Chłopak dał nam czas

Skąd się to w nim bierze?!

Co mu do tego? Agatko pomyśl... Króliku, powiem Ci że był już kryzys. Tylko że z mojej strony. To było 1,5 roku temu. Poznalam kogos i w sumie chcialam juz wchodzic w zwiazek nowy, napisalam Mojemu że to koniec. Najpierw powiedział: Dobrze, spodziewałem się. A od następnego dnia walczył o mnie miesiąc i dosłownie wyszarpał mnie- wtedy zobaczył dopiero jak mu zależy... Potem były wakacje i było wspaniale, minął piękny rok czułości i ciepła.

Rok czasu bylem z dziwczyna tydzien temu zerwala... dlaczego mnie zostawila?? Bo nie odzywale sie tydzien czasu... nie czulem takiej wewnetrzanej potrzeby. A nie zerwalem z Nia bo balem sie dwoch rzeczy wyrzutów sumienia ze ja zranilem zrywajac i tego ze sobie cos zrobi jak zerwe... co o tym myslicie dobrze zrobilem czekajac az sama podejmie decyzje ktora juz dawn podjalem ale chcialem sie poswiecic i czekac

nie mam pjecia co mozesz mu napiac, sprawdz jego nk i tez zacznij mu robic wyrzuty. Nie wiem. Cala ta sytuacja jest chora

Agatko... proszę Cię. To są takie gierki bezsensowne... dręczenie się nawzajem. Albo Cię kocha i jest z Tobą, albo do widzenia

Czyli byla burza na morzu. a jednak sztorm nie zatopił waszej lodzi. Powiem tylko tyle walcz o niego, zasluguje na to:)

Pogubiłam się już w tym wszystkim ;(

Czyli byla burza na morzu. a jednak sztorm nie zatopił waszej lodzi. Powiem tylko tyle walcz o niego, zasluguje na to:)

Agtako, pomysl chwilke, szkoda nerwow na takie gry. Strasznie dziecinnie sie zachowuje.

Króliku... współczuję Twojej dziewczynie. Nie wiem czemu nie chciałeś walczyć, nie kochałeś jej.. może i lepiej że czekałeś bo ona przynajmniej nie usłyszała tych strasznych słów: Nie kocham Cię..

Agatko, odpisałaś? Nie rób tego, powiedz że nie masz czasu na takie durne smsy. Albo zadzwon i powiedz mu żeby przestał Cię atakować

Niestety nie Kochalem Jej. Kiedys mialem cudowna dziewczyne ale tez zerwalem i jestem pewny jednego do konca zycia bde tego zalowal. Jak nastepny dzien pszyszedl uswiadomilem sobie co zrobilem i wtedy walczylem kilka miesiecy nie dal mi uz szansy:/

ale jeśli ona zerwała z Tobą przez jeden głupi tydzień to chyba tez nie kochała. A ile masz lat?

A na podstawie tego jak pisze na ile mnie oceniasz??

Wiesz, 1,5 roku temu jak zrywałam z nim myslalam że już go nie kocham, napisałąm mu że jest moim przyjacielem i uczucie jest już inne. To był dla niego straszny cios. Wkurzył się na mnie, ochrzanił mnie, spodobało mi się to i wróciłam :) myślałam że już nie ma naszego związku a z gruzów sie podnieśliśmy i miesiąc później znowu byliśmy najszczęsliwsi na świecie... chciałabym żeby teraz było tak samo. On nie znosi gadać przez telefon, a gdy o mnie walczył rozmawialiśmy po 6 godzin :D ja już nawet miałąm dość :) Jak chciał to umiał. TEraz on ma krysys, nie podoba mu się jak walczę, wolę poczekać aż znowu mnie zapragnie i zaproponuje spotkanie.

26 ;]

Piszesz naprawdę mądrze, ale czasem mądrzy są 20latki a głupi 40latki..

AGATKA, napisz co robisz? Postanowiłaś coś? Piszecie?

23 :)

ja 22 :)

co ja mam robic

Nastazja myślałam że u Ciebie sytuacja opanowana :) My nic nie robimy.

Milo mi:) ja juz uciekam bo brat mnie wygania z kompa:( niestety moj sprzet zostawielm w miescie w ktorym studiuje. Tak wiec zycze powodzenia i pomyslnosc:) narazie papa

ale ja mam kryzys Kamilko. moze on sie gniewa.

NASTAZJA - A MA POWODY? NIEEEEE Króliku - papa dzięki za wszystko, zaglądaj czasem :*

nie wiem czy ma, ale mu nie odpisalam.

strasznie mnie to wszytsko meczy. Agata, co z Toba?

Agata już ze swoją miłością pewnie :P Nastazja - musisz wiedzieć co chcesz osiągnąć.

Myslisz? I nawet sie nie pochwalila! A przeciez na slub zapraszala:P dobra to nie pisze:) narazie:D jak bede miala kolejne zalamanie to bede pisac/ A tak w ogole to wiesz, ze jestem do Ciebie rok mlodsza?:)

No własnie powiem Ci że mi się tu już te wszystkie historie zlały w takie jedne głośne wołanie o miłość :)