Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Basieńka31

STYCZNIÓWKI 2012

Polecane posty

Betinka spróbuj karmić w pozycji przy piersi ale odwrotnie ręce czyli jak trzymasz do prawej piersi to lewa trzymasz plecki i główki tak żeby miała główkę blisko piersi a prawą ręką trzymasz pierś ja tak karmiłam od początku i wszyscy się śmiali a okazało się ze to jest najlepsza pozycja do nauki przystawiania :) Edzia ja miałam Małą w ecru kombinezonie i różowym kocyku ale pisałam wam naszą historię i złą informację w biurze parafialnym :/ Cama kolejna co robi dziecku fajny prezent :P wrzucałam link z Interii : http://biznes.interia.pl/wiadomosci/news/uwaga-grozne-szczepionki-moga-byc-w-polsce,1775351 czy szczepić to chyba nikt Ci nie powie bo to Ty jesteś rodzicem :P ja nie szczepię ale moja siostra tak :) My tez dziś szczepienie :) Pogoda kiepska więc tylko do lekarz i z powrotem... No i Mąż w pracy więc siedzę sama ehh chyba zadzwonię do kogoś żeby wpadł :) albo się wezmę za naukę... nie to już wolę sprzątać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siadłam wygodnie z kawą aby coś poczytac a tu od rana pustki kajek20 dlatego ja wczoraj myłam , bo od dziś pogorszenie pogody narobiłam się wczoraj jak wół, a dziś miałam w planie zafundować sobie trochę luzu ale jakoś nie wychodzi , na obiad zrobię szybkie frytki i może pierś kurczaka przerobię na gyros ale nie ma pośpiechu bo mąż dłużej w pracy do 19 i nie muszę się ciskać żeby zdążyć na 15 wieje jak cholera , chyba spacer sobie odpuścimy, pojedziemy z Filipem po zakupy autem i zaraz wracamy takiego dostałam kataru po wczorajszych wyczynach że mi się leje z nosa i kicham jak wściekła , i jak tu małego nie zarazić, własnie leży na macie i opowiada cos do wiszącego lwa :) smieszne to strasznie jak jak szybko pozbyć się kataru ? co do kremu to chyba kupię ten z nivea http://alejka.pl/nivea-baby-krem-ochronny-na-slonce-spf-30-dla-dzieci-i-niemowlat.html a latem najwyżej mocniejszy z 50 betinka1 jesli chodzi o lóżeczko http://allegro.pl/new-2012-lozeczko-turystyczne-kojec-moolino-atest-i2211904389.html to kupiłam to zielono niebieskie tylko że mu do zielonego daleko to raczej kanarkowy rażący żółty ale ten fakt już pomijam żeby chociaz można je było rozłożyć , a tu jeden bok się wógłe nie rozkłada a drugi sie rozłożył i nie mogę go złożyć bo sie zablokowal i jak tu ku....a reklamacje zrobić i je odesłać jak nie mogę go spakować bo bok sie nie chce zlożyć tylko jest sztywno zablokowany, i nie wiem czy mam pecha czy wszystkie te łóżeczka takie w tym sklepie mają , zła jestem strasznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i u nas dziś strasznie wieje:( nie wiem czy wyjdziemy na spacerek co do tych kąpieli w nadmanganianie potasu to mi położna mówiła żeby woda była bladoróżowa. Rozpuszczałam jedną tabletkę w szklance wody ale i tak dolewałam do wanienki tylko pół szklanki albo nawet i mniej . Później rozpuszczałam tylko pół tabletki ale również dolewałam mniej ze szklanki. Od dwóch dni Kubuś znowu zaczął płakać wieczorem:( nie wiem czy mu te kolki znowu wróciły czy jakiś skok rozwojowy teraz o dziwo usnął sam w łóżku, powierzgał, powierzgał i śpi:) Wy też tak macie w nocy, że jak karmicie to chce Wam się jeść? Bo mi strasznie! Powstrzymuje się bo wiem że jak zacznę to będzie tak co noc, ale nad ranem już nie wytrzymuje i muszę coś zjeść. Wiecie ile my się nałaziliśmy żeby załatwić te chrzciny! O matko święta chyba rozmawialiśmy z 7 księdzami. Już nie pamiętam ale chyba yousta ty też łatwiłaś tą zgodę na chrzest w innej parafii. Ja w ogóle w szoku byłam jak nam ksiądz odmówił chrztu! Nie wiedziałam że potrzebna jest zgoda z tej parafii co mieszkamy bo chcemy chrzcić w tej co pochodzimy, u rodziców. Nie wyobrażacie sobie jak musieliśmy się tłumaczyć przed księdzami. A na końcu usłyszeliśmy od księdza "to trudno, chrzest będzie" Wryło mnie!!! Mówię księdzu "trudno? dla kogo? napewno nie dla nas!" miałam na końcu języka że trudno, bo ksiądz nie zarobi ale ugryzłam się i wyszłam. Najważniejsze że wypisał nam to zaświadczenie i mamy w sobotę jechać zawieźć dokumenty. A i jeszcze ksiądz mówi, że za wypisanie takiego zaświadczenia to chyba bierze się z 500 zł. No wiecie co! Tak mnie denerwuje to poczucie humoru u księdzy! Gości mamy w sumie poproszonych, jeszcze tylko prababcia i ciocia. Tak się zastanawiam bo gości już poprosiliśmy a u księdza nie mamy do końca załatwione. Z naszym szczęściem to różnie może być. Chrzciny robimy u teściowej i teraz żałuje że u niej bo wolałabym u moich rodziców ale mąż nie chciał i musiałam się zgodzić. Teraz nie wiadomo jak tu kupować produkty. Ciasta piecze mój tata, tort też, ja mam zrobić 2 placki, jakieś sałatki i rogaliki, mama kotlety, sałatki, teściowa flaki, rosół, szwagierka też coś tam, i tak się podzieliliśmy. Chciałam pomóc teściowej myć okna to sama już umyła, posprzątane też już ma. Muszę jej jeszcze powiedzieć że ja kupię owoce, wędlinę, warzywa, napoje i takie tam. Ale sama nie wiem w jakiej ilości, przecież i tak tego dużo zostanie po chrzcinach a ja mam to później zabierać? Głupio tak będzie. Tacie już kupiliśmy skladniki na ciasta, a teściowej a to makaron, majonez, kawę i takie tam pierdoły. Przypraw chyba nie będę kupować bo jak to wszystko u niej później zostanie to ja dziękuję za taką imprezę! Ale i tak nam zawsze wszystkiego nawozi, nie mam co narzekać. Przypomniało mi się jak ostatnio pisałyście o teściach, to moja trzyma Kubusia na rękach, Kubuś trochę sie skrzywił i już brzuszek go boli, ojej! A jak mnie może denerwowoać teraz jak ktoś mówi że jest głodny bo wkłada piąstki do buzi! uciekam bo Kubuś się budzi, wiedziałam, że na długo nie zaśnie miłego dnia i oby przestało wiać! cama- wszystkiego najlepszego dla córeczki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kochane. Krótko tylko napiszę żeby nie zapeszyć że miałam jedną z lepszych nocek, a Wiktorek do 5:30 w łóżeczku spał. O 9:00 się z nim zdrzemnęłam - chyba przez ten wiatr człowiek taki senny - a u nas dziś podobno najcieplej w Polsce. Lisa Ty się nie śmiej - my nie wjeżdżamy z Wiktorkiem w uliczki gdzie jest zakaz wjazdu i zakaz ruchu, w "ślepe" też nie - zboczenie kierowcy :P Czy Wasze Maluchy też tak dużo jeszcze śpią - mój to ma może w sumie z 5h czuwania a reszta to drzemki i w nocy ładnie śpi - tyle że woła na cyca często ale nawet wtedy oczek nie otwiera. Cama sama musisz zdecydować w sprawie szczepienia. Betinka Kika dobrze CI pisze - prosty temat, tylko zwróć uwagę na to napięcie bo ja np. mam za słabą ładowarkę i na tym głośniejszym trybie nie daje rady i czasami jak dłużej pochodzi to nie chce się włączyć. Jak będziesz potrzebowała pomocy daj znać to mój mąż Ci napisze jak to trzeba tam zrobić. Fasolka najlepsze są inhalacje z dodatkiem soli. Jak nie masz inhalatora to woda gorąca do miski i ręcznik na głowę. Fasolka pięknie Fifi główkę trzyma to pocieszające bo mój póki co też się złości na brzuszku. Jagódka ja najpierw byłam zła na ten @, ale teraz to się cieszę bo wiem kiedy mam owulację i póki co są w ogóle nie bolesne - tylko przy karmieniu czuję lekkie skurcze, no i jest taki lekki kryzys laktacyjny w tym czasie. Dziewczyny czy Wam też z piersi tak się leje? W czasie kąpieli to mogłabym ze 100ml zebrać z tego co wykapie, w nocy 4 pieluchy mokre, w dzień wkładki zmieniam co chwila. Donia Ty mi nie odpisuj bo wiem że ty mleczna mama - a poza Donią któraś tak ma? Ok zmykam rozwiesić pranie póki Młody śpi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do mojeg ubioru na chrzciny to kupiłam sobie na początku marca sukienkę w rozmiarze, który miałam przed ciążą i myślałam, że brzuch mi spadnie do tej pory a tu guzik, wcale nie chce ruszyć. Może się jakoś dopnę:) Płaszczyk mam ecru bo akurat siostra kupiła sobie w h&m ale nie chciała go bo jak to ona powiedziała, że jest dla niej za poważny, a dla mnie akurat:) i kosztował tylko 100 zł bo miała jakiś kupon rabatowy, wymieniła mi na rozmiar większy i takim sposobem mam nowy płaszczyk:) tak to bym nie kupowała sobie no ale taka okazja to dlaczego by nie skorzystać:) mąż też nic nie mówił:P , do tego buty na obcasie ale już jesienne bo płaszczyk też taki jesienny. Mam nadzieję, że będzie ciepło w święta. Mąż mnie wysyła do fryzjera ale ja nie chcę. Chce żebym sobie zafarbowała włosy ale ja nigdy nie farbowałam i sie boję. Sama nawet nie wiem jakie bym chciała, czy rozjaśnić czy przyciemnić. Skracać też bym nie chciała bo już zapuszczałam. Chyba podetnę sobie tylko końcówki, a może Wy coć doradzicie:) zdjęcia moje macie na skrzynce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mufi - mi tak mleko ciekło jakiś czas temu, wkładki zmieniałam często a teraz już nie noszę, tylko podczas karmienia trzymam sobie pieluszkę na drugiej piersi bo leci, mi to się wydaje, że jak piłam dużo wody to miałam takie nawały, a teraz pije mniej i tak nie cieknie. W nocy tez spałam z pieluchą, a teraz nawet stanika nie zakładam. Może niedługo Ci się wyreguluje. Ale tak jak piszesz, że zmieniasz kilka pieluch w nocy to nigdy tak nie miałam. Ciekło ale nie aż tak. Ty rozwieszasz pranie a ja idę złożyć:) aj ta pogoda dzisiaj paskudna:( co tu robić? pozjadam wszystko z lodówki i tyle...nic mi się nie chce, no dobra, ide po to pranie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mufi ja nie mam tyle mleka, rzadko kiedy w nocy mi sie leje, zazwyczaj troche, ale Kuba ma dość Smeffetka ja podobnie mieszkam w Rudzie Śl a chrzcilam u rodziców bo zamierzam sie tam budowac jesli bedzie jakis wzrost zarobków, slub tam był a z Rudy chce z tego mieszkania uciekac jak najszybciej z powodu pieca w domu (syf rok temu remont i trzeba by malowac) i tutaj powiedziałam ze chce zaswiadczenie i tylko sie na koniec dowiedzialam o ofierze dalam 10 zl bo tyle mialam w portfelu, a w mojej oarafi na chrzest ksiedzu dalam 100 zł nie wiem czy nie za mało, ale tak postanowilismy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wróciłam na chwilkę :) Ala - mam nadzieję że wszystko już u Was dobrze :) Jak będziesz miała potrzebę i czas to napisz co się działo . Camilla- widzisz to u nas podobnie po tym szczepieniu , na pierwszym miał te 5w1 i żółtaczkę i jakoś nie zauważyłam żeby go męczyło tylko wtedy miał jeszcze te kolki to może to jakoś przeszło, a teraz go tyle trzymało, dziś jak na razie jest dobrze :) Fasolka- a jak rozkładałaś to łóżeczko ? Miałaś instrukcję ? Bo one mają specyficzny sposób rozkładania, jak znieśliśmy ostatnio nasze ze strychu to sobie zapomniałam jak się to robi i nieźle się natrudziłam , dopiero jak sobie przypomniałam o co chodzi to sie rozłożyło. Trzeba pamiętać żeby nie rozkładać na początku spodu kojca tylko te boki najpierw kliknąć . Jak rozłożysz pierwszą podłogę to za cholerę nie naskoczą Ci te boki :) Smeffetka - nie bój się farbowania , może na początek tylko jakieś pasemka , refleksy w podobnej tonacji do Twoich sobie zafunduj:) Ja też dziś idę na 14 do fryzjera, wreszcie :P:P:P muszę je skrócić porządnie póki jeszcze jest co , na czole już mi się zakola zrobiły :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smerfetka moze jakiś cieply czekoladowy brąz albo kilka złotych pasemek :) farbuj i się nie czaj , może fryzjerka ci coś jeszcze doradzi , warto zmieniać trochę fryzurę , lepiej się poczujesz i może znajdziesz dla siebie coś fajnego , no i mąż super że zachęca , mój się średnio interesje takimi rzeczami ; a farbowania nie ma się co bać ,teraz te środki są bezpieczne a jak ci się nie spodoba to zawsze potem można zmienić , ja gorąco zachęcam, sama jestem koloru myszowatego a obecnie to dużo pasemek blond, ale na swoich włosach to miałam już i czarny, rudy i chyba wszystkie odcienie rubinu , burgunda , kaszta na i inne :p lubię ekserymentować mufi to ściagaj i do zamrażarki na ubogie dnia albo pij szałwię to troche ograniczy , zawsze tez można pohandlować - inni nie mają tyle szczęścia http://rodzice.familie.pl/artykul/Aaaaa-mleko-sprzedam-prosto-od-matki,4700,1.html ile dajecie księdzu za chrzest ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kika faktycznie rozłozyłam oczywiście podloge a teraz to juz nie wiem , boję się siłować żeby nie uszkodzić , mąż wróci z pracy to zajrzy bo wczoraj olał temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cama85 - ja nie szczepię na pneumo na razie, teraz Majkę od września poślę do przedszkola i Majkę chcę zaszczepić coby mi mniej chorowała. Jakbym miałam w planie wysłać maluchy do żłobka to pewnie zaszczepiłabym, ale liczę na teściową ;D camila - ja też smarowałam tym altacetem w żelu Fasolka - Ty już nie karmisz to kup sobie porządne krople do nosa, albo inhalacje zrób jak masz inhalator smerfettka - tak, ja załatwiałam tą zgodę i też miałam stresa, bo gdzieś przeczytałam że księża potrafią robić problemy, że niby zgoda kurii i takie tam duperele.. u nas na szczęście bez problemu, od razu załatwiłam zaświadczenie na bycie chrzestną, oczywiście dałam ofiarę. To miałaś niezłą jazdę. A co do przyjęcia to u mnie moja mama się zadeklarowała że wyprawi wnukom chrzciny, ale ja mam zamiar tak jak Ty kupić wszystkie produkty, no może bez przypraw ;) Mufi - ja Ci zazdroszę że Ci się tak leje, przynajmniej masz pokarm :) u mnie powoli końcówka z karmieniem :( W mojej wsi gdzie będziemy chrzcili dziecko ksiądz bierze 200zł (tyle mówi że od 200zł wzwyż) aż mnie ciarki przechodzą jak pomyślę ile nam zaśpiewa za bliźniaki, zwłaszcza że moja mama jak zamawiała mszę to "pochwaliła" się jaki mamy zawody z mężem i pewnie sobie teraz myśli że śpimy na kasie, co jest oczywiście nieprawda. Zwłaszcza że nieciekawie w pracy u mojego męża jest. A ksiądz jest pazerny, jak braliśmy ślub w 2008r. to wziął 700zł. aaa.. ja schudłam od 5 marca prawie 4,5 kg, jeszcze 10 kg i będa znowu faceci się za mną oglądali ;D ale ja już prawie nie karmię, więc mi leci. smerfettka - mi się wydaje że fajne byłoby Ci w takich włosach max do ramion,wycieniowanych z przedziałkiem na boku. Fasolka99 dobrze gada, też widzę Ciebie w jakimś czekoladowym blondzie. Ja np. sobie zrobiłam grzywkę i lekko rozjaśniłam. agniesiulka - i co z domem, kosztorys do zaakceptowania?, budujecie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
używała któraś Pharmaxeris 50 dla niemowląt ? niby jest od 6 m-cy ale farmaceuta powiedział mi wczoraj że to bez znaczenia i spokojnie mogę Filipa smarowac, dostałam tez próbkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ależ mam dziś lenia , wczoraj power a dziś klunkry dookoła , nic mi się nie chce Fifi spi a ja leniuchuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
youstta rewelacja z tą wagą :) GRATULUJĘ ! u mnie mimo że nie karmię to +1,5 kg no szok, ale apetyt dopisuje .... :( idę zrobić kilka brzuszków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam drogie mamusie.Moj synus ma 3 miesiące,Wlasciwie wszystko dobrze,duuuuzo śpi,ładnie je,gaworzy troszke,na brzuchu jak leży trzyma głowe wysoko. słyszałam ze juz powinien przewracać sie z brzucha na plecy,a tu nic.A co potrafia wasze maluszki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok juz prawie wszytsko porobilam :),mala teraz spi mama nadzieje zetroszeczke sobie pospi,bo juz byla tak padnieta.Wercia dzis spala calusienka noc.Przed 20 wczoraj ja wykapalismy,po 20 dostala butle,okolo 21 zasnela i wstala dzis o 6.30 :).O 4 rano cos sie wiercila,zazwyczaj juz lecialam zrobic mleko,zeby sie nie rozbudzila,ale stwierdzila,ze poczekam i oplacilo sie.Musze sie spytac lekarki czy ja karmic w nocy jak spi,ale mysle ze jak ladnie przybiera na wadze to chyba nie ma takiej koniecznosci. jagodka-ja w niektore spodnie po ciazy tez wchodze,ale niektore,raczej te ktore sie beznadzieje rozciagaja podczas noszenia.Ale ja na dodatkowe kg nie narzekam jak zaszlam w ciaze to 48kg wazylam i za chiny nie umialam przytyc a teraz to sie ciesze bo trosze cialka mam :) Co do karuzelek to powiem wam ze moja mała chyba ja zajechała :P:P,baterie z projektora na sciane sie wyczerpały,ale jak ja nakrecam to tak smiesznie gra jakby brakowalo jej nutek :P:P.Mialam ja dac szwagierce bo na czerwiec spodziewa sie córeczki a Wercia juz raczej na karuzelke bedzie za duza i niewiem czy do czerwa wogole ona pociagnie :P:P elzuniaw-z Twoja siostra faktycznie przykra sprawa.Ja mam jednego brata i ma byc chrzestnym i jakby zaistniala taka sytuacja jak u Ciebie,bylabym strasznie rozżalona,bo obiecalismy sobie ze dla naszych pierwszych dzieci bedziemy chrzestnymi.Wiec ja jestem dla jego córci a on bedzie dla mojej Cama_85-ja chyba pominelam ten temat szczepionek,ale szczerze niewiem jak to mozliwe :/,ale mysmy szczepili pneumokoki i rotawirusy.I jak narazie mala bardzo dobrze znosi wszytskie szczepionki pfu pfu zeby nie zapeszyc :D.I Wszystkiego najlepszego dla Wiki. Ahhh nawet nie czytam tego o tych szczepionkach bo ja szczepilam Prevenarem 13 :/ fasolka-ja bralam takie tabletki SINUSPAX na katar jest to lek homeopatyczny (jak to sie mowi nie zaszkodzi,ani nie pomoze) ale zostaly mi jeszcze jak bralam je w ciazy i po dwoch dniach stosowania katar znikl. smeffetka-dobrze pisze z tymi kapielami w nadmanganianie potasu,ja tez rozpuszczalam jedna tablete w szklance wody i dolewalam do wody w wanience az uzyskalam bladorozowy kolor Mufi-moja w nocy spi ladnie,ale w ciagu dnia nie spi juz tak duzo.Jak zdazy sie ze spi np juz 3 godzine to ciagle dogladam czy jest wszystko ok bo to dla mnie az niemozliwe.Dzis jakas senna jest,ale to chyba ta pogoda na nia tak dziala. Smeffetka-smialo smigaj do fryzjera.Na lato zazwyczaj robi sie cieple sloneczne kolory.Wiec moze jesli boisz sie zafarbowac calych wlosow to tak jak dziewczyny pisza jakies pasemka delikatne refleksy.Mi sie podobaja delikatne pasemka na naturalnych wlosach.Sama ostatnio sobie zmienilam kolor.Sciagnelam kolorek i nalozylam cos jasniejszego,ale ja jestem fryzjerka wiec otwieram moj kuferek i zaczyna sie czary mary betinka-ale sie usmialam z tekstu Twojej córy.No cóz,fakt chemy dziei uwrazliwiac,i ja zpewne swojej tez tak bede mowic,ale nie czarujmy sie dziecko mialo racje :D nic spadam bo juz sie obudzila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Posprzątałam, Młody szaleje na macie a ze spaceru chyba nici - dobrze że mam co poczytać :D No widzicie - ja zamiast się cieszyć z tego mleka to mam problem bo wszędzie plamy z mleka, pościel co chwila zmieniam, a jak już w nocy gdzieś położę się na piersi to normalnie potop - ale Młody jak się dorwie to z obu piersi opróżni - tylko że za 20 min znów pełne. Nie będę pić szałwii bo ona jakoś na mnie szybko działa i raz doprowadziłam nią sobie do kryzysu, nie mogę też mrozić bo musiałabym młodemu łyżeczką podać bo smoczka nie uznaje - myśli że to nowa zabawa z mamą. No nic - będę wycierać plamy i się cieszyć że jest mleczko :D Oj ja też w nocy to bym zjadła konia z kopytami, zapijam głód wodą, ale rano to mąż już wie że musi mi mleczko nastawić i budzi mnie jak musli gotowe. Nawet sen nie jest ważniejszy. Youssta to wy nie chrzcicie w Katedrze? Pochwalę się jak mi ksiądz powiedział. Zacznę od tego że nie chciał ode mnie pieniędzy jak był na kolędzie. Pytam ile za Chrzest i widzę że koperta od innej rodziny na biurku leży. On mi na to że pokaże mi ile tamci dali bo oni strasznie się wygłupili i to za dużo. No i chwila napięcia bo sobie myślę że wyciągnie z 1000 zł i dalej nie będę wiedziała ile trzeba dać. A on wyciąga 200 zł i mówi - to za dużo, stanowczo za dużo. 50 zł spokojnie wystarczy bo nie ma co księży rozpuszczać. Im się i tak powodzi - na nic nie brakuje. Normalnie mnie wryło, widzi moją minę i mówi - jak Państwo nie mają to i 20 zł wystarczy a i bez kasy też przecież ochrzcimy. A ja mu mówię że właśnie mało mi się wydaje, no to on - że jak się lepiej poczujemy to możemy dać max. 100 zł ale wolałby nie. No czaicie jaka niespotykana sytuacja. No i później jeszcze mi zaczął mówić że wie co się wyprawia na wsiach, ale nic mu nie pozostaje jak modlić się za tych księży. Nie wierzył że za pogrzeb biorą i po 1000 zł - a tyle płaciliśmy za mojego wujka. Fasolka właśnie miałam Ci pisać że to łóżeczko trzeba umiejętnie rozłożyć. Zobacz sobie na youtube. My za każdym razem musimy obejrzeć raz jeszcze bo zapominamy jak to się rozkładało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mufi podglądnęłam to rozkładanie łóźeczka i jak mały wstanie to poróbuję bo teraz nie chcę szeleścić , macie rację może się do tego źle zabieram dodam tylko że wszystkie jesteście nieocenione w swoich radach :) co ja bym bez was zrobiła :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mufi Ty mi piszesz że lekki kryzys laktacyjny, jak ja nie wiedziałam o co chodzi jak nagle z dnia na dzień mleka nie miałam. No i potem się okazało że za 2 dni @. Mleko wróciło po kolejnych 2 dniach, ale co się nalatałam z laktatorem ło matko :-P. No ale następnym razem już będę wiedziała bo teraz t już miałam lecieć do apteki po mm. Z piersi mi się nie leje w ogóle, zresztą od początku tak było. wkładki użyłam może ze 4 na początku. No i z tą karuzelką to się kapnęłam że nie moge tak zrobić bo w małym pokoju mam tylko 1 kontakt i to po przeciwnej stronie łóżeczka. Chyba kupie ładowarkę i akumulatorki. hmm i niby ja też już wiem kiedy owulacja ale tak do końca to nie wierzę swojemu organizmowi i na razie trzeba się dodatkowo zabezpieczać, bo już teraz nie ma u mnie opcji że jak będzie to będzie bo na 3 dziecko już się nie piszę :-) Mufi na to Wam sie trafił ksiądz z powołaniem, ale u mnie w parafii franciszkanie też zawsze mówią- co łaska, ale jak braliśmy ślub w parafii męża(oj było to 9 lat temu) to tam były stawki wyznaczone. Gapp muszę spróbować tak jak piszesz, może się uda, oby, bo dla mnie zawsze było wygodniej karmić na siedząco, przynajmniej przy pierwszym dziecku bo teraz to wyboru nie mam:-) Fasolka no to jak mówisz że takie przeboje z tym łóżeczkiem to zacznę się rozglądać za czymś innym. Ja katar już zaliczyłam 2 razy odkąd mała jest. Często psikałam euforbium. O kurcze 50 zł za 100 ml pokarmu. I że w ogóle wpadli na pomysł handlowania , jestem w szoku nie miałam pojęcia o tym. Co do sukienki na chrzest to ja mam szmizjerkę z h&m zieloną i myślę że będzie ok. Zwłaszcza ze ja nie lubię jakichś strojnych kiecek, a ta jest taka akurat i byłam w niej chyba raz przed ciążą. Nie przymierzałam co prawda ale powinnam sie zmieścić :-) Kika u mnie też cienko z włosami, przy myciu garść wylatuje :-( okropne jak tak dalej będzie to będę łysa, już zauważyłam że grzywka mi się przerzedziła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
betinka sorry za zamieszanie , dziewczyny mi pomogły i łóżeczko już jest ok, jak się cieszę :) nieznoszę reklamacji tym bardziej przez neta , jednyne co to kolor trochę odbiega ale jak chcesz to wieczorem pstryknę fote i ci wrzucę to zobaczysz jak wygląda w realu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to ja wam opowiem, co mój mąż zrobił:P Pojechał zaklepać termin chrztu, dałam mężowi 60zł , a że się przeprowadziliśmy, to należymy teraz do parafii, gdzie proboszcz jest strasznym materialistą i ma cennik wywieszony w kancelarii ... Ksiądz powiedział, że 31.03 trzeba przyjść na nauki, że takie tam ble,ble. Na koniec mąż się pyta- "Czy za chrzciny coś się płaci?", ksiądz powiedział, że jeśli pan chce to można, na co mąż-"aha no to dziękuję" i wyszedł!!! NIe dał księdzu ani złotówki! myślałam ze sobie żartuje, jak mi opowiadał to... Stwierdził, że księza powinni się cieszyć z nowego parafianina, a nie jeszcze kasę zabierać... no jest niezły.... U mnie pokarmu masa- w nocy wkładki zmieniam 2,3 razy, a nieraz przeciekną... synek jak nie jest głodny, a mam nadmiar, to jak go przystawię , a on ucieknie to z 5 dziurek sika fontanna, której nie mogę zahamować:P Co do karuzelki- u nas również zżera baterie w expresowym tempie. A jak zrobić podłączenie do prądu? Mój mąż niestety nie zna się na elektryce wogóle- już chyba ja więcej kumam:P No i deszcz zaczął padać:( Ebel, Kraela (no ta pipka to chyba od porodu nic nie napisała)- jesteście tam? Co u Was i waszych dzieciaczków?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to wrzuć jakieś zdjątko. ale tak poza tym to jest ok? a jaki jest ten materacyk, spokojnie dziecko może na nim spać, bez dokupowania czegoś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam do was pytanie.Sterylizowalyscie butelki w mikrofalowce?Jak tak to ile wat i na ile min.Chcialabym sprobowac a nie chce zniszczyc butelek przez przypadek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
he, he Edzia daję sobie głowę urwać że mój zrobiłby dokładnie tak samo :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
betinka - moja mam mówiła to samo do mnie jak mnie karmiła a ja jej niemal to samo odpowiadałam co twoja córa, w sumie no logiczne, nie? :) Mufi - mi mleko zaczyna cieknąć tylko jeśli karmię z poślizgiem czyli np. zwykle karmie co 2 godziny a jeśli Laura zaśnie na 4 to tak po 3 już zaczyna się lać, szczególnie jak sobie pomyśle o karmieniu, no a w nocy mi śpi 5-6 godzin to mam cyce jak kamienie i mokrą pościel, a nigdy mi sie nie chce wkladek zakladać to już jak tak wywołujecie dziewczyny to wspomne też o Aless i Natel, ciekawe dziewczyny co u was, podczytujecie forum? ja dziś byłam 20 minut na spacerze, bylo beznadziejnie na polu, zaczęło kropić, a córcia mi smęciła całą drogę więc odechciało mi się spacerowania, teraz też ciągle smęci, nie wiem o co jej chodzi,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mufi nie narzekaj tylko odciagaj po karmieniu i zamrażaj :D bo zaraz może cię dopaść kryzys i wtedy przyda się jak ulał. pamietaj jednak, zeby nie odciągać do samego końca. ja mam zapas pomrożony od przyjścia do domu po porodzie, uratował mi życie w szpitalu i jeszcze w kilka dni, kiedy miałam w piersiach echo a nikos był głodny. teraz raczej juz laktacja mi sie ustabilizowała. mam jeszcze około 10 woreczków zamrożonych i raczej juz nic więcej nie uzbieram ;) chyba, ze po nockach, kiedy mały prześpi 9h, ale jakos tak mi ciężko wyciągać laktator, bo mam już spakowany :) yousta coś ty :D zaspiewał nam taką cenę, ze chyba skapnął się, że raczej u niego budowac nie będziemy, tak nam szczęki opadły i obiły się o jego dębowe biurko za 8500zł :D potem wyszedł nas pożegnać przed dom. mąż mówi, ze zerknął na samochód i ze mogliśmy przyjechać moim :D bo pojechaliśmy męża - on ma nowy z pracy, ale nieoznakowany, jedynie tablice zdradzają, że firmowy, bo warszawskie ;) no ale cóż. może jak pogrymasimy to spuści z tonu :D na pewno zrobi nam adaptacje projektu, który właśnie w naszym imieniu dziś ma kupić :D bo zrobi to o 500zł taniej niż ta architektka, u której byłam w swoim mieście. no i widać, że ma lepsze pojęcie o nowoczesnym design'ie, bo łapał w lot co mówiłam i doradzał tak, że mi sie podobało :) jak już bedziemy mieli zaadaptowany projekt i pozwolenie na budowę to pochodzimy po firmach budowlanych, by nam powyceniali ten dom. musze też pozałatwiać opinie o przyłaczach energii, wody i gazu. zaraz sie za to zabieram. u nas też wietrzysko i troszkę pokropiło, ale musiałam iść po tesie do p-la, teraz sie jeszcze weranduje, znaczy już koniec, bo właśnie się obudził, tesia mu matkuje :D od kilku dni zaczął nikos ze mną dyskutować, brzmi to cudnie :) ale mam nadzieję, ze taki pyskaty nie zostanie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My też po spacerku, tak płakał że nie było wyjścia, w wózek i na dwór. Mało mnie nie porwało więc szybko wróciliśmy. Przez tą pogodę dzieci marudne. Teraz się tak przyssał że aż mrówki czuję :P A widzicie a mi ksiądz powiedział że oni nie mogą wywieszać żadnego cennika bo to jest niezgodne z prawem, bo płacą za parafian ryczałtowo, a jak byłby cennik to musieliby od danej kwoty. Edzia mój na pewno zrobiłby tak samo, bo podobną sytuację mieliśmy przed ślubem. :) ach te chłopy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mufi, dobrze nic nie będę pisała, hihihihi. Ale fajnie, że możemy sobie podać ręce :D U nas dziś pogoda do d... Więc siedzimy w domu, a mój synuś niby to śpi, ale kontroluje co wokoło :P Córki już nakarmione, gary pomyte, więc chyba się skuszę i położę na chwilę. miłego popołudnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do księży to ja akurat nigdy nie trafiłam na skąpiradło ;) ode mnie nawet nigdy nie chcą brać :D yousta o ile dziś mnie waga nie oszukała to przez 2,5tyg straciłam 2 kg :) oby tak dalej :) ty podwójnie tracisz, bo podwójnie przybierałaś, należy ci sie :D dalej cwiczysz z trenerem? ciągle ci mówi, ze za mało się zginasz? :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×