Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Magda W.

Chyba już czas zabrac się za siebie!! Kto się przyłączy do odchudzanka?:))

Polecane posty

Gość sonja22
RATUNKU muszę się również wziąść za siebie waże 7o kg i mam 165cm masakra od dziś nie jem słodyczy jem 3 posiłki ostatni o 18 godz no i brzuszki przedewszystkim brzuszki ocet jabłkowy cherbatka odchudzająca no i linea zobaczymy co z tego będzie chce dobić do 55 przed latem pomóżcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochana lepiej jedz 5 posilkow tylko mniejszych- efekty beda lepsze.. u mnie jeszcze 1 kg i przejde do wagi w normie BMI bedzie 24.9 teraz jest 25.2;/ docelowe BMI 22

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 pposiłków!!! poprzedniczka ma racje!! chociaz sama ostatnio jem 2 lub 3 posilki dziennie. po prostu jak sie nachlam wody to mi sie nie chce jesc. odchudzanie to w sumie masz dobre BMI uff ja mam 27:( wiem masakra dlatego coś z tym robie jestem po 40 minutach ćwiczeń na brzuch, nogi i posladki no i 20 minut aerobiku po prostu wysiadłam......nie dam rady wiecej ale moze jeszcze wieczorem sie uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zagubiona ja też uważam ze dobrze myślisz trzeba miec motywacje a niech jej kopara opadnie jak Cie zobaczy w super kiecce i co taki zazdrosny wzrok oleżanki - BEZCENNY❤️❤️❤️❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
względnie dobre jest poniżej 25 (od 18 do 25) dlatego ja celuje w 22 bo nie chce byc jakos mega chuda... i nigdy nie będę nie łudźmy się:) chce być taka w sam raz:) trochę mi zajmie zejście do 22 przy takim trybie życia jaki mam w anglii, ale dojde:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haj, mogę się podłaczyc do odchudzanka? Zostało mi do zrzucenia 4 kilo a motywatora brak. Z Wami będzie mi łatwiej. To co? mogę ? mogę? co? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chej dziewczatka, ja tez sie dorzucilam do waszych znajomych, bo moj profil jest "public" wiec nie chce tu linka wklejac bezposrednio . Koszmar w pracy dzisiaj, dopiero wrocilam i dzis to juz bym takiego magnum z premedytacja zjadla, ale juz nie ma :( Mialam dzis lunch z szefem, to (tzn on) jest nienormalne, a mowi sie ze jak jesz to sie nie powinnas stresowac...akurat! Zaraz ide spac bo jutro musze byc na 8 rano (a mam godzine dojazdu) nie wiem jak sie wyrobie... w kazdym razie z przyjemnoscia obejrzalam sobie wasze fotki, bardzo fajne (tzn Marty tylko jedna :)) ) u mnie dieta ok: tost z konfiturka niskocukrowa, na obiad ryba gotowana, jakis ser na przystawke (chyba feta) i sorbet (tez bez cukru) na kolacje zupka chinska (no wstyd, ale mialam sile tylko na wlaczenie czajnika :)) do jutra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ah przeczytalam moj post i potrzebuje zprecyzowac (bo wlasnie zobaczylam jak to wyglada napisane - ze Marty fotka tylko jedna fajna hihi) - mialo byc ze tylko jedna mi pozwolono zobaczyc i ta jedna ktora widzialam (z kwiatkami) jest sliczna uffff.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz po pracy.ale mam dzis power zaraz zrobie brzuszki.jutro cos wiecej napisze bo niemam weny jakos i troche sssie mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie było mnie dziś cały dzień i ile wpisów.Jakoś taka dzisiaj zalatana byłam.Tu sprzątanko,załatwianko bo moja malutka stokrotka ma chrzest w sobote i coś czuję że zgrzesze z jedzeniem,ale to tylko jeden dzień mam nadzieję że wybaczycie hihi:) Ale za ato w niedziele obiecuje godz ćwiczeń:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) wlasnie jem sniadanko jem ciemna bułka twarozkiem i zielona herbata:) wczoraj o 23 zrobilam jedna serie 50brzuszkoko na raz a potem 30:) jestem dumna z siebie bo myslalam ze po 20 wysiade a tu prosze 50.kiedys jak trenowalam robilam 150 na raz:)to byly czasy.zaraz uciekam na uczelnie na ostatnie zajecia z grafiki inzynierskiej nienawidze prowadzacego;/ i o 14 mam kolo z chemii odezwe sie jakos po 15 do was bo potem plan dnia to isc na silownie a o 19 do kina na robin hooda ide z mezzyznom moim:)milego poranku moje laseczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
-- odchudzanie 2010 dzięki za akceptację :) Ogólnie jestem lżejsza o 3 kilo czyli waże 71 kg .Odchudzała się w marcu- schudłam 4 kilo. Jednak po Świętach Wielkanocnych na nowo rozpuściłam bambuch i przytyłam 1 kilogram czyli waże 71 kg. Do wakacji zostało jeszcze kilka tygodni więc żeby nie wygladac w kiecce jak baleron to muszę teraz zainterweniowac. Nie używam żedych diet po prostu Szlaban na żarcie. Moje reguły których się trzymam to: żadnych sosów, majonezów, słodyczy, cukru, wykluczyłam napoje gazowane słodzone i soki. Do picia tylko herbaty ziołowe, woda niegazowana, sok pomidorowy, i kawa mielona . Nie jem chleba tylko ryżowe wafle które jem tylko na śniadanie i traktuję zaminnie jako chleb a nie jako przekąska. Sporadycznie pozwalam sobie na masło i na oliwę z oliwek do sałatek. 3 razy w tygodniu obiad jem z parowara, pozostałe normalnie. Wiecej ryb niż mięsa. Ograniczyłam niemalże do zera zółty ser i makaron. Makaron jeśli już to pełnoziarnisty. Więcej kaszy, kefirów.Dużo warzyw. Zamiast śmietany jogurt. A na śniadanie często płatki musli wymieszane z otrębami, siemieniem lnianym kiwi i jogurtem. Do tego 3 razy w tygodniu 40 minut cwiczeń. zazwyczaj w dniu kiedy mam cwiczyc pozwalam sobie ale rano ! najczęsciej do kawy na batonika ikar lub 1 kawałek babki kakaowej. Codziennie rano naczczo i przed każdym posiłkiem szklanka ciepłej wody z wyciśniętą połówką cytryny. I tak dzisiaj już zjadłam i zjem: godz 6.00 rano 1 cienka parówka + dwa wafle ryżowe z masłem łyżeczka ketchupu. godz 9.00 rano W pracy kawa mielona z mlekiem 2% bez cukru. jabłko. godzina 11.00 w pracy 2 ryżaczki z białym serem półtłustym. 3 herbaty 1*mięta, 2*zwykła, godzina 14.00 pół kubka płatków z kiwi i jogurtem. godz 18.00 Na obiado- kolację kawałek mięsa mielonego przyrządzonego w parowarze ( wielkośc własnej dłoni- bez palców!! ) :) 3 łyżki makaronu pełnoziarnistego i dużo surówki z młodej białej kapusty, pomidora, koperku , natki pietruchy i z odrobiną oliwy z oliwek. szklanka mleka 2% 30 minut cwiczen. The end Nie mam zamiaru codziennie pisac co zjadłam- bo bym Was zanudziła. popisze tak ze 4 dni, bo może ktos z tego skorzysta a później będę poprostu się zgłaszała ze swoimi spostrzeżeniami. W każdym razie wiem ze to jak jadłam i co robiłam działa. Bardzo bezpiecznie bo 1 do 1.5 kg tygodniowo można zgubic. Buźka Dziewuszki. Trzymajcie się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
socjo loszka witam i ja:) fajny masz plan:) podoba mi sie.w sumie wiekszosc i ja stosuje np m duzo mniej ziemniaków wczesniej to było tak ze była kupa ziemniaków miesko małe i suróweczka a teraz kupa to jest ale surówki mała łyzka ziemniaków i miesko.chociaz tez staram sie wiecej kaszy itd zagubionaJa89 ty to potrafisz zrobic tych brzuszków ja po 15 wysiadam ja dzis jestem tylko po śniadanku nie piłam jeszcze wody jakos nie mam na nic czasu oglądalam Klub szalonych dziewic i mnie wciągło a teraz mój malutki usypia to zajmę sie sobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heyka heyka:) no pięknie zagubiona:) ja dzisiaj mam zamiar podtrzymac lub poprawic wczorajszy sukces i zrobic 70-80 w pierwszej serii i w drugiej postaram sie tez min. te 60:) potem tradycyjnie 2x40 i bedzie git majonez:) jak boga kocham dojde niedlugo do 100:) oczywiscie podstawowa rzecz je prawidlowo wykonac, bo z początku błądziłam i w górnej fazie rozluźniałam mięsnie BŁĄD:/ teraz wam powiem, ze nie smakuje mi już zwykła szynka:)))) od kiedy zaczelam odchudzanie jadłam tylko z Indyka i teraz jako, ze mi tamtej braklo postanowilam sobie zjesc tej i szczerze wywaliłam ją do kosza:) i bardzo sie z tego ciesze, bo za indyka jest o wiele zdrowsza:) a takiej juz podziekujemy:) więc na śniadanko jakiś ten chlebek pełnoziarnisty o nazwie "kołodziej" z sałatą i pomidorem (miala byc do tego szynka, ale wyszlo jak widac powyzej:)) A NA MARGINESIE WIDZE, ZE ZAŁOŻYCIELKA TEMATU NAWIAŁA?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TYJACAEB- 15 to naprawde spoko jak dotychczas za bardzo tego nie robilas- jak chodzilam do liceum znalam gosciowe, ktora na egzaminie z brzuszków nie umiała zrobic UWAGA! ANI JEDNEGO!!! dodam natomiast, ze byla naprawde bardzo bardzo szczupla, jak zreszta wszystkie jej siostry, ale takie antytalencie sportowe, ze masakra i efekty bylo widac wlasnie na takich zajęciach. Ja bym sie zapadla pod ziemie jakbym ani jednego nie zrobila...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tzn kiedyś potrafiłam więcej ale wiecie ciąża i to zarożona później cesarka dłuuuuuugo dochodziłam do siebie więc w sumie dwa lata niewyjęte. i kondychy bark!!! ale tak wszystkie kobity tu wziełam sie za siebie dziś mam tylko pół godziny ćwiczeń za sobą pół litra wody i juz drugie śniadanko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co, zrobiłam sobie zdjęcia z każdego profilu i zaznaczylam sobie na czerwono, co dokładnie chce zgubic:) za jakis czas znow zrobie sobie zdjecia i naloze na siebie, zobaczymy czy bedzie pasowac:) Z checia pokazałabym wam, zebyscie mogly mnie potem sprawdzic (większa motywacja, zeby sobie wsi nie narobic, hehe), aczkolwiik no niestety nie umieszcze ich przeciez nigdzie na internecie:))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kobietki.Dzisiaj znów troszkę zalatana ale weszłam na chwilke.Dzieki Olka za akceptacje zaproszenia.Fajna laska jestes.Ale bez podtekstów proszę :) hihi odezwe sie wieczorkiem a Wam miłego dzionka życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jednak nie poszlam na silownie:( zmeczenie po uczelni mnie ogarnelo i glowa mnie boli.ale wieczorem zrobie na bank znow brzuszki i dzis mam zamair poswiecic czas i lacznie 200brzuszkow zrbic i DOJDZIE DO TEGO!!!!!:) 200 mam robic codziennie do konca miesiaca lecz w sob i niedziele ta zrobie max 100 bo bede zmeczona mam caly weekend pracujacy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawa rozpuszczalna 27
Hej dziewczyny, widze ze idzie wam swietnie. Nie bylo mnie dlugo a to za sprawa zalatwiania ksiazek na egzaminy itp. U mnie na wadze dzis rano 51,5 czyli spadlo pol kg a przede mna okres wiec waga na pewno bedzie skakac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odchudzanie 2010 zdjątka na maila można wysyłać.mozesz mnie też wysłac jakbyscie chcialy też mnie na nk to napiszcie na maila do mnie ja też wam chętnie dam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odchudzanie wysłałam Ci moje dane na nk mój mail jest jak klikniecie na nika to tam jest mail mój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
reszty kobitek nie znam maila po prostu zagubiona napisz:) ale sobie głupotki pisze i zasmiecam forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×