Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

nadziejamyszki

termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2

Polecane posty

jezu, jak ja się nie mogę wybrać na to pole. Ciągle wydaje mi się, że za bardzo wieje, a Maciuś jest jeszcze na antybiotyku. co prawda można wychodzić z nim na dwór, ale ja się tak o niego boję..no ale i tak muszę wyjść, bo musimy jechać po wojtusia. meaa - czytałam o tym, ale jednak filmu nie odważyłam się oglądnąć. To tak jak z tym 2012. mam na kompie, a nie oglądnę bo się boję, że potem będę się bała końca świata. oglądałyście to? a właśnie, jak wy się odchudzacie? ja próbuję wyrzeźbić sylwetkędla męża , ale oprócz basenu aerobiku i seksu nie jestem w stanie nic wykrzesać z siebie. opycham się ciastkami, podjadam cukierki, i nawet o zgrozo chrupki maćkowi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
babeczko-najważniejsze tol ubić swoją pracę :) rozkojarzona jestem.... oglądałam niedawno "drogi osamo" i stwierdzam, że ja się nie nadaje. przed urodzeniem olka maiałm praktyki a później zostałam wolontariuszem w hospicjum.....po urodzeniu wybrałam specjalność społeczną.... nie mogę oglądać cierpienia dzieci, utraty dzieci etc....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaglądałam, zaglądałam - przeszukuję :) dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamaolka - skąd ja to znam... bardzo teraz przeżywam cierpienia dzieci... wczoraj czytałam o tym chłopczyku znalezionym w stawie w Cieszynie... miał jednak 12-18 miesiecy. poryczałam sie... zawsze jak coś takiego czytam i wracam potem do domu to tulę tę moją małą do utraty sił!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gonia witaj=:)..... mea- organizm przyzwyczaił się do nowych warunków :)ale zaraz znowu waga pójdzie w dół... mam często dylemat jak czytam o trudnościach z naszymi forumowymi dziećmi...trudno mi jest przejsć obojętnie,a z drugiej strony gniecie mnie moja jakaś tam wiedza z zakresu rozwoju... nie chcę się wykreować na jakąs tam mądrale....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
baryło a ty gdzie?, liczę na to, żeniebawem powyklejasz linkami -jakieś kiecki na wiosne :) inspiracje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamoolka ale Twoje rady sa na wage zlota :) ja uwielbiam jak piszesz :) Kazda jak cos doradzi jest lepiej niz samemu sie zastanawiac, a zwlaszcza skoro Ty masz jakies pojecie o tym co nas trapi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamoolka ale Twoje rady sa na wage zlota :) ja uwielbiam jak piszesz :) Kazda jak cos doradzi jest lepiej niz samemu sie zastanawiac, a zwlaszcza skoro Ty masz jakies pojecie o tym co nas trapi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
meaa a jednak oglądnęłąm...i żałuję. Masakra, ja bym tą babę, tego potwora zabiła. sutki bym jej obcęgami wyrwała!! takich trzeba na tortury!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa nie powiedziałam wam, że jutro jest premiera :) pierwszy raz Nadia idzie do babci :) może nie do końca tak samodzielnie hehe bo moja mama przyjedzie rano jak codzień do nas. koło 10 tej się zbiorą i pójdą z wózeczkiem do mieszkania moich rodziców (3 km dróżką przy parku a potem osiedlem) tam mała zje drugie śniadanko i pójdą na spacer jeszcze raz (w porze drzemki) moi rodzice mają windę (alleluja!) i nie bedzie problemu dla babci :) potem mała sie bedzie bawic, babcia zrobi obiadek i po południu wracając z pracy ją odbiore :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elo Mea- zajebalabym ta suke golymi rekami, jak mozna, no kurwa nie miesci mi sie to, ale sie zagotowalam... wrrrr Gonia- witamy ponownie, ciesze sie ze u Was lepiej, a historia naprawde jak z meksykanskiej czy brazylijskiej telenoweli, ale skoro maz sie pozytywnie zmienil to moze na dobre to wyszlo? moze jeszcze bedziesie sie z tego smiac? oby i zostan z nami juz na dobre! Kessi- lekarz Eryka na urlopie do piatku, wiec pewnie omine piatkowe tloki i wybiore sie w poniedzialek, skora Eryka smarowana yyyy sudocremem wyglada o niebo lepiej, wiec juz zupelnie zdurnialam. namiot rozbity, Eryk piszczal jak go zobaczyl, ma w nim pilki i pluszaki. no i uwaga... Eryk postawil dzis swoje samodzielne KROKI!!!! przeszedl sie sam od lawy do namiotu i spowrotem, ale byl zadowolony... a my z malzonem jeszcze bardziej :) kurcze wybieramy sie z Erysiem do piaskownicy, ale cos sie chmurzy... moze sie wypogodzi do 15, oby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewciu Barwo dla Eryczka :) Jaka radosc z pierwszysch kroczkow :) Teraz to juz sie zacznie i jeszcze troszke a nie dogonisz go :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
izu- zrobię nie tak jak trzeba (bo najpierw powinnam się dowiedzieć więcej)ale nie będziemy urządzać sesji terapeutycznych-publicznych:)...więc skrótm napiszę, jeśli to było jednorazowe to :) uderzanie głową w coś, lub siebie samego --> wiele przyczyn...obserwuj w jakich syt się to dzieje. z tych ogólnych źródłe tego zachowania to: -żeby się uspokoić, zrelaskować (brzmi absurdalnie, wiem :) ) - rozładować złość, frustrację ,zwriócić na siebie uwagę - gdy coś boli-zęby,ucho -zabawa -choroba (nie zawieszaj na tym uwagi,skup się na poprzednich pkt) mam wraźenie,że kuba stara się rozładować w ten spoóśb złość-- nasze dzieci są jeszcze w tym wieku, że nie posiadają kotroli emocjonalnej, wieć jak ich zalewa fala emocji to poprostu działaja... (nie znam sczegołów ale "znając"kubę pierwsza ta hipoteza mi podchodz) Staraj się poświęcać jemu więcej uwagi, ale nie wtedy, kiedy uderza głową. Jeśli zaczniesz spędzać z nim więcej czasu, ale nic się nie zmieni, nie rób z tego wielkiej sprawy. Jeśli trudno ci zupełnie zignorować zachowanie malca, nie upominaj go ani nie karz. Jest za mały, żeby zrozumieć sytuację, a twoja dezaprobata może tylko ją pogorszyć. zapewnij mu dużo ruchu, wieczornego relasku, może potrzebuje w ciągu dnia dużej ilość bodzców, jeśli zauważysz zależnośc między syt a uderzenie unija jej będź ją odraczaj... próbuj przeirwywać jego autoagresja na coś innego, pokaż że można inaczej, nie uderzać siebie ale zacząć biegać skakać, zgniatać piłkę, połaskocz, przytul etc...dzieci obserwują nasze rekacje..i się uczą... mogę wiejęcej ale może już ci starczy kto wymiękł :)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje Mamoolka. Wiesz wlasnie tak mi sie zdawalo, bo zawsze to robi jak sie na cos nie zgadzam. I chyba za malo czasu mu poswiecam. Zawsze mam cos do roboty. To posprzatac, ugotowac itd. Ale musze to zmienic. Wczoraj cale popoludnie bylismy na dworze razem a mimo to wieczorem robil dokladnie to czego mu nie wolno. popracuje jednak nad tym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamuniu- prosze nie obrazaj psow :P sa naprawde o wiele madrzejsze od wielu ludzi na tej ziemi, takie babsko nie zasluguje na nic procz skatowania, pierdla i ciezkich robot do konca swego nedznego zycia. Mea- pierwsza wizyta u babci w ogole czy pierwsza na wlasnych nogach? o wage badz spokojna, spadla, a ze teraz stoi to normalne, organizm na pewno sie broni, ale na pewno jeszcze spadnie. ja zyczynam jednak po swietach, ze wzgledu na malzona, bo on tez chce, a teraz to niemozliwe bo wychodzi o 4 a wraca po 16. w miedzyczasie wpada na sniadanie, ale przy tej diecie by sie wykonczyl, bo wcale by nie jadl. Izu- dzieki :) Erys siebie nie bije po glowie, za to jak ktokolwiek trzyma go na rekach to jak sie cieszy to bije po twarzy, wiem ze nie zdaje sobie spr z tego ze to zle, ale ja zawsze mu mowie, ze tak nie wolno i ze tata czy mama sa "aja" i glaszcze jego raczka glowe np taty i jego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewcia:)) A Zoska ma od godziny nowa zabawę:dopadła folie od wózka i macha nia,szarpie,gaga do niej-jest wniebowzieta:)) Zaraz dam jej jesc i idziemy do miasta. No i w napieciu czekamy na córeczke chrzestnego Zosi-własnie sie zaczęła akcja porodowa!!!!Dojdzie kolejna dziewczynka-Hania:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mea- ta sprawa chlopca z okolic Cieszyna, ktorego znaleziono w stawie... tragedia :( bylam na stronie slaskiej policji gdzie jest zdjecie chlopca i zaluje, mimo retuszu, straszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wole dziewczyny takich spraw nie ogladac :( Wystarczy, ze Kubal ostatnio nieszczesnie upadl i mial warge rozcieta i pelno krwi to plakalm z nim, a co dopiero jak cos takiego sie dzieje dzieciom :( Nie umiem pogodzic sie z cierpieniem, zwlaszcza dzieci... Jak widze starsze schorowane osoby to az wszystko mnie boli. Nie dla mnie takie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewcia - u babci była z nami nie raz, tylko do tej pory babcia przychodziła do niej na cały dzien jak ja w pracy a teraz będzie ją zabierać na pól dnia do siebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My po spacerku,kupiłam Zosi czapeczkę,mała pospała troszke -teraz czas na podwieczorek:))w dzień tak ciepło.ale teraz juz zmarzlysmy na podwórku... Do potem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Fajna dzis pogoda.Spacerek dlugi i udany.Natalka dzis pojechala letnim rozowym wozkiem:) TRoche sobie pobiegala.Fajnie bylo.A w dzien dzis spala 3h!!! jak nigdy.To kolejny dzien kiedy tak dlugo przespala.Az musialam do niej zagladac co jakis czas bo juz sie niecierpliwilam kiedy wstanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gonia co za historia!Ale dobrze ze juz wszystko sie wyjasnilo.Super masz tesciowa. Ewica gratulacje dla Eryczka.To moze ten namiot tak go osmielil do chodzenia? Izu moja wali glowa w sniace jak ja zostawiam w lozeczku albo w szybe.I wyraznie jej sie to podoba bo tym zwraca na siebie uwage.Ja coraz bardziej widze podobienstwo w zachowaniu naszych dzieci. Mamolka poczytalam sobie bo i to mojej Natalki dotyczny.Ja mysle ze to chcec zwracania na siebie uwagi. A co do linkow:) narazie nic nie wklejam bo nie szperam teraz.Wszysco co planowalam pokupione i tylko czekam kiedy Dzordz przywiezie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gonia co za historia!Ale dobrze ze juz wszystko sie wyjasnilo.Super masz tesciowa. Ewica gratulacje dla Eryczka.To moze ten namiot tak go osmielil do chodzenia? Izu moja wali glowa w sciace jak ja zostawiam w lozeczku albo w szybe.I wyraznie jej sie to podoba bo tym zwraca na siebie uwage.Ja coraz bardziej widze podobienstwo w zachowaniu naszych dzieci. Mamolka poczytalam sobie bo i to mojej Natalki dotyczny.Ja mysle ze to chcec zwracania na siebie uwagi. A co do linkow:) narazie nic nie wklejam bo nie szperam teraz.Wszysco co planowalam pokupione i tylko czekam kiedy Dzordz przywiezie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Meaa ja bym nie pojechala teraz na wczasy bo ja mam rozne odczucia co do Wegier.Pierwszy raz jak bylam jako mloda dziewczynka w podstawowce to podobalo mi sie.Budapeszt piekny,ten dworzec robil wrazenie.Ale zostalismy okradzeni.Potem jak bylam starsza to byl taki okes ze jezdzilo sie na wycieczki takie troche w celu handlowym:) to juz potem inaczej bylo bo wiecej tych cyganow na ulicach,ten piekny dworzec juz nie byl takie piekny bo niebezpieczny i pelno lumpow i cyganow.Ale pamietam ze fajne rzeczy sobie przywozilam.A jak juz bylam calkiem starsza to byl okres wyjazdow ze znajomymi tam gdzie taki alkohol i jedzonko:) (slowacja,wegry itp.) Wiec kiedys wybralismy sie do Hajduszoboszlo (nie pamietam jak sie pisze) bo tak nam sie obilo o uszy ze fajnie.No ale srednio fajnie bo standardy kwater niskie i te baseny w tam ich aquaparku tez w niskim standardzie.No jedynym plusem to ta wodka tania byla i balety przednie:) no i gulasz pyszka:) No ja mam takie wspomnienia.Dzis bym sie nie wybrala tak na wczasy.Moze sie pozmienialo od tamtej pory ale nie wiem bo nikt ze znajomych juz tam nie jezdzi.Predzej Chorwacja czy Bulgaia.Ta druga tez mi sie srednio podobala:) a daleko jak cholera no i ta Rumunia po drodze z tymi zabiedzonymi psami walajacymi sie po ulicach hihihi nie no odpada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja to bym pojechala sobie gdzies na wycieczke we dwoje.Tak sie wybyczyc na plazy z drinkiem w rece noooo.Bo o wypadzie ze znajomymi nie mam co marzyc narazie.Ale w tym roku nie wiem bo za duzo mamy na glowie i nie wszystko zaplanowane do konca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamusiu i jak urodzila sie juz?A jak sie tescowa czuje? KIedys pisalas ze zaslabla u Ciebie jak zostala z Zosia? Amorku nie wybralam jeszcze.Nie mialam czasu na kompie siedziec.Do weekendu mam czas bo wtedy Dzordz pojedzie na zakupy.Jak juz bylas Ty poogladac na zywo to napisz mi ktore fajne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amorku jak masz paragon ze sklepu clarks to idz do nich.Pamietam kiedys taka sytuacje w ich sklepie ze jedna babka oddawala buty kupione przed kilkoma miesiacami.Poprosila te sprzedawczynie bo mowila ze w nich nie chodzila wcale bo obcasy za wysokie byly i czy moze wymienic sobie na inne.I one sie zgodzily!TYlko wtedy te buty byly juz na promocji i w tej promocyjnej cenie juz ja rozliczyly.Ona nawet nie miala paragonu.Idz do nich i powiedz ze kupilas sobie je wczesniej ale okazuje sie ze jednak sa za male.Moze uda Ci sie podmienic jak trafisz na fajne babki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×