zioła ojca Sroki nr 3

ja tez pilam te ziola.niestety u mnie zadzialay fatalnie tak jakbym sie przestymulowala. dziewczeta z forum o nieplodnosci poradzily mi zebym je brala tylko do polowy cyklu. ale zrezygnowalam z nich calkowicie

Ja poki co nie czuje zadnych skutkow ubocznych :-). Ja mam niby wszystkie badania wporzadku, mialam robiona laparoskopie w listopadzie i tez jest wszystko ok, maz tez robil badania i wyszly nawet bardzo dobrze. Od mieaiaca pije inofem i do owulacji biore oeparol i mam nadzieje ze po tych ziolkach sie cos ruszy i zobacze upragnione 2 kreseczki ;-)

Dominika to tylko pozazdroscic. Co do przestymulowania to slyszalam o tym. Dziewczyny te pily za duza dawke. Podobno ma byc plaska lyzeczka ziol a nie np kopiata. Co do sluzu to powiem ci Dominika ze ja to zawsze z tym rozpoznawanie mam problem :) Do mnie niestety przyszła @

Wychodzi na to ze mi się cykl skrócił. Dziwne.

Ja to bym chciała żeby cykl się skrócił :)ja dopiero 14 dzień II cyklu a zaczynałyśmy podobnie

Ha ha no tak. Ale mój bywał 28-30 a tu krótszy chyba będzie. Dziś się dowiedzialamnze kolejna znajoma w ciąży po 3 cyklach.

ja pisalam o tym przestymulowaniu. Nie ma opcji zebym przedobrzyla np z kopiastymi lyzkami bo trzymalam sie scisle instrukcji. Jak podczas okresu wyladowalam w szpitalu po paru godzinach lezenia na podlodze w domu to sobie z tymi ziolami dalam spokoj.Aczkolwiek bardzo zalowalam bo akurat kiedys Ojca Grzegorza poznalam osobiscie i mialam do niego zaufanie zreszta widzial te kolejki chorych do Niego... dziewczeta z forum Nasz_bocian radzily mi pic te ziola do polowy cyklu. ale przeszlam na ziola ks. Klimuszki dolaczylam castagnus i sie udalo:-D Wynik:-P spi smacznie a ja od 2 cykli pracuje nad rodzenstwem i coz..chyba wroce do ziol:-D

Ha ha no to super zazdroszczę. Ja jak już pisałam to u mnie największy problem to mała częstotliwość przytulania ale tego nie przeskoczy.

Groszek0717 napisz mi proszę czy te indyjskie zioła na endometrium brałaś cały cykl czy tylko od 1 dnia cyklu do owulacji? Mi właśnie po monitoringu cyklu wyszło że mam za cienkie endometrium i chciałabym wypróbować te zioła. A one zadziałały u Ciebie od 1 cyklu czy dopiero po kilku cyklach ?

Cześć Piszę do was do mam nadzięję ze mi coś doradzicie. Pani ginekolog powiedziała ze mam schudnąć. Moje pytanie czy mając pcos można jeść nabiał bo na różnych forach różnie piszą . Z góry dzięki za odpowiedź

A u nas dziś @. Zaczynamy kolejny cykl.

No ja kończę @ ale nie wiem jak to będzie w tym cyklu bo mam problemy z uchem i obawiam się ze skończę na antybiotyki.

Hej, jestem nowa ale siedze troche na forach ,zeby dodac sobie otuchy i nadzieji. Ja podobnie jak wiekszosc staram sie juz bardzo dlugo o wymazona dzidzie bo juz 4 lata. Bylam raz w ciazy niestety serduszko nie bilo -bylo to wlasnie 4 lata temu od tamtej pory ,zyje nadzieja ,ze to moze teraz sie uda. Niestety tak przez kilka dziesiad miesiecy . Odwazylam sie napisac teraz bo chyba zaczynam wariowac .... ! Mialam wszystkie mozliwe badania i jestem zdrowa moj maz tez..chyba wolala bym byc chora bo mogla bym sie leczyc a tak nie mam co leczyc-teraz to glowe bo juz mysle o najgorszym. Pije ziolka od miesiaca i wlasnie dostalam dzis okres -wczesniej o 4 dni. Od rana jestem zalamana.

A w pierwszymiesuacu picia ziol o Sroki mialam jeszcze pare dni temu mdlosci prze tydzien ,piersi mi urosly tak ,ze myslalam ,ze jestem w ciazy a jak dzis mnie brzuch zaczal bolec to pol opakowania tabletek przeciwbolowych zjadlam -nigdy mnie tak nie bolalo. Wy tez tak mialyscie?

Witam, ja mam pytanie o zioła z trochę innej strony.. Ale od początku. :) Miesiąc temu na wizycie u ginekologa została wykryta endometrioza wielkości 9 cm na lewym jajniku. :( (Skubana napiera mi na nerkę, mam powiększony kanalik o 1 cm i zatrzymuje mi się mocz). Od 3 tygodni piję zioła o. Sroki. Czy może ktoś mi powiedzieć, jakie efekty uboczne mogą się pojawić? Bo co miesiąc miałam bolesne menstruacje, które kończyły się nawet mdleniem, a obecnie pojawiło się jednodniowe plamienie i dzisiaj kolejne (odstęp między nimi wynosi 4 dni), na dodatek bóle zmniejszyły się do minimum, dla mnie to niedorzeczne. :) Menstruacje są dla mnie bardo ciężkie, ogólnie przez to przybyło mi 20 kg.. (nie praktykowałam jakiegoś obżarstwa czy coś, dieta taka sama, w miarę racjonalna...) Mam skierowanie na badania ca125, ale wiadomo, one kosztują jeśli nie są na nfz. Nie, w najbliższym czasie nie planuję ciąży. Pytam o zioła w celu poprawienia stanu całej choroby, dlatego pytanie kieruję tutaj bo inne fora są już nieaktywne od roku lub dłużej.

Mulatek każda z nas ,jak to określiła jedna z forumowiczek jedziemy na tym samym wózku. Myślę ze dużo tu działa też nasze myślenie. Za bardzo chcemy nie umiemy odpuścić. Każda tu ma kryzysy. Ale musimy się wspierać i nie tracić nadziei. Każda ciąża na tym forum to dla innych nadzieja. Dołącz do nas na dłużej może będzie ci raźniej. Cuda się zdarzają. Wierzę chociaż sama miewam gorsze dni.

Dzieki za dobre slowo. W domu ciezko mi mowic a moim problemie -wszyscy maja dzieci albo akurat sa w ciazy. Moj maz chce dziecka rownie mocno jak ja ,nie potrafie z nim o tym rozmawiac. Chyba ze po alkoholu ale wtedy to ja jestem ta silniejsza,ktora dodaje otuchy i nadzieji. Wiem ,ze moj problem jest w mojej glowie ,ze bardzo chce. Madralinscy ktorzy nie maja pojecia co czujemy mowia ,ze problem jest w waszej glowie musicie przestac o tym myslec-nie chcieli by byc na moim miejscu bo ja nie moge przestac chciec. Czasami przestaje prosic Boga w modlitwie o dziecko ale za jakis czas wracam -proscie a dostaniecie wiec tak mijaja miesiace. Mialam dwie inseminacje i tez nic . Myslalam o invitro ale niestac mnie a po za tym mam wierzaca rodzine i chyba sama bym sie na to nie zdecydowala. U mnie dzis 2dc ciagle pije ziola . Oprocz ziol spie na welnianym kocu , jej jajka bo w nich jest zycie i jeszcze pare rzeczy -wszystko z ksiazki o sroki .

Zgadza sie mam tę książkę . Dlatego z nami możesz pogadać. U mnie też jest dużo dzieci do okoła a ja nic. Kuzynka która miała pco ma 2 córeczki. koleżankA która nie chciała dzieci zaszła w 2 cyklu....ale jest też znajoma która 5 lat się starała i nic i jak odstawiła leki zaszła a teraz jest w drugiej ciąży po 4 mies starań. Może i nam się w końcu uda. Pisz do nas jak będziesz czuła potrzebę. Razem zawsze rażniej. A co do twoich bóli to może za duża porcje ziół pijesz. Kiedyś ktoś tu pisał ze wtedy można się przestymulować. 1 mała płaska łyżeczka.

Kasik niestety nie potrafię pomóc. Te zioła są na owulkę więc nie wiem jak sprawdzą się w innym przypadku. DOMINIKA jak efekty starań ?

ktoś tu pisał wcześniej o jakich indyjskich tabletkach na endometrium, parę stron temu :)

Olia dziekuje za wsparcie. Nie wiem czemu sie wczesniej nie odwazylam pisac. Pije mala lyzeczke tych ziol ale chyba wiem jaka moze byc przyczyna ...w styczniu mialam laparoskopie robiona i ponoc pierwsza @ ma byc bardzo bolesna. Ja prawie nie mialam @ bo dwa dni tylko ale za to teraz chyba nadrobie. U mnie tylko ja nie mam dziecka -cala rodzina meza i moja maja maluchy. Bardzo przezylam strate pierwszego dziecka ale stanelam na nogi . Beybybooo jest taki ,ze zazdrosc mnie zjada:( ale wierze ,ze i ja sie doczekam (tak co miesiac wierze .....) a wy sie ile staracie o dzici?

Ja się staram tak plus minus rok z tym że tak naprawdę u mnie jest problem z częstotliwością z przytulankiem . Poza tym mieliśmy na początku problemy i tak wszystko się przekładało. No zobaczymy co będzie. U mnie też wszyscy mają dzieci i to ci co średnio je chcieli choć teraz uwielbiają a ja ta co zawsze chciała to dalej nic.

osoby które na to stać proszę o pomoc z całego serca http://f.kafeteria.pl/temat/f1/blagam-pomozcie-p_6461704

My już ponad dwa lata... praktycznie 2,5. U mnie już powoli ci którzy zaczynali się starac trochę wcześniej niż my są w drugiej ciązy... Już prawie nie mamy gdzie jezdzic żeby nie było dzieci małych albo kobiet w ciąży... taki to "smuteczek"...

Majla doskonale cie rozumiem. Mam tak samo.

U mnie tez tak samo ... wszyscy maja dzieci. Nawet zeby pojsc z kims na impreze w miasto (zeby zapomniec , pobawic sie ) to nie ma z kim ... a juz nie mowie o sobie ktora by miala podobny problem. W zeszlym cyklu ziolka pilam od 11 dc bo dopiero je kupilam i tak brakuje mi jednego skaldniku a w tym juz caly pije wiec mam nadziej ,ze sie uda. Moja tesciowa jest (ja sie smieje czarownica bo to co powie to sie zdarza ) wszechwiedzaca i powiedziala ,ze bede miala chlopca i mama czas do grudnia . Wierze jej i bardzo bym chciala ,zeby to ba prawda bo marzy mi sie taki maly Szymonek :)

Mulatek ja wiem że każda z nas by chciała i stara się wierzyc ale przychodzą i gorsze dni . Zwątpienie ,brak sił i wogóle ale myślę że musimy jednak wierzyć. Do okoła mnie zdarzyło się kilka cudów tak więc mimo gorszych chwil nie dopuszczam innej myśli jak tylko taką że na każdego przychodzi czas i się w końcu uda.

Majla12 ja pisalam o tych tabletkach, bralam je jeden cykl, absolutnie bezpieczne czekalam na nie miesiac az przyjdą z indii:-)

dla pocieszenia do wszystkich starających sie. ja czekalam na moj cud prawie cztery lata co miesiac przezywalam rozczarowanie ale udalo sie i trzymam za Was gorąco kciuki:-*

Groszek a czy stosowalas cos konkretnie ,zeby zajsc w ciaze ? Czy poprostu staraliscie sie ?