Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

pablinka

ZACZYNAMY STARANIA 2011/2012

Polecane posty

raczej do in vitro nie ryzykowaliby żeby zaczynać gdyby było coś nie tak TSH (mU/l)Diagnoza >20łagodna do silnej niedoczynność 4,5-20niedoczynność niskiego stopnia 2,1-4,4norma, ale podejrzenie niedoczynności jeśli występują objawy lub wole 0,4-2,0norma 0,1-0,39szara strefa zbadać FT4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki charlotte. Dzieje sie o tyle strasznego, ze ta pinda powinna wiedziec, ze jest podwyzszone! Ona mi o cholesterolu, ze ja pewnie za duzo... sera jem. Jakiego sera? ja sie bardzo zdrowo odzywiam, cisnienie krwi mam meganiskie, ja nie mam probleomow z cholesterolem! ten cholesetreol , teraz juz to wiem, to z TSH. Jacy tu sa koszmarni lekarze, jestem bliska szalenstwa :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a teraz już tego tsh nie badałam, kazała za jakieś dwa miesiące dopiero, a w laboratorium też oczywiście usłyszałam, że wynik dobry, ale coś mnie ruszyło i zadzwoniłam do lekarza, także teraz jedna tableteczka dziennie z rana na czczo i powinno być ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie tknela jakas intuicja... Naczytalam sie Was i pomyslalam, ze sprawdze, czy to moje zmeczenie od kliku miesiecy to tylko "sen zimowy" czy moze cos nie tak, no i widze, ze TSH mam 2 razy wyzsze niz 2 lata temu, wzielam sie za wertowanie neta i od razu panika :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
barbera pewnie nie, ale ten wynik wg Twoich danych też nie jest idealny, a trudno często przy takim wyniku dopatrzeć się objawów. Też czytałam w wielu miejscach, że najlepiej 1,5, zapytałam lekarza, ten potwierdził no i działamy żeby obniżyć, aczkolwiek myślę, że tak jak piszę trzeba zaufać swojemu lekarzowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
barbera, ja wiem, ze niektorzy lekarze uspokajaja ale ja skoncze needlugo 32 lata i nie mam ochoty eksperymentowac i ryzykowac, ktora teoria jest najprawdziwsza. W necie roi sie od opisow lasek, ktore przez 2-3 lata nie mogly zajsc z TSH wynoszacym 2!!! A po unormowaniu hormonu zaszly w 1-2 cyklu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz to każdy objaw możesz sobie dopasować i się stresować, zimą każdy jest bardziej senny , najlepiej idź do lekarza bo żadna z nas nim nie jest i bez konsultacji i wizyty lepiej się nie nakręcać taka jest moja rada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiscie zamierzam isc do lekarza ale mozecie sobie wyobrazic, ze po moich przebojach (chocby to pogotowie wtedy) moje zaufanie do tutejszych lekarzy jest ponizej 0 :-( :-( :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oto chodzi, ze ja nie mam zadnych objawow poza sporawym lenistwem i czestym zmeczeniem. Myslalam, ze ono jest na tle pogodowo-psychicznym. Moze i jest. Ale jak sie pozbede za jednym zamachem i jego i TSH to mi jednak ulzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mam pojecia, bo to bylo w pazdzierniku a kalendarzyka za 2010 niet. A czy to ma znaczenie, bo czytalam, ze nie. teraz mam 9dc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w sumie chyba nie ma, ale moim zdaniem to nie jest jakiś wynik żeby tak panikować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
owszem, jesli on sie taki utrzyma... A jesli ja mam cos nie tak z tarczyca i bedzie sie poogarszac? uwazam, ze takie rzeczy trzeba sprawdzic gruntownie. Jak sa problemy z tarczyca, to i invitro nie pomoze... :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie mówię, że in vitro jest lekarstwem na tarczycę tylko, że jakby ten mój wynik był zły to nie zaczynali by całej procedury bo groziło by poronieniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka! witam sie z wami pieknie w kochany piateczek:) humorek mi dopisuje, bo wczoraj zakupilismy nowa pralke, bo stara postanowila rozpoczac wycieczki po lazience. a jak to zwykle bywa u kobiet nowy zakup to poprawa humorku. mongrana-- nie ma co panikowac, z tego co ja sie dowiedzialam przy badaniach pr, to wlasnie, hormony tarczycy moga zawyzac prolaktyne, stad problemy z zajsciem. zrob sobie badanie tsh ft 3 i ft4(czy tf nie pamietam) bo czasami jesdno z tych ft(tf) jest wyzsze a ono nie woplywa na mozliwosc zajscia w ciaze bo nie podnosi prolaktyny. unormowanie poziomu tarczycy nie jest trudne, bierzesz tab i normuje sie szybko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mongrana możesz spokojnie iść do endo od razu, tylko poszukaj dobrego, są nawet przecież ginekolodzy-endokrynolodzy, ci pewnie są dobrzy. Mi endo powiedziała, to samo co gin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczynki :) u mnie nadal brak @:) i mam nadzieję że już tak zostanie :) Mongrana nie zamartwiaj się tak bo to nic nie da. Jak przyjedziesz do Polski to zrobisz jeszcze raz badania i zobaczysz co Ci tu u nas lekarz powie :) co do gina to ja wolę mężczyznę bo uważam że są o wiele delikatniejsi niż kobiety. Jak mnie raz taka jedna pani doktor zbadała to myślałam że umrę z bólu jeszcze dwa dni po badaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do gina to ja tez do faceta chodze. na poczatku mialam stresa, no bo facet itd, ale teraz to bezstresowo. bardzo przyjemny i potrafi wytlumaczyc jak krowie na granicy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tygrysek, myślę, że @ już nie przyjdzie :) sippelsweg ja mam takiego samego, tłumaczy, pokazuje na rysunkach, żebym pojęła to na mój niemedyczny rozum. Żadna kobieta wcześniej w ten sposób nie podchodziła do mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mongrana tak naprawde to nie wiesz jak to jest miec tarczyce bo jak ja mialam takie wyniki to bylo wporzo nawet.... ja mialam tsh ponad 90, a w przeciagu miesiaca pod wplywem lekow spadło mi do 0,005 wiec zobacz jak mi skakalo... po slubie wszystko mi przeszło... a co do tarczycy to choroba juz do konca zycia wiec bedziesz musiała sie nauczyc z nia zyc... bo ja niby juz nie jem tabletek prawie 2 lata ale musze robic wyniki co 3 miesiace mniej wiecej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mongrana tak dla pocieszenia to nie masz złych wyniików bo wszysto jest w normie.. nie wiem czym sie przejmujesz... jakbys miala za duzo albo za mało wtedy mozeszsie denerwowac... nie przejmuj sie bo nie ma czym serio,... mojej mamie ostatnio wykryto tarczzyce miala ponad 70 tsh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szkoda zeby sie dziewczyna denerwowała.... Ci lekarze to jakies cymbały co cie postraszyli.... ja bylam u wielu endokrynologów i fakt ze ciezej sie zachodzi w ciaze ale jaka ja mialam tarczyce i co ja przeszłam oprocz tego jod radioaktywny mialam podawany gdzie 2 tygodnie nie mogłam miec stycznosci z ludzmi a przez rok nie mogłam miec dzieci zeby sie chore nie urodziło albo zebym nie poroniła... ale ja nie jestem jedyna jest wiele kobiet ktore zachodza w ciaze i rodza zdrowe dzieci wiec na zapas sie nie denerwuj bo to tylko szkodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kazda z nas panikuje jak dluzszy czas sie stara i nie wychodzi. bywaja momenty, ze byle powod wprawia nas w powazna panike. ja rozumiem mongrane, ze spanikowala wczoraj i ze dzisiaj paniki ma ciag dalszy, bo ja po otrzymaniu wynikow prolaktyny 2 dni chodzilam do tylu zanim doczytalam, ze to wcale az tak dramatyczne nie jest i leczenie jest w 90% skuteczne. no ale na poczatku to masakra. teraz z wynikami poprzednimi N, tez tak spanikowal ze prawie wymiotowal. teraz jak juz bylismy u lekarza i zrobil nastepne badania jest spokojniejszy. najwiekszym wrogiem spokoju jest niedoinformowanie i brak kontaktu z odpowiednia osoba kjtora moze wytlumaczyc i naprowadzic na dobre tory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak szczerze to ktora z was nigdy nie miala tak, ze pelna panika ja ogarnela po otrzymaniu wynikow lub wyjsciu od lekarza, a pozniej sie okazalo, ze jednak tak zle nie jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cymbały? Bo twierdzą, że to za wysoki wynik? To chyba troszkę przesadzone słowa wydaje mi się. Ja jednak zaufam mojemu lekarzowi, który cymbałem nie jest, mimo że tym samym przestraszył, ginowi i endo, którzy twierdzą, że wynik jest za duży. Osobiście radzę mongranie wizytę u specjalisty, być może trafi na takiego, który stwierdzi, że jest ok, jeśli tak, nie nazwałabym go raczej cymbałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no pewnie kazda tak miala... ale po co panikowac jak wyniki ma w normie.... a czytanie stron internetowych i nakrecanie sie to jest tylko daremne... bo jak ja bym wpisała objawy ktore nie raz mi dokuczaja to i pewnie bym raka miala, albo jeszcze inne cuda... najlepiej nie czytac a isc do fachowca ktory sie na tym zna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×