Kobiety Starające się zajść w ciąże i będące w ciązy ZAPRASZAMY:)

nie ma filmów - nagram i Ci przesle jak to robic...

Dzieki Love. Czyli za łapki nie podnosić, ok. Łepek tez odchyla do tyłu ale gdy lezy. Teraz np. śpi na lewym boczku i główke ma odchyloną do tyłu. A jak lezy na prawym to tak nie robi. To czekam na filmik czy cos :) :*

Love, to noszenie na fasolkę - zauwazyłam ze Alan gdy go tak nosze lub podczas karmienia z butli, podnosi wtedy ramionka do góry i własnie sztywnieje (tak jak my robimy gdy jest nam zimno). A gdy mu wtedu dam ,,luz'' to wygina się i pręży do tyłu ale wyglada to tak ze mu to wielka frajde sprawia. Unikam tego bo boje się ze mi się przełamie. Juz nie marudze i grzecznie poczekam na filmik :P Oczywiscie nie ma pospiechu. A gdzież ta tabela nasza się zapodziała???

Odchyla główkę tylko gdy lezy na boczku i na luzną fasolke.

nie biore luteiny od soboty juz :)

Nie wolno za łapki podnosić do siadu ? o kurka, nie wiedziałam...Bartuś jak leży na boku to też główkę odchyla do tyłu...to też źle ?

Beti, Zorka - spokojnie z tym odchylaniem, niech się lekarz wypowie. U nas było tak, że jak go nosiłam jak miał kolki - brzuch przy brzuchu to łepek non stop do tyłu - taki mostek robił. Jak leżał na boku to miał odchyloną głowę do tyłu - można powiedzieć, że potylicą dotykał plecków. Poza tym od początku leżąc na brzuszku ładnie trzymał głowę - cieszyliśmy się, ze silny - a to napięcie. Jeszcze jak się go podnosiło - lekarze oczywiście - za ręce to ciągnął głowę do tyłu - tak jakby mu spadała w tył. To ok 3 miesiąca już nie było normalne - diagnoza napięcie mięśniowe. Nagram filmiki z ćwiczeń bobath - czyli takich zabawowych - które jakby okazało się, ze to nie napięcie nie zrobią krzywdy Waszym chłopakom. Na razie nie odważyłabym się nagrywać Vojty bo to są dość kontrowersyjne ćwiczenia i raczej mieć instruktarz od rehabilitanta. Miki na fasolkę nie lubił być noszony - bo ten kark go wycofywał a ja mu go rozciągałam nosząc tak. On miał mocno ten kark spięty i może u Waszych chłopaków nie będzie takiej potrzeby by ćwiczyć vijtą bo to stresujące dla dziecka i osoby, która ćwiczy - ja bardzo to źle wspominam i chyba przez ten stres straciłam pokarm :(. filmiki nagram w ciągu paru dni. Dodan też ćwiczenia na spięte rączki :). Oliwka - no to czekamy na wynik testu :). Trzymam kciuki.

wiem że będzie negatywny :) bo nie czuję się jak bym była w ciąży zobaczę też co mi lekarz powie

moja mała, też przy spaniu na boku miała łepek odchylony do tyłu, dość długo, ale teraz juz raczej śpi normalnie. Lekarz nie widział problemu. Czy Wasze juz raczkują? Moja siada i pełza, ale nie raczkuje i raczej się bierze do wstawania a nie raczkowania. Love, masz jakies ćwiczenia, żeby pokazać bobowi co i jak? Wanda, gratulacje, Będziesz miała w sumie potem prokreację odfajkowaną i zajmiesz się karierą. Powodzenia

Olivka i co tam ? A nam i druga dolna jedyneczka się wychyliła :-)

mooniaaa123, dobre pytanie. Nasz skarbuś pełza w jedną str tylko i się zastanawiam kiedy bedzie siedział. Najbardziej mnie ciekawi z jakiej pozycji dziecko siada? Leżac na boczku czy jak? Ostatnio Alanek leząc na brzuchu w łóżeczku, łapie sie szczebelek i unosi cału tułów do góry. Szybko się męczy wiec je puszcza i sie zastanawiam czy to taki odruch czy moze usiłuje pomału siadać?? No i ta kolejnosc: w necie piszą ze najpierw dziecko siada a potem raczkuje, a innym razem ze omija etap raczkowania i od razu próbuje chodzic. Zgłupiałam!!!! Bet mnie wyprzedziła :P Olivka jak tam tescik?? Beti, u nas widac małego ząbka na dole ale go nie czuć. Za to u gory coś czuć ale nie widać :D

Zora to pewnie lada moment wyjdą, czuć je wtedy bardzo,ledwo się wychyli, a drapie po palcu jak nie wiem :-)

Monia123 - mój teraz jak nie ma napięcia tez tak lubi spać z łebkiem do tyłu. Więc to nie jest wyrok. Trzeba czekać na opinie lekarza. Jeżeli mała jeszcze nie skacze na kolanka - na pozycję czworaczą - klękasz bierzesz ją między swoje kolana tak by nóżki miała podkulone jak przy raczkowaniu i opierasz ją na wyprostowanych rączkach. Bujasz ją w tej pozycji w przód i w tył - delikatnie, zabawiając przy tym - tak by tę pozycję polubiła szkrabunia. Jak zacznie sama wskakiwać na kolanka i nauczy się łapać równowagę - to pewnie trochę potrwa - przesuwasz jej rączkę prawą do przodu opierając cały ciężar ciałka na tę rękę i dostawiasz - przesuwasz do przodu nóżkę lewą. Potem lewą rączkę do przodu -opierasz ciężar i dostawiasz nóżkę prawą. Ja z Mikim czasami to ćwiczę - tak pokazała rehabilitantka - ale on jak coś zobaczy co go interesuje to zasuwa jak foka zapominając o moich naukach. U mnie bardziej poskutkowała metoda delikatnego uciskania kłykci biodrowych. Wtedy po paru dniach zaczął pozycję czworaczą przyjmować. Jak dziecko podniesie się na rączkach wyprostowanych obejmijesz je w pasie uciskają delikatnie te wystające bolce biodrowe. Odruch wtedy jest taki, że dziecko podkurcza nóżki. Puszczasz i jak znowu się wyprostuje to znowu. Oczywiście delikatnie to robisz by siniaków nie spowodować :). Powinna załapać. Nie wiem bo może córcia nie ma ochoty na rackowanie :) - wtedy nic nie poradzisz. Czasami tez dziecko zaczyna najpierw stawać a potem raczkować :). Miki też pomieszał tę kolejność - zaczyna powoli raczkować - przynajmniej czai się do tego - ale nie siada i nie siedzi ... Pewnie na następnej wizycie dostaniemy ćwiczenia na siadanie i tak w kółko - ciągle jesteśmy ze wszystkiego rozliczani i musimy rozwijać się wg tabelki, którą pani doktor ma na ścianie powieszoną. Trochę to wkurzające jest bo dziecko ma swój rytm rozwoju i kolejność i nie jest robotem ...

witam laseczki nie robiłam testu nie miała jak kupić bo się spieszyłam do pracy nie zdążyłam iść do apteki a wczoraj wróciłam pużno do domu bo byłam z moimi narzeczonym na kolacji i kompletnie o tym zapomniałam ;) ale @ nadal nie mam mierzyłam rano temp 37 mam takie dziwnie kłucia w jajnikach i takie ciągnięcie w pachwinie jak by delikatne skurcze dziś już myślałam że dostał okres bo tak mi poszło okazało się że to taki kremowy śluz taki bardziej wodnisty nie wiem o co chodzi z tym śluzem bo zawsze przed @ mam sucho jak wrócę od gina dam wam znać

zapomniałam napisać że cały czas mam mokro

Oliwka - ja jak byłam na początku w ciąży to też się zalewałam..... zrób test i dawaj na tu znać a nie wykańczasz nas nerwowo :)

A dzisiaj Jasio zrobił niespodziankę i poszedł spać w ciągu dnia:) Wróciliśmy ze spaceru i właśnie sobie smacznie śpi. W poniedziałek idziemy na szczepienie i będę dokładnie wiedzieć ile waży. Chociaż ja już się przyzwyczaiłam do jego ciężaru i wydaje mi się, że nie jest tak źle. Wczoraj spotkaliśmy znajomą i mówi, że Jasio w ogóle nie wygląda na pół roku tylko jak roczniak, taki duży:P

gosienko, nam tez mówią: ,, ..ale duuuży.. wyglada na więcej niz ma..'' :) My zaraz wypijemy mleczko i idziemy na spacerek. Musze mu kupic smoczek bo dyda ten dla małych dzidziolków :D Mały preferuje tylko smoczki z aventu. Próbowalam innych i za nic nie chcial ich dydac

witam was :) lekarz mi powiedział że jutro z rana mam zrobić test ciążowy jak wyjdzie pozytywny mam brac luteine 1 tabletkę dwa razy dziennie a jak wyjdzie negatywny to mam i tak brac luteinę do środy i powtórzyć test na czwartek umówił mnie na usg mówił że jak test nadal będzie negatywny to i tak mam przyjechać chyba że dostanę @ to mam nie przyjeżdżać do niego tylko zadzwonić i umówić się na wizytę :)

Olivka, to pewnie nie zasniesz dziś w nocy ;) albo nastawisz budzik by z samego rana wstac hihihi. Żartuje! Trzymam kciuki i daj znac zaraz po zrobieniu testu. Dzwoniła siostra. Jest w szpitalu. Zasłabła w taksówce. Powiedzieli jej w szpitalu ze ma zakażenie połogowe :( Ma lekką gorączkę. Niech się w koncu zła passa u nas skończy!!! Buuuuuuuu..

zora biedna ta twoja siostra współczuję jej oby szybko doszła do zdrowia wiesz zasnę normalnie jakoś jestem spokojna i to bardzo już mi przeszło podchodzę do tego spokojnie kiedyś to się załamywałam płakałam wyżywałam na moim narzeczonym a tak wogle to czuję się fatalnie nic mi się nie chce spać mi się chce siedzę cały czas pod kocem z herbatką tylko królik po mnie lata i kot mi w nogach leżał aż mój M go wygonił i się wcisnął koło mnie :P

pozycja do siadania u nas tak wygląda, że bobo z leżenia na brzuchu na czworaka i wypycha tyłek do tyłu, odpycha się rękami aż siądzie. Pozycja do raczkowania jest. Buja się na kolanach i na rękach wyprostowanych, ale jak ją przesuwam do przodu, to pada na nos i nogi sie rozjeżdżają. Może jest po prostu za słaba jeszcze.

u nas najpierw raczkował,potem siedział sobie tak że podpierał sie rączką a teraz siedzi prosto. I raczkowanie i siadanie samemu i wstawanie przy czymkolwiek w 7 miesiącu u nas było.

monia123 - może rzeczywiście jeszcze słaba jest. Może lepiej niech sobie sama wzmocni mięśnie a Ty co jakiś czas próbuj ją tą metodą do przodu przesuwać - jak przestanie lecieć na nosek to wtedy pokaż jej naprzemienność tych ruchów. monia_aa - Tymek to pionier :). widziałam jak ładnie stoi na zdjątkach, które przysłałaś :). A czuprynę to ma nieziemską :)

Love :) wstaje wszędzie,targa rolety,do łazienki i kotłowni to pierwszy,kiedyś tak leciał za mną że poplątały mu sie ręce i legnął jaki długi. A zamknij mu drzwi przed nosem,to ryk. Wasze maluchy też nie lubią sie tak ubierać/rozbierać???

Olivka, kazda z nas to przechodzila. Bedzie dobrze. monie kochane :) dziekuję za odp. Synus leząc na brzuszku zaczyna juz podciągac nózki i czasami pupke wypina. To sa dopiero takie nieporadne próby ale ciesze sie ze mimo tego napięcia mięsni robi postepy. Gdy siedzi w lezaczku-bujaczku to wyciaga raczki przed siebie, jęczy przy tym i na siłe jakby probował sie podniesc. Dlatego pytałam z jakiej pozycji może wystartowac. Asia, kiedys pisałas o hemoroidach w ciązy. Siostra je miała, czy moze ma nadal. Czy to mija po ciazy czy trzeba leczyc je? Czytałam tez ze przy zakazeniu połogowym macicy, kobieta uskarżać sie moze na nacisk na pęcherz lub własnie na odbyt. I teraz niewidomo jeszcze czy jej boląca pupa to hemoroidy czy to zakażenie. Jutro dopiero zrobią jej usg i jakies tam badania. Na razie tylko krew jej pobrali.

Oliwka - czekam :)

Olivka, ja tez czekam :)

zora -poczta

witam was nie robiłam testu rano wstałam a tam @ przyszłam do mnie ale to nic od jutra zaczynam brać clo mój pierwszy cykl z clo dzwoniłam do lekarza w czwartek i tak mam jechać do niego na usg i na wizytę powiem mu o tym zastrzyku czy ja też będę musiał go brać on mi mówił że to przez moj bardzo niski progesteron nie mogłam zajść w ciążę brak owulacji ale teraz jak biorę luteinę i zaczynam brać clo to ma nadzieje że się uda powiedział że jak do czerwca się nie uda to mnie wysyła do kliniki :) mam nadzieje że się uda i obejdzie się bez kliniki :) Miłego dnia odezwę się do was w poniedziałek mam pytanko do kobitek co brały clo miałyście po tym jakieś skutki uboczne bo ja po luteinie dobrze się czuję nie wiem jak to będzie po clo :)