Kobiety Starające się zajść w ciąże i będące w ciązy ZAPRASZAMY:)

http://kultura.wp.pl/gid,13995332,title,Zagadki-dla-oka,galeria.html

myslisz ze plemniki nie bede jego dzialaly jutro lekarka mowila zeby lepiej miec wstrzemiezliwosc zeby miec pewnosc mowila ze wie co robi jak poczuje bole w podbrzuszu i krew to szybciej zaczac a jak nie to w sobote ja juz sama niewiem co mam robic przestalam wierzyc ze mi sie uda w tym cyklu a tak bardzo bym chciala chyba lekarz wie co mowi chodze prywatnie a panstwowo to bym sie nie zdziwala ze tak mowia bo juz nie jeden raz sie nacielam na panstwowke

Karolina, Ty szczęściaro!! Gratuluje. Ale miałas farta -tylko 2h porodu. Zazdroszcze!!!!!!!!!!!! Zaraz doczytam reszte. Riolek, ja dostawałam pregnyl przy około 20mm żeby w trakcie owu miał 22mm. Celuj już teraz!! Bo możesz przegapić. Trzymam kciuki i ciesz się piekną owulacją. W końcu :)

Śliczna Marysienka :* !!!!!!!!!!!! Chcę Kwiecień!!!!!!!!!!!!!!!!!

jutro szpital,szyjka 24 mm,rozwarcie na 2 cm. Dziś mam leżeć. buźka papa

boje sie ze przegapie jak zrobie to dzis to jutro wystarzczajaca duzo plemnikow nie bedzie i mi sie nie uda to jutro przewiduje lekarz owulke jakby szybciej bolala podbrzusze i krew byla to zaczac od razu bo to owulka a ja nie bede miala pewnoscie czy bedzie owulka bo ja tego nie czuje przeciez kazdy ogranizm jest inny i tak jestem w szoku ze jak na 12 dc bylo 22mm myslalam ze bedzie mniej i ze dostane pregnyl na pekniecie ale moja lekarka twierdzi ze samo peknie we wtorek na wizyte zobaczyc czy byla owulka wogule a jak nie to w przyszlym cyklu juz bedzie zaszczyk tez tak mieliscie problemy i tez wam lekarz nie kazala wspolzyc przez 2 dni to mnie tylko zastanawia czemy nie mozna wspolczyc przeciez plemnikow nie wylewa sie jeden ale tysiace jesli robi sie to codziennie to jes niby mniejsze szanse na zajscie bo jes mniej plemnikow

Monia_aa - kurcze, trzymaj się !!! Daj znać co u Ciebie !!!! Jestem z Tobą...

Monia__aa będzie dobrze! dotrwasz do 38 spokojnie! trzymamy kciuki!

Karolinka :D :D :D ja również bardzo gratuluję :) śliczna Marysieńka jest :) ale Ci fajnie, że masz już swój Skarb przy sobie i możesz ją przytulić :)

Monia__aa będzie dobrze trzymam bardzo mocno kciuki!!!!!! Mała śpi obok mnie w "łóżeczku"Oj ma charakterek jak jest głodna...:D Jak na razie jest wszystko okej i mam nadzieję,że tak zostanie. I mam nadzieję,że w niedzielę wyjdziemy do domu.M szaleje:D

KArolina, gratulacje :) Witaj w gronie szczęśliwych mamusiek :D Wypoczywaj. KAwał dobrrej roboty "odwaliłaś" :) Brawo! Maleńka śliczna. Ale w porównaniu do mojego BArtka to kruszynka :) Moniaa, uważaj na siebie, leż i będzie OK :) Dotrwasz :) Dasz radę :)

Moniaa, czekamy ;) i trzymamy kciuki!! Riolek, kurcze nie wiem. Każdy gin mówi co innego. Mój by mi kazał już się bzykać przez 3 dni z rzędu a wczesniej od @ zawsze mieliśmy z M abstynencje żeby podołać maratonowi ;) W końcu po 5 latach bycia razem już się tak nie chce codziennie hihihi. Czuje kopniaki!! Tak myslę. Czuję je zaraz nad włosami łonowymi (teraz się rypło że się nie depilowałam :P ). Ale śmieszne uczucie!! Raz było mocne do tego stopnia że aż podskoczyłam na fotelu. Ale to nie boli tylko takie to dziwne

To było do Monia_aa bo mamy jeszcze jedną: moniaaa :P

Karolina wielkie gratulacje, ucałuj Marysieńkę az uwierzyć nie mogę, że to już Jak tylko dojdziesz do siebie to prosze opowiedz mi wszystko o porodzie (to mój sposób radzenia sobie ze strachem) Vilia, albo ktoś, kto dostał książeczki poproszę Kiepsko się czuję Wiem, że z tym nosem to zachowywałam się jak dzik, ale nie lubie jak mi krew leci, a zwyczajnie spanikowałam, zupełnie nie panuje ostatnio nad swoimi reakcjami Do tego zniszczyłam sobie koszulkę ulubioną (czyt jedyną w którą sie mieszcze, a nie wygląda babciowo) Mogłam nawet tego nie pisać bo czuję się jak idiotka

Wanda, jaka idiotka?? Z wrażenia musiałam cofnąć się do tego wpisu z krwawieniem z nosa bo mi chyba umknął ostatnio. Jesteś w ciąży i niestety tak jest że czujemy się do doopy!! Ja kończę za 3 dni 19tc i też wciąż płaczę, krzyczę, wściekam się. Czuje się głupia, brzydka a nawet stara!! A jeśli uważasz się za panikare to możesz być pewna że i ja taka jestem. Na zewnątrz staram się być twarda ale tak naprawdę każde zakłócie w jajnikach itd doprowadza mnie niemal do zawału. Becze wtedy i się martwię. Naprawdę! A na drugi dzień przed samą sobą mi wstyd że tak panikuje. Główka do góry :)

Wanda, nie martw się. Ciąża to stan skrajności i szleństwa hormonów (spytaj inne ciężarne :) ), a potem po porodzie zobaczysz co się z Tobą będzie działo jak hormony zaczną "schodzić" :D To jest dopiero "ostra jazda bez trzymanki" ;) hehe Książeczki poszły :)

Karolina, ogromne gratulacje!!! Córeczkę masz po prostu prześliczną!!!

Uciekam"spać" Buziaki!!!! Odezwę się jak będziemy w domku pewnie w niedzielę:) Trzymajcie sie:)

i jeszcze raz wszystkim dziekuje:)

Karola masz prześliczną córeczkę :)

Hej Laski! Żyjemy po nocy mała się budziła co godzinę. Jutro wyjdziemy jeśli mała nie dostanie żółtaczki:) Buziaki:*:) Miłego Dnia!

Karolina, a jak Ty się czujesz? Czy spacer do wc jest tak potworny jak mowia? Nawet nie wiesz jak Ci zazdrościmy że masz to juz za sobą :) Opieke mialas dobra? Personel miły? Wczoraj pisałam wam o kopniakach. To faktycznie one bo dzis tez je czulam :) We wtorek mam wizytę u gina i ciekawi mnie jak tym razem synek się ułozyl bo ostatnio miał wszystko w górze oprócz główki.

Wow Karolka niezle :-) Ledwo co urodziłaś a już do domku zaraz uciekacie ach jak macie fajnie. Zorka to Ty już ruchy czujesz>??

Buuuu napisałam tak dużo i mi uciekło:(:(:(:(:(:(:(:( Czuję się naprawdę dobrze kilka godzin po porodzie już chodziłam!:) Najgorsze były skurcze parte ,ale nie będę Was straszyć:) Tak jak mówiłam w ogóle nie czułam jak mała wychodzi.Babki fajne jedna strasznie nie przyjemna traktowała mnie jak szmatę ,ale óźniej przyszła starsza babka i bardzo mi pomogła wszystko po kolei mówiła. W pewnym monencie opadłam z sił i chciałam cc,ale babka do mnie mówi ze mała juz prawie jest z nami czy chce dotknać wtedy zrozumiałam ze MUSZĘ!!!!I tak sie zaparłam ze bardzo szybko urodziłam!:D Bardzo się cieszę ze M był nawet nie wiecie jak mi pomogl nastepnym razem tez go biore!!!:D Jak dali mi małą to od razu zapomniałam o tych bólach!:):):):):) Nic nie pamiętałam!:) Dziewczyny jak ja to przeżyłam (PANIKARA)to Wy też dacie radę!!!!! DZIECKO WSZYSTKO WYNAGRADZA!!!! Laska która leży ze mną na pokoju miała poród kleszczowy:( KATASTROFA!!!!!!!!!!!!!!!!!

Karolina, suuuper!!!! Piękny zdrowy dzidziak. Czego więcej trzeba? Byłaś już w szpitalu jak wody odeszły? Czy dopiero jechałaś.

Cześć dziewczyny sorry, że zawracam am głowę w momencie, gdy wszystkie żyjecie szczęściem Karoli, ale mam problem. W tym cyklu plamienia nie dość, że pojawiły się znacznie wcześniej to jeszcze zamiast brązowej barwy cały czas są żywo czerwone !!! Nie wygląda to jak miesiączka bo wtedy krew jest ciemniejsza. Dziś jest tego nawet więcej. Sam nie wiem co o tym myśleć. Od 2 dni boli mnie jeszcze brzuch jak na @ i na dodatek bolą mnie piesi(przez 2 poprzednie miesiące na bromku mnie nie bolały a biorę go nadal). Mam w 3-4 dniu cyklu zrobić badania, a w tej sytuacji nie wiem jak mam określić początek cyklu, czy już się zaczął, czy czekać na mocniejsze krwawienie. Po prostu zgłupiałam. Martwię się tym jak diabli i zastanawiam się czy w poniedziałek nie szturmować gina, który nie wiem czy będzie chciał mnie przyjąć.

netta już nie wiem co CI poradzić kochana:( może masz jakąś torbiel- wtedy często są intensywne plamienia Wiem doskonale mjak to męczy jak tylko kilka dni po @ spokój i od nowa cały cykl z wkładkami, podpaskami I żadna mądra głowa nie znajduje rozwiązania A ja dzisja miłam powtórke z rozrywki. tyle, że nie zdążyłam jeszcze wstać z łóżka- na szczęscie mniej intensywnie zastanawiam się czy nie wybrac się do lekarza

:D :D:D dokładnie jak pisze Vilia - ciąża to stan skrajnosci....od głupiego chichotu po czarna rozpacz...dodam tylko,ze zazwyczaj po chwili nachodzi refleksja " o jaki kij mi chodzi?! po co to mowilam, robilam....no odbilo mi tyle" :D ..ale jak Vilia mowisz ,ze po porodzie jest jeszcze weselej, to ja powinnam wogóle ust nie otwierac :) Zora-no:) to nie jest bolesne, ale z zaskoczenia :) zakupy zrobione, posciel wyprana, mężus w domu....można leżeć! a tak na serio ide skontrolowac co robi z moim bratem w piwnicy...piwa pewnie nie piją, bo za wczesnie...ale cos tam hałasują...

Wanda, wydaje mi sie,ze gin o wszystkim powinno sie mówic, więc o nosku tez. Moze do poniedzialku pojedz witamine C (papryka czerwona, cytryna, z apteki 1000mg lub 500mg) ...moze bedzie trzeba podawac witaminke na krzepniecie (chyba k)

wit c nie przedawkujesz-zawsze wysiusiasz