Cel: schudnąć 10kg do maja i utrzymać wagę na zawsze.

czesc :) poki co jeszce mnie choraba nie rozlozyla...mam tylko katar i w nocy drapalo mnie w gardle.. Idris, ja tez nie musze chudnac szybko..ale chcialabym w krotce zalozyc bikini i czuc sie w nim wspaniale.. Wyspiarka- wieksczosc kobiet musi pilnowac diety po 30..przypomnijcie sobie..gdy mialysmy 16-18 lat..ile naszych kolezanek mialo szczuplutkie nozki...ale juz ok22-23 roku zycia zaczelo sie to powoli zmieniac.Zaczelo wszystkim wchodzicw boczki i nogi staly sie tez "masywniejsze". Niestety taka prawda, jesli ktos chce miec ladna figure, musi zmienic swoje nawyki zywieniowe (co nie jest takie latwe, jesli ktos lubi sobie dobrze zjesc..) i i przede wszystkim duzo sie ruszac.. Ahh gdyby bylo to takie latwe... :) Wysparka dasz rade, zobaczysz :) idris-wlasnie..ja tez mam wiekszszosc znajomych, ktore sa sczuple. jedza tylko salatki, ciasto i kawaleczek torta zjedza od swieta..pizzy unikaja jak ognia. Nie pilam takiej herbatki, wiec niestety nie moge wypowiedziec sie na ten temat.

ah dzis w koncu sushi na obiad :P wczoraj nie kupilam, bo dzis "przyjada" swieze :P jakos to sushi "chodzi" za mna od jakiegos czasu.

Taka_zwykła, moje znajome też nie wiele jedzą i ptasie porcje, czasami zdarza się im zjeść więcej, ale to jest sporadycznie. Ale przede wszystkim MŻ. Dzisiaj zjadłam na śniadanie płatki, potem jeździłam rowerkiem, ale nie za długo bo jeszcze jest za zimno. A zaraz idę na basen, bo to uwielbiam. Na początku się zmuszałam, poza tym za dobrze nie pływałam, więc np. na początku pływałam do połowy basenu gdzie czuć dno, ale w tamtym roku chodziłam 5 razy w tygodniu (ale bez diety) i nabrałam kondycji, zniknął celuit no i pływam już całkiem nieźle. No za dużo nie schudłam bo dużo jadłam, ale przynajmniej nie przytyłam. A teraz idę tam z rozkoszą:) i czas wrócić do dobrych nawyków.

Nareszcie po pracy. Uff. Nie mogłam doczekać się powrotu do domu. Chyba dopada mnie przesilenie wiosenne. Dzisiaj usmażyłam kiełbachę z cebulką i to u mnie dzisiaj robi za obiad. /# \ @ / l Zjadłam: 1. kanapkę ze zwykłego chleba z kotletem mielonym. 2. serek wiejski 3. 2 małe smażone pętka kiełbasy z ketchupem Postaram się już nie jeśćnic dzisiaj, ewentualnie owoc, aczkolwiek wybieram się na wieczór do znajomych więc nie jestem pewna czy wytrwam w postanowieniu. :)

wyspiarka- na kielbaski uwazaj...maja bardzo duzo tluszczu... ja dzis zjadlam ok 1200 kcal(myslalam, ze po podliczeniu kalorii bedzie ich troche mniej ;) )..troche poskakalam na trampolinie, zrobilam maly spacer...czuje sie troche lepiej..ale denerwuje mnie katar :(

Przed chwilką wrócilismy. Kawał torta i faworki + lampka wina :( Jutro bedzie lepiej :) /#| ### I I ^ ^

http://www.youtube.com/user/TiffanyRotheWorkouts znalazlam ciekawy kanał na youtubie, osobiście ćwiczenia przypadły mi do gustu, kobietka zaraża optymizmem, pamiętajcie tylko by wykonać 3 powtórzenia :)

Wyspiarko, ja na razie mam zamiar raczej unikać słodyczy, ale później chce robić sobie takie postanowienie,np. pozwalać sobie na słodkości raz w tygodniu, a najlepiej piec raz w tygodniu coś sama:-). jestem głodna, niedługo będzie dwa tygodnie jak mż i nie jem po 18, czasami max do 19:00 i ciągle jestem głodna wieczorem :), ale jestem dzielna i się jeszcze nie skusiłam ani razu na podjadanie:-)

witam dziewczyny :)))jak Wam idzie ? bo mnie jest coraz mniej , wczoraj moj facet powiedzial ze moze mnie zlapac jak Janosika za zebra :)))))wyspiarko mnie jeszcze zostalo 5 kilo mysle ze do maja dam rade , w maju jade na wesele ,dlatego tak sie zaparlam....trzymam kciuki ....czytałyscie o nowych tabletkach zaic+ ponoc jedna tabletke sie bierze co dwa dni i jedno kilo mniej .....cuda???????nie wierze:)))))

dawno sie nie odzywalam ale to dlatego ze pisze tez na innym topiku. w poniedzialek mam ważenie okaze sie czy coś schudlam :P

Ekler jednym słowem wolisz inny topik niż nas :P. Graja idzie, jakoś powoli, ale idzie, nie możesz się zniechęcać o najlepiej chyba przyjąć już na zawsze zasadę MŻ i starać się jeść zdrowo, bo sezonowe odchudzanie nie ma sensu. Mi wczoraj mąż powiedział, że chyba schudłam, bo mi brzuch mniej wystaje. Więc uczucia mieszane, niby komplement, ale jednocześnie wiem, że mi wystaje brzuch:p, ach ci mężczyźni, zero taktu. Może to lepiej przynajmniej nie mówi, nic nie rób, dobrze wyglądasz, a potem budzę się jako kaszalot na wzmacnianym łóżku. Weekend przed nami:)

dzien dobry :) ahh jaki piekny dzis dzien..az sie prosi by wyjsc na dlugi spacer :D graja- ja w zadne tabletki nie wierze..by schudnac potrzebna jest motywacja..duzo ruchu i zmiana trybu odzywiania..tak latwo powiedziec/napisac..a jak trudno wykonac hehe :P ekler22 pochwal sie efektami, to nas zmotywujesz :) idris...a wazylas sie czy cos juz z wagi zlecialo?

oj nie chodzi o to ze was olewam czy wole tamto foru tylko tra kobitki siedza prawie 24 na dobe wiec dobrze mi sie gada i zapominam o jedzeniu

taka zwykla , ja rowniez nie poniewaz uwazam ze tylko MŻ cos daje ,nie ma innej drogi a jesli juz jesc to duzo ruchu , :)))idris tacy sa faceci , tu niby im nie przeszkadza ale nalepiej gdybysmy wygladaly jak modelki:)))))) mnie wystarczy jak wroce do swej wagi , ale mysle ze sie uda zostalo juz tylko 5 kilo :))))trzymam za Was kciuki laseczki , chyba ja tu jestem najstarsza z odchudzajacych :)))))

ja tez 7 kg mam nadwagi a ile masz latek?

Ja dzisiaj troche pospacerowałam ale nic kalorii nie spaliłam, ba bilans kaloryczny mam na plusie. Wszystko przez D. bo namówił mnie na piwo a potem obiad z dwóch dań. 1. kanapka z pasztetem 2. PIWO! 3. rosół z makaronem 4. 2 kotlety mielone z łychą ziemniaków i surówką :(

i już nic więcej, tylko herbata i woda :)

Ekler, to taki żarcik:-), spoko loko:-). Jutro ważenie więc wszystko się okaże. Wczoraj zjadłam dwa małe posiłki, kawałek torcika:-), ale od 15:00 nic nie jadłam tylko malowałam ściany, a później było za późno na jedzenie. Dziś padam ze zmęczenia a na śniadanie jajka na masełku, musiałam sobie odbić;-). Powiem wam dziewczyny, że już zauważam skurczenie żołądka, jem dużo mniej, i szybciej się najadam. Super :)

ja dzisiaj sie rano zwazylam bo jutro nie bede miala dostepu do wagi. 4 kg mniej jestem usatysfakcjonowana chociaz 5 byloby lepsze :)

czesc dziewczyny, mam nadzieje, ze niedziela uplywa wam przyjemnie :) ja wlasnie poskakalam sobie 10 min na trampolinie..ale sie zmeczylam...nie wiedzialam, ze mam taka slaba kondycje..uhh ekler22, od 19 lutego schudlas 4 kg? wow gratuluje...tez chce u mnie to chudniecie bedzie na pewno o wiele dluzej trwalo.. bardzo rygorystyczna diete prowadzisz?

taka_zwykla tak od 19 lutego. 1200 -1400 kcal plus silownia 6 razy w tygodniu przynajmniej po godzinie(zazwyczaj bieznia)

hej dziewczynki:)) wróciłam:)) ehh dietki nie trzymałam, wręcz przeciwnie,tzn. nie obiadałam sie ale był i alkohol i chipsy i napoje gazowane i ciasta także jutrzejsza waga to będzie porażka dla mnie:( 3 tyg pewnie pójdą na marne,ale fakt,że tak jakn pisałam przecież,że były dni gdzie diety wogóle nie było ehh zobaczymy jutro jak sie zważę,oby chociaż kilogram spadł:( a od jutra ta dietka co wcześniej link podałam,tylko jutro będę musiała trochę pokombinować bo nie mam zbyt duzo w lodówce:) idris mam nadzieję,ze będziesz ze mną na tej diecie??

wow ekler..6 razy w tygodniu silownia .niezle :) jak bedzisz miala dalej taka motywacje, to kolejne kilogramy szybko zleca :) ja dzis duzo nie cwiczylam..ale tez zbyt duzo nie zjadlam. tez chce jesc tak do poiedzy 1200.1300 kcal dziennie..zobaczymy co mi z tego wyjdzie. wlasnie mysle, co zrobic jutro na obiad..by sie najesc..ale by bylo to malo kaloryczne. macie jakies pomysly dziewczyny? ania..ja lubie sobie tak czasem piwko i chipsy wsunac..albo np ..pizze ;) ale od srody..od momentu mojego wazenia, jakos przechodze pomiedzy regalami z chipsami i chyba po raz pierwszy w zyciu chipsy nie mowia do mnie ."wez mnie" ;)

ja jem na obiad zupe na wodzie z róznymi warzywami oprocz ziemniakow dla mnie jest bardzo sycaca

wlasnie tez mysle nad jakas zupa...

Ania cieszę się, że jesteś z powrotem. Ja cóż, dzisiaj ciasto, ciasto chipsy wino, więc jutrzejsze warzenie mnie przeraża. Z pozytywów, ściany pomalowane, koniec remontu, jupii, no jakoś to trzeba było uczcić;-). Ech mam nadzieje, że z 2 kg mi ubyło, to by mnie zmotywowało. Od poniedziałku dieta z Anią, też mam pustą lodówkę, ale mleko i płatki są:-). Dziewczyny, czuje się jakoś podziębiona, ale mam nadzieje, że to przejściowe i jutro basenik. Dobranoc :-)

Cześć dziewczyny! Cieszę się, że jeszcze się trzymacie, bo niestety większość topików o odchudzaniu bardzo szybko umiera :( Ćwiczycie coś, czy tylko dieta? Szukam wsparcia w treningu, bo aż głupio mi tak samej ćwiczyć :D

chce miec szczuple cialo...ja chyba powinnam zaczac cos cwiczyc...bo jak do tej pory za malo sie ruszam. myslalam tez nad a6w..ale czy podolam..raz robilam..wytrwalam do dnia bodajze 32..boze ciezkie to bylo..ale widzialam super efekty..no ale najpierw trzeba sie pozbyc tluszczyku z okolic brzucha... ;) a w tym roku w lato maja byc modne topy z odkrytym brzuchem..a wiec...;)

Hej. Trzymamy się jakoś, chyba dlatego, że nie zakładamy że szybko schudniemy, bo chcemy schudnąć z głową. Więc małe wpadki nas nie zniechęcają. Przynajmniej na razie. Ja i Ania będziemy na diecie z jednego topiku, chodzi przede wszystkim o jedzenie posiłków z większą ilością białka (to nie dukan), gdzieś wcześniej wrzuciła linka. Ogólnie chodzi by MŻ. Każdy sposób jest dobry, oby nie na liściu sałaty bo szybko wróci. Może szybko nie schudniemy, ale na dłużej i bez efektu jojo. Więc zapraszamy:) Ależ nas wypromowałam ;), ale tak uważam :D

musze przyznac, ze nawet takie pisanie sobie tutaj, jakos mnie motywuje bardziej by schudnac..was tez? :)