Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mati2011

*****************LIPIEC 2012***********************

Polecane posty

Macie strasznie często te wizyty :-( ja raptem raz na miesiąc a następną wizytę mam dopiero 20 lutego :-( Mnie brzuch nie boli prawie wcale i też się denerwuje. Ta ciąża mnie rozbraja, ciągle się martwię czy wszystko ok...jak boli, jak nie boli, jak sa mdlosci, jak nie ma...masakraaaaaaa Jedyne co to wczoraj brzuch bolał mnie ale na środku jakby dzieciak walil w niego szczotką z kolcami. Takie małe uderzenia...tez nie wiem czy ok? Jak myślicie? Ja planowalam pracowac do konca 7 miesiaca ale zobaczymy. Może wcześniej zrobie sobie przerwę. W sumie na razie i tak nie mam co robić bo pogoda do du...py wiec nigdzie na dluzej nie wyjde a w domu sie zanudze wiec nie ma tego zlego. Poza tym poki chodze do pracy mam sluzbowy samochod wiec mi w to graj bo swojego nie mam. I wiecznie się martwię, że coś jest nie tak. Moj luby wczoraj dlugo lezal z reka na maluchu i stwierdzil, ze poczul, ze cos sie tam przesunelo. Ja juz spalam. Pewnie w jelitach cos tam sie zadziala, ale byl bardzo podjarany. Chcialabym juz czuc dzidzie bo pewnie bym sie mniej martwila. Ja na razie 2,5 kg na plusie.... Moja gin mowi, ze 2 kg miesiecznie moga byc :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja normalnie też mam wizyty co miesiąc Dziś podjechałam do gina dodatkowo z powodu bolącego brzucha - i dobrze, bo powiedział mi, że może za wcześnie zaczęłam odstawiać duphaston (kazał mi przejść na 2x0,5 tabletki) i mam znowu brać 2x1. Powiedziałam, że ból brzucha nie jest jakiś super silny, a on na to, że nie ma co czekać aż zacznie być silny, lepiej wrócić do dawki profilaktycznej progesteronu. Dałam też czadu przed gabinetem. Czekała dziewczyna w ciąży z dużym brzuchem, więc ja do niej 'ale fajnie, to chyba już końcówka?' A ona mi na to 'nie, to 4 miesiac, więc jeszcze 5 zostało' Ups. Morał z tego taki, że nie należy komentować kobiet w ciąży ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropelka03 ja wizyty też mam co miesiąc i nawet na nich nie mam usg bo na usg chodzę na te prenatalne a tak będę miała gdzieś na początku marca. A wizytę mam na początku lutego ale muszę czekać na wyniki z prenatalnego z krwi bo usg mam ale do lekarza trzeba mieć komplet. Mnie brzuch nie boli, tylko ta miednica ale też się martwię chyba każda z nas tak ma.A co do brzucha to każdego indywidualna sprawa. Niektórzy w 7 miesiącu wyglądają tak jakby byli dopiero na początku no i na odwrót ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale się uśmiałam z tej historyjki spod gabinetu :) Cenna uwaga, ja pewnie na twoim Stella miejscu zagadałabym podobnie. Kropelka03 Ja wizyty mam właściwie co tydzień, czasem co 2, ale to ze względu na mięśniaka i inne "atrakcje". Mam wyraźnie powiedziane, że istnieje ryzyko wcześniejszego porodu, dlatego tak często mnie oglądają. A dzisiaj widziałam się z taką babeczką, która urodziła w 6 miesiącu synka 750gram i mały jest zdrowy. Wyobrażacie sobie? To tak, jakbyśmy za 2 miesiące miały maluszka na świecie. Nerwy pewnie niesamowite, ale wszystko się u nich dobrze skończyło. I okazało się, że rodziła w tym szpitalu, w którym ja będę, właśnie ze względu na ich zespół neonatologów, podobno cudowni ludzie. Możecie uznać, że wybiegam za bardzo do przodu, ale jak widać - trzeba myśleć o takich sprawach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jeśli chodz o zachcianki to ja mam własną tylko jedną: SUSHI....aż mi język do tyłka ucieka. A tak, to generalnie mam ochotę na wszystko co je ktoś w moim towarzystwie ;-) ostatnio nawet prawie wyrwalam mężowi musli z mlekiem, mimo, że wcale nie lubię ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stella, dobre :D Widzę, że nie tylko ja mam problem ze stojącą wagą. Ale miejmy nadzieję, że w końcu ruszy do przodu ;) Ja mam wizyty tak mniej więcej co 2-3 tygodnie. Ale może teraz już będą raz w miesiącu. Ale jak to ma nam wyjść na dobre to mogę chodzić nawet co tydzień. Chociaż nie wiem, czy moja gin chciałaby mnie tak często widzieć :P obcy_lipcóweczka, super, że wszystko jest ok ;) I oby te bydlę-mięśniak już stanął w miejscu, a najlepiej całkowicie zniknął. A mnie mdli.. Coś mój żołądek się buntuje od wczoraj, hmm..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny ja z reguly to duzo sandwidzy jem tak mi ser roztopiony smakuje ze.... moglabym kg zjesc ja za to od wczoraj rana mam caly czas bol pod zebrami pewnie sie cos tam rozciaga miala ktoras z was moze cos takiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzia, ja pod żebrami bóli żadnych nie mam. Ale Ty już 19 tydzień, więc może faktycznie wszystko się rozciąga, i dlatego tak odczuwasz. Jak ból będzie się powtarzał, to może zapytaj lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja też niżej, zwłaszcza po prawej stronie, przez co mam od poniedziałku fizykoterapię. No ale gniewać się nie zamierzam, niech gniecie mamę do woli, aby zdrowe było ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wizyte mam za prawie 3 tyg. wiec moze uda mi sie wytrwac alboprzejdzie mam nadzieje, miejmy nadzieje ze ta fizykoterapia Tobie pomoze bo z ta rwa kulszawa to nie tak fajnie wiem ze moja mama kiedys cos takiego miala i przez pare dobrych lat chodzila na roznego rodzaju rechabilitacje fizykoteeapie i takie tam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny współczuje Wam tych bóli... ja mam czasem takie dziwne cos -z tyłu w krzyzu troche powyzej kosci ogonowej i z boku - boki jak diabli, ze ruszyc sie nie mozna... czy to własnie jest ta rwa kulszowa? ale u mnie nie promieniuje..a przy rwie to chyba powinno... nie wiem sama...kilka tyg temu bardziej bolało - przez jakies 2 tyg, ale teraz tylko sporadycznie. Zrobiłam sobie suwaczki...ciekawe czy sie wstawią tak jak trzeba..:) życze Wam spokojnej nocki, bez koszmarów i nocnych sikań :) czas przejsc do pozycji poziomej... Kolorowych... PS. czuje lekkie ssanie w zołądku :D ciekawe czy usnę...hehie, ostatnio wciaz spóźniam sie do pracy bo rano sie zwlec nie moge...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mialam w nocy masakre - bol brzucha (calego podbrzusza) non stop przez caly wieczor i noc. Spalam, ale jak sie budzilam to czulam, ze mnie boli. Teraz zreszta tez troche. Mam nadzieje, ze nic sie zlego nie dzieje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stella to musi troche bolec wszystko sie rozciaga ja tez mialam bole brzucha i mowilam o tym lekarzowi a on na to ze tak musi byc fajnie macie dziewczyny przynajmniej raz w miesiacu usg ja mam ostatnie teraz w lutym i jjak bede chciala dzidzie zobaczyc. to so pl musze jechac i prywatnie do gina isc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja już nie chcę być TAJNIAKIEM!!! ;) W tym roku przekroczę (pierwszą) magiczną barierę wieku :) i pod koniec roku skończę 30 lat :) Lipcowy potomek będzie naszym drugim maleństwem :) Pierworodny ma 5,5 roku :) i już nie może się doczekać rodzeństwa, ze wskazaniem na brata oczywiście :) Termin mam na 24 lipca (znaczy się teraz pokonujemy 15 tc a dokładnie 14w4d). Od wtorku lenię się w domu :) 8h siedzenia przy komputerze to dla Brzusia za dużo i bolał. O przeprawach z pracodwacą (zwłaszcza przy pierwszej ciąży) mogłabym książkę napisać. Póki co mam umowę na stałe :) wobec czego czuję się w miarę stabilnie, chociażpo porodzie planuję zostać w domu i wtopić się w rolę szalonej kury domowej ;) Nawet nie wiecie jak sie cieszę, że w końcu wyszłam z ukrycia :) Zwłaszcza, zę to faktycznie fajny topik :) taki... SWOJSKI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikaaa84
Cześć dziewczyny, wprawdzie się udzielam ale baaardzo rzadko. mam podobnie ze stojącą wagą. Jestem chudzielcem (zawsze byłam), przy wzroście 170 ważę 52 i jak do tej pory nic się nie zmieniło, tylko brzusio troszeczkę urósł. Jem sporo ale waga ani drgnie (no! ale to u mnie rodzinne). pozdrawiam Ps. jestem w 15 tyg 5 d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny! Musze się pochwalić. Chyba czuję ruchy. Coś dziwnie puka mi w podbrzuszu. Nie są to ruchy jelit, nigdy wczesniej tego nie czułam. Wczoraj wieczorem juz miałam wrazenie jakby sie coś ruszało, a teraz jestem pewna, że coś się tam rusza. Takie delikatne stuknięcia co jakiś czas. Raczej pojedyńcze i dość regularne. Oby to Filip dawał znać, że ma się dobrze :) a tym czasem uciekam się uczyć, w weekend mam zjazd i egzaminy... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzia, też mam taką nadzieję. Niby lekarz powiedział, że szybko wykryte, no i w ciąży wygląda to też troszkę inaczej itd. Moja znajoma miała rwę kulszową, i pamiętam, że strasznie schudła przez to, ale ona to z bólu prawie głową w ścianę waliła. Stella, oj współczuję. I tak jak Madzia pisze, wszystko się rozciąga, więc musi trochę poboleć. Jak już nie wytrzymujesz bierz NoSpe. Ja musiałam przetrwać bez NoSpy, bo jestem uczulona, więc Ty korzystaj jak możesz. Efcia, no proszę i dobrze zrobiłaś ;) Szalonej kury domowej, fajnie to brzmi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ma_rka no to życzę powodzenia na egzaminach no i wytrwałości w nauce przede wszystkim :). Fajnie czuć ruchy, ja już się nie mogę doczekać ale pewnie gdzieś w lutym poczuje :). Madziaz ja też będę miała w lutym usg i to będzie przedostatnie bo chodzę na nfz no i darmowe są tylko 3. Na początku zła byłam bo nie wiedziałam czy wszystko z dzieckiem, ale teraz jak z dnia na dzień po troszeczku brzuch mi się powiększa to wiem, że rośnie i mu dobrze :p. Nom, przez ostatnie 2tyg już konkretnie mi wywaliło brzucha, teraz to już w każdej bluzce widać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny za pocieszenie. Ja z tym bólem spoko wytrzymuję, tylko się martwię, czy nie dzieje się nic złego. Jakby mi ktoś dał gwarancję, że to normalne, to spoko luz, niech sobie boli :-) Efciaczek - witamy! Marka - super! Nie mogę się już doczekać tego etapu z ruchami. Wtedy wiesz, że się rusza, czyli nic złego się nie dzieje :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stella mam nadzieje ze juz teraz mniej boli - wzięłaś nospe? Efciaczek ale Ty masz fajnego bloga :D :D :D zwinne paluszki i superwyobraźnia!!! brawo ma_rka Jeju jak fajnie ze czujesz juz ruchy! Ja sie juz doczekac nie mogę. A podobno jeli doliczyc 5 miesięcy do dnia w którym sie poczuło pierwszy raz ruchy dziecka to wyjdzie data porodu :) Nie wiefrzyłąm w to ale w moim przypadku sprawdziło sie za pierwszym razem co do dnia! Pierwsze ruchy córki poczułam 17 grudnia 2004 r a urodziłam równo 5 m-cy póżniej 17 maja 2005. Ciekawe jak bedzie w tym przypadku. Dziewczyny, czy naprawdę stojąca wagą nalezy sie tak martwić? Ja to bym sie cieszyła na Waszym miejscu. Dzidzia jest przeciez malutka jeszcze. Macica sie powiększa-fakt, ale u mnie napewno nie wazy 4 kg (a tyle przytyłam do tej pory). No nie wiem, chyba ze sie mylę....i w ciazy powinno sie tyc min 1 kg na miesiac.... W poprzedniej przytyłam 22 kg. Z wyjsciowej wagi 52 kg na koniec miałam 74. Zaraz po porodzie udało mi sie zrzucic 15 (zostało 7) ale potem znów przytyłam i tę ciąże zaczynałam z wyjsciową wagą 64kg. W tym tempie to przytyję ze 30 kilo teraz :) uuuu ide dzis na przeziernosc....mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze. Robiłam tez HCV i HIV.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marka, to super! I powodzenia na egzaminach! 🌻 Stella, jak najbardziej normalne. Ja chwilami miałam takie bóle, że aż kucałam. A jakby było coś nie tak (a u mnie w poprzedniej ciąży było), to ból by był okropny! Jakby Ci wnętrzności wyrywali, ja aż zwracałam z bólu, w głowie mi się wszystko mieszało. I wtedy od razu wiesz, że tak nie powinno być. Dlatego główka do góry, będzie dobrze. Masz tu 🌻 dla Ciebie i Maluszka ;) Neli, Ty też masz 🌻, to tak na rosnący brzuszek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuleczka@13
Hej dziewczynki:) jeżeli chodzi o ból podbrzusza to czasem mi się zdarza jakieś lekkie kłucie, ale na razie nic więcej. Dokucza mi za to ból kości ogonowej, zwłaszcza jak leżę na wznak lub próbuję zmienić pozycję na lewy bok. W ciągu dnia tego nie odczuwam, no chyba, że zaliczę jakiś dłuższy spacer. Może to wynika z tego, ze wszytko tam się rozrasta:) Jeżeli chodzi o wagę, to w I trymestrze spadłam dwa kilo, potem nadrobiłam do swojej wagi 50 przy wzroście 160. A teraz waga stoi w miejscu (13t5d). Pewnie potem ruszy z kopyta:) Fajnie, ze już niektóre z Was czują ruchy:) Ja mam wizytę 1.02. Mam nadzieję ze wsio ok. Życzę Wam miłego dzionka i może zacznę częściej się odzywać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ANUL-KA
Witam wszystkie lipcowe mamy:) Ja mam termin na 21 lipca i jest to moja druga ciąża, pierwszą poroniłam w lipcu 2011, ale nie czekaliśmy z mężem długo i już pod koniec października byłam znowu w ciąży, chociaż lekarz kategorycznie zabronił starać się o dzidziusia do pół roku, nawet tabletki kazał brać, ale ja swój rozum mam i wiem, że to był dobry dla nas czas na dziecko:) Teraz chodzę do tego samego lekarza i powiem wam, że bałam się jego reakcji ale po USG kiedy okazało się, że wszystko ok a dzidzia końcem 12 tygodnia ma 7,4 cm to przemilczał sprawę. Teraz jest dokładnie w 14tci5dniu i czuje się naprawdę dobrze, tylko z tym siusianiem obłęd! W nocy to średnio wstaje 8 razy, zdarza się nawet tak do 10 i uwierzcie mi, że wcale aż tak dużo nie pije a na noc to wcale. Pozdrawiam Was serdecznie podczytuje was od dawna i czasami się odezwę:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ANUL-KA
Dodam jeszcze, że pierwszą ciąże poroniłam w 7 tygodniu prawdopodobnie przez toxoplazmozę, którą zaraziłam się właśnie w ciąży. Kiedy będąc w obecnej ciąży odebrałam wyniki z toxo nie wiele rozumiałam, przeczytałam tylko na necie, że jeżeli IGM jest ujemne to zakażenie jest stare. Ja miałam ujemne IGM ale bardzo duże przeciwciała IGG,co oznaczało, że do zakażenie tym badziewiem musiało dojść niedawno dlatego tak bardzo wysokie przeciwciała, które bronią maluszka przed tym dziadowstwem. Lekarz jak zobaczył to kazał zrobić awidność toxoplazmozy żeby wykluczyć zakażenie w obecnej ciąży. Kiedy szłam po wyniki z awidnści to aż mi się nogi trzęsły, ale nie potrzebnie, bo okazało się, że do zakażenie nie doszło w przeciągu 3-4 miesięcy ja wtedy byłam w 2 miesiącu ciąży, ale lekarz powiedział, że wsystko wskazuje na to że to w tamtej ciąży się zaraziłam (naprawdę nie mam pojęcia skąd, nie mam kompletnie doczynienia z kotami) także dziewczyny uważajcie, jeżeli nie macie toxoplazmozy bo widać można się nią zarazić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikaaa84
ANU-LKa z tym sikaniem to masz przechlapane. Ja wstaje dwa razy, góra trzy w nocy ale w ciągu dnia staram się pic dużo wody. Ech, przynajmniej się wysypiam. U mnie z objawów to wciąż mdłości, wprawdzie trochę osłabły (mogę normalnie funkcjonować) to jednak trochę męczące:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o cholercia, az 5 stron przez 3 dni naklepalyscie... niedobra elita ze codziennie nie wstapi i sie choc nie przywita no ale...... powiem szybko co u mnie i bede was czytac... na razie doczytalam tylko pytanie od MADZIAZ : nic mi jeszcze o plci nie mowiono, wczoraj bylam w centrum Katanii na badania i ten test potrojny i nic nie zalatwilam :(:(:( ale o tym zaraz. oby_lipcoweczka: .... "pindolek jak sie patrzy" aahhahahha dobre dobre"!!!!!!! w ktorym tygodniu ci to powiedzial bo niedoczytalam. mar_ka to tobie biust urosl?? no mi tez podskoczyl i nie narzekam bynajmniej ehheeh.. spoko nie bedziesz jak patyk , przeciez bedziesz miec brzucholek!!! a po porodzie to dopiero balony dziewczyny beda cudne pelne mleka!!! no ide was doczytac- ach.. mar_ka poskarze twoim profesorom ze narzekasz ze weekend zmarnowany w szkole ehehehehhe madziaz , z tego co czytam to tam u Was w BElgi to malo wizyt i wogole.. ale ja ci powiem ze tutaj to z kolei.. wizytza co miesiac, potem 1000000 roznych badan... cholera moze czlowieka trafic,. gin mowi jedno, lekarz rodzinny drugie a w laboratoriach jeszcze co innego... wlasnie wczoraj pojechalam z 4 skierowaniami na badania krwi i mi powiedzieli ze to nie tak ma byc z tamto sie placi i prrrrr i nic nie zalarwilam.. a tritest??? przy rezerwacji podalam ostatnia ciotke i wogole a tu zaczal lekarz usg i mi mowi ze: za wczesnie na to badanie.. no to super mysle sobie! bo mowi ze z OM wychodzi 15+2 a z usg 14+6 no i za wczesnie i kazal przyjechac w czwartek.... wiec ani pindolka tez nie szukal ani muszelki.... :( a wlasnie! co do tych testow na plec z moczu co na alegro sprzedaja to ani hu hu nie wierze!!!! gdyby to jeszcze potwierdzone medycznie, w aptece to tak ale na allegro........ tutaj na ebay to sprzedawali perfumy ktore GWARANTOWALY powodzenie u kobiet , tzn jak sie facetowi spodobala jakas dziewczyna np w pubie to dzieki tym perfumom na 100 % zaprowadzi ja do lozka i to tej samej nocy!!!! ahhahaha smieszne ze hej:) stella , madziaz ladujcie sie tutaj do mnie dziewczyny bo ladna pogoda, sloneczko, ale jak chcecie z morza korzystac to najwczesniej a maju, a najlepiej polowa czerwca:) bedziemy brzuchy moczyc i dzidzi falami kolysac:):):):):) stella. .. nie wiem jakie tetno... nie mierzyli.-.-- bylam na ECG i wizycie u kardiologa wykryl mi tam jakies szmery w sercu...... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elita to na kiedy nas zapraszazz? Tylko podaj dokladny adres i napewno przyjedziemy ehhh a z tym sercem to ja tez czekam na skierowanie na badanie bo kiedys mialam niedomykajaca zastawke mitralna czy jakos tak i musza to sprawdzic tu dokladnie a ja siedze w Danii hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak wogole ma_rka gratuluje pierwszych ruchow mi tez sie wydaje ze cos tam sie juz rusza ale wiadomo bedzie na 100% ja bedzie kopac hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa szlag mnie trafi... opisalam sie jak durna!!! kazdej po kolei odpisalam i cos kliknelam zle i sie skasowalo... buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu kurna kurna kurna....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×