Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Miiiśkaa

*******PAŻDZIERNIK 2012*****

Polecane posty

natalie jest dokladnie tak jak piszesz:) jak zasnie na wibracjach i chce je wylaczyc to zaraz sie budzi i marudzi:) Tusia i inne dziewczyny bierzcie karmienie na luz.... Ja na poczatku jak mialam malo pokarmu to dokarmialam po kazdym karmieniu - zalecenie mojej poloznej bo powiedziala po co sie meczyc, tez trzeba trochee odpoczac i powiedziala ze z czasem sie wszystko unormuje i teraz karmie tylko cycem, sa lepsze i gorsze dni, raz przespi 4 godziny a raz chce jesc co 2, a jak chce jechac gdzies na dluzej to daje butle bo moj wypije tyle ile mu sie da i wtedy przespi 4godz:) ale gdybym pokarmu nie miala to bym sie tym nie przejmowala, szczesliwa matka to szczesliwe dziecko... Moze tusia za bardzoz przezywasz i jak zaczniesz dokarmiac to pokarm wroci:) tylko przystawiaj malego zawsze przed karmieniem i bedzie ok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
natalie ja tez małego kłade w bujaczku i to dosc czesto,ale wibracji nie włanczam,lezaczek jest po moim Marcelku i mu wibracje nie podchodziły,musze wyprubowac na Wiktorku:)moze akurat mu sie spodoba,dałam mu chwile temu 60ml nan...od razu zasnał...ja tez spadam w wyrko,nie wiadomo co noc przyniesie:) dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też spadam spać.. zastanawiam się czy to normalne, że mój Kuba podczas karmienia tak się wierci, czasem szarpie wręcz mi cycka, wygina.. i za chwilę znowu ssie.. albo wypluwa, płacze i znowu zaczyna ssać.. dzisiaj godzinę czasu z nim walczyłam..a pokarm był, bo naciskałam i mleko leciało, wczoraj w sumie przy butelce było podobnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem,witam:) My po chrzcie:) Mały stanął na wysokości zadania a strachu było co nie miara bo cały piątek i sobotę płakał,prężył sie stękał-ja juz w stresie że jak przyjedzie tyle ludzisk to dopiero jazgot i płacz będzie.W niedzielę dodatkowo od rana za każdym razem kupa...i to taka że się wylewała;)myślę sobie jak nic w kościele wymaże się po plecy;)MAŁO ?hehe ciagle mu sie ulewało-normalnie myślałam że skonam.....kwękał do 11.30 -ubrałam go,dałam jeść-zasnął i tak spał do 20 :) z przerwami na jedzenie:) heheh normalnie w lokalu dzieciaki piszczały szalały-muza grała a on nic -spał niewzruszony:)-na torta otworzył jedno oczko i dalej kima:) o dziwo w nocy tez spał:)cuuudnie:) moje modlitwy zostały wysłuchane:) wstawiłam fotki na fb. natalie już pisałam kiedy maluch sie wygina,jest głodny płacze ,nby chce a nie bierze-u mnie zwykle chodzi o beknięcie-beknie i znowu spokojny-nie zawsze od razu -nieraz ciężko z nim powalczę,krzyczy,wygina się ....ale trzymam do góry i jak beknie jak ręką odjął;)-sprawdż jak tak Twój:)może u niego to samo...:) tusia- jakie śliczne te Twoje maluchy:) współczuje wirusa:( w ogóle podziwiam Cię -jesteś mega babka -dajesz rade ze wszystkim przy trójce małych dzieci:D świnka piigy- bidulko:(-mam nadzieje że już tulisz swoje maleństwo:) mamusia to teraz wasze chrzciny następne:) powodzenia-niby nic takiego zwykle tylko rodzina a nerwy niesamowite:( mamuśki ja piorę z lowelli ale chyba spróbuje dzidziusia..... kąpiel?na razie oilatum....... heh ktoś pisał że krostki przeniosły się na szyje:) u nas też:)i za uszami.....są...... co jeszcze?/??dziś usg bioderek.....mąż wyjechał znowu sama i tak będzie teraz.....ale już przywykłam...... wczoraj byłam u gina- nic nie bolało-wszystko zagojone :)pobrał cytologie,dostałam receptę na tabsy.....bo spirale i inne nie wchodzą w grę.....podziękowałam za opiekę i ulga.....ale się denerwowałam przed wizytą. Buziale kochane-lecę kawę zrobić póki moje chłopaki śpią.....heh chwila spokoju- Szymon znowu katar i kaszel:( w domu siedzi:( eh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marla super, że chrzciny udane! :) jak zwykle więcej pewnie nerwów niż to warte :) heh, a u nas dopiero w maju. ale przynajmniej cieplutko będzie. no chociaż bywał i śnieg w maju :) dzięki za poradę, zastosuję i zobaczę. tak pod wieczór zauważyłam, że ma. w nocy ok. chociaż w nocy też go odbijałam i ulał mi na całą piżamę. ale już chyba przywykłam. co do krosteczek to ja pisałam. u mnie jakby mneijsze, ale pod słońce albo palcem się wyczuwa. nie wiem kiedy to cholerstwo zejdzie. Graga, Marla a wy nadal bez nabiału? u nas bioderka dopiero 30 listopada - będie to 10 tydzień. Marla a Ty już po szczepieniu???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Info od naszej Duśki: "Nie miałam czasu czytać kafe, ale myślę o Was. Mam nadzieję, że niedługo dołącze. Uściskaj wszystkie dziewczyny i ich kochane bąbelki ode mnie :-) Buziaki przesyłam " Edytka napisała mi że Ninka ma refluks i strasznie się krztusiła.już lepiej po zastosowaniu wszystkich zaleceń :) Trzymamy kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wkurza mnie ta reklama która wyskakuje za każdym razem:) Marla gratuluje że wszystko udane - no to nie masz już poganina w domu :P Natalie co do wiercenia podczas cycania u mnie tak samo - odbije i jest ok, cyca dalej bez wykrecania sie.... melduje sie dalej bez nabialu - juz sie przyzwyczajilam i w zasadzie nie jest ciezko, ale ide dzisiaj do lekarza to zobaczymy co powie, moze kaze jedna rzecz wprowadzic... ja nocka nieprzespana - ale nie z powodu Dominisia - on spal slodko, tylko z powodu meza.... ech oni to tez takie duze dzieci co opieki potrzebuja... Marla dasz rade sama - oby tylko szymon i antos zdrowi byli... xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx co do obawy o jakiej marla pisala to mi sie przypomnialo ze jak Pitus byl maly to kupowalam takie czopki: http://www.doz.pl/leki/p5023-Viburcol_compositum_Viburcol_N podawalam je po szczepiace albo wlasnie jak maly mial chrzciny:) polecila mi je taka pielegniarka, nie szkodza dziecku a uspokajaja, moze komus sie to przyda, ja polecam, musze wpisac na liste z apteki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam ...:) kurcze biedna Ninka mam nadzieje ze juz lepiej ... kurcze Magda sie wogole nie najada moim mlekiem nie wiem co jest ;/ karmie ja piersia niby je ale po chwili sie szarpie placze a mleko jest niby daje druga chwile poje i zas to samo ... daje butle zje i spi ... przykre to ale co mam zrobic jeden dzien ja przystawialam co chwile ale byla bardzo niespokojna az wieczorem dalam jej butle i od razu spokoj nawet sie do mnie usmiechnela jak by chciala powiedziec dzieki mamo w koncu sie najem :) kurcze jutro ciezki dzien nie dosc ze szczepienie to jeszcze jedziemy kupic meble i wszystko do domu ... jeszcze miesiac i wielka przeprowadzka .. mam nadzieje ze to przezyje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marla gratuluje udanych chrzcin ... masz juz to za soba ;) Natalka moj Macius urodzil sie w listopadzie a chrzcilismy w czerwcu ...;) on mial 8 miesiecy i sam szedl do chrztu bo niestety bardzo szybko zaczal chodzic :( zreszta co tu duzo mowic 4 miesiace pierwszy zab a 5 miesiecy juz sam siedzial i co najgorsze... przestal spac w dzien ;( mam nadzieje ze Madzia sie w niego nie wda ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Graga- potwierdzam,też stosowałam te czopki przy Szymonku:)jak miał kolki.....czy chorował..... Mówię wam mój M też się nie popisał po imprezie jak wróciliśmy do domu tak popił ze szwagrami ze film mu się urwał-musiałam za fraki pod prysznic zimny wsadzić-a potem nic nie pamiętał;)chrapał jak czołg.....teraz odpoczywam bez niego-nawet fajnie.....ja już sobie radzę z moimi małymi chłopakami:) Natusiu my mamy 21 chyba sczepienie-odłożone ze względu na tą żółtaczkę......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my nadal bezz nabiału-kupa lepsza ale wysypka jest na buziulce i szyi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marla, imprezy chyba służą bardzo dzieciakom. Moja Córcia ma 2 tygodnie, a gdy są goście u nas (i to liczni,bo rodzinka zwala się od razu w kilkunastu sztukach od razu), albo gdy my poszliśmy na imprezkę, to zasypia tak głęboko że nikt jej nie widział jeszcze z otwartymi oczami haha.... chyba im większy hałas, gwar i śmiech to taki niemowlak blokuje zmysły i zasypia.... a też myslalam że opcją będzie płacz i nerwy, a Ona wręcz przeciwnie! My już 3 nocki z rzędu w miarę spokojne i przespane, szok jakie to fajne..... a ten mały pierdzioch coraz bardziej kochany i coraz bardziej się zmienia, wczoraj nawet zasyłała coś a la uśmiechy, oczywiście jeszcze nie są świadome, ale te grymasy były inne niż te z pierwszych dni......no i do tego Ona już PATRZY tym wzrokiem poważanym, aż strach się bać ha ha ja się pytam gdzie to takie fajne dzieci rozdają!!! Bo wierzyć mi się nie chce jaka Ona jest fajna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marla ale to ten trądzik spokojnie. u nas już jest z 3 tydzień.. w czwartek zresztą mam szczepienie to się zapytam pediatry. a zdjęcie na galeriusie pewnie widziałaś i jak podobne Twój Antoś ma, to pewnie trądzik :) Mimba u mnie już bardziej świadome uśmiechy, jak zrobisz z siebie idiotę przed dzieckiem, to znaczy powygłupiasz się to i jest uśmiech pełną gębą :) zresztą dodam zaraz zdjęcie na galeriusa :) czytałam wczoraj o tej nietolerancji laktozy, ale dziewczynki wy jak bez nabiału to jest nietolerancja mleka krowiego przez dzieci. a nietolerancja laktozy, to już bardziej skomplikowana i ciężka sprawa. Vivii jak mój Kuba pójdzie w strone mojego M. to też będzie szybko chodził i na chrziny sam pójdzie. ja też miała późno chrzciny - ponad rok, na kamerze nawet dusiłam mojego ojca za krawat :) a wasze dzieciaczki podobne do was, czy do waszych mężów/partnerów? bo u mnie każdy mówi że mój Kuba to kopia mojego męża. i wiecie co nawet paznokcie na stopkach ma taki sam typ jak mój mąż, takie charakterystyczne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam,dzis po prostu jestem jak nowo narodzona...mały cudnie spał,dwa razy sie przebudzil na cyca...jednak dobrze ze dalam mu mm...az dziwnie mi było,wstałam o 6 rano,a mały spi...gdzie o tej porze było juz po spaniu i chyba tak do 8sobie spał... marla super ze chrzcinki udane,a mały anioleczek grzecznie sie sprawował.. u nas chrzcinki az na Boze Narodzenie. 3mam kciuki za coreczke Dyśki...biedulka:/ moje maluchy tez przeziebione...jedno szczescie ze mała juz nie wymiotuje.. zna moze któras jakis dobry przepis na syrop dla maluchow na przeziebienie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ta reklama to wkurza jeszcze jakis grube babsko zawsze sie pojawia tzn ten debilny serial. Jeny moze on i Ameryke wzrusza mnie bez ogladania juz wk... :) samej reklamy mam dosyc. Mówicie ze te krostki to trądzik?Ja zwalam wine na proszki ostatnio mam fazę ale juz o tym pisałam hihihi :) Miłego popołudnia. PS.Tylko swinka się nie rozpakowała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aa dziewczynki własnie odkryłam, że mały ma ciemieniuchę.. rano było jeszcze ok..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
diankarina to taka skorupa tworzy się na główce, na razie delikatna ma, ale pewnie jutro będzie gorzej. heh, a ja ostatnio oliwkę bambino wyrzuciłam końcówkę, bo już dosyć miałam jej zapachu. więc już chyba krem kupię na ciemieniuchę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobiety chcialam sie zapytac czy któras była juz na pierwszym szczepieniu..???? my bylismy dzis i franek poprostu jest strasznie marudny ani nie chce lezec ani na rekach mu nie odpowiada jak zasypia to zaraz sie budzi masakra jestem wykonczona o 17 dostał paracetamol i teraz spi..... a jak tam wasze maluchy po szczepieniach...... i jakimi szczepionkami szczepicie..... i na co bo my wzielismy ta 6w1 i na pnemo...... juz na rota meninokoki nie szczepilismy bo by to kosztowało koło 800 zl a tak zapłacilismy 470zł i za 6 tyg. znów 470 masakra......... ale dobrze ze zaszczepilismy na te pnemo bo jak by zachorował to bym sobie nie darowała ze szkoda kasy mi było na szczepienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
natalie mi polecono zeby szczotkowac glowke delikatnie codziennie zeby nie bylo skorupy olka25 u nas szczepienie za 2 tyg.. tu w anglii sa bezplatne i wszytskie leki dla dzieci do 16 roku zycia sa za darmo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola ja ide jutro na szczepienie... Bede szczepila szczepionka 5 w 1 mama mowi ze lepiej zoltaczke osobno a ja jakos jej wierze ;) na pneumo rota itd szczepila nie bede... pewnie zaszczepilabym gdyby Magda miala isc do zlobka ale ze postanowilismy z mezem ze do 3 lat bede z dziecmi w domu wiecodpuscilismy sobie ... Dzieci moga byc marudne bopozniej im sie przypomina ze to bolalo ale Franio dzielny chlopak ma juz to za soba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olka25ul--- a ja jestem ostrozna odnosnie pneumo,rota i meningo. Jakos mam mieszane uczucia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vivii to napisz jak szczepenie przebiegło, bo my w czwartek idziemy. i też 5w1, żadnych rotawirusów czy pnemukoków. a jak dzisiaj dokarmiasz, Madzia głodna nadal? ja zaraz będę karmić i zobaczymy czy Kubie wystarczy.. z jego co chwila dzisiaj jedzeniem jakoś wątpie.. diankarina dzięki za radę :) Kubusia czeszę po każdej kąpieli. ech może nie będzie tak strasznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napisze ale wieczorkiem bo jedziemy z mezem kupic meble do domu a duuzo tego i jeszcze po farby i takie tam ... No wlasnie dokarmiam dokarmia :( dzisiaj rano i wieczorem najpierw zjadla z obu piersi a pozniej jeszcze 120 ml ... zarloczek maly ... ale coz trudno nie bede sie meczyc i jej przy okazji ):

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny jak tak piszecie to az mi lepiej na sercu,ciagle mysle o tym dokarmianiu,ale faktycznie nie ma co sie męczyc...dzis znowu dałam Wiktorowi mm,90 ml...oprócz tego jeszcze mnie wydoił przed tem....takze najedzony,ładnie ziuzia:D oki..dobranoc wszystkim..ciekawe jak tam swinka piggy,napewno juz tuli maluszka,w koncu to juz ponad dwa tyg po terminie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×