Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Gość kijevna
gmaja - nie przejmuj się tak tymi kilogramami, jedne tyją wiecej, drugie mniej, smaruj, żeby rozstępy nie wyszły... w pierwszej ciąży przytyłam 20kg - sporo, ale po wyjściu ze szpitala miałam natychmiast minus 13kg - mój organizm tak od szóstego miesiąca zatrzymywał wodę - reszta to niestety głupoty, które jadłam:( teraz mam znowu plus trzy kg - ale dwa tygodnie temu miałam już plus 6 - nie wiem co się stało - te trzy straciłam, chyba znowu coś z tą wodą, bo nie jem mniej niż zwykle kasiula - ja mam teraz 93kg i jedyną ambicję - nie dociągnąć do trzech cyferek, a mieć z powrotem 70 kg na czterdzieste urodziny... zobaczymy:) ze względu na grube kości i dość męskie umięśnienie z 60kg pożegnałam się gdzieś w okolicach liceum;) grunt, żebym znowu mogła nosić rozmiar 10-12:) Wyprawkę w zasadzie mam po starszym dziecku - kołyskę, łóżeczko i wózek, muszę dokupić jakiś koc i pościel i trochę ciuchów, ale poczekam do stycznia na wyprzedaże:) a moja Mała znowu leniwcuje - dwa dni bez ruchu, aż ją dziś "poszczułam" Metallicą - zaczęła się kręcić wreszcie maupa, bo juz rozważałam jazdę do szpitala... pozdrowienia, a ja uciekam szykować torta na drugie urodziny starszego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abigailii
gmaja a ja mam pytanko do Ciebie. W sprawie kilogramów dużo nie potrafię poradzić bo sama szukałam informacji na ten temat, ja przytyłam jakieś 2 kg. Okazuje się ze jesteśmy w podobnej sytuacji, ja mam termin na 26lutego, Ty z tego co widziałam tez w tych okolicach, i mam wzrost 164 a przed ciążą ważyłam jakieś 58,5 kg :) wiec podobnie jak Ty :) stąd moje pytanie, czujesz już ruchy maleństwa? bo ja nie :( niektóre dziewczyny chwaliły sie już w 18tygodniu a ja jestem 21tydz5dni i nadal nie czuje ruchów :( mama trochę problemów z tą ciążą dlatego z taką niecierpliwością czekam na te ruchy, które byłyby potwierdzeniem że dzidziuś dobrze sie rozwija, rośnie a tu jak na złość nadal nic. a Ty już czujesz ruchy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gmaja, nie przejmuj sie gadaniem...ja tez jestem juz 5kg do przodu, widać to i to mocno ale nawet lekarz mi próbuje przetłumaczyć że jak on to mówi "ciąża rządzi się swoimi prawami i mamy się nie przejmować nie wiadomo jak wagą, no chyba że baaardzo gwałtownie się tyje bo to może świadczyć o jakiś nieprawidłowościach" pocieszam się że po ciąży bedzie mozna probowac wrocic do swojej wagi i już nie bedzie "wymówki" że mam apetyt na cos jak teraz i trzeba bedzie sie pilnowac :P Rano, podczas sniadania-masakra!!! Jem jem a tu nagle trach i ból...ząb mi pękł na pół, i zeby bylo smieszniej ani jedna anie druga półówka nie odpadły tylko twardo siedziały w dziąśle. Na szczescie udało mi sie od razu do dentysty umówić, bo nie sposób funkcjonować z takim czymś i już jest ok, przynajmniej po czesci. Poza tym,juz w gabinecie sie dowiedzialam ze jakbym chciala z tym zwlekać to do tego otwartego miejsca gdzie był dostep do korzenia mogly wejść bakterie, które mogłyby sie przedostać do płodu i spowodować ogromne szkody dla dziecka z wadami wrodzonymi włącznie!!! Szok. Nic nie bolało, bo miałam znieczulenie choc myslałam, ze ze wzgledu na ciaze nic nie dostane ale dała mi jakies nie obciazające co nie stanowi zagrożenia dla dziecka :) Po ciazy nietstety bedzie ciag dalszy przygody z tym połamańcem, bo zostało mi tylko pół zęba i zeby jako tako on sie trzymał (bo teraz mam tylko opatrunek z musu)to musze miec załozone wzmocnienie, taką ala obudowę z porcelany ("jedyne" 550zł :( ) ale do tego musi być zrobione rtg wiec teraz to nie możliwe...ehh stale coś. Babka mi opowiadała, ze jak była w ciazy to tez jej sie zeby kruszyły i pekały na umór. Zaleciła kupno pasty z dodatkowym fluorem na wzmocnienie. Niezły początek tygodnia, nie....? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczynki:) ja od rana wybierałam fronty do kuchni i kolor szafy w korytarzu, nałaziłam się i teraz leżę plackiem żeby odpocząć... co do wagi - myślę, że to to sprawa indywidualna, ja w 23tc na wizycie miałam +5,5kg, a myślę, że teraz będzie duzy skok, bo mało się ruszam (zgodnie z zaleceniem lekarza), dużo jem i efekty pewnie też będą.... kasiula - ale Ci się zaczął tydzień!!! niestety często zęby się psują i słabną w ciąży...uroki.....dobrze, że udało Ci się tak szybko załatwić dentystę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam mamuski:) abigail nie zamartwiaj sie ja jestem juz na koncu 24 tygodnia a ruchy poczulam tydzien temu tez sie martwilam a teraz to maluszek ma swoje pory w których kopie ze az brzuszek podskakuje:)zycze powodzenia i cierpliwosci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abigailii
dziękuję, uspokoiłaś mnie :* bo już coś zaczęłam sobie wkręcać.. jutro ide na USG 3D, może poznam płeć :) ale na razie chce sie dowiedzieć czy mimo tej wysokiej prolaktyny i leku na jej zbicie kruszynka rozwija się prawidłowo.. no i jeszcze to ze nie czuję ruchów.. ale skoro to jest normalne to kamień z serca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gmaja
Abigailii ja zaczelam wyjatkowo wzesnie czuc bo jak na pierwsza ciaze to w polowie 18 tyg.ale mysle ze nie masz powodow do obaw bo mozna pozniej pozu moja kolezanka naprzyklad przez cala ciaze prawie nie czula ruchow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gmaja
z ta waga juz sie przestalam przejmowac wczoraj spotkalam kolezanke z ktora sie nie lubimy za bardzo i ona z rozczarowaniem powiedziała ze nic nie przytylam a myslala ze juz gruba bede:)chyba taka moja uroda, jestem bardzo aktywna plywam chodze na aerobik duzo spacerow nie obiadam sie wiec cyba tak poprostu ma byc, albo to sa kg z pozatku ciazy kiedy rzucilam palenie:) a co do tych ruchow to lekarz mowil mojej kolezance ze tak maja niektore kobiet nazwal je ze sa poprostu gruboskorne:) abigailii daj odrazu znac jak usg 3 d zy warto isc bo ja sie wlasnie zastanawiam czy isc czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abigailii
aha, jednak mam nadzieje ze ja będę je czuła wyraźnie, oby już niedługo :) a co do tycia to przypomniało mi się jak kiedyś jakaś dziewczyna na forum pisała ze w pierwszej ciąży na początku mało co tyła a na samym końcu dopiero strasznie przybrała na wadze a w drugiej ciąży juz na początku sporo przytyła a potem już niewiele.. wiec przeróżnie to bywa skoro nawet jedna i ta sama osoba całkiem inaczej przeżyła swoje dwir ciąże :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość memo_29
Witam wszystkie lutowki :) Pierwsza sprawa jak chcialam wam napisac dotyczy tych nieszczesnych kg. Nie przejmujcie sie tak bardzo ta kwestia, poniewaz jak urodzicie i zaczniecie karmic to bardzo szybko zgubicie to co zbedne, a to jedyny czas kiedy mozecie sobie pozwolic na szalenstwo. Tak wiec abigailii daj sobie spokoj z tymi kg, Najwazniejsze zeby ta twoja niegrzeczna prolaktyna przestala tak szalec :) bede trzymac kciuki za ciebie. A jesli chodzi o ruchy to popieram angik80 ze niektore kobiety pozniej zaczynaj czuc ruchy, bo to sprawa indywidualna i dzieci maja rozny temperament, wiec po prostu spokojnie czekaj :) Druga sprawa - tez jestem po usg polowkowym i zostalo potwierdzone, ze tym razem bedzie cholpiec, wiec bedziemy mieli parke :) pan doktor obejrzal naszego maluszka w zdluz i w szerz i powiedzial ze jest zdrowy, co nas bardzo mocno cieszy :) jedyny minus jest taki, ze mam lekkie rozwarcie, wiec juz niedlugo ide na zwolnienie, bo nie chce ryzykowac, zeby to sie poglebialo. No i trzecia sprawa to badanie glukozy, ktore mnie czeka za jakies 2 tyg. Wiem juz z doswiadczenia, ze nie nalezy to do przyjemnych, ale jak mus to mus. Mam tylko nadzieje, ze wynik bedzie dobry, bo w pierwszej ciazy badanie na 50 g wyszedl mi zle i musialam powtarzac badanie z 75 g, ale na szczescie ten wyszedl dobrze i nie musialam byc na diecie. Tak wiec trzymajcie z mnie kciuki :) A jak u was wyglada to badanie z glukoza, jakie mialyscie wyniki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gmaja
hej ja nie miałam jeszcze dzis ide wlasnie do lekarza po skierowanie na badania. Ale pamietam jak kiedys bylam na wizycie i badaniach krwi ,byly dziewczyny ktore akurat mialay bada glukoze, trzy weszly przede mna na pobranie i wszystkie trzy tam zemdlaly, az sie przerazilam jak mialam po nich wejsc na podranie krwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gmaja
a w ogole macie jakies zachianki? ja mialam trohe w 1 trymestrze ale to chyba bardziej na skutek rzucenia palenia i tego ze moge sobie pozwolic, teraz w ogole.a wszyscy sie mnie pytaja o zachcianki.Ide szykowac sie do lekarza. milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokosall
dziewczynki kochane czy wiecie może który wózek jest lepszy - MUTSY 4 RIDER czy MAXI COSI MURA 4? bo się zastanawiam jaki kupić. A jakie wózki wy macie upatrzone? może jeszcze zmienię zdanie. Pozdrawiam lutowe mamuśki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abigailii
memo_39 ja się wagą nie zamartwiam, odpowiadałam tylko na pytania gmai, że rożnie to bywa.. mam np. koleżankę, która zbudowana była z tzw. mocnych kości, zawsze sporo ważyła, ale mie była gruba tylko taka "nabita", w ciąży przytyła 14kg a później w błyskawicznym tempie zaczęła szczupleć, była z tym nawet u lekarza, czy wszystko OK bo nigdy taka chuda nie była, od porodu minęło 2 lata a ona nadal jest bardzo szczupłą osobą, po porodzie całkowicie zmieniła jej się przemiana materii..teraz wygląda jak modelka.. poród wyraźnie przysłużył się jej figurze, hehe :) tez niedługo wybieram się na badania krwi, tylko ze na razie na prolaktyne.. krzywa cukrowe jeszcze przede mną... pewnie gdzieś w listopadzie mnie to czeka. przed chwilą wróciłam od dentysty i na szczęście już koniec, zęby wyleczone, przynajmniej na razie bo w początkowej ciąży strasznie mi się zrobiły kruche..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja byłam na tej krzywej cukrowej. I uważam ze od razu powinno się robić 75 żeby potem bez sensu nie powtarzać. Dla mnie najgorsze było to czekanie bo trzeba być naczczo a tyo trwa ponad 2 godziny więc dlatego było mi niedobrze i słabo a tak to nie jest źle weźcie obowiązkowo cytryne i cos do czytania żeby się wam nie nudziło :) A ja już jestem w 26 tyg i mam 6 kg do przodu. A wyczytałam ze jezeli ktoś miał normalną wagę z przed ciąży to w ciąży może przytyć od 11,5 do 16 kg i że to jest norma Od poniedziałku ide też na szkołę rodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Jestem mamą listopadową już rozpakowaną :)Mam do sprzedania zestaw butelek Avent. Moje bliźniaki wypróbowały buteleczkę z laktatora i niestety im nie pasuje. Jak wiadomo przy dwójce wydatków sporo więc chciałabym się tych butelek pozbyć. Są zupełnie nowe a pudełko otwarte tylko do obejrzenia zawartości http://allegro.pl/avent-zestaw-nowy-i1279781593.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RadosnaJUZmama
Witajcie moje drogie;):) Aj co sie naczytalam o tych waszych KG... Kochane nie przejmujcie sie tym tak.... czasami trzeba troszke nabrac cialka ,zeby i dzidziusiowi bylo dobrze:) Sa pewne ramy bycia w ciazy ktorcyh zadna z nas nie zmieni... i tak jak wiele z was pisze NIE MA SIE CZYM PRZEJMOWAC:) Ja przed ciaza wazylam 53 kg... teraz waze na dzien dzisiejszy 59.7 kg... Ogolnie jestem drobnej budowy ciala ,chodz umiesnionej...przed ciaza uprawialam duzo sportu- zawodowo siatkowka, zawodowo jazda konna (ujezdzenie), hobbistycznie łyzworolki...ogolem zawsze bylam aktywna ...:):) Tez na poczatki sie martwilam ta waga ...ale potem sobie powiedzialam co ma byc to bedzie-dla mojej kruszynki zniose wszystko... i mam nadzieje ze powoli po porodzie wroci wszystko do normy... bynjamniej postaram sie by tak bylo:):) katasha7 pisalas kochana ze zaczynasz szkole rodzenia;):) ja tez powoli koncze 26 tydzien i w przyszlym tygodniu tez zaczynam szkole rodzenia;) az jestem ciekawa co tam sie bedzie dzialo:) Moje kolezanki bardzo sobie chwala ta szkole wiec i ja jestem dobrej mysli:) Mam tez do was pytanko mamuski- czy zwrocilyscie uwage na to,ze teraz macie wiecej upławów????? ja tak zauwazylam ze od 24 tyg. jakby bylo ich wiecej...????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RadosnaJUZmama
acha co do tej krzywej cykrowej to moj gin kazal ja sobie sama w domu zrobic....bo ja posiadam glukometr.... Powiedzial ze mam rozpuscic 75 g glukozy w 250-300 ml wody, wypic to do 5 min po rozpuszceniu i za 120 minut oznaczyc sobie cukier...a i ze mam sobie wcisnac do tego cytryne wtedy to smakuje jak oranzada.... powiedzial ze nie ma sensu latac po laboratoriach.... wiec ja tak sobie to zrobilam;):):) i faktycznie uniknelam raz dlugich kolejek, dwa meczacego pobierania krwi, 3 wydatkow;):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie Lutóweczki :) ja jestem w 21 TC. Termin 27 luty 2011 i będzie Córeczka :):):):):) Przybyłam na wadze 10 kg! i wcale się tym nie przejmuję. Jem to na co mam ochotę i tyle ile mi się chce. Widocznie Malutkiej tyle potrzeba. A poza tym przed ciążą miałam raczej niedowagę, więc teraz nawet bardziej się cieszę, że w końcu wyglądam "normalnie". Co do szkoły rodzenia... lekarz Wam powiedział żeby się zapisać czy może same wybrałyście szkołę i się do niej zapisałyście? Bo ja właśnie nie wiem co robić. Chyba czas zacząć się rozglądać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RadosnaJUZmama
aGUSKA1983 witaj w naszym gronie;):):) co do skzoly rodzenia to bynajmniej ja sama sie rozgladalam i dowiadywalam sie opinii na ich temat... poza tym szpital w moim miescie oferuje darmowa szkole rodzenia:):) refundowana ze srodkow unijnych...jest to bardzo nowoczesna szkola, bardzo dobrze wyposażona, ktora prowadza u mnie na Ślasku znani specjalisci od poloznictwa,ginekologii etc... Ale mysle ze moze i warto sie podpytac lekarza, czy zna jakas fajna szkole...no i czy nie ma przeciwskazan by w niej uczestniczyc.... chodzi mi szczegolnie o zajecia zwiazane z gimnastyka,aerobikiemdla ciezarnych ,cwiczeniu miesni macicy ,etc.... :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie:) już pisałam ostatnio, ale powtórzę - u mnie badanie krzywej cukrowej nie było takie złe...zabrałam cytrynę i nie było mi niedobrze, najgorsze to czekanie i trzy kłucia, ale da się przezyć, dlatego nie nastawiajcie się niepotrzebnie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a do szkoły rodzenia chodziłam w poprzedniej ciąży i chwaliłam sobie - szczególnie ćwiczenia, choć i na wykładach czesto ciekawych rzeczy można się było dowiedzieć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abigailii
Kochane chce sie z Wami podzielić moim szczęściem, wróciłam z USG 3D i wszystko jest dobrze, dzidziuś rozwija sie prawidłowo, termin porodu sie potwierdził, kruszynka wazy 408g i... to DZIEWCZYNKA :)))) po cichu marzyłam o dziewczynce, ale z chłopca równie mocno bym się cieszyła. Dziś jestem przeszczęśliwa i nie straszna mi żadna wysoka prolaktyna..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość memo_29
Abigailii gratuluje coreczki :) nawet nie wiesz jak sie ciesze, ze wszystko jest dobrze i dzieki temu ty teraz bedziesz spokojniejsza i bez stresu bedziesz czekac na pierwsze ruchy :) Teraz juz tylko musisz pokonac ta prolaktyne. Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co dylam dzis u lekarza z dzidzia wszystko ok tylko mi sie za bardzo stawia macia i mam przystopowa z basenem:( bylam dzis u innej dr bo moja jest c hora i ta mi powiedziala ze w ciazy to powinnam przytyc 8kg- 10 kg no max 12kg. ze no sa swiatowe normy ze polskie normy sa podwyzszone. Ja wiem ze zrzue kg tyle dla dziecka wcale nie jest dodrze jak sie tyje za bardzo i utrudnia natutalny porod.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też max moge przytyć 9-12 kg niby:/ zobaczymy... po odstawieniu tabletek anty które brałam lat 6 bez przerw przytyłam 14 kg tuż przed staraniem o dzidzię więc wszelkie normy przekroczyłam i teraz mam sie niby pilnować:) na razie 2,5 na plusie minus te 2 kg które schudłam na początku więc na razie spoko. Ale najdziewniejsze jest to że ja tyje na przykład 0.5 kg w ciągu dosłownie jednej nocy bo się wieczorem waże jest stara waga rano wstaję a tu 0,5 kg więcej więc myślę sobie że pewnie dlatego że nie byłam jeszcze w kibelku ale potem te 0,5 kg zostaje już i przez 2 tygodnie potem nic nie tyje a potem znowu z dnia na dzień 0,5 kg i w ten sposób przytyłam te 2,5 kg. więc jakoś po chińsku heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Abigailii - wspaniałe wieści!!! gratuluję!!!! Gmaja - myslę, że naprawdę nie możesz tak przejmować się tą wagą i przystopuj z basenem jak radzi lekarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie chodzi o to ze ja mam jakiegos pierdolca na punkcie figury, tyle ze nigdy nie mialam tendencji do tycia a tu mimo ze dbam o to co jem i jestem aktywna przytylam 5 kg co wedlug lekarzy jest za duzo, co najmniej jakbym lerzala w lozku i sie obiadala.jasne ze przykre sa docinki od innych. ale wszedzie pisza ze nadmierne kg zle wlpywaja na dzieko i utrudniaja porod naturalny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakie bierzecie witaminy?? czy te z kwasami dha czy jakies zwykle czy w ogole nie bierzecie. Ja bralam feminatal z kwasami.ale szczerze to nie sadzilam ze ciaza jest tak droga:)wydawaj 60 zl na tabletki mc i drugie tyle na krem na rozstepy i jeszcze leki przepisane przez lekarza to i ciuhy ciazowe ehh. A w ogole przestalam sie dopinac w kurtce i musze cos kupic na zime.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RadosnaJUZmama
abigailii kochana serdeczne gratulacje-ufff..... super ,ze wszystko okej:):) trzymam kciuki by zawsze ak bylo...;):):):) gmaja ja biore Pharmathon Matruelle z kwasami DHA, i Omega3.... do tego naturalne wspomagacze....jak zurawinka, koktajl z pietruszki i kiwi, duzo jogurtow naturalnych, i wszystko co najlepsiejsze dla dzidzi:):):) JA ostatnio sie zaopatrzylam w nowy plaszczyk:), kozaczki:):) cos trzeba nosic a dni sa coraz zimniejsze:):):):) W C & A maja super spodnie ciazowe..:):) wiec tez sie ksusilam i ogolem w Orsayu tez mozna cos fajnego i eleganckiego znalezc:):):):) dla nas mamusiek:):) U mnie dzisiaj ladna pogoda, chodz chlodno,ale sloneczko swieci:):):) wiec i humorek taki inny:):) MOja mala ksiezniczka rozrabia w brzuszku od rana:):):) a to co wyprawiala wczoraj poznym wieczorem nie da sie opisac ...mialam wrazenie jakby sobie skakala z gory na dol.... I zauwazylam ze szczegolnie aktywna jest jak zjem cos slodkiego lub duzo sie napije....:):) mala rajberka;):):) nie sadzialam nigdy ze stan jakim jest ciaza jest tak cudownyyy:):):):) chodz nie latwy-ale cudownyyy:) Sciskam was mamusie mocno:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×