Jak być wystarczająco fajną mamą i nie zwariować - katechizm

na forum babyboom wpis umieszczono 2 lutego. Ja mój tekst napisałam 31 stycznia. Zresztą na babyboom dziewczyna napisała że to pochodzi z kafeterii i nie mam absolutnie żalu. Na innych forach dziewczyny też umieszczają informację skąd wpis pochodzi. Pisząc że doczekałam się plagiatu, miałam na myśli blog goi czy jakoś tak z tej strony która się nie wyświetla styl. pl

Drogie forumowiczki, nie chce tu nikomu bron boze wyjezdzac na temat inteligecji ale naprawde pomyslcie troche. Macie tu 10 stron wpisow na temat bycia mama i widac jak na dloni ze to ten sam styl pisania a odwolujecie sie do pietnastu artykulow w ktorych pojawily ie fragmenty. Jak wg was przeszukac caly internet i znalec na 15 forach stronach i czym tylko powiedzmy 10 wpisow ktore pisane sa identycznym stylem, laczy je motyw "wystarzajaco fajnej mamy" i zlozyc je w jeden watek na forum tak zeby nie bylo widac ze kazdy pisal ktos inny?? To nie biblia do jasnej anielki, ze pisalo ja 4 gosci a wyglada jakby pisal jeden. Skoro po necie rozsiane sa fragmenty to znaczy ze sa czescia oryginalnej calosci jaka macie mozliwosc czytac w tym watku. Ciezko z mysleniem drogie kolezanki, czy po prostu pomijajac przygotowanie bebiko z rana wasze zycie jest tak nudne ze nawet jakby chlop wasz zlamal noge byla by to dla was sensacja godna powolania komisji sledczej

plus do tego polecam znaleźć wpisy jakiejś mamy która ma dziecko 5 letnie, obchodzące urodziny 2 lutego, mogę wam wkleić zdjęcia z zakopca tudzież filmiki, tak jak pisałam, że byłam. Może zaświadczenie od logopedy, ze istotnie tego 31 stycznia, tam byłyśmy, bo o tym też napisałam. A może poproszę teściową żeby zeznała że była u mnie w czasie o jakim pisałam. A moze męża, któy opowie że ma nieregularne godziny pracy i zastaje w domu rozłożony odkurzacz i deskę? A moze zdjęcie tortu z zygzakiem mcquinem. O sory, zdjęcie tortu tu było nawet

ale najprościej spojrzeć na datę i godzinę publikacji, tak po prostu. I porównać, któa była pierwsza.

Dobra, przestań sie tlumaczyc co i jak,jak kogos nieciekawi niech nie czyta,albo czyta sobie na rzekomo "innych" stronach i tyle, rób swoje i dalej kontynuuj wpisy

Autorko,dlaczego raz piszesz z popmaranczki innym razem z czarnego nicku?pytam z ciekawosci

pisałam z pomarańczki. Gdzieś w połowie topiku jakiś podszyw się pojawił i się zaczerniłam. Zaczerniłam mama taka sobieee z tzrema e. Jak wpisuję się tutaj, często piszę z dwoma e bo nie przywiązuję do tego wagi i wówczas nie pojawia się okienko z hasłem, tylko od razu idzie publikacja.

"tworząc to wcalość" ...hmmmmm ssssdd widzę że niektórzy mają problem ze złożeniem jednego zdania "wcałość" (mniemam, że chodzi w "w całość" ). Naprawdę myślę, że nikt kto inteligencje swoją wkłada w coś więcej niż oddychanie nie musi sie tłumaczyć przed nikim takim jak Ty. Przeczytaj proszę jeszcze raz mój wpis powyżej, wez głeboki wdech, w razie mozliwości wyjdz na balkon, każda cząsteczka tlenu przyda się teraz twojemu nadwyrężonemu mózgowi i POMYŚL. (przepraszam, to było zdanie wielokrotnie złożone, wiec smiało, przeczytaj jeszcze raz bo umkneło ci na bank coś z treści) Nie wychodzi ci złożenie czterech ( a nie trzech jakTobie genialnie wyszło trzech wyrazów w jakąś logiczna całość (nie "tworzy sie w", ewentualnie zbiera sie w całość, bądz łączy w całośc), a twierdisz ze ktoś przegrzebał internet w poszukiwaniu kilkunastu wpisów na kilkunastu forach które po polączeniu w całość (ewentualnie po Twojemu wcałość) dają spójny ciąg przyczynowo skutkowy sugerujący że autorem wszystkich jest jedna osoba. Mam nadzieję, że za dużo na tłumacza przysiegłego nie wydasz i wspolnymi siłami z wujkiem google jakoś rozszyfrujesz mój tekst, a może nawet znajdziesz taki sam na jakimś inym forum .

yyyy a co co chodzi?

chodzi o uzytkownika sssdd czy jakoś tak. Jak sie nie umie składac zdan do kupy a zarzuca sie komuś zerzniecie tekstów z kilkunastu forów to coś nie halo jest

po pierwsze - tekst o biblii - kłaniam się i liżę stopy :) Po drugie, ja chyba nie widzę tekstu ssssdddd mówiącego o tym. Kurwa mać zaczynam mieś schizy z tego wszystkiego :)

dobra, kumam :)znalazłam :):):):):)

ruszcie bania troche !!!ty jestes chory/chora doprawdy.!!!!Poczytaj sobie moje wpisy, i moze dojdziesz do wnioskow ze ja wlasnie BRONIE autorke, a nie zarzucam jej niczego itd.Ja jestem za tym aby dalej tutaj pisala, a ty opanuj emocje, weź wdech i czytaj ze zrumieniem co tutaj kto pisze bo sama sie w tej chwili osmieszylas :o

zaczyna sie od "pewnie że nie musi sie tłumaczyć " czy coś w ten deseń. Nie mam praw autorskich to nie cytuję więcej :) Ktoś Cie musi bidulko bronić:) To niestety taki kraj, że najczesciej ci co nie mają nic ciekawego do powiedzenia probuja tlamsic tych troche bardziej elokwentnych :)

mama taka sobieee" , doprawdy znalazlas cos takiego? jestes niepowazna, widocznie cholerenie latwo ciebie zmanipulowac w takim razie jak tak uwazasz.Przykro mi ze tak odebralas, szkoda ze nie dopatrzylas sie tego ze za kazdym razem tobie dopingowalam.Dobra, daje sobie spokoj bo widze ze obrocilo sie to przeciwko mnie.Spadam

ruszcie bania troche " i nadal podtrzymuje wersje ze autorka nie musi wcale sie nikomu tlumaczyć, jesli ani ty, ani autorka nie zrozumiala w tym wpisie moich dobrych intencji i ze wstawilam sie za nią,no to widocznie nie ma co z wami dalej pisać .AMEN

sssdd - wiesz, to niby takie bronienie ale jednocześnie wbijanie szpili :O typu: nie musisz się tłumaczyć, nawet jak nie ty pisałaś to co z tego. a właśnie że dużo z tego! jakbyś ty coś stworzył(a) a ktoś by ci zarzucał plagiat to by raczej miło nie było, prawda? nie znoszę takich pozornie miłych ludzi, cukiereczek maczany w truciźnie :O

Pierwszy wpis pod Twoin postem o tym, ze chyba lubisz wk... ludzi dużo mówi o sprawności z jaką "bronisz" :) widać nie tylko ja myśle, że sie zwyczajnie czepiasz :) A pisanie w stylu "ee no spoko nawet jak skopiowałaś to fajnie ci wyszło " to nie jest zbyt dobra linia obrony:) Ale widzę poprawe, użyłaś wyrazu "doprawdy" jest postęp bo to już wychodzi poza kanon mowy spod sklepu :) chapeau bas po prostu :)

spoko spoko :) nie ma powodów się kłócić :) Ja bardzo dziękuję za te słowa i przejawy zdrowego rozsądku :) Najlepsze jest to, że poprosiłam o skasowanie tego wątku parę godzin temu, a on nadal wisi. I nie, nie chcą go usunąć w obawie przed zostaniem "rozszyfrowaną" , nadal mam te wpisy na blogu na onecie. Tam można też mnie dorwać ;) A może mniej osób będzie miało możliwość coś sobie przywłaszczyć :)

Jezu mój, napisałam że znalazłam - w sensie szukałam zdania w którym zwrot wcałość - zostało zawarte :)

tak więc przez ten topic dołaczyłam do grona wystarczająco fajnych mam :D -z racji wolnego wstałam dziś o 11 :P (młodym zajęły się starsze w czasie mojej sennej nieobecności) -po otworzeniu jednego oka poprosiłam córkę o zrobienie kawy, a sama z laptopem wylegiwałam się dalej :P - w miedzy czasie stwierdzam że na obiad podam makaron z sosem z biedronki, takie a'la spagetti :P -trafiam na ten temat...czytam cały topic od początku, zapominajac o gotującym się makaronie, który dziwnym trafem zaczyna wydawać dziwny zapach w całym mieszkaniu, a jego konsystencja pozostawia wiele do zyczenia :D no cóż znajduję w szafce zupki chińskie wiec jakis obiad bedzie :P -odkurzacza na środku pokoju oraz deski do prasowania nie rozstawiam ponieważ moja druga polówka przez miesiac jeszcze bedzie nieobecna (praca za granicą) zjedzie na swięta a do tego czasu się jakoś ogarnie :P -za chwilę czeka mnie dobrowolna wizyta u teściowej, ale na szczeście puki co nie mogę na nią narzekać;) -wracając kupię ze 4 browarki na romantyczny wieczór przy skypie z moja drugą połowka :P wolna sobota....żyć nie umierać :D PS autorko jesteś boska :D

posłuchajcie. Ja te wpisy, każde słowo, napisałam sama. I wpis z cyklu nawet jak nei napisałaś a skopiowałaś - no sprawia ze żyłka wkuriwenia zaczyna lekko mocniej pulsować na moim czole :) Nie było mnie na kaffe szmat czasu. wiele moich znajomych ma zdanie, ze forum ciąża poró macierzyństwo, to miejsce dla rozpłodowych macior, które interesują się tylko zawartością pieluchy swojego dzieciaka, nie piśmiennych, nie czytujących, podpisującym się tylko znakiem X pod tym co każe im podpisać super extra zajebisty mąż. Ja mam jednak odmienne zdanie i ten topik miał na celu pokazać swiatu, że są tu zajebiste babki, z dystansem do siebie i wszystkiego co je otacza. I myślę że to wyszło. Mam wewnętrzną potrzebę udowodnienia tego,że każde słowo tutaj , napisałam i wymyśliłam ja sama. Bo jest mi tak po ludzku przykro. Inaczej odbiera się krytykę z cyklu: ale pierdolisz, idź paść barany na rowie w Dłużniowie bo tylko do tego się nadajesz. A inaczej odbiera się oskarżenie o kradzież. Każda z was, jak wychodzi ze sklepu i ten zajebany czujnik zaczyna piszczeć, podchodzi ochroniarz i oczy połowy sklepu są skierowane na nas, czuje się z dupy. Mimo ze wie, ze nieczego nie ukradła. Więc podsumowując. Nadal uważam ze kafeteria jest super. Na tym topiku spotkałam tak zajebiste laski, że chętnie raz w tygodniu umawiała bym się z nimi na picie wiśniówki na ławce pod sklepem :) Dziś zobaczyłam że moje wpisy sobie latają po necie i nawet mnei tomile połechtało, bo chujostwa nikt by nie kopiował w końcu. Ale oskrażenia o kradzież ruszyły mnie już mocniej. Więc pozdrawiam i zapraszam na bloga. Bo mam nadzieje ten topik w końcu pzrestanie tu wisieć.

a ja sobie wypraszam abys odbierala moje wpisy tak jak to opisalas powyzej, bo naprawde az żaluje ze tyle pisalam w twojej obronie, dodajac ze nie musisz sie nikomu tlumaczyc, i dopingowalam tobie pod innymi nikami, a teraz mi zarzucac jakies pomowienie.Weź sie zastanow autorko nad twoim zahcowaniem, i mam nadziej ze prowadząc bloga juz taka wredna nie bedziesz,ani nie dasz sie zmainuplowac tak ajk teraz to zrobilas.Masz swoj rozumi nim sie posluguj a nie tak jak ktos ci dopowiedzial co nie co

ten wątek poprawia humor tylu matkom, zabieganym, sfrustrowanym, nieludzko zmęczonym! nie kasuj wątku tylko dlatego, że jakaś jedna czy dwie idiotki napiszą Ci coś niemiłego! kafe nie znasz, nie wiesz, jakie bydło ta anonimowość przyciąga?

Ze mnie dzisiaj też mama taka sobie! Byłam na 7 stronie gdy właśnie przyszedł syn i mówi mama coś tu śmierdzi! Ja mówię, że jak puścił bąka to śmierdzi! a on na to, że nie puścił... i co - cholera to nasz obiad!!! :-( właśnie wygotowała się woda z pod ziemniaków, smród jak sk.... garnek spalony!!!! obiadu nie będzie!!!! ale co tam obiad - już dawno nie płakałam ze śmiechu - gratulacje dla autorki topiku, a ja wracam do czytania - zjemy samo mięsko a co tam :-) :-) :-)

sssdd - spierdalaj już stąd, tępa krowo :O wyraźnie napisałaś "a nawet jeśli ona nie jest autorką" i to już wystarczy, żebyś dołączyła do grona osób dopuszczających złodziejstwo autorki, więc nie pierdol, że jej bronisz! a jak nie kumasz różnicy, to poproś matkę o wyjaśnienie, bo widać cholernie dużo zaniedbała w twoim wychowaniu

ja nie chcę usuwać tematu bo mi ktoś coś złego napisał. Prośbę skierowałam w momencie jak zobaczyłam że gdzieś tam te teksty sobie latają , może ktoś je przypisuje sobie. Na blogu są w jakimś sensie nie wiem, bardziej moje. Bo widzisz, ktoś skopiował mnie a ja się z tego tłumaczę :) Całkiem bez sensu zresztą, ale ja jestem też tylko prostą dziewuchą pewnei ze skłonnością do popadania w nadmierną egzaltację i histerię :) O nawet wredną :)

nie no przestańcie przecież ona jej broni podobno :) a to Wy manipulujecie autorka:) sssdd widac nie jestem odosobnionym przypadkiem i nie tylko ja uważam że wcale ci to bronienie nie wychodzi:)

a ja myślę że sssddd chodziło o coś innego niż wyszło ze chodzi :) Tak jak mojemu chłopu chodzi o seks a przedstawia to w taki sposób że ja myślę że chodzi mu o kalambury i udaje pawiana. :) i nie, nie uważam sssddd ze udajesz pawiana :) Matko jak ja się zamotałam

poprosiłaś o skasowanie tego tematu??? nieeeeeeee