Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość WyspiarkaZ44wysp

Cel: schudnąć 10kg do maja i utrzymać wagę na zawsze.

Polecane posty

no wlasnie, w mojej szfie to juz nic na mnie niepasowalo zima ok ale latem to bym chyba niewychodzila z domu. a do tego moj wspanialy maz mi wciaz dogadywal ze mam cos z soba zrobic bo jak ja wygladam teraz a jak wygladalam 4lata temu. wogole ostatnio ten czlowiek mnie zaskakuje szkoda ze nie pozytywnie. zero jakiego kolwiek zrozumienia i oparcia. mam zamiar naprawde schudnac i to wszystkim pokazac ze naprawde potrafie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość graja
papati za duza :)))176 cm i waga 78 a co mnie zmusilo ? ciuchy lepiej zrzucic wage jak kupowac nowe :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka_zwykla
hejka :) weszlam sobie wczoraj na wage...i wlasnie wtedy stwierdzilam, ze musze schudnac..8 kilo. fajnie by bylo do maja...moze nie wygladam jakos strasznie..ale..no wlasnie..mam dosc drobna budowe kosci..i widac na mnie kazdy kilogram. Mam 169 c wzrostu i waze 63 kilo. kazdy powie, ze ksiazkowo w sumie. W sumie tak. Ale niestety ja sie do tej "normy" nie wliczam. Ja przy 63 kilo mam opone na brzuchu..dosc masywne uda(ahh ten tluszczyk :P ) ..powoli zaczyna mi sie robic druga szyja ;) ...nie no tak byc nie moze...do wakacji musze sie zmiescic w moje "stare" bikini ;) mam nadzieje, ze bedziemy sie razem wspierac, zawsze to razniej. Dzis zaczelam skakac na trampolinie i chce codziennie tanczyc pol godziny..zobaczymy co mi z tego wyjdzie. Do moich slabosci..nalezy ...jedzenie :P przede wszystkim zawsze smakuje mi to co najbardziej tluste i kaloryczne ;) no rozpisalam sie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość graja
taka zwykla :))) a ta trampolina to w domu? nie wylecisz przez dach?:))))trzymam kciuki i powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny,witaj taka_zwykla,u mnie dziś koszmar,straszna migrana,ogromny apetyt i zero czasu,zeby się spokojnie najeść,zjadąłm duzo za dużo,mam ogromnie wypchany brzuch i nie mam siły sie ruszać:(( odezwę się dopiero w niedzielę wieczorem jak wrócę,w poniedziałek ważenie(pewnie się załamie) i od poniedziałku dieta razem z idris,ale to juz tak na 100% dlatego teraz sobie trochę pozwalam,ale od poniedziałku na 100% tylko dieta,mam nadzieję,ze zdążę jeszcze lodówke zaopatrzyć we wszystko.; miłego weekendu wam życzę dziewczynki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak w domu..ale to jest taka mala..96 cm :P corcia dostala w prezencie :P a wczoraj wlasnie gdzies zaczelam czytac, ze mozna sobie na tym ladnie kalorii zrzucic. No wiec bede kroliczkiem doswiadczalnym i wam powiem czy dziala.. za jakies dwa tygodnie mam nadzieje, ze zobacze na wadze pierwsze efekty wiadomno- musze sie tez ograniczyc z jedzeniem... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak,jadę do rodziny mojego nerzeczonego, 300 km w jedną stronę z rocznym dzieckiem:) troszkę mnie to przeraża bo pierwszy raz jedziemy z córką tak daleko,nie weim jak to zniesie,mam tylko nadziejęm,ze chociaż z pół drogi prześpi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taki roczniak powinien ci przespac cala droge.. ja ostatnio bylam w drodze z 2.5 latka 900 km..na dodatek w dzien :P ale jakos nie bylo wielkiego marudzenia ;) zycze milego pobytu :) dzis mam straszna motywacje.. jak zobaczylam te moje kilogramy na wadze..ciekawa jestem, jak dlugo ta motywacja sie utrzyma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór :) Jadłam dzisiaj bardzo kalorycznie :( 1. 2 kromki chleba pełnoziarnistego z salami i serem żółtym 2. 3 pulpety z indyka 3. 2 pieczone pałki z kurczaka 4. troszkę jugurtu naturalnego 4. duża porcja sałatki z odrobiną kurczaka i sosem jogurtowo-majonezowym Miałam potrzebę porządnie się nafutrować :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyspiarka, no ladnie dzis miecha zjadlas :P hehe ja dzis: 1. kanapka z serkiem i kawa z mlekiem 2. lekki rosolek z makaronem 3.banan 4.pare chlebkow ryzowych ( co jakis czas po jednym) 5. jablko i jogurt chyba jutro kupie sobie sushi...jakos mnie wlasnie ochota na nie wziela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mogę spać. Pootwierałam okna bo mi jakoś gorąco i duszno w mieszkaniu. Policzyłam kalorie z całego dnia i mi wyszło jakieś 1500-1600. Dużo ale mogło być gorzej. Tak naprawdę to nie mam wyrzutów za to jedzenie. Miałam wielką ochotę na mięcho i tyle. Słodyczy nie jem wcale, a w barku wszystkiego od wyboru do koloru. Damian lubi sobie podjadać łakocie, ale on jest wysoki i szczupły więc może.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grubaska kolejna ehh
hej ja tz waze 63 kg właśnie zrobiłam sobie foty "Przed" tak zeby sie zmotywowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bosa pięta
dolacze chetnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny i się dołączajcie. A ja podobnie jak poprzedniczki (Ania i Wyspiarka) wczoraj się objadłam. Na noc. CZIPSAMI!!!!! Popijając wino, no cóż mecz Polska-Portugalia. Fanką nie jestem, ale klimat był. Dobrze że chociaż byłam na basenie, dzisiaj chyba też pójdę by odpokutować wczorajsze grzeszki:-). A dzisiaj na śniadanie na pewno płatki i kawa, co jeszcze.... Nie wiem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość graja
witam dziewczyny i witam nowe :)))) wyspiarka a ja myslalam ze sie przeprowadzasz :)))) a Ty sobie bankiet robisz hahah grubaska to jet pomysl a moze juz po odchudzaniu zrobimy sobie fotki i przeslemy :))))oczywiscie wzajemnie ..... dziewczyny 63 kg to nie jest taka straszna waga co Wy wieszakami chcecie byc :)))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc kobietki! ja obudzilam sie dzis z motwacja, by nie jesc dzis zbyt wiele ..tlustych rzeczy. Jednak to staniecie na wadze doprowadzilo mnie do jakiegos szoku... ;) Ide dzis na dwugodzinny spacer, mam zamiar znow poskakac na trampolince. I zaraz lece na zakupy. Musze kupic troche zdrowych rzeczy, przede wszystkim jakies warzywa i owoce...a na obiad..sushi. :) idris...ja uwielbiam czipsy...przedwczoraj w sklepie mialam nawet jakas pake rece...ale sie opanowalam i odlozylam na polke ... graja..ja ostatnio wlasnie zrobilam sobie zdjecie na urodziny..to po prostu szok..twarz jak ksiezyc w pelni, w ramionach jakas szeroka..co prawda biust teraz mam landy :P ale uda i biodra..to masakra... :/ graja-normalnie moze 63 kg nie jest straszne..ale ja mam szczuple (smiesznie to brzmi) kosci..i lekkie...przy tej wadze mam wielka opone na brzuchu..i uda sa wielgaccchne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość graja
taka zwykla to odwrotnie niz ja , ja mam grube kosci wiec moja waga jak stanie na 69 to juz bede zadowolona ,chovciaz moj facet mowi ze wtedy wygladam jak ta z kosą :))))ale to tylko facet wiadomo wzrokowiec , ja moge byc gruba a ogladaja sie na ulicy na te chude hahah nie dam sie zamknąc w domu :)))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja te przeliczniki wzrostu do wagi moge zapomniec...najlepiej wygladam gdy waze 55. i nie wygladam jak wieszak- jak wieszak wygladalam kiedys przez jakis miesiac..schudlam raz do 51 kilo. wtedy te 4 kilo roznicy bylo baaardzo widac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, Graja ja póki co myślę intensywnie o przeprowadzce. Ostateczne opuszczenie dotychczasowego mieszkania przewiduję dopiero na sam koniec marca. Aktualnie poszukuję chętnego na wynajęcie kawalerki od 1 kwietnia. Nowe mieszkanie będzie wymagało tylko lekkiego odświeżenia bo jest po remoncie i kupuję je częściowo umeblowane. Do dziennego, największego pokoju zamówiłam już sobie meble. Właśnie czekam na dostawę części z nich (będą chyba w przyszłym tygodniu) a meble tapicerowane będą zrobione dopiero za jakieś 3 tygodnie. Dzisiaj opanowałam się nieco z tym żarciem więc już mnie nie objeżdżajcie za wczorajszy wybryk. Na razie wsunęłam w pracy tylko kanapkę i sałatkę z kurakiem. Za jakieś pół godziny będę miała obiad. Gotuję go tak późno bo Damian pracuje dłużej ode mnie. Acha, na obiad mam kurczaka w aksamitnym sosie orzeszkowym z ryżem. A potem tylko herbata zielona i sex na spalenie kalorii :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyspiarka..ahh jak to brzmi.. kurczak w aksamitnym sosie orzeszkowym mniaamm..az slinka cieknie.. ja wczoraj sie chyba przeziebilam..przechodza mnie lekkie dreszcze u czuje, ze bede miala katar :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak łapie cię przeziębienie, zwiększ sobie trochę porcje owoców, i soków, bo inaczej na diecie od razu cię rozłoży. Ja dziś całkiem ok, ale ogólnie bez rewelacji. A z powodu deszczu nie poszłam na basen, ale cały dzień plotkowałam z koleżanką, czy poprzez gadulstwo spala się jakieś kalorie? ;-). Ja też mam cienkie kości i przy 60 jestem okrągła jak księżyc najlepiej mniej więcej wyglądam tak w wadze 55, ale póki co 58 śmiało mi wystarczy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie zjadlam troche winogron...na nic innego nie mam ochoty... chyba sobie na noc strzele jakies tabletki na przeziebienie..bo czuje, ze mnie rozklada :( no i ze skakania dzis nici-nawet nie mialam sily na nia wejsc :( idris..hehe no wydaje mi sie, ze pare kalorii dzis dzieki rozmowie spalilas :P tak z 10 hyhy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość graja
Wyspiarka spoko .widze ze czeka Cie jeszcze duzo pracy to te kaloroie spalisz raz dwa:))))dziewczyny trzymam kciuki i nie chorowac mi tu :)))))pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widze, ze nawet porzadnie napisac nic nie umie, mialo byc: nie mialam sily wejsc na trampoline ;) graja, jak u Ciebie dzis z dieta? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja właśnie popijam zieloną herbatkę siedząc w łóżku z laptopem. Obiadek i tak jedliśmy z D. osobno bo okazało się, że chłopaki zamówili do pracy wielką pizzę i mój skarbek wrócił do domu najedzony. Zjadł dopiero ok. godziny 20. Teraz wam powiem coś... D. stwierdził, że pomimo iż wcale nie przykłądam się nazbyt szczególnie do odchudzania (nie ćwiczę, nie głodzę się) to i tak widać pierwsze efekty. Zauważył bowiem, że mój maciej jest wyraźnie mniej krągły ( przypomnę, że kilka dni temu mówił, że moja boczna opona zmniejsza się). Z tego wniosek, że nie tylko ilość ale jakość i sposób łączenia składników posiłków jest bardzo ważny. Nawet wprowadzając niewielkie zmiany w diecie też się chudnie. Może nie tak spektakularnie jak niektóre koleżanki z forum, które bardzo intensywnie walczą z tłuszczykiem ale jednak kilogramy ubywają :) Ja mogę chudnąć nawet 2 kg na miesiąc i też będę zadowolona :) Przynajmniej efekt jojo nie dopadnie mnie tak łatwo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja próbuje schudnąć ponad 3 lata i do tej pory mi się nie udało. Ale teraz mam jakąś większą siłę wewnętrzną i próbuje popracować nad sobą, nad swoją samoakceptacją a to pomaga. Teraz mi się uda, Nam się uda. Nie muszę chudnąć jakoś spektakularnie, nawet jak mi zajmie to pół roku, rok, to będę w końcu zadowolona z swego wyglądu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja od mniej więcej 30 roku życia muszę pilnować diety. Wcześniej byłam szczuplutka, nawet bardzo. W wieku dwudziestu kilku lat ważyłam niespelna 50 kg. Największy problem z tyciem pojawił się u mnie po operacji tarczycy, gdy wpadłam w mega niedoczynność. Gdy kilka lat temu schudłam to wagę utrzymywałam dosyć długo bo przez 2 lata. Potem przyszedł kryzys... ale to już inna historia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyspiarko, teraz znów schudniesz. Wiem, że teraz jest silny trend na szczupłe osoby, ale to też chodzi o samooczucie. NAjgorsze jest lato i wyjazdy nad morze, a u mnie wszystkie znajome jak patyki:-), jeżeli cały czas myślę, że wyglądam jak kaszalot to chyba nic dobrego :-). Właśnie jem płatki z mlekiem i kawa zbożowa, bo zwykłej zabrakło. Słyszałam że picie herbatki z pokrzywy świetnie odchudza, któraś ma doświadczenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×