Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

-Kasia-

CIĄŻA długo.......wyczekiwana :-)

Polecane posty

Kasiu jakbym mogła wypiłabym szmpana:))))))))))))) z radości!!!!!!!!!!! nawet nie wiesz jak sie cieszę:)a z szampanem bardzo bym chciała wpaść kiedyś jednak do twojego miasta, he he :))) Cudownie!!!!!!!!!!!! Mnie jutro z rańca odwiedza koleżanka ze studiów-nie widziałyśmy się ok ok 6 lat, a mieszka teraz 90km ode mnie, aż wstyd że od powrotu z Nl się nie wybrałam- w końcu ona się zmobilizowała i jutro z 2 dzieciaczków 6 i 3 lata. Kupiłam chłopakom fajne książki , słodyczy troszkę i mam nadzieję ze sie nie zanudzą i dadzą nam poplotkować. Na obiadek przygotuje to co jedzą czyli pomidorówka, ziemniaczki, marchewka z jabłuszkiem i filet z kurczaka. Zupkę już zrobiłam, rano skocze po jakieś dobre ciacho coś nie mam natchnione na robienie, zresztą 1 rodzaj sernika robię zwykle:) Także moi gosci nie na grill:))) he he ale ola fajnie że Jesteście zadowoleni z wóżka - a ze podoba się rodzicom ta na pewno bo np graco symbio by im pewnie nie przypadł do gustu:) U mnie tez tp z usg jest tydzień wcześniej a trzymamy się z OM i to równo 2 miechy po Tobie:) Moje zakupy w lesie ale mam czas za to jak zacznę to już będę wiedziała co, wózio na 90% Mura 4 brązowy, kosmetyki Nivea, butelki TT, łóżeczko pomóżcie wybrać z tych co dodałam, pościel nie wiem jak ale raczej na bank uniwersalne ochraniacz do łóżeczka żeby pasować do rożnych wersji pościeli a na początku chce śpiworek jednak -są też z rękawkami ( we Francji to podstawa, pościeli ponoć nawet się nie kupi bo uważane jest za niebezpieczne dla noworodka) Cos takiego- ale na cene nie patrzcie bo nie szukałam jeszcze konkretnie. http://www.bobomarket.pl/P-k-k-/P-k-k-k-/p-k-/-p-w-k-/produkt,spiworek-bakteriostatyczny-57x100cm-romeo-blue-feretti,27590512,1.html Emmi lezaczek raczej ten co ze słonikiem lub slimaczkiem-hustawka, jest jeszcze takie cosik jeszcze coś innego:) http://allegro.pl/bright-starts-hustawka-hybrydowa-lew-11kg-kurier-0-i1684309787.html Trzeb poszukać w najlepszej cenie. Nadzieja -zdrówka dla Laur:) bidulka tak cierpi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorki za literówki:) superburek każdy kupuje na miare możliwości to oczywiste, ja dostane troszkę kaski z ubezpieczeń bo mamy oboje z M po dwa-kontynuacje grupówek a one uwzględniają zasiłek po urodzeniu , a każda poliska to 1000 zł za urodzenia dziecka co da 4000 tys także na wózio, łóżeczko+gadżety do niego będzie. Fakt ze teraz płacę miesięcznie ok 180 zł za ubezpieczenia ale i tak się opłaci- bo kosztuje mnie to mniej i rozłożone w czasie jest. Super że dostałaś tyle rzeczy:) ja mam dostac w tym tyg cos od kuzynki M , i jeszcze od koleżanki jednej, i tyle. Kasiu :)))))))))))))))))))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ola ja mięśni nie ćwiczę- a Wam każą w szkole??? ja do szkoły za miesiąc idę. A leżaczek to już dla noworodka sądzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KASIU - przeogromne gratulacje. Wiedziałam, że po burzy zaświeci slońce no i może zaświeci dwa razy hihi :-). Czekam jutro z niecierpliwościa na wiadomość o niebiańskiej becie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej Dziewczyny! Ale sie zdenerwowałam miałam napisany cały dlugi wpis i mi go wcieło.... Muszę od nowa. Kasiu gratulacje! Ja nie zakładałam innej opcji jak to, że sie uda i napewno będziesz musiała zbierać już na ten autobus! Jutro potwierdzisz to wysoką betką! Cieszę się razem z Tobą! Ale_Ola no nareszcie dałaś na lóz, praca nie zając nie ucieknie! ja też jestem zdania, że na niektóre rzeczy warto dać więcej kasy, a n iektórych wogóle nie kupować. Jeszcze lepiej jeżeli można od kogoś pożyczyć. Mi termin porodu lekarz ustalił wg usg bo ponoć w pierwszych tygodniach ciąży się on sprawdza, a wg OM lekarz powiedział, że mógł by być nie wiarygodny po tych wszystkich hormonach. Co do leżaczka to ja pożyczam taki zwykły od koleżanki, bez bajerów. Słyszałam jednak, że nie wszystkie dzieci chcą w tym leżeć. A wydaje mi się, że można już od 10 tyg kłaść tam dziecko bo w sumie jest ta sama pozycja co w foteliku. Mama urwisa nie masz za co dziękować poprostu jesteś skarbnicą wiedzy. Mam nadzieję, że kolejny poród będziesz milej wspominać! Superburek gratulację na zostanie ciocią. Ty też już niedługo będziesz mieć swoje Maleństwo w ramionach. Emka mam nadzieję, że ta okropna wysypka całkiem zniknie. Mnie też swędzi brzuch ale to z powodu roziągania się skóry. Roztępy mi sie robią chociaż smarowałam, ale nie wierzyłam, że uda mi się ich uniknąć. Akif ja piorę wszystko dla Małej w Loveli- proszek i płyn do płukania. W ciąży przytyłam 9 kg, w sumie nie mam takiego parcia na jedzenia, bardziej na owoce i jestem wściekła na to, że mam cukrzycę bo jak tu sobie odmówić... Nadzieja biedna ta Twoja Malutka. Pewnie serce Ci pęka jak patrzysz jak się męczy. Uważaj tylko, żeby się nie odwodniła bo u takich maleństw to nie trudno o to! Franka gratuluję jesteś w ciąży! Karola super, że będzie parka, napisz jak już będzie po wszystkim! Magia TY to już jak bomba zegarowa. Ja ostatnio się zastanawiam kiedy mnie chwyci bo wszyscy mi mówią, że szybciej urodzę niż 09.08 no ale wg OM termin by był na 29.07 to zobaczymy. Dalej mam te bóle jak na OM zwłaszcza w nocy i nad ranem, wtedy nie mogę nawet wstać z łóżka ani usiąść. Idea to dobry system mieć wszystko podwójnie. Mrówko a ja mam kupione kosmetyki z Bubchien i dodatkowo Oilatum na pierwsze stresujące kąpiele, żeby za długo nie trwały. Też jestem zdania, że jeżeli nie trzeba to po co stosować duży kaliber w postaci Oilatum ale posłuchałam koleżanek. Emka ja już bardzo długo mam uczucie, że Mała kopie mnie nisko, ale ponoć brzuch mi się już obniżył, nie męczę się już tyle z zgagą i lżej mi się oddycha. Kushion właśnie doczytałam, że jesteś dietetykiem więc może Ty mi odpowiesz na pytanie propo cukrzycy ciężarnych. Popatrz mam mioerzyć sobie cukry 2h po posiłku ale jest to nie wykonalne bo zawsze muszę coś podjeść. Najgorzej jest w nocy gdy mnie budzi głód i nie zasnę dopóki czegoś nie przekąsze i wtedy Lenka tez jest niespokojna więc mój wynik nadczczo jest błędny. Powiedziałam to lekarzowi a on na to, że lepiej żebym miała podwyższony cukier niż się zakwasiła. Borykam się całą ciążę z ketonami. Więc gdzie tu jest logika i sens mierzenia cukru? Ojej ale się rozpisałam, przepraszam jesli kogoś ominęłam. Pozdrawiam gorąco Buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu huraaaaaaa,huraaaaa gratki kochana przeogromnie sie ciesze :) aale ola jak najbardziej myslimy byc tu u meza na dluzej ale ja mam jeszcze rok studiow.a moj maz tu w Rosji juz 7 lat wiec troche,a co do lezaczka to zaczelismy uzywac jak maly mial ponad miesiac nnadziejo biedulka ta Laurka,smutne ze te nasz dzieciaczki tak cierpia a my nie bardzo mozemy im pomoc ehh a teraz do tych co obawiaja sie kg,moja waga wyjsciowa 70 przed ciaza.w 9 m-cu 94( chociaz nie obzeralam sie,spacerowalam.ale widocznie tak mia5lo byc) dzis jestem 7 m-cy po porodzie i waga 64. 30 kg spadlo jak nic.a moj cel to 60 do urlopu hi hi,bylo tak maly do lezaczka i 30 minut cwiczenia.takze jak sie chce to mozna.pozdrowka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję :-) No, teraz mogę sie Wam przyznać skąd u mnie ostatnio taki dół był :-( Otóż, w czwartek 6dpt wieczorkiem złapał mnie dośc mocny ból, a w zasadzie kłucie po lewej stronie podbrzusza. Oczywiście przyszło mi do głowy to co nargorsze, straciłam moje maluchy. Następnego dnia rano byłam już pewna, że jest po wszystkim, nagle "ustąpiły ciążowe objawy": ból piersi i brzucha ( ten na @ ). Ryczałam prawie cały dzień, nawet rozmowa z sąsiadem nie pomogła. Nie pomogły tłumaczenia, że te objawy były wynikiem przyjmowania luteiny i samej punkcji. Dodatkowo naczytałam się w necie różnych wypowiedzi i zaczeły przychodzić do głowy po raz kolejny najgorsze myśli. No i w sobotę odechciało mi się jazdy na betę. Dzisiaj 10 dpt, 14 dni po owulacji ( od punkcji ) i @ nie przyszła, więc pomyślałam o teściku :-) Tak więc, ból piersi nie był oznaką ciąży, bo dalej nie bolą, nie są nawet wrażliwe, może tylko odrobinkę napięte. A co do tych ciążowych, to zwiększony troszkę apetyt, którego zresztą sama nie zauważyłam, tylko mama zwróciła uwagę, że nie zostawiam nic na talerzu tylko wszystko wymiatam i ciągle coś tam przekąszam - pomidorek, banek, jabłuszko. Dziwny posmak w ustach ( i tu nie mam na myśli zgagi ), częściej myję zęby bo mi przeszkadza. Szyjka dalej twarda, wysoko i zamknięta. Temperatura 37,1 - 37,4 ale to pewnie troszkę wpływ luteiny :-) Iwi ten autobus to może i realny będzie he he he ;-) Ines zaproszenie już masz, jak tylko będziesz w okolicy koniecznie musisz nas odwiedzić :-) Zresztą kiedyś przyszedł mi do głowy taki pomysł, coby może zorganizować jakiś zjazd wszystkich "forumek" :-) gdzieś po środku - np. w Łodzi he he he :-) No, to jak jutro ładna betka wyjdzie, to wracam do "Was" jako pełnoprawny członek ;-) Buziaki i spokojnej nocki, zmykam jeszcze troszkę poświętować :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu zawsze byłaś i będziesz pełnoprawnym członkiem forum wkońcu założyłaś te forum. Jesteś naszą najlepszą przyjaciółką! Buziaki 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu!!!!! Moje najserdeczniejsze gratulacje!!! Super! Super! Super! Nadzeja, pewnie serducho Ci się kraja jak Laura się tak męczy. Współczuję Wam mam nadzieję, że niczego nie wykryją w moczu. Magia buuu a już myślałam. No nic czekamy dalej. Poźniej będę Cię męczyć żebyś opowiedziała swój poród. Emmi masz rację podchodzę, do sprawy jedzenia poważnie. Staram się jeść zdrowo. Wiem, natomiast że czasem a ciąży trudno jest się powstrzymać i jeść tylko zdrowe Twoje ciało stara się ze wszystkiego co jesz wyciągnąć ile się da, nie tylko dla dziecka ale też na okres karmienia. To żaden atawizm, tak jesteśmy zaprogramowane! Suerburku pięknie powiedziane! Akif 6 kg to nie jest dużo! I nie wolno Ci być takim krytykiem. Wiesz przecież, że jak Ty siebie widzisz tak widzą Ciebie inni. Więc uśmiech na buzie i co dzień rano patrząc w lustro powtarzamy: Jestem piękną, mądra kobietą i wkrótce zostanę mamą.:) Mamo Urwisa, Ja też się nasłuchałam o małpowatych położnych, kobiety wydawałoby się, wykonując ten zawód powinny być szczególnie wrażliwe na cierpienie a jednak nie. Szkoda. Przyjście na świat dziecka to ma być jedno z najcudowniejszych przeżyć (pomińmy ból, który jest dla mnie i tak abstrakcją) i taka jędza to psuje zamiast pomagać. Ines to musi być piękne uczucie, doświadczać ruchów dziecka:) Miłej zabawy z koleżanką, 6 lat to kawał czasu, oby dzieciaki dały Wam pogadać! Ale Ola Kobieto ile sie w Twoim życiu dzieje! Jak telenowela. A i Ty jakaś hiperaktywna, zwolnij troche! A co do mięśni kegla to czytałam, że podobno jest łatwiejszy poród i szybciej się dochodzi do siebie po jak sie ćwiczy. To o to chodzi?Hmmm Może powinnam zacząć? Póki wcześnie. Iwi rozumiem dlaczego masz mierzyć bo cukrzyca w ciąży jest potencjalnie groźna. Skoro lekarz nie widzi problemu, że nie dajesz rady wytrzymać miedzy posiłkami to ja też bym się nie martwiła. A po co Ci wciąż każe? Może myśli, że Ci się uda od czasu do czasu?:D Już masz blisko Iwi:* U mnie ok, dziś zrobiłam pierwsze ciążowe zdjęcie (mąż właściwie) W nowych spodniach! Właśnie przyszły, przymierzałam, odrobinę za duże ale "dorosnę" i pomyślałam o fotce, wrzucę na nk. Nie wiem może brzuszka nie widać, ja widzę. To dopiero 10 tydzień. Pozdrawiam pozostałe dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiu gratuluję jupii :)teraz musimy to uczcic lodami hehe my z mężem postanowiliśmy uczcić Wasze dwie krechy :) wypiłam dwie lampki wina :) a że nie piłam prawie rok to troszke mi wesoło hihi ale przeciez jednej wypić nie mogłam bo drugi maluszek by się pobniewał na e-ciocie :)i od razu przeszły mi wszsytkie smutki i doły :)po takiej wiadomości :) jutro napiszę co u nas :) kolorowych snów mamuśki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu!!!- wielkie gratulacje! bardzo się cieszę i wierzę, że z każdym dniem będziesz coraz szczęśliwsza a za 9 miesięcy utulisz swoje maluszki albo maluszka:) Powodzenia jutro! Kushion- na tak, też myślę o tym, że podczas karmienia to bedzie rygor:) Wtedy schudniemy:) superburku, ale_ola- ja za to mam pełno używanych ubranek. I właśnie mam pytanie, czy wystarczy je wyprać tak jak i nowe w 40 stopniach i wyprasować? czy jeśli są używane to powinnam je wyprać np. dwa razy albo np. w 60 stopniach? superburku- a wózek moi znajomi mają córkę 2,5 letnią i właśnie przestają używać wózka (mieli xlander), ale póki co nie planują kupować parasolki, bo mała nie chce w ogóle siedzieć w wózku, tylko sama wszędzie chodzi Ines-też kuiłam śpiworek i poduszkę klin i sądzę, że na początek to wystarczy. Mam też oczywiście różne kocyki. A czym się różni ta huśtawka hybrydowa od tej normalnej poza wzorem, ma jakieś dodatkowe funkcje? Fajnie macie z tym ubezpieczeniem:) My nie mamy żadnego, więc dostaniemy tylko becikowe:) ale_ola- ja czytałam, ze leżaczki można stosować w zasadzie od pierwszego miesiąca (też zalezy od modelu). Wszystkie koleżanki i siostra, któe takie mają są zachwycone i twierdzą, ze bez tego ani rusz. Podobno jak mała nie chce spać, a Ty akurat nie masz czasu sie z nią bawić czy ją nosić, to ją tam montujesz i w tym czasie możesz np. podszykować obiadek, albo zrobić coś koło siebie typu paznokcie, a mała siedzi obok i się buja:) Nie słyszałam, żeby jakieś dziecko tego nie lubiło, ale wierzę, że i takie dzieci mogą się trafić. Też leniwa jestem w kwestii ćwiczeń oddechowych i tym podobnych. Co do kegla, czy masażu krocza, to jak wspominałam, chyba moge sobie odpuścić bo i tak raczej nie uniknę cięcia. miłych snów:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu huraaaaaa:)!!!!!!!!! RANY JAK SIĘ CIESZĘ OGROMNIE:):):):):) Czekałam na dobre wieści od Ciebie:)Buziaki dla Was skarby:) Dziewczyny nie napiszę do każdej z osobna ale o wszystkich ciepło myślę.Czekam razem z Wami na Wasze skarby i odezwę się z gratulacjami:) Dbajcie o siebie mamuski:) pozdrawiamy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu - kochana wielkie gratulacje!!!! wspaniała wiadomosc!:)kazda z nas trzymała kciuki i wierzyłysmy ze nie moze byc inaczej. teraz trzymamy kciuki za wysoki przyrost bety zeby maluszki zostały z Tobą na 9 miesiecy:) trzymaj sie kochana i uwazaj na siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej Ewcia dobrze, że się odezwałaś jak się czujesz, co u Ciebie słychać? Masz już wszystko kupione dla Maleństwa? Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam po małej przerwie :)ale jakoś nie miałam siły, ani nastroju do pisania :( czytam Was jednak codziennie :) zacznę od sprawy leżaków, bo widzę że gorący temat :) nam pani rehabilitantka powiedziała że nie wolno wkładać do nich dzieci przed ukończeniem 3 miesiąca mimo że producent wyznacza wiek od 0-18 miesięcy. Nasza Gabi była wkładana jak miała 4 tygodnie i nabawiła się asymetrii ciała. na pierwszej wizycie u rehabilitantki, zaraz zapytała czy wkładaliśmy ja do leżaka :) magia jak tak poszalałaś po sklepach to teraz bądź gotowa na wszystko :)mnie nic nie pomagało na przyspieszenie porodu, ale jak Połaziłam na cały dzień na zakupy, to po dwóch dniach urodziłam hehe Emmi widzę, że Twoja mała daje popalić mamusi :)a kilogramami się nie martw, ja do szczupłych nie należę, a po porodzie ważę mniej niż przed ciążą :)i zero rozstępów :)mam troszkę luźnej skóry, ale to kwestia czasu i kosmetyków :)ja też miałam ciuszki po siostry dzieciach, wyprałam je raz w 60 st i wyprasowałam :) nadzieja jak malutka?? niech te zęby wychodzą jak najszybciej :) emka jak wysypka?? byłaś u lekarza?? nie chcę Cię straszyć, ale moja ciocia też taką miała i od razu zadzwoniła do lekarza, powiedział jej, że to jakaś alergiczna sprawa która może być bardzo niebezpieczna jeśli się ją przenosi. Ewcia już niedługo będziesz tuliła swoje maleństwo :) uważaj na siebie :) kushion brzusio śliczny :) kasiu, ines wklejam się na to spotkanko z szampanem hehe superburek gratuluje zostania ciocią :) maja co u Was?? jak mała?? odnośnie kosmetyków to my kąpiemy mała w oilatum, do pupy jak potrzeba mamy sudocrem i bepanthen, czasami używamy oliwki bambino. Ciuszki piorę w loveli i nie używam płynu do zmiękczania :) u nas ciągle cos :( rehabilitujemy małą w domu metodą Vojty, jest ciężko bo strasznie płącze, ale to dla jej dobra :) w czwartek idziemy na wizytę do rehabilitantki i mam nadzieje że napięcie będzie chociaż troszkę mniejsze , od 18 zaczynamy zajęcia w poradni rehabilitacyjnej :)i wiąże z nimi duża nadzieję :) 20 mamy wizytę u neurologa, a 21 u neurochirurga :( bo ciągle słyszymy że Gabrysia ma małogłowie :( mam nadzieję że nie. Czeka nas pewnie tomografia komputerowa głowy tylko nie wiemy kiedy, neurochirurg może coś zadecyduje. Nie wiem czy to nie są trochę przesadzone podejrzenia, fakt Gabrysia nie ma wielkiej głowy i do tego kości zachodzą na siebie, ale szwy są zachowane i przez 2 miesiące urosła jej o 4 cm, wszędzie jak czytam to jest napisane że 2 cm na miesiąc to norma. Sama nie wiem co o tym wszystkim myśleć, wysiadam psychicznie i łapie doły, a to nie jest dobre dla małej, ale strasznie się martwię i denerwuje. przepraszam, że wylałam swoje żale i zaburzyłam radość na forum, ale jak się wygadam to trochę mi lżej :) pogoda okropna nawet na spacer nie można wyjść :( buziaki dla Wszystkich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
-Kasienko-gratuluje alez sie ciesze teraz betka ladnie ci przyrosnie i maluszki pozostana na dlugie i piekne dziewiec miesiecy a na szampana tez sie wpraszam hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja pierniczę, napisałam do was i mi zżarło...;/ wrr to teraz w skrócie bo nie mam czasu a zaraz przyjdzie monter zamontować nam drzwi do prysznica. W każdym razie jeżeli chodzi o wagę to sprawa bardzo indywidualna, ja np. przytyłam niecałe 7 kg i pewnie już więcej nie przytyje bo waga mi się trzyma. A jem sporo i wszystko na co mam ochotę, ale tak jakby mój organizm więcej nie dał rady przyswoić, hehe. Zapewne w sobie schudłam, ale to ciężko oszacować. Słyszałam, że tak się zdarza jak akurat w ciąży wysiada tarczyca- to laski chudną w sobie. Za to mam rozstępy i lewej strony na biodrze, czyli tego nie uniknęłam mimo kremów:) Brzuch mam nadal wysoko (IWI zazdroszczę opuszczonego, bo oddychanie czasem męczy- szczególnie jak ćwiczę to oddychanie przyskurczowe...;/) na moje szczęście zgaga nie w ciąży nie męczyła. Własnie pożarłam (bo inaczej tego nazwać nie można z 1 kg czereśni.. a co tam po porodzie mogę nie mieć takiej opcji:)) Kasiu- wiedziałam, że się uda:))) Super - ja na szampana tez liczę w końcu do łodzi mam z konina 100 km i to autostradę, zatem liczę na małe spotkanie:) Jeszcze raz gratulacje...:) Idea- kochana a ty mówisz po rosyjsku? Kiedyś nawet niezła byłam z ruska, ale to stare czasy:) Kushion- ćwicz kochana, ćwicz mięśnie kegla... jak chcesz i napiszesz mi na mojego maila magia_80@tlen.pl twój namiar to wyśle ci po skanowane materiały ze szkoły rodzenia mojej kumpeli oraz laseczek od nas z forum. Na pewno fajnie poczytać a jest np. o masowaniu krocza .... A poród opiszę specjalnie dla Ciebie;) Iwi- jeszcze mnie wyścigniesz z porodem, bo tak jakby twój organizm jakoś szybciej zaczął sie przygotowywać... A czop śluzowy ci odpadł, czy jeszcze nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak magio jak najbardziej mowie po rosyjsku ale powiem szczerze to co ucza w szkole a rzeczywistosc to 2 rozne bajki,bo malo tu jest Rosjanow juz,glownie Azja tu zjezdza,Ormianie itp i tworza slangi a uwierzcie sa oni wszedzie tam gdzie i my sie poruszamy np sklepy ,restauracje,bary,bo ruskie za takie marne pieniadze nie pracuja hehe,wiec trzeba bylo uczyc sie generalnie od nowa,ale spoko,plus jesli sie ma jako takie pojecie wczesniej o tym jezyku,ja mam podobno swietny akcent (tam mi mowia Rosjanie)tylko slow mi czasem brakuje bo jeszcze tak nie znam potrzebnych mi ale ogladam tv tu i jakby co nie rozumiem pytam meza heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 dpt beta 439 :-) Laseczki zaczynam chłodzić szampana, zapraszam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu gratulacje że się udało!!!!!! Magia, Emmi no ja już spakowana w razie czego do szpitala i czekam...ale szyjka jeszcze się trzyma rozwarcia nie ma...tylko to swędzenie mnie dobija...na szczęście nie zostawili mnie w szpitalu bo wyniki dobre... ja też się zastanawiam czy sobie poradzę i wogóle...ale najważniejsze żeby poród dobrze poszedł żeby dzieci urodziły się całe i zdrowe to jest dla mnie najważniejsze... a ztym że parka ma być to też bardzo się cieszymy z mężem lepiej być nie mogło :) Superburek ja koszule do karmienia zamawiałam z allegro i powiem że jestem zadowolona ładne i nie drogo 16,50zł za 1 szt musiałam sobie tanij szukać rzeczy bo wyprawka dla 2 dzieci nie mała zwłaszcza ze mieliśmy kryzys z pieniążkami...przez moją szefową ale nie będę zanudzać ważne że u Was dobrze się układa maluszki dokuczają mamusiom hehe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KASIA-GRATULUJE I PRZYTULAM DO SERDUCHA SUPER,SUPER,SUPER NO I DOŁACZAM SIE DO SZAMPANA CHETNIE WYPIJE ZA WASZE ZDRÓWKO. MY CZEKAMY NADAL W SIERPNIU MAMY ZACZAC OD ZEROWKI ,ALE MOZE UDA SIE ZACZAC NA DOBRE WE WRZESNIU,BUZIAKI PRZESYLAM I DBAJCIE O SIEBIE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu ta beta to jak pisały dziewczyny tylko formalność :) nie wiem gdzie kupisz tak wielkiego szampana hihi gratuluję buziole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu betka super wysoka, gratuluję i życzę spokojnych 9 miesięcy. Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magia czop mi nie wypadł jeszcze ale slyszałam, że nie zawsze wypada. Nie wiem czy mój organizm szybciej się przygotowywuje do porodu, czy nie. Jak bym miała wybierać to moge urodzić już w 37tc ale mam nadzieję, że Ty jednak będziesz pierwsza. Teraz bardzo się boję, że jak będę w OPC to mi każą brać insulinę bo dieta nie pomaga a cukry wysokie i boje sie o moją Lenkę. Powtarzam sobie tylko, że kiedyś kobiety nic nie wiedziały a rodziły zdrowe dzieci. Jedno moge wykluczyć Lena zaduża nie będzie wg usg jest w środkowej normie. Oby tylko jej organizm był dobrze rozwinięty. Jeju sprawdzają się słowa mojej Mamy, że macierzyństwo jest ciągłym strachem o dziecko.... Ale jeju z cukrem to dopiero ten ostatni miesiąc sobie nie radzę, a tak bylo dobrze..... Dziewczyny boję się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iwi-kochana strach o maluszka juz bedzie towarzyszyl zawsze i wiem ze sie boisz ja tak samo mialam ale jak juz doszlo do porodu to bylam spokojna bo wiedzialam ze nie moge spanikowac wiec slonce glowa do gory wszystko bedzie dobrze a Lenka napewno jest zdrowiutka mam nadzieje ze poradzisz se z cukrem jeszcze ci troszke zostalo buziole. -kasiu-betka piekna jeszcze raz gratuluje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×