MAJ 2011

Cholera, chyba nie wysłało mi postu. Piszę jeszcze raz. Nie musicie słuchać tego do końca, bo budzi to ogromne emocje, a w naszym stanie to nie jest wskazane, ale proszę, napiszcie, na uwaga@tvn.pl ... Może im więcej będzie zgłoszeń, to coś z tym zrobią... http://www.youtube.com/watch?v=6CbrTXO5YsA&feature=related

nela 78 spokojnie możesz wziąśc APAP. to bezpieczny lek dla nas ciężarówek. A ty juz masz duzo tyg - spokojnie możesz.

Nie wiem co się dzieje, nie widać moich postów...

witajcie musiałam wyłączyć głos, bo nie byłam w stanie tego wysłuchać do końca:( brak mi jest słów, brak mi wytłumaczenia, brak mi sił na skomentowanie tego. :o taką to tylko na stryczek, albo na krzesło.:o Nela 78 tak apap możesz wziąć spokojnie. idę was poczytać. p.s body w biedronce od czwartku, ja idę koczować od 7 rano:P

justynka jakas masakra co za wyrodna matka... jak tak mozna... nie rozumiem tego powinni jej od razu zabrać prawa rodzicielskie. Ciekawe gdzie był ojciec...

dziewczyny czy latem zakładamy dzieciątku taką czapeczkę cieniutką na główkę? albo chustkę? bo ja sobie myślę, że chyba tak, ale żadna ze mnie specjalistka;)

nie osłuchalam do konca... masakra i patologia kazdemu moga nerwy puscic ale wszystko ma swoje granice!!! takim ludziom powinno sie odbierac dzieci !!!

Ojciec zamieszcza te nagrania na youtubie, bo sąd odrzucił jego pozew w tej sprawie. Pod filmem jest opis...

justynka- ja juz dzisiaj rano tego sluchalam ale z tym jak sie ten biedak poparzyl mleczkiem, jednak po 2 minutach nie wytrzymalam i wylaczylam:( ta matka to nie czlowiek:( bardzo to smutne ale dobrze ze idzie w swiat bo przynajmniej ojciec dziecka dostanie syna pod opieke a ta matka niech gnije w wiezieniu.

x- myślę że za kilka dni zobaczymy reportaż na ten temat w Uwadze i że sąd ponownie rozpatrzy tę sprawę... Normalnie płakać mi się chce, jak sobie pomyślę co ten chłopiec musi przeżywać :( Ehh, idę na spacer z moim M... On, nawet nie chciał tego słuchać.

mi sie wydaje, ze ta kobieta powinna pojsc na jakies leczenie bo ma jakies problemy emocjonalne. Nie mozna o tak po prostu byc potworem dla swojego dziecka... smutne to... wiecie weszlam na strone internetowa sklepu gzie bee robila zakupy la siebie do szpitala i dla Malego, zaczelam pakowac internetowy koszyk nie jestem jeszcze w polowie a cena juz mnie powalila ;/

Straszne są te filmiki. Jeden obejrzałam, ale drugiego już nie dałam rady. Normalnie szok, że nikt nie robi nic w tym kierunku, aby odebrać dziecko. Przykra sprawa...

patologia.. ;/ penelopa a Ty gdzie sie bunkrujesz?

tu i tam ;) ktoś kupował te ubranka z pepco i jak? fajne gatunkowo????????

Penelopa ja ostatnio byłam w pepco, ale niestety nie widziałam tych ubranek z gazetki. Za to dokupiłam jeszcze śpiochy małej, bo były w promocji. Gatunkowo bardzo fajne, bawełenka- także mogę polecić.

Dziewczyny ale dałyscie czadu,miałam do nadrobienia 4 strony od rana,wow Poruszyłyscie temat teściowej,ja na szczescie na moja nie musiałam nigdy narzekać,jest w porządku,bardzo ja lubię i okazuje się ,że jestem do niej podobna charakterem czy tego chce czy nie. Wszyscy sie śmieja,że mąż intuicyjnie wybrał kobiete na żonę podobna do mamusi,hmm. Jest kilka rzeczy ,które u teściowej mi nie przeszkadzaja,ale sama nie chciałabym sie tak zachowywać,a niestety ale sie zachowuje,co ostatnio ze śmiechem uswiadomił mi mój mąż. Wiec skoro jestem do niej podobna to nie moge jej nie lubić:D A jesli chodzi o to jak zachowuja sie teście i tatusiowie to u mnie podobnie-z zawstydzeniem. Obydwoje chca wiedzieć jak sie czuję,ale zadaja pytania faktycznie troszke zakołpotani:D Emilia Ty sie koleżanka nie przejmuj,jakaś szurnieta jest po prostu. A może ona Ci tak bredzi z zazdrości? Złosliwa jakaś Justynka tego filmu nie jestem w stanie obejrzeć,może innym razem,ale dziś nie czuje sie na siłach. Ogólnie jestem tak wrazliwa w tej ciaży na krzywde ludzką,nie potrafię patrzec na rzeczy tego typu:( A gdzie nasza Kasiulaa-odezwij sie do nas kochana!

ja pierdykam jak tu pusto :O dziewoje Wam tez juz tak ciezko jest? Mi jak to mowie - brzuch juz ciazy... cholerka no..

Trelevinaaaa u mnie najgorzej jest z plecami. Śmieję się do mojego i mówię, że mnie d..pa boli. No i kości miednicy, faktycznie się rozszerzają, bo dają znać o sobie. Najgorsze jest to, że za długo nie mogę siedzieć, bo później umieram. A brzuszek oczywiście coraz większy, nawet wczoraj lekarz powiedział, że bardzo ładnie się prezentuje, hehe

a u mnie znow rewelacje sasiedzi z gory maja jakis przeciek poważny a akurat u mnie w mieszkaniu jest bojler z woda na calą klatke i przyszedl gosciu to naprawic i skutek jest taki, ze musial zamknac doplyw wody ;( wiec nie mam wody, a ani jak obiadu ugotowac nic ;/ i balagan w mieszkaniu przez tego goscia!

Widzę na mailu nowe zdjęcia brzuszków się pojawiły :) Tzn. już kilka dni temu, ale ja mam taki zapłon że... no właśnie :) jaTuśka - Twój to jest malutki :) Za chwilkę wyślę swoje zdjęcia z dzisiaj ;)

Ale tu cisza, mamuśki gdzie jesteście????

kurna napisałam długaśnego posta i mi skasowało;/ Generalnie podsumowując, byłam dziś na zakupach ponieważ 19 marca mamy ślub cywilny:) i trochę słabo mi się zrobiło jak przestałam wchodzić w ciązowe XL sukienki:) Na szczęście udało mi się kupić normalną sukienkę rozmiar 38 tyle, że rozszerzaną tuż pod biustem:)

Pristina ja będę świętowała urodzinki, a Ty będziesz przyrzekała na dobre i na złe :)

Witam dziewczyny w dniu kobiet ja właśnie wróciłam od lekarza z małym wszystko ok, co do puchnięcia nóg - dieta bezsolna i nogi do góry a cierpnięcia rąk przepisał mi magnez. Mały rośnie i znów starszy od USG o niecałe 2 tyg. i termin przesunął się na 2 maj. waga małego 1900g moja + 18kg pozostałe parametry w normie. Dostałam jakieś dobrze przyswajalne żelazo jutro napiszę nazwę bo niepamiętam. Pozdrawiam miłego wieczorku.

milka duży ten Twój maluszek, tylko pozazdrościć. Najważniejsze, że rozwija się prawidłowo :)

ciisza tu u nas mamuski. milka- ale Twoja dzidzia juz wielka, super:) dluuuga noc przede mna bo nie mam na dzis filmu zadnego.

Hej :) Mnie wciągnęły Pamiętniki wampirów, więc tylko Was podczytuję i oczywiście nie mogę spać. Miłego dnia:)

Dziewczyny się ociągały od wczoraj - tylko jedna stronka do nadrobienia. Jak już mówiłam wychodzę wcześniej z pracy więc wczoraj też się urwałam. Penelopka - moja mama mówi że dzicku powinno się zakładać czapeczkę nawet latem, więc ja już mam zapas. Co do ubrań z pepco to powiem, że nawet ostatnio patrzyłam i podoba mi się cena, gatunek też nie jest zły. Kupiłam tam kilka ręczników bo mają tam taki kącik dla malucha i zawsze coś fajnego można wyrwać w przystępnej cenie. milka_k-ce - super wieści, jejku jak to cieszy jak co chwilkę któraś z nas przychodzi z większą wagą maleństwa. Twój mały ma już 1900 - duży chłopak:) który w ogóle to już twój tydzień??? Ja w środę idę na USG to oceniające, zrobię od razy 4D dla mojej rodzinki bo zawsze wszyscy siedzą i wpatrują się w moje zdjęcia USG:) Ciekawe ile mała przytyła od zeszłego tygodnia. Ja mam wrażenie, że ona rośnie niezależnie od mojej diety bo teraz od dwóch tygodni mam słaby apetyt a czuję malucha z każdym dniem mocniej, odczuwam jak mocno potrafi kopnąć i rozpychać się nóżkami. Jest już tak wysoko, i w ogóle czuję że jest dość spora:) dziwne to wszystko ale nasze dzieci nas sobie porządnie podjadają:)

witamWas kochane z rana!ale tu jakos cichutko.pewnie wszystkie sobie jeszcze słodko spicie!ja wpadłam sie tylko przywitac i spadam na usg bo juz nie moge sie doczekac.chociaz dzisiaj miałam okropny sen ze maluszek przestał rosnać i płakałam ze znowu wczesniak!był taki malenki.mam nadzieje ze sen sie nie spełni!

witajcie to znowu ja. Raniutko poleciałam oddac PITA do skarbówki - czekam juz na zwrot bo przeciez sie przyda na maluszka. Poza tym samopoczucie oki. Brzusio sobie rośnie - nadal wchodze w jeasny - cieszy mnie to ale to biodrówki sa więc brzucholek mi nie zawadza. oglądałam się wczoraj - noi udka troche sie zwiększyły, z tyłu boczus urosnął. Masakra. I chyba już mam 14 kg w przód. Dobrze ze cukier taki drogi - nie bede z niego korzystać. hehehheheh