moja pierwsza ciąża-radości i obawy

Ojej Mami jaki cudowny chłopczyk :) Zazdroszczę Ci takiego maleństwa eh... ten czas za szybko leci. Moje dziecko ma 7 tygodni, wygląda na 3 miesiące, a ja już zapomniałam jak to jest być w ciąży. Z łezką w oku wspominam zarówno pobyt w szpitalu jak i pierwsze dni w domku, kiedy Patryk był taki malusieńki....

no ja to narazie mam łzy w oku przy każdej próbie siadania i wstawania :D:D:D oby do piątku czyli do zdjęcia szwów :) no i dzięki wielkie za wszystkie miłe słowa o Bastusiu :) rilla jak szybko poszliście na pierwszy spacer?

Hmmm niech pomyślę, to było wtedy kiedy szukali Wróbla w zalewie :P Czyli jakoś 18 październik... mały się urodził 4... czyli równe 2 tygodnie. Położna była wtedy na wizycie i powiedziała, żeby go zabrać na dwór na jakieś pół godzinki. A wcześniej jak chodziła to poradziła "werandowanie" czyli ubrać ciepło i spać przy otwartym oknie :) Jeju nie mogę się napatrzeć na Twojego synka, jest taki śliczny :) Córeczkę też masz piękną - oj udało Ci się mieć parkę :) Też chciałabym kiedyś mieć jeszcze córkę i wszystko byłoby idealne :) A co do tego siadania, rany to jest najgorsze. Ja aż do zdjęcia szwów nie umiałam sobie usiąść. A jak już zdjęli szwy to zrobiły mi się przy bliźnie dwa bolące guzki, a do tego hemoroidy. Tak więc kolejne 2 tygodnie bez siadania się musiałam obejść haha. Dzięki Bogu minęło już 7 tygodni, a ja już nie pamiętam, że dziecko urodziłam :D

mami gratuluję wspaniałej pociechy i życzę szybkiego powrotu do sprawności siadania :-) u mnie coraz ciężej, na szczęście zdrowa jestem , mimo to w nocy spać nie mogę, ułożyć się ciężko i wiercę się w nocy z boku na bok. a co za tym idzie budzę się co chwila i biegam sikać. dziś w nocy to chyba z 10 razy. muszę ograniczyć płyny wieczorem, ale nie wiem czy to możliwe...znając życie będę wstawać żeby się napić :-) co do tematu kotów, to mam kiciusia w domu, jest bardzo wychowany i czysty, nie załatwia się w domu, jest mało uciążliwy, teraz to całe dnie przesypia piecuch jeden :-))

jeszcze 2 miesiace i dwa dni do terminu porodu, jak ten czas leci :-) !!!

Cześć! Doświadczone mamusie - kiedy te mdłości się wreszcie skończą??? Już nie wyrabiam, ciągle mi niedobrze i na nic nie mam apetytu... Buuu, ja chcę już być w II trymestrze... buuuuuuu

Aśka nie wiem czy to cię pocieszy ale mi minęły dopiero w 30tc :P

ty masz mdłości i brak aptytu a ja za to mam 2 kg do przodu w ciągu ostatniego miesiąca ,chociaż zakładam że kg do przodu bo stałam na wadze w kozaczkach i ubraniu no i to było po obiedzie już ,a dzień wcześniej miałam imprezkę w domu .także liczę że 1 kg do przodu . no i nareszcie lekarz powiedział żeby nie brać luteiny hurra ..za to mam dalej szlaban na sex :-(

Mami no to mnie nie pocieszyłaś... Ale za to wyliczyłam z tej stronki http://jolmys.webpark.pl/ że będziemy mieli dziewczynkę :) chociaż mąż cały czas ma nadzieję, że to synuś będzie... Teścik, to teraz już też będziesz się lepiej czuła bez tej luteiny, no ale seksu szkoda... Idę powalczyć ze śniadaniem. Miłego dnia!

to mi wychodzi że synek,i coś w tym chyba jest bo bratowa jak była z synem w ciąży to nie za bardzo miała mdłości czy wymioty ,za to nadrobiła jak była córka. aśia wklej jeszcze link do tabelki tycia w ciąży ( wyczytałam twój post z forum termin czerwiec) tak mamy szlaban na sex i mówię dla męża wtedy że trzeba było myśleć albo dziecko albo sex non stop :-)

Ojoj, nie wiem, czy znajdę tę stronkę... Zaraz poszukam :) Ale to też z przymrużeniem oka trzeba brać te tabelki, bo to wszystko zależy od konkretnej osoby...

jakie tabletki?

To chyba było to: http://viggo.pl/ciaza-i-polog/art/kalkulator-wagi-w-ciazy/ ale to też jest ciekawe: http://www.ebrzuszek.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=598&Itemid=116 albo to: http://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-i-macierzynstwo/ciaza/uwaga-waga_35102.html

tabelki, tabelki z wagą :)

wiem nie tabletki ,tylko tabelki :-) to ja jeszcze w normie się mieszczę jak na koniec 1 trymestru.

ja od 3 dni wybieram się na zakupy spodni ciążowych i jakoś mi to nie wychodzi ,po prostu mi się nie chce jechać w taka pogodę .chyba szybciej by z allegro mi by dowieźli zanim ja się zmobilizuję pojechać na zakupy

Wszystko dla przyszłych Mamuś.............rady doświadczonej: http://tnijurl.com/62af574a9e3d/ dużo radości i uśmiechu..................trzymam palce....

Mi we wtorek koleżanka obiecała przynieść jakieś ubrania, jakby się okazało, ze się w nie zmieszczę, to na razie nic nie będę kupowała. Jak nie, to niestety trzeba będzie sie wreszcie zebrać i ruszyć do sklepów, słyszałam że w H&M są fajne ubrania.

a ja mam wszystkie koleżanki jak patyki i w ich ubrania się nie zmieszczę. a co ty dziś masz wolne ?

A mam :) Zaraz idę do przychodni na badania (znowu mocz), a później do koleżanki, która urodziła synka w maju, później do babci - powiedzieć, że będzie prababcią, a później do siostry - też urodziła w tym roku córcię :)

Co do wagi, to ja przez wakacje dobre 5-6 kg przytyłam :) Ale może i dobrze, bo wcześniej beznadziejnie wyglądałam, kości można było liczyć... A to co nam dojdzie w ciąży, zrzucimy później i też będzie OK. Już się nie mogę doczekać, jak na jakiś aerobik pójdę :)

to widzę masz załatwiony rozkład dnia już .

aśka a ja cię pocieszę :) Mi mdłości minęły około 11 tc. Oczywiście uznałam, że to za szybko więc ciąża na pewno obumarła i szłam do lekarza na nogach z waty :P

patrzyłam na tą waszą tabelke od płci i sprawdziła mi się w 50% :P znaczy według niej powinnam i za pierwszym i za drugim razem mieć synów a tu proszę pierwsza jest córa :P co do mdłości to owszem w tej ciązy to mi się skończyły w 30 tyg ale za to w pierwszej wogóle ich nie miałam więc luz może szybko się skończą :P a co do kg w ciąży to ja w dzień porodu miałam 8kg na plusie a dzień po porodzie straciłam te 8 i dodatkowo jeszcze 5 więc suma summarum waga w dzień porodu była o 13kg większa jak dzień po :P

Ja też patrzyłam na tą tabelkę. Wyszedł mi syn, więc niby się zgadza, ale jest mały problem. Nie powinnam w ogóle rodzić dziecka bo sama wg tej tabelki jestem chłopcem :P

wczoraj bylam na wizycie kontrolnej u lekarza i na szczescie wszyskto ok.wyniki dobre i udalo mi sie nie przytyc za duzo.no ale najwazniejsze ze widzielismy naszego synka na usg 4d:)troche sie zaslanail raczka ale w koncu pokazal buzke.tak sie ciesze ze wczoraj nie moglam zasnac bo caly czas wpatrywalam sie w zdjecie mojego aniolka:)

a ja właśnie zapomniałam zapytać swojego lekarza czy u niego będzie możliwość zrobienia usg 3d lub 4d i musze zaczekać miesiąc z tym pytaniem. z tego co wiem to ma sprzęt ma najnowszy w mieście to może i ma taką możliwość

Hejka Mami.. boski jest :) Kurcze.. ale jak mysle o rozcinaniu to az mi sie słabo robi... Katrin.. ja też mam problem sie ułożyć w nocy, korzystam z takiej podłuznej poduszki, która wkladam miedzy uda - nie specjalnej dla kobiet w ciąży, tylko takiego wałka który mialam w komplecie z meblami. Według tabelki wychodzi mi syn - lekarz twierdzi ze dziewczynka, zobaczymy za tydzień czy sie potwierdzi. teścik... ja juz 4 miesiące bez seksu, kombinujemy "jak koń pod górę" żeby sobie z tym zakazem poradzic... ale o ile dla kobiety pieszczoty sa najwazniejsze - to dla mężczyzny - sex bez stosunku to nie sex. No a do konca ciąży zakaz będzie a potem też pewnie nie tak szybko sie da :( No i dalej bardzo zadko i slabiutko czuje ruchy dzidzi, oczywiście juz zaczynam panikować przed wizytą 30tego. Dobrze że jest dużo zajęć w związku z mikołajkami to chociaż chwilami nie myślę.

ciekawe linki :-) wg tabelki wyszła mi córka...z tego co widziałam na USG będzie synek. A wagę mam prawidłową więc się uspokoiłam.

mam termin na 2 stycznia, bede miala synia. strasznie boje sie porodu...;/ jest mi coraz ciezej, maly caly czas siedzi po prawej stronie bardzo to widac;] wyglada jakbym miala nierowny brzuvh. w nocy okropne jest ciagle wstawanie do ubikacji i ogolnie sen, moge spac tylko na placach jak tylko probuje spac na boku to maly budzi mnie kopniakami. uciazliwe tez sa piersi. ciagle mi z nich sieknie i czasami okropnie szczypią. z jednej strony chcialabym zeby juz bylo po a z drugiej nie chce bo maly mialby dopisany caly rok 2010 a tak bedzie styczniowy;] pzdr wszystkie przyszle mamy