CIĄŻA długo.......wyczekiwana :-)

hejka:))) o tak białe mebelki w przewadze,w kilku pokoikach są tam te mebelki z Ikei .A jak tam Wasze plany na święta??? Ja się cieszę na piękną pogodę bo w piątek rano ruszamy na Wielkanoc do Dusznik na 3 dni:) akurat tak wyszło że moja mama dostałą tam sanatorium więc ją zawozimy a że już tam będziemy zdecydowaliśmy ze warto już zostać:) zarezerwowałam fajny pensjonat - były tańsze same pokoje ale wzięłam już taki gdzie można zjeść śniadanko w niedziele. Mam nadzieję że spędzimy miło czas. Mam pytanko smarujecie kremami na rozstępy biust-jeśli jest napisane że uda, brzuch, pośladki????ja mam pharmaceris.

Ines78- ja mam serię musteli i mam oddzielny krem na uda, brzuch i pośladki i oddzielny na piersi. Ale chyba nie powinno zaszkodzić:) Super, ze takie macie ciekawe plany na święta. My w niedzielę idziemy do moich rodziców we Wrocławiu, a w poniedziałek jedziemy do teściów ok 35 km od Wrocławia. Też się ciesze z pięknej pogody, bo przynajmnie moge w ogródku coś porobić, zawsze to jakiś ruch na powietrzu, ale powiem Ci że już mi coraz ciężej, jak się schylę kilka razy, to brzuch mnie potem boli:( Zaraz jedziemy na świateczne zakupy spożywcze, nie chce mi się, ale trzeba. Może za to na loda się załapię:) A moja mała coś dzisiaj prawie się nie rusza, mam nadzieję, ze jeszcze da mi dziś znać. pozdrawiam!

Hejka Jaka cisza myslalam ze nie nadrobie a tu laseczki pewnie swiateczne porzadki i zakupy robia hihi. My w koncu dotarlismy do domku w sobote wieczorkiem i nawet droga niebyla taka ciezka bo przenocowalismy w hotelu.Sabina robi furore wsrod rodziny wszyscy by chcieli ja nosic a ona mala spryciara podlapala ze fajnie na raczkach i szantazuje dziadkow hihi ,z dnia na dzien jest coraz madrzejsza i sprawniejsza.Ja juz zapisalam sie do kliniki gdzie bede rodzic i bedzie prowadzona moja ciaza za tydzien w czwartek mam wizyte i usg genetyczne znowu zobacze moje malenstwo jupii.Trzymajcie sie kochane mamuski .

Witaj gosiu w ojczyźnie!!!!!!!!!!!!!!!!

Witam mamuśki :D Cieszę się, że mogę dołączyć do Waszego grona :D Ja co prawda początkowa i tu na tym topiku i w ogóle w życiu związanym z macieżyństwem hehe Ale postaram się nadrobić lekturke choć przyznam 51stronek do czytania to nie lada wyzwanie hehe. Witam jeszcze raz :) i Emmi dziękuję za zaproszenie :D

Dziewczyny a powiedzcie mi czy słyszałyście coś na temat że kobitka w ciąży nie powinna spać na prawej stronie?? Ja wierzcie mi że spałam na brzuchu a teraz kiszka i nijak nie mogę sobie miejsca znaleźć

Gosiu cieszę się,że jesteście już na miejscu i wszsytkowporządku :)a że Sabinka robi furrore to się nie dziwie hehe Ines ja używałam jednego kremu na wszystko :)tylko na opakowaniu było napisane, że można używać na piersi :) kamcikos witaj u nas i gratuluję :)dbaj o siebie i maleństwo :) jeśli chodzi o spanie na prawym boku to podobno sie nei powinno bo macica uciska aorte ale todopiero w późniejszej ciaży, ale ja spałam na prawym boku bo w nocy sie nie kontroluje :) ja nadal w domu i nadal w dwupaku :( uparciuch z tej naszej małej, ale pocieszam się,że to już kwestia dni :) jutro jedziemy do szpitala na ktg i sprawdzenie przepływów zobaczymy co tam się dzieje, dzisiaj polazlam na miasto i boli mnie brzuchol tylko nie weim czy to po kolejnym masażu szyjki czy coś zaczyna się ruszać, wczoraj miałam rozwarcie na 3 cm czyli malutko, dam znać jutro co i jak, nio chyba, że już zostane :)

Kochane, Chciałam Wam życzyć zdrowych, pogodnych Świąt Wielkanocnych, pełnych wiary, nadziei i miłości. Radosnego, wiosennego nastroju, serdecznych spotkań w gronie rodziny i wśród przyjaciół oraz wesołego Alleluja i mokrego Dyngusa :-) My właśnie wróciłyśmy z D., jestem głodna i zmęczona, nigdy więcej nie pojadę samochodem, wrrr Niestety mama Zuzy nie podpisała nam jednego papierka i bałam się, że przy odprawie mogą być problemy, więc wybrałyśmy się z kumpelami samochodem. Wszystko już załatwione, tylko przetłumaczyć musimy. Zuza wraca do nas w maju i czerwcu na tydzień, a potem od wakacji chyba już na stałe :-) Kamcikos witaj na wątku i oczywiście gratuluję z całego serduszka !!!!!!!!! :-) Gabrysia, kochanie wychodź już z mamusi, bo cioteczka nie może się doczekać :-) Poczytam Was jutro, dzisiaj zmykam już do łóżeczka, pozdrawiam :-)

Kasiu cieszę się,że jesteś już w domku :) Gabrysia czekała na Ciebie z przyjściem na świat :) o 2 w nocy obudziły mnie skurcze :)jak narazie twardo siedze w domu, ale pewnei niedługo zaczniemy się zbierać do szpitala bo są coraz silniejsze :) buziole

Sabiba- a może już jesteś rozpakowana? Cieszę się, że cos się ruszyło bo wyobrażam sobie- że takie czekanie jest mega męczące. Oby szybko poszło i jak najbardziej bezboleśnie... I daj Kasi znać jak poszło, co by podzieliła się dobrymi nowinami.... powodzenia kobietki:) Kasiu- witaj z powrotem, to dobre wieści że mała będzie z Wami... Ale jak jej mama? Chyba niezbyt dobrze, skoro od wakacji mała zostanie z wami? To musi być ciężka decyzja oddać własne dziecko, nawet sobie nie wyobrażam. W każdym razie dobrze, że szczęśliwie wróciłyście. kamicos-Witaj wśród nas- ale beta, imponująca- może jednak jest was więcej....:) podobno lepiej na lewe stronie spać - ale nie oszukujmy się ile z nas jest w stanie kontrolować się w trakcie snu...Ja się obracam na wznak co noc i cóż.. tak już jest:) jeszcze trochę i będziesz widziała serducho- wzruszająca chwila...:) Gosiu- super, że już w kraju jesteście:) Będziesz miała do nas bliżej;) Odczuwasz jakaś różnicę pomiędzy tą ciążą a poprzednią? Czy może jak na razie przebiegają podobnie... Mam nadzieję, że zasada jest taka- kolejne ciąże przebiegają tylko łagodniej:)) Ines ja używam jednego kremu na wszystko, ale chyba jest na nim również napisane że do piersi. Muszę to sprawdzić..:) Nadzieja- jak się miewacie kobietki? Pewnie korzystacie z pogody i spacerujecie całe dni...:) Teraz taki wysyp wózkowy jak się gdzieś do parku idzie- nie ma co się dziwić, skoro tak przyjemnie. Idea- a wy na długo u tatusia? Odważnie z takim małym szkrabem taki kawał sama pociągiem, podziwiam. Ale pewnie jak bym tęskniła za mężem to też bym się wybrała. Bawcie się dobrze:) Edysia, Ila, Milka, Promyk- mamuśki co u Was? Ja dziś idę do doktora, po sobotnim ataku bólu jestem na zajefajnej diecie- chleb bądź bułka z masłem- nic innego nie jest tolerowane w moim brzuchu. Każda próba zjedzenia czegoś innego zakończyła się wielkim bólem brzucha i nie przespaną nocką. Mam nadzieję, że coś wymyśli- bo nie dam rady tak przez kolejne 3 miesiące... No i martwię się jak maluszek- bo wyniki krwi i tak miałam kiepskie, a teraz pewnie jeszcze gorsze. Schudłam 3 kg od soboty- zatem jestem na zero od początku ciąży, co akurat w tej chwili mnie nie cieszy:( No nic trzymajcie kciuki, żeby doktor coś wymyślił i dał mi jakiś cudowny lek...

Cześć dziewczyny :) Coś się dawno nie odzywałam, ale u mnie w pracy zaczyna się trochę młyn więc mam mniej czasu... I tak paznokcie pomalowane już u obu rąk :) Dzięki Bogu miałam taki delikatny róż więc nie było dużej różnicy :) Gorzej by było gdybym walnęła sobie taki ostry pomarańcz jak to czasem lubię ;) Czarnulla mi moja lekarka mówiła, że teraz lekarze lubią dać duphaston w drugiej połowie ciąży i że coraz bardziej popularne się to robi. Nie pytałam z jakich względów, ale u Ciebie to pewnie po wymęczeniu organizmu... Na pewno nie zaszkodzi! Mam nadzieję, że już wróciłaś do formy bidulko!!! Emmi widzę, że zaczynasz już szaleć na zakupach :) Ja jeszcze się wstrzymuję bo nie mam gdzie chować ciuszków. Postanowiłam sobie, że najpierw urządzę pokoik, a potem będę latać po sklepach :) Widzę, że mamy podobną wizję pokoiku. Ja mam ściany szare (taki jasny odcień, ale fajnie kontrastuje z białymi meblami), białe łóżeczko, biały przewijak i taką małą białą komódko-witrynkę i kilka staroci. Do tego kolorowe dodatki: zielona narzuta na fotel, żółty dywanik, żółte zasłony i trochę czerwonych dodatków. Tak żeby było kolorowo, ale też nie za słodko. Mam nadzieję, że dobrze to będzie wyglądać. Jak na razie jest OK :) Strasznie Ci zazdroszczę ogródka!!!!! Ines fajne te fotki, znalazłam kilka inspiracji :) A pracę mam biurową. Ogólnie jest tu tak świetna atmosfera, że przychodzę z przyjemnością :) Tylko szkoda tej ładnej pogody bo jak od 8 do 16 tu siedzę to mało co można skorzystać... Emka super, że wyniki cukru masz OK. Cieszę się, że nie było tak źle! Ja jeszcze nie wiem kiedy idę na cukier ale pewnie już niedługo. Teraz przynajmniej wiem co mnie czeka! Gosiu super, że już jesteście :) Jeszcze pogoda taka sprzyjająca żeby się jakoś bezboleśnie zaaklimatyzować :) Kamcikos witaj :) Fajnie, że do nas dołączyłaś!!! Gratuluję ciąży!!!! Ines ja też używam pharmacerisa i właśnie mi się skończył na piersi to używam tego do rozstępów na brzuch i na cycuszki. Jak mi się skończy to dokupię już osobno. Kasiu fajnie, że jesteś :) Sabiba pewnie już jesteście w szpitalu - trzymam kciuki i cały czas o Was myślę!!! Trzymaj się kochana i odezwij się jak najszybciej :) Ściskam Was wszystkie :)

Hej dziewczyny, ja tylko na chwilkę, nasza Sabinka chyba właśnie w trakcie "ropakowywania" bo przestała pisać, jak coś będę więcej wiedzieć, oczywiście szybko dam Wam znać :-)

Ja też tylko na chwilkę, potem postaram sie odpisać. Póki co mam mega stresa, bo wczoraj chyba w ogóle nie czułam ruchów, wieczorem też nic i w nicy też, chyba zaraz jadę do kliniki, bo się martwię...pa

Emmi tylko nie szalej!!! Mi lekarz mówił, bo pytałam, że jak na razie może tak być i że jest to normalne. Na razie dzieciaczek jest mały i możemy nie czuć nawet jak tam świruje w środku. Ja jak ostatnio byłam u lekarza to widziałam na monitorze, że mała szaleje ale nic nie czułam... I w ogóle wczoraj też prawie nic. Idź do lekarza, upewnij się, że jest OK tylko nie wariuj ze stresu bo to niedobrze dla Was! Trzymaj się i daj znać co i jak!!!

Sabiba, Kasia, magia80,ale_ola dziękuję Wam za tak miłe przyjęcie Niom jestem ciekawa czy na pierwszym usg będzie już serduszko słychać albo widzieć-domyślam się że wzruszająca chwila w ogóle muszę wam powiedzieć że jestem tkliwą osobą hehehe i pewnie przy każdym początkowym usg bede wyć hehe no ale się zobaczy. Do świąt dobrze że już tylko 2-3dni bo już bym wszystkim powiedziała a tak muszę język za zebami trzymać wczoraj mój m jak wrócił z pracy nie musiałam mu mowić że dzwoniłam do laboratorium i wiem jaka beta bo mówił że zobaczył w moich oczach że się tak swieciły takie były szczęśliwe że wiedziała że napewno wszystko dobrze i że beta wysoka. Powiem wam że chyba zaczyna do niego docierać że tatuśkiem zostanie :) Dziś tak ciepełko aż w domku nie chce się siedzieć

Chociaż ja sama jeszcze nie wierze w to że się udało. Myślicie że w nast tyg jak będe na wizycie a według moich obliczeń to będzie 4tydz od insemki to serduszko będzie już u dzidziulka?

W ogóle mam jeszcze jedną wątpliwość bo od niedzieli jak byłam w szpitalu bo plamiłam i skrzep ze mnie wyleciał lekarz kazał mi nawet brać po 4 tabl duphastonu dziennie a juz teraz nie plamię jak myslicie nadal mam brać po 4 tabsy? to nie zaszkodzi maluszkowi przecież to na bazie hormonów. Nie wiem moze zadzw do swojej ginekolog bo sie zastanawiam.

maju jest na kafe forum, na którym może znajdziesz wiele odp na pytania dotyczące operacji itp: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3945706&start=0 Myślimy o Was i trzymamy kciuki za szybki powrót do zdrówka!!!! :) Emmi oj nie martw się kochana ale lepiej uspokój się wizytka jak ostatnio superburek:) kasiu witaj!!!!!!! jak wypoczniesz po podroży napisz koniecznie więcej już się zatęskniłyśmy!!!!!!!! ale ola to już u Was z pokoikiem prawie wszystko jest ustalone:) ja lubię szary i w salonie super wygląda, teraz kuchnie przemalujemy na kilka tonów ciemniejszy bo jest taka biel złamana z szarym i po tak krótkim czasie przy oknie-kaloryferze i okapie widać że brudno troszkę.Kilka z tych pokoików na deccori dziewczyny chciały mieć w jednych kolorach...jak np ten na zdjęciu głównym beże -ale tak się nie da bo z czasem dojdą prezenty, kolorowe zabawki i zburzy to koncepcję i tak:)

Się zastanawiam nad jeszcze jedną rzeczą ponieważ ja mam grupę krwi 0 Rh -, a mój m ma dodatnią no i co z tym konfliktem, słyszałam ze w dzisiejszych czasach już nie ma z tym problemu ale musze zapytać swojej gin

Kochane, Sabinka już "rozpakowana", cytuję: "Gabrysia jest już z nami przyszła na świat o 13.50 waży 3150 i mierzy 52 cm" GRATULACJE SABINKA, WITAJ GABRYSIU !!!!!!!!!!!!!!!!!! :-)

sabiba>ale sie ciesze,ze jestes juz rozpakowana :D gratuluje coreczki i zycze Wam duzo,duzo zdrowia :) Kasia>fajnie,ze wrocilas,zycze Wam by czas uplynal szybko i by malutka byla juz z Wami na stale :) Emmi>i jak tam?bylas u lekarza? Gosia>witamy Wam sola i chlebem :) udanego startu na Ojczyznie :) Ines>rzeczywiscie fajne te niektore inspiracje,dzieki za linki! ja uwielbiam styl meksykanski,wiec u mnie jest kolorowo,ale nie straganowo ;) kamcikos>witaj u nas!ja na Twoim miejscu bralabym duphaston tak jak zalecil lekarz ja juz u rodzicow,w wirze swiatecznych przygotowan z dwojka dzieciakow mojej siostry,wiec mam co robic ;) pozdrawiam Was wszystkie magia>kurcze skad ten bol?wspolczuje Ci,bo ida swieta,a Ty bidulko na samym chlebie z maslem!trzymaj sie i mysl pozytywnie!

Sabiba kochana gratuluję z całego serca :) Cudowne wieści!!! Wszystkiego dobrego dla Was :) Wracaj do nas szybciutko i napisz jak się czujecie!!! Emmi i jak tam u Was??? Napisz bo się martwię!!! Kamcikos serduszko już może być :) Podobno jakoś w 25 dobie zaczyna bić serduszko dziecka (chociaż różne źródła różnie podają). Mi się wydaje, że będziesz na granicy, ale najprawdopodobniej już powinno być :) Jeśli chodzi o duphaston to ja bym na Twoim miejscu brała bez stresu, na pewno nie zaszkodzi!!! Z tym konfliktem to na pewno występuje w Waszym przypadku - jak babka nie ma czynnika Rh a pan ten czynnik ma. Mi lekarz pierwszego kontaktu powiedział kiedyś, że przy pierwszej ciąży to nie ma znaczenia. Powiem szczerze, że zupełnie nie rozumiem dlaczego... W każdym bądź razie ja nie mam konfliktu więc nie jestem zorientowana, ale podobno jest na to bardzo proste rozwiązanie :) Ines też mi się wydaje, że z jednym kolorem to ciężko... Ja dlatego chcę stonować sam pokój żeby dodatki mogły być kolorowe i żeby to jakoś współgrało. Wiem, że trochę tego później dojdzie. A że pokój jest mały to nie ma sensu go za bardzo "pstrokacić"...

Cześć Dziewczyny! Gabrysiu serdecznie witamy na świecie! Sabinko gratulacje dla Ciebie i Twojego M niech Mała zdrowo rośnie! Kasiu nareszcie jesteś, napisz Sabince, że jej gratulujemy! A jak tak Mama Zuzy, jest już jakaś poprawa? Pewnie tęsknisz za Małą... Dziękuję Ci za pamięc o mnie jak byłam w szpitalu, jesteś Kochana! Gosiu witamy z powrotem w Ojczyźnie!Nie ma jak w domu co? Komcikos gratuluje wysokiej betki i witamy u Nas! Najlepiej jest spać na lewym boku ale nic się nie stanie jeśli zdarzy Ci się przewrucić na prawy bok, czy plecy. Dopiero w późniejszych tygodniach ciąży odpadają plecy. Ines ja też używam jednego kremu (Pharmaceris) do brzuszka, pośladków i biustu. Magia mam nadzieję, że lekarz Ci coś pomoże. Nie zazdroszcze dietki, ja po szpitalnej schudłam 1 kg i też juz się martwię bo dziewczyny które tam pytały w tym tygodniu ciąży miały już min 7kg na plusie a ja 4kg. Oby Małej nie zaszkodziło i zdrowo rosła. Pytałam lekarza i powiedział, że nie mam się przejmować, będzie mniej do zrzucenia. Ale_Ola nie masz ochoty już iść na L4? Nie zazdroszcze młynu w pracy. Czarnulla jak się czujesz, mam nadzieję, że już lepiej. Ja od powrotu z szpiatala padam z nóg, dużo obowiązków przed świętami i biegania. Jeden plus taki, że cukier mi spadł, nawet sobie pozwoliłam na małego snickersa. Emmi nie przejmuj się, że nie czujesz ruchów, ja też nie zawsze je czuje i w sumie też potem szaleje i leciutko stukam się w brzuszek. Osatnio ja też już nieźle poszalałam na zakupach, w tym tygodniu byłam w Smyku i kupiłam kilka różowych ciuszków, mam nadzieje, że te 99% które mi lekarz gwarantował się sprawdzą. Bo mój Tata cały czas się śmieje, że to i tak będzie Synek. Wiem, że to nie jest ważne, byle Maleństwo było zdrowe, ale na różowo Chłopca nie chcę ubierać. Więc dziewczyny jak myslicie może jeszcze się okazać, że to jednak Chłopak? W sumie mój lekarz jak nie jest pewny to nie mówi i dlatego czekał do 20tc- wtedy się nie pokazało, ale w tmten czwartek lekarz mówi o proszę jak widać wrgi sromowe- nawet mi jej pstryknął i mam fotkę. Emka dobrze, że cukier masz w normie, bo strasznie dużo dziewczyn ma teraz z tym problem. No to się rozpisałam ale ostatnio nie miałam czasu, żeby coś więcej napisać. Przepraszam jeśli kogos ominęłam, ale miałam co nadrabiać. Któraś z Was pytała na czym polega dieta cukrzycowa, a więc na tym, że się nie je nic słodkiego i tłustego. To tak w ogólnym zarysie. 16.05 wracam znowu na 4 dni na oddział na kontrole cukrów, wtedy się okarze czy będzie następna. Przynajmniej zapoznam się całkiem z oddziałem i na poród jeden problem będę mieć z glowy. Ok juz kończe jeszcze tylko złoże Wam życzenia, a więc: Dziewczyny życzę Wam zdrowych i spokojnych Świąt Wielkiej Nocy, smacznego jajka i mokrego dyngusa. Odpocznijcie w te święta i spędźcie miło czas z rodzinami. Pozdrawiam

Kochane my jutro z rana wyruszamy do Dusznik na 3 dni więc nie będzie mnie...chociaż myślę nad wzięciem laptopa bo w pokoju jest internet;) zobaczę rano co M na to...:) Zdrowych, Pogodnych Świąt Wielkanocnych, pełnych wiary, nadziei i miłości. Radosnego, wiosennego nastroju, serdecznych spotkań w gronie rodziny i wśród przyjaciół :) sabiba WIELKIE GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!! Iwi jeśli dr widział wargi sromowe to na bank dziewczynka, czasem mówią ze dziewczynka tylko jak nie widzą siusiaka i wtedy można się pomylić ale jak widać co trzeba to bez obaw.

superburek a jaki to styl meksykański????????????? :)))) nie mam pojęcia kojarzy mi się sombrero:)

witam was dziewczynki wieczorową porą! A więc z moją ślicznotką wszystko ok. Byłam w klinice, posłuchałam serduszka, zbadali tętno i jest w porządku. Tak, jak mówiłyście, jeszcze jest na tyle mała, że ma w brzuszku sporo miejsca i nie zawsze muszę wyczuwać jej ruchy. Jednak położna powiedziała, że zawsze jak mnie coś niepokoji, to mogę pojechać do szpitala, aby sprawdzić tętno i być spokojną. Wiem, że nie ma co panikować, ale po tych tragicznych przeżyciach Kasi i Kruszynki w ok 22 tc mam jakiś większy stres. Chciałabym już być choć w 28 tc, myślę że będę wtedy troszkę spokojniejsza, bo dzidziuś będzie już niemal całkiem samodzielny. Właśnie mała mnie kopie więc się cieszę:). Sabiba- ogromne gratulacje, wygląda na to, że ostatecznie całkiem szybko Ci poszło. Gabrysia faktycznie czekała na Kasię:) Życze całej Twojej rodzince zdrowia, szczęścia i wspaniałych Świąt! Kamcikos- witam serdecznie! super, że wpadłaś, bo Ona81 coś się nie chce tu pojawić:) Nie myśl, że my tu takie niemrawe jesteśmy, dziewczyny pewnie zalatane są przed świętami, bo normalnie to piszą codziennie. Pytaj, o co chcesz, bo wiem, że na początku jest mnóstwo pytań. Czytałam, że zastanawiasz się, jak się liczy tygodnie ciąży. Większość z nas ze względu na wspomaganie przed zajściem, zna dokładnie dzień poczęcia, ale lekarze i tak liczą od pierwszego dnia ostatniej miesiączki. Przynajmniej u mnie tak jest. Być może po prostu ciąża trwa troszkę krócej niż 40 tygodni. Mi ustalili datę porodu przy zakładaniu karty ciąży i na każdym kolejnym usg potwierdzają tę datę. Wygląda więc na to że jesteś w piątym tygodniu, więc na wizycie na pewno już będzie serduszko:) Co do konfliktu syrologcznego, to akurat ja też go mam. Faktycznie przy pierwszym dziecku prawie nie stanowi to problemu, ale po pierwsze pod warunkiem, że wcześniej nigdy nie byłaś w ciąży tzn nie poroniłaś itp. a po drugie gdy regularnie co ok miesiąc lub dwa badasz przeciwciała anty Rh. Trzeba je badać, bo czasem kobieta mogła nie wiedzieć, że miała kiedyś w życiu poronienie oraz że np. miała jakieś drobne wewnętrzne krwawienia. Chodzi o to, że jeśli Ty masz krew ujemną, a twoje dziecko dodatnią, to jak zetkniesz się z jego krwią, to zaczynają się wytwarzać przeciwciała, a one są groźne. Jeśli ciąża przebiega prawidłowo, nie masz krwawień itp. to nie masz styczności z krwią dziecka aż do porodu. Po porodzie od razu podadzą nam immunoglobinę i to spowoduje, że w drugiej ciąży już nie będą się te przeciwciała wytwarzały. Kasiu- bardzo się cieszę, że już wróciłaś, mam nadzieję, że spędziłaś miło czas. Też właśnie myślałam nad tym co napisałaś...że Zuza będzie już z wami na stałe od wakacji. Czy to oznacza, że niezależnie od rozwoju choroby, Twoja przyjaciółka zdecydowała się oddać ją do adopcji? Mam nadzieję, że to nie oznacza pogorszenia jej stanu zdrowia. Smutne to strasznie... magia - jak wizyta?? mam nadzieję, że wszystko w porządku. martwię się, bo czytałam, że jak się chudnie w ciąży, to raczej może być groźne. Aż trudno mi uwierzyć, że ważysz tyle co przed ciążą...przecież dzidzia i wody płodowe też ważą...Obyś szybko znów nabrała ochoty do jedzenia, żeby mieć siły dla dzidziusia. superburku-mi też podoba sie meksykański styl:) niestety odkryłam go już po zakończeniu remontu mieszkania. Gdyby nie to, to może pokusiłabym się o wykończenie łazienki w takim właśnie stylu. Ciekawa więc jestem Twojego pokoju dla synka. Chętnie zobaczę zdjęcia. A mnie nurtują dwie kwestie, więc proszę was bardzo o sugestie. Piersza to sprzątanie a druga kosmetyki. Pytam o to, bo moja gin ciągle powtarza, że ciąża to nie choroba, że trzeba żyć normalnie. Jednak w mojej mądrej książce o ciąży jest napisane, że od ok 20 tc należy dużo wypoczywać i cyt. "unikać niepotrzebnego schylania". Czy wy nadal robicie wszystko w domu tak, jak przed ciążą? Czy odkurzacie, myjecie na kolanach podłogi, łazienkę? Jeśli nie, to jakich robót unikacie? Lub kiedy chcecie dać sobie spokój ze sprzątaniem? czy sprzątacie np. łazienkę w rękawiczkach? Czy wykonujecie jakieś prace w ogrodzie typu wyrywanie chwastów, koszenie trawy? Ja póki co prawie wszystko robię, jedynie okna mi umyła taka pani sprzątająca, bo mam ich 19 i już bym nie dała rady. Noi trawy nie koszę. Resztę robię, ale przyznam, że mi coraz ciężej i potem strasznie mnie kręgosłup boli. Mam dość spore mieszkanie (83m) i naprawdę można się zmęczyć i tak myślę, ile jeszcze to powinnam robić... Druga sprawa, która mnie nurtuje, to czy można w ciąży używać wszystkich kosmetyków tych, co przed ciążą czyli np. cienie do oczu, tusz, pudry, malowanie paznokci albo np. samoopalacz? Włosów nie farbuję, ale też wiem, że są różne opinie na ten temat. Co wy sądzicie? Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi, ja za tydzień mam wizytę, to też postaram się coś dowiedzieć. Pozdrawiam wszystkie dziewczyny, też te co ostatnio ucichyły:) Już dziś zwłaszcza tym, co wyjeżdżają życzę wspaniałych Świąt, wzruszających chwil w gronie rodzinnym, bez stresu i aby was maluchy mocno nakopały:) do jutra! miłych snów!

Hej dziewczyny!! Sabiba serdecznie gratuluję!! Dużo zdrówka życzę:) Kasiu witamy z powrotem:) Kamcikos witaj u nas:) Ines ja smaruję brzuszek i piersi tym samym kremem, jest na nim napisane, że można Magia daj znać co powiedział lekarz, kurczę 3kg w ciągu kilku dni to bardzo dużo. Mam nadzieję, że lekarz coś zadziała. Życzę dużo zdrówka!! Iwi myślę że na tym etapie już bardzo dokładnie widać płeć, jeśli oczywiście dzidzia się odpowiednio ułoży;) więc chyba będzie dziewczynka:) Mój gin też nie chce powiedzieć dopóki nie jest pewny na 100%, no i w środę już liczę że się dowiem:) Emmi cieszę się że wszystko ok, jednak lepiej zawsze sprawdzić. Jeśli chodzi o sprzątanie, to ja w domu robię prawie wszystko tak jak zawsze, tzn myję podłogi ( ale mopem, nie na kolanach), sprzątam łazienkę (bez rękawiczek), ścieram kurze, tylko mój M nie pozwala mi nawet dźwigać odkurzacza ani wiadra z wodą!! Wszystko robię trochę wolniej, bo dostaję potem takich duszności. A w ogródku tylko zasiałam warzywa, nie pozwalają mi nic kopać, grabić itd, wszystko robi za mnie mój teść, który jest na emeryturze albo teściowa, bo M pracuje do wieczora. Tak więc mogę powiedzieć, że się oszczędzam;) Miałam tylko na chwilę zajrzeć, bo już do pracy muszę biec, a się rozpisałam! Życzę Wam jeszcze zdrowych i radosnych Świąt!! Nie wiem kiedy będę mogła teraz zajrzeć, trochę pracy jeszcze mam, no i w święta nas nie będzie w domu. Pozdrawiam!!

Hej kochane!!! Wesołych, spokojnych i rodzinnych Świąt Wam życzę!!! Odpocznijcie kochane i uściskajcie Wasze brzuszki i maleństwa od cioci Oli ;) Buziaki!!!

Dziękuję kochane za odpowiedzi na moje pytanka :D bede brała więc duphaston tak jak biorę czyli 4x1tabl, co do konfliktu to napewno też pogadam z moją gin na wizycie ale dziękuję uspokoiłyscie mnie :D Święta się zbliżają wielkim krokiem więc i ja Wam chciałbym złożyć najserdeczniejsze życzenia, życzę Wam świąt pełnych radości oraz aby świąteczna atmosfera była w waszych sercach codziennie nie tylko w swięta. No i czego Wam i sobie życze aby te maleńkie skarby w nas rosły zdrowo i aby wszystko było dobrze :D Ściskam Was gorąco i serdecznie

Witajcie dziewczyny Najserdeczniejsze życzenia zdrowych, radosnych i spokojnych Świąt Wielkiej Nocy, smacznego jajka, mokrego dyngusa, a także odpoczynku w rodzinnym gronie. Niech każdy z nas wykorzysta ten czas jak najlepiej.