Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

niebieska ochota

jak zrzucić 6kg - zdradzam sekret:)

Polecane posty

No wlasnie takich nalesnikow mi sie chce:) A rybke z warzywkami jadlam wczoraj;) Sweets-no wlasnie te kilka kg. Mam kilka znajomych z nadwaga i sie smieja, ze chce sie odchudzac-po pierwsze dobrze wygladam, a po drugie co to jest te 5 kg, wrrrrrrrrrrrrrrr Ja sie zle ze soba czuje i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fitoletowa
jak jzłowiek jest taka piękna pogoda to i dieta idzie lepiej i humor człowiek ma. A dzisiaj w pracy już się nasłuchałam jak super wyglądam, że brzuszek jest mniejszy. Niestety, na wadze nie bardzo jest to widoczne... A wieczorkiem zumba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez po ubraniach widze, ze troszke luszniejsze w pasie, awaga cos za bardzo w dol nie idzie. no, u mnie niestety za piekna pogoda nie jest, znaczy deszcz nie pada, ale pochmurno i chlodno. Ja dzis niestety zumbe musze odpuscic, ale za to troszke z pilka pocwiczylam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lasi
Ja juz po obiadku ryba (niestety w cieście) i góra surówek mieszanych. A przed obiadkiem spacer 40 minut. Mam ochotę na coś dobrego np. popcorn którego torebka leży przede mną.WALCZE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fibre30, dziękuję za stronę, pooglądam.... jak coś znajdę to pewnie też będę troszkę zmieniać, żeby był taki tylko jeden:) A Twoje dzieciaczki też takie uparciuchy i obrażaki:) Mój mąż to koziorożec... Co do jabłuszka to zdecydowanie też....obrzydliwe wałki na brzuchu i te boki, które ciągle wyskakują ze spodni:( I te ostatnie parę kilo niestety najciężej zgubić. Ja dziś do tej pory bardzo dzielna, ciągle mam lekkie uczucie głodu, lubię tak. Niby powinno się jeść tak często, żeby nie dopuścić do głodu, bo wtedy niby metabolizm jest na obrotach itd. U mnie się to nie sprawdza, im częściej czuję głód tym szybciej waga leci w dół. Ale różne reguły ogółu często się u mnie nie sprawdzają. Inna jestem chyba :) Za pół godziny kolacyjka, dziś zjem kawałeczek śledzia i tradycyjnie pieczywko plus ser i warzywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lasi, coś chyba źle mnie zrozumiałaś. Ja właśnie jestem za tym, żeby NIE odmawiać sobie wszystkich przyjemności. W Twoim przypadku ta poranna kawa z cukrem to żadna zbrodnia. Co do tej paczki popcornu, która tak leży i kusi i oddaj szybko komuś! :):):) bądź dzielna i staraj się, żeby nic takiego nie było w domu. Nie ma nie kusi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niebieska-no uparciuchy sa i nerwusy okropne, hihi Ja tez dzis na kolacje jakas kanapeczke z ciemnym chlebem oczywiscie:) Dzis na oiad zrobilam kurczaka z warzywami na parze. Dodalam puszke pomidorow i taki sosik zjadlam z mala porcyjka kaszy jeczmiennej. Jeju, sledz ale bym zjadlaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lasi
hehe schowałam głęboko ten popcorn. Też uważam że jakieś przyjemności trzeba mieć żeby dieta nie kojarzyła się tylko z męką i wyrzeczeniami. fibre 30 i niebieska - ja jako koziorożec stwierdzam że faktycznie koziorożce to uparciuchy i może faktycznie czasem krytykę źle znoszą. Czasem takie na zewnątrz oschłe i niedostępne. Fajnie że można z kimś wspólnie tak się odchudzać,bo ja nie mam takich przyjaciół, którzy muszą się odchudzać (mają świetne sylwetki) więc jestem sama z tym. A skąd jesteście dziewczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny;) u mnie tez dzis piekny dzien nie tylko pod wzgledem pogody ale spalonych kcl;) zaliczylam 9 godzin sprzzatania doomu;o sama w to nie wierze ale tak wyszlo;o nogi to mi nie powiem gdzie wlaza;p i do tego malo zjadlam bo nie mialam nawet na to ochoty;) teraz pozwolilam sobie na 1 piwko ;) nalezy sie po takim wysilku;) lasi witaj;) mokoja - gratuluje utraconych kilgoramów ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :) Mogę do was dołączyć ? Rozpoczęłam dietę od 01 marca, ale początkowo może nie miałam jakiejś mega mobilizacji, i muszę też przyznać że nie za bardzo się starałam, przykładałam czy cokolwiek robiłam żeby schudnąć czy lepiej wyglądać. Można nawet powiedzieć, że jadłam normalnie, a do tego też zdarzało się dużo słodyczy.. ;/ Jestem na siebie wkurzona z tego powodu, i też rozczarowana. Do wakacji zostało naprawdę mało czasu, bo praktycznie 3 miesiące. Nie chcę przez kolejne wakacje wyglądać przeciętnie, i żałować że nic nie zrobiłam.. Dodam też że jestem niska mam 162 cm wzrostu, na dzień dzisiejszy ważę różnie raz więcej raz mniej. Kiedyś utrzymywałam wagę ok 46, 45 kg, do tego też sporo ćwiczyłam, i naprawdę byłam bardzo zadowolona z swojego ciała, miałam bardzo płaski umięśniony brzuch, fajny tyłek, i zgrabne łydki i uda. Odchudzanie nie sprawiało mi problemu, lubiłam to i lubiłam ćwiczyć. Potem miałam trochę problemów, zmiana szkoły, depresja i przytyłam do 55 kg, to było 3,5 roku temu, moja najniższa waga to było 46,8 kg które miałam 4 miesiące temu, teraz ważę 49,5. Może to dziwne ale chcę wrócić do tych 46 kg w których tak świetnie się czułam, i do sportu, nie chcę się poddać. Wiem że nie będzie łatwo, bo odzwyczaiłam się od diet, uczucia głodu, czy ćwiczeń ale muszę się zmusić Właśnie zrobiłam sobie na kartce tabelę kalorii, od jutra staram się przede wszystkim ograniczyć słodycze, i zacząć ćwiczyć. I to codziennie. Mam zamiar też planować sobie jadłospis na dany dzień i ćwiczenia jakie będę wykonywać. Od poniedziałku wprowadzam basen 2 razy w tygodniu, plus 2 razy w tygodniu bieganie. Do tego skakanka, i orbitek. Zreperuję też rower i zacznę jeździć. Mam teraz trochę wolnego, i siedzę cały czas w domu więc muszę ten czas poświecić na trening. Liczę że to mi pomoże w osiągnięciu celu i powrocie do dawnego, a nawet lepszego wyglądu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lasi
-=92NaObcasach witam, Trzymam kciuki za Ciebie. Twoja waga jest dla mnie ideałem. Opowiedz coś o sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam nowa odchudzajaca sie Lasi-a mozna wiedziec dzien i miesiac twojego urodzenia? Ja jestem z siebie dumna, bo nie zjadlam kolacji, znaczy dokonczylam tylko kawaleczek pelnoziarnistej grzanki po synie i ide spac z lekkim uczuciem glodu. Odchudzajaca sie-o jejku, 9 godzin, wow. No fakt, nalezy ci sie piwko! ja tez dzis zabralam sie za porzadki, wiec jakis tam ruch byl;) ja pochodze z Wroclawia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny a pilyscie kiedys wode z octem jablkowym? Ponoc szklanka przed posilkiem jest bardzo wskazana podczas diety odchudzajacej. Nie wiem na czym polega jej dzialanie, dlatego pytam czy ktoras cos o tym wie, albo sama stosowala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fitoletowa
Ja słyszałam tzn moja znajoma tak robiła chyba przez 2 czy 3 tygodnie ale zaprzestała. Chyba efektu nie było. Właśnie z zumby wróciłam to dziwne ale zawsze to mnie mocno energetyzowała a dziś jakoś tak w zły nastrój wprowadziła. Wogóle zauważyłam u siebie huśtawkę nastroju w ciągu dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Więc tak, mam 19 lat, kiedyś miałam obsesję na punkcie wagi, wyglądu. Byłam w stanie zrobić wszystko żeby chudnąć czy lepiej wyglądać, do celu dochodziłam po ''trupach'' że tak mogę to określić, i zawsze mi się udawało, osiągałam to co chciałam.. Ale od momentu gdy tak przytyłam (miałam napady kompulsywnego objadania się) Straciłam kontrolę nad sobą swoim życiem, odchudzaniem. I straciłam też wiarę w to że potrafię i że mi się uda. Dlatego odchudzanie teraz nie jest dla mnie takie ''super''. Niby mam niską wagę, może dla niektórych idealną, ale od 4 lat nie ćwiczę. Na palcach mogę policzyć jakiś base czy ćwiczenia. I mimo niskiej wagi mam sporo tłuszczu zwłaszcza na udach ;/ A po za tym to nie jest to co chciałabym posiadać czy sobą reprezentować, kiedyś błam bardzo ambitna i liczę że wraz z powrotem do dawnego ''stylu'' życia odzyskam to co straciłam :) Co jeszcze ? Obecnie siedzę 4 miesiąc w domu, bo skończyłam szkołę, i zrobiłam sobie przerwę. Miałam ten czas poświecić na ćwiczenia, dietę, i dbanie o siebie. Ale jakoś zabrakło mi motywacji. Można powiedzieć, że mój wolny czas to siedzenie i oglądanie filmów przez kilka godzin. Nie jestem z tego zbyt dumna, i chcę to zmienić. Mam w planie zacząć szukać jakiejś pracy, ukończyłam fryzjerstwo. Ale trochę się boje że nie dam sobie rady. Nie będę ukrywała że w ciągu ostatnich lat nie jeden topik tu założyłam, po czym rezygnowałam bo mi nie wyszło i zakładałam nowy. Wiem żałosne, nie chcę tego powtórzyć, chcę być w 100% szczera, mam nadzieję że w jakiś sposób sobie pomożemy :) Zaczynam od jutra, zobaczymy co będzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ma mnie tez zumba wplywa energetyzujaco. Mam nadzieje, ze jutro humorek ci sie poprawi.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
92 na obcasach-trzymam kciuki zebys wytrwala tym razem. ja tak do ok 24 rz nie mialam problemow z waga, znaczy jesli tylko cos mi sie nie podobalo w wygladzie, potrafilam w bardzo k\rotkim czasie zrzucic mase. A teraz......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fibre30 --> Dzięki :) Ja też nie miałam problemu potrafiłam zrzucić ok 3 kg w ciągu tygodnia. Ale to nie były zdrowe diety. Miałam też problemy z tego powodu z odżywianiem. Diety było dość rygorystyczne bo nawet 300 kcal, dlatego potem tak przytyłam.. Ale to już za mną, nie chcę popełniać starych błędów. Miałam długą przerwę od odchudzania, ćwiczeń. Metabolizm mi się ustabilizował (bo był w kiepskim stanie). Teraz jem normalnie, a nawet dość dużo i mam stałą wagę wahania to kg czy 1,5 kg.. Więc jest okey, a teraz chcę zacząć zdrowiej, no i musi się udać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
-=92NaObcasach, witamy Cię serdecznie! Po przeczytaniu Twojego planu działania pozostaje ci tylko przyklasnąć. Ambitnie ambitnie. Masz czas, więc rzeczywiście warto go wykorzystać. A myślę, że jak już zaczniesz i wpadniesz w wir to jakoś poleci, tym bardziej, że kiedyś jak piszesz to wszystko było Twoją mocną stroną. Powodzenia! fibre30, ja pochodzę z okolic Wrocławia (10km pod W.) We Wrocławiu spędziłam fajny czas...liceum potem studia. Uwielbiam to miasto i strasznie za nim tęsknie... Po studiach wyprowadziłam się do chłopaka(teraźniejszy mąż). Zostałam na dolnym śląsku i odwiedzam to magiczne miasto jak często tylko mogę. A Tobie jak się mieszkało we Wrocławiu, a jak jest teraz w UK? Planujesz już tam pozostać? Tęsknisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Urodzilam sie we Wrocku i spedzilam tam jakies 25 lat wiec dla mnie jest najpiekniejszym miastem w ogole ;) Bardzo tesknie, ale raczej juz na stale nie wroce. raz w roku musze poleciec obejrzec stare smieci, przejsc sie po rynku i Swidnicka. zajsc do Witka na tosty;) itd echh W tym roku lece w sierpniu i juz sie nie mige doczekac. Pochodze z zachodniej czesci wroclawia a ty od ktorej strony mieszkalas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oby tak było, ten początek jest właśnie najgorszy, byłam kiedyś na wycieczce we Wrocławiu i faktycznie super miasto, też bardzo mi się podoba:) Dziewczyny stosujecie jakieś kremy ? Możecie coś polecić ? No i tak po za tym to jaką dietę stosujecie, co ćwiczycie ? Nie chcę mi się od początku czytać, bo trochę dużo tego jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja uzywam kremu do biustu ze mi za bardzo nie opadl po schudnieciu;) http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=31412&next=1 Eveline, Slim Extreme 3D Spa!, Superskoncentrowane serum do biustu 'Total Push Up' Uwazam ze jest swietny. Naprawde bardzo napreza i ujedrnia skore Plus to na brzuch http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=13758&next=1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tosty u witka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! niebo w gębie!!!!!!!!!!!!!! Dokładnie to mieszkałam w Jelczu. W połowie kwietnia jadę do przyjaciółki na parę dni to dam znać czy tosty nadal są boskie - pal licho wtedy z dietą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość must-be-thin
Dla mnie nie ma nic lepszego niż 1000 kcal, a dla inspiracji zdjęcia boskich ciał, np. we-must-be-thin.blogspot.com czy thispirations.com - to działa i jest zdrowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niebieska, Fibre, mam przyjaciółkę we Wrocku!! :) Nie odwiedzam jej często bo mam dość daleko, ale za każdym razem gdy jestem czuję się świetnie! :) Tostów chyba nie jadłam, ale z pewnością najlepsze w życiu sushi! Wczorajszy dzień zaliczam do udanych. Co prawda ze trzy razy stałam już przy otwartej szafce ze słodyczami, a raz to nawet miałam już cukierka w ręce, ale udało mi się powstrzymać i jestem z siebie bardzo dumna :) Te cholerne słodycze są jak nałóg! Ale nie poddam się! W końcu nick zobowiązuje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lasi
Witam Ja również zaliczam wczorajszy dzień do udanych. Dobrze się dziś czuję z tym że wytrwałam. fibre 30 - urodzilam sie 18 stycznia Pochodzę z Tarnowa ale mieszkam teraz w Gliwicach tak jakos po studiach zostalo ale mam zamiar wrocic w rodzinne strony. Wrocław piękne miasto. A ja właśnie piję swoją ukochaną kawę Inke z mleczkiem i brązowym cukrem i cieszę się nią i wyrzutów nie mam bo to pozostawiam w mojej diecie. Rano jak stałam przygotowując śniadanie troszkę mi z głodu słabo było. Organizm przyzwyczaił się do opychania wieczorkami to teraz się buntuje. Na szczęście śniadanko pomogło. Muszę się przyznać że na śniadanko musiałam dojeść tłustą kiełbaskę (3 plasterki) wiejską. Ale już więcej nie ma więc nie będę musiała jej jeść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny;) aż żałuje że nie byłam we Wrocławiu tak pięknie opowiadacie o tym mieście;) Na obcasacg - witaj ponownie :D ;) I też mam nadzieję, że z nami wytrwasz ;) To prawda, że razem raźniej;) Jak nawzajem sie wspieramy. Pamiętam jak ja bardzo dużo razy zaczynałam odchudzanie i kończyło się tylko na dobrych chęciach. Kiedyś już udzielalam sie na forum i pomogło mi schudnąć 5 kg;) Co prawda późneij sie poddałam i kg powróciły:( więc mam nadzieje, że teraz bogatsza w doświadczenie zrzuce tyle ile chce;) wkońcu to ode mnie zależy; ) ja właśnie nie dawno wstałam i dzień zaczynam od musli;) dziś skromnie z posilkami, ponieważ wieczorem będą goście i jedzenie;) Co prawda stasrałam się ułożyć menu dietetyczne dośc;) Ale i tak nie pozwole sobie dziś na alkohol ani inne smakołyki nie wskazane;) Wczoraj było piwko więc starczy;) Piszcie jak u was dziewczyny;) ! I miłego dnia;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja z eveline używam tego pusha ale na pośladki ;p i mam zamiar kupić sobie tego garniera ujędrniającego (żółte opakowanie) kiedyś go używałam i był całkiem fajny :) Ja dopiero wstałam, za chwilę idę zrobić sobie coś na śniadanie, i mam zamiar iść pobiegać trochę z psem :) Jakoś mięśnie mnie bolą, do tego dzisiaj mam dostać okres ;/ Więc nie za fajnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do tej laski, tylko jedna strona mi się otwarła, to ona jest chyba aż trochę za chuda ;p mi się zawsze Longoria podobała :D zwłaszcze że jest też niska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×