Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

**Karolina23**

Kobiety Starające się zajść w ciąże i będące w ciązy ZAPRASZAMY:)

Polecane posty

Dzien dobry :) Ja dzis mam wizyte u gin mam nadzieje ze wszystko z dzidzia ok. Polowe nocy nie spalam mialam problem z usnieciem i teraz tez jakos chociaz na 2 godz zeby usnac nie moge. Stres mnie zrzera:/ ale jestem pelna nadziei ze wszystko dobrze. Lece jeszcze na chwile sie plozyc moze jakos sie zdrzemne. A wy trzymajcie kciuki zebym jak wrocila napisala ze wszystko ok. Nie wiem o ktorej wroce i czy tesciu odwiezie mnie do domu czy mzk bedzie trzeba jechac:P Tesciu o 10 ma po mnie przyjechac to mysle ze po poludniu by mnie odwiozl :) Jak wroce napisze mam nadzieje ze dobre wiesci. Buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry:) Karolina super, że już jesteś Mamusią i Marysia jest z Tobą, śliczna jest :) Ja do tej pory też przytyłam 5 kg, zobaczymy jak będzie dalej, najbardziej poszło w nogi i ramiona, to zauważyłam;P Musiałam Was doczytać tyle stron od piątku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katia mam nadzieję, że po wizycie wszystko będzie ok:) Aguśka a Ty już czujesz ruch, bo nie mogłam znaleźć?? Mnie już Maluszek kopie, nieraz mocniej nieraz słabiej, najbardziej zadowolony jest jak zjem figi to wtedy jest istne szaleństwo:) Mam do Was jeszcze jedno pytanie, czy w ciąży można jeść kawior?? Mam na niego ochotę a nie wiem czy wolno??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny u mnie sąsiedzi zorganizowali sobie wczoraj imprezę późnym wieczorem. Nie wiem do której nie spałam. M to nie przeszkadzało bo chrapał, a ja zasnąć nie mogłam. Będę dziś próbowała wbić się do gina. Mam nadzieję, że mnie przyjmie. Jak nie to może inny się zlituje nade mną. Plamienia nadal są, tylko trochę mniejsze, ale i tak po ostatnim boje się że jest coś nie tak. Lepiej niech mnie obejrzy i powie, że histeryzuje niż miałabym przegapić coś poważnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :-) Zora wg om mam 3 maj, wg usg 28 kwiecień, więc bardzo prawdopodobne, że wcisnę się do Was... Netta trzymam kciuki, aby czym prędzej Ci się wszystko unormowało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lovekrove jak samopoczucie ? Asieńka jak to szybko zleciało...lada moment i będziesz po :-) Katiaa czekamy na wieści po wizycie. Pisała też z nami Katii, halo, halo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie zabrałam się za poszukiwania łożeczka Masakra jakaś- zestawy z pościelą, z komodą Zgłupiłam i sama nie wiem na co się zdecydować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nawet nic nie mów :) czasem łapię schizę- skrajnosci- od marudzenia po głupawkę...ale wczoraj dłońmi wyczułam stópki :) taki kuleczki:) niestety łozysko na przodzie, tłuszczyk i tylko dlonia mozna bylo je wyczuc i troszke pod swiatlo zobaczyc wypuklosci...ale smieszne takie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RIOLEK
hejka chcialabym sie zapytac czy po owulacji jak by byla to bardzo boli podnrzusze bo mnie bardzo boli z przerwami co to ma znaczyc i czy piersi wczoraj tez mnie bolaly a okres powiinan dostac za 2 tygodnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Samopoczucie raz lepiej raz gorzej - jak to w takiej sytuacji niepewnej. Mniej piszę bo nie chcę Was stresować i by mój wisielczy nastrój się Wam udzielił. Ale oczywiście czytam ....... Katia - powodzenia .... Rzeczywiście Katii była, Anirak i jeszcze parę innych dziewczyn - odezwijcie sie i napiszcie co u Was /.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wanda co do łozeczka to pomyśl na czym Ci zależy kołderka + poduszka kocyk + poduszka oczywiscie ochraniacz jak zacznie wierzgać nózkami 2 przescieradla na gumce na zmiane (ja bede nakrywac kocykiem czyli poscieli nie kupowalam, choć są takie słodkie...ewentualnie położę w rozku, lub nim nakryję) poduszka-tu sie zacieszam- mowi sie ,że dziecku poduszke daje sie do lozeczka dopiero po którymś tam miesiacu, bo kregoslup...a to co proponuja w zestawach łózeczkowych to 60x40...z drugiej strony (pielegniarka-znajoma) mowi mi,ze stara metoda-poduszka nowa 60x60, 60x80, strzepana w klin (czyli pierzę) i na to polozone cale dziecko,zeby lezalo całym ciałem na pochyle-wtedy sie nie uleje, mimo odbicia po karmieniu Vilia mogłabys to skomentowac? jak Ty robisz z Bartkiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Riolek - jak ja miałam owulację po odstawienu talbletek -czyli taką porządną - jaką Ty możesz przy clo mieć - to 2 dni bolało mnie podbrzusze i krzyż - nawet przy chodzeniu - nie pisząc o energiczym siadaniu. Piersi bola przy Owulacji i to czasami bardzo. pamiętam, że chyba masz stymulowaną tę owulację więc wszystko będziesz odczuwać podwojnie. Rada: byzkać, bzykać i jeszcze raz bzykać !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka. Gosia ja juz dawno czuje ruchy :-) choc dla mnie to i tak pozno. Temu sie spytałam zorki, ale ona jest w 2 ciaży temu poczuła szybciej. I były moje wyniczki glukozy,cukru. Jestem zdrowa jak ryba jeeeeeeeeeeeee :-) mogę dalej wcinać czekoladki mniam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RIOLEK
owulacja niby miala byc w sobote bo na dzisiaj poniedzialek by mialo powyzej 25 mm a to jest za duzo zeby peklo bzykanie bylo ale nieby wczoraj wieczorem i dzis rano a wy myslicie ze to jak odczuwam bole to moze byc owulacja teraz mam sluz suchy w sobote byl mokry mysllam ze jak jest mokry to jest i moze byc owulacja jutro ide dogina sprawdzic czy byla owulacja a jak nie to w przyszlym cyklu bede miala zaszczyk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RIOLEK
i tak mysle ze w tym cyklu mi sie nie uda takie przeczucia jak zreszta ze wszystkim pewnie pomyslicie ze jestem histeryczka ktorej nic sie nie udaje i w nic nie wierzy a tym bardzoej zeby jej sie udalo to juz nie wspomne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Riolek czasami cykl który jest brany na straty okazuję się najbardziej owocny czego i Tobie życzę, żebyś dołączyła do grona zaciążonych:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiu na pościeli mi zależy, bo nawet jeśli nie teraz to przyda się na póżniej Szkoła szkołą ja bym nie zasnęła, gdyby moje dziecko leżało na płasko- ulanie i zaksztuszenie Trochę ze skosa- najlepiej kłaść coś pod materacyk- tak mówiła położna bratowej, ale widomo każdy na sobie wypracuje najlepszą metodę łożeczko z drewna bo posłuży myśle do 3 lat conajmniej więc stabilne musi być i wyciągane szczebelki materacyk widomo grysikowo-kokosowy Chociaz to też fanaberia współczesna, bo na kładziono na zwykłych i jakoś kręgosłup mam zdrowy zależy mi też na maskitirzez(nie baldachimie) żeby osłonić dziecko przed komarami- latem nie można bedzie jeszcze stosować nawet nic do kontaktu- dopiero po roczku ale te w kompletach są z szyfonu(a nie z tiulu jak należy) i nie osłaniają łożeczka do samego dołu myślę, że pełnią funkcję bardziej ozdobną(łapacz kurzu) więć mysle o takim z ikei http://allegro.pl/ikea-himmel-baldachim-moskitiera-wys-240cm-i1932256367.html I co z tego, że to wszystko wiem jak najchętniej kupiłabym wszyskie te śliczne pościelki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
RIOLEK, ale głupot nie pisz:):):):):) akurat zdecydowana większośc tu piszących przechodziła to samo co TY i doskonale Cię rozumiemy Też byłam starszną histeryczką, która na słowa nie myśl o dziecku wpadała w furię Będzie dobrze, doczekasz się i Ty A moim zdaniem niemyślenie to tylko połowa sukcesu, należy się też pozytywnie nastawić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wanda...uważam tak samo-pochył powinien byc, a posciel z myślą o kołderce kupię później, bo ma fajną kołderkę ,ale wydaje mi sie ona jakas duza w stosunku do takiej kruszynki...moze jak oswoję sie z dzieckiem to zmienię zdanie, ale wtedy zakup poscieli nie stanowi problemu-kwestia wyboru i ceny :) a z podłożeniem czegos pod materac to nie słyszałam moskitera fajna, jeśli w okolicy są komary lub upierdliwe muchy-ale czy 50cm średnicy ogarnie 120x60 , ma tyle materiału w zakładkach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RIOLEK
a jak wy myslicie w czwartek mialam 22 mm to kiedy on moze peknac waszym zdaniem i zeby byla owulacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wanda, Asia ma rację - kupujesz to na czym Ci zależi i...w zależności od zasobności portfela ;) My kupiliśmy łóżeczko (nie w zestawie) z materacem kokosowo-piankowo-gryczanym i jestem b.zadowolona. Łóżeczko z szufladą. Ale nie kupowaliśmy mebelków dziecięcych dla Bartka. Ptrzewijak mamy taki w formie nadstawki na łóżeczko. Zdaje egzamin :) Myślałam o komodzie z przewijakiem, ale szkoda pieniędzy. Znajomi nam odradzili - bo to fajne na jakiś czas a potem i tak byśmy zmieniali. Kupiliśmy zatem zwykłą komodę do mebli, które mamy w małym pokoiku. A z przewijaka to i tak za jakiś czas wyskoczymy, bo Bartek już się nie będzie na nim mieścił. Wtedy będę go kładła go na podkładzie na łóżku :) Asia, co do łóżeczkowych rzeczy to my zakupiliśmy kołderkę i poduszkę. Kołderkę taką większą - 100x135 cm plus poducha 40x60 cm. Do tej pory używaliśmy kocyka (na początku rożka), ale od jakiś dwóch tygodni już mu ubrałam kołderkę, bo ten kocyk fruwał po całym łóżeczku ;) Za mały był i za lekki (poza tym zima idzie) i jak kopał to go skopywał. Poduchę też dopiero teraz mu ubrałam i dałam do spania. Tylko, ze mam taką płaską anie puchatą :) I wydaje mi się, ze bardzo mu wygodnie. No i ochraniacz obowiązkowo, bo rączki fruwają na wszystkie strony. My mamy taki ochraniacz do połowy łóżeczka, a widziałam takie na całą długość - taki by się przydał. Dziecko szybko rośnie i robi się coraz dłuższe. Bartuś jak porządnie odbije po jedzeniu to mu się nie ulewa na szczęści, ale czasem jak zaśnie i nie chce za bardzo odbić to kładziemy go na boku (wtedy się nie zachłyśnie). Zresztą moja pediatra kazała kłaść na bokach (zmieniać je), zeby główka z jednej strony się nie odkształcała. My walczymy z Bartkiem bo upodobał sobie prawą stronę (ssie prawego kciuka i go "znosi" na tą stronę) i ma troszkę asymetryczną główkę...Nie bardzo, ale jednak... Dlatego ważne jest pilnowanie tych boczków :) No czasem kładziemy go na boku (pod plecki kocyk zwinięty w rulon) a za pół godziny śpi już na wznak :) A co do ulewania to znajomej pediatra radziła pod materacyk kłaść np. książkę (od strony główki) żeby było trochę pochyłe. My tego nie robiliśmy, bo wolalam te boczki, zeby się nie zachłysnął.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Acha, zapomniałam napisać, że czasem jak Bartek nie odbije to nawet w pozycji półsiedzącej potrafi mu się ulać, więc ja po prostu za bardzo nie ufałam temu spaniu na wznak nawet w pochyleniu.... Ale co dziecko to inaczej może być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vilia mialam na mysli kocyk akrylowy, taki puchaty, jest spory 140x 100, wiec tak szybko sie nie skopie...a tymi wałeczkami na boczku tez słyszałam - i myślę tu o zwijaniu zwykłych dużych ręczników...ale wtedy na płasko? a z tą zmianą położenia główki to myslałam,żeby przestawiac całe łózeczko lub dziecko przekladac na drugi brzeg, tak by raz bylo skierowane z lewej a raz z prawej do mnie, bo stac ogolnie bedzie przy moim lozku i mała,zeby mnie widziala to bedzie musiala albo lezec na lewym boku, a jak ją przestawie to na drugim własnie jestem na etapie szukania ochraniacza na całą długosc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Acha, i radzę Wam pod prześcieradło - na materacyk połóżyć taki podkład higieniczny . Tego typu: http://allegro.pl/podklad-duzy-do-przewijania-i-do-szpitala-i1922015749.html Bo jak dziecko Wam się zsiusia i przesiusia pieluszkę to zostanie Wam do zmiany tylko prześcieradełko, a materacyk zostanie suchy :) Nam BArtek na początku się przesikiwał często... No i ostatnio mu się zdarzyło - Huggies nie wytrzymał przepełnienia po 2 godzinach!!! Do dupy te pieluchy. A Pampers potrafi wytrzymać całą noc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asia, w szpitalu to zawijałam go w większą pieluchę flanelową (na rożek było stanowczo za gorąco - dostawał potówek) i też "boczkował" czasem :) No czasem też spał na wznak. Pediatra szpitalny już wtedy kazała zmieniać ułożenie i pilnować żeby dziecko nie ukłądało się tylko na jedną stronę ( a ponoć ma tendencję do przykurczy - tak jak było ułożone w brzuchu). Z tym łóżeczkiem, to Asia jak masz możliwość okręcania to jak najbardziej. My też teraz Bartka przekręciliśmy o 180 stopni, zeby stymulować mu tą lewą stronę :) No my jak na boku kładziemy to na płasko. Zresztą ja nigdy nie unosiłam materaca na pochyło. Ale wydaje mi się, że nawet przy lekkim pochyleniu można na boku kłaść (tak BArtek leżał w szpitalu). No i wtedy tylko ręcznik czy koc w rulonikk i pod plecki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Vilia za radę z tą komoda o tym nie pomyslałam lepiej rzeczywiście kupić zwykła (muszę coś dokupić, bo przy mojej miłości do lumków swoich jak i dziecięcych zrobiło nam sie ciasno) Lepiej zwykła i będzie sobie juz tam stała- a małemu przecież rzeczy bedzie przybywało A te przewijaki to pasują na każde łozeczko? i jest to stabilne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pampersy- są biale, zielone i pomaranczowe biale (chyba) maja krotkie wklady na pupie i tamtędy ucieka zawartos...kurcze gdzies bylo o tych pieluchach ale człowiek jest zielony w "obsłudze" dziecka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×