Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciekawa_kasia

Grudzień 2010 - reaktywacja

Polecane posty

Wiem, że tutaj robią ale nie wiem czy zawsze, no i wiem, że nie pije się glukozy tylko lucozade czy jak tam się ten napój nazywa - to strasznie słodki napój gazowany, jakiś taki niby pobudzający ale smakuje przynajmniej lepiej. No z opisu nie wygląda to ciekawie :o Cóź będę mysleć jak już będę w Polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kate1111
hej dziewczyny !!! wlasnie znalazlam Wasze forum i dolaczam moj termin to 15 grudzien 2010

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
le rety ciuchy ciazowe kupuje w H&M albo z Zara bo mi sie najbardziej tam podobaja. Temat obciazenie glukoza jest mi bardzo znany gdyz mialam juz to klika razy bo mam insulinoodpornosc- niewrazliwosc komorek na insuline i przez 3 lata bralam Metformine, ktora odstawilam w 3 miesiacu ciazy. W ciazy mialam obciazenie glukoza w 14tc i bede miala 24tc znowu. Nie wiem jak smakuje w PL ta glukoza u nas to smakuje i wyglada jak sok z czarnej porzeczki i pije sie schlodzona. Zanim sie wypije to naczczo pobieraja krew, potem po godzinie i po dwoch. Mi po dwoch spadlo ostatnio do 40 i mi sie slabo zrobilo ale mialam ze soba kanapke i zanim wyszlam to zjadlam i bylo mi lepiej. Tajze wezcie ze soba cos do jedzenia zeby po ostatnim "odciagnieciu" krwi nie isc z pustym zoladkiem. le rety --mi tez co wizyte pobieraja krew ale ten cukier ktory oni z tej krwi badaja nie ma nic wspolnego z postawieniem diagnozy o cukrzycy ciazowej, bo tak sie tego nie wykryje. Tak samo z moczu tez nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kate1111 zapraszamy! nie chce mi się już pisać ale widzę że mało się dzieje tutaj. Ja wychodzę powoli z choroby. Jeszcze głos mam zachrypnięty i katar mnie męczy. Pojutrze prawdopodobnie pojad do lekarza na USG i może teraz dzidziuś się pokaże. Już bym bardzo chciała wiedzieć. Widzę że narazie sami chłopcy będą. Chyba dlatego że chłopca łatwiej podejrzeć i podobno rzadko lekarz się myli jak już zobaczy peniska a dziewczynki często się w chłopców zamieniają. Ciekawe jak to będzie u nas. Dobranoc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewuszki.Faktycznie rozpuszczona glukoza do wypicia to nic smacznego.Można zabrać ze sobą cytrynę żeby "lepiej" smakowało ale tak naprawdę niewiele to daje.U mnie bez zmian.Ruchów nadal nie wyczuwam,tzn.czasami coś tam czuje,takie delikatne muśnięcia ale to nie są jeszcze ko pniaczki. Chciałabym się was poradzić,może to jeszcze za wcześnie ale już o tym rozmyślam.Otóż myślałam nad zakupem wózka bliźniaczego dla dzieci w różnym wieku.Ponieważ między dziećmi będzie nie duża różnica wieku to taki wózek wydawał mi się rozsądnym rozwiązaniem.No ale...jeżeli będę chciała iść gdzieś z jednym dzieckiem to i tak muszę wziąć pojedynczy wózek a co do spacerów z dwójką to może starsze nie będzie chciało już siedzieć w wózku tylko iść obok.Sama już nie wiem czy taki wózek byłby praktyczny.Eh...Może dziewczyny mi coś doradzicie? Pampusia no a jak tam u Ciebie?Różnica między Twoimi dzieciaczkami też będzie nie za duża.Co myślisz o takim rozwiązaniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny... na weekend byłam w górach, ale odpoczęłam sobie w końcu;) Co do glukozy to ja mimo wszystko wolała bym zrobić smak się jakoś zniesie a przecież zdrowie dzidzi najważniejsze;) Ja nareszcie poczułam mocne kopniaki!! Ale świetne wrażenie;) przynajmniej teraz się tak nie denerwuje czy wszystko jest ok;) Witam nową osobę;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko ci pozazdroscic Natalio, ja bym chciala sobie nad morze albo w gory pojechac... Ja wybieram sie do mamy i do siostry do polski na tydzien, to sie troche pourlopuje :-) W srode mam badanie polowkowe, ide z mezem- bedzie pierwszy raz na usg. Ciekawe czy potwierdzi mi na 100% chlopca, no i troche sie boje tego badania...Nie moge jednak dac sie zwariowac i mysle pozytywnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) co do glukozy to ja miałam na początku krwi badanie z krwi na czczo. Teraz w sierpniu pewnie dostanę na obciążenie glukozom, podobno ohyda, ale zdrowie dziecka najważniejsze. Poza tym to ja czuje się średnio, bardzo szybko się męczę. Staram się codziennie ruszać, ale po godzinnym spacerze mam takie zadyszki, że szok. Czuje sie jak mała foka:( Postanowiłam jednak się nie poddawać i idę dziś na basen. To mnie relaksuję i zawsze jakiś ruch. Do porodu jeszcze tyle czasu, już nie mogę się doczekać, chciałabym, żeby już był styczeń:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj ja tez zadyszke dostaje, jak stara baba normalnie :-))) co oni u was w polsce za glukoze wam daja, ze wszystkie mowicie, ze taka ochyda?? Ja normalnie pychotkowa mialam, juz wczesniej pislam, ze smakowalo jak sok z czarnej pozeczki i fajnie schlodzone bylo wiec pilam ze smakiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja w czwartek mam dopiero wizytę kontrolną i wtedy wyznaczą mi USG połówkowe;) Już się nie mogę doczekać. A później wybieram się na 4D żeby zobaczyć w kolorze moje maleństwo;) Co do zadyszki to faktycznie ciężko po 30 minutach chodzenia po górach musiałam siadać a jakie skurcze łydek miałam:D ale warto było...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Dziewczyny, wygląda na to że wracają upały, w krakowie dzisiaj smażalnia frytek :) wczoraj kupiłam pierwsze ciążowe ubrania.W chłodniejsze dni okazało sie że jedyne spodnie w które się mieszczę to dresy! mam sporo spódnic biodrówek i luźniejszych sukienek sprzed ciąży więc nie było problemu ale w jeansy to już nie wejdę. Kupiłam więc jeansowe spodnie i spódnice ze ściągaczem, powinny starczyć już do końca :) W piątek idę na usg połówkowe, trochę mnie łapie niepokój czy wszystko będzie ok... Może wreszcie uda nam się podejrzeć czy to chłopiec czy dziewczynka :) Testu z glukozą jeszcze nie miałam, pewnie będę się umawiać przy następnej wizycie. Na razie czekam na powtórzone wyniki posiewu moczu. Jak znowu wyjdzie ten paciorkowiec to pewnie czeka mnie antybiotyk :(. Jeśli chodzi o kondycję to tak jak u was! jak ostatnio miałam wejść na 5 piętro to myślałam że wyjdę z siebie! moj mąż miał niezły ubaw :) A jak u Was z nastrojem? macie huśtawki? ja raz się super cieszę i prawię kopie z maluchem,a raz zastanawiam się w co się wpakowałam jak widzę ulotkę o podręcznikach szkolnych :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropka ja tez mam paciorkowca, wykryli mi w 14tc bralam antybiotyk ale tylko troche pomogl i przy porodzie beda mi kolejna dawke zeby dziecko sie nie zarazilo. Boje sie wlasnie dlatego porodu, myslalam, ze moze cesarka da sie to obejsc ale czytalam, ze niestety nie :-((( Mnie ciekawi skad ja to gowno mam?? Wie moze ktoras z was gdzie sie tym mozna zarazic???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny paciorkowcem można zarazić się od drugiego człowieka. Nie wiem jak z tym w miejscach intymnych, ale większość ludzi ma w gardle itd. Może to inny? a u mnie dzisiaj szał w brzuchu :) maleństwo nie dało mi spać- to już nie są motylki, a kopniaki. Martwi mnie to, że od wczoraj czuję je zdecydowanie niżej- były przy pępku, a teraz są mniej więcej w połowie między pępkiem, a łonem czyli około 5cm różnicy. Jak to jest u Was? Mam nadzieję, że dzidzia nie próbuje wychodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropka1111 ja też mam czasami takie przebłyski- a po co mi to było :) myślę, że to normalne :) a upał straszny, ledwo doczołgałam się z przychodni do domu, słabo mi było, więc poszłam spać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Minia mysle, ze maluszek poprostu tam ma nozki na dole i cie mocniej kopie na dole. Ja tez sie dziwilam jak to poczulam nizej. Ten w gardle to chyba inny jest, ten co ja mam to ? paciorkowiec z grupy B tego co sie orientuje to inny niz ten gardlowy :-((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Streptococcus agalactiae kolonizuje przewód pokarmowy oraz układ moczowo-płciowy osób dorosłych. Ze względu na bliskie sąsiedztwo cewki moczowej i pochwy, bakteria obecna jest często w drogach rodnych kobiety." sposób zarażenia niby ten sam co typ A wg wikipedii a on wychodzi w posiewie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
explosive - gdzieś wyczytałam że ta paskuda może żyć sobie normalnie w przewodzie pokarmowym ale np przy jakiejś grypie żołądkowej może 'przeskoczyć' i skolonizować się w drogach rodnych :( np przy jakiejś grypie żołądkowej. generalnie kiszka :( znalazłam taki artykuł: http://www.mp.pl/artykuly/index.php?aid=13888&spec=72&_tc=7267F59A169045228D27D2CE37AD1643 ale jest tam dużo niefajnych statystyk więc może lepiej nie czytać i nastawić się na ten antybiotyk przy porodzie i koniec. Mi na razie wyszło w moczu, więc czekam jeszcze na wynik z dróg rodnych. Damy rade dziadowi! Minia ja też czułam malucha raz pod pępkiem raz zupełnie na dole - pewnie zależy czym macha i jak się ułoży. U mnie na 2 ostatnich usg był głową w dół :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
evangeline moja koleżanka z drugiego topiku urodziła drugiego dzidziusia w maju i też długo się zastanawiała nad kupnem wózka dla dwójki. Tylko że to nie miał być wózek bliźniaczy tylko specjalny dla rodzeństwa z niewielką różnicą wieku. Mniej więcej coś takiego http://www.bobowozki.com.pl/index.php?cPath=380&osCsid=af5 Ale na razie zrezygnowała. Ja nie zamierzam wydawać na to pieniędzy. Dziecko urodzi się w zimie więc spacery i tak będą ograniczone tym bardziej, że mieszkam na wsi i zimą nasze drogi na spacery zupełnie sie nie nadają. Pewnie maleństwo będzie sobie spało w wózku a ze starszą pobawimy się na śniegu. kropka1111 z tymi nastrojami to masakra. Mi to w ogóle hormony szaleją, czy ciąża, czy nie ciąża i bez przerwy jestem humorzasta, a teraz to już byle co mnie wkórza. Zwłaszcza mąż ;) minia dzidziuś cały czas robi fikołki więc w różnych miejscach możesz go czuć. U mnie ostatnio na USG był ułożony kręgosłupem do mojego brzucha i faktycznie słabiej czułam kopniaki. Pewnie do środka kopało, bo na monitorze cały czas się wiercił. Ale teraz znów widać jak brzuch sie podnosi więc już chyba nóżki są z przodu. Glukozę pewnie będę miała następnym razem i już drżę na samą myśl. Przy Julce o mało nie zwymiotowałam. U nas to jest taki słodki, gęsty ulepek i ja np. piłam to z 10 minut bo nie dałam rady na raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny dziekuje za odpowiedzi o paciorkowcu, troche poczytalam w tym linku dzieki :-) Mam pytanko, macie juz imiona dla swoich pociech???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Imiona hmm... my niby nie mamy problemu, bo chcemy dać jeśli córa to po jej praprababci (która ma 93 lata i świetnie się trzyma!!) tj. Marysia jeśli synek to Karol po pradziadku no, ale wszystko się okaże jak zobaczymy bobasa, bo może zupełnie inne imię będzie pasowało:) Co do tych zmian nastrojów to myślałam, że ja jestem jakaś dziwna, że może ze względu na to, że mam 20 lat to jeszcze za szybko, bo potrafię czasami nawet się położyć z narzeczonym i płakać mu w rękaw, że się boję, że będę złą mamą. Ale mam nadzieje, iż to normalny objaw;) tym bardziej, że o dzidzie staraliśmy się pół roku i było to upragnione dzidzi:) Pewnie to te hormony;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki dziewczyny za pocieszenie z tymi kopniakami a mam jeszcze jedno pytanie. Czy Wam też zatykają się często uszy? Moja gin mówi, że to hormony ciążowe, ale dała mi skierowanie do laryngologa. explosive u nas łatwiej z imionami dla dziewczynki :) główny typ to Hania, ale jest jeszcze Gabriela, Alicja, Natalia Z chłopięcymi mamy wielki kłopot, bo żadne do nas nie przemawia :) ale generalnie preferujemy takie uniwersalne, nie nowoczesne, ani nie starsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Minia wyciagnelas mi to z ust z tymi uszami!!!!! Ja wlasnie juz u laryngologa ze 3 tyg temu bylam bo myslalam, ze mi sie jakis czop zrobil! No ale lekarz mnie zbadal i nic nie bylo zatkane, zrobili audiotesty no i wykazalo, ze na lewe ucho slysze tylko 60% no i mam czekac jak urodze i kolejne testy zrobic. Teraz nie moze mi dac antybiotyku bo ciaza,a nie jest pewny czy to zwiazane z ciaza tak do konca jest :-(( Straszne to jest, to tak jak bym jednym uchem pod woda byla, ale to nie jest codziennie. Ja chyba w koncu znalazlam imie dla synka- jesli sie jutro na 100% potwierdzi plec (wtedy mialam w 15tc robione usg wiec byla tylko 60% pewnosc) wiec podoba mi sie Jannis :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kobitki Mam do sprzedania wszystkie ciuszki mojej córy z pierwszych 3-4 meisiecy ( urodzona w listopadzie). Kompletna garderoba dla malej królewny. 90% ubranek z polskich markowych sklepów. Moze któraś z Was byłaby chetna do licytacji. Dla chetnych mam tez piekny, elegancki stroj do chrztu (bez kiczu, tiulów i wielkich kokard :) ) szczegóły gg2992462 aukcja ubranek http://allegro.pl/item1175273750_cala_szafa_dla_corci_56_62_68_130_szt_polskie.html Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny, dzis bylam na polowkowym. Na 100% chlopak bedzie!!! Wszystko jest w porzadku, maly wazy 445g :-)) Widzielismy jak popijal sobie wody plodowe, na 4D swietnie wszystko widac, zobaczylismy twarzyczke no i oczywiscie dla nas jest najpiekniejsza na swiecie :-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
explosive gratuluję synka :) ja mam połówkowe w następny piatek i się bardzo stresuję jak zwykle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas też chłopak!!!!!!!!!!! I też reszta w porządku. Gratuluję explosive. Tak się cieszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pampusia gratulacje :) Ja cichutko liczę na córcię, ale wiadomo najważniejsze zdrówko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje wam dziewczynki ;-) Pampusia gratuluje i tobie :-) Same lobuzy beda hehehe My juz na sto procent przy imieniu Jannis zostaniemy a wy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie przyszłe i obecne mamusie a więc ja też zaliczam się do grudniówek , termin mam na 11- 12 -2010 prawdopodobnie to będzie dziewczynka ,w domku mam 6 letniego chłopca więc była by parka ,ruchy czuje już od 17 tyg najpierw delikatnie teraz już mocniejsze ,niestety łożysko mam brzeżnie przodujące i z tego powodu dwa razy na skutek przemęczenia miałam plamkę krwi ,ale pani doktor mnie pociesza że łożysko się cofnie ,bo całkowicie nie zakrywa szyjki ,leżeć nie muszę no teraz troszkę leniuchuję bo mały z dziadkami wyjechał, a 10 sierpnia na usg połówkowe i mam nadzieje że wszystko będzie ok.Bardzo gorąco pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień Dobry wszystkim Grudniowym mamusią:) Gratuluję synka explosive:) Też już bym chciała znać płeć, ale wizytę mam dopiero 19 sierpnia. Dzidzia coraz bardziej ruchliwa. Leniuchujemy sobie całymi dniami. Niestety nie mogę się obżerać, bo refluks sie odezwał i były konieczne zastrzyki. Podobno w ciąży objawy się nasilają, także nie pije, nie pale i nie jem:) Nie wiem jak u Was dziewczyny ale mi waga idzie do góry pomału, brzuch z tygodnia na tydzień większy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×