze gdzieś od 8 :))) Już mnie plecy bolą :) Cieszę się, że znalazłam to forum :) Buziaki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też chciałam iść do polskiego ginekologa ale słyszałam że szkoda kasy. Pójdę jeśli to naprawdę będzie konieczne. Te podejście angielskiej służby zdrowia to tak nie bardzo mi się podoba no ale cóż zrobić? Tak nam przyszło żyć w obcym kraju ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W Polsce to też nic nie wiedzą. Masz rację ale przynajmniej dość dokładnie badają. Też już uciekam. Jakieś zakupy by się przydały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×