Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Nightshade

SCHUDNĄĆ DO ŚWIĄT -5KG!!! Zapraszam :)

Polecane posty

Gość Berta-ja
Wróciłam z pracy a tu tyle postów! Ja mam 24 lata i strasznego lenia na ćwiczenia! :) Pierwsze słyszę o tej Feiyan tea ale skoro jest taka dobra to muszę sobie kupić :) Ogólnie staram się codziennie pić 1-2 szklanki zielonej herbaty bo podobno jest też dobra przy odchudzaniu no i co najważniejsze smakuje mi- więc się nie męczę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a znacie jakieś magiczne środki, po których nie chce się jeść słodyczy? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Berta-ja ja właśnie z tym moim " leniem na ćwiczenia" od dziś zaczęłam walkę ... ciekawe kto wygra :P wszyscy tą zieloną herbatę piją, podobno taka skuteczna, a mi ona przez gardło nie może przejść... nie wiem może jakąś badziewną kupiłam czy co ?! :o magicznego środka na zahamowanie apetytu na słodycze to chyba nie ma niestety, a szkoda ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja właśnie zeszłam z rowerka treningowego jeździłam przez godzinkę i spaliłam ok 800 kcal :) ja też piję zieloną herbatę, bardzo mi smakuję. czerwona jest równie pyszna i też podobno pomaga. poza tym dużo wody mineralnej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm ja kupuję w tesco (w innych marketach też widziałam) za 4,99 zł z Biofixu w takim zielonym opakowaniu ze znaczkiem Lauru Konsumenta 2007 - i jest pyszna jak dla mnie : ) tak wygląda: http://www.nokaut.pl/pozostala-herbata/herbata-biofix-zielona-lisciasta-100g.html kurcze to może ja jeszcze teraz jakieś brzuszki przynajmniej porobię?:P albo na youtubie poszukam jakieś aerobiku :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) mieszaniec55 zazdroszczę kondycji... ja pewnie bym wysiadła po 10 min jazdy :o muszę sobie jakiegoś sprzęta do ćwiczeń zafundować, może będzie łatwiej jak już będzie stał na widoku i jeszcze świadomość wydanych pieniędzy będzie bardziej mobilizowała ;) berta-ja no proszę, drugi leniuszek po mnie wziął się za ćwiczenia :P Brawo ! :) ja też z you tube ćwiczyłam wczoraj :) a jeśli o herbatce zielonej mowa, to ja mam expresową jakąś, może rzeczywiście liściasta będzie lepsza, jadę dzisiaj na zakupy to się w nią zaopatrzę :) Ja właśnie po kawce z mleczkiem, póki co nie mam jeszcze menu na dzisiaj, ale pomyślę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja kupiłam rowerek za 200 zł, więc nie jest jakiś strasznie drogi sprzęt. a kondycja sama się wyrobiła. w pierwszy dzień przejechałam zaledwie 5 minut i tak się zasapałam, że miałam dość. teraz mogłabym jeździć znacznie dłużej, bo dałabym radę tylko niestety brakuje mi na to czasu. od kilku dni chcę zakupić jeszcze skakankę, bo podobno bardzo pomaga. tak więc nabędę ją napewno, jak tylko będę gdzieś na zakupach :) bardzo polecam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa i ja jeszcze ten rowerek mam postawiony przed TV, więc jeżdżę oglądając jakiś film. wtedy czas szybko leci i nawet się tego nie czuje. świetna sprawa. bo do tej pory jak oglądałam coś w tv to leżałam jak kłoda na łóżku :p i zero ruchu. a teraz mam z tego ogromną satysfakcję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
200 zł no to rzeczywiście do przeżycia jeszcze ;) n właśnie przed TV to dobry pomysł i czas szybciej leci, koniecznie muszę się rozejrzeć... kondycja z czasem się wyrobi, nie od razu Rzym zbudowano jak to mówią ;) skakanki próbowałam, ale mnie kolka strasznie łapie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczyny:) u mnie 4 dzien diety i jest okey , tez mysle o rowerku ale dopiero po remoncie :) jak tam dieta wam leci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja oczywiście polecam rowerek, bo ja bardzo lubię. jak tylko zrobi się cieplej to wyciągnę rower i będę normalnie jeździć :) ale wiem,, że nie wszyscy to lubią. niektórzy się zachwycają bieżnią i bieganiem, ale ja wiem że to nie dla mnie. bleee. nie dałabym rady. ja, jak już wcześniej pisałam nie stosuję żadnej diety. po prostu jem mniej i nie jem słodyczy. dziś na przekąskę do kawy mam pyszne lekkie chrupaki :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
serene63 witaj :) ja się trzymam jakoś, nawet nie jest zle.... no może wczoraj na noc kiepsko było, bo mnie wilczy głód złapał :O no i ostatni posiłek zamiast o 18 był o 21, ale w międzyczasie żadnych grzezszków... nawet mnie nie ciągnie, po prostu jak jestem głodna to jem, ale coś niskokalorycznego i tak to jest, że jednego dnia jest to 500 kcal, a innego 1000, ale jest dobrze i jestem zadowolona :) a Ty jak tam się trzymasz na sb ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi się osobiście orbiterek marzy... ale za takiego to trzeba już dać coś ok 400 zł :o więc trochę sporo jak dla mnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to faktycznie dużo. :/ najważniejsze, to przegonić z siebie tego lenia. a znajdą się jakiekolwiek metody ruchu i ćwiczeń za darmola. byle by się tylko chciało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no masz racje... jak się nie chce to rowerki, orbiterki i żadne inne nie pomogą ;) uciekam dziewczyny narazie, bo masa pracy typu pranie, sprzątanie, prasowanie na mnie czeka.... przy okazji trochę kalorii się spali ;) odezwę się pózniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nightshade witaj :) trzymam sie ale u mnie w domu to mnie kusza:) ale sie nie daje , dzis pizze robie dla syna( drugi syn mieszka za granica , wyjechal chyba na stałe ) on to dopiero mnie kusil co chwile cos kupowal i mi wtykal :) ale pizzy nie zjem , jak zakaz to zakaz :)na 2 fazie sobie zrobie taka dozwolona , a dzis moze sobie zrobie pizze prtobello , takim na omlecie z jajek i na wierzchu pieczarki podsmazone i ser light plus mozarella ( dozwolona) :) plus pzrecier pomidorowy , lub keczup bez cukru ) jak go dzis gdzies kupie) :) wiem ze w lidlu sa takie ale tam dzis mnie nie poniesie:) wpadne pozniej , milego dnia babeczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie koleżanki w nowym dniu :) Ja już po śniadaniu, lekkim sprzątaniu, zaraz będę się zbierać z mężem na zakupy! Wczoraj stwierdził, że musi sobie jakieś ubrania kupić, więc nie mogę zmarnować okazji i musimy dzisiaj to zrobić- mój mężulek wiecznie nic nie potrzebuje i wszystko ma więc wiecie.. :) Jeśli chodzi o ruch - wczoraj przed spaniem pokonałam troszkę lenia i ćwiczyłam 15 minut razem z panią na you tubie - zawsze coś :D Mój mąż był w szoku! (on nie wierzy, że schudnę..) Pozdrawiam i życzę miłego i owocnego dnia! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny :) taki miałam dzień dziś zalatany, że dopiero teraz znalazłam chwilę... na diecie to się dobrze odbiło, bo zjadłam dzis tylko serek wiejski rano i dopiero o 16:00 4 kromki wasy z twarożkiem i papryką, jeszcze kolacja przede mną, ale dziś dopiero jak zgłodnieje cos zjem.... i tak chodzę spać pózno ok. 24 1 w nocy, więc nic się nie stanie :P no i jeszcze 30 minut ćwiczeń jak wczoraj :) serene63 fajna ta Twoja dietka, nawet ala pizze możesz zjeśc :) mnie na szczęście już nie kuszą, chociaż mąż nieraz się zapomni i mi wtyka coś kalorycznego pod nos ;) fajna ta pizza na omlecie nawet, kiedyś sobie zrobię napewno :) berta-ja Twój mąż to dopiero w szoku będzie jak Ci się schudnąć uda :P ja przed moim w tajemnicy wczoraj ćwiczyłam, bo by padł chyba ze śmiechu jakby to zobaczył;) już mi powiedział, że tu i ówdzie mi ubyło :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ta pizza to omlet z pieczarkami , warzywami , mozarella, swieza bazylia, tylko ma taka nazwe :) omlet z białek :) zdrowe i pozywne i sycace :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
serene63 super to ciasto.... słyszałam o marchewkowym, ale ciasto z fasoli... jestem w szoku, wygląda świetnie :) wogóle to mi z nieba spadłaś z tą stronką, bo od pewnego czasu szukam przepisów na właśnie takie niskokaloryczne słodkości, tyle, że ja u Dukana szukałam, a tu prosze bardzo :) już wszystkie przepisy przeczytałam... fajny też ten sernik z wiśniami :) jednak będąc na diecie nie trzeba sobie całkowicie wszystkiego odmawiać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no fajne pzrepisy i niskokaloryczne:) a sa tez na jakiejs stronce takie z tv chyba jem i chudna takie 2 babki z zagranicy prowadza i tam maja boskie te pzrepisy takie odchudzone a pyszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
serene63 oglądam to nieraz w tv, rzeczywiście fajnie odchudzają potrawy... jutro poszperam w necie, moze znajdę :) w kazdym razie dzięki i jakbyś się jeszcze natknęła na tego typu stronkę to koniecznie daj znać :) dzień uwazam za udany... z dietką ok, 40 minut ćwiczeń zaliczone ( nawet 10 min. wiecej niż planowałam ;)), może mało intensywnych, ale czuję do tej pory nogi :p jutro jadę na basen, więc znowu sie coś spali :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ten na górze to mój post.... przez pomyłkę wysłałam z innego nicku, którego juz nie używam , ale gapa ze mnie :D :D :D dziś na wadze znowu trochę mniej, więc dzień dla mnie zaczął się wspaniale :) wypiłam kawkę zaraz idę zjeść śniadanie pózniej na zakupy, wspomniany basen, wizyta u rodzinki ( na szczęście szwagierka też na diecie, więc nie będzie żadnych pokus i namawiania do jedzenia ;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesć dziewczyny chętnie sie tu do was dołącze :) Idzie wiosna i chce ładnie wyglądac :) Bede do was tu wpadac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój wczorajszy dzień - nieudany ;/ miałam wolne a co za tym idzie więcej czasu na jedzenie.. no ale dzisiaj na 12.00 do pracy więc spokojnie nadrobię wczorajsze objadanie.. teraz chwila Nightshade - ja też muszę ukrywać się przed mężem z ćwiczeniami bo nie mogę znieść jego wyrazu twarzy jak na mnie patrzy - rzeczywiście musi to wyglądać komicznie :D Zbieram się do pracy- życzę wszystkim udanego dnia! I może jakiś spacer? U mnie śliczna, słoneczna pogoda za oknem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze, ze nie napisałyście za dużo i dałam radę szybciutko przeczytać :) Dołączam się oczywiście, bo mam ochotę zrzucić do Świąt choć dwa kg. Naprawdę będę przeszczęśliwa jeśli uda się nawet tyle! :) Moja dieta będzie polegała na ograniczeniu słodyczy i białego pieczywa. Wagę będę zapisywać w każdą sobotę. Dziewczyny, zostało 5 tygodni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aleksandriazz, tjulip witamy serdecznie... fajnie, że się przyłączyłyście, nie ma jak w grupie :) berta-ja no z tym wolnym czasem już tak jest, jak mamy go za duzo to kusi z braku zajęcia :P ja najgorzej to się weekendów boję, męża mam wtedy w domu, a to ktoś wpadnie, a to gdzieś się pojedzie.... masakra :o ja zmykam w teren.... mam nadzieje, że mnie zadna pokusa dzis nie dopadnie :) Miłego popołudnia dziewczyny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Was!---ja mam dziś 5 -ty dzien i jest oki jak na razie zjadlam 2 jajka i 20 pistacji a reszta w planach , nie mam dziś apetytu , będę pozniej bo jedziemy z psem do lasu a potem do znajomych na obiad : . ale znajoma wie ze mam diete i bedzie obiad dla mnie tez napisze wieczorkiem menu ( bo nie wiem co tam zjem , milego weekendu dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×