Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mati2011

*****************LIPIEC 2012***********************

Polecane posty

ja tez stosowalam octenisept i to po 2 lub 3 razy dziennie, i malemu pepek odpadl po 3tygodniach bez dwoch dni , a teraz od piatku mu krew leci z pepka i czeka nas chyba wizyta u lekarza, tym bardziej ze zrobila mu sie tez plesniawka na jezyczku i ciagle mi ulewa i wymiotuje a slyszalam ze i na to jest jakies lekarstwo wiec co bede go meczyc.. co do wagi to mi zostalo 3 kg sprzed ciazy,ale doliczajac jeszcze te zrzucone 5 na poczatku ciazy to wychodzi 8, , waga spadala do dwoch tyg po porodzie, teraz ciagle w miejscu :( ale ogolnie mam -10.. co do zasypiania to moj Piotrus raczej nie ma z tym problemu,spi ciagle w swoim lozeczku :) tylko teraz jak byly te upaly w weekend to biedak nie spal mi od 10 do 18, do czasu kiedy nie wyszlismy na spacer..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas noc nieprzespana :/ Mały miał ataki kolki, potem problem z kupką :/ jak dzis nie zrobi kupki to idziemy do lekarza. Biedak, strasznie się męczy i ani termometr ani czopek nie pomógł :( Może niech zmieni mleko na Nutramigen albo da jakiś środek na pobudzenie pracy jelit. Bo nawet probiotyk nic nie daje :( oho... Znów stęka, idę mu pomóc :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w koncu coś ruszyło. Więc dzisiejszy lekarz zostaje odwołany. A dziewczynom, których dzieci mają problem z kupką polecam acidolac baby. To proszek- można go rozrobić z wodą albo z mleczkiem. U nas już 2 razy uratował Filipa i zrobił normalną kupkę. No i wczoraj znalazłam w necie masaż na wypróżnienie dla niemowląt. Wczoraj wieczorem go robiliśmy więc może też on jakoś zadziałał. Kciuk kładziemy na końcu mostka dziecka, palec środkowy na pępku. Powstaje linia. palcem wskazującym (który znajduje się teraz w środku) wyznaczamy dokładny środek linii. Ten punkt masujemy ok 1 minuty. (tylko ten mały punkcik) Z tylu. Tam gdzie kończy się pieluszka i pupa, a zaczynają plecy, od tego miejsca zaczynamy liczyć po kręgosłupie kręgi, do pięciu. Przy piątym kręgu są dwa punkty. Zaraz po jego lewej i po prawej stronie. Każdy z nich masujemy również po ok 1 minucie. Może którejś się przyda. Stella u mnie waga- tragedia... Po porodzie wpadła mi waga z 57 na 50, a wczoraj wchodzę na wagę a tam... 52 :O więc do wagi sprzed ciąży brakuje 5 kg. Ale na 50 chciałabym sie zatrzymać więc jeszcze 2 kg i będzie ok. Powiedzcie mi jak wasze włosy i cera? Pogorszyły się? U mnie włosy zaczynają wypadać. Cera na razie bez zmian, może bardziej tłusta. W środę idę do gina na kontrolę, więc może jak zacznę brać tabsy to wszystko się unormuje. I zauważyłam, że mam większy cellulit niż miałam :( ogólnie wszystko na - :( Stella ja bym odczekała chociaż do porządnego zagojenia się rany. I z tym tenisem to też tak średnio, bo mięśnie brzucha się też napinają. Może rower?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej u nas aly czas do przodu. Jutro wychodzimy z tego wiezienia, czuje sie i wygladam jak kocmołuch, dwa tygodnie w szpitalu, a taka ładna pogoda to człowike by na spacerki chodził. Mała teraz śpi, toche mi ostatnio marudzi, jakby brzuszek ją bolał i juz musi pracować nad robieniem kupki, więc jak nagle budzi się z krzykiem to już wiem że idzie kupa.. Co do pępka nam odpadł po dwóch tygodniach bez jednego dnia i ładnie sie zagoił, ale jak już był wyschnięty to położna troche nim poruszała i wtedy wisiał na takiej nitce a po dwóch dniach odleciał. Była ze mna dziewczyna na sali której synek też ma miesiąc i jeszcze mu pępek nie odleciał i z tego powodu zatrzymali ich w szpitalu bo wdała mu się mała infekcja, kazali jej robić spirytusem,że do octeniseptu zaufania nie mają... Więc warto spróbować ten spirytus. U nas rytmu dnia brak, a mała zasypia tylko na rączkach po powrocie do domu trzeba będzie zacząć ogarniać wszystko....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marka biedny ten twoj maluch :( tak ciagle go te kolki mecza.... a co do wlosow i cery to u mnie bez zmian, ja mam ten pas poporodowy, mojej kuzynce pomogl wchlonac falde wiec go ubralam kilka dni temu na pare godzin, a rano co?? mega skrzep! i teraz nie wiem czy odczekac do konca pologu i znow zalozyc czy ryzykowac juz teraz.... a jak jest u was z seksem??czekacie do konca pologu czy juz ktoras ma to za soba?? ":)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do rytmu dnia to u nas tez nic z tego... maly roznie sie budzi na karmienie i nic nie mozna planowac, a spacerki u nas sa zawsze po 16 jak moj wroci bo tak to jestem uziemiona w domu bo wozek ciezki i nie mam jak sie wybrac... a na raty isc nie ma jak bo jak tylko zniose sam wozek i wroce po malego to zaraz ktos sie zainteresuje i po wozku....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja czekam do końca połogu,najpierw wizyta u gin i jak usłysze że wszystko jest ok to wtedy się skusze;) choć przyznam że już mam ochote ale cały czas po troche ze mnie leci, więc pozostaje cierpliwie czekać. Tydzień czy dwa nas nie zbawi;) No i kwestia antykoncepcji bo przez najblizsze cztery lata, kolejnego brzdąca nie planuje:P A co do wagi to nie mam pojecia, bo mam wage zepsutą, więc żyje w nieświadomości ale jak patrze w lustro to w sumie patrzeć na siebie nie moge, wyglądam strasznie. Po powrocie ze szpitala zamierzam brać się za ćwiczenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szcześliwa mamusiu ja mam przytulanki już za sobą. Jakoś po 3 tyg połogu i wszystko jest ok. Ale i moja rana była już super, a i żadnego plamienia już nie miałam. Za to chyba będę pierwsza, która po 10 miesiącach odpoczynku dostanie okresu. Dziś już patrzę, że mam śluz różowy, więc pewnie lada chwila zacznie się ze mnie lać. Znów te męki :P i teraz nie wiem jak pójdę na kontrolę z okresem :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny! No to my dzisiaj jeszcze Octeniscept, a jutro próbujemy już ze spirytusem. Moja teściowa wczoraj mówiła, że do niej do szpitala trafiło 5-tyg. dziecko z kikutem i zakażeniem. Kikut Matiego jest już wyschnięty, jak przemywam, to gazik jest delikatnie czerwony (od wczoraj przecieram patyczkiem zamiast gazikiem, bo te gaziki nie wchodzą wszędzie dokładnie). Mam nadzieję, że w ciągu kilku dni odpadnie i nie będzie się paprać. Chcielibyśmy już malucha zanurzyć porządnie w wanience, żeby poczuł, że kąpiel to prawdziwa atrakcja :-) Mąż pojechał dziś do USC po akt urodzenia - chcieli nam wcisnąć cudze dziecko, bo była jakaś kobieta o takim samym nazwisku, która urodziła 2 dni po nas. Mąż mówi, że nie 8/08, tylko 6/08, a baba, że niemożliwe i dzwoni do szpitala, że na pewno się pomylili :-D Co do sportu po cc to ja oczywiście bezwzględnie czekam aż się rana porządnie zagoi - w ogóle 2 miesiące od porodu nie zamierzam ćwiczyć. Bardziej mnie nurtują te kolejne miesiące, kiedy będę w domu, więc mogłabym coś porobić, a niby nie powinnam. Jak wrócę do pracy to znowu będzie lipa, bo będę wolała jechać z biura do bobasa, a nie na kort ;-) Co do wagi - u mnie wciąż +7, a zasadniczy kłopot jest taki, że ja przy tym nadbagażu absolutnie nie wchodzę w żadne moje spodnie. W bluzki i żakiety zresztą też nie. Nie żebym zamierzała gdzieś śmigać w żakietach, no ale fajnie by było, gdyby jednak były dobre ;-) Co więcej, nie wchodzę też w część rozpinanych bluz, bo są za wąskie w brzuchu. Więc nie ma to tamto, jeszcze kilka kilogramów musi zejść i koniec. Dziś u nas prawie 30 stopni - w co bobas powinien być ubrany w domu i na spacer? Pajac czy samo body? Body ze skarpetkami czy bez? Jeżeli na spacer w body, to pod tetrą, czy pod niczym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja z seksem czekam na pewno do wizyty kontrolnej u gina po 6 tygodniach - nie chcę za wcześnie, żeby mi brzuch nie poszedł, a w szpitalu nie powiedzieli mi ani kiedy można się seksić ani kiedy można się kąpać w wannie - to moje dwie ulubione atrakcje ;-) Co do antykoncepcji - wracam do Harmonetu, bo nie chcemy od razu kolejnego bobasa, a po cc nawet nie można zachodzić od razu w kolejną ciążę, więc potrzebny jest 100% sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stella jeśli nie ma wiatru to ja radziłabym body i skarpetki. Tetra jeśli jest wiaterek, bo nią nie przegrzejesz Małego ale osłonisz przed wiatrem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stella u mnie taka sama pogoda +30 w domu i maly lezy w samym body ze skapetkami ale i je mu chyba zaraz sciagne bo ma cieplutkie nozie po raz pierwszy,na spacer proponuje tak samo, tyle ze ja w taki upal z malym wychodze dopiero po 17.... ale wtedy go okrywam lekko cieniutkim kocykiem my po wizycie poloznej, mowi ze czasem krew leci z pepuszka i zeby ja tytlko przemywac nawet woda, ulewanie i wymioty mowi ze tez sie zdarza bo uklad trawienny nie jest jeszcze dobrze wyksztalcony, a za tydzien mam isc zwazyc malego zeby sprawdzic czy dobrze przybiera przy tym ulewaniu, i jeszcze jedna rzecz ktora mnie zaskoczyla to to ze mowila zeby malego dopajac w takie upaly woda sama albo specjalna herbatka.. co do anty to ja bym chciala spirale ale na wizycie sie okaze czy moge

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ma_rka, przeżywamy to samo. U mnie znowu ostatnie dwa dni maluch cisnął, płakał, miał kolki i zasypiał na 20 min po czym budził się z płacxzem. Debridad nic nie pomaga bo dzisiaj Bartek w końcu zrobił kupę ale twardą jak plastelina i płakał przy tym strasznie. Do tego ta nocna sapka, mam wrażenie, że się krtusi więc jutro kierunek lekarz. Nie dam sie wiecej zbyc. za duzo jak na jednego bobasa. dziewczyny, boli was jeszcze krocze. jestem 6 tyg po porodzie a nadal mnie boli, fakt, ze dizo mnniej ale jednak. moze przez to ze mialam vacuum, sama juz ni wiem. stella, tez proponuje body na spacerek:) pępek przemywałam gazikami leko i jestem zadowolona. dajece maluchom rumianek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej mamusie :) Co do kilkogramów to od porodu straciłam 11 a zostało jeszcze +9 :/. Ja tak samo nie mieszcze sie w spodnie sprzed ciąży więc chodzę w ciążowych bo nie chce teraz żadnych kupować, łudze sie że jeszcze zrzucę trochę. Byłam z Filipem 4dni w szpitalu bo miał taki okropny katar,że czasami flegma mu zatykała obie dziurki a czasami jeszcze spływało mu do gardla i zaczynał sie dusić bo nawet buzią nie miał jak oddychać. Jeszcze trochę go męczy katarek ale już nie ma tak strasznie. Co do przytulanek to ja wogóle nie mam na nie ochoty, jestem tak zmęczona że wieczorami myslę tylko o tym aby pójść spać a nie o igraszkach. Oczywiście mojemu się to bardzo nie podoba i czasami dochodzi do spięć między nami z tego powodu :(. Filip ma już 7tyg a dalej mi gryzie brodawki, czasami boli że szok ale musze zaciskać zęby i jakoś to przetrwać. W 6tyg urósł 7cm byłam w szoku jak zmierzyli go w szpitalu, taki długasek już jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marti884 to trzymam kciuki za szybki i w miarę bezbolesny poród:) No u nas też 30 stopni, ale powiem wam że nie odczuwam tak tego jak było w połowie lipca, wtedy to była masakra. A u nas w przychodni nie mierzą tylko waża i nie wiem ile nasza urosła. A ja tam korzystam z przytulanek w pełni, jak mała spi, hehe a co tam:) Narazie mamy gumki, ale muszę pomyśleć nad czymś innym, na dłuższą metę to ryzyko. A my dziś znowu do lekarza z wynikami morfologii, bo wtedy się nie udała i pewnie będziemy mogli szczepić jak wszystko będzie ok. A ja jakieś 2 tyg po porodzie miałam już -13 kg i zostało jeszcze 4 kg które nie chcą się ruszyć;/a nie powiem że chcałabym więcej, ale od września zapisałam się na aerobik, trzeba trochę się poruszać. Aha i w 2 pary spodni się zmieściłam sprzed ciąży, ale w rybaczki niestety jeszcze nie i musiałam sobie kupić. Pigułeczko nasza też normalnie tańczy w tym łóżeczku, teraz spi w poprzek a czasami jak się w nocy budzę to muszę jej szukać bo tak się wierci po tym łóżeczku że masakra, hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stella, ja zrzuciłam 17. 6 zostało, ale jeszcze ze 4 bym zrzuciła więc zakładam, że 10. Nie mniej skóra jest okropna. Już bym chciała coś zacząć ze sobą robić bo na prawdę patrzeć na ten bebol rozlazły nie mogę. W czwartek idę do gina, co prawda trochę za wcześnie ale chociaż popytam kiedy te pasy poporodowe można zacząć nosić i jak ćwiczyć i kiedy. I kiedy można zabiegi wyszczuplające Wiecie, że ja nie mogę włożyć obrączki? Zatrzymuje mi sie na kostkach :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja dziecina ma ogromne problemy z brzuszkiem. Straszne gazy, mimo, że ja nic wzdymającego nie jem. A ona budzi się w z płaczem jak te bąki idą. Po południu prawie cały czas płacze :-( jutro mąż ją weźmie do lekarza i zobaczymy. Podajemy jej od dziś bobotic w normalnej dawce i zobaczymy. Nie mogę patrzeć jak się męczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O, Kropelka, to jak się dowiesz co z tymi pasami + ćwiczeniami + zabiegami (wiem, że Ty chcesz endermologię, ja jej na razie nie znalazłam w okolicach domu, więc nastawiam się na masaże antycellulitowe i zabiegi w kapsule na podczerwień) to daj znać. Ja do gina za miesiąc, a chętnie wcześniej się dowiem, co i kiedy można po cc. Na razie smaruję brzuch Mustelą, żeby uniknąć rozstępów. Od wyjścia ze szpitala spadło mi z 10 cm w obwodzie, ale wciąż zostało ponad 80, więc żaden wypas. Ale brzuch nie wisi tylko odstaje. Natomiast skóra na udach jest tak luźna, że ręce opadają :-/ Mój maluch chyba strasznie spragniony przez ten upał, bo co chwila chce cycka, a jak go źle zrozumieliśmy i zapewnialiśmy inne atrakcje (przemówienia, głaskanie po główce, smoczek) to darł się jak obdzierany ze skóry. Jedynie na cycu się uspokaja i ciągnie przez 5 minut jak szalony, a potem już nie chce. Na spacer pójdziemy chyba za godzinę - półtorej, jak ten upał trochę zejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marka ze mnie tez juz jakis czas temu przestalo leciec a teraz taki rozowy sluz tez ki sie wydaje ze to na okres idzie no ale w sumie jak karmie piersia to bede miala okres?? Mala miala dzis szcepionke na zoltaczke a reszte bedzie miala w 3 miesiacu chwilke poplakala i jej przeszlo ale 5 dni kupki nie robila i juz mialam lekarzowi mowic a ona w poczekalni nawalila w pampersa... ale ogolnie dzieci moga nie robic kupki nawet tydzien i powiedzial ze lactulaza jest na poprawienie pracy jelit to jest srodek przeczyszczajacy mala wazy juz 4.5 kg i mierzy 57cm czyli urosla 5 cm w 5 tyg wiec jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madziaz myślę, że w czasie karmienia piersią okresu nie powinnaś mieć. Może jakieś resztki połogowe? U nas w przechodni tak jak u Izzkki nie mierzą. Tylko ważą. Filip ma 7 tyg i waży 4750g. Więc 1700g przytył od urodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ależ nam dziecię daje popalić... Wszystko przez to że ja obudzilismy. Już więcej tak nie zrobie. Zwykle kapiemy ja ok 18:30 a tu już 19:30 się zbliżała a ona spała w najlepsze. O 8 mieli przyjść znajomi. No to obudziliśmy ją na kapiel...to było głupie. Jak zaczęła płakać to myślałam że się udusi :-( te wieczory są do dupy bo albo nie śpi od 15 aż do 20 albo jak zasypia o 17 to znowu potem późno się budzi. Widzę, że nie ma złotego środka. Mogłaby spać np godzinę ale weź wytłumacz :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kropelka, mój Bartek jak wstał dziś o 14.30 to dopiero usnął przed chwilą. Miał jedną półgodzinną drzemkę a tak reszte czasu ryczał:( pieprzone kolki, chyba skończę w waroatkowie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kropelka u nas ten sam problem.... mialam zaplanowane kapiele tak na 20 ale przy takim brzdacu sie nie da.. a np dzisiaj poszlismy na spacer o 18 i dopiero o 20 wrocilismy, i kapiel ale maly sam sie obudzil i po raz pierwszy nie ryczal, to kapiel, ale jak tylko go z wanny wyjelismy to oliwka na szybkiego smarowalam tak sie darl to go owinelam w cienki rozek i do cyca, on 3 razy pociagnal i na spiocha go ubieralam..... i teraz spi w samym bodziaku z dlugim i skarpetkach przykryty pieluszka... wogole zastanawiam sie czy dobrze robie dajac malemu czasem butle, np dzisiaj na spacerze tez musialam mu dac bo widocznie w domu nie dojadl a cyca nie mialam gdzie wyciagnac... :( i powiem wam ze dalam pierwszy raz malemu herbatke z rumianku z hippa i wypil az 60ml! a mleka nie chcial , wiec chyba takiemu malenstwu faktycznie sie pic tez chce a nie tylko mleko.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. Melduje sie na chwilke bo zaraz spadam spac bo padam dzis na twarz :(. Znów odwiedziny a i malego dzis oficjalnie zarejestrowalismy w USC i tak dzien mi zlecial ze nawet nie mialam kiedy was poczytac. Ale jutro obiecuje ze nadrobie zaleglosci.Poki co moj maluszek wstaje 2 razy w nocy (oby tak dalej). Kolki nie męczą ale tez pepuszek nie odpadl jeszcze, a widzialam ze co po niektore pisaly ze po 4 dobie odpadl. Ja psikam octeniseptem, tak jak robili w szpitalu i nadal nie odpadl. Wrzuce fotkr synusia bo tak mi sie spodobala ze chce sie wam pochwalic :P. Tymczasem do jutra kochane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój na cycu i mm, w zaleznosci od pokarmu, ostatnia butla w nocy i mimo, że cał dzień na cycu,to dałam dziś wodę do popicia, wyduldał 60ml i od razu był spokojniejszy. Taki upał był, że mały mokry, więc też odwodniony. Stella, a jak domaga się cyca często na chwilę, to właśnie po to, żeby się napić, bo na początku taka woda z laktozą leci. Ja dałam wodę z butli, bo mały ciężko toleruje laktozę i nie chcę go za często kropelkami faszerować. No i po wodzie taaaaka kupa poszła, a męczył się całą noc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no, poprzedni post pisałam od popołudnia :) co do okresu, to przy karmieniu też może być, mój gin chce na usg sprawdzić po 6 tyg czy się zbliża i coś anty zaplanujemy. To mój mały mało śpi. Dzisiaj od 9 aktywny do 16, wtedy 2 godz snu i potem koło 20 odpadł. Robił sobie w dzień 10-20 minutowe drzemki, najlepiej przy cycu.A kąpiemy po 2, bo wtedy idziemy spać razem, i właśnie na śpiocha. Bo gdybym czekala, ażsię obudzi, to by ryczał całą kąpiel. Lew jak głodny, to zły :) A tak budzi się właściwie w wodzie, a dzisiaj nawet w wannie przysypiał :) Dałam butlę, ale nie był zainteresowany, śpi jak suseł dalej. Ale gdyby go ktoś zapytał, czy rodzice kąpią, to na bank nie pamięta :P Dzsiaj tatuś pomagał, bo mi się coś w głowie kręci i nie chciałam sama małego przenosić. Kropelka, my dajemy małemu espumisan i jest spokojniejszy. Lekarz na pierwszej wizycie zasugerował i pomaga. Szczęśliwa mamusiu, no właśnie ja z cycem będę miała ten sam problem, że nie dam rady karmić gdzieś, gdzie mogą być obcy ludzie. Najlepiej byłoby odciągnąć przed wyjściem, ale to trzeba miec czas i dużo pokarmu, żeby tak butle na zawołanie wydoić. Jak bylismy u teściów w sobotę na działce, to karmiłam, ale schowałam się w najdalszy kąt domku i tyłem do wszystkich i żadne zakrywanie sie pieluszką itd, bo musze widzieć, jak je, nie zawsze dobrze chwyci itd. Co do pasów, to ja mam taki, ale nie używam. Próbowałam i tylko mi hemoroidy wyszły, myslę, że to za duży ucisk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj dziś ja pierwsza??? Niemożliwe... :-) Odprawiliśmy tatę do pracy, córka w bujaczku zasnęła, a ja zamówienie na kosmetyki składam bo klientki czekają:-) Wczoraj miałam wizytę kontrolną u gina po 6 połogowych tygodniach. Wszystko się ładnie goi, jajniki prawidłowe, macica jeszcze "ciężka" ale na to trzeba czasu. Także ze spokojną głową sprawdziłam wczoraj swoją kondycję :-) nie jest źle :-) :-) :-) Jeśli chodzi o antykoncepcję przy karmieniu cyckiem to chyba tylko Cerazette wchodzi w grę. Albo lateks. Muszę się zastanowić, bo te tabletki mają tę wadę że trzeba je brać bardzo punktualnie :-) no i to może być problem dla mnie :-) Wczoraj kolejne dwie osoby zachwycały się podwójną brodą mojego dziecka :-) no ale co zrobię, że apetyt taki ma :-) żałować jej nie będę :-) 5100 na wadze :-) a na mojej wadze jeszcze 2 kg na plusie, ale w niczym mi to nie przeszkadza więc też jakoś specjalnie ich nie eliminuję :-) U nas kąpiel odbywała się zwykle koło 19-20, ale teraz na 21 przesunęliśmy, bo dłużej na spacerach jesteśmy a i mała i tak nie idzie spać od razu tylko najszybciej po 22. Dziś w nocy 3 pobudki, ale ekspresowe, po 20 min już z powrotem spałyśmy. Dziś koleżanki przyjmuję, wpadnę poczytać Was wieczorkiem. Miłego dnia dziewczynki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×