Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama rocznik 75

Czy są tu spełnione i szczęśliwe kobiety?

Polecane posty

asiamt...ja tak mam do dzisiaj ,że na tylnym siedzeniu mnie mdli. A mały mnie martwi ,bo narzeka ,że go nóżka boli i już zaczynam mieć schizę . Dałam mu na razie ibufen i zobaczymy co będzie dalej. Do lekarza mogę iść dopiero jutro ,bo dzisiaj nasza pediatra nie przyjmuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no spokojnie bez paniki, nóżka? może ma bóle stawów podczas gorączki zobaczymy informuj nas kochana na bieżąco ja musialam wyskoczyć na 20 minut i nie było mnie hehe na posterunku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mały bardzo dużo podskoczył w górę i możliwe ,że dlatego nóżki go bolą. Teraz siedzi przy mnie i marudzi ,że chce jechać na basen...mama juz mnie nic nie boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, tak, wzrostowe są bardzo możliwe, ale ta gorączka może powiązane są razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻 hej hej melduje sie , jestem i zyje, niestety praca i praca, nie mam na nic czasu. Moze napisze wam na maile, kafe mi cos nie wchodzi. U mnie juz nie wspomne , ze cieplutko, wieczorkami jest juz 40 stopni, woda w morzu cieplutka, wczoraj wrocilam z pracy i prosto do rodzinki doszlam i nad morzem bylismy, weszlam w opakowaniu, w ciuchach do wody, nos kurcze do pracy stroju nie zabralam, a w ogole nie mam stroju, bo mnie sie przytylo, i teraz to z 70 kilo mam, ale nadal nie pale, juz 79 dni. Znikam spac , bo w nocy znowu jade, pa .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To super Apart ,że ciągle nie palisz. Mój mąż też juz tydzień bez fajek i jak wczoraj rozmawiałam z nim na skype,ani razu nie zakaszlał:D Mój mały już całkiem dobrze,po gorączce ani śladu:) nie wiem co to było. Jeszce zobaczę wieczorem. Może coś zjadł ,ale co? Była u mnie dzisiaj koleżanka na kawie,dostała synka,taki malutki . Ma 4 m-ce a waży 4 kg.co prawda urodził się w m-cu i ważył 2 kg,ale coś mi się wydaje ,ze mało przybiera.Koleżanka zakochana w małym i szczęśliwa jak nie wiem co. Ja się poryczałam ,bo przypomniało mi się jak to było u nas na początku. Bardzo się cieszę ,bo dziewczyna rozpromieniona ,cała w skowronkach. Jeszcze 2 tyg.i będą mieli synka w domu. Troszkę długo trwają te formalności ,my tak nie mieliśmy.Pamiętam jak to było z córcią ,poszliśmy do sądu i syn do sędziny ,że on chce siostrę mieć w domu i za dwa dni już była sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki ja na chwilkę zaraz lece na spotkanie do innego, ze tak powiem budynku nie wiem o której wrócę, ale mam nadzieję, ze to potrwa króciutko arpad cieszę się, ze nie palisz, a wagą się nie przejmuj, najpierw uporaj sie z anłogiem marcysiu to fajnie, ze młodemu przeszło, czasem u dzieci gorączka pojawia sie nie wiadomo skąd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja też się tylko przywitam i uciekam. Mam troszkę zaległości w rewizytach i dzisiaj mam zamiar odwiedzić kilka koleżanek. U nas dzisiaj leje od rana i dobrze ,bo wczoraj to już upał przesadził:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u nas żar leje się z nieba. A my zaraz graty zbieramy i wracamy trochę u siebie pomieszkać. Fajnie było ale się skończyło. Jutro wracają rodzice. Muszę trochę tylko dom im oprzątnąć,bo bałaganu narobiliśmy :p i wieczorem będziemy już u siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem a tu puuuusto Monia żar był, ale właśnie polało i leje dalej, pogrzmiało i już nie grzmi nie mam parasola a zaraz do domku staruję, a mam śliczne sandałki, takie delikatne, do utopienia się w nich w sam raz jutro mam nadzieję, ze będzie jakaś pogoda, robimy grillika, bo kumple znowu sie wprosili, muszę nakupić dzisiaj żarła, posprzątać trochę chociaz w domu, a tak mi sie nie chce może jak wyjdę z roboty to chęc mnie dopadnie, bo jak narazie śpię no nic moje drogie życzę wam miłego weekendu w takim razie, a urlopowiczkom miłego, dalszego wypoczywania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam,witam i o zdrówko pytam :) stawiam kawę \_/o z rana :) I życzę miłego weekendu i dalszego urlopowania. Asiamt-fajnie,że będziesz kontynuować angielski. A Ty mam nadzieję będziesz jeszcze po niedzieli w pracy,bo na urlop miałaś jechać coś koło 8? No a jakbyś nie była to mam nadzieję,że zajrzysz-bo życzę miłego wypoczynku i SPOKOJNEJ drogi. Arpad-super,że nie palisz! Brawo. A wagę zaczniesz wkrótce zbijać. Marcysia jak tam spotkanie z koleżanką? Dowi kiedy zaczynasz pracę w stadninie? Tjulip Tobie to chyba jakoś po 15 kończą się wakacje? Więc odpoczywaj kochana pełną piersią. Mamo ❤️ a dla wszystkich 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w ten deszczowy poranek i stawiam dużą kawę. U nas od rana pada,trochę mi to plany psuje,bo dziś miał być długi spacer,ale trudno. Coś wymyślę :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja witam w słoneczny poranek:) Widziałam w TV ,że u Ciebie Monika pada ,ale ode mnie idą przejaśnienia i po południu będziesz miała słonko:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba ekspresem je wysłałaś,bo już są :) Czyli jednak będzie długi spacer ;) A jak tam chłopina z paleniem i jak nasza (znaczy Jego i moja) paczka-doszła już? Powiedział Ci co było w tym esie,czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wysłało mi posta :( napisałam,że ekspresem przysłałaś słońce,bo już jest. Ale właśnie się schowało za chmurami. No nic weźmiemy płaszcz i kalosze i idziemy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika hm....
Nie wysłało mi posta :( napisałam,że ekspresem przysłałaś słońce,bo już jest. Ale właśnie się schowało za chmurami. No nic weźmiemy płaszcz i kalosze i idziemy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to i ja sie przywitam kawowo pada u nas Monia oj pada, ale to dobrze i troche chłodniej jest wczoraj myślałam, ze już padnę szykuję sie do urlopu i mam pękawkę, no ale to u mnie normalne młody już prawie spakowany, ja wcale, dzis to zrobię idę dzisiaj przed 11 godz. na rozmowę odnośnie jezyka, będa mnie kwalifikowac do jakiejś grupy, test już wczoraj napisałam musze przed urlopem wszystko załatwić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiedział o Chińskiej przesyłce:P Jest sukces nie pali juz prawie dwa tygodnie. Rozmawiałam z nim przez telefon i juz nie słyszałam tego charakterystycznego gwizdania. Czuje ,że będzie dobrze:)Choć leki musi brać .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asiamt..to załatwiaj wszystko ,żebyś miała spokojny urlop. Wysłałam Wam słonko i u mnie zaczyna się chmurzyć,ale to dobrze,bo może troszkę ogarnę dom. Przez te upały nic mi się nie chciało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
noooo kafe coś do tyłu ide zaraz kochane się kwalifikować u nas nawet wyjszło słonko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka kobitki wróciliśmy o 1.30, poszłam spać przed 3 w nocy, oczy na zapałki. Wyjechaliśmy o 19, ze względu na młodego i mód malina, spał cała droge, zaraz po wyjździe zasnął i był spokój z tematem "rzyganie w dal" :P A jak jechalismy nad morie to wyjechaliśmy przed 24, i też super, mody cały czas spał. Asiamt pomyśl nad nocnym wyjazdem, u nas sie sprawadza i młody się nie męczy. nie mam teraz czasu na czytanie wszystkich postów, choc zlitowałyście się nade mną i naprodukowałyście tylko 2stronki ;) nie wiem ile jest na mailu, wieczorem postaram sie to ogarnąć. Teraz biorę dzide i ide na targ, zobaczyć co mają za skarby Rumuni i skośnoocy szeroko reklamujący swoje hałdy ciuchów na ławie i wołający "zaplasiamy do kopalni" hehe :D ide połazić i się porozglądać bo jak chodze do pracy to nie mam czasu na takie chadzajki. Aaaaa pogoda była w kratke, ale i tak zjarałam się prawie na mahoń :D stary to dał czadu, bo raz nawet wysmarował się olejem rzepakowym, twierdząc że jak go teraz chyci to nie ma bata, będzie mulat z RPA jak nic :D więcej już tego eksperymentu nie powtórzył :P hahahahaaha bo raz że świecił się jak psu jajca, to jeszcze pachnił ujmującą wonią niczym pole rzepakowe w środku sezonu :D dobra reszte opowiem potem, bo znów trzasnęłam elaborat, a miałam tylko siąść na minutke :D buziaki kochane 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kochane! Asiamt udanej podróży-będzie dobrze. Marcysia dzieci już pewno czują koniec wakacji. Kobrietta to chopina miał ciekawe pomysły. Dobrze,że się ropą nie wysmarował :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka my już spakowani, siedzę jak na mrówkach, aviomarin czeka, ręce mi się pocą jednym słowem masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj kobrietta to supoer, ze wakacje sie udały i podróż też ja to panikara jestem straszna pod tym względem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×