Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

pablinka

ZACZYNAMY STARANIA 2011/2012

Polecane posty

Kinga-- a nie wpisywalas? nie schizowalas? kazda z nas chce zajsc, a zwlaszcza jak jest to pierwsze dziecko. panikowanie jest nieodlacznym elementem niewiedzy. a dolaczyc do tego zegar biologiczny i trudnosci z zajsciem i niewiele trzeba by popasc w skrajnosci. umniejszanie czyjegos problemu wcale go tak naprawde nie zmniejsza tylko osoba czuje sie odrzucona i nadal przerazona. Ty przeszlas leczenie wiec wiesz z czym to sie je, dla Ciebei to juz nie jest straszne. dla niej to jest nowosc, ze stara sie o pierwsze dziecko to sie boi ze to moze byc przyczyna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie, ja byłam u fachowca z wynikiem 3,45, i ten właśnie fachowiec kazał wynik obniżyć, to samo powiedział end, dlatego biorę leki, bo ten wynik może powodować problem z zajściem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lekarzy konowalow jest miliony, rodzice sponsorowali nauke i wychodza debile i lapowkarze, a nie lekarze. trafic na dobrego to czasami tylko lut szczescia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
charlotte a skad wiesz czy ten lekarz to fachowiec... moze mu tez rodzice wkrecili posade??? norma tsh jest od 0,270 do 4,200 .... probuje morgane uspokoic zeby sie nie denerwowała bo na prawde nie ma czym... jesli jest norma a lekarz kaze brac jakies lekarstwa na obnizenie to bedzie kwestia 2 tygodni ze bedzie nizsze. wiec nie ma co w panike wpadac... ciezej jest uregulowac jak tarczyca robi swoje i skacze jak oszalała wtedy to lekarz nawet dawki nie potrafi okreslic....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety jak jest coś nie tak to trzeba skonsultować u kilku lekarzy i mnie juz życie tego nauczyło i wierzyć tylko jednemu to można się przejechać na tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak owszem to norma, moja endo też powiedziała, że to norma, ale dla człowieka od 5 do 80 lat, a to lekka przesada. Mój gin z pewnością nie jest konowałem, zresztą jak i endokrynolog. Wybrałam jednego z najlepszych w Lublinie, wiem że dokonywał cudów wręcz, moja siostra urodziła dzięki niemu dwójkę dzieci, a tam skąd pochodzi powiedzieli, że może ich nigdy nie mieć. Być może rodzice wkręcają posadę tym, którzy twierdzą, że wynik jest dobry do zajścia w ciążę. A że nie ma co robić paniki z takiego wyniku, tez piszę o tym od początku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mongrana moja mama w 2009 roku miala wyniki w normie z taczycy....(nawiazujac do ciebie bo pisałas ze 2 lata temu mialas robione tez badanie), teraz ma tsh 70 ft4 i ft3 tez duzo podwyzszone tylko tych dwoch dokladnie nie wiem ile...ale na pewno tsh 70 ... wiec ilukrotnie jej sie podwyzszyło??? bardzo duzo... nie ma reguly.... tarczyca to choroba hormonalna wiec kazde zmiany jakies moga rzutowac na wynik... nie denerwuj sie wszystko bedzie ok... :) :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem po co sie unosisz.. :/ well... ;/ ja nie wierze lekarzom bo dzieki nim bym byla na drugim swiecie juz dawno... a kolega juz byl jedna noga wiec szkoda gadac.... ludzie nie chodzili do lekarzy i zyli 100 lat teraz jak zaczniesz łazic to na wszystko ci lekow nawciskaja i tyle... najlepiej z rana zamiast sniadania zjadac garstke lekow i bedzie ok nic bolec nie bedzie ...tylko nie wiem cz mongranie lekarz tez powiedzial ze jak bedzie jadła na tarczyce leki to musialaby zaprzestac staran bo moze poronic albo chore urodzic dziecko.... tego jakos nie powiedział... ja juz wiele słyszałam bo lecze sie 13 lat... i mam lekkie pojecie na ten temat i akurat pod tym wzgledem kazdy lekarz sie zgodził nie tylko endokrynolog(owie) ale i tez ginekolog(owie)... jesli jest dlugootrwała choroba ze ciagle sie je lekarstwa to trzeba je zmiejszyc do minimum w ciazy i podczas staran tez...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja się unoszę? dobre:) a ja jednak ufam mojemu lekarzowi. A garstki leków na śniadanie nie brałam nigdy, mam nadzieję, że nigdy też tak nie będzie.Mi lekarz natomiast powiedział, że jeżeli nie będę brała tych leków, brak tego hormonu, może spowodować dość poważne rzeczy w rozwoju dziecka, dlatego przepraszam, ale w tej kwestii zaufam lekarzowi. Zresztą od początku podkreślam, że TO POWIEDZIAŁ MI MÓJ LEKARZ. I ja mu ufam, każdy ma do tego prawo. Napisałam też żeby słuchała swojego lekarza a nie lasek z forum, gdzie każda twierdzi coś innego. Wyraziłam tylko swoje zdanie, gdyż myślałam, że mam do tego tutaj prawo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobitki :) Jestem już z wami troszkę mnie nie było ale M zabrał mi laptopa do pracy :/ Dziewczynki u mnie nadal @ nie ma :) Zawsze miałam regularne cykle a teraz 12 dzień jest jak mi się spóźnia :P W poniedziałek bolało mnie podbrzusze ale teraz już jest dobrze.Kręci mi się w głowie(jak na karuzeli) mdli mnie wieczorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do lekarzy to rzeczywiscie jeden zaleci furmanke lekow inny kaze zmienic diete i styl zycia. ja mam wrodzona wade serca, jedne lekarz zalecil branie lekow inny powiedzial, ze za mloda jestem na braznie prochow i mam po prostu dbac o siebie, wada mi w normalnym funkcjonowaniu nie przeszkadza, ale niektorych rzeczy wiem ze robic mi nei wolno bo moge najnormalniej w swiecie dostac wylewu i zejsc z tego swiata. najwazniejksze to na spokojnie porozmawiac i dowiedziec sie jakie sa wady i zalety brania i nie brania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiscie ze mozesz ufac swoim lekarzom czy tam lekarzowi tego nie powiedziałam... ja mialam stycznosc z wieloma ktorym nie ufam juz... a co do specjalstów to ja zasiegam rady u wielu endokrynologow... bo w gliwicach sie lecze katowicach i w bielsku... w dobrych klinikach wiec tez mam wiele opini na dany temat... jak narazie sie powielaja... i wszyscy ci endokrynolodzy sa tez ginekologami wiec maja podwojny fach w reku... akurat to wiem ze sa specjalisci bo mam ciocie ktora jest ordynatorem w klinice w bielsku i sama sie z nimi zgadza... wiec moje pisanie tutaj to nie jest bezpodstawne i zmyslam sobie czy cos tylko mowie jak mi lekarze mowili... troche opini zasiegnełam dlatego moge sie nimi podzielic moze akurat ktoras tak miala... nie pisze o tym bo nie mam zielonego pojecia na ten temat tylko dlatego wlasnie ze juz długo z tym zyje i wiem co nie co o tym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jezeli jeszcze moge cos zaproponowac mongranie to zrob sobie usg tarczycy bo niektore zmiany sa szybciej widocznie na usg niz w wyniku krwi o czym sama sie przekonałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zauważyłam że brzuch mnie boli jak się poruszam tzn jak np wstaje lub jak usiądę albo przewracam się z boku na bok albo jak położę się na brzuchu to mnie zaboli i przestaje :( z czego to może byc ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To podobnie jak ja, piszę tylko, co wiem od lekarza. Nie jest to mój wymysł, moja wiedza, którą zdobyłam czytając przykładowo forum o tarczycy. Będąc u gina, powiedziałam mu co powiedziała mi endokrynolog, a on na to, że w końcu ktoś kto trafił na mądrego endokrynologa, a o to teraz bardzo ciężko. Pisząc, że cymbałem jest ten kto twierdzi, że taki wynik jest do obniżenia jednak, w pewien sposób negujesz to co napisałam, a jak już podkreślałam kilka razy, to tylko moje zdanie, zdanie mojego lekarza, a mongrana niech idzie do swojego specjalisty i wyrobi sobie swoje zdanie na ten temat. Ja mam prawo (chociaż widzę że chyba nie mam) na forum przedstawić swoje zdanie, swoją wiedzę, i nie neguję przy tym innych punktów widzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Robiłam 2 testy i wyszły negatywne ostatni robiłam w poniedziałek.Tygrysku ja też tak mam nie mogę spać na brzuchu bo mnie boli a to moja ulubiona pozycja :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Laski, Widzę ze dziś jakaś nerwowa atmosfera :) Mileenkaaaa - szybko biegaj do łazienki i rób test, bo od poniedziałku to juz prawie tydzień minął, bo dostaniesz klapsa za trzymanie nas w niepewności :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ira1
hej dziewczyny moge sie przylaczyc zaczynam sie powoli zalamywac ale nie chce na inych topikach pusto ja sie staram od pazdziernika i nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tygrysku jak jesteś w ciąży to może cię boleć macica, która się rozciąga a także powiększone jajniki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milenka juz piatek wiec moze cos sie zmieniło.... ??? :) sprobuj moze jutro z rana zrobic... moze cos pokaze ... :) :)?? Sa "lekarze" i sa lekarze.... mysle ze wiesz o czym mowie... ja wcale nie powiedziałam ze ma to olac i tak dalej tylko zeby sie tym nie przejmowała... i zyła dalej a nie ze nie umie zasnac bo mysli o tym... Widzisz ja tez nie mam dziecka tez nie umiem zajsc w ciaze moze to powod... nie wiem.. ale jak bylam na jodzie (ja mialam dawke 7 podawana) a dziewczyna byla ze mna ktora miala dawke 100... i byla juz po 3 operacjach na tarczyce... to jednak ona miala dzidziusia (zreszta wtedy nie dawno urodziła) bo zamieszkała po tym jodzie 3 tygodnie w hotelu zeby stycznosci ze swoim dzieciatkiem nie miec ... wiec nie ma reguly na to... jesli ktos ma miec dziecko chocby sie bronił jak nie wiem co przed tym to i tak bedzie mial a jak komus niejest pisane to trudno trzeba zyc dalej... ja nie wiem czy bede mogla mic kiedykolwiek ale staram sie nie panikowac... wiec ze mongrana sie przejmuje tez z racji wieku ... ale widocznie tak musi byc cale nasze zycie polega na cierpieniu i na niewiedzy... tak jestesmy skonstruowani... niektorych rzeczy chocbysmy sie za przeproszeniem "zesrali" nie bedziemy mieli... ja tam wierze ze wszystko bedzie wporzadku i mongrana tez zobaczy wkoncu te upragnione dwie kreseczki.... tez mam chwile słabosci ale jak mowie trzeba sobie z tym radzic i sie niepoddawac.... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Xenia wcale nie jest nerwowo doszło tylko do wymiany zdan... kazda ma do tego wkoncu prawo.... ja sie nie gniewam tylko na niektore rzeczy moze patrze z innej strony... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przypadków jest ile ludzi, facet z beznadziejnymi wynikami też może naturalnie zapłodnić, tak też bywa. Dla mnie, dziewczyna leżąca gdzieś po iluś operacjach nie jest argumentem. Z mojej strony koniec tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milenka to trzymam kciuki do jutra... i oby to bylo to co mysle :D:) tylko nie trzymaj nas dlugo w niepewnosci bo my od rana bedziemy czatowac na forum :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U gina byłam w poniedziałek i powiedział mi że on nic nie widzi i mam poczekać tydzień i powtórzyć test.a do niego zgłosić się po świętach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×