Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
margolka66

Podzielmy sie swoja wiedzą i doświadczeniem

Polecane posty

Gość gość
Cześć, zupa cyganska yo moje ostatnie odkrycie hihi nie wiem jak gotuje Sat ale ja wzięłam pierwszy przepis z netu o przerobiłam pod siebie, bo nie dam 6 cebula, proste i smaczne, napiszę potem muszę małego do szkoły wprawić Ania 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6 dużych ziemniaków jedna duża cebula Jedna pałka kiełbasy jedna papryka pół śmietana 18% pół koncentratu pomidorowego 10 łyżek keczupu przyprawy pieprz majeranek sól,...... ziemniaki w kostkę zalać wodą przyprawić i gotować do miękkości podsmażyć Cebulę z kiełbasą w kostkę i paprykę Dusić około 5 minut dodać koncentrat rozrobiony w pół szklanki wody i keczup później wszystko to dać do garnka z ziemniakami..... 5 łyżek wody jedna łyżka mąki plus śmietana zahartować zupę i przelać do garnka chwilą zagotować... To moja wersja bardzo ją lubimy pozdrawiam Ania 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak u Was za oknem bo u mnie szaro buro i listpadowo a wczoraj było tak pieknie i słonecznie......nagrabiłam znowu liściorow mokrych i coś ostro kicham brrrr....chyba wiśnie pojdą pod piłe bo ostatnio to tylko dużo liści z nich mam a owocow drugi rok brak......a jeśli chodzi o cygańską zupke to moje jeszcze inna niż Ani....czyli do garnka wlewam odrobinke oleju i wrzucam najsampierw pokrojone w kostke miesko np.karkowke ale moze być insze udziec z indyka filet kurczaczka lub udka ...miesko chwilke przesmażam dorzucam pokrojone w kostke warzywka por,marchew,seler,pietruszke,pieczarki, zalewam wodą i gotuje chwilke dorzucam pokrojoną papryke i kapuste pekińską dolewam poł sloiczka przecieru pomidorowego swojej roboty ,i wrzucam jeszcze puszke czarnej fasolki przepłukanej na sitku, doprawiam solą,pieprzem,papryką słodką,cayenne,bazylia,oregano i co kto lubi.....jest przepyszna bardzo aromatyczna, mozna ją też troszku podprawić zaklepką wodą z mąką ale my wolimy bez zaklepki...A dziś gotuje krupnik z kaszą jeczmienną z suszonymi grzybami i wszedzie roznosi sie wspanialy zapach aż sie głodna zrobiłam już...pa pa wspanialego tygodnia życze Wam dziewczynki...sat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obie wersje zupy brzmią smakowicie,nie znałam takiej więc z chęcią ugotuję,bo my to zupojady okropne:)U nas mży ,dżdży i co tam jeszcze chce,innymi słowy jak to mawia nasza Off pogoda azorkowa:(buraków narwałam dość dużo i dużych,cosik z nimi robić muszę,pomyślałam,że skoro takie baniaki to ugotuję,pociacham w plastry i zamarynuję.Miłego dnia życzę wsiem koleżankom,lepszej pogody,może jeszcze Sat nie wycinaj wiśni,nie tylko u Ciebie nie owocują u mnie w tym roku to totalna bieda w sadzie,wiśnie na najpierw ładnie w listki porosły,pięknie kwitły a potem liście poskręcało a kwiaty opadły:( na wiosnę trzeba będzie chemią pryskać,to ponoć jakaś choroba grzybowa.Pozdawiam.margo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej,hej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam serdecznie,zupy na pewno są smaczne i ugotuję w najbliższym czasie.Prace ogrodowe i porządkowe nareszcie prawie zakończone.Jeszcze sadziłam tulipany i jakieś cebulowe.Zostały mi tylko selery do spacyfikowania-a są wyjątkowo dorodne. U mnie wiśnia też zachorowała i uschła,więc trzeba ja było usunąć.Zostały mi tylko dwie chore i leczone przeze mnie jabłonie,ale coś poprawy nie widzę od dwóch lat. Aniu,też jesteś w moich myślach i sercu,sama miałam trzy razy narkozę,więc zdaje sobie sprawę z powagi sytuacji,ale trzeba się leczyć i myśleć pozytywnie,bo nie ma innej możliwości!!!Życzę dużo zdrowia,spokoju i pomyślności we wszystkim. Skorzystam też ze słoikowych przepisów,bo ostatnio m/m często wyjeżdża służbowo i nie zawsze tam,gdzie są zjadliwe potrawy. Pozdrawiam -A.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepsze są jednak potrawy domowe,mój mąż też wozi w delegacje słoikowe zapasy,najczęściej są to zupy,bo je uwielbia,pomysły mi się wyczerpały - pomidorowa,ogórkowa,krupnik,jarzynowa,kartoflanka,fasolowa,chciałabym gulaszową zrobić ale mi nie wychodzi,coś mi się wydaje,że Sat ta cygańska to coś w stylu gulaszowej i spróbuję ją ugotować,pogoda się u mnie klaruje,może jeszcze z tego wyjdzie złota jesień.Dobrej nocy.Grazia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zupy są zdrowe dla niedomagających żołądków. Ja ostatnio gotuję zypy z dyni. Na kostce rosołowej. Mowią że niezdrowe . ale kurczak z marketu chyba gorszy. staram sie kupować te zagrodowe, ale musze po nie jechac do odległego dużego supermarketu. Więc często nie chce mi się. Wy pewnie macie mięsko z własnych gospodarstw? . zazdroszczę wam. Gulaszowa zupa to taki gulasz z większym dodatkiem warzyw. U mnie w ogródku totalne nieposprzatanie po lecie. Zro biło się zimno i nie chciało mi sie teraz wygląda to żle i brzydko.Wiatr wieje i zimno, jutro ma byc troszkę lepiej, myśle czy by nie podjechać nad morze, tylko trzeba się ciepło ubrać, czapka koniecznie, jesienny wiatr nad Bałtykiem jest mimo to romantycznym elementem spaceru. Może mnie nie zwieje do wody, hi hi. Pozdrawiam was -gość znad morza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chętnie bym dołączyła do Ciebie koleżanko znad morza,z moim niedomaganiem tarczycowym pobyt nad morzem to zbawienie,lepiej mi się oddycha i dużo lepiej się czuję.U nas w domu zupy to podstawa,wszyscy wcinamy,właśnie dziś barszczyk czerwony w menu był:).Zupa gulaszowa to u mnie zmodyfikowana ze względu na syna.Jest mięsko wołowe,są pieczarki,ziemniaki - nie ma papryki,syn jej nie lubi,nie dodaję przecieru pomidorowego,bo moja pociecha też marudzi:( Na kościach wołowych gotuję z marchewkami,pietruszkami i porą bulion,na patelni podsmażam mięso pociachane w kostkę z drobno pokrojoną cebulką i pokrojonymi pieczarkami , dodaję do bulionu i gotuję ok 15 minut,dodaję pokrojone w kostkę ziemniaki,przyprawiam do smaku solą,pieprzem i sproszkowaną papryką wędzoną(tej syn nie wyczuwa),gdy mięso i ziemniaki miękkie wyciągam marchewki,pietruszki i por ,blenduję z 1 szklanką bulionu i dodaję do reszty,robię to po to,by mój niejadek warzywny zjadł warzywa i o tym nie wiedział oraz,by zagęścić zupę:).Udanego świętowania i niedzieli miłej.margo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziwne te wasze zupy,nie mam na myśli niesmaczne ale u nas takich nie gotujemy.Góralka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystkiego trzeba spróbować,ale nie wydają mi się dziwne.Trzeba trochę zmieniać i wprowadzić nowe smaki.Każda rodzina i tak ma swoje ulubione i kultowe zupy czy inne potrawy Sama mieszkam w górach,może nie w tych najwyższych, i gotuje zupy zwłaszcza jesienią,zimą i na wiosnę.Latem mam wolne od zup.Zupy to oczywiście rosół,pomidorowa,ogórkowa,grzybowa albo pieczarkowa,grochowa,fasolowa,jarzynowa,z fasoli szparagowej,barszcz czysty i zabielany,żurek,kapuśniak lub zupy kremowe z brokułów,cukinii,świeżego ogórka czy kalarepki.Tak +- to mój repertuar.Pozdrawiam serdecznie-A.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gulaszowa bez papryki to jak bigos bez kapusty :( nie nazywajcie profanacji kulinarnych nazwami dań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wchodź na topik i nie będziesz musiała jęczeć i marudzić.Grazia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego mamy nie nazywać?....my se bedziemy nazywać jak bedziemy chciały....właśnie fajna sprawa takie rozne modyfikacje i kombinacje...no bo niby zupa dajmy na to pomidorowa ale sie okazuje u kazdej gospodyni troszke inna....bogactwo smakow i aromatow rożnych pomysłow z ktorych mozna korzystać do woli tworząc nowe dania nowe smaczki....dziś zrobiłam piersi z kaczki troche inaczej niz zawsze tak ala po chińsku bo zrobilam marynate z soku pomaranczowego,sosu sojowego,imbiru,cynamonu,czosnek niedżwiedzi,cebulka czerwona. miodu..potem obsmazyłam na masełku i dusilam w piekarniku....baaardzo nam i gościom smakowała....niedzielka była śliczna słoneczna i takze super wieczor z dobrym winkiem na kanapie...dobrego tygodnia dziewuszki...sat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sat znęcasz się koleżanko,od samego rana takie pyszności,cały dzień będzie mi ślinka ciekła.Krupnik dziś profanuję.Gotuję bulion na kurczaku z kaszą jaglaną z ziemniaczkami,z mięsa z zupy + mielona pierś indyka zrobię pulpety.Na drugie rybę obmyśliłam z pieczonymi ziemniakami i surówką z kiszonej kapustki.Pozdrawiam .Grazia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć wszystkim.... Dla mnie osobiście można upiec sernik i powiedzieć że to szarlotka, nie interesuje mnie nazwa z góry przypisana, każdy je co mu się podoba, i nazywa swoje potrawy jak mu się podoba, tyle ode mnie. Uwaga teraz się chwalę, brałam udział w dwóch konkursach kulinarnych i o północy dowiedziałam się że mój sernik zebrał 111 głosów i wygrał na blogu Słodko Słodka i moje bułeczki z farszem mięsnym zajęły pierwsze miejsce na blogu Jej kuchnia... Jestem tak szczęśliwa że szok... Nagrody już do mnie jadą, nigdy nie miałam szczęścia aż do dziś... Pozdrawiam serdecznie Ania 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aniu kochana gratulacje:) i poproszę o linki do przepisów na te wspaniałości:) Kiedy do szpitala idziesz. bo kciuki będę trzymała. Duzo zdrowia 👄 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gratulacje,fajnie że wygrałaś. Cieszymy się. Jeszcze o zupach.Znam pewną góralkę,moja koleżanka.Kiedyś nie mogła się nadziwić że można gotować zupy bez mięsa lub kości.Powiedziała że to chyba niemożliwe. Gość znad morza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję dziewczyny, nazwy blogów podałam na fb maja swoje stronki, link nie dam (nie idą tu, kasuje) bo to posty konkursowe były, tam są przepisy kochana. Do szpitala w poniedziałek się kładę, operacja we wtorek czyli równo tydzień. Gotuję i mrożę, pieke i mrożę żeby mieli chociaż na ten tydzień co mnie nie będzie, potem córka będzie mu pomagać jak już będę mogła chodzić, będę czekać na kciuki żeby poszło wszystko gładko. Pozdrawiam wszystkich Ania 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I tego Ci Aniu życzę,ma pójść gładko i szczęśliwie,od poniedziałku zaciskam obie ręce:) i oczywiście gratuluję wygranych konkursów:) zimno u mnie i dżdżyście,ma ktoś trochę słonka pożyczyć?Pozdrawiam.margo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też dołączam się do gratulacji.Aniu wspaniale! U mnie już góry białe,ale w ogrodzie zielono.Jutro zaczynam mały remont w przedpokoju i w pokoiku do pracy-trzeba odświeżyć,bo po letnim remoncie części domu te pomieszczenia są jakieś słabe. Mam nadzieję,że do soboty będzie zakończone.Pozdrawiam-A.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dołącz do nas - zapraszamy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aniu gratulacje oraz pomyślnego przebiegu operacji bez żadnych komplikacji i szybkiego powrotu do zdrowia.Pogoda kiepska to i samopoczucie kiepskie,ale piernik staropolski już zarobiłam.Zyczę wszystkim dobrego samopoczucia.Czytam was często ale brak mi weny do pisania.Babcia63

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witaj babciu,fajnie że jesteś:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z opóznieniem ale zawsze na apel Margo się stawię. Zagoniona jestem jak klacz na wielkiej pardubickiej, ledwo 3 razy byłam w sezonie na grzybach i juz pózna jesień a wnet święta. Śnieg juz był na Podhalu dwa razy, teraz mrozi, w tą noc nawet do -7. Ciężki ten rok jest dla mnie, ale takie życie.. Dużo zdrowia dla Ani, zresztą to nam wszystkim sie przyda. Pozdrawiam wszystkie piszące i czytające Off

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo się cieszę Ofciu,że stawiłaś się na apelu:) uściski Ci zasyłam,Ani dużo dobrych fluidów wysyłam,żeby szczęście przy nieł było:).Zimno u mnie się zrobiło i bardzo mgliście,wracaliśmy do domu prawie w "mleku"nic widać nie było,oby ta mgła zwiastunem ciepła się okazała tobym sobie jutro okna zaczęła myć:).Pozdrawiam i dobrej,spokojnej nocy życzę:)margo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mocno pozdrawiam Anię i trzymam kciuki za powodzenie w leczeniu,sama miałam poważne kłopoty zdrowotne - ale już jest w porządku.Pozdrawiam .Monika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję wszystkim za troskę. Jestem w szpitalu od 10, krew zrobili, ekg, badania w trakcie. Czekam na normalnego lekarza aby molestowac pytaniami, bo tego który badał nie szło hihi pozdrawiam wszystkich i będę zaglądać. Ania 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzymam kciuki Aniu.Będzie dobrze:) uściski🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×