Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kajla84

28 lat, 166 i 108 kg:(

Polecane posty

hej.. ja sie dzis trzymalam.. ;) w sensie jedzenia.. ale jakos mnie wszystko przytloczylo i nie mam sily na cwiczenia:( ale od przyszlego tyg orbitrek i cwiczonka godzinke dziennie.. moze uda mi sie wiecej;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam na dziś takie wielkie plany treningowe, a zrobiłam tylko 40 minut ćwiczeń - "miesięczny czas", więc nie miałam siły na więcej :P Teraz czas na herbatkę i relaks :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Panie! kaila ja mam orbitreka i powiem ze to fajna sprawa,dziala na cale cialo, pomaga gubic boczki i moze troche dziala na rece, ale ja wspomagam sie motylkiem i mysle ze to wiecej daje, motylek - agrafka jest niedrogi a mysle ze wiecej daje jesli chodzi o cwiczenie ramion i ud,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Tosi
Moja kumpela na kopenhaskiej w 13 dni zgubiła 7 kg , więc i Tobie się uda , nie poddawaj się ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tosia877
no i już prawie kończy się 3 dzień diety.jutro 4 dzien.mam nawet zamiar zrobić mężusiowi coś w stylu pączki.ja nie zjem dam radę.Jutro dla mnie ciężki dzień ,pojutrze też:D jutro tłusty czwartek a w piątek piekę tort dla rodziców,w sobote 25-lecie.o matko.3 dni wielkiej masakry i wszedzie słodycze:D obym to wszystko przetrwała. po tej kopenhaskiej przechodze na dukana. muszę schudnąć ,mam silną wolę jak nigdy.do lata chciałabym zgubić 30 kg.mażę aby się to udało. musi!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniaaaaaaa28latttt
hej zjedliscie dzis paczki? ja 0 .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w czwartek! Ja kupiam dla siebie i męża 4, ale pewnie nie zjem dwóch, bo mieszkam w de i nie lubie tutejszych pączków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc! ja sie przyznam ze zjadlam dzis jednego paczka marzylam o nim juz od wczraj:)ale za kare odmowie sobie obiadu:P zeby kalorie wyrownac! dziewczyny a jak tam Wasze kg??spadaja???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tosia877
a ja nie zjadłam żadnego pączka.nie powiem żeby mnie nie kusiło iść po niego,ale odpada.w sobotę się ważę i nie odpuszczę sobie tej diety! wytrzymam do końca a później idę na dukana! dam radę dam';] a Wy uważajcie z tymi pączkami:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniaaaaaaa28latttt
macie racje ludzie poszaleli z tymi paczkami kupuja cale jednorazowki !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda już 33 l.
ja zjadłam 1 pączka i nie przeżywam koszmaru-nie mam wyrzutów sumienia-bez przesady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja podobnie, w końcu o to chodzi, że zmieniamy nasze życie a nie kontynuujemy te ciągłe wyrzuty, ograniczenia a potem tydzień w lodówie ja zjadłam i z pewnością spaliłam a od dziś mam tez bieżnie i ja dziś wypróbowałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobietki :) mamuskowa i jak ta bieżnia?? ależ ci zazdroszczę :D od zawsze marzyłam o bieżni :) tosiu mimo, że nie popieram twojej diety to trzymam kciuki, moja kumpela na dukanie sporo schudła :) tyle, że stosowała mniej rygorystyczną wersję tej diety. Nie robiła żadnych chlebów dukana itd i fazę drugą robiła 1/1 :D a ja nie zjadłam żadnego pączka :D a szkoda bo miałam ochotę tyle że małżonek nie kupił, powiedział że dla mojego dobra :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tosia877
ja jestem na kopenhaskiej a na dukana przejdę po kopenhaskiej:) jakoś słuchajcie daje radę. jest ciężko,ale każdego dnia umacnia mnie to,że zawsze miałam wielki zapał i na tym się kończyło,a tym razem walcze. bardzo mi zależy na tym zrzuceniu kg. obym sobotę przetrwała:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tosia a ile ważysz? i ile chcesz zrzucić ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tosia877
104 a chcę zjechać póki co z 30 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to powodzenia. Mam nadzieję że ci się uda :) pewnie już teraz na kopenhaskiej sporo ci zleciało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tytusowa123
"Aniaaaaaaa28latttt a czy biezecie jakies wspomagacze ,zeby nie miec takiego apetytu" Hejka, ja tez sie nieco odchudzam, ale tylko pare kilo chcę zlecieć. Moge wam napisac kilka wskazówek do których dochodziłam prawie całe zycie, bo prób odchudzania mam juz chyba kilkanaście albo więcej... Najważniejsza jest ilosc kalorii na diecie oraz ilosc posiłków w ciagu dnia- powinno byc ich ok. 5 optymalnie, zadne głodzenie sie przed snem ani nic z tych rzeczy... ilosc kalorii- najlepiej tylko 15-20 % ponizej BMR ( zapotrzebowanie energetyczne). Czyli dla osób pow. 100 kg - dieta powinna byc min. 2000 kcal. Nie jest prawdą, że jedząc mniej sie szybciej schudnie, znam osobe co na 40- dniowej głodówce straciła tylko 6 kg.. Drastyczna dieta to nie tylko sposób na jo-jo po jej zakonczeniu, ale często nawet- po pierwszych sukcesach w ciągu jej trwania wszystko się zatrzymuje bo metabolizm sie obnizył tragicznie. Za diete rozumiem oczywiscie te zmniejszona dawkę kcal a nie konkretny sposób odzywiania. A co do tych klasycznych diet- rzeczywiscie najbardziej skuteczna jest dieta Dukana z tego co widac, oczywiscie trzeba pamiętac o szkodliwosci białek jesli chodzi o nerki- musza byc zdrowe! Na drugim miejscu - dieta niskowęglowodanowa- którą próbuje teraz, i przyznam że w ogóle nie musze na niej trenowac silnej woli- jesc mi sie po prostu nie chce. Także jesli ktoś nie daje rady ze zwykła dietą, ma napady chęci jedzenia, cały zas musi toczyc jakąś straszna walke ze sobą- niepotrzebnie, warto spróbowac któregoś z wariantów diet niskowęglowodanowych, diete białkowa Dukana, optymalną, itp. Spoczywanie węglowodanów powoduje wzrost insuliny i zwieksza uczucie głodu. SZkoda że jest tak dużo dezinformacji na temat odchudzania, nadal pokutuja u ludzi te tanie kolorowe gazetki z dietami cud na których się chudnie 5 kg w tydzień... :( Co gorsza, nawet w tv niektórzy nawołuja do znanych sprzed 30 lat mitów- jedzenia królewskiego sniadania, potem skromniejszego obiadu i kolacji jak dla żebraka. Nie ma ku temu racjonalnych podstaw, orgaznizm powienien dostawac energię w dosc równo rozlozonych porcjach, a nie jedzenie na noc tylko rozwala metabolizm. No i warto spojrzec na Franzuski co jedza na śniadanie mały rogalik i sa szczupłe. Ale się rozpisałam... :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam po tłustym czwartku, i znowu dieta od początku......... Miłego dnia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bieżnia super, naprawdę!!!!! czuję, ze teraz osiągnę cel i utrzymam wagę każdy kompuls można wypocić to jest piekna świadomość kto ma pieniądze i miejsce to polecam oczywiście ruch na powietrzu jest skuteczniejszy i zdrowszy ale nie zawsze tak się da, jak wrócę do pracy to na pewno tyle czasu na spacerze nie spędzę i tak jak pisze tytusowa ograniczyłam węglowodany i napady mi się nie zdarzają mówię o typowym staniu w lodówce i jedzeniu wszystkiego jem na śniadanie chleb razowy, a potem już znikome ilości mąki, węgle głównie w warzywach i owocach Tosiu obyś była tą pierwszą której się uda :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tulipanek1981
Hej dziewczyny. Macie jakieś sprawdzone ćwiczenia na pozbycie się bioder? Pozdrawiam:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam po słodkościach czwartkowych :) Widzę, że koleżanki z wielką werwą kontynuują zapasy z sadełkiem, mimo licznych pokus. Dietetyczka powiedziała mi, że nie należy sobie odmawiać niczego, byle w rozsądnych dawkach. Bo tak naprawdę nie chodzi o dietę, ale o zmianę nawyków żywieniowych., regularne posiłki i jakąś formę ruchu, niekoniecznie wyczynową. W rozpisce żywieniowej, którą mi przygotowała, miałam ciasto, lody, itp. i pięknie chudłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pitulinka
Kajla, no i jak tam waga? dzis mialas sie chyba wazyc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki;) jestem zadowolona;) nie dosc ze wczoraj zjadlam tylko jednego paczka.. ale tego malutkiego;) i wcale nie chcialam wiecej to do tego moja waga to 105, mam te moje 3 kg ktore chcialam ;) w tym tygodniu zrzucic a tak naprawde nie mialam glowy do cwiczen i jeden dzien kryzysu.. to chyba niezly wynik;) aaaa... wstapil we mnie power;) od dzis zaczynam jazde po sklepach budowlanych i za jakies 10 dni zaczynam remont kuchni;) wiec tam tez powinnam troche sie pomeczyc bo wiekoszosc robie sama;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×