STYCZNIÓWKI 2012

Cama to na lewym boczku ja jak się boję że dzidziuś jest mniej żwawy to proszę o pomoc mojego T. on "puka" delikatnie w brzuszek aż dzidzia odpowie- do skutku :)

martini657 mój mąż kochany jest w pracy do 18-19 więc nie ma kto popukać może jak wróci ..

Po pierwsze spokój po drugie spróbuj porobić kocie grzbiety po trzecie słodkie po czwarte zależy jak jest ułożone u mnie jest tak że czuję ruchy ale jakby w środku bo pewnie jest tak Martynka położona że pleckami do mojego brzuszka :) Spokojnie to podstawa :)

cama jeśli przez cały dzień miałaś tylko 2 ruchy to jedź do szpitala. lepiej dmuchac na zimne. a jaki masz dzień? aktywny, czy leniwy? bo przy aktywności często nie zwracamy uwagi na ruchy dzidziusia. ok, teraz ja z pytaniem: czy was też tak ciągnie brzuch w dole (w pachwinach)? ja jak posiedzę, czy poleżę i potem zacznę sie ruszać to mnie strasznie boli :(

cama - u mnie tak jest, że raz dzidziuś jest bardziej ruchliwy a raz mniej, poza tym jak jestem w drodze cały dzień to szczerze nie zwracam na to uwagi i mało czuje, za to czekam zawsze koło 22 na ruchy, zawsze towarzyszą mi przed zaśnięciem, ja słyszałam, że jak przez 12 godzin nie czuje się ruchu to trzeba to sprawdzić, ja bym nie panikowała, jak jestem zdenerowowana to zauważyłam, że dzidziuś jakby czeka co dalej i się nie rusza, poczekaj na męża i zdecydujecie agniesiulka - mnie może nie brzuch ciągnie ale po prostu bolą pachwiny jakbym robiła szpagat bez rozciągania wcześniejszego :D

Cama, a jak potrząśniesz trochę brzuchem to nie ma reakcji? Ja mam schizę od 3 dni - prawie małego nie czuję. Jak pozaczepiam brzuch i się położę to czuję delikatne ruchy, ale moim zdaniem to trochę słabo jak na 1500 kg faceta. Jak chodzę i siedzę to wcale nie czuję :( No ale ponieważ ruchy są kilka razy dziennie, to na razie nie idę na ktg, bo mały bardzo tego nie lubi. Na razie obserwuję sytuację - podobno po 30 tygodniu ruchy przestają być tak intensywne. Martini - widzę, że Ty też słodka dziewczyna. Jakie miałaś wyniki glukozy? Od razu dostałaś insulinę czy najpierw próbowałaś zbić dietą? Ja dostałam glukometr i dietę, ale niestety mimo to cukier jest ciągle za wysoki :( Więc chyba też skończy się na zastrzykach. Cama - współczuję sytuacji, przykre, że tak się stało w rodzinie, a już ta machina prawna to koszmar. Niestety nie znam żadnego prawnika. Byliśmy dziś w końcu po ciuszki :)

Hej dziewczyny! Ja dziś mało aktywna na forum, od rana leżę. Coś mnie kłuje od lewego boku aż do pleców - przy ruchu. Czy któraś ma pojęcie co to może być? Myślałam o kolce nerkowej, ale wtedy ból jest podobno nie do zniesienia, a ja póki co daję jeszcze radę :) Mam nadzieję, że do jutra przejdzie... Pozdrawiam wszystkie przyszłe Mamusie :)

Ja mialam to samo w wtorek,pojechalam z tym na IP nie wiadomo co to bylo,jak boli mocno to mozesz wziasc apap...mnie trzymalo 2 dni,bol okropny kroku nie szlo zrobic.

Dziewczynki dzis w nocy cofamy zegar o godz.do tylu i wydaje mi sie ze urodzimy pare dni wczesniej,nie wydaje wam sie? Cama jak tam u cebie?dzidzia moze spal,a ty sie stresowalas...

napisze wam tylko szybkiego posta, nie wiem czy to w kazdej biedronce ale moze warto sprawdzic, ja dzis w biedronce w bielsku Białej wypatrzylam proszek Lovella razem z płynem do płukania za 16,99 a w Tesco widziałam kiedys sam rposzek za 21-22 wiec jak któraś z was robi zakupy w Biedronce niech spojrzy:) moze sie to info przyda ja sie dzis zaopatrzyłam juz w proszek do białego :)

http://upload.allegro.pl/listing.php/user?us_id=11805099 ZAPRASZAM NA AUKCJE KURTECZEK ZIMOWYCH PO MOICH DZIECIACZKACH

Dziewczyny mój brzuch dzisiaj jest bombardowany kopniakami, niedługo dzieciaki mi żebra chyba wyłamią, przed chwilą dostałam takiego susła w lewe żebro że oczy o mało mi z orbit nie wyszły.. ale niech kopią mocno, matka wszystko zniesie ;) Ale parę dni temu też tam miałam że dopiero gdzieś o 14 dzieci się obudziły po tym jak wypiłam megasłodkie, gorące kakao. Wcześniej od rana była cisza.. U mnie częściej jest znowu tak że czuję jedno dziecko a drugiego nie.. ale wtedy "prowokuję" je czymś megasłodkim, np. gorącym kakaem albo czekoladą. Ale i tak nie zawsze potrafię rozróżnić które kopie.. Czasami też niestety są takie dni że słabo czuję dzieci. agniesiulka - mnie pachwiny to już od dawna bolą, teraz mam wrażenie takiego napięcia na dole. Lekarz mówi że się wszystko rozciąga i dlatego. Poza tym nie wiem jak u Ciebie dziecko jest ułożone.. U mnie chłopiec ma bardzo nisko główkę i czasami uciska na jakiś nerw. Mnie bardziej boli spojenie łonowe ktore się rozłazi, ale to chyba u Ciebie inny rodzaj bólu. tojah - mi też nic w takim materacu nie zakwitło... kizia_mizia - noooooo... tam na wszystko mają czas w tym szipitlu. W trzebnicy 1,5 rou temu rodziła moja koleżanka z pracy - była zachwycona. Cama_85 - jak maluszek? Ana Lena, martini - mam nadzieję że uda się Wam jakoś tą cukrzycę poskromić. tika27 - kilka dni przed może być, jak już jest po terminie to można trochę się niecierpliwić.. Dobrej nocy :-)

Dziewczyny, może mi poradzicie - mieszkam w bloku i w sypialni jest bardzo suche powietrze nawet gdy grzejniki nie grzeją. Ze względu na siebie i na dziecko myślę o zakupie nawilżacza powietrza, ale jestem w tym temacie zielona. Może mogłybyście mi doradzić, czy warto i jeśli tak, to jaki model? Cama i jak maleństwo, rozruszało się?

Hej kochane :) od 7 d0 9 prawie naliczyłam 30 kopniaczków jest juz okey :)

Hej! Cama_85, dobrze, że Maleństwo dało aż tak o sobie znać :) Moja ma różne dni, zależy od mojej aktywności... Czasami jak mnie łupnie to aż skręca ;) Ana Lena, też się zastanawiałam nad nawilżaczem. Narazie w sypialni mam coś na kształt wazonu z wodą co się zawiedza na kaloryfer i to paruje... Nie wiem czy nie kupię czegoś takiego do Małej... Nie znam się niestety na innych nawilżaczach... Fasolka 99, z tym cc tak właśnie jest... Nie wiem jak w innych szpitalach, ale na borowskiej i w trzebnicy kaza czekac na rozpoczecie akcji, wtedy się przyjezdza i robia cc (jak zdaza...;/). To mnie przeraza, bo co jak juz bedzie za pozno na cc? Bede rodzic naturalnie i moge stracic wzrok? Brrr... Narazie sie glebiej nad tym nie zastanawiam.... :/ Dziś miałam straszne sny, że mnie mąż zostawił... Po przebudzeniu o 7 (czyli o 6:/) juz zasnac nie moglam i mi się tylko chciało ryczeć... Mój wstał i zdębiał, o co Ci kobieto chodzi ;P nie ma to jak płakać przez sny... Miłej niedzieli Wam życzę!

Hej, Ana Lena my mamy taki: http://www.totu.com/index.php?st=76&IdProdukt=2002099 Choć zdziwiłam się że ma automatyczny wyłącznik (może mam jakiś starszy model albo co) bo raz miałam wrażenie że spaliłby się bo wyparowała cała woda. Ale poza tym jest ok i jestem zadowolona. \ Yousta, no u ciebie to dopiero kopy są -razy dwa. :D Cama, no i super. Moje dziecię wierci się konkretnie od samego rana. Jagódka, dzięki za cynka -trzeba zajrzeć do Biedronki -mam dwie w okolicy więc moze będzie. Prałam wcześniej w Loveli i pasowała mi. Sylwka, nie miałam nic takiego ale myślę że warto to sprawdzić.

Ana Lena: slyszalam ostatnio bo gadali o tych nawilzaczach ze sa do bani powoduja jakies roztocza w powietrzu,chyba byl jakis test w tvn turbo.najlepiej zmoczyc reczniki i powiesic... Cama no to niezle dal ci szkrab popalic tak z rana;-)

Gapp- gratulacje , to tylko oceny a od razu człowiek czuje się doceniony :) A jak po imprezie ??? Cama- ja też mam czasem takiego stracha , po kilku bardzo aktywnych dni pojawia się dzień ciszy , kiedyś od rana do późnego popołudnia czekałam na jakiś znak z brzuszka :) agniesiulka - mnie ciągnie w dole brzucha , czasem boli mnie tam wszystko , czasami czuję też taki napór na całe krocze , że mam wrażenie że mi dziecko wyskoczy. Żeby się po coś schylić muszę zrobić porządny rozkrok :P a wtedy czuję taki tępy ból szyjki. Mnie jeszcze czasem boli blizan na macicy po CC a ta na brzuchu znowu piecze . jagódka- właśnie o tej promocji pisałam :) czyli jeszcze jest aktualna :) youstta- to niesamowite , że potrafisz wyczuć które dziecko się rusza :) u Ciebie są dwujajowe , a jak tak są bliźnięta jednojajowe to penie nawzajem się obijają i boksują :P Ana Lena - najpierw kup urządzenie do mierzenia wilgotności powietrza i sprawdź na czym stoicie . Najlepsze są ponoć te ultradźwiękowe z jonizatorem, tworzą taką delikatną mgiełkę . Takie nawilżacze na grzejnikach czy mokre ręczniki nie wile dają . To nie prawda że powodują roztocza , wręcz przeciwnie , oprócz nawilżania jednym z ich zadań jest oczyszczanie powietrza z pyłków , kurzu i roztoczy. Co do modelu to musisz poczytać jakichś opinii, zależy to od tego ile chcesz pieniążków wydać . Najważniejsze żeby był ten ultradźwiękowy z nawilżaniem, oczyszczaniem i jonizowaniem , był w miarę cichy z automatycznym wyłącznikiem gdy skończy się woda i fajnie jak ma jeszcze możliwość inhalacji czy aromatoterapii :) Kizia- mizia- to że Cię mąż zostawił to jeszcze jest nic , mi się niedawno śniło że mnie dusił :P pytałam go potem czy coś planuje na mnie :P:P:P:P Alka - co tam u Was ?????????? Wszystko ok ? Miłej niedzieli :)

AnaLena - ja mam ultradźwiękowy o taki - http://www.ceneo.pl/;015954055-10.htm Ale trudno mi powiedzieć czy polecam czy nie, bo nigdy innego nie miałam, więc nawet nie mam porównania.. Jak dla mnie jest ok. codzinnie włączamy go na kilkanaście godzin. Najlepiej popatrz sobie np. na ceneo opinie i może tym się zasugeruj.. Na pewno muszisz zwrócić uwagę żeby nie był za bardzo hałaśliwy (u nas chodzi głównie w nocy) i żeby miał automatyczny wyłącznik. Ja nawilżacz polecm.. kupilismy bo majka cały czas miała katarek, lepiej jej się oddychało jak powietrze było nawilżone, a z moczeniem ręczników po prostu nie wyrabialiśmy.. Z tym cc to tak jak pisałam, moja koleżanka była odsyłana z borowskiej i jak już pojawiła się ze skurczami to za późno było i urodziła SN. Ostatecznie zadowolona z tego powodu bardzo.

Dziewczynki, jak ja dawno Was nie odwiedziałam! Ale już stęskniona wracam i jak miło zobaczyć, że jeszcze ktoś o mnie pamięta - Kika - dziękuję :) Dzisiaj przeczytam wszystkie Wasze ostatnie posty, bo już zauważyłam interesujący mnie temat mataracyka, który chyba ktoś poruszył. Jesteśmy z mężem na etapie kompletowania wyprawki, więc zaczęły się dylematy - jaką pościel, jaki materac, jaka kołderka... Wczoraj kupiliśmy m.in. kocyki..., nie będę pisać, jak długo zajęło mi ich wybranie - mąż przeżył ze mną kilka załamań nerwowych... W końcu niemal zmusił mnie do wkładania rzeczy do wóżka (byliśmy w hurtowni) - no i tym sposobem wróciłam do domu z pierwszymi gadżetami Haneczki :). Wózek - chyba wybierzemy FYN polskiej firmy Jedo, nie pdoobają mi się kolory tych wózków, ale biorąc pod uwagę inne względy - ważniejsze, ten wózek na razie wygrywa. No i cena przyzwoita. Łóżeczko i komodę kupimy w Ikei - ceny sympatyczne i mebelki też przyzwoite. Jak juz któraś z Was kupiła pościel, materac, kołderkę, łóżeczko, wózek itp., podzielcie się Waszą wiedzą, będzie nam wszystkim łatwiej - a przynajmniej debiutankom (chyba że już to zrobiłyście w ostatnich wątkach a ja jeszcze nie doczytałam:) ) Jeśli chodzi o moją Hanulkę - jest bardzo żywiołowa, szaleje w brzuszku mamy, co bardzo mnie cieszy i wybija z głowy zmartwienia. Wspominałam Wam o niepokojących wymiarach główki - moja lekarka na razie nie spanikowała wcale, powiedziała, że tak może być lub tylko wyglądać. Za dwa tygodnie idę na kolejne USG, wtedy zobaczymy. Ale już się tym naprawdę nie niepokoję, musi być dobrze. Całuję Was mocno i przesyłam serdeczne pozdrowienia znad Bałtyku :) Jutro wracam już do domu - z bagażnikiem trochę już wypełnionym wyprawką :).

kizia__mizia do dupy z tym jak zdążą...no aż nerwa mam , nie wiem czy będę ryzykować , u mnie jak sn to chirurg powiedział że po moim kręgosłupie i na skierowaniu wypisał konieczne i podkreśli 3 razy, ale co z tego - jak się okaże że akcja porodowa już na tyle rozpoczęta że na cc nie ma szans....no brak słów , niby wszystko robią żeby ci się w kraju dobrze i godnie rodziło a tu nerwy przez takie ich głupie podejście , nie wiem co zrobię, bardzo mi zależy na tej borowskiej ze względu na maluszka i opiekę oraz badania jakie tam mu wykonają , ale nie wiem czy będe ryzykować swój kręgosłup ; mój lekarz normalnie wskazuje pacjentkom datę cc tak w 39 tyg, one zgłaszają się zazwyczaj do szpitala w Oleśnicy wcześniej umawiając się na konkretny dzień i tyle i robią cc swoją drogą to mi się kręgosłup nieźle daje we znaki, to chyba dlatego że brzuch coraz większy i obciążenie na lędźwia też, czasami to już nawet nie wiem jak się położyć bo nic nie pomaga :( Alka28 ja łóżeczko i materac też kupiłam w ikei , ceny zdecydowanie przyzwoite :)

youstaa i kika dziękuję mne bolą typowo pachwiny, szczególnie jak dłużej posiedzę, wtedy aby się rozruszać potrzebuję naprawdę dużo czasu :o wyglądam wtedy jakby mi ktoś torpedę włożył między nogi, idę po prostu jak pokraka :o i to mnie dobija, bo gdzie jeszcze 2,5 m-ca. utroprzyjdzie położna to jej się o wszystko wypytam i pokażę dok ładnie gdzie mnie boli. yousta tak sobie próbuję wyobrazić jak by to było nosić dwójeczkę :D musi im być wesoło :D co do mojego ułożenia, tzn ułożenia synka to wydaje mi się, że nóżki ma jeszcze na dole a główkę u góry, bo jak czuję ruchy to właśnie tak u samego dołu, a wzgórek (obstawiam, ze to jego główka) mam pod prawymi żebrami. bardzo męczy mnie zgaga :( jest gorzej niż w pierwszych miesiącach miałam mdłości :(

Witam :) caly weekend was czytalam,ale sie nie udzialalam bo mialam strasznie popsuty humor.Wiec niestety nie bede wstanie odp. na wasze posty.Jutro maz ma wolne wiec wybieramy sie na zakupy,kocyki kosmetyki i takie pierdolki.Wlasnie widzialam w biedronce te plyny i proszki wiec moze jutro wejde i kupie. Zly humor mialam mianowicie przez to iz,siostra mojego M. obiecala dac nam lozeczko,materacyk,posciele i wogole wszytsko co do lozeczka,w sobote zadzwonila do nas i sie zapytala czy mamy od kogos innego moze lozeczko pozyczyc czy cos,bo druga z siostr meza wlasnie zaszla w ciaze i chce te lozeczko(obie szwagierki byly jak rozmawialysmy o tym lozeczku ze przyjedziemy po nie).Nieladnie z jej strony, bo powiedziala ze na kilka miesiecy nam je pozyczy,to ja mam to w nosie na pare miesiecy a potem co.Dla mnie by to bylo bez roznicy czy pozyczam siostrze czy bratu cos ale mysmy byli pierwsi a nasze dziecko ma sie urodzic niebawem a od szwagierki to pieron wie kiedy bo ona trzyma to w tajemnicy(i tak juz wszyscy wiedza:P)Zreszta taka sytuacja pojawia sie nie pierwszy raz,jak szwagierka chciala sprzedac mieszkanie to tez mowilismy ze kupimy je od niej,dopiero po jakims czasie druga szwagierka tez chiala je kupic i co mysmy byli pierwsi chetni i tez nas olala.Ale nic sie nie pultam :p i meza tez prosze zeby sie z nikim nie klocil chociaz szkoda bo nagle musimy wydac duzo pieniedzy na lozeczko.Oj alez sie rozpisalam,chyba mosialam sie wypisac (czyt.wygadac) :P:P Cama- dobrze,ze twoj maluszek dal o sobie znac.Moj to tak szaleje,myslalam ze teraz ma mniej miejsca i mniej sie bedzie ruszac a tu jestem w szoku bo strasznie rozrabia :) Ok juz was nie zanudzam zmykam odezwe sie jutro buzka i dobranoc :*

ojej tak szybko pisalam ze teraz zauwazylam jaka literowke zrobilam brzydka ''mosialam'' mialo byc ''musialam''

Ana lena - załozyłam zwykly nawilzacz na kaloryfer - taki pojmnik ceramiczny i jest duzo lepiej z wilgotnoscią, cąłkiem inaczje sie oddycha, moze to wystarczy u was tez kika - no o tej promocji tak szybko napisałam bo byłam po wizycie w sklepie, a dzis czytam posty i widze ze juz o tym wspominałas :) a cena rewelacja, kupilam tylko do białego na razie, a kolorowe nie wiem czy nie bede prała w jakims proszku sensitive, czy tez lovele kolor kupic???

czy są tu mamy które już rodziły przez cesarskie cięcie ? jak to się odbywało w waszych szpitalach ? pewnie byłyście już wcześniej umówione na konkretną datę i nie było żadnego problemu na izbie przyjęć , czy jak jest skierowanie na cc to szpital robił wam jakiś problem lub namawiał na sn , czy stawiałyście się w szpitalu dopiero jak rozpoczęła się akcja ? będę wdzięczna za komentarz jak to funkcjonuje

czy są tu mamy które już rodziły przez cesarskie cięcie ? jak to się odbywało w waszych szpitalach ? pewnie byłyście już wcześniej umówione na konkretną datę i nie było żadnego problemu na izbie przyjęć , czy jak jest skierowanie na cc to szpital robił wam jakiś problem lub namawiał na sn , czy stawiałyście się w szpitalu dopiero jak rozpoczęła się akcja ? będę wdzięczna za komentarz jak to funkcjonuje

ja nie miałam cesarki ale mam dwie kolezanki co mialy umowione jedna miala bo jej pierwsze dziecko zmarlo w czasie porodu - lozysko sie odkleiło, z drugim była w prywatnym szpitlau umowiona na konkretny dzień i wtedy pojechała i zorbili druga teraz jest w ciazy i nie wiem czy juz urodziła, ale tez ma wczesniej miec poród bo jest ryzyko ze jej sie łozysko odklei i miała teraz jakos pojechac na cc urodzic, wiec tez umówiona na konkretny dzień jechać ma na cc

ona miala miec cesarke 27.10 wiec napisze jak sie dowiem co i jak z ta cesarką, oby wszystko było ok od znajomej szwagierka miała kupiona cesarke - jako łapowke w szpitalu w Zabrzu, wiem ze juz urodziła, tez zapytam jak to było jak co

jagodka,ja cie prosze ty nie pisz ze dziecko umarlo,bo ja z strachu umre...wiem ze takie zdarzenia sa ale staram sie o tym nie myslec...