Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Miiiśkaa

*******PAŻDZIERNIK 2012*****

Polecane posty

Za krople płaciłam 25, pojemność 5ml. Siedzę i płaczę, wiem, że to nie pomaga ale nie umiem się powstrzymać. Piszecie, że odciągacie tylko 60ml... a ja dziś w nocy go przystawiłam i po 2 minutach był płacz. Dałam mm i odciągałam z piersi - przez godzinę odciągnęłam 20 ml z 2 piersi :( jestem załamana. Wiem, że karmienie mm to nic złego ale ja tak bardzo chciałam karmić piersią. Czuję się fatalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moniś, jedyne co mogę ci poradzić to ciepły natrysk wody na piersi i jak dajesz małemu to w trakcie karmienia masuj pierś. U mnie działa, jak widzę,że Filipek denerwuje się to zaczynam masować i jakoś tam lepiej. A herbatki działają ?? Pijesz ?? Ja piję z herbapolu, po nich piersi nabierają, nie są flakowate. Nie załamuj się,ściągaj mimo wszystko i pobudzisz laktację. Wczoraj kupiłam sobie piwo karmi, może też coś zadziała :D xxxx Tusia u mnie tez katarek - masakra, no i kaszelek od tego. Ja znów mam Physiomer baby, psikam ale może na trochę pomaga. Męczarnia dla malucha, nawet w czasie jedzenia ... niestety :( bo zaraz jest płacz, denerwuje się,bo ciężko oddychać jak buźka zajęta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama córeczki...
Witajcie Kochane Mamuski i szkraby Kupę czasu mnie nie było ,miałam trochę problemów osobistych ,rodzinnych czy jak to zwać,dalej nie jest tak jak powinno być no ale cóz mam nadzieję że sie wszystko ułoży... Co do Maksa to rośnie mi chłopina szybko i narazie zdrowo.jak miał 6 tyg to ważył 5060gr,mielismy szczepienie to zwykłe,3 wkłucia,gorączkował w nocy i 3 dni bolała go rączka.Przez 2 dni miał zatkany nosek ,psikałam wodę morską ale nic mu nie wyciekało nie miał kataru który spływał,robiłam 2 razy dziennie inhalacje z soli fizjologicznej profilaktycznie i masć majerankowa pod nosek,spacer jak było bezwietrznie też ,jak nie ma gorączki to można spacerować bo to nawilza nosek przy katarze. Poza problemami ww popsuły mi się 2 aparatymnet już 1,5 m-ca mi szwankuje że czasami raz dziennie uda sie połączyc no i pozatym Maks i Nina,palenie w piecu,gotowanie,prasowanie itd same wiecie kochane jak to jest. KArmię tylko piersia narazie ,niczym nie przepajam,mały je kiedy chce więc czasami co 2 godz.Czasami wypijam herbatke bocianek lub koper włoski na poprawę,jem duzo rzeczy niewskazanych i dużo słodkiego niestety więc zostało mi jeszcze 3 kg do 59 sprzed ciąży,czasami robie brzuszki 50 x ale co z tego jak o 23 sięgam po czekoladę :(aj najważniejsze że dzieci zdrowe,dla nich też trzymam sie dzielnie i dzielnie stawiam czoło wszystkim problemom.Pewnie długo bym się nie odważyła napisać,ale Ania-Mamusia przyczyniła się że piszę bo ona mnie sms-owo nie opuściła :)dzięki Postaram sie zaglądac cześciej choć dopóki nie wymienię routera moze być cieżko.Zdjecia aktualnego nie mam bo nie mam aparatu ale koleżanka robiła moim bąblom jakiś czas temu i dodam na galeriusa Pszepraszam ze nie nawiązuję do wypowiedzi ale nie nadrobię tych wszystkich stron wstecz :) ściskam każdą z was mocno a maluszki całuję w czółko. Jeszcze mam pytanie jak mała Ninka?ostatni jak byłam na forum to pamiętam ze była w szpitalu.Mam nadzieję ze wszystko ok .Zdrówka dla zakatarzonych :) buziaki-Agata Miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heellol mama coreczki :) U mnie fatalnie .!!! Maly co prawda spal 6 godzin ale od 9 wieczorem do 3 rano a my co prwda spac poszlismy po 24.. a potem co godzina pobudka.. A o 8 rano juz nie bylo mowy o spaniu..!! Juz drugi dzien mi tak zrobil . Juz wole jak spi po 3 godziny i wstaje pozniej.. A teraz spokojnie w lezaczku lezy czekam tylko na mojego A jak z pracy przyjdxie i sprobuje sie przespac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatko, fajnie,że odezwałaś się. Trzymam kciuki,żeby problemów było jak najmniej :D Rzodkiewa, spokojnie, może to tylko takie dwa razy,że tak pospał :) Ja to jak maluch mój kładzie się spać to ja też od razu idę spać bo nigdy nie wiadomo jaka nocka będzie :P hehehe xxxxx właśnie jem pyszne śniadanko - kaszkę ryżową bezmleczną ... na wodzie oczywiście, zastanawiam się co na obiad - masakra jakaś ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A my zesmy ostatnia czesc zmierzchu ogladali i nie moglam sie jakos powstrzymac i musialam do konca obejrzec :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już wiem, to pewne, terrorystka mała znowu przestawiła sobie godziny snu nocnego, bo od trzech nocy dosłownie pada dopiero o 2 (ja chcę o 23) i śpi prawie do 11 rano (z przerwą małą na mleczko, po którym też pada bez gadania)...no fajnie bo ja też śpię oczywiscie do tej 11, ale jak wstaję tak późno to strasznie trudno jest się rozkręcić, lepiej o tej 7, 8... a wieczorem mieliśmy sceny z Egzorcysty wzięte, bo mała leżąc na leżaczku nagle wydała z siebie diabelskie odgłosy, a potem zaczęła wymiotować mlekiem ruszając przy tym główką i ruszając się na wszystkie strony, polewajac falą mleka wszystko dookoła, na prawdę zrobiło to niesamowite wrażenie na nas! Nie wiem czy to była scena z Dziecka Rosmery czy właśnie Egzorcysty, ale mała zagrała to perfekcyjnie..muszę skontaktować się z Bollywood conajmniej..... Potem poszłam ją przebrać i rączkę miała zgiętą w łokciu, ale w środku w rękawie i wyglądało to tak jakby miała zwichnięty bark! Serce mi stanęło! haha.... żartownisia! xxxxxxx Marla, ok, zaczynam pisać felietony ale tylko z Wami, jesteście moimi muzami...to znaczy główna muza leży obok mnie, wy jesteście chórkiem muz hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rzodkiewa ja tez ide max godzine spac po moim kubie :) nigdy nie wiem kiedy pierwsza pobudka. Mama coreczki super ze sie odezwalas, trzymam kciuki aby problemy znikly. Monis nie zalamuj sie, zglos sie moze do poradni laktacyjnej??? pijesz herbatki, duzo wody? brzuch mnie boli jakby ciotka miala przyjsc :/ a w poniedzialek gin, oby to byl falszywy alarm.. Graga a gdzie Ty???teraz ja cie wywoluje :) sorki ze niewszystkim odpisujje ale karmie malego i mykam sie szykowac na bioderka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po przeanalizowanie wszystkich okoliczności wieczoru stwierdzam, że możliwe jest by atak wymiotowania był spowodowany przez to że mój M karmił małą butlą, podając to dziecku w leżaczku, a leżaczek ustawił na siedzącą pozycję....... no takie dziecko to chyba nie powinno siedzieć, no ja nie wiem :) bo zaczęło ryczeć w pewnej chwili....brakowało tylko żeby jej podał widelec i nóż...haha.... xxxxxxxxxxxxxxxxx A tak poza tym to fajnie jest bo mala coraz częściej wali uśmiechy tak od siebie, bo nie na moje wyglupy...., śmieje się często półgębkiem, jak mały cwaniaczek, raz prawym raz lewym, a czasami dla zmiany całą buzią szeroko szeroko..taka ropucha ha ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a właśnie kiedy idziecie na 1 wizytę do gina? W szpitalu powiedzieli do 3 miesięcy po porodzie się wybrac...... ja jestem w 5 tygodniu po i tak jakby od 2 dni skończyły się zupełnie plamienia.....ulga, bo juz mam dosyć!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj mamo coreczki!fajnie ze sie odezwałas,wspólczuje tylu problemów,ale my babki musimy trzymac sie dzielnie i nie załamywac..jak nie dla siebie to dla tych malenkich szkrabków,ktore sa najwazniejsze... monis nie denerwuj sie tyle...na spokojnie usiadz zrob sobie herbatke laktacyjna...ooo własnie karmi..tez piłam w sobote z mezem jak maluchy zasneły i faktycznie pomaga ,moze sprobuj.. mamusia a ty kładziesz maluszka wyzej,tzn na poduszke czy cos?ja podłozyłam mu dwie grube ksiazki pod nózki w łózeczku i ma głowke wyzej i lepiej mu sie oddycha.. a własnie ciekawe co u Peli,Dyski,Swinki piggy...i wielu inych mamusiek co sie nie odzywaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mimba to się miałaś - mój też tak potrafi mleczko zwrócić :P zazwyczaj po kąpieli i jak go nakarmię... U mnie minęło 6 tyg po urodzeniu ale do gina za 2 tygodnie przejdę się, bo byłam u niej po 3 tyg od urodzenia. Więc na spokojnie se pójdę. Tusia, Filip śpi na tej poduszce klin, moim zdaniem dość wysoko. Ale wydaje mi się,że jest ciut lepiej - oby :D xxx Agulka ma chrzest więc ona zapracowana :D to i nie odzywa się. No ale graga...... i reszta. Ciekawe jak eljotka i kosiorakis. Odezwałyby się, czy wsio z maluszkami już ok. xxxx Uciekam na spacer, choć na godzinkę, bo dałam mm i spadamy się przejść. A mm musiałam dać bo opróżnił 2 cycki i dalej wrzask a ja nie miałam nic :( no trudno, aby tylko był najedzony i przybierał prawidłowo :D x do później :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my już po bioderkach. jejku u nas to jakiś koszmar. wszystkie maluszki na jedną godzinę umówione, kolejka masakryczna.. dobrze, że to szybko leci. wsio ok i następna wizyta za 2 miesiące. nawet dziewczyne ze szpitala spotkałam na usg. heh i tak jak ona miała pełno pokarmu, a ja mało to teraz ona już na sztucznym a ja piersią. Moniś tu psychika dużo daje. Próbuj tych wszystkich sposobów i lepiej zapisz się do poradni laktacyjnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monis przykre ze sie nie ma pokarmu w piersiach ale nic sie nie poradzi,sila wyzsza,nie rozpaczaj bo szkoda newow i tak bedziesz dla synka najlepsza mama na swiecie...,ja tez mialam poczucie winy ale mysle ze za jakis czas dojdziesz do takich samych wnioskow,glowy murem nie przebijesz... Mamusiu u nas biogaja w granicy 25zl a le to w aptece gdzie sa ok ceny bo w innych nawet 40zl potrafia kosztowac,dzis mielismy super noc,maly co 4godz sie budzil,wczorajszy dzien chyba chcial mi wynagrodzic bo chodzilam jak bledny rycerz ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem ale brak czasu na cokolwiek:) bylam na zakupach bo nic w lodówce juz nie ma i Piotrusiowi lampion musialam kupic:) przenosimy meble z pokoju do pokoju wiec wyobrazcie sobie jaki balagan jak wszystko wypieprzone z szafek..... no a na 17 musze do kosciola jechac, bo msza za +z rodziny, mam tylko nadzieje ze Dominis grzeczny bedzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marla ja juz jem normalnie nabial - ale nie przesadzam z nim, na razie tylko mleko i kawalek zóltego sera codziennie i widze ze nic mu nie ma... ostatnio zjadlam pomidora i tak jakby kilka chrostek wyskoczyla, wiec na razie pomidora omijam:) najwazniejsze ze z kupkami nie ma problemu i nareszcie ma je takie jakie chciałam :D wiecie co obczajilam? zawsze sie zastanawialam dlaczego jak schodze do mamy to moj szkrabek zasypia a dzisiaj sie skaplam ze chodzi o wlaczone radio:) i ja mu teraz u siebie puszczam i zasnal po raz pierwszy sam na lozku bez chusiania i bez jezdzenia wozkiem i bez cyca:) normalnie nie wierze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monis jedyne co moge doradzic to tak jak dziewczyny - nie mysl o tym bo bardziej sie pogrążasz... ja tak mialam.. przestalam sie tym stresowac i jest ok, oczywiscie daje butle jak gdzies idziemy na spacer by dluzej nie byl glodny, czasami tylko na noc.... a karmi na prawde pomaga:) mama córeczki fajnie ze sie odezwalas:) nie zazdroszcze wam tych katarkow - na razie odpukac u nas cisza ale.... ale no wlasnie bratanica jest chora na szkarlatyne i teraz moich obserwuje czy czasami sie nie zarazili od niej..... ech, meble wzywaja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej,napisałam ze dodam zdjęcia i mnie rozłączyło,teraz dodałam i spojrzałam na szkraby Wasze-wszystkie tak urocze :) Moniś własnie psychika,mysl pozytywnie,ja wiem ze dasz rade troche sie wspomagaj herbatkami i tpJa tez sie martwiłam bo stresów mam mnóstwo i płacz byl czasami kilka dni pod rząd ale musze dac rade,trzymam kciuki ACH i moja siostra urodziła 23 listopada przez cc Wojtusia,3740,57cm. tak czytam ze wprowadzacie nabiał kurde a ja jem cały czas:( ma jakies krosteczki na buzce czasami,albo na szyjce ale bardziej na potówki stawiam,a i mamy ciemieniuche od wczoraj :( U nas chrzciny przy dobrych wiatrach to za pare lat:/pewnie razem z Niną.... Papa Agata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mama córeczki fajnie że się odezwałaś:) Cóż to za problemy Cię dopadły:( Ty taka obiegana babka że dasz radę ze wszystkim:D Graga ja też co drugi dzień daje na kanapkę ser żółty:) Monia przede wszystkim luz....no i jak Ania pisała masaże wodne piersi na przemian ciepła i zimna woda plus herbatki na laktacje.... I na koniec ...była w aptece bo biogaja się skończyła i wiecie co?Pani z apteki mi mówi że biogaia przyszła z nową ceną-59 zł!!!!wcześniej 40zł!:O masakra jakaś.wzięłam coś podobnego.dajcie spokój poszaleli wszyscy z tymi lekami.....można wydać majątek w aptece!!!! Miłych i ciekawych andrzejek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ja jestem zalamana zima idzie nie mam kurtki a w sklepach wszystkie brzydkie znalazlam na allegro takie 2 powiedzcie co o nich myslicie bo sama juz nie wiem ;( http://moda.allegro.pl/2590-ciepla-kurtka-zimowa-duzy-kolnierz-l-40-i2812950532.html albo taka : http://moda.allegro.pl/6311-ciepla-kurtka-zimowa-wysoki-kolnierz-l-40-i2814392762.html albo taka : http://moda.allegro.pl/1253-nowa-zgrabna-ciepla-kurtka-zimowa-l-40-i2817124096.html albo taka poradzcie mi cos bo juz sama nie wiem ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vivii jaam podobna kupilam niedawno i jedtem bardzo zadowolona ostatnia ta rdzawa najfajniejsza moim zdaniem. Nie kupuj czarnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Viwii mi sie ta z pierwszego linku podoba,kolor jest fajniejszy jesli moge doradzic to jesli masz kolo siebie Carry to ja podobna kurtke rok temu kupilam za 150zl bo byly wyprzedaze,a normalnie kosztowala 380zl,wiem ze juz teraz sa wlasnie w carry takie ceny kurtek i naprawde podobny fason,odwazna jestes bo ja jakos przez neta balabym sie kupic... Mamacoreczki trzymaj sie cieplo biogaja za 59zl normalnie kradziez w bialy dzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Viviii wszystkie są fajne ale chyba wybrałabym tą ostatnią. A jak się już od dłuższego czasu nic ze mnie nie wydobywa to mogę zrobić sobie kąpiel?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny za słowa pocieszenia. Herbatki pije, dużo płynów, ciepłe prysznice też są. Tyle, że problem jest odkąd Tadeusz skończył 2 tygodnie i jest coraz gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przekonalyscie mnie ja tez najbardziej za ta ostatnia no to kupuje ;) Monis rozumiem Cie tez tak mialam z dnia na dzien prawie stracilam pokarm... Mm to nic zlego a wazne zeby dziecko i mama byli zdrowi i szczesliwi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wy dziewczeta co pozasypialy czy co..?? 10 godzina a tu cichosza!!! U mnie nocka spoko ale znow nad ranem pobodka i co godzina sie budzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×